samokontrola piersi - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kobieta 30+

Notka

Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-05-18, 01:06   #1
nineczka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: CA, USA
Wiadomości: 2 385

samokontrola piersi


Kobitki, czy regularnie badacie sobie piersi? Ja staram sie to robic ale mimo tego, iz teoretycznie wiem jak to robic, to w praktyce sprowadza sie do tego, ze wszedzie cos wyczuwam. Oczywiscie ginekolog bada mi piersi (raz do roku) ale czy takie reczne sprawdzenie jest cos warte?
Troche pisze chaotycznie bo wydaje mi sie, ze cos wyczulam w lewej piersi i w piatek mam wizyte..boje sie..
Kiedy najlepiej badac piersi.. tydzien przed okresem czy po okresie?
nineczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-18, 07:45   #2
magdeczka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 200
Dot.: samokontrola piersi

nineczkas,
Piersi bada się kilka dni po okresie. Ja zaniechałam samobadania piersi (leniwa jestem i też wciąż coś wyczuwałam) na rzecz corocznego badania USG, gorąco polecam jeśli masz taką mozliwość.
Samobadanie ma sens ale robione regularnie.

Całuje
magdeczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-18, 08:46   #3
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: samokontrola piersi

badanie zdecydowanie po okresie ,przed mozemy wyczuc jakis guzki a naerwy sa ogromne.
sama 2 lata temu wyczulam cos przed okresem ,oczywiscie skierowanie do onkologa, zbadał ,poszlam na usg ,okazalo sie to włókniakiem ,wchłonął sie po ok. miesiacu ginekolog od razu zmienil mi pigulki.

denerwowałam sie bardzo ,teraz badam piersi co miesiac .
paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-21, 16:42   #4
RENFIG
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 17
Dot.: samokontrola piersi

.

Edytowane przez RENFIG
Czas edycji: 2014-09-13 o 23:38
RENFIG jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-21, 17:11   #5
tulipanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 793
Dot.: samokontrola piersi

nie robię, a powinnam...
Miesiąc temu przeżyłam kilka dni potwornego stresu. Zuważyłam ciemne plamki na biustonoszu. Nie mogłam jechać do lekarza od razu, musiałam poczekać parę dni. Okazało się, że mam torbiel... Nic groźego ale jak sama nie zniknie to trzeba będzie zastanowić się nad usunięciem... Narazie mam łykać jakieś tabletki, oczywiście zapomninam...
A idąc do lekarza przechodziłam przez oddział radioterapii. Myślałam, że się popłaczę jak zobaczyłam malutką dziewczynkę, może z 5 latek miała, czekającą na naświetlanie...
tulipanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-21, 17:34   #6
papryczka
Wtajemniczenie
 
Avatar papryczka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
Dot.: samokontrola piersi

ja wyczulam guzka kilka lat temu. spanikowlam i udalam sie na badania do gabinetu onkologicznego. oczywiscie dostalam skierowanie na usg i chyba od razu biopsje (juz nawet dokladnie nie pamietam). diagnoza lekarza byla taka, ze jest to bodajze wlokniako-gruczolak, niezlosliwy, ale lepiej go usunac... nie powiem, ze bylo to mile doswiadczenie... w dodatku ten guz byl wysoko na prawej piersi i obawialam sie blizn, no ale zdrowie najwazniejsze! na szczescie, lekarz byl fachowcem i zrobil naciecie blisko brodawki i jakos stamstad "dorwal" tego guzka. potem oddano jescze material do badan i one potwierdzily, ze nie bylo to nic zlosliwego. blizna jest mala i w sumie niewidoczna na pierwszy rzut oka, a o samym zabiegu juz zapomnialam...
jednak stosujac sie do zalecen lekarza, jestem u niego co roku na badaniach.
potwierdzam, ze nalezy badac sie po okresie, kiedy piersi sa "miekkie", nie napiete.
aha, a co do pigulek, to lekarz stwierdzil, ze nie ma zadnych przeciwskazan do stosowania przeze mnie antykoncepcji i od lat ja zazywam.
na szczescie zadnych nowych guzow nie wykryto u mnie od tamtego czasu i mam nadzieje, ze tak juz pozostanie - wystarczy mi tylko jedna taka "przygoda"...
papryczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-21, 18:16   #7
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: samokontrola piersi

brałam cilest ok. 2 lata,po ukazaniu sie tych włókniaków zapisał mi minulet ,nie zrobił żadnych badan :-/
gdyby sie nie wchłoneły musiałabym usuwac operacyjne na szczecie wchłonęlo sie samo.
teraz co miesiac dokładnie sie obmacuje.

bałam sie bardz co moze wyjśc na usg ale trzeba sie wziąśc w garsc i iśc na badania jak najszybciej !
paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2005-05-21, 20:19   #8
Gonia1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
Dot.: samokontrola piersi

Ja nie robię samokontroli, a też powinnam. Szczerze mówiąc nawet nie wiedziałabym, czy coś "tam" wyczuwam... Bo ja przy dotykaniu się czuję tylko kości. W zamian za to 2 razy w roku chodzę na kontrolne USG. Kosztuje ok. 100 zł, ale na zdrowie nie wolno skąpić.
Gonia1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-21, 21:01   #9
ZielonookaJ
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 49
Dot.: samokontrola piersi

Cytat:
Napisane przez Gonia1
Ja nie robię samokontroli, a też powinnam. Szczerze mówiąc nawet nie wiedziałabym, czy coś "tam" wyczuwam... Bo ja przy dotykaniu się czuję tylko kości. W zamian za to 2 razy w roku chodzę na kontrolne USG. Kosztuje ok. 100 zł, ale na zdrowie nie wolno skąpić.
Przepraszam, że się wtrącam ale usg piersi na pewno nie kosztuje 100 zł ..nawet mammografia tyle nie kosztuje .
ZielonookaJ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-21, 21:55   #10
ANKA20
Wtajemniczenie
 
Avatar ANKA20
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Wiadomości: 2 712
GG do ANKA20
Dot.: samokontrola piersi

Ja na USG mam skierowanie z Kasy Chorych, a jak kontrakt im się skończył to płaciłam 30 zł
__________________
Kobieta powinna powstrzymac swoje kokieteryjno-prowokacyjne zachowanie aby umozliwic mezczyznie wyksztalcenie pozagenitalnych form osobowej komunikacji

arte infantil

R jak Remont
ANKA20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-21, 22:49   #11
GoniaJ
Rozeznanie
 
Avatar GoniaJ
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: PL/USA/JP
Wiadomości: 823
GG do GoniaJ Wyślij wiadomość przez MSN do GoniaJ Wyślij wiadomość przez Yahoo do GoniaJ Send a message via Skype™ to GoniaJ
Dot.: samokontrola piersi

Badać piersi powinnysmy około 1 tydzień po miesiączce najlepiej w określonym, zawsze tym samym dniu (w czasie kąpieli, przed kąpielą), u kobiet nie miesiączkujących termin samokontroli piersi jest bez znaczenia, byle robić to regularnie...
Niestety 90% kobiet tego nie robi, a większość zmian wykrywa sama pacjentka NIE lekarz. Tak szczerze, która z Was miała prawidłowo przebadane piersi u ginekologa????
Jak powinno wyglądać samobadanie piersi???
Przed lustrem oglądamy piersi, z rękoma za głową, za plecami, nachylamy się (najlepiej nad lusterkiem) i obserwujemy piersi, naciskamy brodawkę, sprawdzając czy nie wycieka żadna wydzielina (szczególnie niepokojąca jest krwawa wydzielina z brodawki!), obserwujemy czy nie ma zmian koloru na skórze piersi, zaciągnięć - sprawdzamy czy nigdzie skóra się nie marszczy...
Ugniatamy, ściskamy szukamy...
Badamy węzły chłonne nad i pod obojczykowe i pachowe. Jeden z etapów badania powinien przebiegać również na leżąco.
W trakcie badania należy szukać tylko nowego guzka, który nie znika po miesiączce i który nie reaguje na zmiany hormonalne zachodzące w naszym organiźmie w trakcie cyklu.
Trzeba zawsze zbadać obie piersi by stwierdzić czy zmiana jest symetryczna.
GoniaJ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-05-21, 22:56   #12
GoniaJ
Rozeznanie
 
Avatar GoniaJ
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: PL/USA/JP
Wiadomości: 823
GG do GoniaJ Wyślij wiadomość przez MSN do GoniaJ Wyślij wiadomość przez Yahoo do GoniaJ Send a message via Skype™ to GoniaJ
Dot.: samokontrola piersi

zmiany wzbudzające niepokój:
- bardziej widoczne przez skórę niż dotychczas naczynia żylne,
- zmiany w wielkości i kształcie jednej z piersi,
- zmiany w kolorze lub strukturze skóry,
- dołki, zaciągnięcia lub owrzodzenia brodawki czy skóry na piersi oraz zmiany ich zarysu i kształtu,
- zmiany w wyglądzie brodawek (np, zaczerwienienie, złuszczenie naskórka, strupki lub wciągnięcie),
- krwawienie lub wyciek z brodawki,
- obrzęk ramienia.
To tak w skrocie, żeby po przeczytaniu co nie co w głowie zostało
GoniaJ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-21, 22:57   #13
GoniaJ
Rozeznanie
 
Avatar GoniaJ
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: PL/USA/JP
Wiadomości: 823
GG do GoniaJ Wyślij wiadomość przez MSN do GoniaJ Wyślij wiadomość przez Yahoo do GoniaJ Send a message via Skype™ to GoniaJ
Dot.: samokontrola piersi

cd...
GoniaJ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-22, 06:39   #14
nineczka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: CA, USA
Wiadomości: 2 385
Dot.: samokontrola piersi

A nie macie takiego odczucia, ze wiekszosc lekarzy przewaznie mowi, ze to nic takiego, ze to wyglada normalnie itp? Ja mieszkam w sTnach i wbrew temu co sie trabi w TV o tutejszej profilaktyce bardzo ciezko jest dostac skierowanie na jakies porzadniejsze badania. Dlatego tak mnie denerwuje jak bardzo czesto slysze w naszej polskiej TV jak to dobrze jest w ameryce i ile to kobiet jest rocznie ratowanych. Bylam w piatek u lekarza ogolnego.. i babka stwierdzila, ze faktycznie cos tam jest (jestem przed okresem- to moze zniknie), ze nie powinnam sie nie pokoic i takie tam.. na szczescie babka w miare rozsadna, bo dala mi skierowanie do jakiegos specjalisty, ktory ma rozstrzygnac co to jest.. no i moze dlatego tez, ze powiedzialam iz podejrzewaja raka u mojej babci, choc oczywiscie nie wiedza do konca, bo babcia nie chce sie leczyc. Wiem, ze to nie ladnie ale co ja mialam zrobic. Tutaj jak sie nie powie, ze ktos w rodzinie cos mial albo mogl miec to oni nie traktuja takiej osoby powaznie bo nie jest w grupie ryzyka. Ale w mojej sytuacji jest tak, ze ani babcia, ani mama ani zadne ciotki nie uznaja lekarzy i ich dewiza to lepiej sie nie badac, bo jeszcze cos wykryja.. tak wiec ktos moze byc na cos chory a nigdy nie nie dowiem. Choc wiem, ze moj dziadek i jego rodzona siostra umarli na raka.. wiec to tez bilska rodzina. Tak wiec musze sie teraz umowic z tym specjalista, ale nie licze na to, ze on wysle mnie na USG czy cos w tym rodzaju.
Mowie wam, gdy ostanim razem bylam tutaj u lekarza i zapytalam sie czy moze zrobia mi jakies ogolne badania krwi itp. to lekarz powiedzial mi, ze wlasciwie to byloby trzeba wiedziec na co i wlasciwie to po co mi takie badania skoro jestem taka mloda (mialam 25 lat). Na szczecie ta babka, jak jej powiedzialam, ze juz pare lat nie mialam robionych zadnych badan, to dala mi skierowanie na OB, cholesterol, watrobe itd. Chyba w koncu w miare trafilam na lekarza. Ale naprawde dziewczyny, nie dajcie sobie robic wode z mozgu, tutaj wcale nie jest lepiej jesli chodzi o uslugi lekarskie. Wszystko trzeba praktycznie wypraszac mimo ubezpiecznia.. a i tak sie placi w jakiejs tam czesci. Jakby czlowiek chcial tutaj zrobic badania prywatnie tzn jakby nie mial ubezpieczenia (choc i tak przeciez sluzba zdrowia jest tu prywatna i trzeba wykupic ubezpiecznie) to nie wiem ile musialby
zaplacic. Moj maz ostanio byl w Polsce i za kilka badan zaplacil 45 zl!!!! szok!!!
nineczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-22, 09:58   #15
papryczka
Wtajemniczenie
 
Avatar papryczka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
Dot.: samokontrola piersi

nineczka, mieszkalam poltora roku w usa i raz wybralam sie do lekarza prywatnego, bo mialam bole w lewym boku, okolo zeber, ktore nie chcialy ustapic. zaplacilam za wizyte 75 dolarow, a lekarz zapisal mi zwykly ibuprofen i kazal klasc cieple oklady na to miejsce! bylam wsciekla, bo to zadna pomoc. powiedzial, ze jak to nie poskutkuje, to mam przyjsc znowu. taaa, pewnie i dac mu nastepne 75 dolcow... w koncu wyleczylam sie sama, noszac uciskowy bandaz i smarujac mascia, ktora dostalam od kolezanki.
papryczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-22, 10:30   #16
Gonia1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
Dot.: samokontrola piersi

Cytat:
Napisane przez ZielonookaJ
Przepraszam, że się wtrącam ale usg piersi na pewno nie kosztuje 100 zł ..nawet mammografia tyle nie kosztuje .
Masz rację. Przepraszam, pomyliłam się. USG piersi i jamy brzusznej kosztuje razem ok. 100 zł.
Gonia1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-22, 21:31   #17
RENFIG
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 17
Dot.: samokontrola piersi

.

Edytowane przez RENFIG
Czas edycji: 2014-09-13 o 23:33
RENFIG jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-22, 21:32   #18
RENFIG
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 17
Dot.: samokontrola piersi

Popieram Magdeczko - ja też wolę badanie USG, jest rzetelniejsze niż samobadanie, zwłaszcza, że samemu to mimowolnie człowiek bada się tak, by czasem czegoś nie znaleźć...
RENFIG jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-22, 21:36   #19
RENFIG
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 17
Dot.: samokontrola piersi

Paula78-dziękuję za odpowiedź. Nie chcę obwiniać bezpodstawnie Cilestu, ale moja kumpela z SP brała też długo Cilest, a potem krótko Diane-35 i zrobił się jej na plecach szybkorosnący guzek. Ojciec-lekarz, więc szybko zorganizowano zabieg. Na szczęście guz nie był złośliwy, co podejrzewano, bo właśnie szybko rósł.

Edytowane przez RENFIG
Czas edycji: 2014-09-13 o 23:34
RENFIG jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-05-22, 21:38   #20
RENFIG
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 17
Dot.: samokontrola piersi

.

Edytowane przez RENFIG
Czas edycji: 2014-09-13 o 23:35
RENFIG jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-22, 21:40   #21
RENFIG
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 17
Dot.: samokontrola piersi

.

Edytowane przez RENFIG
Czas edycji: 2014-09-13 o 23:35
RENFIG jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-22, 22:10   #22
papryczka
Wtajemniczenie
 
Avatar papryczka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
Dot.: samokontrola piersi

nczylam
Cytat:
Napisane przez RENFIG
Papryczko! Gratuluję odwagi, ja nie wiem do końca, czy bym jednak nie uciekła z takiego zabiegu. To znaczy wiem, że najlepiej nie hodować i lepiej usunąć, ale przeraża mnie myśl o szpitalu onkologicznym i widokach, jakie tam można zastać.

A Ty Papryczko miałaś znieczulenie miejscowe, czy zabieg był przeprowadzony przy pełnej narkozie?? I napisz proszę, jakie tabletki antykoncepcyjne zażywasz obecnie, chciałabym właśnie dorwać jakieś dobre, tj.: nie powodujące zmian nawet u kobiet, które miały "przygody" z piersiami.
hej renfig! juz odpowiadam. ja odwazna kobieta w sumie jestem i dosc powaznie podchodze do spraw zdrowotnych. mnie lekarz skierowal na ten zabieg, wiec oczywistym bylo dla mnie stawienie sie na nim. zreszta przeszlam juz wczesniej kilka innych zabiegow, ktore byly dla mnie jeszcze mniej przyjemne, nie dotyczace piersi (ale to juz inna historia...), wiec bylam niejako "zahartowana". twoja sytuacja jest troche inna, bo lekarz nie zadecydowal o skierowaniu cie na zabieg. nie wiem co bym zrobila na twoim miejscu... ale chyba tez bym sie niepokoila...
co do przebiegu zabiegu, to nie musialam sie udawac do szpitala, zabieg wykonal mi lekarz w gabinecie onkologicznym, w znieczuleniu miejscowym, na szczescie, bo narkozy to ja sie boje jakos... w dodatku czlowiek ten jest typowym dowcipnisiem, wiec zeby mnie oderwac od myslenia o tym co sie dzieje, caly czas mi rozne historyjki opowiadal. troche krwi bylo, bo pamietam, ze raz trysnelo mi pare kropelek na twarz, ale generalnie nie wspominam tego wydarzenia jako jakas traume. po wszystkim zostalam wyslana do domu, wiec kurowalam sie tam, a nie w szpitalu. oczywiscie musialam sie zjawiac na kontrolach, zmianach opatrunku itd.
jesli chodzi o tabletki, to kiedys lykalam mercilon, ale to bylo dawno temu, jeszcze przed pojawieniem sie guzka. obecnie, od kilku juz lat, lykam microgynon. sluza mi i do tego sa niedrogie, wiec nie mam powodu by szukac innych.
mam nadzieje, ze moje wyjasnienia okaza sie pomocne. pozdrawiam!

Edytowane przez papryczka
Czas edycji: 2005-05-22 o 23:20
papryczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-22, 23:12   #23
Equita
Rozeznanie
 
Avatar Equita
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 833
Dot.: samokontrola piersi

Ja staram sie sama badac swoje piersi, ale w mom przypadku to chyba i tak nie ma sensu Chodze czasem na USG, bo mam taka budowe, ze wciaz znajduje jakies zgrubienia. Troche sie boje, ze cos przegapie. Chyba zostaje mi obserwacja brodawki
Equita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-23, 01:08   #24
nineczka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: CA, USA
Wiadomości: 2 385
Dot.: samokontrola piersi

Cytat:
Napisane przez RENFIG
Nineczko - napisz jak tam po wizycie w piątek. Trzymam kciuki Mam siostrę w USA, która też jest zaskoczona olewatorskim podejściem lekarzy w Stanach, choć leczy się hormonalnie i wydawałoby się, że powinni traktować takie sprawy poważnie...
Jak juz napisalam wczesniej, lekarka dala mi skierowanie do specjalisty mowiac, ze on jest "guru" i to co powie powinno mnie uspokoic.

Tak, tak.. tutaj wiekszosc lekarzy podchodzi do wszystkiego jako "normalne".. Jak poszlam do ginekologa, to babka powiedziala mi (konczyla medycyne w Polsce ale od razu wyjechala do Stanow) na moje pytanie, czy nadzerka mi sie nie odnowila- ze kazda dziewczyna z Polski przyjezdza z nadrzerka tzn. z obawa, ze ja ma.. a przeciez to jest normalny stan, ktory tylko w ekstremalnych przypadkach sie leczy a tak pozostawia. dobrze, w w polsce mi ja wyleczono. do ginekologa musialam umawiac sie z bardzo duzym wyprzedzeniem.. mozna bylo isc z okresem podczas ktorego robiono cytologie!!! pozniej wyczytalam w Shape, ze taka cytologia jest niewazna. Na szczescie teraz moja lekarka ogolna, powiedziala mi, ze moge cytologie robic u niej.. i dobrze, bo u niej trzeba sie umawiac z tygodniowych wyprzedzeniem a u mojego ginekologa umawialam sie z paro miesiecznym wyprzedzeniem.
jedynie, co mi tutaj spodobalo to okulisci, maja dobry sprzet i robia wszechstronne badania. No i wreszcie mam rodzinnego, ogolnego lekarza, lekarke, ktora chetnie daje skierowania do specjalistow i na badania.
nineczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-23, 17:54   #25
Wisnia
Wtajemniczenie
 
Avatar Wisnia
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: [SG]
Wiadomości: 2 518
GG do Wisnia
Dot.: samokontrola piersi

Cytat:
Napisane przez paula78
badanie zdecydowanie po okresie ,przed mozemy wyczuc jakis guzki a naerwy sa ogromne.
sama 2 lata temu wyczulam cos przed okresem ,oczywiscie skierowanie do onkologa, zbadał ,poszlam na usg ,okazalo sie to włókniakiem ,wchłonął sie po ok. miesiacu ginekolog od razu zmienil mi pigulki.

denerwowałam sie bardzo ,teraz badam piersi co miesiac .
ja tak kiedys z nudow (to bylo ze 3 lata temu) pomyslalam ze moze sama sobie cos zaczne sprawdzac (nawt nie pamietam czy to bylo po okresie czy przed) wiem ze robilam to kompletnie na wyczucie i bez zadnego przygotowania i znalazlam guzek.
lekarka nic nie wyczula swoimi metodami do czasu jak po 3 miesiacach sie nie okazalo ze ja to dalej czuje i uroslo!
pojechalam na onokologie, zrobili badania, biopsje. wyniki: fibryadenoma. rozmiar 2,5 cm. po tygodniu mialam zabieg, usunieto to dranstow. zbadano. i jest ok.
ale od tego czasu pod prysznicem czy balsamujac biust robie to trche uwazniej a przy okazji staram sie nie panikowac.
wtedy mimo ze bez przygtowania sama wykrylam.

mysle ze jakokolwiek to robimy to samobadanie to i tak lepiej jak nic.

buziaki
Wisnia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-23, 20:19   #26
BeataWi
Wtajemniczenie
 
Avatar BeataWi
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 143
GG do BeataWi
Dot.: samokontrola piersi

Cytat:
Napisane przez Gonia1
Ja nie robię samokontroli, a też powinnam. Szczerze mówiąc nawet nie wiedziałabym, czy coś "tam" wyczuwam... Bo ja przy dotykaniu się czuję tylko kości. W zamian za to 2 razy w roku chodzę na kontrolne USG. Kosztuje ok. 100 zł, ale na zdrowie nie wolno skąpić.
Nie przeczytalam calego watku ale zaciekawila mnie wypowiedz Goni, moze dlatego, ze mam przyjaciolke, ktora rowniez robila kontrolne USG a teraz jest po operacji piersi i 8 chemiach.
Opisze tylko pobieznie, otoz lekarz stwierdzil 2 cysty, ktore powinny niby same zniknac po okresie, jedna zanikla a druga zostala. Przeczekala jeszcze 3 miesiaczki i nic wiec poszla jeszcze raz na badania i... natychmiast zostala wyslana do szpitala. Wycieto 2,5 cm guz (zlosliwy) i czesciowo zaatakowane juz wiezly chlonne.
Mysle, ze warto robic samokontrole i przede wszystkim nie ufac za bardzo lekarzom, bo czasami i oni popelniaja bledy.
__________________
Wszystkim zlodziejom przepisow mowie NIE

Becia69


http://www.pajacyk.pl/
http://www.polskieserce.pl/
BeataWi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-23, 21:55   #27
Equita
Rozeznanie
 
Avatar Equita
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 833
Dot.: samokontrola piersi

Ale sie przestraszylam niektorych wypowiedzi... To co ja mam teraz zrobic, jak z tymi moimi piersiami to juz taka uroda, ze guzek na guzku?? A czy te grozne guzki maja jakas specyficzna urode? Jestem tydzien przed miesiaczka wiec i tak nic nie da jak sie zbadam, ale tak zaraz po to tak, tylko zebym wiedziala jak to dranstwo odroznic??
Equita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-23, 22:14   #28
papryczka
Wtajemniczenie
 
Avatar papryczka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
Dot.: samokontrola piersi

Cytat:
Napisane przez Equita
Ale sie przestraszylam niektorych wypowiedzi... To co ja mam teraz zrobic, jak z tymi moimi piersiami to juz taka uroda, ze guzek na guzku?? A czy te grozne guzki maja jakas specyficzna urode? Jestem tydzien przed miesiaczka wiec i tak nic nie da jak sie zbadam, ale tak zaraz po to tak, tylko zebym wiedziala jak to dranstwo odroznic??
equita, nie stresuj sie na zapas. po miesiaczce zbadaj sobie piersi i jak znajdziesz cos niepokojacego, to udaj sie do lekarza. sama nie jestes w stanie stwierdzic co to za rodzaj guzka. ale mam nadzieje, ze zadnego nie masz!
pozdrawiam!
papryczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-24, 10:54   #29
Gonia1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
Dot.: samokontrola piersi

Cytat:
Napisane przez BeataWi
Nie przeczytalam calego watku ale zaciekawila mnie wypowiedz Goni, moze dlatego, ze mam przyjaciolke, ktora rowniez robila kontrolne USG a teraz jest po operacji piersi i 8 chemiach.
Opisze tylko pobieznie, otoz lekarz stwierdzil 2 cysty, ktore powinny niby same zniknac po okresie, jedna zanikla a druga zostala. Przeczekala jeszcze 3 miesiaczki i nic wiec poszla jeszcze raz na badania i... natychmiast zostala wyslana do szpitala. Wycieto 2,5 cm guz (zlosliwy) i czesciowo zaatakowane juz wiezly chlonne.
Mysle, ze warto robic samokontrole i przede wszystkim nie ufac za bardzo lekarzom, bo czasami i oni popelniaja bledy.
Całą odpowiedź mi wcięło. :/
Ja ufam temu lekarzowi, bo jest chwalony i zajmuje się tylko USG.
A co powiecie na to?:
Byłam kiedyś u ginekologa, który robił zewnętrzne USG narządów rodnych za 10 zł. Kopmuter miał w gabinecie i robił to USG przed badaniem ginekologicznym. A przecież żeby USG było miarodajne, trzeba mieć pełny pęcherz, a do badanie ginekologicznego wprost przeciwnie! Człowiek zapłaci, cieszy się, że został przebadany, i może nawet nie wiedzieć, że to badanie to była zwykła ściema.
Gonia1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-24, 13:35   #30
tulipanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 793
Dot.: samokontrola piersi

Cytat:
Napisane przez RENFIG
Tulipanka-rozumiem Cię , żal strasznie takiego dzieciaczka na tej radiologii, ja przechodząc przez onkologię widziałam kapliczkę dla modlących się, to był taki oddział-umieralnia, ciarki mnie przeszły...
A lekarz jakie tabletki na ten wyciek z brodawki Ci zapisał?? Mam nadzieję, że wszystko u Ciebie się unormuje i nie będziesz już musiała więcej stresować się tym tematem.
Mastodynon
w sumie to on jest na trochę coś innego (przynajmniej na opakowaniu tak piszą) ale skoro lekarz kazał, to łykam i jeszcze smarowanie Altacetem... też zapominam
Moja mama pracuje w centrum onkologicznym więc czasami przychodzi do domu strasznie podłamana tym, co tam spotyka...
ehh... czasem wesoło nie jest
pozdrawiam serdecznie
tulipanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kobieta 30+


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:30.