|
Notka |
|
Dom, mieszkanie, nieruchomości Szukasz domu, mieszkania lub nieruchomości? Masz już upatrzone lokum i czeka cię remont? Dobrze trafiłeś - tutaj wymieniamy się wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2010-04-03, 19:00 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 281
|
Czy jest rozwiązanie problemu? Pomóżcie!
Witam, mam okazję kupić dom, który bardzo mi odpowiada,ale tu pojawia się problem .
Dom sąsiaduje z gospodarstwem rolnym. Z prawej strony na granicy stoi bardzo nieestetyczny chlew, a na końcu w sąsiedztwie znajduje się obornik. Czy jest na to jakaś rada? Czy są jakieś szybko rosnące krzewy, które można by posadzić, aby zniwelować nieprzyjemny widok i zapach? Mam nadzieję,że macie jakieś pomysły i pomożecie podjąć mi właściwą decyzję.
__________________
"Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie." Alchemik |
2010-04-04, 08:43 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 288
|
Dot.: Czy jest rozwiązanie problemu? Pomóżcie!
można by było postawić coś w stylu takich pergoli
http://meble-ogrodowe-drewniane.com/...arina_01_d.jpg (nie wiem jak poprawnie się to nazywa ale podobnie wygląda.. może trejaż. jakoś tak). wiem że sąpnącza które potrafią osiągnąć 2 metry wysokości zakrzewienia w 1 rok! profesor nam mówiła na architekturze krajobrazu ale nie zanotowałam. ale myślę że takie coś było by rozwiązaniem bo jest duży wybór pnącz. musiałabyś w szkółkach popytać a przed nimi zasadzić już np tuje albo inne krzewy a kiedy podrosną zlikwidować pergole chyba ze się spodoba to zostawić tylko to mi przyszło na myśl http://www.wymarzonyogrod.pl/2633_3385.htm poczytaj jeszcze sobie Edytowane przez lalalilala Czas edycji: 2010-04-04 o 08:48 |
2010-04-04, 21:33 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 281
|
Dot.: Czy jest rozwiązanie problemu? Pomóżcie!
Dziękuję za rady, które są dla mnie bardzo cenne.
Jeśli macie jeszcze jakieś pomysły, to będę bardzo wdzięczna.
__________________
"Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie." Alchemik |
2010-04-12, 19:54 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 118
|
Dot.: Czy jest rozwiązanie problemu? Pomóżcie!
hej
ja bym tez proponowała tuje niestety zeby cos urosło trzeba czasu wiec zeby zakryc te widoczki moze na początek jakies słomianki- widziałam cos takiego fajnie przymocowanego do płotka i niezle zasłaniało a przy okazji dosc oryginalnie wyglądało,bedziesz mogła potem spokojnie zasadzic drzewka i czekac az urosną a zeby łądnie pachniało duzooo kwiatków i np "bez"- mam na ogrodzie i na serio daje czadu swoim ładnym zapachem nie znam sie za dobrze na roslinkach itp ale zawsze to jakaś porada.pozdrawiam |
2010-04-13, 21:24 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 281
|
Dot.: Czy jest rozwiązanie problemu? Pomóżcie!
Dziękuję za pomysły.Muszę przyznać,że cały czas się zastanawiamy. Dom jest naprawdę ładny, ma wewnątrz ciekawe rozwiązania. Jednak sąsiedztwo gospodarstwa rolnego nieco nas przeraża. Po pierwsze, nieciekawy wygląd murów chlewni, po drugie- zapachy , również należy pamiętać o wszędobylskich, natrętnych muchach .
Nie wiem, naprawdę nie wiem...
__________________
"Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie." Alchemik |
2010-04-17, 09:18 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow...
Wiadomości: 95
|
Dot.: Czy jest rozwiązanie problemu? Pomóżcie!
Jeśli mogę ci coś doradzić to uciekaj od tego domu jak najdalej!!!
Mój znajomy mieszka w domu przy którym jest kolejny z gospodarstwem. Gościu choduje tam świnie. Ma ich około 150 i uwierz mi, że takiego smrodu to nawet święty by nie wytrzymał. Nie ma mowy o tym żeby spokojnie posiedziec w ogrodzie bo po pół godziny aż Cię głowa od tego boli. Najgorzej jest w lecie kiedy w tych zagrodach się wszystko gotuje i paruje. Smród jest niemiłosierny. Nie pomogły żadne krzewy drzewa i ogrodzenia. Zapach jest taki, że czuć go nawet w domu przy obiedzie. Szczerze facetowi współczuje bo nie raz tam byłam i nie dałam rady nawet wysiąść z samochodu... I tak jeszcze dla oddania sensu moich słów: Ostatnio jak u niego byliśmy z moim TŻ to mówię tak: Ale tu dzisiaj u Ciebie śmierdzi... A on mi na to: Jak ja juz to czuję to nie śmierdzi ale napier..... |
2010-04-17, 16:24 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 118
|
Dot.: Czy jest rozwiązanie problemu? Pomóżcie!
Ja osobiście mieszkam na wsi i nigdy za nic nie wyniosłabym sie do miasta!! fakt moja wieś jest bardzo nowoczesna i ludzie juz dawno zaprzestali hodowli zwierząt, ale żadne miejsce w mieście nie da ci takie ukojenia od stresów, spokoju, ciszy, zapachu narózniejszych roślin jak piekna polska wieś oczywiście to moje zdanie i każdy może mieć inne, ale wiele czasu spędzam w dużym miescie z racji pracy i jeszcze ani razu nie przeszło mi przez myśl, że mogłabym zmienić swoje lokum na jakieś inne. i za kazdym razem jak wracam do domu z wyjazdu to odrazu samopoczucie mi sie poprawia. Co do twojego potencjalnego sasiada to wiesz, same budynki nic nie znacza, bo moze facet nie posiada tam takich zwierzatek...nie wiem zreszta jak wyglada to miesjce wiec ciezko cos poradzic...powiem ci tylko że mój znajomy kupił kiedys taki domek w fatalnym stanie gdzie nas jakiejs wiosce...powiedziałabym strasznej dziurze...i teraz jak go odwiedzam to uwierzyć nie moge jak to miescje sie zmieniło i jak pięknie zagospodarował sobie teren az nie chce sie stamtąd wracać do domu. oczywiście decyzje muscie podjąć sami, ale radze dobrze rozenac teren bo jesli faktycznie sąsiedztwo jest przerażające i mielibyscie sie tam meczyc to szukacjie czegos innego, ale jak nie jest tak źle to może warto spróbowac..
|
2010-04-18, 19:12 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 281
|
Dot.: Czy jest rozwiązanie problemu? Pomóżcie!
Problem chyba sam się rozwiąże, ponieważ okazuje się,że właściciele mają podzielone zdania co do sprzedaży i prawdopodobnie nie zdecydują się na transakcję.
Jeśli chodzi o sąsiedztwo gospodarstwa rolnego, to wiem,że właściciel hoduje w niewielkich ilościach trzodę chlewną i krowy, więc zapach raczej nieprzyjemny, no i do tego sąsiedztwo much, o których wspominałam w poprzednim poście.
__________________
"Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie." Alchemik |
2010-04-21, 16:13 | #9 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Czy jest rozwiązanie problemu? Pomóżcie!
Cytat:
__________________
Serdecznie pozdrawiam Dzidka a tu moje pracki na chomikuj/sdzidka |
|
2010-04-21, 19:20 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 591
|
Dot.: Czy jest rozwiązanie problemu? Pomóżcie!
Powiem tak, znam ludzi, którzy mają podobną sytuację - mieszkają pod Krakowem, mają dom, obok sąsiad hoduje konie... W lecie zapach nie do wytrzymania. Chcą sprzedać dom Obawiam się, że "takich" zpachów nic nie przebije
|
2010-04-21, 21:13 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Shallow Grave
Wiadomości: 5 143
|
Dot.: Czy jest rozwiązanie problemu? Pomóżcie!
Cytat:
Niestety nic innego nie przychodzi mi do głowy na chwilę obecną, aczkolwiek współczuję ci Wyobrażam sobie jaki to dyskomfort przy np. każdorazowym otwaciu okna tudzież wyjściu na podwórko, zetknąć się ze ścianą niezbyt przyjemnej woni...
__________________
"It's been so long...
Feels like pins and needles in my heart... So long... I can feel it tearing me apart..." ♥ |
|
Nowe wątki na forum Dom, mieszkanie, nieruchomości |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:09.