Golenie pod pachami :)

[kaczorka]

[1=3a032fcd5bcbee239629acd e3cc1a01c42f8ddce_6076227 24de4b;4039705] czy to takie wielkie poświęcenie, machnąć kilka razy maszynką, nawet codziennie? - jeśli skóra jest podrażniona, to przeważnie wina niedobrego nawilżenia. mam tak z nogami: muszę używać ogroooomnej ilości pianki, jeśli decyduję się na 'zabieg' maszynką.[/QUOTE]

jeśli ktoś żywa Antidralu, to nawet sobie nie wyobrażasz co musiałby znosić, aż mnie ciarki przeszły

[Moobi]

Napisane przez coolerka

wystarczy, ze wybierzesz sie do grafika komputerowego

to prawda,ale ja bym chciała mieć takie naprawde

[pAtiŚ]

ja gole sie codziennie... czasem co dwa/trzy dni... zaden problem...

[annemon]

Dziewczyny, a czy nie macie wrażenia, że od częstego golenia odrastające włosy robią się grubsze, ciemniejsze i mocniejsze? Mi kiedyś zdarzyło się parę raz użyć maszynki i potem właśnie taki efekt zaobserwowałam. Może zależy to też od barwy włosów jako takich (ja jestem ciemną szatynką, może blondynki mają inaczej).

[Glamour_girl]

ja sobie wczoraj wydepilowalam woskiem na goraco, do dzisiaj mam czerwone pachy i strasznie piecze pewnie sie bedzie to jeszcze dlugo goilo chyba najlepsza metoda jest zwykle golenie

[lemoorka]

Gole maszynka a nie depilatorem,bo...... wyrywając włoski z cebulką te włoski się często wrastaja. Może dośc janwet do problemu,ze włos będzie rosł pod skóra i wtedy zapalenie gotowe. Wole się poświęcac niż cierpiec,. Gole co 3 dni, bo mi wolna rosna

[annemon]

Napisane przez lemoorka

Gole maszynka a nie depilatorem,bo...... wyrywając włoski z cebulką te włoski się często wrastaja. Może dośc janwet do problemu,ze włos będzie rosł pod skóra i wtedy zapalenie gotowe. Wole się poświęcac niż cierpiec,. Gole co 3 dni, bo mi wolna rosna

Myślę, że to sprawa indywidualna. Ja nigdy nie miałam wrastających włosów, a wyrywam je z cebulkami (kiedyś woskiem, a od 2 miesięcy depilatorem) od jakichś 8 lat. Często po depilacji robię peeling i przecieram skórę szorstką gąbką. Ale oczywiście co dobre dla jednej osoby, niekoniecznie może być dobre dla innej.

[Laity]

Napisane przez annemon

Myślę, że to sprawa indywidualna. Ja nigdy nie miałam wrastających włosów, a wyrywam je z cebulkami (kiedyś woskiem, a od 2 miesięcy depilatorem) od jakichś 8 lat. Często po depilacji robię peeling i przecieram skórę szorstką gąbką. Ale oczywiście co dobre dla jednej osoby, niekoniecznie może być dobre dla innej.

Dokładnie
Ja całkiem niedawno wydepilowałam sobie paszki pensetą (depilatora nie posiadam, a z powodu zapalenia mieszków włosowych maszynka musiała pójść w odstawkę), i niestety efekt był fajny, ale tylko do czasu, kiedy nowe włoski zaczęły wrastać w skórę... Teraz już wiem, że pozostaje mi golenie maszynką albo zbieranie pieniążków na laser

[xal]

A ja polecam depilator.
Nogi jak nogi, mało kogo to boli.
Okolice bikini - używam tylko depilatora, jak przejechałam zwykła maszynką to przez parę dni jak odrastały myślałam że nie wyrobię się z drapaniem, koszmar!
Pachy - różnie, jak mi odrosną dłuższe troszkę (takie 3-4 dni minimum) to depilator jest rewelacja i nie boli, ale to trzeba sposobem
A wygląda to tak:
napiąć skórę, nie może być pomarszczona, tylko mocno napięta, wtedy szybciej idzie i mniej boli (w każdym miejscu)
skóra musi być suchutka! jak przejadę po chociaż minimalnie wilgotnej (czy to troszkę spoconej, czy umytej i tylko wytartej to boli i później mam plamy jak po odparzeniach)
jak zaczyna szczypać, nie męczyć dłużej tego miejsca, tylko przenieść się w inne, wrócić do depilacji następnego dnia, lub "dogolić".
Jak przestrzegam tych reguł to nie ma nic lepszego do depilacji pach.
Wosk się klei i za 1 pociągnięciem nie ściągnie wszystkiego, a po 2gim już boli. Że nie wspomnę o kosztach.
To samo w przypadku kremu do depilacji, na mnie wcale nie działa a do tego szczypie niemiłosiernie (każdy) i podrażnia.

[annemon]

Napisane przez xal

A ja polecam depilator.
Nogi jak nogi, mało kogo to boli.
Okolice bikini - używam tylko depilatora, jak przejechałam zwykła maszynką to przez parę dni jak odrastały myślałam że nie wyrobię się z drapaniem, koszmar!
Pachy - różnie, jak mi odrosną dłuższe troszkę (takie 3-4 dni minimum) to depilator jest rewelacja i nie boli, ale to trzeba sposobem
A wygląda to tak:
napiąć skórę, nie może być pomarszczona, tylko mocno napięta, wtedy szybciej idzie i mniej boli (w każdym miejscu)
skóra musi być suchutka! jak przejadę po chociaż minimalnie wilgotnej (czy to troszkę spoconej, czy umytej i tylko wytartej to boli i później mam plamy jak po odparzeniach)
jak zaczyna szczypać, nie męczyć dłużej tego miejsca, tylko przenieść się w inne, wrócić do depilacji następnego dnia, lub "dogolić".
Jak przestrzegam tych reguł to nie ma nic lepszego do depilacji pach.
Wosk się klei i za 1 pociągnięciem nie ściągnie wszystkiego, a po 2gim już boli. Że nie wspomnę o kosztach.

Podpisuję się pod każdym słowem.