|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
Pokaż wyniki sondy: | |||
0 | 0% | ||
Głosujący: 0. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2005-08-25, 10:49 | #691 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 184
|
Dot.: Pierwszy kolczyk w pępku
Hej laski!!!! ile dałyście za przekłucie pępka i czy znacie jakiś dobry salon w Kraku gdzie robią schludnie? Też bym chciała ale sie waham
Pozdroffki |
2005-08-25, 12:20 | #692 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 9 421
|
Dot.: Pierwszy kolczyk w pępku
a w łodzi jaki salon proponujecie?
|
2005-08-25, 14:54 | #693 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2
|
Dot.: Pierwszy kolczyk w pępku
Ja przebiłam sobie pępek w poniedziałek. Czyli dziś mam czwarty dzień Byłam u kosmetyczki, zapłaciłam 75 zł razem z kolczykiem. Nie bolało , tylko jakoś wyjątkowo dużo krwi mi się lało heh Dbam o to, bo chcę żeby szybko mi się zagoiło. Bo przecież za tydzień do szkoły I jak ja będę ćwiczyła na WFie? No a kolczyk mam na razie zwykły, kulkę z różowym oczkiem (prawie taki sam jak Dolly ). Ze zmianą na inny wolę zaczekać do całkowitego zagojenia się ranki
|
2005-08-25, 15:04 | #694 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2
|
Dot.: Pierwszy kolczyk w pępku
I oto jeszcze załanczam fotke mojego brzuszka (robioną dziś rano )
[mam nadzieję że się wyświetli, bo jestem tu nowa i jeszcze nie wiem co i jak ] |
2005-08-25, 16:06 | #695 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: b-stok
Wiadomości: 906
|
Dot.: Pierwszy kolczyk w pępku
Cytat:
|
|
2005-08-26, 00:08 | #696 |
Przyczajenie
|
Dot.: Pierwszy kolczyk w pępku
no wiem ze trzeba zaczekac az sie wygoi i wogole ...ale jakos bede bala sie wyjac kolczyka ze poten nie wsadze ...
|
2005-08-26, 02:16 | #697 |
Zadomowienie
|
Dot.: Pierwszy kolczyk w pępku
nie czytałam wszystkich odpowiedzi, więc jeżeli kogoś powtarzam, to przepraszam Polecam udać się do studia tatuażu i percingu. Tak wiem, tanio to nie wyjdzie, ale na pewno bezpiecznie i fachowo. Co do pierwszego kolczyka- jeżeli robisz dziurkę u profesjonalistów, to dają Ci oni bardzo prosty kolczyk, w kształcie banana z diamencikiem. Jest to oczywiście stal chirurgiczna i taki kolczyk na pewno nie wyrządzi nam krzywdy Pamiętajcie, że na samym początku nie można ranki zbyt często moczyć. Trzeba ją przemywać wodą utlenioną i smarować maścią tribiotic. Ale to powie Wam każdy percingowiec Ja Wam powiem, że kolczyk zrobiłam sobie rok temu, ale i tak ani razu nie zmieniłam kolczyka mam jakiś psychiczny opór
|
2005-08-26, 09:00 | #698 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Wybrzeże
Wiadomości: 2 742
|
Dot.: Pierwszy kolczyk w pępku
Przekłuty pępek mam już 4 lata i zmieniam kolczyki w zależności od humoru . Już po 3 tyg. zmieniłam sobie kolczyk, ale gojenie sie ranki to indywidualna sprawa każdego organizmu. Na początku troszkę bolało, no i nie mogłam spać na brzuchu, ale po zagojeniu sie praktycznie nie pamiętałam, że go mam
__________________
Szymek 26.04.2012
|
2005-08-27, 21:37 | #699 |
Przyczajenie
|
Dot.: Pierwszy kolczyk w pępku
CZeść dziewczyny!!ja miałam kolczyk w pępku 3 razy a przekłuwane o wiele więcej.z doświadczenia moich koleżanek uważam że kosmetyczki robią okropnie kolczyki.a szczególnie wtedy gdy pistoletem.czytałam w jakiejś gazecie i w studiu piercingu że robienie pistoletem jest zakazane!!!!!kolczyki robiłam sobie sama(i nie tylko sobie)trzeba dobrze naciągnąć skórę-tak by było jak najmniej żyłek pod nią i trzymać w jednym miejscu bo jak sie zmienia sposób trzymania to zaczyna to boleć;-(co do spadania skóry czy tesh zmniejszania sie jej w miejscu gdzie jest kolczyk to zależy to czy kolczyk sie przyjął i czy nie jest żle wymierzona odległość dziurki.jak sie robi samemu to zawsze można przerwać jak zaboli(o ile sie ktoś nie boi widoku igły).kolczyk można włożyć każdy byle byłaby ta rurka ze stali.jak jakies pytania macie w sprawie kolczyków to napiszcie do mnie prettys@vp.pl pozdro i całuski
__________________
agatka |
2005-08-27, 21:51 | #700 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 550
|
Dot.: Pierwszy kolczyk w pępku
Ja tez mam kolczyk juz prawie rok. Robila mi go kolezanka ale chyba sie "przyjal" bo jest spoko, ranka sie zagoila i skora zmniejszyla swoja objetosc. Teraz ladnie to wyglada. Radze aby pierwszy kolczyk byl ze stali chirurgicznej bo wtedy szybko sie zagoi. ja mialam srebrny od razu wlozony i dlugi czas ranka ropiala :/ Ale juz jest super i nie zaluje tego. A co do przebijania pistoletem to tez slyszalam ze jest to zabronione.
A keszcze chce dodac ze dziurka bardzo szybko zarasta. ja wyjelam kolczyk na niespelna 10 godzin i juz zaczela pojawiac sie blonka, przy wlozeniu kolczyka mialam male trudnosci musialam przebic ta blonke. Dlatego nie radze nikomu wyjmowac kolczyka na dluzej bo to moze zle sie skonczyc :p Ale sie rozpisalam!! Kto dotrwal gratulacje
__________________
Free your mind. |
2005-09-03, 16:47 | #701 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 96
|
Dot.: Kolczyk w pępku
Przekuwając sobie samej koclzyk w pępku tak mocno mnie nie bolało, lekko. Robiłam iglą od zastrzyków. U mnie w mieście ani okolic nie ma salonów do peercingów, jest kosmetyczka która mówiła że nie przekuwa pępków. Mam naprawdę brzydką blizę i chcę się dowiedzieć jak właścwie się dba o kolczyk w pepku żeby nie było zakażenia, bo wtedy bez namysłu i wiadomości przekułam, nie zrobię już tego samego błędu, chociaż starą bliznę chcę przykryć kolczykiem, mi się kolczyk goił 5 miesięcy i się nie zagoił, rana była czerwona aż wkońcu się wisiał na malutkiej skórze i sama przerwałam.
|
2005-09-03, 22:32 | #702 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 888
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Ja przekuwałam pępek u kosmetyczki, pod znieczuleniem miejscowym. Wszystko zagoiło mi się po miesiącu. Kosmetyczka poradziła mi smarować miejsce przekłucia taką maścią z antybiotykiem, którą można kupić w aptece bez recepty (w saszetkach). Nie pamietam jej nazwy.
Sama bym sobie raczej tego nie zrobiła. Jesoo, poczytałam teraz wasze wypowiedzi i jestem w szoku . Jak kolczyk może ..odpasc? Przecież on tam solidnie siedzi. Może miałyście zbyt płytko przebitą skórę? Dzięki bogu zrobilam to profesjonalnie. Nic mi się też nie łuszczyło wokół pępka ani nie ropiało. Może to zasługa tej maści. Nie róbcie tego same dziewczyny. Lepiej zainwestowac 80-100zł i nie mieć problemów, blizn i takich tam innych. |
2005-09-05, 21:09 | #703 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 96
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Mam pytanie ... byłaś w prawdziwym studiu? Ja się boję iść ponieważ ... boję się bólu!!! Nie ejstem zbyt przyzwyczajona do krzywdzeń. Musiałabym wyjechać poza miasto żeby zrobić sobie kolczyk w pępku. Jedni mówią że u porofesjonalisty boli a skurczy byk a inni że nie, to już nie rozumiem. Jednym robią znieczulenie ?? a drugim nie ?? za zniecuzlenie sie płaci?? z góry dzięki za odpowiedź
|
2005-09-05, 21:14 | #704 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 96
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Cytat:
|
|
2005-09-05, 21:36 | #705 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 888
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Byłam u kosmetyczki, która zajmuje się między innymi piercingiem. Znieczulenie miejscowe to mrożenie. Mnie to mrożenie bolało na maxa , bo psika ci takimś czymś zimnym na brzuch (ja w ogóle mam strasznie wrażliwy brzuch, mam łaskotki itd.) No ale potem już nic nie bolało, nawet jak znieczulenie zeszło. Zapłaciłam za wszystko 90 zł (przebicie, znieczulenie , kolczyk).
|
2005-09-06, 09:07 | #706 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 96
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Cytat:
o kurde ja to się boję bólu Miałam już kolczyka ale mi sie przerwał Ja musiałąbym do olsztyna jechać, mam w mieście kosmetyczkę ale nie zajmuje się kolczykowaniem pępka, tylko uszami, a pistoletem ngidy bym nie chciala mieć. Bolalo to mrożenie?? o jej!! ja też mam wrażliwy brzuszek sama sobie robilam to nei bolało tylko jak wkładałam grubego kolczyka do pepków |
|
2005-09-06, 19:33 | #707 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Hey dziewczyny chcę sobie zrobić kolczyk w pępku, ale się boję (wiem ze to głupio brzmi) czy to naprawde tak bardzo boli jak mówią mi niektórzy?? a zneczulenie też boli jak mówią niektóre osoby czy jak?? i mam jeszcze jedną prośbę macie moze jakies adresy gdzie najlepiej przekłuć pępek (we Wrocławiu)??... z góry dzięki pozdrawiam
|
2005-09-06, 22:34 | #708 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 96
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Cytat:
|
|
2005-09-06, 23:06 | #709 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 888
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Mrożenie nie tyle może boli co jest cholernie nieprzyjemne. Bo wyobraź sobie jak leżysz plackiem i ktoś ci psika czymś co ma temp. minus ileś tam stopni po brzuchu. Normalnie aż się ugryzłam w język, żeby kosmetyczki nie kopnąć
|
2005-09-06, 23:26 | #710 |
BAN stały
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Ja mialam przebijany brzuch bez znieczulenia i musze powiedziec ,ze bolalo strasznie... ;/ Rzeczywiscie sam moment przekluwania byl szalenie nieprzyjemny ale pozniej nie bolalo mnie juz nic i wydawaloby sie ze wszystko bedzie ok..ale niestety..;/ Po ok 4 miesiacach przy "dziurce w brzuchu" zaczela mi rosnac jakas dziwna gulwa- napewno nie byla to ropa jak w wielu przypadkach.. Rosla , rosla az osiagnela wielkosc kulki kolczyka ;/ Poszlam do lekarki a ona w krzyk, panika, cuda -wianki ,zaczela mnie starszyc, kazala wypalac, zamrazac, bog wie co jeszcze..;/ ehhh suma sumarum kolczyk musialam wyjąc- gulka na szczescie zniknela sama.. a ja musze sie obyc jedynym kolczykiem jaki mi zostal- w jezyku rowniez goraco polecam
|
2005-09-07, 16:00 | #711 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 96
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Dzięki za pomoc dzieffczuski Za rok może sobie rpzebije w studiu kolczyk
|
2005-09-07, 16:02 | #712 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 96
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Aaa czyli boli tak jakby na brzuch lód by położyli?
|
2005-09-07, 16:04 | #713 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 96
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Kolczyka w języku nigdy bym nie chciala, rowneiz dla tego ze sie nasluchalam ... podobno za***iscie boli i do tego nie mozna jesc i sie troche sepleni (co zauwazylam u Dody). A jak sie caluje ?? Buuu ciarki mi przechodza na mysl o kolczyku w jezyku, wolalabym miec w brodzie juz
|
2005-09-07, 16:05 | #714 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 5 422
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Ja robiłam też w studiu rzecz jasna Nie dała bym się kosmetyczce.. za duzo sie nasłuchałam.. heh
Goił mi sie ok miesiąca. Mimo, że jestem uczulona na "różne różnosci metaliczne" (hihi), to itak jest sysko ok i kolcyk jest fajowy |
2005-09-07, 16:10 | #715 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 888
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Cytat:
|
|
2005-09-07, 18:00 | #716 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 233
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Chcę sobie zrobić kolczyka w pępku. Czy ktoś może ma jakieś sprawdzone studio we WROCŁAWIU? Z góry dziękuje
|
2005-09-07, 18:22 | #717 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 5 422
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
przekłucie nic praktycznie nie boli !!
To jak ukłucie osy przez 5 sekund. |
2005-09-07, 20:55 | #718 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 96
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Cytat:
|
|
2005-09-07, 20:58 | #719 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 96
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Cytat:
|
|
2005-09-07, 21:34 | #720 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
lolcitkaa najlepsza pora do przeklucia to od wiosny do poznego lata nosimy mniej ciuchów nie ociera sie kolczyk o ciuchy (szczególnie przy biodrowkach) a w zimę to tych ciuchów jeden na drugim i ten kolczyk jest cały czas przykryty
przekluwaj teraz nic sie nie boj
__________________
...pozdrawiam Sylwia |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:02.