Mamusie Maj -Czerwiec 2014

[inezz6]

Napisane przez JJJustynAAA

A co tu taka cisza?

Wszyscy korzystają pewnie z pięknej pogody.. (u nas w każdym razie taka jest), a ja cały ten piękny weekend przesiedziałam w domu z antybiotykiem Za to Tż się wychodził na spacery z małym za wszystkie czasy

Przed chwilą właśnie Franuś ulał na mnie zieloną mleczno-brokułową papką uroki macierzyństwa
Kupiliśmy małemu puzle takie piankowe na podłogę, bo uznał, że zaraz po po obrotach pora nauczyć się pełzać i schodzi z maty na podłogę

[beatusia10]

Napisane przez inezz6

Wszyscy korzystają pewnie z pięknej pogody.. (u nas w każdym razie taka jest), a ja cały ten piękny weekend przesiedziałam w domu z antybiotykiem Za to Tż się wychodził na spacery z małym za wszystkie czasy

Przed chwilą właśnie Franuś ulał na mnie zieloną mleczno-brokułową papką uroki macierzyństwa
Kupiliśmy małemu puzle takie piankowe na podłogę, bo uznał, że zaraz po po obrotach pora nauczyć się pełzać i schodzi z maty na podłogę

Wspolczuje antybiotyku:-(
A co to za puzzle? Bo ja wlasnie rozwazam zakup

[justiwi]

Napisane przez JJJustynAAA

My po operze. Super bylo spedzic te 2 godz w innym swiecie franio zostal.z dziadkami. Wykapali go i spi. Byla podobno walka z niechciejstwrm alr w koncu skapitulowal i wsunal 180 ml mm. Teraz spi. A ja relaksuje sie teraz

W takich chwilach trochę mi źle, że poprzez karmienie piersią jestem "przykuta" do dziecka

Napisane przez JJJustynAAA

A co tu taka cisza?

Niedziela jest no i madziuula ma trochę armagiedon w domu z powodu ząbków więc nie pisze i wątku nie podkręca

Napisane przez inezz6

Wszyscy korzystają pewnie z pięknej pogody.. (u nas w każdym razie taka jest), a ja cały ten piękny weekend przesiedziałam w domu z antybiotykiem Za to Tż się wychodził na spacery z małym za wszystkie czasy

Przed chwilą właśnie Franuś ulał na mnie zieloną mleczno-brokułową papką uroki macierzyństwa
Kupiliśmy małemu puzle takie piankowe na podłogę, bo uznał, że zaraz po po obrotach pora nauczyć się pełzać i schodzi z maty na podłogę

podpinam się pod pytanie o puzzle, bo ja ostatnio widziałam takowe w netto ale zabronione dla dzieci poniżej 3 r.ż.

[asia27100]

ja kupilam ostatnio puzzle piankowe. wlasnie dlatego ze mata przestała starczac. nie wiem czemu powyzej 3 r.z... ja mam akurat cyferki i nawet najmniejszy element (czyli środek cyfry 8) byloby ciężko połknąć... na razie nawet nie wyciaga tych liter, za wczesnie na to

za to zaczal mi sięgac do chusteczek czy pamków na przewijaku. jeszcze do niedawna je ignorował, a jedynie patrzyl na storczyka, ktory ma za soba (przewijak mamy przy parapecie)

[justiwi]

My dziś też poszliśmy w trójkę na długaśny spacer, było super


chansons a jednak żyjesz, co się nic nie odzywasz? jak Hania? już po kolkach?co u Was??

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Napisane przez asia27100

ja kupilam ostatnio puzzle piankowe. wlasnie dlatego ze mata przestała starczac. nie wiem czemu powyzej 3 r.z... ja mam akurat cyferki i nawet najmniejszy element (czyli środek cyfry 8) byloby ciężko połknąć... na razie nawet nie wyciaga tych liter, za wczesnie na to

za to zaczal mi sięgac do chusteczek czy pamków na przewijaku. jeszcze do niedawna je ignorował, a jedynie patrzyl na storczyka, ktory ma za soba (przewijak mamy przy parapecie)

U nas też od jakiegoś czasu wszystko co na przewijaku i w zasięgu rąk jest strasznie fascynujące

[madziuuula]

Hehe Justiwi armagedon to sie raczej Olaf nazywa:p
Zębami to sie raczej w weekend nie przejmuje, jam sama nie jestem

Dzisiaj celebrowaliśmy rodzinnie niedziele babci daliśmy Papryka na spacer a Oliś miał rodziców tylko dla siebke troszke


My mamy puzzle ale takie z zygzakiem i cała zabawa polega na tym by wyciągnąć puzzla spod Papryka


Jutro wypróbowujemy sportówke, już sie boje z tym moim brzuszkowym :p dzisiaj to Olaf ćwiczył:p
I spróbuje znów z jedzonkiem, od piątkj nie było goraczki to może coś ruszy, w sumie mógłby powoli próbować....

[MamaKtosia]

No nacytowałam, odpowiedziałam każdemu i mnie wylogowało. Znowu. Nie mam siły na to!!

[Iemand]

Napisane przez MamaKtosia

No nacytowałam, odpowiedziałam każdemu i mnie wylogowało. Znowu. Nie mam siły na to!!

Jaki bulwers

Ja wam wszystkim mogę tylko napisać "ja też" Ja też chcę kupić puzzle, ja też mam dziecia który uwielbia wszystko co nie jest zabawką a jest w zasięgu wzroku, nie mówiąc o zasięgu rączek. Jako że nie mamy przewijaka, przewijamy się na łóżku to wszystko leży dookoła i muszę małego przekręcać co chwilę na plecy bo cały czas się odkręca żeby coś złapać. Ostatnio najlepszą zabawą jest przykrywanie sobie buzi pieluszką tetrową, koszulką, albo spodenkami.

[asia27100]

to mój dziec jeszcze sie nie przekreca. na bok ewentualnie, ale to jak hrabiego bardzo cos zaciekawi

[MamaKtosia]

Napisane przez Iemand

Jaki bulwers

Haha przynajmniej widzicie żem ja nie robot i też mam uczucia

[inezz6]

Napisane przez asia27100

ja kupilam ostatnio puzzle piankowe. wlasnie dlatego ze mata przestała starczac. nie wiem czemu powyzej 3 r.z... ja mam akurat cyferki i nawet najmniejszy element (czyli środek cyfry 8) byloby ciężko połknąć... na razie nawet nie wyciaga tych liter, za wczesnie na to

za to zaczal mi sięgac do chusteczek czy pamków na przewijaku. jeszcze do niedawna je ignorował, a jedynie patrzyl na storczyka, ktory ma za soba (przewijak mamy przy parapecie)

Hehe u nas chusteczki są tak z boku przewijaka, ale często usiłuje je skopać Za to jak mu ubieram jakieś ubranko to z reguły chce je pomamlać w buzi albo rękawy ogląda bardzo uważnie

Napisane przez beatusia10

Wspolczuje antybiotyku:-(
A co to za puzzle? Bo ja wlasnie rozwazam zakup

Puzzle piankowe, Tż kupił w jakimś dziecięcym sklepie, było napisane, że od 10 mca... Takie są mocno kolorowe, ze zwierzątkami w środku. W sumie nie zajmują jakoś dużo miejsca na podłodze. Kosztowały 75 zł, ale w sumie nie robiliśmy porównań, taki spontaniczny zakup
Wysłałam dziś Tżta po zakupy spożywcze i m.in. papier toaletowy - kupił opakowanie ekonomiczne 32 rolki tłumaczył, że przecież jedna wychodzi za 49 groszy

[justiwi]

Napisane przez inezz6

Hehe u nas chusteczki są tak z boku przewijaka, ale często usiłuje je skopać Za to jak mu ubieram jakieś ubranko to z reguły chce je pomamlać w buzi albo rękawy ogląda bardzo uważnie



Puzzle piankowe, Tż kupił w jakimś dziecięcym sklepie, było napisane, że od 10 mca... Takie są mocno kolorowe, ze zwierzątkami w środku. W sumie nie zajmują jakoś dużo miejsca na podłodze. Kosztowały 75 zł, ale w sumie nie robiliśmy porównań, taki spontaniczny zakup
Wysłałam dziś Tżta po zakupy spożywcze i m.in. papier toaletowy - kupił opakowanie ekonomiczne 32 rolki tłumaczył, że przecież jedna wychodzi za 49 groszy

typowo męska logika i podejście do zakupów


My w sobotę pojechaliśmy na shopping, żeby MI coś kupić (głównie karmnik i jakiś ciuch typu spodnie i bluzka, bo był weekend zniżek z kuponami z Twojego stylu) więc kupiliśmy TŻ skarpetki, dwa t-shirty, buty i wodę toaletową i dwupak bodziaków w lidlu dla najmłodszego

[kasiab91]

Justiwi no to zakupy bardzo udane

[justiwi]

Kasiabku wybitnie udane dla siebie mam tylko farbę do włosów, bo mój rudy znów zrobił się blady no ale skorzystałam z promocji weekendowej i zamówiłam biustonosze na intymna.pl Jestem pełna obaw, czy trafię z rozmiarem, a że czas oczekiwania na te modele wynosi 10 dni to już całkiem mnie zeżre ciekawość nim się doczekam

https://www.intymna.pl/p1,1,1,45259,...nosz-soft-mm32
https://www.intymna.pl/p1,1,1,45267,...nosz-soft-mm35

madziuula no to super niedzielę mieliście Olaf ucieszony rodzicami "na wyłączność"??

[nadiak1]

Napisane przez justiwi

Kasiabku wybitnie udane dla siebie mam tylko farbę do włosów, bo mój rudy znów zrobił się blady no ale skorzystałam z promocji weekendowej i zamówiłam biustonosze na intymna.pl Jestem pełna obaw, czy trafię z rozmiarem, a że czas oczekiwania na te modele wynosi 10 dni to już całkiem mnie zeżre ciekawość nim się doczekam

https://www.intymna.pl/p1,1,1,45259,...nosz-soft-mm32
https://www.intymna.pl/p1,1,1,45267,...nosz-soft-mm35

madziuula no to super niedzielę mieliście Olaf ucieszony rodzicami "na wyłączność"??

No karmniki pierwsza klasa

[inezz6]

Napisane przez justiwi

typowo męska logika i podejście do zakupów


My w sobotę pojechaliśmy na shopping, żeby MI coś kupić (głównie karmnik i jakiś ciuch typu spodnie i bluzka, bo był weekend zniżek z kuponami z Twojego stylu) więc kupiliśmy TŻ skarpetki, dwa t-shirty, buty i wodę toaletową i dwupak bodziaków w lidlu dla najmłodszego

hehe skąd ja to znam

Chociaż u nas to wygląda trochę inaczej, bo Tż zakupów nie cierpi (szczególnie ciuchowych), więc jak już musi to sobie kupi tę jedną rzecz, po którą przyjechał, a jak chcę żeby coś jeszcze wybrał, to muszę się nieźle nagimnastykować W sobotę pojechał po buty, bo już naprawdę nie ma w czym chodzić, no ale muszę przyznać, że bardzo ładne kupił
Ja mam zazwyczaj tak, że jadę sobie coś kupić, a kupuję Frankowi Chociaż staniki musiałabym też sobie kupić zwykłe, bo chodzę w tych do karmienia, a już nie karmię, a tych sprzed ciąży to nawet nie mierzę, bo pewnie w obwodzie za ciasne...

A jakie body z lidla kupiłaś? Mi się podoba ten zestaw gdzie jest takie jasne z piłami i młotkami i śrubkami i takie mu kupiłam

[justiwi]

Napisane przez inezz6

hehe skąd ja to znam

Chociaż u nas to wygląda trochę inaczej, bo Tż zakupów nie cierpi (szczególnie ciuchowych), więc jak już musi to sobie kupi tę jedną rzecz, po którą przyjechał, a jak chcę żeby coś jeszcze wybrał, to muszę się nieźle nagimnastykować W sobotę pojechał po buty, bo już naprawdę nie ma w czym chodzić, no ale muszę przyznać, że bardzo ładne kupił
Ja mam zazwyczaj tak, że jadę sobie coś kupić, a kupuję Frankowi Chociaż staniki musiałabym też sobie kupić zwykłe, bo chodzę w tych do karmienia, a już nie karmię, a tych sprzed ciąży to nawet nie mierzę, bo pewnie w obwodzie za ciasne...

A jakie body z lidla kupiłaś? Mi się podoba ten zestaw gdzie jest takie jasne z piłami i młotkami i śrubkami i takie mu kupiłam

Ja te same kupiłam, bo nie było rozmiaru z innych

[ab_cd]

Ale tu cicho.. Ja ostatnio tylko czytam i srednio kiedy mam odpisywac...
Noce jaska sa nadal ciezkie ale juz.sie tak nastawilam ze tak.poprostu mlody ma.
Co do rozszerzania diety idzie nam to bardzo pomalu... Jestesmy po marchewce i brokulach od 10dni to bylo wprowadzane. Jutro.bedzie kalafior. Kupuje.bobovite pierwsza lyzeczka ale juz.w.srode dostane marchew i bede ja robic. I od jutra.w koncu zaczne z glutenem.

Teraz usypiam jaska na.cycu. Czy duzo jest u nas mam ktorch dzieci same zasypiaja? Bo u naa zawsze jest cyc i.potem.odkladanie do lozeczka.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[MamaKtosia]

Justiwi nooo poszalałaś z zakupami

[beatusia10]

Napisane przez ab_cd

Ale tu cicho.. Ja ostatnio tylko czytam i srednio kiedy mam odpisywac...
Noce jaska sa nadal ciezkie ale juz.sie tak nastawilam ze tak.poprostu mlody ma.
Co do rozszerzania diety idzie nam to bardzo pomalu... Jestesmy po marchewce i brokulach od 10dni to bylo wprowadzane. Jutro.bedzie kalafior. Kupuje.bobovite pierwsza lyzeczka ale juz.w.srode dostane marchew i bede ja robic. I od jutra.w koncu zaczne z glutenem.

Teraz usypiam jaska na.cycu. Czy duzo jest u nas mam ktorch dzieci same zasypiaja? Bo u naa zawsze jest cyc i.potem.odkladanie do lozeczka.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

I chyba wg programu Bobovity rozszerzasz,prawda? Bo oni maja taki dziwny schemat,ze na poczatek marchew,brokul i kalafior;-) ale pomalu naprawde jest lepiej dla malego brzuszka- my co 7-8 dni wprowadzamy cos nowego, tylko,ze innymi warzywami- z zalecenia pediatry. No ale kazdy ma swoj plan, z tego,co slysze;-)
Co do zasypiania to Patryk wieczorem zasypia zawsze przy piersi. Jak juz wypusci piers to przenosze Go do lozeczka i zawsze sie wtedy przebudza,ale zasypia dalej

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Justiwi- dokladnie te same staniki chcialam kupic w koncu po porodzie nie kupilam, bo rozmiar byl chwilowy i mnie polozna straszyla fiszbinami, a teraz to juz mi szkoda kasy;-)

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Inez- u Nas z zakupami dla meza identycznie. Wchodzi do pierwszego sklepu i kupuje pierwsza rzecz,ktora Mu sie spodoba, najchetniej to w ogole bez mierzenia

[ab_cd]

Beatusia tak teraz ide wg programu bobovity a Ty co juz wprowadzilas? Mi lekarz tylko zaleci by najpiwrw.wprowadzic wazywa.a.po 2-3tygodniach owoce i ze jedna rzecz mam 3 dni wprowadzac.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Harakiri]

Abcd Marcel czasem sam zasypia a czasem przy nim trzeba siedzieć i śpiewać i za rączki trzymać. Wieczorem juz ostatnio go odkładamy do łóżeczka i sam usypia ale w dzień zazwyczaj trzeba przy nim poleżeć.

A mały dzisiaj zjadl w żłobku 150gram jakiejś papki z pomidorami a potem 150 gram owoców!! Żarłok kurde po mnie. Na szczęście nic po pomidorach złego się nie działo dziś.
wczoraj pokroilam mango i na palcu dawałam mu sok do ust to zaczął otwierać buzię żeby mu więcej dawać to mu zmiksowalam trochę z bananem i tez nic mu nie było.
Zapalenie oskrzeli niby wyleczone ale nos dalej zatkany. A te glutki tak głęboko siedzą i są gęste ze się wyssac ich nie da :/

[beatusia10]

Napisane przez ab_cd

Beatusia tak teraz ide wg programu bobovity a Ty co juz wprowadzilas? Mi lekarz tylko zaleci by najpiwrw.wprowadzic wazywa.a.po 2-3tygodniach owoce i ze jedna rzecz mam 3 dni wprowadzac.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja wprowadzilam marchewke i jestesmy na dyni,ktora baaaaardzo smakuje Pysiowi nastepnie bedzie ziemniak i pasternak. A potem jablko

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Napisane przez Harakiri

Abcd Marcel czasem sam zasypia a czasem przy nim trzeba siedzieć i śpiewać i za rączki trzymać. Wieczorem juz ostatnio go odkładamy do łóżeczka i sam usypia ale w dzień zazwyczaj trzeba przy nim poleżeć.

A mały dzisiaj zjadl w żłobku 150gram jakiejś papki z pomidorami a potem 150 gram owoców!! Żarłok kurde po mnie. Na szczęście nic po pomidorach złego się nie działo dziś.
wczoraj pokroilam mango i na palcu dawałam mu sok do ust to zaczął otwierać buzię żeby mu więcej dawać to mu zmiksowalam trochę z bananem i tez nic mu nie było.
Zapalenie oskrzeli niby wyleczone ale nos dalej zatkany. A te glutki tak głęboko siedzą i są gęste ze się wyssac ich nie da :/

Wiesz co, ja nie wiem,ile w tym prawdy,ale podobno kasza jaglana "wyciaga" sluz z organizmu i jest super przy katarze.. Marcel juz duzo rzeczy wcina,wiec moze sprobuj zmiksowac z owocami czy cos w tym stylu..

[Iemand]

Ja nic nie mogę dac małemu póki jesteśmy na lekach. Dopiero jak kolki miną to będziemy mogli dac marchewke na razie mam tylko zgodę na gluten to jutro damy trochę kaszki.

Michał kiedyś usypial całkiem sam. W 10 minut. Teraz już tylko na rękach. Ciągle się budzi, śpi niespokojnie. Kiedyś bylo fajnie a teraz każdy wieczor i noc to mnóstwo stresu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[asia27100]

hej

ja dalam juz marchewke, ziemniaka i dynie. najbardziej smakuje marchew i dynia.

po kapieli i jedzeniu odkladam malego do lozeczka by sam zasnal. czasem potrzebuje 2 minuty, czasem slysze ze 20 minut cos tam opowiada

[madziuuula]

Dzieńdobry

E to mój tż sie strasznie obkupuje ostatnio
Mi za to strasznie przykro buty kupować, gdy prawa stopa urosła do 40rozmiaru

Mój organizm już sie przyzwyczaił do pobudek i sam sie budzi co godzine przed dzieciem, dzieki czemu uniknełam jednego krzyku przenosząc go do łóżeczka i rozbudzając tym, ale zasnął
Kurcze nie rozumiem tego, gdyby chociaż cyc starczył a tu nie krzyky i czasem krzyczy krzyczy aż sam zaśnie przy suszarce... w ogóle skąd to i czemu tak długo nie mam pojecia:p

[Iemand]

Ale mamy jaja w nocy. Młody budzi się na cyca i potem w żaden z możliwych sposobów nie chce usnac. I wiecie o co chodzi? Przelewa mu się w brzuszku. Musimy go masować i dopiero jak zrobi kupkę to usnie, ale tylko na rękach No nie trafilby was szlag na te kolki i inne problemy brzuszkowe? Masakra. Dziś kończymy 5 miesięcy więc mam nadzieję, że z tej okazji wszystko się skończy. Bo mi malego szkoda.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[asiulka_22]

Hej mamuśki my jutro kończymy 5 ms. Tak czytałam ostatnie 2 strony, bo całego pewnie nie nadrobić i wideo ze większość dzieciaczków juz smakowała czegoś innego niż mleczko? My na razie tylko cycus , ale już trzeba zacząć myśleć o jedzonko pewnie kaszka jakąś na początek,,,, kurcze musze się dokształcic w tym temacie. I robicie tak ze jedno warzywo na kilka dni, czy codziennie coś nowego do posmakować? Justiwi z tego co pamiętam wy też tylko pierś, wiktorek jadł juz coś nowego? Czy do 6 karmisz?

[ab_cd]

Kurcze, lemand u was te problemy brzuszkowe dlugo trwaja u nas pobudki sa bardzo czesto ale przy cycu jest spokojny. Wytrwalosci zycze oby to szybko minelo.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Myska0]

Hej
Na szczęście nie miałam dużo do nadrobienia Pogoda przepiękna, więc za dużo nie naskrobałyście

Iemand - oby problemy zniknęły bezpowrotnie

madziuuula - a mi się rozmiar stopy chyba zmniejszył.. Ostatnio kupowałam szpilki i buty na jesień w rozmiarze 36, a zawsze kupowałam 37.. Nie wiem co jest...

Ab_cd - u nas Ania na noc zasypia sama, a w dzień różnie. Czasem trzeba ją potrzymać za rączki. Ale nigdy na rękach.

Bieszczady są cudowne o tej porze roku Ania była bardzo grzeczna, jakbym dosłownie dziecka nie miała
Ani całkowicie przeszło charczenie i katarek, więc jest bardzo dobrze

My też zastanawiamy się nad kupnem puzzli, bo aktualnie Ania leży na podłodze na kocu.. Wczoraj dwa razy walnęła się w głowę. Raz przekręciła się z koca na podłogę na plecy i walnęła tyłem główki, a drugi raz, w łóżeczku jak przekręciła się na brzuch i walnęła głową o szczebelki.. A już chciałam jej ochraniacze ściągać, żeby mogła się podciągać za szczebelki. Teraz się waham, bo się poobija dziecko. Chociaż z drugiej strony wczoraj jakoś przesunęła się w miejsce, gdzie ochraniacza nie ma (mam taki na pół łóżeczka a nie całość) i się tam walnęła.. Ehh.. No nie wiem..

Ogólnie zauważyłam, że coraz wyżej podnosi nóżki. Łapie się za stópki i tylko patrzeć, a w buzi wylądują.. No i oczywiście u nas też wszystko dookoła jest mega interesujące Chusteczki przy przewijaniu najbardziej Jak ją na wieczór balsamem smaruje, to zawsze musi dotknąć butelki i sprawdzić co to Zresztą wszystko by pomacała i do buzi Aaaa.. I jeszcze jak jest na brzuchu to już podnosi pupę.. Kiedy to dzieci zaczynają raczkować? Coś czuję, że będzie z tym jazda Ledwo ją utrzymam w miejscu

Jeśli chodzi o jedzonko, to my jesteśmy po marchewce, marchewce z ziemniakami, brokułach, dyni z ziemniakami i zupce krem jarzynowej Obecnie mamy otwarty słoiczek marchewki, bo nam został, więc go dziś zjadamy. My jemy pół słoiczka dziennie, drugie pół następnego dnia i nowy smak. Mam wrażenie, że zjadłaby cały na raz, bo ciągle otwiera buźkę po następną łyżeczkę. Głodomor mi się trafił

Aha, zastanawiamy się z Mężem czy nie przenieść się ze spaniem do salonu. Aktualnie śpimy w pokoju z Anią. Skoro Ania budzi się czasem tylko na włożenie smoczka, a później o 6 czy 7 rano to chyba można zaryzykować? Zwłaszcza, że do salonu z pokoju mamy dosłownie parę kroków. Trochę się boję ją zostawiać samą... A z drugiej strony może się przyzwyczai do naszej obecności i będą później hecki....

I było coś jeszcze o męskich zakupach Mój Mąż też nienawidzi zakupów. Ale jak już coś musi kupić, to mocno musi mu to podpasować. Byle czego nie kupi... A ja nie robię sobie zakupów, bo jestem załamana swoją figurą i mam cichą nadzieję, że jeszcze schudnę i wtedy poszaleję..

Wybieracie się do Lidla po kombinezony? Ja niby mam po chrześniaku, ale jeszcze go nie widziałam, więc jakby nie pasował to fajnie byłoby coś mieć.... Jak sobie pomyślę o tłumach i walce to mi się odechciewa. Ostatnio jak były dresy, bluzy i bodziaki to siostrę wysłałam na polowanie I chyba tym razem też tak zrobię

Ale się rozpisałam idę zjeść śniadanie, póki Ania sobie drzemie...