Czarna lista

[RedButterfly]

Dziewczyny jako że nie tak dawno sama musiałam się w tym wątku wypowiedzieć w sprawie bezpośrednio mnie dotyczącej to czytam teraz dialog dotyczący wymiany między titina a jennifer87.
Staram się patrzyć na sytuacje obiektywnie.
Z titiną o ile pamiętam nie miałam jeszcze przyjemności się wymieniać. Z jennifer87 tak.
Muszę przyznać że rzeczy otrzymane od jennifer87 otrzymałam takie na jakie się umówiłyśmyi jestem z nich zadowolona.
Jednak miała miejsce zmiana formy przesyłki i terminu wysyłki, zamiast polecony priorytet sam polecony - jednak kontakt z wizażanką był bardzo dobry i wytłumaczyła mi iż była to pomyłka małżonaka wizażanki (która wtedy była chora stąd termin wysyłki się też przesunął) gdyż to on wysyłał przesyłkę i wysłał bez prio pomyłkowo.
tak czy inaczej przesyłka dotarła. I z wymiany byłam zadowolona.

Jednak co zauważałym przy wymianie z titiną która opisała bardzo podobny schemat powodu przesunięcia czasu wysyłki...

Patrząc na fotografię w wątku pierwotnej właścicielki płaszcza wygląda on bardzo dobrze.
Spoglądając na fotografie titiny widaćduże ubytki.

Proponuję titino byś zrobiła zdjęcie płaszcza z podobnej odległości co jennifer87- wyniknie wtedy czy z takiej perspektywy te defekty widać. Jeżeli nie będzie widać ubytków i płaszcz będzie wyglądał jak w bdb stanie czyli tak jak na zdjęciach jennifer87 bedzie to oznaką celowego zatajenia ubytków przez poprzednią właścicielkę.

Kolejna sprawa - uważam że staraszenie osoby że poinformuje się znajomych / kolegów/itd osoby o tym że jest oszustką jest jednak nie na miejscu. Byłoby to zniesławienie danej osoby. A dopóki dana osoba nie jest oskarżona formalnie a ponadto co istotniejsze uznana za winna takie oskarżenia jeśli by się pojawiły mogły by być powoden do wniesienia oskarżenia o zniesławienie.

Co do oryginalności perfum.... sama.... ale to już opisywałam...
tak czy inaczej jeśli któraś ze stron nie jest zadowolona z wymiany strony powinny się odmienić.
Zniszczenie flakonu nie jest wytłumaczeniem dla którego titina ma być stratna. W tym momencie jennifer87 powinna odkupić perfum ( odlać sobie część ) tak by została ilość którą otrzymała od titiny i tę ilość w orginalnym flakonie zwrócić bądź zwrócić równowartość w formie pieniężnej.

Tu rozumiem niechęć titiny do otrzymania perfum w zastępczym atomizerze , bo jeśli ich nie używa a chciała by wymienić tracą one na swojej wartości bardzo dużo.

jennifer87 jeśli płaszcz nie był zniszczony jak piszesz jeśli posiadasz wklej zbliżenia materiału płaszcza na którym będzie widać że płaszcz jest w bdb stanie , bedzie to oczywisty dowód na stan płaszcza.

Ponadto jennifer87 jednak jeżeli nastąpiła pomyłka w informacji z czego wykonany jest płaszcz musisz przyjąć odpowiedzialność za swoje niedopatrzenie w tej kwesti. I jest to podstawowy element przy którym titina ma prawo żądać odmiany. Ponieważ została wprowadzona w błąd.

Tak więc pomijając nawet wszystkie inne szczegóły w tym momencie błąd leży po stronie jennifer87 .

[jennifer87]

pomylka ze nie dopatrzenia ze plaszcz jest z akrylu jest a to ze mi ona wyslala perfumy bez korka i karotinka to nie ma???nie badzcie smieszne..wiecie co zygam juz tym tematem ,nie mam wiecej zdjec plaszcza ,bo nie wiem z jakiej paki mialabym je robic skoro ona mnie o to nie prosila a plaszcza juz nie ma jest poniszczony przez titine i rowniez stracil na wartosci prawda?jak i perfum?

[jennifer87]

w takim razie ja tez chce pieniadze za poniszczenie plaszcza ,zdjecie bylo ,mozna bylo poprosic o wiecej zdjec ,zaluje ze nie zrobilam wiecej zdjec ale teraz nie ma sensu plakac nad rozlanym mlekiem.Perfum to tani podroba ,bez korka ,katronika i ja mam jej placic 100zl? moj plaszcz jest wartosci 200zl czyli dwa razy tyle i tez moglabym rzadac odszkodowania .

[Marwari]

Napisane przez jennifer87

pomylka ze nie dopatrzenia ze plaszcz jest z akrylu jest a to ze mi ona wyslala perfumy bez korka i karotinka to nie ma???nie badzcie smieszne..wiecie co zygam juz tym tematem ,nie mam wiecej zdjec plaszcza ,bo nie wiem z jakiej paki mialabym je robic skoro ona mnie o to nie prosila a plaszcza juz nie ma jest poniszczony przez titine i rowniez stracil na wartosci prawda?jak i perfum?

Napisane przez jennifer87

w takim razie ja tez chce pieniadze za poniszczenie plaszcza ,zdjecie bylo ,mozna bylo poprosic o wiecej zdjec ,zaluje ze nie zrobilam wiecej zdjec ale teraz nie ma sensu plakac nad rozlanym mlekiem.Perfum to tani podroba ,bez korka ,katronika i ja mam jej placic 100zl? moj plaszcz jest wartosci 200zl czyli dwa razy tyle i tez moglabym rzadac odszkodowania .

prosiłyśmy Cie o jakikolwiek dowód, że te perfumy są nieoryginalne... ale nie dostałyśmy... przestań się ośmieszać...
ale pomysł, żeby titina zrobiła zdjęcie płaszcza podobne do zdjęcia zrobionego przez jennifer87 to bardzo dobry pomysł

[wink737]

Jen, dziewczyny dowiodły, że perfumy są oryginalne, więc nie mów, że są podróbką.
Więc jeśli chcesz zwrócić jej perfumy, to tak jak napisała red, powinnaś, kupić i odlać sobie połowę, bez której dostałaś perfumy od Titiny, a nie kombinować z oddawaniem perfum, przelanych do innego pojemnika. Każde przelanie to strata wartości. A to, że uszkodziłaś flakonik, to już wyłącznie Twoja wina i nie możesz nią obarczać innych.

[jennifer87]

moze zlećmy całą sprawe do ABW albo TVN24 i zrobi jakis reportaż. marawi jestes smieszna jak budyń w kisielu. idz na kolacje bo widac ze z glodu piszesz glupoty. wszystko w tym temacie zostalo powiedziane. czekam na mundurowych aby wypic z nimi kawke i posmiac sie z takich narwańcow co robia afere o nic. buziaki dla wszystkich i zacznijcie żyć czymś innym niż pseudo aferami na tym nędznym forum na ktorym nigdy nie bylo i nie bedzie sprawiedliwości.

[Marwari]

Napisane przez jennifer87

moze zlećmy całą sprawe do ABW albo TVN24 i zrobi jakis reportaż. marawi jestes smieszna jak budyń w kisielu. idz na kolacje bo widac ze z glodu piszesz glupoty. wszystko w tym temacie zostalo powiedziane. czekam na mundurowych aby wypic z nimi kawke i posmiac sie z takich narwańcow co robia afere o nic. buziaki dla wszystkich i zacznijcie żyć czymś innym niż pseudo aferami na tym nędznym forum na ktorym nigdy nie bylo i nie bedzie sprawiedliwości.

no tak...
obrażając mnie na pewno daleko zajdziesz...
a pomyśleć, że jak Ci zdjęcia obrabiałam to taka milutka byłaś...
no cóż...
my Cie prosimy o dowód nieoryginalności perfum a Ty wyskakujesz z takimi tekstami...
nie podnosi to Twojej wiarygodności...

[jennifer87]

no cóż...ty od samego początku jesteś dla mnie "miła" oko za oko łeb za łeb

[nisiaq]

Napisane przez jennifer87

moze zlećmy całą sprawe do ABW albo TVN24 i zrobi jakis reportaż. marawi jestes smieszna jak budyń w kisielu. idz na kolacje bo widac ze z glodu piszesz glupoty. wszystko w tym temacie zostalo powiedziane. czekam na mundurowych aby wypic z nimi kawke i posmiac sie z takich narwańcow co robia afere o nic. buziaki dla wszystkich i zacznijcie żyć czymś innym niż pseudo aferami na tym nędznym forum na ktorym nigdy nie bylo i nie bedzie sprawiedliwości.

co za ambitny poziom. Bardzoooo wiarygodne
Szczerze mówiąc, nawet nie znając bliżej sprawy bardziej przemawiają do mnie spokojne i inteligentne argumenty Titiny niż takie COŚ

Pomysł ze zdjęciami super

[CzarnyElf]

Przepraszam ze sie wtracam-ale postanowilam sie przyjrzec fotce tego plaszcza(po powiekszeniu zdjecia wydaje mi sie ze uszkodzenia(te nitki)jezeli one byly przy rekawach w gornej ich czesci to zostaly one wymazane przy uzyciu gumki lub plasterka w Photoshopie lub innym programie .Widac to gdy otworzy sie zdjecie i zrobi zoom in.

Moge sie mylic ale wydaje mi sie ze wlascicielka podrasowala zdjecie plaszcza.
Moze ktos kto sie zna na PS sie wypowie?

[wink737]

Napisane przez jennifer87

moze zlećmy całą sprawe do ABW albo TVN24 i zrobi jakis reportaż.

Używając ironii jeszcze bardziej się pogrążasz.

[jennifer87]

ty chyba jakas specjalistka od foto shopa, ja nawet nie mam tego na kompie, takie sugestie to juz sa ponizej krytyki, koniec tematu , mam dosyć tlumaczen, wymyslacie co kolejna inną wersje, niedlugo bedzie ze Bill Gates sam mi przerabial ten plaszcz w fotoshopie. Tlumaczyc to ja sie moge komus kto na to zasluguje lub trzeba. cialge prowokujecie do pisania. a wiec oznajmiam koniec tematu dla mnie na czarnej liscie.

[CzarnyElf]

Napisane przez jennifer87

ty chyba jakas specjalistka od foto shopa, ja nawet nie mam tego na kompie, takie sugestie to juz sa ponizej krytyki, koniec tematu , mam dosyć tlumaczen, wymyslacie co kolejna inną wersje, niedlugo bedzie ze Bill Gates sam mi przerabial ten plaszcz w fotoshopie. Tlumaczyc to ja sie moge komus kto na to zasluguje lub trzeba. cialge prowokujecie do pisania. a wiec oznajmiam koniec tematu dla mnie na czarnej liscie.

moim zdaniem widac ze cos tam bylo kombinowane przy tym zdjeciu-chcialam tylko pomoc w rozwiazaniu sprawy.No ale nic zmykam juz bo zaraz zacznie sie nagonka na mnie.

[Aggie125]

Napisane przez jennifer87

pomylka ze nie dopatrzenia ze plaszcz jest z akrylu jest a to ze mi ona wyslala perfumy bez korka i karotinka to nie ma???

No chyba jednak różnica jest. O ile kwestia kartonika i korka mogła być zwykłym niedogadaniem się (moglaś wtedy zdecydowac się na odesłanie rzeczy Titiny i zażądanie płaszcza w powrotem), o tyle nieświadomość tego, z jakiego materiału jest płaszcz to już chyba wieksze gapiostwo.

Jeśli uważasz ów "perfum" za tanią podróbę, to dziwię się, że nie wyciągnęłaś od razu konsekwencji wobec Titiny. A tak i argumenty i przede wszystkim styl i sposób przedstawienie sprawy przez Titine przemawia niestety na korzyść Titiny, a nie Twoją. I nikt Ci nie każe udzielać się na tym "nędznym forum", mam wręcz wrażenie, że niewiele osób będzie ubolewać nad Twoją nieobecnością.

[wink737]

dokładnie, skoro uważałaś, że perfumy to podróbka, a swój płaszcz wyceniłaś na 200 złotych, to bardzo dziwne, że nie chciałaś odmiany, bowiem w ten sposób, wg Twojej wersji, wypadałoby, że nie przeszkadzała Ci strata kilkudziesięciu złotych...

[agussa]

Napisane przez jennifer87

albo niech idzie i robi z siebie pajaca na policje.

moim zdaniem to Ty robisz z siebie "pajaca" tutaj pisząc takie brednie. Nie obrażając nikogo oczywiście. Tak na prosty rozum dziewczyno po co titina miałaby niszczyć płaszcz? przecież gdyby nie była z niego zadowolona, to poprosiłaby się o zwrócenie swoich rzeczy itp.

Pozatym wysłanie rzeczy grubo po ponad miesiącu to chyba przesada nie uważasz? Ja rozumię dzień czy dwa, mnie tez zdażają sie opóźnienia, ale zawsze o tym informuję.
Niewiem ale jak dla mnie to troche nudna ta Twoja bajeczka. Widać od razu ze jestes osobą małowiarygodną i coś kręcisz. I juz powoli gubisz się w tych swoich klamstwach, a prawdę powiesz tylko wtedy kiedy się pomylisz. Powinnas oddac titinie równowartość perfum i przeprosić za wszystko jeśli masz w ogole resztki honoru. Niewiem jak można być tak mało odpowiedzialnym człowiekiem. Wysłać komuś dziurawy płaszcz i jeszcze bezczelnie kłamać. Nie no zbulwersowałam się, gdyby ta sytuacja mnie dotyczyła to oj nie ręczę za siebie. wrrr... <== oskarż mnie za wygrażanie ) nie no jak dla mnie to totalny brak inteligencji, niewiem jaki poziom reprezentujesz.


PS jak dobrze ze moj TŻ juz niedługo zostanie policjantem, to będę mogła Wam doradzić co zrobić w takich sprawach jak ta

[titina]

Napisane przez RedButterfly

Proponuję titino byś zrobiła zdjęcie płaszcza z podobnej odległości co jennifer87- wyniknie wtedy czy z takiej perspektywy te defekty widać. Jeżeli nie będzie widać ubytków i płaszcz będzie wyglądał jak w bdb stanie czyli tak jak na zdjęciach jennifer87 bedzie to oznaką celowego zatajenia ubytków przez poprzednią właścicielkę.

Zgodnie z życzeniem przedstawiam sesję zdjęciową super płaszczyka w stylu "homeless".

Zdjęcie jennifer87 ma wymiary 653x490, moje ma 800x600 i mimo tego także nie widać na nim detali - gustownych zerwanych nitek oraz supermodnych w tym sezonie zmechaceń i kulek. Widać je dopiero na zbliżeniach.

Wiem że wszystkie chcecie go mieć ale jest wart 200 zł i chcę za niego perfumy plus błyszczyk. Także proszę się nie bić tylko po kolei ustawić w kolejce i pokazywać co tam macie najlepszego

[Marwari]

Napisane przez titina

Zgodnie z życzeniem przedstawiam sesję zdjęciową super płaszczyka w stylu "homeless".

Zdjęcie jennifer87 ma wymiary 653x490, moje ma 800x600 i mimo tego także nie widać na nim detali - gustownych zerwanych nitek oraz supermodnych w tym sezonie zmechaceń i kulek.

Wiem że wszystkie chcecie go mieć ale jest wart 200 zł i chcę za niego perfumy plus błyszczyk. Także proszę się nie bić tylko po kolei ustawić w kolejce i pokazywać co tam macie najlepszego

czyli miałam racje pisząc, że na zdjęciu uszkodzeń nie widać...
ciekawe co teraz na to powie jennifer87...
zaczniesz obrażać titinę po raz kolejny czy mnie?

[slonko8918]

Nie no ta sprawa mnie przeraza. Dziewczyna nie ma za grosz szacunku dla innych, jak mozna wysylac takie rzeczy w takim stanie. To logiczne ze na zdjeciach nie dojrzysz wszystkiego, a takie zmechacenia i powyciagne nitki nie robia sie po jednym nalozeniu tylko po dlugim uzytkowaniu. Ja jak sie z kims sie wymieniam i pojawiaja sie jakies watpliwosci nie zaleznie czy z mojej winy czy drugiej strony staram sie zalatwic sprawe w przyzwoity sposob mam tu na mysli np. zaoferowanie czegos innego z watku, lub poprostu odmienienie sie. Tutaj nie widze ze strony jennifer87 choc jest ta winna jakigokolwiek zaintereswoania polubownym zakonczeniem sprawy, widocznie sa tez ludzie ktorzy nie chca przyznac sie do bledu lub poprostu nie potrafia, Jej wymowki krecenie nie ma sensu, coraz wkopuje sie z jakims klamstwem, ta historia przez nia przedstawiona jest dziwna i nie sklada sie w zadna calosc. Szkoda slow...

[RedButterfly]

I titino zrobiłaś bardzo dobrze.
Na Twoim zdjęciu płaszcz wygląda na stan bardzo dobry tak jak na zdjęciu jennifer87
wiec ewidentnie został zatajony stan faktyczny

ale podstawowa rzecz za która nawet gdyby był w idealnym stanie masz prawo zadac odmiany jest błedne podanie składu.

Zycze pomyslnego rozwiazania sporu.
Myślę że choćby ze względu na wiek jennifer87 staniena wysokości zadania i nie zachowa sie tak jak małoletnia Cheek.

pozdrawiam serdecznie

[slonko8918]

Podstawa jest informowanie drugiej strony ze czegos sie nie zrobilo, nie zawsze jest czas uprac, wyprasowac ciuch od tego mamy watki i pw, tak jak podstawa jest to, ze trzeba informowac o stanie faktycznym rzeczy :/ A to drugie akurat w tej sprawie nie zostalo zachowane To najwazniejsze

[BlackAngeell]

cała ta histora wydaje mi się bardzo dziwna a pani jennifer87 osobą bardzo nie dojrzałą, nie miłą i nie kulturalną w stosunku do innych wizarzanek.
ewidentnie wina leży po jej stronie i stan płaszcza został zatajony, co do feralnego stłuczenia flakonika też jakoś nei wierze...za dużo tu jest nie jasności


natomiast titina przedstawia całą sytuacje w sposób jasny i klarowny, nie kręcoąc nic w swoich wypowiedziach dlatego jej wierze

poza tym mamy już za sobą udaną wymianke i kontak z nią był bardzo miły i sympatyczny. watpie tez w fakt "rzekomego" uszkodzenia przez nią płaszcza...niby po co miałaby to robic??

dlatego życzę powodzenia w zalatwieniu tej sprawy do końca, a jesli pani jennifer bedzie stawiała ciągle opór zgłoś sprawę na policje. takie osoby nie mogą czuć sie bezkarne prze całe zycie




pozdrawiam i mam jednak nadzieje ze wszystko uda sie załatwić polubownie

[xjustyniaaax]

Tak czytam i czytam i nigdy nie dojdziecie do porozumienia sprzeciwie sie bo stane po stronie jennifer87 Titino powinnas poprosic o dokladniejsze zdjecia plaszczyka co do takiej wymiany nie wyobrazam sobie zbeym nie poprosila o takie dodatkowe foty po co miala by tez niszczyc plaszcz wiedzac ze gdy go dostaniesz w takim stanie bedziesz chciala sie odmienic? bezsensu i tak samo stluczony flakon czy to ze rzecz jest w wymianki znaczy ze ma ja nosic w foli babelkowej zeby sie nie stluk? przeciez to sie moglo stac kazdemu ! co innego gdyby nie chciala ci oddac perfum ale ejst chetna co prawda w innym pojemniku ale chce oddac przeciez nie pudelko sie liczy tylko jego zawartosc ty rowniez nie bylas fer nie opisujac tego kartonika itp tak wiec mysle ze nie ma sensu chodzic na policje odmiencie sie poprostu nie robcie sobie klopotu z policja nie potrzebne to wam pozdrawiam

[agussa]

a i jeszcze chciałam dodać, że titina, gdyby zniszczyła płaszcz to chyba nie zwróciłaby się o pomoc do moderatoraa i nie opisała by całej sytuacji na BL? prawda? Pozatym widać gołym okiem, że jenifer ma cos na sumieniu, obraża innych i się oburza zamiast pisać prawdziwe inforamacje i szczegóły tak jak to robi titina

[polka0983]

Płaszcz jest w stanie niedostatecznym , w ciucholandzie bys kupiła taki za grosze ( chociaz juz tam znalazlabys w duzo lepszym stanie) . Widać ze ma on już sporo latek i pewnie leżał gdzies na dnie szafy. Widać juz to po samej podszewce, która sie pewnie zdarła od noszenia . Nie nadaje sie kompletnie do chodzenia Hmm bardzo cięzko nie załwarzyć metki i włascicielka napewno wiedziała z jakiego jest materiału. Wystawiła stary płaszcz i jeszcze za niego tak dużo wyłudziła, eh to okropne .Współczuje titina Mam nadzieje ze uda Ci sie jakos tą sprawe rozwiązac ,pozdrawiam

[titina]

Napisane przez xjustyniaaax

Titino powinnas poprosic o dokladniejsze zdjecia plaszczyka

Ale dlaczego powinnam? Nie miałam najmniejszych wątpliwosci co do jego stanu ponieważ całkwoicie zawierzyłam jennifer że to "super płaszczyk" którego wymieni tylko na dobre perfumy.

i tak samo stluczony flakon czy to ze rzecz jest w wymianki znaczy ze ma ja nosic w foli babelkowej zeby sie nie stluk?

Dlaczego nie? Dopóki obie strony nie otrzymały swoich przesyłek i nie napisały że wszystko w porządku to ja bym w ogóle nie używała tych perfum. Zrobiłam tak np z wymiana z Jeanette. Ona wysyłała mi jako pierwsza kosmetyki ponieważ miała jedną przekupkę a chociaz miałam straszna ochotę wypróbować cienie od niej, to czekałam dopoki nie dostała ode mnie przesyłki i napisała że wszystko jej odpowiada.

[polka0983]

Napisane przez xjustyniaaax

Tak czytam i czytam i nigdy nie dojdziecie do porozumienia sprzeciwie sie bo stane po stronie jennifer87 Titino powinnas poprosic o dokladniejsze zdjecia plaszczyka co do takiej wymiany nie wyobrazam sobie zbeym nie poprosila o takie dodatkowe foty po co miala by tez niszczyc plaszcz wiedzac ze gdy go dostaniesz w takim stanie bedziesz chciala sie odmienic? bezsensu i tak samo stluczony flakon czy to ze rzecz jest w wymianki znaczy ze ma ja nosic w foli babelkowej zeby sie nie stluk? przeciez to sie moglo stac kazdemu ! co innego gdyby nie chciala ci oddac perfum ale ejst chetna co prawda w innym pojemniku ale chce oddac przeciez nie pudelko sie liczy tylko jego zawartosc ty rowniez nie bylas fer nie opisujac tego kartonika itp tak wiec mysle ze nie ma sensu chodzic na policje odmiencie sie poprostu nie robcie sobie klopotu z policja nie potrzebne to wam pozdrawiam

a skąd mamy pewność ze jennifer87 wysle jej te same perfumy a nie kupi ich np. w rozlewni ?? przecież widac odrazu ze ta dziewczyna kręci jak nic. Skoro jennifer87 zapewniła ze płaszcz jest w stanie bdb to titina jej zaufała i nawet przez myśl jej nie przeszło ze jest on w opłakanym stanie. Zbulwersowała mnie ta cała sprawa.

[xjustyniaaax]

chociazbu aby upewnic sie ze oplaca ci sie wymieniac ze drogie perfumy

tak jak juz pisalam trudno to rozwiazac bo sprawa jest zawila ale mam nadzieje ze kazda bedzie zadowolona jak sprawa sie wyjasni

[wykrasana]

Napisane przez titina

Zgodnie z życzeniem przedstawiam sesję zdjęciową super płaszczyka w stylu "homeless".

Zdjęcie jennifer87 ma wymiary 653x490, moje ma 800x600 i mimo tego także nie widać na nim detali - gustownych zerwanych nitek oraz supermodnych w tym sezonie zmechaceń i kulek. Widać je dopiero na zbliżeniach.

Wiem że wszystkie chcecie go mieć ale jest wart 200 zł i chcę za niego perfumy plus błyszczyk. Także proszę się nie bić tylko po kolei ustawić w kolejce i pokazywać co tam macie najlepszego

Na zdjęciu u jeniffer płaszczyk jest ułożony inaczej(ma podgięte boki - moze i tam były poukrywane zmechacenia?) W glowie mi sie nie miesci żeby wystawiać takiego łacha i chcieć za to połowe perfum i błyszczyk :|

Napisane przez xjustyniaaax

chociazbu aby upewnic sie ze oplaca ci sie wymieniac ze drogie perfumy

tak jak juz pisalam trudno to rozwiazac bo sprawa jest zawila ale mam nadzieje ze kazda bedzie zadowolona jak sprawa sie wyjasni

[Aggie125]

Ja mam wrażenie, że jeśli sprawa sie rozwiąże, to albo z pomoca policji, albo za dogadaniem sie, jednak przynajmniej jedna ze stron będzie się czuła pokrzywdzona. Zawsze sądziłam, że najgorzej mają moderatorzy Dietetyki, ale teraz widze, że znacznie gorzej mają Moderatorzy TARGOWISKA...