2018-08-07, 04:12 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 21
|
Jak radzicie sobie z pracą i miesiączką?
Dziewczyny, jak w pytaniu jestem bardzo ciekawa jak radzicie sobie z bardzo bolesna miesiączką i praca. Aktualnie jeszcze się uczę ale bardzo mnie to ciekawi ponieważ jestem właścicielka takich miesiączek. Nic mi nie pomaga, i jedyne co mogę to leżeć i zwinąć się z bólu.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-08-07, 09:45 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Jak radzicie sobie z pracą i miesiączką?
Cytat:
Konsultowałaś się z ginekologiem, czy coś można z tym zrobić? Pocieszę Cię, że czasami w ciągu życia to się zmienia - miałam okresy bardzo bolesnych miesiączek, a czasami nawet nie poczułam, jak dostałam. |
|
2018-08-07, 09:49 | #3 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 21
|
Dot.: Jak radzicie sobie z pracą i miesiączką?
Nie, nie konsultowalam tego z lekarzem ale mam zamiar sie wybrać. Ja kiedyś nie miałam takich bolesnych ale od kilku dobrych lat mam okropne...
Słyszałam właśnie o tym, że tabletki anty pomagają Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ---------- Cytat:
Słyszałam właśnie o tym, że tabletki anty pomagają Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-08-07, 10:15 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Jak radzicie sobie z pracą i miesiączką?
U mnie ibuprom albo dwa i lecę... Na szczęście moje boleści trwają jeden dzień, dają się ugłaskać ibupromem, więc jakoś te 8 godzin wytrzymam. Jednak po tym, jak się zmobilizuję żeby w pracy jakoś funkcjonować, to jak wracam do domu to padam i jestem do niczego, przez dwa dni nic nie robię w domu. Coś za coś.
|
2018-08-07, 11:29 | #5 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Jak radzicie sobie z pracą i miesiączką?
Cytat:
od zawsze mam bardzo bolesne miesiączki, z różnych powodów tabletki anty mi nie leżą, więc przetestowałam mnóstwo opcji. czasem trzeba się po prostu wziąć w garść, wstać i iść do tej pracy. zupełnie inaczej odczuwa się to wszystko gdy się leży w łóżku i użala nad sobą, a zupełnie inaczej gdy się jest w pracy i trzeba pracować. zajęcie myśli czymś innym, silnie absorbującym też mocno pomaga. gdy się leży i skupia na bólu to czuje się go bardziej, niż gdy głowę masz zajętą. niektórym pomaga też wysiłek fizyczny (z umiarem) więc warto też spróbować mimo wszystko nie leżeć, a np chodzić, albo poćwiczyć. i dziwię się, że mówisz, że nic na Ciebie nie działa, gdy nic nie próbowałaś. od kilku lat masz bolesne miesiączki i Ty dopiero myślisz o pójściu do ginekologa??? |
|
2018-08-07, 12:24 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Jak radzicie sobie z pracą i miesiączką?
Wysiłek fizyczny pomaga, ale uprawiany systematycznie, między miesiączkami, a nie w jej czasie. Jak ciało jest w dobrej formie, to okres nie jest dla organizmu takim szokiem. Dużego wysiłku podczas najintensywniejszego dnia miesiączki nie polecam. Coś tam porobić oczywiście można, jeśli ktoś czuje się na siłach, ale to już każdy sam musi znaleźć złoty środek. Ja przez ten dzień albo dwa nie robię nic poza lekkimi pracami domowymi, jeśli naprawdę muszę, bo po prostu nie jestem w stanie robić nic więcej. Jednak widzę dużą różnicę w tym, jak znoszę miesiączki teraz, kiedy na co dzień coś tam ćwiczę, a kiedyś, kiedy nie robiłam nic.
|
2018-08-07, 12:38 | #7 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Jak radzicie sobie z pracą i miesiączką?
Cytat:
ja w tym miesiącu dostałam okresu po godzinie od wyjścia w góry. przez kolejną godzinę szło się dość ciężko, trzeba było mocno zagryźć zęby. a potem czułam się wręcz zadzwiająco dobrze dopóki szłam. na postojach było gorzej. a uwierz mi - to nie był spacerek po parku. więc jak najbardziej wysiłek fizyczny w trakcie okresu może pomagać. |
|
2018-08-07, 12:44 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 841
|
Dot.: Jak radzicie sobie z pracą i miesiączką?
Cytat:
|
|
2018-08-07, 13:02 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Jak radzicie sobie z pracą i miesiączką?
Cytat:
Wysiłek w trakcie okresu faktycznie łagodzi dolegliwości, nie napisałam, że nie, ale właśnie - dopóki ten wysiłek trwa. Po jego zaprzestaniu wszystkie dolegliwości mogą wrócić, nieraz z większą siłą. A jeśli ktoś nie pracuje fizycznie, to rzadko może sobie pozwolić na taką aktywność trwającą akurat te najgorsze kilka godzin. Co z tego, że poćwiczę godzinę, może dwie, bo akurat na tyle mogę sobie pozwolić tego dnia, skoro potem jest tak samo źle albo i gorzej... |
|
2018-08-07, 13:05 | #10 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Jak radzicie sobie z pracą i miesiączką?
Cytat:
naprawdę - to że na Ciebie i koleżanki działa, nie robi z tego reguły. i nie rozumiem czemu na siłę próbujesz udowadniać, że coś co na Ciebie nie działa, nie ma prawa działać na innych |
|
2018-08-07, 13:15 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Jak radzicie sobie z pracą i miesiączką?
Cytat:
Gdzie ja na siłę próbuję coś udowadniać? Wyraziłam swoją opinię popartą swoimi doświadczeniami, tak samo jak wy. I co niby na mnie nie działa? Gdzie ja napisałam, że coś na mnie nie działa? Jak do tej pory same napisałyście, że ból się nasilał na postojach, więc w tym, że dolegliwości wracają po przerwaniu wysiłku, jak najbardziej przecież się zgadzamy. |
|
2018-08-07, 13:26 | #12 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Jak radzicie sobie z pracą i miesiączką?
Cytat:
nie zgadzamy się. bo nikt nie napisał, że podczas postojów samopoczucie jest równie złe jak podczas leżenia w łóżku. jest gorsze niż podczas ruchu, ale nadal o niebo lepsze niż podczas leżenia i umartwiania się miesiączką. wdech, wydech i poczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem EOT |
|
2018-08-07, 13:44 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Jak radzicie sobie z pracą i miesiączką?
Cytat:
|
|
2018-08-07, 13:52 | #14 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Jak radzicie sobie z pracą i miesiączką?
Cytat:
ale ok dla podsumowania... więc wysiłek fizyczny w trakcie miesiączki jest wskazany może pomagać czy nie jest wskazany i nie pomaga? |
|
2018-08-07, 14:07 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Jak radzicie sobie z pracą i miesiączką?
Ja nie widzę żadnej różnicy. Ćwiczę i jest ok, nic nie boli, ale mijają dwie godziny od skończenia treningu i jest to samo albo i gorzej niż przed, ostatnio było gorzej. Może jakbym trafiła akurat w tym dniu na szlak i spędziła 6 godzin na intensywnym marszu pod górkę, to nie zdążyłabym poczuć bólu miesiączkowego, ale jeszcze mi się nie zdarzył wysiłek w trakcie najgorszego dnia miesiączki, który trwałby dłużej niż 2 godziny. Jednak widzę dużą różnicę teraz, jak ćwiczę systematycznie i ogólnie jestem w dobrej formie, niż jeszcze dwa lata temu, kiedy nie robiłam nic i byłam jednym wielkim flakiem. Wtedy okres był przynajmniej jednym dniem katorgi, teraz najwyżej 10 godzinami lekkich zawrotów głowy i bólu, który daje się ujarzmić 400mg ibuprofenu.
|
2018-08-07, 15:26 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Jak radzicie sobie z pracą i miesiączką?
Biorę pracę zdalną, nałykam się tabletek (które ledwo co dają), ciepły okład nad brzuch i pracuję z łóżka. Jak muszę gdzieś iść, to na podbrzusze naklejam sobie taki plaster, który wydziela ciepło. Ponieważ okres mam obfity, noszę też specjalne, nieprzeciekające majtasy. Pijam też krwawnik ponieważ tak przeczytałam w necie, ale czy to cokolwiek pomaga ciężko stwierdzić.
Ogólnie moja odpowiedź to: nie radzę sobie. Dla mnie okres to dramat. I wkurza mnie to, że nie można okresu traktować jak choroby chociaż objawy i niezdolność do normalnego funkcjonowania są jak najbardziej jak w czasie choroby :/ |
2018-08-07, 15:41 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Jak radzicie sobie z pracą i miesiączką?
Cytat:
|
|
2018-08-07, 17:51 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 332
|
Dot.: Jak radzicie sobie z pracą i miesiączką?
U mnie jest różnie - raz miesiączka przechodzi bez echa, czasem jestem bliska omdlenia z bólu (nie przesadzam ). To, co mi pomaga to Pyralgina albo z tych mocniejszych na receptę - Ketonal. Ketonal tylko w skrajnych przypadkach, bo działa wyniszczająco na żołądek i wątrobę.
|
2018-08-07, 17:53 | #19 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 313
|
Dot.: Jak radzicie sobie z pracą i miesiączką?
Cytat:
Odpowiednie planowanie. Moje najgorsze doświadczenie to był lot nad Andami pierwszego dnia miesiączki, chybotliwym samolotem. Chiało mi jednocześnie wymiotować i myślałam, że zemdleję. Myślałam, że wykituję, naprawdę. Staram się unikać podróży i ważniejszych spotkań w te dni. Tabletki przeciwbólowe. U mnie z wiekiem ból trochę osłabł. Jak byłam młodsza było gorzej niż obecnie. |
|
2018-08-07, 18:43 | #20 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: Jak radzicie sobie z pracą i miesiączką?
Cytat:
Jednak jeżeli ma się naprawdę silny atak (a taki zdarzył mi się kilkukrotnie) to człowiek nie jest w stanie nawet wstać z łóżka, ma się zawroty głowy, silne poty, bierze na omdlenie, kilkukrotnie miałam takie samo natężenie bólu jak przy porodzie. Na szczęście pomógł mi dość szybko metamizol. Dodatkowo zupełnie przypadkowo odkryłam, iż NoSpa (brałam na zespół jelita drażliwego) zażywana codziennie na tydzień przed miesiączką znacząco zmniejsza bóle menstruacyjne |
|
2018-08-07, 19:34 | #21 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Jak radzicie sobie z pracą i miesiączką?
Treść usunięta
|
2018-08-07, 20:19 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Jak radzicie sobie z pracą i miesiączką?
Bardziej chodzi mi o to społeczne podejście, że to naturalne, że kobiety mają okres i nie ma co wydziwiać W praktyce nigdy zwolnienia nie testowałam, bo do gina umawiać się muszę z dużym wyprzedzeniem, zresztą lekarka niezbyt przejęła się wieścią o moich bolesnych miesiączkach. Nie dziwne w sumie, bo mam pilniejsze problemy. |
2018-08-07, 20:26 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: Galaxy
Wiadomości: 257
|
Dot.: Jak radzicie sobie z pracą i miesiączką?
Ja również mam bolesne miesiączki, może nie muszę leżeć w łóżku cały czas, ale pierwszego dnia (i czasem też drugiego) nie czuję się dobrze. Zazwyczaj pomaga jedna tabletka pyralginy lub ipubromu, jednak ostatnio musiałam wziąć dwie. Nie dość, że okres mam bolesny, to jeszcze obfity, więc gdy tylko się pojawia, to humor zepsuty na kolejne 2-3 dni.
__________________
Los się śmieje z naszych planów |
2018-08-07, 20:43 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Jak radzicie sobie z pracą i miesiączką?
Chyba się da, tylko weź tak lataj co miesiąc do lekarza.
Mój ojciec miał kiedyś pracownicę, która miała tak potworne miesiączki, ze co miesiąc szła do szpitala na kilka dni . Nie bardzo wiem co konkretnie jej dolegalo, czy ból czy nadobfite krwawienia, czy wszystko do kupy. Ale co miesiąc zwolnienie było. Ja nie cierpię na ból brzucha, ale wysiłku/sportu w pierwsze 3 dni unikam, bo wzmaga krwawienie potem i przedłuża je wyraźnie o nawet 2-3 dni.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2018-08-07, 20:52 | #25 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Jak radzicie sobie z pracą i miesiączką?
Cytat:
|
|
2018-08-07, 21:37 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: ;-)
Wiadomości: 4 049
|
Dot.: Jak radzicie sobie z pracą i miesiączką?
Uregulowalam ten problem tabletkami antykoncepcyjnymi. Ale teraz mam inny: migreny jeden/dwa dni przed okresem...
__________________
All I wanna do is get high by the beach. |
2018-08-07, 21:43 | #27 | |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Jak radzicie sobie z pracą i miesiączką?
Cytat:
|
|
2018-08-07, 21:47 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 412
|
Dot.: Jak radzicie sobie z pracą i miesiączką?
Kilka lat temu podczas okresu mdlałam i wymiotowałam z bólu, do tego trwał tydzień i był bardzo obfity. W końcu poszlam po tabletki anty i to było dla mnie zbawienie. Rzadko bolało na tyle, żebym leżała skulona jak wczesniej, był krótszy no i regularny co do dnia
Po dwóch latach odstawiłam i bałam się co będzie dalej. Na szczęście tak silny ból nie wrócił, chociaż długość i obfitość znów są takie, jak kiedyś. Ale żyje i mogę funkcjonować! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Old people burning Old people burning Pucio henzap! |
2018-08-07, 21:47 | #29 | |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Jak radzicie sobie z pracą i miesiączką?
Cytat:
|
|
2018-08-07, 22:04 | #30 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Jak radzicie sobie z pracą i miesiączką?
Treść usunięta
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:30.