Zazdrość o dziecko partnera - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2022-10-17, 20:26   #1
Corn_flakes
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 11
Unhappy

Zazdrość o dziecko partnera


Czesc, w koncu sie przelamalam i pisze ten watek, bo mam nadzieje ze odezwa sie tutaj osoby o podobnym doswiadczeniu, ktore jakos moglby mi dalej pomoc(aktualnie szukam pomocy u doswiadczonego psychologa, niestety to moze troche potrwac..)
A zatem... aktualnie mam 28 lat, moj partner 36 i ma dwojke dzieci z poprzednich zwiazkow (z jednym dzieckiem nie ma kontaktu, natomiast ze swoja 7 letnia corka ma kontakt, dodam ze oba zwiazki rozpadly sie nie z jego winy..). Jestesmy razem 1,5 roku, mieszkamy od roku i wszytsko jest prawie idealne.. prawie, bo kiedy dochodzi do momentu odwiedzin jego corki, caly swiat sie nagle zmienia,a mianowicie moj partner jest w roli ojca, ktora odgrywa pieknie. Troszczy sie o swoje dziecko jak moze, daje corce duzo milosci, ale czasami tez jest nia zmeczony bo widze ze mala jest troche rozpieszczona i humorzasta. i o co chodzi? no wlasnie o zazdrosc, zazdrosc z mojej strony, z ktora probuje walczyc (tak jestem czasami taka'ksiezniczka' ktora wymaga od Partnera 100% uwagi i prawie zawsze to osiagalam) Kiedy moj facet ma swoje dziecko, to wiadomo ze nie poswieca mi dostatecznie uwagi przez co ogarnia mnie frustracja, (z racji tego ze mieszkamy za granica to nie mam tutaj rodziny ani przyjaciol i jestem zdana tylko na niego) Ostatnio pojechal z mala gdzies do Parku rozrywki dla malych dzieci i pare godzin nie odzywal sie do mnie co mnie zabolalo... i co sie niestety zakonczylo klotnia. Jeszcze do niedawna mala spala z nami w lozku,dodam ze czesto sie budzi w nocy i placze i wtedy idzie do nas do lozka (ogolnie to mieszkamy w domu mojego faceta, ktory sam kupil na kredyt przed kilkoma laty) jednak coraz bardziej mnie to zaczelo draznic i powiedzialam ze nie chce juz spac we 3 bo jego corka ma tez swoj pokoj tutaj, poza tym nie ma juz 3-4 lat.. ale czasami jak w ogole nie moze spac to moj facet musi z nia sam spac w jej lozku. Do teraz zawsze ja mial na sylwestra, w zeszylm roku pojechalismy za granice z jego kolegami i jego coreczka, oczywiscie ze bylam stracona na bok, bo prawie nie spalam z partnerem w jednym lozku+on byl na kazde jej zawolanie... co wzbudzilo we mnie zazdrosc i niechec... probuje z tym wlaczyc, ale to samo wchodzi mi automatycznie do glowy, podobno robia tak kobiety ktore nie znaja swojej wartosci, dlatego tez chcialabym porozmawiac z psychologiem
Inna sprawa, strach o moja przyszlosc, z racji tego ze moj partner musi duzo alimentow placic, boi sie planowac ze mna rodzine, powiedzial mi ze jak bedzie mi ufac i bedzie pewny ze nie odejde to moglibysmy pomyslec o dziecku, dla mnie to jest marzenie, bo w koncu poznalam dojrzalego faceta i powoli gdzies w glowie klebia sie te mysli o nowym czlonku rodziny.. Boje sie, ze jego zdanie sie moze zmienic, ze np mala powie ze chce za pare lat z nami mieszkac wtedy kiedy bysmy planowali rodzine i nagle czar prysnie..dlatego nie chcialabym niepotrzebnie tarcic czas.
Ta mala czasami mowi jak jest u nas ze tu czuje sie lepiej i nie chce wracac do mamy, ale mysle ze mecza ja tez dojazdy i ciagle zmiany domow, ale kto wie, moze powie za 6 lat ze chce mieszkac z tata?Czy jest duzo takich dzieci min corek co nie chca mieszkac z matkami?
Duzo rozmawiam z partnerem i mowie mu o mojej zazdrosci i strachu jaki mnie czasami otacza, mowi ze powinnam skupic sie na tym co jest tutaj i teraz, ale latwe to nie jest. Ale cos sie jednak zmienilo, przez ostatnie lata moj partner byl sam z depresja i wszytsko robil dla corki i czesto sie z nia widywal, przez co ja tez w pewnym sensie 'rozpiescil# bo mala wiedziala ze ma 'tate' tylko dla siebie.. teraz odkad ja jestem w jego zyciu stara sie o nas tez i pokazuje mi ze ja jestem wazna, ze nasz zwiazek jest dla niego bardzo wazny. Do teraz mial mala co 2 tygodnie u siebie, jednak chcial zeby jego Ex tez jezdzila bo finansowo nie jest kolorowo, ale ona powiedziala ze nie bedzie mu przywozic corki i musi to sam robic, z tego powodu widzi mala co 4 tyg. Jest to male odciazenie dla nas bo mamy wiecej czasu (ktorego i tak zawsze jest malo) dla siebie, ale wywolalo to dziwne zachowanie u malej... ostatnio byla u nas na tydzien, bo miala ferie i moj partner wzial ekstra urlop na ten czas, to byl najgorszy okres w moim zyciu, az poszlam do lekarza po zwolnienie i dostalam tabletki antydepresyjne (nie tylko przez ta sytaucje ale ogolnie przez brak rodziny/znajomych/problemy z praca), ale co mnie dokladnie wkurzalo? to ze bylam czesto sama + glupie teksty malej typu ze nie chcialaby zebysmy kiedys slub wzieli, bo wtedy by nie przyszla do nas i meczyla mnie tym tematem wiele razy,czy nie moglabym zostac z jej ojciec #przjaciolmi# albo ze 'tata' kocha mnie wiecej, albo ze ma wiecej zdjec w domu ode mnie niz od niej.. daje mi chyba wine ze ojciec widuje sie z nia rzadziej, ze nie spi z nim w lozku, boi sie ze zabieram mu tate... i z tym nie potrafie sobie poradzic, chyba nie jestem dostatecznie dojrzala zeby to wszytsko jakos przezyc, chwile mialam mysli zeby sie rozstac bo wiem ze moze byc z mala jeszcze gorzej (poszla dopiero do szkoly) bo pozniej bedzie okres dojrzewania itp ale z drugiej strony wartio walczyc o ten zwiazek...
Macie jakies rade na takie zachowanie? Wydaje mi sie ze tutaj jestesmy obydwie o 'tate' zazdrosne... Moj Partner probowal ze swoja Ex na ten temat rozmawiac w zwiazku z tym co mala tutaj ciagle gadala,ale splynelo to po niej jak po scianie . Czy kiedys jakbysmy mieli wspolne dziecko to byloby lepiej ? Moze wtedy ja bym sie bardziej skupiala na naszym dziecku a nie na partnerze i jego dziecku? Wiele osob wpaja mi do glowy ze moj partner powinien sie glownie na nas skupic i nie latac tak za dzieckiem, ktore i tak kiedys bedzie dorosle i mialo swoje zycie... to co mnie jeszcze boli, gdy idziemy w odwiedziny do jego siostry/mamy, wszedzie wisza zdjecia mojego partnera z dziecmi albo jego samych dzieci co wywoluje u mnie poczucie zazdrosci, ze tez kiedys bym chciala miec dziecko/dzieci i zeby tez nasze rodziny mialy ich/nasze zdjecia wywieszone w domach



Za wszelkie porady bede Wam mega wdzieczna
pozdrawiam
-maly zazdrosnik
Corn_flakes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-17, 21:41   #2
Hermiona83
Zadomowienie
 
Avatar Hermiona83
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 243
Dot.: Zazdrosc o dziecko partnera

Jesteś zazdrosna o dziecko i o to, że twój facet stara się co jakiś czas być ojcem. Wiedziałaś, że nim jest. Wolałabyś, żeby miał dziecko w d...?
Hermiona83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-17, 21:59   #3
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Zazdrosc o dziecko partnera

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-11-27 o 08:19
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-17, 22:22   #4
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 825
Dot.: Zazdrosc o dziecko partnera

Jesteś zazdrosna o dziecko z którym on widuje się raz na MIESIĄC? Chyba czas znalezc sobie własnych znajomych zamiast wisieć na facecie. Czy chodzisz do terapeuty w związku z depresją?

Sent from my BV9800Pro using Tapatalk
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-17, 22:22   #5
tynka888
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-05
Wiadomości: 250
Dot.: Zazdrosc o dziecko partnera

Jesteś młoda i nie szkoda ci czasu na typa z bachorami z poprzednich związków? Szanuj się i znajdź kogoś bez bagażu. Nigdy faceta z kaszojadami, brrr
tynka888 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-17, 22:33   #6
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
Dot.: Zazdrosc o dziecko partnera

Cytat:
Napisane przez tynka888 Pokaż wiadomość
Jesteś młoda i nie szkoda ci czasu na typa z bachorami z poprzednich związków? Szanuj się i znajdź kogoś bez bagażu. Nigdy faceta z kaszojadami, brrr
Z "bachorami"? Obleśna z Ciebie "prosta typiara" mówiąc Twoim językiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Czas edycji: 2022-10-17 o 22:35
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-17, 22:34   #7
Gwiazdeczka223
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka223
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 819
Dot.: Zazdrosc o dziecko partnera

Nie każdy nadaje się do związku z facetem który ma dziecko. Ja na przykład się nie nadaję i Ty ewidentnie też nie. On tą córkę będzie zawsze miał, i zdanie że nie powinien inwestować w relację z nią bo ona i tak kiedyś dorośnie i się usamodzielni jest turbo słabe. Zastanów się sama jakby musiał się zachowywać żebyś była zadowolona ? W ogóle odciąć się od tego dziecka? Zapraszać ją do siebie a potem olewać i Ciebie obskakiwać? Poza tym 36 letni facet który ma dwójkę dzieci z dwiema różnymi kobietami z czego z jednym nie ma kontaktu brzmi jak jeden wielki red flag.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Wymiana
Gwiazdeczka223 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2022-10-17, 22:52   #8
aniawa884
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 48
Dot.: Zazdrosc o dziecko partnera

Niektórzy nie nadają się do związków z dzieciatymi ludźmi. Po prostu jesteś jedną z nich.
Dzieci w większości przypadków będą dla swoich rodziców na pierwszym miejscu.
aniawa884 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-17, 23:23   #9
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: Zazdrosc o dziecko partnera

Cytat:
Napisane przez Corn_flakes Pokaż wiadomość
Wiele osob wpaja mi do glowy ze moj partner powinien sie glownie na nas skupic i nie latac tak za dzieckiem, ktore i tak kiedys bedzie dorosle i mialo swoje zycie... to co mnie jeszcze boli, gdy idziemy w odwiedziny do jego siostry/mamy, wszedzie wisza zdjecia mojego partnera z dziecmi albo jego samych dzieci co wywoluje u mnie poczucie zazdrosci, ze tez kiedys bym chciala miec dziecko/dzieci i zeby tez nasze rodziny mialy ich/nasze zdjecia wywieszone w domach
Po pierwsze, czy Ty i te wiele osób też byście uważali, że własny ojciec lub matka nie powinni się na Was skupiać, bo i tak sobie dorośniecie i będziecie żyć swoim życiem, gdybyście to Wy byli takim dzieckiem? Fajnie by Wam było, gdyby rodzice się rozstali i jedno z nich jawnie przedkładało przed Was nowego partnera, a dla Was tylko kop w tyłek, bo na starych dzieciorach nie warto się skupiać, lepiej na nowej rodzinie? W sumie to czemu tylko 1 z rodziców, przecież dwoje ma prawo do znalezienia nowych partnerów, więc oboje mogliby Was w sumie olać, tak? Czy tylko ojciec ma do tego prawo, bo akurat Ty się z takim związałaś?

Z resztą, latać za dzieckiem, czyli widzieć je raz na miesiąc, no paradne.

Po co Ci dziecko, skoro to taki balast, weź się skup na facecie, skoro o to tak postulujesz w stosunku do niego.
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-17, 23:24   #10
Tiaki
Przyczajenie
 
Avatar Tiaki
 
Zarejestrowany: 2022-10
Lokalizacja: Warszawa :)
Wiadomości: 11
Dot.: Zazdrosc o dziecko partnera

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka223 Pokaż wiadomość
Nie każdy nadaje się do związku z facetem który ma dziecko. Ja na przykład się nie nadaję i Ty ewidentnie też nie. On tą córkę będzie zawsze miał, i zdanie że nie powinien inwestować w relację z nią bo ona i tak kiedyś dorośnie i się usamodzielni jest turbo słabe. Zastanów się sama jakby musiał się zachowywać żebyś była zadowolona ? W ogóle odciąć się od tego dziecka? Zapraszać ją do siebie a potem olewać i Ciebie obskakiwać? Poza tym 36 letni facet który ma dwójkę dzieci z dwiema różnymi kobietami z czego z jednym nie ma kontaktu brzmi jak jeden wielki red flag.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Zgadzam się w 100%
Poza tym jak można myśleć, że ojciec nie powinien inwestować w relację z dzieckiem bo kiedyś dorośnie i będzie miała swoje życie? Wiesz w ogóle jak ważna i potrzebna jest więź dziecka z rodzicem? Chciałabyś żeby twój ojciec tak Cię potraktował?

Wydaje mi się, że masz rację twierdząc, że jesteś niedojrzała. Niekoniecznie jest to bardzo złe, po prostu jesteś na innym etapie życia, jesteś młoda i ewidentnie nie umiesz sobie poradzić w relacji z dzieckiem partnera. Może warto przemyśleć czy na pewno odpowiada Ci związek z "dzieciatym" facetem?
Dziecko nie jest niczemu winne, potrzebuje ojca i zawsze będzie częścią jego życia. Potrzebuje ojca zarówno emocjonalnie jak i materialnie - bo to, że partner będzie partycypował w kosztach utrzymania dziecka jest oczywiste. Dodatkowo warto sobie uświadomić, że koszty mogą się zwiększać w raz z rozwojem i potrzebami dziecka.
Osobiście, mimo, że dzieci lubię i rozumiałabym potrzeby małej to na związek z partnerem, który ma już dzieci bym się nie zdecydowała. Jest wiele kwestii, których trzeba być świadomą przed wejściem w taką relację.
Nie istnieje nic takiego jak "związki rozpadły się nie z jego winy", wina zazwyczaj leży po obu stronach. To jest tylko jego wersja zdarzeń i prawie na pewno nie jest obiektywna. Fakt, że z drugim dzieckiem nie ma zupełnie kontaktu i że w ogóle ma dwoje dzieci z dwiema różnymi kobietami jest zastanawiający. Jakie to były związki? Małżeńskie? Konkubinaty?

Edytowane przez Tiaki
Czas edycji: 2022-10-17 o 23:27
Tiaki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-18, 02:22   #11
DrDoom
Rozeznanie
 
Avatar DrDoom
 
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 814
Dot.: Zazdrosc o dziecko partnera

Cytat:
Napisane przez Corn_flakes Pokaż wiadomość
Czesc, w koncu sie przelamalam i pisze ten watek, bo mam nadzieje ze odezwa sie tutaj osoby o podobnym doswiadczeniu, ktore jakos moglby mi dalej pomoc(aktualnie szukam pomocy u doswiadczonego psychologa, niestety to moze troche potrwac..)
A zatem... aktualnie mam 28 lat, moj partner 36 i ma dwojke dzieci z poprzednich zwiazkow (z jednym dzieckiem nie ma kontaktu, natomiast ze swoja 7 letnia corka ma kontakt, dodam ze oba zwiazki rozpadly sie nie z jego winy..). Jestesmy razem 1,5 roku, mieszkamy od roku i wszytsko jest prawie idealne.. prawie, bo kiedy dochodzi do momentu odwiedzin jego corki, caly swiat sie nagle zmienia,a mianowicie moj partner jest w roli ojca, ktora odgrywa pieknie. Troszczy sie o swoje dziecko jak moze, daje corce duzo milosci, ale czasami tez jest nia zmeczony bo widze ze mala jest troche rozpieszczona i humorzasta. i o co chodzi? no wlasnie o zazdrosc, zazdrosc z mojej strony, z ktora probuje walczyc (tak jestem czasami taka'ksiezniczka' ktora wymaga od Partnera 100% uwagi i prawie zawsze to osiagalam) Kiedy moj facet ma swoje dziecko, to wiadomo ze nie poswieca mi dostatecznie uwagi przez co ogarnia mnie frustracja, (z racji tego ze mieszkamy za granica to nie mam tutaj rodziny ani przyjaciol i jestem zdana tylko na niego) Ostatnio pojechal z mala gdzies do Parku rozrywki dla malych dzieci i pare godzin nie odzywal sie do mnie co mnie zabolalo... i co sie niestety zakonczylo klotnia. Jeszcze do niedawna mala spala z nami w lozku,dodam ze czesto sie budzi w nocy i placze i wtedy idzie do nas do lozka (ogolnie to mieszkamy w domu mojego faceta, ktory sam kupil na kredyt przed kilkoma laty) jednak coraz bardziej mnie to zaczelo draznic i powiedzialam ze nie chce juz spac we 3 bo jego corka ma tez swoj pokoj tutaj, poza tym nie ma juz 3-4 lat.. ale czasami jak w ogole nie moze spac to moj facet musi z nia sam spac w jej lozku. Do teraz zawsze ja mial na sylwestra, w zeszylm roku pojechalismy za granice z jego kolegami i jego coreczka, oczywiscie ze bylam stracona na bok, bo prawie nie spalam z partnerem w jednym lozku+on byl na kazde jej zawolanie... co wzbudzilo we mnie zazdrosc i niechec... probuje z tym wlaczyc, ale to samo wchodzi mi automatycznie do glowy, podobno robia tak kobiety ktore nie znaja swojej wartosci, dlatego tez chcialabym porozmawiac z psychologiem
Inna sprawa, strach o moja przyszlosc, z racji tego ze moj partner musi duzo alimentow placic, boi sie planowac ze mna rodzine, powiedzial mi ze jak bedzie mi ufac i bedzie pewny ze nie odejde to moglibysmy pomyslec o dziecku, dla mnie to jest marzenie, bo w koncu poznalam dojrzalego faceta i powoli gdzies w glowie klebia sie te mysli o nowym czlonku rodziny.. Boje sie, ze jego zdanie sie moze zmienic, ze np mala powie ze chce za pare lat z nami mieszkac wtedy kiedy bysmy planowali rodzine i nagle czar prysnie..dlatego nie chcialabym niepotrzebnie tarcic czas.
Ta mala czasami mowi jak jest u nas ze tu czuje sie lepiej i nie chce wracac do mamy, ale mysle ze mecza ja tez dojazdy i ciagle zmiany domow, ale kto wie, moze powie za 6 lat ze chce mieszkac z tata?Czy jest duzo takich dzieci min corek co nie chca mieszkac z matkami?
Duzo rozmawiam z partnerem i mowie mu o mojej zazdrosci i strachu jaki mnie czasami otacza, mowi ze powinnam skupic sie na tym co jest tutaj i teraz, ale latwe to nie jest. Ale cos sie jednak zmienilo, przez ostatnie lata moj partner byl sam z depresja i wszytsko robil dla corki i czesto sie z nia widywal, przez co ja tez w pewnym sensie 'rozpiescil# bo mala wiedziala ze ma 'tate' tylko dla siebie.. teraz odkad ja jestem w jego zyciu stara sie o nas tez i pokazuje mi ze ja jestem wazna, ze nasz zwiazek jest dla niego bardzo wazny. Do teraz mial mala co 2 tygodnie u siebie, jednak chcial zeby jego Ex tez jezdzila bo finansowo nie jest kolorowo, ale ona powiedziala ze nie bedzie mu przywozic corki i musi to sam robic, z tego powodu widzi mala co 4 tyg. Jest to male odciazenie dla nas bo mamy wiecej czasu (ktorego i tak zawsze jest malo) dla siebie, ale wywolalo to dziwne zachowanie u malej... ostatnio byla u nas na tydzien, bo miala ferie i moj partner wzial ekstra urlop na ten czas, to byl najgorszy okres w moim zyciu, az poszlam do lekarza po zwolnienie i dostalam tabletki antydepresyjne (nie tylko przez ta sytaucje ale ogolnie przez brak rodziny/znajomych/problemy z praca), ale co mnie dokladnie wkurzalo? to ze bylam czesto sama + glupie teksty malej typu ze nie chcialaby zebysmy kiedys slub wzieli, bo wtedy by nie przyszla do nas i meczyla mnie tym tematem wiele razy,czy nie moglabym zostac z jej ojciec #przjaciolmi# albo ze 'tata' kocha mnie wiecej, albo ze ma wiecej zdjec w domu ode mnie niz od niej.. daje mi chyba wine ze ojciec widuje sie z nia rzadziej, ze nie spi z nim w lozku, boi sie ze zabieram mu tate... i z tym nie potrafie sobie poradzic, chyba nie jestem dostatecznie dojrzala zeby to wszytsko jakos przezyc, chwile mialam mysli zeby sie rozstac bo wiem ze moze byc z mala jeszcze gorzej (poszla dopiero do szkoly) bo pozniej bedzie okres dojrzewania itp ale z drugiej strony wartio walczyc o ten zwiazek...
Macie jakies rade na takie zachowanie? Wydaje mi sie ze tutaj jestesmy obydwie o 'tate' zazdrosne... Moj Partner probowal ze swoja Ex na ten temat rozmawiac w zwiazku z tym co mala tutaj ciagle gadala,ale splynelo to po niej jak po scianie . Czy kiedys jakbysmy mieli wspolne dziecko to byloby lepiej ? Moze wtedy ja bym sie bardziej skupiala na naszym dziecku a nie na partnerze i jego dziecku? Wiele osob wpaja mi do glowy ze moj partner powinien sie glownie na nas skupic i nie latac tak za dzieckiem, ktore i tak kiedys bedzie dorosle i mialo swoje zycie... to co mnie jeszcze boli, gdy idziemy w odwiedziny do jego siostry/mamy, wszedzie wisza zdjecia mojego partnera z dziecmi albo jego samych dzieci co wywoluje u mnie poczucie zazdrosci, ze tez kiedys bym chciala miec dziecko/dzieci i zeby tez nasze rodziny mialy ich/nasze zdjecia wywieszone w domach



Za wszelkie porady bede Wam mega wdzieczna
pozdrawiam
-maly zazdrosnik
Długoletnie związki z dziećmi rzadko rozpadają się z winy 1 osoby, i nawet jeżeli to była decyzja jednostronna, to zazwyczaj kryzys wisiał w powietrzu dużo wcześniej i winne po części są obie strony, jeżeli sytuacja się powtarza, to jest to raczej emocjonalna spychologia
a nie rozpadły się nie z jego winy.





Reszta to tragedia, problemem nie jest córka ani partner (przecież dzieci nie ukrywał, i widziały gały co brały), tylko sama je tworzysz.


Jak się wchodzi w związek z dzieciatym facetem, to chyba trzeba brać pod uwagę, że część czasu i funduszy będzie musiał im poświęcać.
Jeżeli chce się być rozkapryszoną księżniczką która musi na sobie skupiać całą uwagę, to się szuka singla.


Nie wiem czy w dzieciństwie brakowało Ci uwagi ze strony rodziców, czy miałaś ich aż nadto, że wyszedł taki mix, ale terapia na pewno się przyda.

Myślisz o założeniu rodziny i dziecku z facetem i co? co jak wam nie wyjdzie? wolałabyś żeby unikał kontaktu z dzieckiem czy płacenia alimentów?


Rozumiem fochy gdyby miał naprzemienną opiekę i spędzał z córką połowę czasu, ale weekend w miesiącu + jakieś ferie raz do roku a Ty lądujesz na antydepresantach?:brzydal :
Rozpieścił? A co ma robić z 7tką gdy mają wspólny weekend? Zostawić ją przed telewizorem/wysłać na imprezę? Przecież to małe dziecko.


Wpajają Ci, że ma się skupić na Tobie? Chyba sami dzieci nie mają, bo dzieci to już zawsze będą jego, a jak widać, partnerki wcześniej zmieniał, może zmieniać i w przyszłości. A gdy większość czasu spędzacie razem to przecież poświęca Ci czas i uwagę. Najlepiej to dziecko oddać do okna życia, przecież i tak wyrośnie i pójdzie swoją drogą, to po cholerę wychowywać i inwestować? Czy dzieci są winne, że rodzicom nie wyszło w związku?


Czy ktoś Ci broni ten wspólny weekend spędzać razem z nimi i spróbować się trochę zintegrować? Przecież jest mała, to nie zbuntowana nastolatka, łatwo do takich dzieci dotrzeć.


Faktycznie jesteście obydwie zazdrosne o "tatę", tylko to dzieciak który widzi ojca raz na parę tygodni a Ty na codzień, i powinnaś z życia rozumieć trochę więcej. Skoro mimo to obie jesteście zazdrosne, to coś tu nie gra.




Brak rodziny, znajomych, koleżanek, ograniczenia budżetowe ?
Może czas ściągnąć koronę z głowy i zacząć szukać pracy/jakieś kursy, albo chociaż wolontariat. Partner to partner, ale zacznij żyć w tym związku również własnym życiem. Wyjdź do ludzi, skoro nie chcesz mieć kontaktu z jego córką to może chociaż będziesz miała z kim wyjść na kawę w tym czasie a nie robić afery
DrDoom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-10-18, 02:58   #12
d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 1 498
Dot.: Zazdrosc o dziecko partnera

Brzmisz jak o kilka lat starsza siostra tej 7-latki, która przechodzi ten etap zazdrości o rodzica. Doczytałam, że ona przyjeżdża do Was raz na miesiąc, a Ty uważasz, że koleś za nią lata. Sorry, ale wiedziałaś, że koleś ma dziecko, logiczne, że w takiej sytuacji część czasu z nim spędza i wydaje na nie pieniądze. Nie ma obowiązku wchodzić w związek z facetem z dzieckiem, ja np. bym w taki związek nie weszła. Jak oczekujesz od partnera 100% uwagi, to wybrałaś złego faceta

A jej teksty, że jest zazdrosna, że nie chce, żebyście brali ślub - to 7-letnie dziecko, nie traktuj jej jak dorosłego. Trochę mnie nie dziwi jej negatywne nastawienie do Ciebie po tym co tutaj opisujesz, pewnie dajesz jej do zrozumienia, że jej obecność Ci przeszkadza, bo tatuś jest Twój

Jeśli nie masz innych znajomych i ciągle polegasz na facecie to nie wygląda to fajnie, ale to już Twój problem. Serio, wolałabyś, żeby facet olewał dziecko? Nie ogarniam tekstów, że po co się nią przejmuje, jak ona dorośnie. Wtf, to jest jego córka. Księżniczkowanie księżniczkowaniem, ale weź po prostu się ogarnij


[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;89381479]Z "bachorami"? Obleśna z Ciebie "prosta typiara" mówiąc Twoim językiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ja nie wiem o co chodzi, ale od kilku lat ciągle widzę takie obraźliwe teksty rzucane bez żadnego kontekstu i 'powodu' w kierunku dzieci ogółem. Serio, o co chodzi z tymi 'bąbelkami', 'bachorami' i 'kaszojadami'?
d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-18, 05:46   #13
goslawka
Zadomowienie
 
Avatar goslawka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 808
Dot.: Zazdrosc o dziecko partnera

Cytat:
Napisane przez tynka888 Pokaż wiadomość
Jesteś młoda i nie szkoda ci czasu na typa z bachorami z poprzednich związków? Szanuj się i znajdź kogoś bez bagażu. Nigdy faceta z kaszojadami, brrr
Masz jakieś zle doświadczenia z dziećmi, że używasz takich określeń?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:46 ---------- Poprzedni post napisano o 05:58 ----------

Cytat:
Napisane przez Corn_flakes Pokaż wiadomość
Czesc, w koncu sie przelamalam i pisze ten watek, bo mam nadzieje ze odezwa sie tutaj osoby o podobnym doswiadczeniu, ktore jakos moglby mi dalej pomoc(aktualnie szukam pomocy u doswiadczonego psychologa, niestety to moze troche potrwac..)
A zatem... aktualnie mam 28 lat, moj partner 36 i ma dwojke dzieci z poprzednich zwiazkow (z jednym dzieckiem nie ma kontaktu, natomiast ze swoja 7 letnia corka ma kontakt, dodam ze oba zwiazki rozpadly sie nie z jego winy..). Jestesmy razem 1,5 roku, mieszkamy od roku i wszytsko jest prawie idealne.. prawie, bo kiedy dochodzi do momentu odwiedzin jego corki, caly swiat sie nagle zmienia,a mianowicie moj partner jest w roli ojca, ktora odgrywa pieknie. Troszczy sie o swoje dziecko jak moze, daje corce duzo milosci, ale czasami tez jest nia zmeczony bo widze ze mala jest troche rozpieszczona i humorzasta. i o co chodzi? no wlasnie o zazdrosc, zazdrosc z mojej strony, z ktora probuje walczyc (tak jestem czasami taka'ksiezniczka' ktora wymaga od Partnera 100% uwagi i prawie zawsze to osiagalam) Kiedy moj facet ma swoje dziecko, to wiadomo ze nie poswieca mi dostatecznie uwagi przez co ogarnia mnie frustracja, (z racji tego ze mieszkamy za granica to nie mam tutaj rodziny ani przyjaciol i jestem zdana tylko na niego) Ostatnio pojechal z mala gdzies do Parku rozrywki dla malych dzieci i pare godzin nie odzywal sie do mnie co mnie zabolalo... i co sie niestety zakonczylo klotnia. Jeszcze do niedawna mala spala z nami w lozku,dodam ze czesto sie budzi w nocy i placze i wtedy idzie do nas do lozka (ogolnie to mieszkamy w domu mojego faceta, ktory sam kupil na kredyt przed kilkoma laty) jednak coraz bardziej mnie to zaczelo draznic i powiedzialam ze nie chce juz spac we 3 bo jego corka ma tez swoj pokoj tutaj, poza tym nie ma juz 3-4 lat.. ale czasami jak w ogole nie moze spac to moj facet musi z nia sam spac w jej lozku. Do teraz zawsze ja mial na sylwestra, w zeszylm roku pojechalismy za granice z jego kolegami i jego coreczka, oczywiscie ze bylam stracona na bok, bo prawie nie spalam z partnerem w jednym lozku+on byl na kazde jej zawolanie... co wzbudzilo we mnie zazdrosc i niechec... probuje z tym wlaczyc, ale to samo wchodzi mi automatycznie do glowy, podobno robia tak kobiety ktore nie znaja swojej wartosci, dlatego tez chcialabym porozmawiac z psychologiem
Inna sprawa, strach o moja przyszlosc, z racji tego ze moj partner musi duzo alimentow placic, boi sie planowac ze mna rodzine, powiedzial mi ze jak bedzie mi ufac i bedzie pewny ze nie odejde to moglibysmy pomyslec o dziecku, dla mnie to jest marzenie, bo w koncu poznalam dojrzalego faceta i powoli gdzies w glowie klebia sie te mysli o nowym czlonku rodziny.. Boje sie, ze jego zdanie sie moze zmienic, ze np mala powie ze chce za pare lat z nami mieszkac wtedy kiedy bysmy planowali rodzine i nagle czar prysnie..dlatego nie chcialabym niepotrzebnie tarcic czas.
Ta mala czasami mowi jak jest u nas ze tu czuje sie lepiej i nie chce wracac do mamy, ale mysle ze mecza ja tez dojazdy i ciagle zmiany domow, ale kto wie, moze powie za 6 lat ze chce mieszkac z tata?Czy jest duzo takich dzieci min corek co nie chca mieszkac z matkami?
Duzo rozmawiam z partnerem i mowie mu o mojej zazdrosci i strachu jaki mnie czasami otacza, mowi ze powinnam skupic sie na tym co jest tutaj i teraz, ale latwe to nie jest. Ale cos sie jednak zmienilo, przez ostatnie lata moj partner byl sam z depresja i wszytsko robil dla corki i czesto sie z nia widywal, przez co ja tez w pewnym sensie 'rozpiescil# bo mala wiedziala ze ma 'tate' tylko dla siebie.. teraz odkad ja jestem w jego zyciu stara sie o nas tez i pokazuje mi ze ja jestem wazna, ze nasz zwiazek jest dla niego bardzo wazny. Do teraz mial mala co 2 tygodnie u siebie, jednak chcial zeby jego Ex tez jezdzila bo finansowo nie jest kolorowo, ale ona powiedziala ze nie bedzie mu przywozic corki i musi to sam robic, z tego powodu widzi mala co 4 tyg. Jest to male odciazenie dla nas bo mamy wiecej czasu (ktorego i tak zawsze jest malo) dla siebie, ale wywolalo to dziwne zachowanie u malej... ostatnio byla u nas na tydzien, bo miala ferie i moj partner wzial ekstra urlop na ten czas, to byl najgorszy okres w moim zyciu, az poszlam do lekarza po zwolnienie i dostalam tabletki antydepresyjne (nie tylko przez ta sytaucje ale ogolnie przez brak rodziny/znajomych/problemy z praca), ale co mnie dokladnie wkurzalo? to ze bylam czesto sama + glupie teksty malej typu ze nie chcialaby zebysmy kiedys slub wzieli, bo wtedy by nie przyszla do nas i meczyla mnie tym tematem wiele razy,czy nie moglabym zostac z jej ojciec #przjaciolmi# albo ze 'tata' kocha mnie wiecej, albo ze ma wiecej zdjec w domu ode mnie niz od niej.. daje mi chyba wine ze ojciec widuje sie z nia rzadziej, ze nie spi z nim w lozku, boi sie ze zabieram mu tate... i z tym nie potrafie sobie poradzic, chyba nie jestem dostatecznie dojrzala zeby to wszytsko jakos przezyc, chwile mialam mysli zeby sie rozstac bo wiem ze moze byc z mala jeszcze gorzej (poszla dopiero do szkoly) bo pozniej bedzie okres dojrzewania itp ale z drugiej strony wartio walczyc o ten zwiazek...
Macie jakies rade na takie zachowanie? Wydaje mi sie ze tutaj jestesmy obydwie o 'tate' zazdrosne... Moj Partner probowal ze swoja Ex na ten temat rozmawiac w zwiazku z tym co mala tutaj ciagle gadala,ale splynelo to po niej jak po scianie . Czy kiedys jakbysmy mieli wspolne dziecko to byloby lepiej ? Moze wtedy ja bym sie bardziej skupiala na naszym dziecku a nie na partnerze i jego dziecku? Wiele osob wpaja mi do glowy ze moj partner powinien sie glownie na nas skupic i nie latac tak za dzieckiem, ktore i tak kiedys bedzie dorosle i mialo swoje zycie... to co mnie jeszcze boli, gdy idziemy w odwiedziny do jego siostry/mamy, wszedzie wisza zdjecia mojego partnera z dziecmi albo jego samych dzieci co wywoluje u mnie poczucie zazdrosci, ze tez kiedys bym chciala miec dziecko/dzieci i zeby tez nasze rodziny mialy ich/nasze zdjecia wywieszone w domach



Za wszelkie porady bede Wam mega wdzieczna
pozdrawiam
-maly zazdrosnik
Czyli twoim największym problemem jest zazdrość o jedno dziecko partnera, które jest u was raz w miesiącu i czasami w wolne?
Dla mnie facet z dziećmi to nie jest problem, ale to, że z jednym dzieckiem w ogóle nie ma kontaktu już tak. Oczywiście, że dzieci i tak dorosną, ale co musi czuć dziecko, które ojciec porzucił, wiedząc, że ma przyrodnią siostrę z którą czasami się widuje i nowa rodzinę, z którą mieszka? No słabe...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
goslawka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-18, 07:17   #14
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
Dot.: Zazdrosc o dziecko partnera

Facet niby jest uczciwy wobec ciebie, ale co z tego?
Oprócz wyżej wymienionych sytuacji, jak twoja zazdrość itp widzę tu jeszcze inny konkretny problem.
Związałaś się z facetem, który ma dwoje dzieci z innymi partnerkami i według mnie oczywiście, miałby coś nie tak z głową, gdyby ochoczo chciał dziecko z trzecią kobietą, ale to również jest trochę jakby nie sprawiedliwe wobec ciebie. Oczywiście rozumiem, że można powiedzieć, że związałaś się z nim wiedząc o tym itp itd ale wiążąc się z osobą z takim 'bagażem' twoje rodzicielstwo stoi pod znakiem zapytania. Bo jeśli on jednak nie zdecyduje się na dziecko z Tobą? I będzie przeciągać to, a Ty będziesz tracić swój czas?

Facet w moim odczuciu też nie jest zbyt dojrzały, wiążąc się że sporo młodszą dziewczyną z czystą kartą.
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-18, 07:25   #15
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Zazdrosc o dziecko partnera

[1=d1f8ef2008dea6bb47d7416 400721be959008b42_63b3700 256c75;89381512]


Ja nie wiem o co chodzi, ale od kilku lat ciągle widzę takie obraźliwe teksty rzucane bez żadnego kontekstu i 'powodu' w kierunku dzieci ogółem. Serio, o co chodzi z tymi 'bąbelkami', 'bachorami' i 'kaszojadami'?
[/QUOTE]

Po prostu jest to grupa społeczna niezdolna do samoobrony, wiadomo ze niemowlak czy kilkulatek nie wjedzie na forum z japą ani nie urządzi strajku z flagami przeciwko przemocy, wiec sobie sfrustrowani używają bezkarnie. No bo już w sumie na nikim innym nie można, bo niepoprawne polityczne jechać po kolorze skory, włosów, leworęczności, preferencjach seksualnych itp. Można zostać uznanym za rasistę, homofoba itp a to głupio i psuje wizerunek.
No ale po dzieciach i seniorach wciąż można dość bezkarnie, to hulaj dusza.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-18, 07:42   #16
DrDoom
Rozeznanie
 
Avatar DrDoom
 
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 814
Dot.: Zazdrosc o dziecko partnera

Cytat:
Napisane przez Mija62 Pokaż wiadomość
Facet niby jest uczciwy wobec ciebie, ale co z tego?
Oprócz wyżej wymienionych sytuacji, jak twoja zazdrość itp widzę tu jeszcze inny konkretny problem.
Związałaś się z facetem, który ma dwoje dzieci z innymi partnerkami i według mnie oczywiście, miałby coś nie tak z głową, gdyby ochoczo chciał dziecko z trzecią kobietą, ale to również jest trochę jakby nie sprawiedliwe wobec ciebie. Oczywiście rozumiem, że można powiedzieć, że związałaś się z nim wiedząc o tym itp itd ale wiążąc się z osobą z takim 'bagażem' twoje rodzicielstwo stoi pod znakiem zapytania. Bo jeśli on jednak nie zdecyduje się na dziecko z Tobą? I będzie przeciągać to, a Ty będziesz tracić swój czas?

Facet w moim odczuciu też nie jest zbyt dojrzały, wiążąc się że sporo młodszą dziewczyną z czystą kartą.
Ale, że gdzie tutaj facet jest nie fair? czy czegoś nie wiedziała? czy coś ukrywał ? czy czegoś jej żałuje?

W jakim wieku powinien znaleźć partnerkę aby wedle Ciebie był dojrzały?


Jedyne co mnie w tym całym poście zastanawia to dlaczego nie ma kontaktu z 1 dzieckiem skoro z 2 ma bliski, no i to, że pozwala sobie skakać po głowie, więc jak skończą z dzieckiem, to z czasem będzie miał 3kę z byłymi
DrDoom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-18, 07:52   #17
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Zazdrosc o dziecko partnera

Jak można się wiązać z facetem, który nie utrzymuje kontaktu z jednym ze swoich dzieci? Skąd wiesz, że będzie utrzymywał kontakt z twoim dzieckiem?

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-18, 07:54   #18
Flashdance
Zadomowienie
 
Avatar Flashdance
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 772
Dot.: Zazdrosc o dziecko partnera

Facet ma dwójkę dzieci z dwoma różnymi kobietami. I Ty wierzysz że oba związki rozpadły się nie z jego winy? Rozpad związku to zawsze sprawa dwóch osób, dodatkowo w grę wchodzi kwestia dlaczego nie utrzymuje kontaktów z jednym z dzieci. Także zastanów się czy na pewno chciałabyś mieć z tym facetem dziecko.

On jest ojcem i to się nie zmieni. Jeśli nie jesteś w stanie tego zaakceptować odpuść sobie związki z dzieciatymi.

Zacznij żyć dla siebie, nie tylko dla faceta czy waszego związku. Idź do pracy, znajdź sobie hobby, poszukaj znajomych, zacznij wychodzić sama. To że facet wychodzi na kilka godzin z dzieckiem i w tym czasie nie melduje Ci się co chwilę to normalna sprawa.
Flashdance jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-18, 07:59   #19
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
Dot.: Zazdrosc o dziecko partnera

Cytat:
Napisane przez DrDoom Pokaż wiadomość
Ale, że gdzie tutaj facet jest nie fair?
Związał się z dziewczyną, która nie ma dzieci, a chce je mieć, sam ma dwójkę, więc nie ma już ciśnienia (i chwała mu za to) a jej mówi, że może się zdecyduję, jak będzie jej pewien. Czyli może nigdy do tego nie dojść.
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-10-18, 08:03   #20
DrDoom
Rozeznanie
 
Avatar DrDoom
 
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 814
Dot.: Zazdrosc o dziecko partnera

Cytat:
Napisane przez tinkerver2 Pokaż wiadomość
Jak można się wiązać z facetem, który nie utrzymuje kontaktu z jednym ze swoich dzieci? Skąd wiesz, że będzie utrzymywał kontakt z twoim dzieckiem?

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka
Trudno oceniać bez informacji, mieszkają za granicą, alimenty płaci, może dziecko z 1 związku mieszka w Polsce więc i kontakt sporadyczny.




Cytat:
Napisane przez Mija62 Pokaż wiadomość
Związał się z dziewczyną, która nie ma dzieci, a chce je mieć, sam ma dwójkę, więc nie ma już ciśnienia (i chwała mu za to) a jej mówi, że może się zdecyduję, jak będzie jej pewien. Czyli może nigdy do tego nie dojść.
To, że nie ma ciśnienia, nie znaczy, że nie będzie miał.
Wybacz ale z takim podejściem do dzieci "autorki" to nie tylko miał bym wątpliwości ale i związek z nią bym zakończył. Facet to nie kobieta, może mieć dziecko w dowolnym wieku zazwyczaj.


Sam mam 6 letnią córkę z ex, od 2 lat w związku, różnica wieku jak w temacie, za 2-3 lata pewnie zdecydujemy się na dziecko, tyle, że partnerka ma podejście do córki jak druga mama a nie zło konieczne.
Przyjaciółka partnerki po rozwodzie, lat 30, od pół roku w związku z gościem lat 45, wdowiec z córką lat 15, w przyszłym roku planują swoje.
Mój przyjaciel, lat 44, córka 22 mieszkająca w Niemczech z wpadki z młodości, dziewczyna lat 28 jeszcze nie planują.
Siostra ex lat 38 właśnie urodziła, partner 49.


Taka różnica wieku czy dziecko nie jest przeszkodą o ile partnerzy są stabilni.

Edytowane przez DrDoom
Czas edycji: 2022-10-18 o 08:10
DrDoom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-18, 08:05   #21
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Zazdrosc o dziecko partnera

Cytat:
Napisane przez DrDoom Pokaż wiadomość
Trudno oceniać bez informacji, mieszkają za granicą, alimenty płaci, może dziecko z 1 związku mieszka w Polsce więc i kontakt sporadyczny.
Zawsze istnieje kontakt telefoniczny, internetowy. Autorka wyraźnie napisała, że facet NIE utrzymuje kontaktu.

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-18, 08:22   #22
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
Zazdrosc o dziecko partnera

Nie rozumiem. Związałaś się z mężczyzną, który jest czyimś ojcem. Serio byłabyś zadowolona jakby był złym ojcem? Olewał swoje dziecko?

Jedyna rada dla takich jak Ty (niedojrzałych i lekko toxic może) to nie wiązać się z dzieciatymi…

Nie wiem tez po co wtrącenie, ze związki rozpadły się z jego winy. Oraz skąd masz tę pewność.


Sent from my iPhone using Tapatalk
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-18, 08:23   #23
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
Dot.: Zazdrosc o dziecko partnera

Cytat:
Napisane przez DrDoom Pokaż wiadomość

Taka różnica wieku czy dziecko nie jest przeszkodą o ile partnerzy są stabilni.
Nie chodzi mi o samą różnice wieku. Ale o splot wszystkich wydarzeń.


Mnie tylko o to chodzi, że ona chce, a u niego to jest pod znakiem zapytania.
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-18, 08:39   #24
DrDoom
Rozeznanie
 
Avatar DrDoom
 
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 814
Dot.: Zazdrosc o dziecko partnera

Cytat:
Napisane przez Mija62 Pokaż wiadomość
Nie chodzi mi o samą różnice wieku. Ale o splot wszystkich wydarzeń.


Mnie tylko o to chodzi, że ona chce, a u niego to jest pod znakiem zapytania.
Ja tam wyczytałem tylko, że kłębią się jej myśli po głowie bo znalazła stabilnego partnera a nie rozmowa, że ona chce dziecko a on nie.


Natomiast z takim podejściem, "po co zajmować się dzieckiem, przecież kiedyś wyrośnie" a jednocześnie przez to, że jest opiekuńczy widzi w nim materiał na partnera, leci ostrą hipokryzją i własnymi problemami emocjonalnymi.
Lepiej zacząć od siebie i terapii niż pchać się w pieluchy z takim podejściem do życia i dzieci.


Jako ojciec gdyby mi partnerka robiła afery i strzelała fochy, że raz na parę tygodni poświęcam czas córce, również miałbym spore wątpliwości co do kolejnego dziecka, ale i samego związku.
DrDoom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-18, 08:48   #25
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
Dot.: Zazdrosc o dziecko partnera

Cytat:
Napisane przez DrDoom Pokaż wiadomość

Jako ojciec gdyby mi partnerka robiła afery i strzelała fochy, że raz na parę tygodni poświęcam czas córce, również miałbym spore wątpliwości co do kolejnego dziecka, ale i samego związku.
To jest oczywista oczywistość.
Więc powinien się z nią uczciwie rozstać.
Ale pewnie mu wygodnie z młodą laską, bez zobowiązań.


A tak btw
Chyba pewne rzeczy trudniej zrozumieć osobie bezdzietnej.
Młodej dziewczynie wiele może się wydawać, a kobieta z dzieckiem wie jak to wygląda i pewnie nie byłaby tak zazdrosna.

Edytowane przez Mija62
Czas edycji: 2022-10-18 o 08:52
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-18, 09:06   #26
DrDoom
Rozeznanie
 
Avatar DrDoom
 
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 814
Dot.: Zazdrosc o dziecko partnera

Cytat:
Napisane przez Mija62 Pokaż wiadomość
To jest oczywista oczywistość.
Więc powinien się z nią uczciwie rozstać.
Ale pewnie mu wygodnie z młodą laską, bez zobowiązań.


A tak btw
Chyba pewne rzeczy trudniej zrozumieć osobie bezdzietnej.
Młodej dziewczynie wiele może się wydawać, a kobieta z dzieckiem wie jak to wygląda i pewnie nie byłaby tak zazdrosna.
Nie młoda dziewczyna tylko 28 letnia kobieta która sama chce zakładać rodzinę a logikę i poziom "zazdrości" ma jak 7letnia córka.


Nie ma znajomych, nie ma pracy, w jakiś dziwaczny sposób próbuje osaczyć i zawłaszczyć faceta, nawet przed własnym dzieckiem.


Powinna zacząć od ogarniania swojego życia osobistego i zawodowego.
DrDoom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-18, 09:24   #27
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
Dot.: Zazdrosc o dziecko partnera

Cytat:
Napisane przez DrDoom Pokaż wiadomość

Nie ma znajomych, nie ma pracy, w jakiś dziwaczny sposób próbuje osaczyć i zawłaszczyć faceta, nawet przed własnym dzieckiem.


Powinna zacząć od ogarniania swojego życia osobistego i zawodowego.
Ewidentny bluszcz.
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-18, 09:33   #28
Eloyolo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 136
Dot.: Zazdrosc o dziecko partnera

Wow co za facet jedno dziecko porzucil po drugie nie chce mu sie pidjechac by je odebrac… i do tego Ty zla macocha.
Eloyolo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-18, 09:43   #29
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Zazdrosc o dziecko partnera

Cytat:
Napisane przez Mija62 Pokaż wiadomość
Związał się z dziewczyną, która nie ma dzieci, a chce je mieć, sam ma dwójkę, więc nie ma już ciśnienia (i chwała mu za to) a jej mówi, że może się zdecyduję, jak będzie jej pewien. Czyli może nigdy do tego nie dojść.
Dokładnie, facet ma dwójkę dzieci z dwoma kobietami, jak zdrowy rozsądek to się zastanowić 20x przed kolejnym. Może facet gra na czas.
Swoją drogą dla mnie by to była wielka czerwona flaga, facet po dwóch związkach z dziećmi, albo ma wielkiego pecha, albo lekko podchodzi do życia i sieje dziećmi, albo nie jest stworzony do poważnych związków. Jak dla mnie duża szansa, że coś jest nie tak. Szczególnie że facet 36 lat i już po takich przejściach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-18, 09:53   #30
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 805
Dot.: Zazdrosc o dziecko partnera

Cytat:
Napisane przez Corn_flakes Pokaż wiadomość
z racji tego ze moj partner musi duzo alimentow placic, boi sie planowac ze mna rodzine, powiedzial mi ze jak bedzie mi ufac i bedzie pewny ze nie odejde to moglibysmy pomyslec o dziecku
zapaliłaby mi się lampka ostrzegawcza po tym tekście.

a ty autorko po prostu nie nadajesz się do związku z facetem z bagażem. nie ty jedyna.
ja też nie związałabym się z dzieciatym, chyba że to dziecko nie byłoby obecne w naszym życiu.
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-10-21 10:45:01


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:22.