|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2014-04-19, 20:31 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 3
|
"znajomość" po alkoholu
Chciałabym żebyście przeczytały moją historie i mi poradziły jak mam na nią spojrzeć i co zrobić...
- jakiś czas temu poznałam faceta, który był inni niż wszyscy. Fajny charakter, inny niż wszyscy. Bardzo go lubiłam ale kompletnie nie pociągał mnie jako facet. Po miesiącu umówiłam się z nim i jego kolegą u nich w domu żeby robić projekt. Na początku tak było a potem przyszli jacyś ich znajomi i z nauki zrobiła się impreza i picie alkoholu... Nic praktycznie nie pamiętam, tylko rano jak się obudziłam naga Dodam, że mam faceta i nie powiedziałam mu o tym ponieważ ma sztywne zasady i pewnie nigdy by mi tego nie wybaczył. Jest dosć skrytym facetem i w sumie pomimo 2,5 roku razem nie wiedziałam czy chce spędzić ze mną reszte życia (25 lat) ale ja chciałam i to bardzo. Przez te wszystkie lata byłam chyba najbardziej wierną kobietą, zawsze to ja walczylam w naszym związku. I to co się stało.. przerosło mnie! Niedawno przejrzał mi telefon i przeczytał wpisy na fb z tym chłopakiem ponieważ próbowałam dowiedzieć co się stało. Jak się domyślacie nie było zbyt kolorowo rzucał wszystkim, krzyczał... powiedział że chciał spędzić ze mną reszte życia, mieć dzieci a teraz runął mu cały świat.. Czuje sie jak dziwka, chociaż moja przyjaciółka mówi, że powinnam czuć się jak wykorzystana kobieta.. Chłopak mi nie wybaczył ale tez nie zostawił, na razie stara się uporać temat. Kazał mi zablokować tego faceta na fb i jego nr telefonu ale dzisiaj powiedział mi, że ma w głowie najgorsze myśli, wyobrażenia o tym co się stało i ja odblokowałam tego faceta. Stwierdziłam że musze się w końcu dowiedzieć co się stało. POwiedział mi, że całowaliśmy się i że obydwoje chcieliśmy więcej ale nie byliśmy w stanie przez alkohol... Chłopak oczywiście nie bardzo w to uwierzył ale uwierzył mi, że nigdy nie chciałam go zdradzić... Nie wiem co mam teraz zrobić, przede wszystkim nie moge sobie poradzić z tym że w ogole to się stało nigdy na trzeźwo nawet nie pozwoliłabym na bliższą znajomość a co dopiero na coś takiego... dziewczyny macie jakąś rade jak sobie z tym poradzić? jak mogę pomóc mojego facetowi, żebyśmy razem przez to przeszli? Edytowane przez 201607040946 Czas edycji: 2014-04-20 o 08:30 |
2014-04-19, 21:17 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Obywatel Świata ;)
Wiadomości: 3 016
|
Dot.: "znajomość" po alkoholu
Jak się nie ma umiaru to się z reguły alkoholu nie pija. Czego oczekujesz? Pogłaskania po główce pisząc że wszystko będzie dobrze? No na moje to nie będzie, ale życzę żeby się tam u was ułożyło...
__________________
And we danced And we cried And we laughed And had a really, really, really good time Take my hand, let's have a blast And remember this moment for the rest of our lives |
2014-04-19, 21:22 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Cracovia
Wiadomości: 71
|
Dot.: "znajomość" po alkoholu
różne głupie rzeczy robi się po alkoholu.
__________________
Codziennie szukam lepszego sposobu by wstać z łóżka. Edytowane przez vanilla_butt Czas edycji: 2014-04-25 o 11:48 |
2014-04-20, 12:30 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Dolina Ludzi Lodu
Wiadomości: 119
|
Dot.: "znajomość" po alkoholu
Jak w ogóle można się tak upić żeby nic nie pamiętać? Ja rozumiem jak człowiek zaczyna z alko i nie wie jeszcze kiedy ma dość. Ale nie przypuszczam, żeby u Ciebie tak było. Nie dziwię się Twojemu facetowi. Nie ważne czy do czegoś doszło czy nie, pokazałaś, że alkohol może sprawić, że go zdradzisz.
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:35.