Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część IX

[xLADYx]

Napisane przez blond bunny

dziewczyny troche przeginacie, i ja sie nie dziwie ze caskada tak to odbiera....

a ja odbieram to tak że Caskada uważa że jesteśmy gorsze sama to napisała

[czekoladowoo]

Napisane przez blond bunny

dziewczyny troche przeginacie, i ja sie nie dziwie ze caskada tak to odbiera....

Ja akurat nie uważam żebym czymś przegieła bo od poczatku mowie tylko o tym że to nie to czy ktoś pracuje czy nie świadczy o tym jakim jest rodzicem... I to tyle.
A Cascada zbyt to do siebie odnosi i odbiera to w ten sposob jakby to ze nie pracuje było czymś gorszym. Kiedy mi wlaśnie chodzi o to że ani jedno ani drugie nie jest czymś gorszym...

I przykro mi że w ten sposób to odbiera. Przynajmniej jeśli chodzi o moje słowa.

No ale już nieważne.

[xLADYx]

Napisane przez Yattamanka

Ależ mi sie przypomniało
Kiedyś były takie rajstopy bawełniane nie z lajkrą to pamiętam jak tata mi je zakładał, a potem łapał u góry i tak mna potrząsał, żeby się dobrze naciagnęły a ja tak dyndałam - tak mi się to podobało

rajtuzki?

[caskada]

Napisane przez blond bunny

ale za granica? czy w pl?
jak w pl to zadnych papierow do tego ci nie potrzeba

w pl niestety bo jednak w tym kraju widze swoja przyszlosc z czego bardzo sie ciesze mimo ze mam wiele zastrzezen

[xLADYx]

Napisane przez blond bunny

lady nie przeginaj prosze...

tak ja przegięłam to ja zatrudnię takie blondaski jak Wy

[Adzi07]

Jejki dziewczyny tak czytam i czytam chyba peknie dzis nowy watek
Moje dziecinstwo bylo mega. Rodzice duzo pracowali ale jak byli w domu to poswiecali nam czas. Mam dwie starsze od siebie siostry i to one sie mna zajmowaly i duzo mnie uczyły. Ale za to wiem ze sobie poradze w wiekszosci spraw. Jestem kobieta wrecz az za bardzo niezależna
Ale jednego czego bym robic nie mogla to nie pracować. Nie wiem jeszcze czy bede kiedys matka bo na razie nie czuje tego ale nie mogla bym siedziec w domu i dbac tylko siebie. Wszystko wszystkim ale bez pracy dostała bym chyba na łeb

[czekoladowoo]

Napisane przez caskada

zaczynam to odbierac jako jakas nagonke przeciez nie kazdy musi sie uczyc zeby cos miec ja osiagnelam to dzieki pracy i w wieku 30 lat mam spokoj a uczac sie pewnie nadal bym sie uczyla i tak wkolo..

tak wyszlo i tyle wiec niewiem skad ta zawisc...kiedy ja probuje cos wytlumaczyc niektore z was staja sie niemile...:conf used:
czy to zle ze poprostu nie musze pracowac w wieku 31lat bo juz mam to co chcialam

A czy to źle że ktoś może chciec pracowac w jakimkolwiek wieku?
Przecież ja od poczatku mowie ze chodzi o to zeby w zyciu byc szczesliwym
I żadnej zawiści z mojej strony nie ma bo ja ci niczego nie zazdroszcze ( no może troche włosów ), nie uważam sie za lepszą od nikogo. Po prostu obrałam taką a nie inną droge. Nie wybrałam byle jakiego kierunku studiów ale taki który ma mi pomóc osiągnąć to czego chce. A przy okazji ciesze sie że ucze sie czegoś co sprawia mi przyjemność.

[caskada]

Napisane przez xLADYx

a ja odbieram to tak że Caskada uważa że jesteśmy gorsze sama to napisała

zacytuj prosze gdzie napisalam ze jestescie gorsze...bo chyba nie o to biega ze mam zamiar zatrudniac takie dziewczyny jak wy w przyszlosci bo to chyba normalne jest zreszta juz kiedys to robilam

[xLADYx]

sorry wy z małej literki (w szkole mnie uczyli że to brak szacunku)

[blond bunny]

Napisane przez caskada

zaczynam to odbierac jako jakas nagonke przeciez nie kazdy musi sie uczyc zeby cos miec ja osiagnelam to dzieki pracy i w wieku 30 lat mam spokoj a uczac sie pewnie nadal bym sie uczyla i tak wkolo..

tak wyszlo i tyle wiec niewiem skad ta zawisc...kiedy ja probuje cos wytlumaczyc niektore z was staja sie niemile...:conf used:
czy to zle ze poprostu nie musze pracowac w wieku 31lat bo juz mam to co chcialam

caskada spokojnie, mnie tez dziewczyny zle odbieraly ze nie pracuje tylko prowadze dom-stancje
po prostu sa ci co lubia pracowac na kogos i ci jak ja- co sie obijaja i maja flote to po co robic na kogos? i na pewno ja pracowac za 6zl za h nie bede nigdy!wole na czarno robic i to tez wzbudza zawisc wieeeelu osob- nawet mojej sis bo ona zapitala nocami i wakacje jedzie do anglii na zmywak a ja niby mam lekko i skad ja pieniadze biore?
i obie strony sie nie zrozumia, bo zawsze bedzie zlosc w tych co pracuja na tych co maja niby lekkie zycie w domciu i kase na potrzeby
dlatego proponuje zmiane tematu

[czekoladowoo]

Napisane przez xLADYx

tak ja przegięłam to ja zatrudnię takie blondaski jak Wy

Jakby mi dobrze płaciła
(Bez urazy Cascada, żadna wrzuta, tak sie zasmialam po prostu bo przecież "branża" ta sama )

[Yattamanka]

Napisane przez blond bunny

dziewczyny troche przeginacie, i ja sie nie dziwie ze caskada tak to odbiera....

Czym? Nie powiedziałam nic ofensywnego. Prowadzę normalną konwersację oparta na sensownych argumentach.. Nikogo nie obrażam.. Póki co to właśnie Cascada od początku obraża, że jej tryb wychowania bobasa jest jedyny i słuszny, a to jak my chcemy to robić jest błędne.. Mimo iż nie wie jakimi jesteśmy osobami i nie może wiedzieć jakimi będziemy rodzicami..

Napisane przez caskada

zaczynam to odbierac jako jakas nagonke przeciez nie kazdy musi sie uczyc zeby cos miec ja osiagnelam to dzieki pracy i w wieku 30 lat mam spokoj a uczac sie pewnie nadal bym sie uczyla i tak wkolo..

tak wyszlo i tyle wiec niewiem skad ta zawisc...kiedy ja probuje cos wytlumaczyc niektore z was staja sie niemile...:conf used:
czy to zle ze poprostu nie musze pracowac w wieku 31lat bo juz mam to co chcialam

Nie ma żadnej nagonki jak już pisałam wyżej..
Pisałam również już - i powtórzę - że nie ma w tym nic złego, że nie chcesz pracować i wolisz zajmować się bobasem.
Nie ma zawiści - nikt Ci niczego nie zazdrości - po prostu sposób w jaki się wypowiadasz (nie szanując naszego zdania - ale to wg Ciebie jest ok) sugeruje jak już pisały dziewczyny, ze zadzierasz nosa..

[caskada]

Napisane przez czekoladowoo

A czy to źle że ktoś może chciec pracowac w jakimkolwiek wieku?
Przecież ja od poczatku mowie ze chodzi o to zeby w zyciu byc szczesliwym
I żadnej zawiści z mojej strony nie ma bo ja ci niczego nie zazdroszcze ( no może troche włosów ), nie uważam sie za lepszą od nikogo. Po prostu obrałam taką a nie inną droge. Nie wybrałam byle jakiego kierunku studiów ale taki który ma mi pomóc osiągnąć to czego chce. A przy okazji ciesze sie że ucze sie czegoś co sprawia mi przyjemność.

juz dobrzety mnie niczym nie urazilas akurat

[xLADYx]

Napisane przez caskada

zacytuj prosze gdzie napisalam ze jestescie gorsze...bo chyba nie o to biega ze mam zamiar zatrudniac takie dziewczyny jak wy w przyszlosci bo to chyba normalne jest zreszta juz kiedys to robilam

właśnie o to biega
wytłumacz co tzn takie jak my
i kim Ty jesteś
jestem ciekawa

[czekoladowoo]

Napisane przez blond bunny

caskada spokojnie, mnie tez dziewczyny zle odbieraly ze nie pracuje tylko prowadze dom-stancje
po prostu sa ci co lubia pracowac na kogos i ci jak ja- co sie obijaja i maja flote to po co robic na kogos? i na pewno ja pracowac za 6zl za h nie bede nigdy!wole na czarno robic i to tez wzbudza zawisc wieeeelu osob- nawet mojej sis bo ona zapitala nocami i wakacje jedzie do anglii na zmywak a ja niby mam lekko i skad ja pieniadze biore?
i obie strony sie nie zrozumia, bo zawsze bedzie zlosc w tych co pracuja na tych co maja niby lekkie zycie w domciu i kase na potrzeby
dlatego proponuje zmiane tematu

Aj tam ja sie o nic nie złoszcze
Sama chce miec swoj interes ale tak jak mowilam, ja bym w domu nie wysiedziala

I faktycznie lepiej zmienic temat bo wy nie rozumiecie chyba o co chodzi...
Nikt tu nie jest lepszy od kogoś innego i tyle...

[caskada]

Napisane przez Yattamanka

Czym? Nie powiedziałam nic ofensywnego. Prowadzę normalną konwersację oparta na sensownych argumentach.. Nikogo nie obrażam.. Póki co to właśnie Cascada od początku obraża, że jej tryb wychowania bobasa jest jedyny i słuszny, a to jak my chcemy to robić jest błędne.. Mimo iż nie wie jakimi jesteśmy osobami i nie może wiedzieć jakimi będziemy rodzicami..



Nie ma żadnej nagonki jak już pisałam wyżej..
Pisałam również już - i powtórzę - że nie ma w tym nic złego, że nie chcesz pracować i wolisz zajmować się bobasem.
Nie ma zawiści - nikt Ci niczego nie zazdrości - po prostu sposób w jaki się wypowiadasz (nie szanując naszego zdania - ale to wg Ciebie jest ok) sugeruje jak już pisały dziewczyny, ze zadzierasz nosa..

nie zajmuje sie tylko bobasem
yatta do cholery przestan juz bo sie zdenerwuje...

[xLADYx]

Napisane przez Yattamanka

Czym? Nie powiedziałam nic ofensywnego. Prowadzę normalną konwersację oparta na sensownych argumentach.. Nikogo nie obrażam.. Póki co to właśnie Cascada od początku obraża, że jej tryb wychowania bobasa jest jedyny i słuszny, a to jak my chcemy to robić jest błędne.. Mimo iż nie wie jakimi jesteśmy osobami i nie może wiedzieć jakimi będziemy rodzicami..



Nie ma żadnej nagonki jak już pisałam wyżej..
Pisałam również już - i powtórzę - że nie ma w tym nic złego, że nie chcesz pracować i wolisz zajmować się bobasem.
Nie ma zawiści - nikt Ci niczego nie zazdrości - po prostu sposób w jaki się wypowiadasz (nie szanując naszego zdania - ale to wg Ciebie jest ok) sugeruje jak już pisały dziewczyny, ze zadzierasz nosa..

to ja jestem ta zła
sorry ale takie stwierdzenie takie jak wy jak padło jeszcze wy z małej to już mnie uraziło
zawsze mnie irytowali tacy ludzie zadzierający nosa i nie szanujący zdania innych

[blond bunny]

Napisane przez caskada

w pl niestety bo jednak w tym kraju widze swoja przyszlosc z czego bardzo sie ciesze mimo ze mam wiele zastrzezen

to nie ma klopotu- salon spokojnie przejmiesz i jako szefowa bedziesz sie spelniac.
jakbys chciala zabiegi wykonywac to musisz miec papier- a tak kilka szkolen nt zarzadzania ludzmi i prowadzenia firmy i dostajesz dotacje i jedziesz

Napisane przez xLADYx

tak ja przegięłam to ja zatrudnię takie blondaski jak Wy

ja tu nie widze nic obrazliwego
sama w swoim saloniku na starosc zatrudnie tylko blond personel bo mam taki plan marketingowy
i beda tylko ladne, zadbane laski- zaden paszczur u mnie pracowac nie bedzie chocby mial kwalifikacje z kosmosu i co? tez jestem ta zla?
szef moze zatrudnic kogo mu sie podoba i tyle.

[caskada]

Napisane przez xLADYx

właśnie o to biega
wytłumacz co tzn takie jak my
i kim Ty jesteś
jestem ciekawa

takie jak wy czyli maja byc ladne i wyksztalcone

[infatuated]

Napisane przez Yattamanka

Ależ mi sie przypomniało
Kiedyś były takie rajstopy bawełniane nie z lajkrą to pamiętam jak tata mi je zakładał, a potem łapał u góry i tak mna potrząsał, żeby się dobrze naciagnęły a ja tak dyndałam - tak mi się to podobało

haha
ja pamietam, jak kiedys założyłam rajstopy w lipcu i sie uparłam ze w nich wyjde, tata nie mial wyjscia

Napisane przez czekoladowoo

Ja akurat nie uważam żebym czymś przegieła bo od poczatku mowie tylko o tym że to nie to czy ktoś pracuje czy nie świadczy o tym jakim jest rodzicem... I to tyle.
A Cascada zbyt to do siebie odnosi i odbiera to w ten sposob jakby to ze nie pracuje było czymś gorszym. Kiedy mi wlaśnie chodzi o to że ani jedno ani drugie nie jest czymś gorszym...

I przykro mi że w ten sposób to odbiera. Przynajmniej jeśli chodzi o moje słowa.

No ale już nieważne.

no dokładnie

Caskada bardzo sie dziwi, że my chcemy się kształcic i pracować, ale nie robimy tego, że się dorobić a potem już osiąść na laurach "bo juz wszystko mam co chciałam". Potrzebujemy tego do samorozwoju, spełnienia się..
niektore kobiety potrzebują czegoś wiecej niż sadzenie kwiatkow i układanie włosów

[xLADYx]

i ja jestem taka może prosta ale
nie szanujesz mnie? nie szanuje Ciebie tyle...

[caskada]

Napisane przez blond bunny

to nie ma klopotu- salon spokojnie przejmiesz i jako szefowa bedziesz sie spelniac.
jakbys chciala zabiegi wykonywac to musisz miec papier- a tak kilka szkolen nt zarzadzania ludzmi i prowadzenia firmy i dostajesz dotacje i jedziesz


ja tu nie widze nic obrazliwego
sama w swoim saloniku na starosc zatrudnie tylko blond personel bo mam taki plan marketingowy
i beda tylko ladne, zadbane laski- zaden paszczur u mnie pracowac nie bedzie chocby mial kwalifikacje z kosmosu i co? tez jestem ta zla?
szef moze zatrudnic kogo mu sie podoba i tyle.

[xLADYx]

Napisane przez caskada

takie jak wy czyli maja byc ladne i wyksztalcone

przesłanie tego zdania po Twoich wypowiedziach mogło być inne więc mi się nie dziw że inaczej Cię odbieram jak z góry starałaś się nas przekonać o tym że pracuje dwoje rodziców tylko wtedy jak są biedni i nie stać jednego rodzica na utrzymanie domu itp itd
więc wybacz że źle Cię zrozumiałam ale powinnaś też inaczej to ująć

[Yattamanka]

Napisane przez czekoladowoo

Ja akurat nie uważam żebym czymś przegieła bo od poczatku mowie tylko o tym że to nie to czy ktoś pracuje czy nie świadczy o tym jakim jest rodzicem... I to tyle.
A Cascada zbyt to do siebie odnosi i odbiera to w ten sposob jakby to ze nie pracuje było czymś gorszym. Kiedy mi wlaśnie chodzi o to że ani jedno ani drugie nie jest czymś gorszym...

dokładnie

Napisane przez xLADYx

rajtuzki?

Taaak I one mnie gryzły

Napisane przez caskada

w pl niestety bo jednak w tym kraju widze swoja przyszlosc z czego bardzo sie ciesze mimo ze mam wiele zastrzezen

Niestety w polsce, ale się cieszysz? troche paradoks..

Napisane przez blond bunny

caskada spokojnie, mnie tez dziewczyny zle odbieraly ze nie pracuje tylko prowadze dom-stancje bo zawsze bedzie zlosc w tych co pracuja na tych co maja niby lekkie zycie w domciu i kase na potrzeby
dlatego proponuje zmiane tematu

Żartujesz prawda?
Kiedy my odebrałyśmy to, że prowadzisz dom ? Nigdy Cię nie oceniałam, zresztą sama obecnie siedzę w domu..
Jedni po prostu lubią pracować wstawać jechać do pracy na 8 i pracować, a inni zajmować się domem i pracować w domu cyz dorabiać sobie.. A ci co zazdroszczą tego "lekkiego" życia w domu to jest ich problem - ale wśród nas takiej osoby nie ma.. i nikt tak nigdy nie napisał

[xLADYx]

Napisane przez blond bunny

to nie ma klopotu- salon spokojnie przejmiesz i jako szefowa bedziesz sie spelniac.
jakbys chciala zabiegi wykonywac to musisz miec papier- a tak kilka szkolen nt zarzadzania ludzmi i prowadzenia firmy i dostajesz dotacje i jedziesz


ja tu nie widze nic obrazliwego
sama w swoim saloniku na starosc zatrudnie tylko blond personel bo mam taki plan marketingowy
i beda tylko ladne, zadbane laski- zaden paszczur u mnie pracowac nie bedzie chocby mial kwalifikacje z kosmosu i co? tez jestem ta zla?
szef moze zatrudnic kogo mu sie podoba i tyle.

nie wypowiem się
ale przypominam sytuację gdzie Ciebie zwolnili bo nie byłaś czarna i opalona

[_eNchaNted_]

widzę, że temat dzieci ciągle trwa


a ja byłam w hurtowni fryzjerskiej, chciałam kupić farbę, ale nie prowadzą sprzedaży detalicznej
pooglądałam tylko paletki i za miesiąc zamówię sobie na all, bo teraz to nie zdąży dojść, a już jutro muszę ten odrost pokryć

Napisane przez infatuated

Dziewczyny, jak bedziecie miec chwilę to zajrzyjcie do albumu

jutro idę do teatru i wkleiłam dwa zestawy nad którymi się zastanawiam
rajstopy będą czarne 20 den
buty -ewentualnie jeszcze czarne szpilki na platformie i obcas 12 cm zwykłe, klasyczne

oba super, ale ze względu na pogodę byłabym za tym pierwszym zestawem

Napisane przez czekoladowoo

Tak jak było u mnie... czytać umiałam juz powoli przed pojsciem do zerówki. W szkole mama zawsze sprawdzała ze mna lekcje, przepytywała mnie, pomagała. Zawsze znajdywała czas nawet jak była mega zmęczona.
A jak pracowała u kogoś to tez o 6 wychodziła z domu, wracała 16-17. Tato różnie. czasem wychodził o 4 czasem o 14 czy 15. Pamiętał jak mnie zabrał ze soba na przejadżke i wzial na kolana i pozwolił trzymac kierownice Jaka bylam szczesliwa
No i mimo pracy,mimo tego ze mi poswiecali tyle czasu, to widze do dzisiaj jak bardzo sie kochają.
A też planowanym dzieckiem nie byłam - tzn byłam gdzieś tam w odległych planach, ale wyszło tak ze od razu po ślubie sie przydarzylo

też to mile wspominam
często po osiedlu robił ze mną takie rundki


ufff jeszcze 4 strony idę dalej nadrabiać

[blond bunny]

Napisane przez Yattamanka

dokładnie



Taaak I one mnie gryzły



Niestety w polsce, ale się cieszysz? troche paradoks..



Żartujesz prawda?
Kiedy my odebrałyśmy to, że prowadzisz dom ? Nigdy Cię nie oceniałam, zresztą sama obecnie siedzę w domu..
Jedni po prostu lubią pracować wstawać jechać do pracy na 8 i pracować, a inni zajmować się domem i pracować w domu cyz dorabiać sobie.. A ci co zazdroszczą tego "lekkiego" życia w domu to jest ich problem - ale wśród nas takiej osoby nie ma.. i nikt tak nigdy nie napisał

Yatta dziewczyny kiedys mialy ze mna taka ostra wymiane zdan w klubie tylko wtedy chodzilo ze jestem zalezna od tz i zebym szla do pracy
a tak na serio- kazdy z nas jest od kogos/czegos zalezny i nawet tym ktorym sie zdaje jacy to oni niezalezni tez sa zalezni- tylko sobie nie zdaja z tego sprawy

[czekoladowoo]

Napisane przez xLADYx

nie wypowiem się
ale przypominam sytuację gdzie Ciebie zwolnili bo nie byłaś czarna i opalona

Ale ja to akurat rozumiem. Poszłabyś do fryzjerki z tłuszczem na głowie i jakimś totalnym nieładem i nic by sie jej kupy nie trzymało? Bo ja nie.
Tak samo jak nie poszłabym do kosmetyczki ktora wyglada jak idz i nie wracaj.
To są akurat zawody gdzie jak widzisz zadbaną babke to idziesz do niej.

Tak jak my mialysmy specjalne zajęcia o tym jak wyglądać w pracy zeby jak najwiecej klientów przyciagnac, jak wzbudzić zaufanie.

[blond bunny]

Napisane przez xLADYx

nie wypowiem się
ale przypominam sytuację gdzie Ciebie zwolnili bo nie byłaś czarna i opalona

ale mi nikt z gory nie zapowiedzial ze taka mam byc
a ja robiac rekrutacje z tysiaca cv wybiore po rozmowie kwalifikacyjnej te najladniejsze, w miare wyksztalcone w zawodzie i blond
dopoki pracy nie dostana nie beda zawiedzione- a ja harowalam i poczulam sie wykorzystana

[xLADYx]

Napisane przez Yattamanka

dokładnie



Taaak I one mnie gryzły



Niestety w polsce, ale się cieszysz? troche paradoks..



Żartujesz prawda?
Kiedy my odebrałyśmy to, że prowadzisz dom ? Nigdy Cię nie oceniałam, zresztą sama obecnie siedzę w domu..
Jedni po prostu lubią pracować wstawać jechać do pracy na 8 i pracować, a inni zajmować się domem i pracować w domu cyz dorabiać sobie.. A ci co zazdroszczą tego "lekkiego" życia w domu to jest ich problem - ale wśród nas takiej osoby nie ma.. i nikt tak nigdy nie napisał

mnie też gryzły

Bunny to jakieś jaja? kto Cię osądzał?
ja Cię nie osądzałam na pewno bo robię to samo a w sumie szczerze mniej od Ciebie
a dostaję od rodziców pensję mówiłam tacie że poszłabym na staż to on mówi skup się na studiach nauce potem wakacje będą odpoczywaj póki możesz