Wiedzmy wracaja na droge cnoty - powrot na Dukana

[Hatti]

Napisane przez Megi428

brawo Eliza - idziemy jak burza ha ha

Napisane przez eliza40

staranujemy wszystkich i wszystko (byle nie wielkimi brzuchami )

jestescie niemozliwe

ale wielkie dla Was!(poslijcie mi Wasza moc kobietki,cooo?)

[eliza40]

Napisane przez Hatti

jestescie niemozliwe

ale wielkie dla Was!(poslijcie mi Wasza moc kobietki,cooo?)

[Hatti]

no
dzieki eliza!
to teraz mi sie bedzie chudlowrecz nie moge sie doczekac jutra i niesamowicie wielkiego spadku jaki odnotuje na wadze z rana

a widze,ze megi wrzucila na bloga cos na zab po dukanowemu

[Megi428]

Napisane przez Hatti

jestescie niemozliwe

ale wielkie dla Was!(poslijcie mi Wasza moc kobietki,cooo?)

Napisane przez eliza40

się dołączę

Napisane przez Hatti

no
a widze,ze megi wrzucila na bloga cos na zab po dukanowemu

Hatti no wrzuciłam co by się zmotywować - zdjęcia kiedyś wykasowałam z kompa a te co na wizażu miałam szlag trafił po awarii, więc będę uzupełniać w miarę robienia kolejnych posiłków

a wogóle to 4ty dzień białkowy i daję rade - w pracy dzisiaj kusili ciastkami i cukierkami ale nie dałam się (chociaż miałam wielką ochotę na słodkie co nieco )

[Hatti]

ja 1/1,ale codziennie kurak lub rybka-nie same wiesniaki,twarogi i tunczyki,bo szczerze mowiac to juz mi nie podchodza.a warzywa tylko surowe sie staram wcinac.

fajnie,ze makaron odkrylas bo tez mi go brakuje

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

mnie znowu TZ codziennie kusi(zapiekanka,grzanka,a to bagietka czosnkowa)-staram sie byc twarda,ale czasem mam mu ochote poprostu wtluc bo widzi,zem na diecie przecie

[kapukat]

Witam wszystkie Dukanki podczytuje tak Was już długo - zaczęłam jeszcze jak była "Stara Gwardia - Wiolqn, Parvati, Dider,Bogaczka,Lanka", która dała mi niezłego kopa - chociaż, nigdy się nie odezwałam... byłam tak zwanym "szarym światkiem". Dzięki Wam schudłam 20 kg. Eliza40 - moje wielkie uznanie, za wszystko. Za to że masz nadal chęci do Walki - Dałaś mi niezłą motywację.
Niestety tak jak większość wreszcie i ja zwątpiłam, a raczej porzuciłam Dukana w połowie trzeciej fazy, po tym jak dostałam wyniki od lekarza.
Niestety bez szczegółowych zasad i dyscypliny waga lata w górę i w dół, bardziej w górę niż w dół. Zatem postanowiłam odświeżyć Dukana i odwiedzić dawne dobre Duszki na forum.

[Achika]

a mnie moja rodzcielka skusila na jedzenie kabaczka smazonego o 21.30......nie pamietam keidy ostatnio jadlam tak pozno jakis posilek...ale dobrze ze kabaczek a nie chipsy

pozdrawiam ))

[ktsw]

Napisane przez kapukat

Witam wszystkie Dukanki podczytuje tak Was już długo - zaczęłam jeszcze jak była "Stara Gwardia - Wiolqn, Parvati, Dider,Bogaczka,Lanka", która dała mi niezłego kopa - chociaż, nigdy się nie odezwałam... byłam tak zwanym "szarym światkiem". Dzięki Wam schudłam 20 kg. Eliza40 - moje wielkie uznanie, za wszystko. Za to że masz nadal chęci do Walki - Dałaś mi niezłą motywację.
Niestety tak jak większość wreszcie i ja zwątpiłam, a raczej porzuciłam Dukana w połowie trzeciej fazy, po tym jak dostałam wyniki od lekarza.
Niestety bez szczegółowych zasad i dyscypliny waga lata w górę i w dół, bardziej w górę niż w dół. Zatem postanowiłam odświeżyć Dukana i odwiedzić dawne dobre Duszki na forum.

ooo to widze ze zaczełas gdzies wtedy co ja ile Ci przybyło z tych zrzuconych 20? Wyniki od lakarza były az tak złe?

[eliza40]

Napisane przez kapukat

Witam wszystkie Dukanki podczytuje tak Was już długo - zaczęłam jeszcze jak była "Stara Gwardia - Wiolqn, Parvati, Dider,Bogaczka,Lanka", która dała mi niezłego kopa - chociaż, nigdy się nie odezwałam... byłam tak zwanym "szarym światkiem". Dzięki Wam schudłam 20 kg. Eliza40 - moje wielkie uznanie, za wszystko. Za to że masz nadal chęci do Walki - Dałaś mi niezłą motywację.
Niestety tak jak większość wreszcie i ja zwątpiłam, a raczej porzuciłam Dukana w połowie trzeciej fazy, po tym jak dostałam wyniki od lekarza.
Niestety bez szczegółowych zasad i dyscypliny waga lata w górę i w dół, bardziej w górę niż w dół. Zatem postanowiłam odświeżyć Dukana i odwiedzić dawne dobre Duszki na forum.

mnie to sie nie należy żadne uznanie już dawno powinnam zapomnieć o odchudzaniu ,a ja wciąż tu jestem.Ale jest dobrze na razie pomalutku sobie jade w dół.Co prawda na następną sobotę wyjeżdżam na tydzień ,ale się nie martwię bo jak wróce to zrzucę co przybedzie.Bardziej mi zależy żeby do wyjazdu jeszcze coś spadło.

[Megi428]

Napisane przez eliza40

Bardziej mi zależy żeby do wyjazdu jeszcze coś spadło.

no no no ...............

[eliza40]

był drineczek ale tylko jeden

[CzarnaKropka]

WItam
Chciałabym się do Was dołączyć... Uznałam, że ten wątek jest dla mnie, bo to nie jest moje pierwsze podejście do diety Dukana (już nawet nie liczę która to próba z kolei ). Poza tym na wszystkie pytania w pierwszym poście odpowiedziałam TAK Także myślę, że tu mi będzie dużo lepiej niż w wątku ogólnym, gdzie jest dużo nowych użytkowniczek,które co jakiś czas pytają o mąkę kukurydzianą...które są strasznie podekscytowane tym odchudzaniem(wiadomo jaki zapał ma się na początku ) To nie dla mnie, zdecydowanie Ja już jestem trochę zmęczona tą dietą, ale chce mimo wszystko ją kontynuować i wytrwać tym razem do końca Mam nadzieję, że tu znajdę motywację, ponieważ widziałam, że sporo kobiet ma podobne problemy związane z dukaniem...

To może streszczę swoją przygodę z Dukanem
Jestem Agata, mam prawie 22 lata i pierwszy "romans" z Dukanem zaczęłam prawie rok temu. Przez 2 miesiące schudłam ponad 7 kg, było super Ale niestety wróciłam do akademika, zaczęło się studenckie życie...i nie dałam rady, wszystkie kg wróciły, mega jojo Nawet nie doszłam do 3 fazy.. Potem próbowałam milion razy, ale wytrzymywałam tydzień, ew. 2...ale teraz postanowiłam spróbować jeszcze raz. Tym razem przeprowadzić dietę do końca
Na dzień dzisiejszy ważę 55,6 kg, jestem na II fazie...

pozdrawiam!

[kapukat]

KTSW - przytyłam... to w zależności od tygodnia od 3 do 7 kg bo tak sobie skacze, jak mam słabszy dzień to leci więcej do góry, jak mam lepszy, to spada.... Dukana połączyłam z dietą warzywną, jak już nie mogę patrzeć na mięso to wcinam warzywka, jak jakiś zajączek... Wyniki nieusatysfakcjonowały mojej Pani doktor - pierwszy raz w życiu po tej diecie wyszła mi zła tarczyca, złe nerki, okazuje się że nagle mam też problemy z cukrem... i bądź tu człowieku mądry - chcesz być piękny i gibki, czy zdrowy i okrągły
Eliza40 - jak tylko jeden to i tak błogosławieństwo - bo jak ja od jednego zaczynam, to kończy się po tygodniu jedzenia słodyczy i posiłków królewskich

[frywolna franka]

całe gie z mojego odchudzania. nie wim czy inne problemy, czy stres, czy co sprawiły że w ciągu 3 tygodni (w tym 4 dni cisłego proto) utyłam 4,5 kg. jestem przerażona...

i tyje dalej...
w tym tygodniu chyba pójdę co Centrum leczenie Otyłości- a tak na nich psioczyłam po ładnych schudnięciu na Dukanie...

[sreberko4]

Napisane przez frywolna franka

całe gie z mojego odchudzania. nie wim czy inne problemy, czy stres, czy co sprawiły że w ciągu 3 tygodni (w tym 4 dni cisłego proto) utyłam 4,5 kg. jestem przerażona...

i tyje dalej...
w tym tygodniu chyba pójdę co Centrum leczenie Otyłości- a tak na nich psioczyłam po ładnych schudnięciu na Dukanie...

a może to sprawy hormonalne? u mnie tycie spowodował wzrost TSH i choroba Hashimoto

[kapukat]

no mogą być i hormony, tarczyca np....ale też może być to tak zwane "łakomstwo" jak u mnie... Oficialnie dzisiaj wróciłam na Dukana, ale obiecuje sobie, że nie na długo ze względu na skutki uboczne, jednak nie mogę patrzyć na rozrastający się brzuch muszę mieć jakiś rygor...a jak tam u was dziewczyny?

[moose1979]

Dzień dobry Dziewczynki Tęskniłyście????
Szybciutko coś skrobnę, bo zaraz lecę do obozu. Wróciliśmy z Kołobrzegu w sobotę. Niestety po prawie trzech tygodniach urlopu, dziś z olbrzymią niechęcią idziemy do pracy... Ale najważniejsze. Nie wiem, ile przytyłem i chyba nie chcę wiedzieć Na urlopie zapomnieliśmy całkowicie o dukanie. Żarliśmy, co tylko wpadło nam w ręce i do buzi Dużo, nawet bardzo dużo łaziliśmy. Ale niestety na niewiele się to zdało Ogólnie na Dukana już chyba nie wracamy. Za dużo wysiłku jednak mnie to kosztuje. Robimy sobie trzecią fazę bez uczt i jeden dzień proto w tygodniu. Jakoś nie widzę siebie wcinającego znowu samo białko. Będziemy żreć mniej i tyle. Może to odniesie jakiś rezultat Oczywiście będę Wam tu główki zawracał, więc spokojnie... nie opuszczę Was za szybko
Do później

[moose1979]

Dzień dobry Dziewczynki Ja nie wiem, co się dzieje, ale jakoś wszystkie zamilkłyście... Ciekaw jestem powodu tej strasznej rzeczy??
Niech się któraś z Was odezwie i napisze, co słychać??

[Emilia 25]

Napisane przez moose1979

Dzień dobry Dziewczynki Ja nie wiem, co się dzieje, ale jakoś wszystkie zamilkłyście... Ciekaw jestem powodu tej strasznej rzeczy??
Niech się któraś z Was odezwie i napisze, co słychać??

U mnie ok.

[karolinusienka]

hej
można dołączyć??
wróciłam na dukanie nie wiem dlaczego, ale z nim czuje się bezpiecznie jakoś mi lżej jak dukam
miłego dnia

[alamig]

Ja tam się nie odzywam, bo szkoda słów. Wagę omijam szerokim łukiem

Napisane przez karolinusienka

hej
można dołączyć??
wróciłam na dukanie nie wiem dlaczego, ale z nim czuje się bezpiecznie jakoś mi lżej jak dukam
miłego dnia

Witaj

To na Twoich przepisach kiedyś tak ładnie chudłam

[karolinusienka]

Napisane przez alamig

Ja tam się nie odzywam, bo szkoda słów. Wagę omijam szerokim łukiem



Witaj

To na Twoich przepisach kiedyś tak ładnie chudłam

a co się stało, ze przestałaś chudnąć?? ja niestety pozwoliłam sobie za dużo i waga wzrosła ehhh ale teraz już się spinam i biorę się za siebie

[alamig]

Napisane przez karolinusienka

a co się stało, ze przestałaś chudnąć?? ja niestety pozwoliłam sobie za dużo i waga wzrosła ehhh ale teraz już się spinam i biorę się za siebie

Przestałam chudnąć, bo po prostu zaczęłam w miarę normalnie jeść Restrykcyjnie Dukana nie będę przestrzegać, bo w moim wieku nie chcę sobie narobić szkód w organiźmie, ale wiele zasad z tej diety na stałe weszło do mojego żywienia. Na tą chwilę stosuję non stop PW + mnóstwo owoców + raz na jakiś czas coś kalorycznego typu ziemniaczki, czy łyżka majonezu do surówki. Czasem też kawałkiem domowego ciasta nie wzgardzę

[shibuya]

Witajcie!

Wracam... i to będzie moje trzecie podejście.
Po osiągnięciu celu udało mi się wagę utrzymać przez 6 miesięcy. A potem nagle zaczęłam zajadać stres i... w ciągu 4 miesięcy przybyło mi 6kg
Znów zabrałam się za siebie i walczę od 4 dni... trzymajcie kciuki, bo jest mega ciężko...

[karolinusienka]

Napisane przez alamig

Przestałam chudnąć, bo po prostu zaczęłam w miarę normalnie jeść Restrykcyjnie Dukana nie będę przestrzegać, bo w moim wieku nie chcę sobie narobić szkód w organiźmie, ale wiele zasad z tej diety na stałe weszło do mojego żywienia. Na tą chwilę stosuję non stop PW + mnóstwo owoców + raz na jakiś czas coś kalorycznego typu ziemniaczki, czy łyżka majonezu do surówki. Czasem też kawałkiem domowego ciasta nie wzgardzę

aaaa to wlasnie u mnie podobnie było. zaczełam jeść normalnie (tzn zdrowiej niż przed dietą, bo ciemne pieczywo itp) i waga wzrosła

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Napisane przez shibuya

Witajcie!

Wracam... i to będzie moje trzecie podejście.
Po osiągnięciu celu udało mi się wagę utrzymać przez 6 miesięcy. A potem nagle zaczęłam zajadać stres i... w ciągu 4 miesięcy przybyło mi 6kg
Znów zabrałam się za siebie i walczę od 4 dni... trzymajcie kciuki, bo jest mega ciężko...

[Achika]

a ja mam problem ostatnio z nabieraniem wody, nie dosc ze nie moge sie wyspac...wczoraj spalam 12 godzin to jeszcze wstaje cala napuchnieta, plus oczywiscie kilo na plusie ...oczy jak u swinki...jedno wieksze drugie mniejsze, i uciskajace pierscionki ;///

robie jeden dzien proto gdzie jest to naprawde ciezkie do wykonania

[karolinusienka]

Napisane przez Achika

a ja mam problem ostatnio z nabieraniem wody, nie dosc ze nie moge sie wyspac...wczoraj spalam 12 godzin to jeszcze wstaje cala napuchnieta, plus oczywiscie kilo na plusie ...oczy jak u swinki...jedno wieksze drugie mniejsze, i uciskajace pierscionki ;///

robie jeden dzien proto gdzie jest to naprawde ciezkie do wykonania

problem z zatrzymaniem wody jest u mnie, ale to przez to, ze mało piję. staram się teraz więcej pić i widzę lekką poprawe np dzisiaj nie miałam już tak spuchniętych dłoni więc pij dużo, bo woda to podstawa na dukanie

[eliza40]

ja się staram znowu

[karolinusienka]

Napisane przez eliza40

ja się staram znowu

dasz rade

[sreberko4]

Boże tak was podczytuje i jestem przerażona dukan to miała być stabilna dieta bez jojo więc albo kłamie dukan, albo wy mówiąc że jecie normalnie i tyjecie? tylko co w tym przypadku kryje sie pod słowem "normalnie"?