Kanebo Liquid Finish

[silveretta]

Witam dziewczynki!
Testuję właśnie ten podkład o odcieniu Warm Beige (nr 103), jednak wyglądam w nim trochę blado.
W ogóle nie było w Douglasie wszystkich odcieni, także wybór był ograniczony. Od razu odrzuciłam taki jeden odcień, baaardzo ciemny moim zdaniem (nie wiem, niestety, który numer). Mam pytanko do dziewczyn używających tego podkładu lub znających paletę kolorów. Czy jest coś ciemniejszego od tego Warm Beige, cos dla trochę ciemniejszej cery? Dodam, że używałam do tej pory Chanel Double Perfection Fluide, nr 40. Teraz szukam czegos innego!

[silveretta]

Dodam jeszcze, że ten Kanebo to istne cudo! Mój buziak jeszcze nigdy nie wyglądał tak jak teraz. A to oczywiście dzięki Wizażowi!!! Tylko ten odcień...
Dodam jeszcze dla usprawiedliwienia, że w mojej mieścinie nie ma prefumerii z prawdziwego zdarzenia, muszę jechać dalej. Pomożecie?

[S-K]

Napisz do mnie na privie to prześlę Ci mailem paletę kolorów Kanebo LF, bo niestety ciamajda ze mnie i nie umiem dodać zdjęć do wiadomości na forum

[crumb]

przepraszam, ze zaśmiecam nieco wątek moimi własnymi zapytaniami, ale korzystając z tego, że tematem jest Kanebo Liquid Finish chciałam się poradzić. Czy któraś z Was używała tych dwóch podkładów: Kanebo, o którym mowa oraz Clinique Superfit?
Jestem ciekawa jak wypada porównanie tych dwóch produktów. Planuję zakup właśnie Kanebo, ale waham się bo bardzo lubię Superfit, jest leciutki, nie zapycha porów i trzyma się dobrze nawet na kremie z filtrem. Nie chcę "przedobrzyć" przypadkiem, bo Clinique jest nieperfumowany i zalecany właśnie do cery mieszanej, bardzo mi służy.
Będę wdzięczna za opinie dotyczące porównania w/w podkładów.
pozdrawiam

[Sam]

Witaj
W związku z podkładami Kanebo- uważaj bo w większosci w naszych perfumeriach sprzedają przeterminowane produkty:-(( Poczytaj na forum wpisujac w wyszukiwarkę: kanebo.
Nie licz na uczciwość pań w perfumerii że podadza Ci na podstawie kodu faktyczny termin ważnosci produktu (no chyba, że sprawdzą przy Tobie a nie na zapleczu)- zapoznaj się z opiniami forumowiczek;-)

Podkład jest faktycznie bardzo fajny - oby jeszcze miał odpowiednią datę ważności byłoby super;-)
pzdr
sam

[estee7]

A jak to wychodzi cenowo? Ile on kosztuje?

[crumb]

Sam, dzięki za sugestię, czytałam wątek o kodach w Kanebo...no cóż, zakazany owoc kusi najbardziej
Generalnie postanowiłam sobie, że jak babki nie sprawdzą przy mnie (lub nie będą posiadały) oznaczeń kodów, to podziękuję.

Ktoś pytał o cenę: Superfit parę m-cy temu nabyłam za 108zl w Galerii Centrum, Kanebo chyba ok 160zl, zależy od perfumerii.
Na marginesie dodam, że Superfit też nie miało NORMALNYCH oznaczeń terminu ważności (ew. daty produkcji) w momencie, gdy go kupowałam...Trzeba uważać i tyle, jeśli będzie klops z Kanebo a potem z Clinique (w kwestii nieczytelnych kodów) to już nie wiem co zrobię

[tanzanit]

Ja mialam co prawda Superfit tylko w probce ale z moich obserwacji wynika ze te podklady to calkowicie odmienne produkty. Dla mnie superfit w porownaniu do LF jest bardzo gesty, ciezki i mocno kryjacy. Kanebo jest podkladem bardziej wodnistym i malo kryjacym. Jesli jestes fanka Clinique popros o probke Kanebo bo mozesz sie bardzo rozczarowac.

[crumb]

dziękuję, wezmę to pod uwagę.
Tylko, że ja bardzo nie lubię prosić o probki, jest to dla mnie żenujące No nie wiem..może pomyślę przy okazji robienia jakichś większych zakupów w Marrionaud. Z tym, że w najbliższym czasie takowych nie przewiduję - przerzucam się na spożywcze ewentualnie zielarskie/apteki heh forumowiczki z biochemii wiedzą o czym mówię

[tanzanit]

Crumb nie ma w tym nic zenujacego. To jest twoja kasa, ktora wydajesz na podklad i szkoda by bylo wywalic te prawie dwie stowy na cos co ci nie pasuje. A jesli paniusie stroja fochy to je olewaj i domagaj sie grzecznie swoich praw.

[crumb]

wszystko się zgadza, tylko wchodzić do prefumerii JEDYNIE po próbkę, odwrócic się na pięcie i wyjść to trochę nieładnie
Babki mogą pomyśleć, że latam po sklepach i żeruję na próbkach, aż sobie uzbieram te 30ml pełnowymiarowego opakowania podkładu

[tanzanit]

Ja to widze troche inaczej.
Nie wiem czemu w polskich sklepach utarlo sie ze probki dostaje tylko wtedy jak cos kupuje??

Mysle jednak, ze jesli prosisz o probke konkretnego produktu nikt sobie tak nie pomysli. A jesli nawet to co??

Ale zrobisz jak uwazasz.

[crumb]

jest w tym trochę racji. Nie lubię nikogo o nic prosić, po prostu tak mam
No, być może, że się przemogę dla tego zakupu- w imię rezolutnego wydawania pieniędzy

[nan]

Zanim któraś z Was wyda pieniądze na ten bądź co bądź świetny produkt, polecam zapoznanie się z tym wątkiem:

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=87279