Katoland...?

[Madlaine]

A ja to już sama nie wiem, czy jeszcze będzie lepiej, czy tylko po równi pochyłej prosto na dno

[mech]

Złośnico, możesz się ze mną podzielić opinią. Obiecuję - nie zawiodę
Czytałam o pomysłach wspaniałych zmian w TV, a jakże. Co im jeszcze zostało? Czekam na zakaz handlu mięsem w piątek (bo post).

Svenju, chciałabym doczekać chwili o której piszesz Zobaczyć wtedy minę moherów... niech mi się to dzisiaj przyśni

[Złośnica81]

Kolejna perełka z cyklu "Serdecznie dziękuję wyborcom PiS-u..."

Wywiad z szarą eminencją... gdzie? Ktoś zgadnie (przed lekturą artukułu)?

Kwiatuszki :

"- Rząd może być i jest, i dotyczy to także prezydenta, rządem ludzi wierzących. I już sam fakt, że ci, którzy są przy władzy, nie ukrywają swoich praktyk religijnych, jest znaczący. Jeżeli po zaprzysiężeniu obecnego prezydenta Rzeczypospolitej natychmiast z Sejmu trafił do katedry i tam odbyła się msza, którą celebrował prymas Polski, to jest pokazanie, jak wielka jest różnica między tym, co było dotychczas, a tym, co jest teraz.

Ale istotne są także inne przedsięwzięcia, które można podzielić na pozytywne i negatywne. Pozytywne będą zmierzały do tego, by instytucje katolickie, także te, które znajdują się poza Kościołem instytucjonalnym, znajdowały wsparcie ze strony państwa, nie były dyskryminowane. Do tej pory bywały bardzo często dyskryminowane. Żeby np. uczelnie katolickie otrzymywały wsparcie, żeby szkoły katolickie otrzymywały wsparcie, żeby życzliwie odnoszono się do różnego rodzaju projektów tego typu, które trafiają do tych, którzy decydują o pieniądzach z Unii Europejskiej.

Są i przedsięwzięcia trudniejsze. W dzisiejszym świecie, [gdy - red.] ktoś powie słowo o jakichś ograniczeniach dotyczących różnego rodzaju przekazów demoralizujących, to zaraz jest krzyk, że jest zwolennikiem cenzury, jest z ciemnogrodu i w ogóle jest bardzo złym człowiekiem. Osobiście jestem zdecydowanym zwolennikiem poważnej dyskusji nad cenzurą obyczajową. I chociaż dzisiaj mogę to powiedzieć tylko we własnym imieniu, niejako prywatnie, to jakieś znaczenie to ma. To niesłychanie trudny w dzisiejszym liberalnym świecie temat, ale trzeba mieć odwagę go podjąć. "

"
- Można uprawiać politykę na dwa sposoby. Można się bardzo zawężać, odtrącać od siebie nawet tych, którzy chcą pomóc. Tyle tylko, że to nigdy nie prowadzi do zrealizowania swojej wizji. Można prowadzić politykę, która zmierza do tego, żeby poparcie rozszerzyć i żeby zrealizować cele główne. Dzisiaj Polska nieporównanie bardziej niż inne kraje Unii Europejskiej stoi przed wyborem, czy wejść w sferę poprawności politycznej, w której choinka bożonarodzeniowa jest obrazą dla życia publicznego, a najbardziej nawet obsceniczna demonstracja gejów jest całkowicie dopuszczalna, czy też obronić wartości, obronić Kościół, religię, tradycję.

My, mówię o PiS, robimy wszystko, żeby obronić, ale żeby obronić, trzeba umieć wygrywać, trzeba mieć władzę, trzeba mieć wpływ na różnego rodzaju instytucje, instytucje medialne, edukacyjne. Bo tylko wtedy można realnie na wielką skalę działać. Trzeba mieć możliwość także wsparcia tych instytucji, które są na pierwszej linii, które walczyły i które istniały już od wielu lat. Mówię tutaj np. o Radiu Maryja, niewątpliwie najważniejszej spośród tych instytucji."

"Jest w naszej formacji miejsce dla bardzo tradycjonalistycznego polityka, jakim jest Marek Jurek. I jest miejsce dla pani Kluzik, która jest dobrą katoliczką, matką trojga dzieci i potrafi to połączyć z aktywną działalnością publiczną i pracą, która jednocześnie przemawia do innej części społeczeństwa, do tej części społeczeństwa, która nie słucha Radia Maryja, ale można też w stronę naszych wartości przyciągać. Któregoś dnia ci ludzie mogą zmienić zdanie, mogą przeżyć ten moment, który niejeden raz był przez różnych ludzi przeżywany w dwutysięcznej historii Kościoła, który można nazwać nawet nawróceniem."

Przynajmniej wiadomo co jest najważniejsze przy nominacji - fakt, że jest dobrą katoliczką

link do artykułu : http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34314,3103176.html

[manolita]

jeszcze kawy nie piłam i jeszcze trochę jestem otępina, ale to co Złśnico tutaj przytoczyłaś , zaczyna podnosić mi ciśnienie.

kurcze ... może zamiast porannej kawy, będę teraz słuchać radia Maryja.

Nie podoba mi się absolutnie kierunek nowej polityki w naszym państwie. Dla mnie Kościół jest odrębną instytucją, która generalnie nie pwinna mieć nic współnego z rządem, z rządzeniem , etc.

MNie się wydaje , ze tu chodzi po prostu o pieniądze. Zadne inne radio w Polsce nie ma takich zasobów finansowych, żadne inne radio nie jest tak poularne, więc pewnie stąd taka korelacja między liderami rządowymi a liderem tegoz radia.

[nan]

Napisane przez Złośnica81

Przynajmniej wiadomo co jest najważniejsze przy nominacji - fakt, że jest dobrą katoliczką

link do artykułu : http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34314,3103176.html

Nie zapominaj o trójce dzieci - wszak ich rodzenie jest pierwszym i najważniejszym obowiązkiem kobiety.

Wiesz co Złośnico - jak czytam o dyskryminowaniu instytucji kościelnych w naszym kraju, czy w ogóle o dyskryminowaniu kościoła, to naprawdę nie wiem, czy mam się śmiać czy płakać - rozumiem z tego, że oddawanie gruntów, które kościół stracił za króla Władysława Łokietka (uwaga - ironia), Fundusz Kościelny i brak jakiejkolwiek kontroli nad finansami Kościoła jest wyrazem tej dyskryminacji. Ach, jakże chciałabym być dyskryminowana w ten sposób, zamiast płacić podatki i jeszcze dopłacać na początku każdego roku, gdyż państwo uznaje, iż moja pensja jest taaaaaaka wysoka, że trzeba mi tę nadwyżkę zabrać. W sumie słusznie zresztą - jeszcze bym to wydała na jakieś niezgodne z moralnością cele i w ten sposób pogrążyła swoją duszę ostatecznie. A pieniądze będą potrzebne, wszak w tym roku czekają nas nawiedziny Ojca Świętego, więc trzeba go będzie godnie podjąć, używając do tego pieniędzy z budżetu naszego bogatego państwa, czyli wszystkich obywateli.

[Złośnica81]

Tak, Nan, faktycznie - te dziec to podstawowa kwestia

Mną najbardziej wstrząsnęła cezura obyczajowa
Żegnaj forum intymne i duszne!

Kościół jest strasznie prześladowany, w końcu ma tak mało pieniędzy, nie wszystkie gruntym które chciał zostały mu przekazane za złotówkę...

Bardzo jestem ciekawa co teraz sądzą ci wszyscy, którzy wierzyli, że w budżecie kompletnie nie było pieniędzy i dlatego dokonywano wyboru pomiędzy dofinansowaniem środków anty, a ratowaniem życia

[Feetlover]

Czyżby znaczna część użytkowników forum prezentowała poglądy antykatolickie?

Radio Maryja, Kaczynscy i cała ta szopka jest dla mnie jednym wielkim nieporozumieniem. Dac komus palec to chce całej reki
Dobrze Tusk powiedział o MOHEROWEJ KOALICJI. Niedługo beda nami rzadzic ksieza i stare dewoty!!!!

Może PiS rzeczywiście nie jest partią marzeń (a zwłaszcza LPR i Samoobrona), ale na opiniach zadufanych w sobie ludzi pokroju Tuska i Rokity chyba też nie warto bazować.

[Złośnica81]

Napisane przez Feetlover

Czyżby znaczna część użytkowników forum prezentowała poglądy antykatolickie?

Niestety nie Ale mamy malutką frakcję antyklerykałów
Kiedyś była ciut większa i bardziej prężna, mam ciągle nadzieję, że jeszcze taka będzie

Napisane przez Feetlover

Może PiS rzeczywiście nie jest partią marzeń (a zwłaszcza LPR i Samoobrona), ale na opiniach zadufanych w sobie ludzi pokroju Tuska i Rokity chyba też nie warto bazować.

Wiesz, dla mnie to chyba mniejsze zło... (choć mnie skręca gdy robią sobie sabaty na Jasnej Górze ) Co do zadufania w sobie, to patrząc na prominentne osobistości PiS - chyba wygrywają choć nie czuję się kompetentna do obrony PO - za nimi też jakoś nie przepadam

[Feetlover]

Ja tam jestem katolikiem, wierzę i do kościoła chodzę, ostatnio nawet częściej niż tylko w niedzielę, ale radykałem w stylu RM czy LPR nie jestem... chociaż dość łatwo mnie sprowokować, toteż od pewnego czasu staram się unikać we wszelkich dyskusjach w necie czy realu tematów związanych z religią i polityką. To są dwie główne kwestie, które mogą skłócić nawet najbardziej szanujące i lubiące się wzajemnie osoby
Czasem warto sobie odpuścić

[Złośnica81]

Napisane przez Feetlover

Ja tam jestem katolikiem, wierzę i do kościoła chodzę, ostatnio nawet częściej niż tylko w niedzielę, ale radykałem w stylu RM czy LPR nie jestem... chociaż dość łatwo mnie sprowokować, toteż od pewnego czasu staram się unikać we wszelkich dyskusjach w necie czy realu tematów związanych z religią i polityką. To są dwie główne kwestie, które mogą skłócić nawet najbardziej szanujące i lubiące się wzajemnie osoby
Czasem warto sobie odpuścić

W takim razie szczerze i z dobrego serca raczę omijać wszystkie wątki światopoglądowe, dotyczące kwestii społecznych, moralności i oczywiście polityczne - w każdym takim wątku możesz znaleźć dość antyklerykalne treści

[elve]

o! nie sądziłam że na wizażu znajdę sekcję, jak to ktoś określił "antyklerykalną"! przyznam, że odkrywam ją z radością i będę śledzić jej poczynania

[justyna_dt]

Jedna rzecz podrażniła mój umysł, ale zapomniałam, co to. Druga rzecz: mech wspomina, że rząd odbiera prawa kobietom. Powiem szczerze, że też tak to odbieram. Gdy facet chce sobie obciąć przyrodzenie - nikt mu nie broni. Ba, nikt by nawet nie wpadł na pomysł wprowadzenia ustawy o zakazie obcinania genitaliów przez mężczyzn, choć w efekcie nie mogą się rozmnażać.
Aborcja... nigdy bym czegoś takiego nie zrobiła. Ale im bardziej jej zabraniają, im bardziej starają się ingerować w nasze życie, w nasze sprawy, tym bardziej mam ochotę im zrobić na złość! Ten rząd jest po prostu śmieszny. Najbardziej mnie rozłożyło na łopatki, gdy bodajże w tamtym roku lub dwa lata temu, zamiast zająć się czymś naprawdę ważnym, zajmowali się nałożeniem podatku OD GRILLOWANIA!
O, pierwsza sprawa mi się przypomniała. Niedługo przed wyborami prezydenckimi na religii u mnie w klasie debatowaliśmy zażarcie z księdzem na temat przyszłego prezydenta. Wiadomo, zdania były podzielone niemalże jak na wyborach: fifty-fifty Od początku obstawałam za panem Tuskiem i jego zapleczem, a jeszcze bardziej utwierdził mnie w tym mój (nawiasem mówiąc znienawidzony, a ogólnie księży bardzo lubię) ksiądz, który powiedział: "U nas w parafii księża i ksiądz proboszcz też głosują na pana Kaczyńskiego, bo Tusk był niewierzący i dopiero niedawno się przerzucił na wiarę chrześcijańską, a pan Kaczyński jest przykładnym katolikiem" (katolicyzm = chrześcijaństwo?). Rozjuszyło mnie to niesamowicie! A teraz? Coraz częściej spotykam się z opiniami tych, którzy woleli Kaczuszkę, że bardzo żałują swojego wyboru. I otóż to, drodzy państwo. Gdy się okazało, że Kaczyński został prezydentem, pierwsze co mi na myśl przyszło to to, że już po Polsce. Kaczyńscy doprowadzą nasz kraj do zacofania gospodarczego, pan prezydent wcale się nie kwapi do rozmów z "zagranicą", ba, nie zna języków obcych. Ma zero prezencji, a to jest bardzo ważne na tym stanowisku. I ten Kościół... Zbesztajcie mnie, zbijcie i zmieszajcie z błotem, ale dla mnie to JEDNA WIELKA KORUPCJA i nic więcej. Dziękuję.

[cosma]

Ja to chyba jestem potwornie naiwna bo myślałam że po wejściu do Unii zaczną się pewne sprawy u nas powoli zmieniać.
Ale głupia byłam.Zmienia się ,ale na gorsze-stajemy się coraz bardziej konserwatywni,mało tolerancyjni,łamiemy podstawowe prawa demokracji i mniejszości.Powstają dziwne incjatywy,na urzędy powoływane są osoby, które powinny siedzieć w domu,a nie sprawować jakiekolwiek funkcje.
Czy w tym kraju bedzie kiedyś dobrze?

[Złośnica81]

Napisane przez cosma

Ja to chyba jestem potwornie naiwna bo myślałam że po wejściu do Unii zaczną się pewne sprawy u nas powoli zmieniać.
Ale głupia byłam.Zmienia się ,ale na gorsze-stajemy się coraz bardziej konserwatywni,mało tolerancyjni,łamiemy podstawowe prawa demokracji i mniejszości.Powstają dziwne incjatywy,na urzędy powoływane są osoby, które powinny siedzieć w domu,a nie sprawować jakiekolwiek funkcje.
Czy w tym kraju bedzie kiedyś dobrze?

Jeżeli jeszcze zmienią Konstytucję, powołają instytucję do "umoralniającego" wychowania i wprowadzą cenzurę obyczajową - a takie mają plany - to nieprędko.

[irkax]

http://wiadomosci.onet.pl/1253767,11,item.html

czy Rydzyka i jego świty nikt już nie powstrzyma?
Pakt stabilizacyjny? - no to będą teraz robić wszystko na co mają ochotę

[a-sea-of-honey]

Pakt stabilizacyjny sprowadza sie do tego, ze LPR i Samoobrona beda slepo potakiwac na wszystko, co wymysli PiS, a ze maja wiekszosc, to chyba moge miec skojarzenia z rzadem jednopartyjnym... Staram sie byc ostrozna w tym, co mysle i mowie na temat obecnej sytuacji politycznej, bo nie jestem ekspertem, ale ta ostroznosc przychodzi mi coraz trudniej, bo coraz czesciej rozgrywki polityczne wygladaja, jakby byly zywcem wyjete z jakiejs komiksowej farsy. A juz najlepsze jest odciecie od tego paktu wszystkich mediow z wyjatkiem Rydzykowych i ND. Nie chce wiedziec, co dalej bedzie sie wyprawialo w mediach, bo takie zagranie nie wrozy niczego dobrego... A jeszcze a propos Katolandu, polecam lekture najnowszego raportu Polityki na temat religii w szkolach. Po przeczytaniu czegos takiego, a potem jeszcze uslyszeniu w radiu o Narodowym Instytucie Wychowania, ucieszylam sie, ze zdaje w tym roku mature, bo bede miala te wszystkie brednie z glowy. Wspolczuje Wizazankom "w srodku" edukacji szkolnej, bo nie beda mialy zadnego wyboru w kwestii pogladow, nie tylko na religie.

[olgus25]

tak...to co sie dzieje teraz w Polsce to istna makabra...Ale to nie zaczęło sie dopiero gdy PIS przejal wladze. Ja zauwazalam nadmierna ingerencje kościoła, Watykanu w sprawy naszego kraju, oraz podlizywanie sie do kleru ze strony roznych politykow juz wczesniej.Od wielu lat klechy w Polsce to swiete krowy, prawie "nie do ruszenia". Okradaja nasz kraj, panosza sie okrutnie...To jest naprawde przerazajace i niedobrze mi sie robi od tej ludzkiej obludy, hipokryzji, glupoty, balwochwalstwa etc. Najgorsza jest ta wszechobecna w mediach prokatolicka propaganda.
Czuje sie jakbym zyla w panstwie wyznaniowym a nie jak to mamy w konstytucji: swieckim. Szkoda slow

[Feetlover]

Czuje sie jakbym zyla w panstwie wyznaniowym

I bardzo dobrze. Na pocieszenie powiem tylko...nie, nic nie powiem, bo będzie jeszcze lepiej

[paula78]

Napisane przez Feetlover

I bardzo dobrze. Na pocieszenie powiem tylko...nie, nic nie powiem, bo będzie jeszcze lepiej

lepiej dla kogo ? dla was katolików i pis(off)owców?owszem.
Dla reszty mojego normalnego miasta nie bedzie lepiej.

[Feetlover]

Szczerze mówiąc mam spore wątpliwości, czy reszta tego miasta jest "normalna", czy wręcz przeciwnie. Ale tego kto ma rację nie rozstrzygniemy, bo trzeba by spojrzeć obiektywnie. A póki co każde z nas ma swoją rację, subiektywną.

[niv_]

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos....html?skad=rss

"Liga Polskich Rodzin wezwała wszystkich posłów, aby poparli zmiany w konstytucji, służące ochronie życia. Liga powołała się na niedawne stanowisko Konferencji Episkopatu Polski"


"Lider LPR Roman Gierych zaapelował do posłów o poparcie zmian w artykułach 30 i 38 konstytucji, mówiących o godności człowieka i jego prawie do życia. Giertych przypomniał na konferencji prasowej, że papież Benedykt XVI oświadczył niedawno, iż katoliccy politycy nie mogą popierać rozwiązań prawnych zagrażających życiu ludzkiemu. "

"Przywódca LPR podkreślił, że zmiany w konstytucji będą realizacją testamentu Jana Pawła Drugiego"

Ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości,że mamy Katoland ??