"Postaw na siebie", czyli zrzućmy kilogramy aby znów cieszyć się życiem!

[mooonik]

Napisane przez 1992MaDziuLeK

A nie to poproszę tatusia, że jak będzie wychodził to żeby mnie do kaloryfera na jakimś łańcuchu przypiął i tylko wodę podrzucił Chociaż on i tak twierdzi, że to by nie pomogło... trzeba było by jeszcze mnie pilnować żebym z kaloryferem nie poszła, bo jak coś chce to to zrobię

no i jeszcze będzie tatę angażować

powiem Ci, że widać, że jesteś taka, że nie dasz sobie w kaszę dmuchać i zawsze (chyba?) stawiasz na swoim

[Psotka87]

Napisane przez mooonik

Ciekawe jak Psoteczka dzień 2 maxów

No masakra jakaś
Tam co drugie ćwiczenie to pompki! Ewentualnie coś innego w planku. Nic nie przesadzam, co drugie! Część musiałam modyfikować, power push-ups zamieniłam na zwykłe męskie (Shaun pozwolił ), a chwilę potem męskie w level 3 drills na damskie Bo stwierdziłam, że lepiej zrobić 16 porządnych damskich niż 3 biedne męskie... No i side push-ups, , nie chcę wiedzieć, jak wyglądałam Może 5 centymetrów schodziłam, a czasem nic Za to zadziwiająco dobrze poszło mi balance push-ups
Ale fajnie było, super się teraz czuję.

A co do zakwasów to w ciągu dnia doszły jeszcze delikatne na plecach. Zobaczymy co będzie jutro

Napisane przez 1992MaDziuLeK

Pół dnia to w szpitalu pewnie spędzę... Polska więc tylko pół dnia mogę żreć

Lecę pod prysznic i jeść, a Wy dziewczyny - te które się zbliżacie do Maxów - drżyjcie!

[mooonik]

Napisane przez Psotka87

No masakra jakaś
Tam co drugie ćwiczenie to pompki! Ewentualnie coś innego w planku. Nic nie przesadzam, co drugie! Część musiałam modyfikować, power push-ups zamieniłam na zwykłe męskie (Shaun pozwolił ), a chwilę potem męskie w level 3 drills na damskie Bo stwierdziłam, że lepiej zrobić 16 porządnych damskich niż 3 biedne męskie... No i side push-ups, , nie chcę wiedzieć, jak wyglądałam Może 5 centymetrów schodziłam, a czasem nic Za to zadziwiająco dobrze poszło mi balance push-ups
Ale fajnie było, super się teraz czuję.

A co do zakwasów to w ciągu dnia doszły jeszcze delikatne na plecach. Zobaczymy co będzie jutro






Lecę pod prysznic i jeść, a Wy dziewczyny - te które się zbliżacie do Maxów - drżyjcie!

no ja przejrzałam ten Twój dzisiejszy filmik, widziałam tę masakrę i byłam strasznie ciekawa co napiszesz
i w sumie spodziewałam się podobnej reakcji haha

ja to drżę na myśl o maxach już od początku insanity, ale bardziej chyba nie mogę się doczekać, żeby przekonać się o tym na własnej skórze

[Psotka87]

No ja go wcześniej też przeglądałam, ale jakoś z kanapy wyglądał trochę mniej makabrycznie Ale będzie coraz lepiej

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Podsumowując: wczoraj uznałam, że nie będzie tak ciężko jak myślałam, dziś Shaun pokazał mi, gdzie moje miejsce :p

[1992MaDziuLeK]

Napisane przez mooonik

no i jeszcze będzie tatę angażować

powiem Ci, że widać, że jesteś taka, że nie dasz sobie w kaszę dmuchać i zawsze (chyba?) stawiasz na swoim

No właśnie ja taka prawdziwa górolka z krwi i kości!

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

Psoteczko naprawdę szacun za te pompki i te maxy

Chcę zdjęcie jak dożyjesz końca

[Psotka87]

Napisane przez 1992MaDziuLeK

[/COLOR]Psoteczko naprawdę szacun za te pompki i te maxy

Chcę zdjęcie jak dożyjesz końca

Jak dożyję to na pewno będą zdjęcia

Kolano mnie dziś pobolewało w ciągu dnia, ale w czasie ćwiczeń jak ręką odjął, nic go nie czułam. Chociaż starałam się uważać. Teraz jeszcze nie wiem, bo zalegam na kanapie Chcę sobie profilaktycznie kupić taką opaskę uciskową, bo jak pierwszego dnia mnie zaczęło boleć to może być marnie :P

[1992MaDziuLeK]

Napisane przez Psotka87

Jak dożyję to na pewno będą zdjęcia

Kolano mnie dziś pobolewało w ciągu dnia, ale w czasie ćwiczeń jak ręką odjął, nic go nie czułam. Chociaż starałam się uważać. Teraz jeszcze nie wiem, bo zalegam na kanapie Chcę sobie profilaktycznie kupić taką opaskę uciskową, bo jak pierwszego dnia mnie zaczęło boleć to może być marnie :P

Myślę, że opaska to całkiem dobry pomysł chociaż nie ukrywam, że za bardzo się na tym nie znam ale lepiej spróbować zapobiegać niż leczyć

[mooonik]

Napisane przez Psotka87

Jak dożyję to na pewno będą zdjęcia

Kolano mnie dziś pobolewało w ciągu dnia, ale w czasie ćwiczeń jak ręką odjął, nic go nie czułam. Chociaż starałam się uważać. Teraz jeszcze nie wiem, bo zalegam na kanapie Chcę sobie profilaktycznie kupić taką opaskę uciskową, bo jak pierwszego dnia mnie zaczęło boleć to może być marnie :P

moja sis nosi taką jak jeździ na rowerze, bo ma problemy z kolanem, jak za mocno naciśnie to wyskakuje kawałek kolana do przodu jeździła do lekarzy i tomograf miała i tylko ma smarować i uważać. Coś w budowie kolana jest nie tak po prostu
W każdym razie wracając do opaski to kup, nie jest to drogie, a w razie czego zabezpieczy

[szkrabus30]

dobrze ze ja jeszcze mam daleko do maksow
najgorsze ze w sierpniu jade na wakacje i tam nie bede cwiczyc wiec przerwe insanity (o ile zdrowie pozwoli na miesiac treningow jeszcze)

a dzis udalo mi sie pocwiczyc i nie czuje sie gorzej

Przyszla mi sukienka ktora zamowilam przez internet i wygladam jak rozowa beza, nie wiem co mnie podkusilo na roz

[gianna]

Cześć

Madziulek trzymam kciuki za piątek i sobotę Twarda sztuka jesteś
Psotka tak coś czułam, że to będzie trening - masakra i drżę przed Maxami Ten chyba jest najcięższy w całym programie. Co do opasek na kolano nie pomogę, bo nigdy nie używałam.

Skoro w Maxach jest tyle pompek to zastanawiam się jak ja będę wyglądać po miesiącu - już teraz mam dużo mięcha na rękach Będę Pudzianką

Napisane przez 1992MaDziuLeK

Chcę zdjęcie jak dożyjesz końca

Ja też

Napisane przez szkrabus30

a dzis udalo mi sie pocwiczyc i nie czuje sie gorzej

Przyszla mi sukienka ktora zamowilam przez internet i wygladam jak rozowa beza, nie wiem co mnie podkusilo na roz

do pogrubionego: : pala:
A jaką sukienkę w końcu zamówiłaś? Którąś z tych co pokazywałaś?


Ja dzisiaj dietę zawaliłam - wiem, że to przez @ Potraktuję to jako zaległy cheat, bo w zeszłym tygodniu nie było
I czuję jakieś rozluźnienie w tym tygodniu Recovery, nie chce mi się ćwiczyć
A z drugiej strony nie mogę się doczekać Maxów, bo zgodnie ze wskazówkami Shauna dorzucę kalorii do diety - 100 lub 200 dziennie

[mooonik]

Napisane przez gianna

A z drugiej strony nie mogę się doczekać Maxów, bo zgodnie ze wskazówkami Shauna dorzucę kalorii do diety - 100 lub 200 dziennie

a gdzie tak Shaun mówi?

[pijana_wiatrem]

Napisane przez gianna

Ja dzisiaj dietę zawaliłam - wiem, że to przez @ Potraktuję to jako zaległy cheat, bo w zeszłym tygodniu nie było

Ty CZASEM zwalasz diete, ja CZASEM sie jej trzymam wiec nie jest tak zle

Co ja mam Wam pisac, jak wy tylko do tego Insanity wzdychacie

Dzis na sniadanie dwa jajka, kromka chleba z maslem i serek wiejski z kielkami

[Psotka87]

Napisane przez mooonik

a gdzie tak Shaun mówi?

Ja też nie słyszałam! Gdzie to było?
Ale ja chyba nie dorzucam, jem swoje zapotrzebowanie przy zerowej aktywności, więc deficyt i tak jest tylko z ćwiczeń.

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

U mnie dziś na śniadanie czekoladowe placki z awokado

[gianna]

Napisane przez mooonik

a gdzie tak Shaun mówi?

Jest dodatek pdf, w którym omawia dietę do Insanity - Insanity Nutrition Guide. Kiedyś go przeczytałam, ale muszę odświeżyć nieco pamięć. Dzisiaj jeszcze raz go przejrzę.

Wiecie, z tego co pamiętam to on tam pozwalał na obcięcie kalorii nawet do 1300, więc przy takiej kaloryczności na maxach ciężko pociągnąć. Ja jem 1500-1600 i jeśli na maxach spalę nawet 600+rower, to nie chcę sobie metabolizmu zajechać.
Poczytam i dam znać jeśli chcecie.

[Psotka87]

O, a jest coś jeszcze ciekawego tam? Jak tak to daj znać albo może jak masz tego pdfa to podeślesz?

[gianna]

Napisane przez Psotka87

O, a jest coś jeszcze ciekawego tam? Jak tak to daj znać albo może jak masz tego pdfa to podeślesz?

Mam z gryzonia

[mooonik]

o ja też bym chętna była na pdf-a

edit: ok, to poszukam

[1992MaDziuLeK]

Napisane przez szkrabus30

dobrze ze ja jeszcze mam daleko do maksow
najgorsze ze w sierpniu jade na wakacje i tam nie bede cwiczyc wiec przerwe insanity (o ile zdrowie pozwoli na miesiac treningow jeszcze)

a dzis udalo mi sie pocwiczyc i nie czuje sie gorzej

Przyszla mi sukienka ktora zamowilam przez internet i wygladam jak rozowa beza, nie wiem co mnie podkusilo na roz

Szkrabuś, a może jakaś focia na szybko?

[szkrabus30]

Napisane przez gianna

Cześć

Madziulek trzymam kciuki za piątek i sobotę Twarda sztuka jesteś
Psotka tak coś czułam, że to będzie trening - masakra i drżę przed Maxami Ten chyba jest najcięższy w całym programie. Co do opasek na kolano nie pomogę, bo nigdy nie używałam.

Skoro w Maxach jest tyle pompek to zastanawiam się jak ja będę wyglądać po miesiącu - już teraz mam dużo mięcha na rękach Będę Pudzianką

Ja też

do pogrubionego: : pala:
A jaką sukienkę w końcu zamówiłaś? Którąś z tych co pokazywałaś?


Ja dzisiaj dietę zawaliłam - wiem, że to przez @ Potraktuję to jako zaległy cheat, bo w zeszłym tygodniu nie było
I czuję jakieś rozluźnienie w tym tygodniu Recovery, nie chce mi się ćwiczyć
A z drugiej strony nie mogę się doczekać Maxów, bo zgodnie ze wskazówkami Shauna dorzucę kalorii do diety - 100 lub 200 dziennie

Tak z tych co wkleilam, na zdjeciu byla biala bez ramion tylko ja zamowilam blady roz

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Napisane przez pijana_wiatrem

Ty CZASEM zwalasz diete, ja CZASEM sie jej trzymam wiec nie jest tak zle

Co ja mam Wam pisac, jak wy tylko do tego Insanity wzdychacie

Dzis na sniadanie dwa jajka, kromka chleba z maslem i serek wiejski z kielkami

Ty sie nami nie przejmuj ale ja ciebie rozumie , wiesz dzis rano sie obudzilam i tak wlasnie sobie pomyslalam "kurcze my tylko o tych cwiczeniach gadamy i dziewczyny nam uciekna" Sorki ze monotematyczne jestesmy

Ja w tym tyg oszalalam tez i chyba tak zmeczona jestem brakiem efektow ze przestalam trzymac diety tzn glowne posilki jem ok ale np wczoraj zjadlam loda i wlasne rogaliki
I jeszcze baterie w wadze mi wysiadly wiec nawet sie zalamac wzrostem wagi nie moge a baterie sa trudne do kupienia wiec do soboty nie wiem czy je znajde

Ja dzis owsianke z truskawkami na sniadanko ktore dopiero przed chwila zjadlam bo wstalam o....9.45!!!! tak dokladnie tak-sama w szoku jestem

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Napisane przez 1992MaDziuLeK

Szkrabuś, a może jakaś focia na szybko?

to chyba cykne dopiero w sobote jak bede szla bo wkurzona zapakowalam ja do szafy i nie chce sobie o niej przypominac

[1992MaDziuLeK]

Dziewczyny kurde mam problem...
Wszystko pięknie ładnie a ja nie mam nawet w czym iść na tą obronę...
Kurcze to elegancko pasuje, a elegancja to do mnie w ogóle nie pasuje

Po drugie przecież ja nic takiego nie mam nawet w szafie... Mam nadzieje, że w piątek popołudniu uda mi się przejść (bez gipsu) chociaż do jednego jakiegoś sklepu i coś kupić... bo jak nie to będzie masakra

Powiem Wam, że kiedyś nie lubiłam zakupów, bo się w nic nie mieściłam, ale teraz to się nie zmieniło bo się nie mieszczę w to co chcę się mieścić haha

[szkrabus30]

Napisane przez 1992MaDziuLeK

Dziewczyny kurde mam problem...
Wszystko pięknie ładnie a ja nie mam nawet w czym iść na tą obronę...
Kurcze to elegancko pasuje, a elegancja to do mnie w ogóle nie pasuje

Po drugie przecież ja nic takiego nie mam nawet w szafie... Mam nadzieje, że w piątek popołudniu uda mi się przejść (bez gipsu) chociaż do jednego jakiegoś sklepu i coś kupić... bo jak nie to będzie masakra

Powiem Wam, że kiedyś nie lubiłam zakupów, bo się w nic nie mieściłam, ale teraz to się nie zmieniło bo się nie mieszczę w to co chcę się mieścić haha

tobie to ciezko dogodzic haha

[gianna]

Napisane przez szkrabus30

Ja dzis owsianke z truskawkami na sniadanko ktore dopiero przed chwila zjadlam bo wstalam o....9.45!!!! tak dokladnie tak-sama w szoku jestem

Zazdroszczę, że mogłaś pospać Moje dzisiaj o 6.30 oczy jak pięć złotych i tyle ze spania Do 9 zdążyły już pomalować farbami, obejrzeć bajkę i zrobić niezłe tornado w domu. Teraz wybyły z babcią na jakieś 3 godziny, więc mam czas na sprzątanie ich malowaniu A potem od nowa huragan Jakoś ciężko mi się przestawić na tryb wakacyjny, rozmemłane te dni z dwójką w domu

[szkrabus30]

Napisane przez gianna

Zazdroszczę, że mogłaś pospać Moje dzisiaj o 6.30 oczy jak pięć złotych i tyle ze spania Do 9 zdążyły już pomalować farbami, obejrzeć bajkę i zrobić niezłe tornado w domu. Teraz wybyły z babcią na jakieś 3 godziny, więc mam czas na sprzątanie ich malowaniu A potem od nowa huragan Jakoś ciężko mi się przestawić na tryb wakacyjny, rozmemłane te dni z dwójką w domu

moje miedzy 8 a 9 wstaja ale mezus byl w domu wiec zrobil im kakao i sniadanie (szok!) i pospalam ale to chyba dlatego ze bola mnie nerki wiec sie ulitowal

6.30! masakra dla mnie, wspolczuje
dobrze ze babcia zabrala na 3 godz, ja tez wlasnie ogarniam sajgon i obiad musze im zrobic

[Psotka87]

Też coraz bardziej lubię zakupy, kiedyś to aż się wstydziłam chodzić między wieszakami, miałam wrażenie że wszystkie ekspedientki patrzą na mnie i się zastanawiają, jak chcę się w cokolwiek zmieścić...

Obiad mam z wczoraj, na spacer z dziećmi niestety musiałam iść sama moje wstają między 6 a 6.30.

[mooonik]

My wstajemy o 8 najczęściej ale mała nie śpi już w dzień od dawna, babci tutaj nie mam więc cały dzień jesteśmy same
mój obiad naszykowany, tylko pozawijać i wrzucić do piekarnika

[Psotka87]

Napisane przez mooonik

My wstajemy o 8 najczęściej ale mała nie śpi już w dzień od dawna, babci tutaj nie mam więc cały dzień jesteśmy same
mój obiad naszykowany, tylko pozawijać i wrzucić do piekarnika

A co jecie?

Jeszcze a propos zakwasów: boli mnie cały tyłek, plecy po bokach, troche ramiona i minimalnie wewnętrzna strona ud. A wieczorem pewnie będzie jeszcze gorzej Dziś ostatni filmik, którego nie znam, odpowiednik pure cardio.

[mooonik]

Napisane przez Psotka87

A co jecie?

Jeszcze a propos zakwasów: boli mnie cały tyłek, plecy po bokach, troche ramiona i minimalnie wewnętrzna strona ud. A wieczorem pewnie będzie jeszcze gorzej Dziś ostatni filmik, którego nie znam, odpowiednik pure cardio.

roladki z indyka ze szpinakiem. Miały być ze schabu, ale był tylko z kością w sklepie, a nie lubię płacić za coś co wyrzucę

Jeszcze chyba w 3tyg jest nowy filmik - max coś tam sports. Też wyglądał ciekawie jak oglądałam, ale przerwy były minutowe nawet

[Psotka87]

Napisane przez mooonik

Jeszcze chyba w 3tyg jest nowy filmik - max coś tam sports. Też wyglądał ciekawie jak oglądałam, ale przerwy były minutowe nawet

Ale to chyba taki gratisowy trening, jak insane abs - z wersji deluxe. W mojej rozpisce jest core cardio and balance, tych dodatkowych nie mam na kompie. Chociaż może dociągnę, żeby nie było nudy.

[mooonik]

u mnie jest normalnie w rozpisce, nie mam przy tym gwiazdek ni nic,żeby to było jakieś nadprogramowe, albo zamiast czegoś

moja rozpiska jest taka

[Psotka87]

Na telefonie nie widzę, to wieczorem porównam. Albo wrzuć na fb