|
Notka |
|
ROSSMANNiaczki Forum ROSSMANNiaczki to miejsce, w którym znajdziesz informacje o promocjach sieci Rossmann, konkursach, kodach promocyjnych przeznaczonych tylko dla Wizażanek. |
|
Narzędzia |
2012-03-17, 20:31 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
|
Antii testuje Alterre
Pozytywnie zaskoczona wygraną, korzystając z dzisiejszej pięknej, wiosennej pogody udałam się do Rossmann po odbiór kosmetyków do testowania. Po sprawdzeniu moich danych otrzymałam ładną paczuszkę, a w niej kosmetyki. Piękny wiosenny prezent!
W skład wchodzą: 1. Krem do rąk z granatem i aloesem 2. Szampon nawilżający do włosów suchych i zniszczonych, granat i aloes 3. Peeling do ciała, żurawina i figa 4. Krem na dzień brązujący do cery mieszanej i normalnej 5. Maseczka nawilżająca aloes, do skóry suchej i wrażliwej 6. Rumiankowa pomadka do ust Z kosmetykami tej firmy spotkałam się już wcześniej. Jako zapalona włosomaniaczka mam przyjemność używać dwóch odżywek Alterry, które szczerze polecam. Od czasu do czasu kupuję również żel pod prysznic, który jako jeden z nielicznych nie podrażnia mojej skóry.
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." |
2012-03-17, 20:43 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
|
Dot.: Antii testuje Alterre
Pierwsze wrażenia
Nie byłabym sobą, gdybym od razu nie rozpakowała kosmetyków. Na początku przejrzałam składy, które wydają się być bardzo naturalne, pełne dobroczynnych składników. Wielki plus za to, że kosmetyki nie zawierają składników pochodzenia zwierzęcego. Dodatkowo bardzo przyjemnie pachną. Od razu nałożyłam na dłonie odrobinę kremu do rąk. Zgodnie z zapewnieniami producenta na skórze nie pozostał tłusty film, krem się pięknie rozprowadził i wchłonął. Zamiast tłustej warstewki moje dłonie stały się jedwabiście miękkie, co potwierdził nawet TŻ. Jako drugą wypróbowałam pomadkę. W miarę długo utrzymała się na ustach, nie klei się, nie jest gorzka i nie ma nachalnego zapachu. Jednak zazwyczaj stosuję balsam do ust firmy Carmex, więc Alterra ma godnego przeciwnika. Jestem trochę zmartwiona kremem brzoskwiniowym, jestem bardzo blada, a krem wydaje się być ciemny.
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." Edytowane przez Antii89 Czas edycji: 2012-03-17 o 20:45 |
2012-03-18, 19:21 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 12 318
|
Dot.: Antii testuje Alterre
jeszcze raz gratuluję wygranej i czekam na resztę recenzji
|
2012-03-18, 19:41 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 6 437
|
Dot.: Antii testuje Alterre
daj znać jak dłonie będą się miały po dłuższym stosowaniu kremu ciekawi mnie czy z biegiem czasu nie będzie wysuszał, albo po prostu skóra się do niego przyzwyczai i przestanie na niego reagować
mój biedronkowy krem jedynie nadaje się tylko do włosów, bo na dłoniach zaczyna się lepić, czego wcześniej nie robił i szukam zamiennika
__________________
|
2012-03-18, 20:11 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
|
Dot.: Antii testuje Alterre
Dziękuję.
Cytat:
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." |
|
2012-03-20, 08:19 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
|
Dot.: Antii testuje Alterre
Dziś słów kilka o peelingu oraz brzoskwiniowym kremie.
Peeling do ciała, żurawina i figa Jestem po pierwszym użyciu peelingu, więc czas na pierwsze odczucia. Na początku produkt zapowiadał się dość dobrze, piękny skład, śliczny zapach, poręczna tuba... Niestety kosmetyk mnie rozczarował, ma konsystencję wodnitej galaretki, wylewa się z opakowania, przypuszczam, że przez tę konsystecję będzie również niewydajny i 200 ml nie wystarczy na zbyt długo. Ponadto nie jest to typowy peeling, raczej żel do mycia ciała z drobinkami ścierającymi. Peeling wykonałam dość dokładnie, a skóra nie była idealnie gładka jak lubię. Ma w sobie trochę małych drobinek i pestki, jednak to zdecydowanie za mało, żeby ten produkt nazwać peelingiem. W kolejnych testach będę zwracała uwagę na to czy nie przesusza skóry, wtedy będzie idealny jako żel pod prysznic. DSC07881.jpg
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." Edytowane przez Antii89 Czas edycji: 2012-03-20 o 08:37 |
2012-03-20, 08:35 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
|
Dot.: Antii testuje Alterre
Krem na dzień brązujący do cery mieszanej i normalnej Krem ma bardzo mylącą nazwę, na początku myślalam, że chodzi o typowy krem brązujący, który będzie przypominał trochę samoopalacz. Nic bardziej mylnego, krem to po prostu zwykły krem tonujący. Przeznaczony jest do cery normalnej i mieszanej . Wg producenta krem ma nawilżać, ukrywać niedoskonałości, matować i nadawać cerze lekkiego kolorytu. Ja posiadam cerę mieszaną, po umyciu jest sucha i ściągnięta, a w ciagu dnia koszmarnie przetłuszcza się w strefie T. DSC07882.jpgNa poczatku zaniepokoił mnie bardzo ciemny kolor kremu, jestem blada i bałam się efektu pomarańczy. Krem ma dość rzadką konsystencję, jednak nakładanie go na twarz to koszmar. Bardzo szybko zasycha i topornie się wtedy rozprowadza, ciężko mi go nałożyć bez smug. Może lepiej nakladałby się na nawilżoną twarz, ale w końcu to krem i nakładanie przed nim innego, mija się z celem. Po dość dokładnym roztarciu go na buzi właściwie wtapia się w twarz i go nie widać, niestety nie kryje żadnych niedoskonałości. Krem w ogóle nie zmatowił mojej buzi, miałam nawet wrażenie, że w ciagu dnia przetłuszczała się bardziej. Na temat jego właściwości nawilżających na pewno wypowiem się za jakiś czas. DSC07885.jpg
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." |
2012-03-21, 20:08 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
|
Dot.: Antii testuje Alterre
Szampon nawilżający do włosów suchych i zniszczonych, granat i aloes DSC07893.jpg
Przyznam, że na szampon miałam ochotę już kilka miesięcy temu, po tym jak zachwyciły mnie odżywki Alterry. Jako, że kosmetyków do włosów mam sporo ciagle odkładałam jego kupno aż "przyszedł" do mnie sam. Skład szamponu jest świetny, brak silikonów, brak SLES i wysoko w składzie ekstrakty. Zapach szamponu jest przyjemny, niestety konsystencja jest dość rzadka i łatwo wylać z opakowania za dużo. Po dwóch użyciach mogę stwierdzić, że szampon nie jest wydajny. Na tym jego minusy się kończą. Podczas 1. mycia (włosy myję 2 razy) trochę słabo się pieni, ale jestem do tego przyzwyczajona i w ogóle mi to nie przeszkadza. Szampon dobrze oczyszcza włosy, poradził sobie z naftą i olejem, po 2. razie włosy przyjemnie skrzypiały. Nie przyspieszył także przetłuszczania włosów, a po umyciu wlosy były puszyste. Czy nawilża? Po dwóch użyciach ciężko mi stwierdzić, nie wymagam tego od szamponu, ponieważ od nawilżania są maski i odżywki, najważniejsze, aby włosów dodatkowo nie wysuszał. Ale na ten temat wypowiem się za jakiś czas. Na razie jestem z niego bardzo zadowolona.
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." Edytowane przez Antii89 Czas edycji: 2012-03-24 o 09:49 |
2012-03-22, 09:49 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
|
Dot.: Antii testuje Alterre
Maseczka nawilżająca aloes, do skóry suchej i wrażliwej
Jestem po drugim użyciu maseczki i zakochałam się w niej. Konsystencja jest gęsta, przez co niezwykle wydajna, jedna saszetka 7,5ml wystarczy mi na ok. 4 użycia. Nie mam cery wrażliwej, jedynie przesuszoną. Po nałożeniu maseczki nie zmywam jej, to co się nie wchłonęło jedynie wklepuję w skórę. (Producent zaleca zmycie jej po 10-15 minutach.) Produkt w ogóle mnie nie podrażnił, cera się uspokoiła i jest przyjemnie nawilżona, aksamitna w dotyku. Podoba mi się jej skład, zapach, cena jest bardzo kusząca. Żałuję tylko, że nie można jej zakupić w większym opakowaniu. Na pewno się na nia skuszę jeszcze nie raz. Zdecydowanie polecam.
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." |
2012-03-23, 07:10 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
|
Dot.: Antii testuje Alterre
Peeling do ciała, żurawina i figa: Jako, że peeling wg mnie jest trochę za delikatny do ciała postanowilam go wypróbować na twarz. Jestem naprawdę zadowolona, buzia zrobiła się jasna, gładka, peeling mnie nie podrażnił, nie wysuszył.
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." |
2012-03-23, 19:06 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
|
Dot.: Antii testuje Alterre
Przetestowałam dziś peeling pod prysznicem pod kątem wysuszania. Po jego użyciu nie nałozyłam już balsamu i jestem zdziwiona, że skóra jest miękka i niewysuszona! To naprawdę duży plus. Po wielu żelach pod prysznic muszę zastosować balsam, bo skóra jest wysuszona i podrażniona.
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." |
2012-03-23, 19:43 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 28 615
|
Dot.: Antii testuje Alterre
Dziś też użyję tego peelingu do skóry twarzy - zobaczymy jak u mnie się sprawdzi
__________________
|
2012-03-23, 21:41 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 18 915
|
Dot.: Antii testuje Alterre
Chyba pierwsza pozytywna opinia na temat maseczki jaką tu czytam Ja jutro zaryzykuję i przetestuję ją pierwszy raz, mam nadzieję że mnie nie uczuli
|
2012-03-23, 22:26 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
|
Dot.: Antii testuje Alterre
W takim razie trzymam kciuki, zawsze możesz ją nałożyć na mały obszar twarzy, żeby sprawdzić czy cię nie uczuli.
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." |
2012-03-24, 10:00 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
|
Dot.: Antii testuje Alterre
Dziś trochę więcej na temat mojego hitu!
Krem do rąk z granatem i aloesem Nie mam wielkich problemów z przesuszonymi dłońmi, dlatego rzadko sięgałam po kremy do rąk. I to był błąd! Krem Alterry mam teraz zawsze w torebce. Tak jak już wcześniej wspominałam produkt szybko się wchłania, pozostawia tylko przyjemna satynową otoczkę, która nie brudzi niczego. Jest to dla mnie ważne, bo dzięki temu mogę używać kremu zarówno w autobusie jak i na uczelni. Używam obecnie odżywki do paznokci, która wysusza moje skórki, krem je dobrze pielegnuje, skórki są dużo bardziej miękkie. Po kilku dniach mogę stwierdzić, że krem rzeczywiście nawilża dłonie. Nie wiem jak sprawdziłby się na naprawdę suchych dłoniach, ale mi zdecydowanie wystarcza. Konsystencja kremu jest gęsta, wystarczy niewielka ilość na pokrycie całych dłoni, krem na pewno jest bardzo wydajny. Dość intenyswnie pachnie, ale zapach bardzo mi się podoba. Krem sprawdził się również na mój przesuszony od kataru nos. Po dwóch aplikacjach suche skórki przestały mi dokuczać. Krem polecam wszystkim. DSC07889.jpg
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." |
2012-03-25, 12:15 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
|
Dot.: Antii testuje Alterre
Rumiankowa pomadka do ust Jest to kolejny bardzo udany produkt Alterry. Wystarczy odrobina do pokrycia ust, utrzymuje się w miare długo na ustach, natłuszcza je i nawilża. Pozostawia jedynie delikatny połysk, pewno nada się pod kolorową pomadkę. Plusem produktu jest to, ze się nie klei, nie znoszę, gdy podczas wietrznej pogody wszystkie włosy przyklejaja mi się do ust. Jest bezsmakowa, więc gdy ją zlizujemy nie drapie w gardło i nie jest gorzka. Natomiast jej zapach jest brzydki, chemiczny, na pewno nie przypomina rumianku, jednak jest w miarę delikatny i szybko się ulatnia. Jest to fajny produkt do stosowania na codzień, nie wiem czy sprawdzi się podczas zimy, na spierzchnięte usta. Jak inne testerki zauwazyłam również, że lubi się wkręcać podczas nakładania, co jest trochę denerwujące. DSC07892.jpg
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." |
2012-03-25, 22:23 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
|
Dot.: Antii testuje Alterre
Krem brązujący współpracował dziś ze mną lepiej, podczas nakładania nie rolował się i nie pozostawił smug. Ładnie wtopił się w twarz. Tylko mam wrażenie, że ten krem podkreśla moje niedoskonałości. Mam trochę przebarwień i dziurek po trądziku i ten krem troche je eksponuje. Muszę jeszcze go poużywać, bo mam mieszane odczucia.
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." |
2012-03-29, 20:40 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
|
Dot.: Antii testuje Alterre
Krem brązujący
Niestety krem mnie zapchał, winowajcą jest zapewne talc, który ejst dość wysoko w składzie. Produkt idzie w odstawkę. ---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ---------- PODSUMOWANIE Kosmetyki Alterry oceniam ogólnie na plus. Większość testowanych produktów polubiłam i na pewno do nich wrócę. Moim faworytem jest Krem do rąk, którego używam codziennie, raczej do suchych i zniszczonych rąk się nie nada, ale mi w zupełności wystarczy. Zawsze w torebce mam pomadkę, która mimo, że nie zachwyciła mnie zapachem działa nawilżająco i bardzo długo utrzymuje się na ustach. Peeling, na który na początku narzekałam sprawdza się teraz jako żel pod prysznic z efektem lekkiego ścierania, równie dobrze sprawdza się na twarzy. Kocham go za piękny zapach, a przede wszystkim za to, że mnie nie wysusza. Mimo wielu negatywnych opinii innych testerek maseczka sprawdziła się u mnie bardzo dobrze. Piękny zapach i własciwosci nawilżające i kojące to jej główne zalety. Wad nie znalazłam. Szampon jest świetny, bez silikonów, SLES, dobrze oczyszcza, nie wysusza. Włosy sa puszyste, nie przyspiesza przetłuszczania. Jedyną małą wadą jest mała wydajność produktu. Jedynym produktem, który nie przypadł mi do gustu jest krem brązujący. Przyspiesza przetłuszczanie mojej twarzy, nie zakrywa niedoskonałosci i niestety mnie zapchał, a tego mu nie wybaczę. Jeśli twarz jest w miare nawilżona to aplikacja jest w miarę prosta, niestety gdy miałam bardziej przesuszoną cerę krem się wałkowal, pozostawiał smugi i był toporny. Jedynym plusem jest ładny kolor jaki nadaje twarzy i to, że kolor dopasowuje się do cery. Po produkty Alterry na pewno jeszcze nie raz sięgnę. Obecnie jestem wierna odżywkom, ale na pewno skusze się także na inne kosmetyki. Na pewno przyjrzę się żelom pod prysznic i olejkom.
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." |
Nowe wątki na forum ROSSMANNiaczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:07.