2010-07-19, 11:36 | #31 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9
|
Dot.: Koniec intymnych mitów
to nie są żadne mity! Każdy lekarz Ci powie, że czosnek ,to naturalny antybiotyk, a jogurt czy kwasne mleko przywraca naturalne Ph.
Wyżej jedna dziewczyna pisała, ze zastosowała jogurt i pomógł tylko doraźnie. Sam jogurt nie wyleczy , bo najpierw trzeba czosnek. Tez sie bałam, że będzie piekło, a tu nic!!Piecze sam sok gdybyś przekroiła ząbek. Ja wkładałam cały {obrany z suchej łupki} na noc. Po trzech czy czterech nocach , zaaplikowałam zamrożony jogurt { w palcu z gumowej rękawiczki lub ukształtuj taki walec z folii}. Mam spokój już chyba 4 rok! Niedawno była u mnie kol. z Anglii i powiedziała mi jaką "sensacyjną" metodą w Angli ja wyleczyli z kilkuletniej grzybicy.....No właśnie czosnkiem!! |
2010-11-19, 11:55 | #32 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 17
|
Dot.: Koniec intymnych mitów
bardzo pomocne jest tez robienie takiego naparu z rumianku i lipy i przemywanie okolic intymnych czyms takim, a po za tym warto jest stosowac różnego rodzaju srodki do pielegnacji higieny intymnej
|
2011-01-05, 11:52 | #33 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 15
|
Dot.: Koniec intymnych mitów
Kto na własnej skórze nie spróbował wyżej wymienionych "mitow" ten nie powinien zabierac glosu.
Osobiscie juz kilka razy mialam kuracje czosnkowa, stosownie do potrzeby i powiem tak, jest reeeeweeeelacyjna! pomogla takze w przypadku bakterii, wczesniej dostawalam od groma globulek i innych swinstw i nic nie chcialo dzialac, a czosnek sobie poradzil. To nie mit, tylko szczera prawda... nie wiem czy kogos moze podraznic, mnie ani razu nie podraznil, chociaz specjalnie odcinalam mu oba konce zeby nie mial ostrych zakonczen. Za pierwszym razem mialam obawy czy mi nie wypali dziury w tkance, ale jakos zyje, mam sie dobrze, a wrazenia pozytywne wogole nic sie nie czuje przy tym. Jesli zas chodzi o plukanki ziolowe to nie polecam.. bo za czeste zdecydowanie szkodza. Jogurtu probowalam, nic sie zlego po nim tez nie stanie, ale nie ma jednak sily takiej jak apteczne kapsulki z dobrymi bakteriami, wiec dalam sobie z tym spokoj.. Po kuracji czosnkowej od razu stosowalam leki z apteki i to w podwojnej dawce tzn. dwa razy czesciej niz pisze na ulotce, na szczescie pisza, ze nie da sie tego przedawkowac |
2011-01-06, 23:15 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 168
|
Dot.: Koniec intymnych mitów
Co do mitów, ja wam przekazałam jedynie co powiedział mi mój ginekolog. Dość długo uważałam, że to dziwaczne i ta rada aby nie stosować płynów do higieny to rada dziwoląga.
Ale problem ciągle wracał i w końcu stestowałam, z dobrymi rezultatami, naturalne mydełko i już... Nikogo nie namawiam by szedł w moje ślady. Co do słodkości, racja, należy unikać przy takich problemach, tworzą idealne środowisko, pożywkę do namnażania się bakterii. Hm, a czosnku szczerze nienawidzę choć też mi radzono... Sam zapach mnie wystarczająco przeraża. |
2011-01-20, 09:38 | #35 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 9
|
Dot.: Koniec intymnych mitów
Witam. Ja również miałam całą masę nieprzyjemności i całą masę leków na tę dolegliwość. Niestety po nieco ponad roku leczenia, na rynku leków zabrakło środków, których bym już nie stosowała. Lekarz sięgnął wtedy do do starego, wyświechtanego kajetu i zapisał robione globulki. Cena powalająca bo ok 5 zł za całość (wcześniej wspomniane gotowce kosztowały nawet do 100 zł!!!). Zawierały małą ilość kwasu bornego, zaś bazą była wazelina. Istna rewelacja. Od tego leku zakończyły się moje problemy. Musze jednak przyznać co do tego artykułu, zbyt częste i "dokładne" mycie też powoduje wymycie flory bakteryjnej. Warto we wszystkim zachować umiar.
|
2011-01-22, 09:42 | #36 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 397
|
Dot.: Koniec intymnych mitów
Cytat:
|
|
2011-02-12, 20:29 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 168
|
Dot.: Koniec intymnych mitów
Jakieś dla dzieci, Bambino, czy coś takiego- żeby miało jak najmniej perfum itp.
|
2011-12-20, 15:50 | #38 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 28
|
Dot.: Koniec intymnych mitów
mnie też dotyczy problem nawracających infekcji, leczyłam się ciągle u ginekologów raz było lepiej raz gorzej ale nigdy nie próbowałam tzw. domowych sposobów, przy kolejnej wizycie pani gin poleciła mi provag żel jestem z niego bardzo zadowolona stosuje go codziennie po myciu, fajnie nawilża, miejsca intymne, łagodzi podrażnienia, polecam także w podróży, po basenie, saunie.
|
2012-02-05, 12:25 | #39 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 37
|
Dot.: Koniec intymnych mitów
Bardzo pomocne w leczeniu objaw grzybicy są badania posiewowe, sama biocenoza, której byłam poddawana wiele razy tylko wskazuje na to że jest infekcja bakteryjna lub grzybicza ale nie określa dokładnie z czym mamy do czynienia, po drugie probiotyki sama od 1,5 roku profilaktycznie łykam probiotyki a dodatkowo po okresie, basenie, saunie zakładam lactovaginal dopochwowo aby wzmocnić swoją mikroflorę.
|
2012-04-29, 18:24 | #40 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 28
|
Dot.: Koniec intymnych mitów
Moje problemy z nawracającymi infekcjami skończyły się w momencie gdy zaczęłam stosować probiotyki, dopochwowe, doustne oraz ostatnio provag żel do smarowania miejsc intmnych, który zakwasza środowisko pochwy chroniąc przed infekcjami, warto o tym pamiętaj jeśli korzystamy z basenu, sauny, jakuzzi czy też po antybiotykogram.
|
2013-04-29, 21:22 | #41 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 45
|
Dot.: Koniec intymnych mitów
|
Nowe wątki na forum Artykuły i newsy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:58.