Libido

[marti86]

Napisane przez Misiaczek20

zawsze wolalam zaplacic za leki wiecej ale miec pewnosc ich jakosci anizeli oszczedzac na wlasnym zdrowiu tak mialam od zawsze ja choruje od urodzenia na astme i mimo ze wielokrotnie w aptece pani mi proponowala zamiennik tanszy ja wolalam ten co mialam na recepcie mimo ze roznica w cenie byla przeogromna ale jakos wyznaje zasade ze na zdrowiu nie powinno sie oszczedzac ale moze to tylko ja tak mam, ale jesli nie to mam nadzieje ze kiedys spojrzysz na swoje zdrowie i na leki ktore bierzesz i nie bedziesz na tym oszczedzac.

zupelnie sie z toba zgadzam!!w moim srodowisku spotykalam sie z komenatrzami typu ze jestem glupia bo przeplacam!odnosilo sie to do tabletek antykoncepcyjnych ktore do niedawna stosowalam!bralam cilest a dziweczyny z mojej klasy i srodowiska wolaly jakies polskie po 5 zl!ja pierdziele wole wiecej zaplacic i miec pewnosc ze jest to bezpieczne dla mojego zdrowia i ze sama sobie nie zaszkodze!one jednak tego nie rozumialy!ale to juz nie moj problem!

co do libido jesczez oraz wypowiedzi mojej poprzedniczki oraz mojej to dziewczyny zaplaccie te 10 zl wiecej!znieknie wiele waszych problemow!wiec co to znaczy libido=0 ciagle awantury itp czy nie warto zaplacic 10 zl wiecej i miec satysfakcje z sexu oraz dobre relacje z partnerem??

[agusia_1988]

niestety moj chlopak nie chce doplacac do tych drozszych, jest poprostu po tacie, skapcem.on nawet nie chce placic 10 zlotych sam na diane 35.a sama nie wezme pieniedzy z ogrodka.chyba ze od taty(ale nie moge miec chlopaka,bo zaliczylam wpadke w wieku 14 lat, a co dopiero temat-wspolzycie).
ja znow dzis podniecalam sie pornosami i powiem ze pomaga i nic nie kosztuje.moj chlopak duzo filmikow poprzynosil i bylo bardzo "goraca".jakies 10 min wczesniej nie bylo mowy o wspolzyciu i mnie glowa bolala i sie zle czulam.

[marti86]

Napisane przez agusia_1988

(ale nie moge miec chlopaka,bo zaliczylam wpadke w wieku 14 lat, a co dopiero temat-wspolzycie).
.

co mam przez to rozumiec??coraz bardziej przekonujesz mnie do swojej racji(tzn mojej)o ktorej pisalam gdzies we wczesniejszych postach!!uwazam ze wspolzycie w wieku 14 lat i wyglaszanie o tym na forum publicznym(z poczuciem dumy dobrze to ujelam??)jest wysoce nie na miejscu i swiadczy jedynie o Twojej nieodjrzalosci!a co do chlopaka to sadze ze jesli skapi jak napisalas na takie rzeczy to jest nieodpowiedzialny!korzyst acie z tego oboje wiec w czym problem!??ja nie rozumie moze jestem wredna ale nie rozumie!dla mnie wypowiedzi tego typu sa na poziome 15 latki wybacz ale kazdy moze wyrazic swoje zdanie!ja tak wlasnie mysle i jesli kogos urazilam to przepraszam!!

[agusia_1988]

...a to moja sprawa kiedy bede wspolzyc i czy bede wyglaszac to na forum.to w nawiasie bylo odnosnikiem dlaczego tacie nie powiedzialam o pigulkach.a tlumaczenie jemu(bo takie posty czytalam) ze biore je zeby miesiaczke wyregulowac sa glupie, bo i tak bym ich nie brala zeby miesiaczka byla regularna. mnie nie przeszkadza cykl czy 20 czy 35 dniowy.
a problem w pigulkach ...ze nie zamierzamy wydawac wiecej jak sa tanie.bo sama lekarke o tanie poprosilam(tak siostra starsza poradzila, bo wie jaki mam stosunek do wydawania pieniedzy) i dobrze ze skapi moj chlopak

[marti86]

Napisane przez agusia_1988

...a to moja sprawa kiedy bede wspolzyc i czy bede wyglaszac to na forum.to w nawiasie bylo odnosnikiem dlaczego tacie nie powiedzialam o pigulkach.a tlumaczenie jemu(bo takie posty czytalam) ze biore je zeby miesiaczke wyregulowac sa glupie, bo i tak bym ich nie brala zeby miesiaczka byla regularna. mnie nie przeszkadza cykl czy 20 czy 35 dniowy.
a problem w pigulkach ...ze nie zamierzamy wydawac wiecej jak sa tanie.bo sama lekarke o tanie poprosilam(tak siostra starsza poradzila, bo wie jaki mam stosunek do wydawania pieniedzy) i dobrze ze skapi moj chlopak

zero konkretow, zwiezlosci w Twojej wypowiedzi....

[*Aga*]

A mnie agusia_1988 wygląda na prowokatorkę...

[paola_ola_la]

mysle ze agusia_1988 powinna sie zastanowic zanim cos napisze
wg mnie w tym watku dziewczyna "o tak malym rozumku" nie ma czego szukac...
przepraszam jesli kogos urazilam ale wydaje mi sie ze temat ktory tutaj poruszamy jest dla wielu kobiet powaznym problemem...
...i chyba agusia_1988 nie dotyczy

[marti86]

Napisane przez paola_ola_la

mysle ze agusia_1988 powinna sie zastanowic zanim cos napisze
wg mnie w tym watku dziewczyna "o tak malym rozumku" nie ma czego szukac...
przepraszam jesli kogos urazilam ale wydaje mi sie ze temat ktory tutaj poruszamy jest dla wielu kobiet powaznym problemem...
...i chyba agusia_1988 nie dotyczy

od razu widac dojrzalosc kobiety po jej wypowiedziach!!paola_ola_ la masz zupelna racje!!!nie czuje sie teraz osamotniona w moich rozwazaniach

[agusia_1988]

no oki.skoro nie mam ochoty na seks,to widac ze pomylilam tematy.bo libido to chyba nie ochota na seks.nie bede nic pisac skoro jestem idiotka.

[Misiaczek20]

Napisane przez agusia_1988

no oki.skoro nie mam ochoty na seks,to widac ze pomylilam tematy.bo libido to chyba nie ochota na seks.nie bede nic pisac skoro jestem idiotka.

agusia specjalnie dla ciebie :
Libido, popęd seksualny (płciowy) (z łac. żądza)- zachowanie mające na celu zaspokojenie potrzeby bliskości cielesnej, rozkoszy.

Pojęcie to wprowadził Zygmunt Freud, który rozumiał libido jako formę energii za pośrednictwem której popędy życia spełniają swoje funkcje.

Z szerszym rozumieniem kategorii libido spotykamy się w koncepcji Carla Gustava Junga, w której libido jest rozumiane jako energia psychiczna w ogóle. Jungowskie libido zwrócone jest bądź na zewnątrz (libido ekstrawertywne) bądź do wewnątrz (libido introwertywne ) Oba mechanizmy, introwersja-ekstrawersja są naturalne i występują u każdego człowieka. Ekstrawertywna postawa świadoma uzupełniana jest przez introwertywną postawę nieświadomą i vice versa. Nieświadoma część libido (introwersja w przypadku ekstrawersji; ekstrawersja w przypadku introwersji) tworzy cień personalny.

[agusia_1988]

no dobra skoro 17 latka ma obnizone libido, to niebede dyskutowac z 20 paro letnia "pania". jak skoncze te cholerne 20 pare to sie wtedy cos wypowiem na ten temat i bede juz doswiadczona w takim procencie w jakim bedziecie chcialy mnie przyjac(i najwazniejsze z dzieckiem juz 8 letnim)
wiec skoro mam maly rozumek to chyba powinnam miec dziecko bo jakos do tej pory bylo bledem ze nie mam.wiec przerywam branie pigul i bede sie starac o dziecko. ba widze ze macie aluzje do mnie ze nie mam dzieci i jestem glowniara moze 17 letnia mama z dzieckiem bedzie inaczej potraktowana niz 17 dziewczyna bez dziecka.

[Misiaczek20]

aga klania sie czytanie ze zrozumieniem nikt tu nic takiego nie powiedzial i dziewczyno sorki ale zajmij sie ksiazkami a nie rozmowa na powazne tematy jak serio nie wiesz zbyt duzo albo starasz sie nas prowokowac okaz szacunek innym i jak nie wiesz czegos lub nie masz nic konkretnego na dany tremat to sie nie udzielaj i pomysl zcasem znaim cos powiesz zrobisz lub napiszesz

[agusia_1988]

no nie oczywiscie, juz sobie pojde, przepraszam was panie(ironia). skoro nie mam ochoty na seks to nie jest to problem zadny. trzeba z tym zyc niestety.po co czytac ksiazki i chodzic do szkoly jak jest moda na wczesne ciaze?po tym ludzie nie beda patrzec jak na gowniare.powiedza. o,o,o zdecydowala sie na dziecko w tak wczesnym wieku?pewnie jest dojrzala...

i tak zrobie.

[Misiaczek20]

Napisane przez agusia_1988

no nie oczywiscie, juz sobie pojde, przepraszam was panie(ironia). skoro nie mam ochoty na seks to nie jest to problem zadny. trzeba z tym zyc niestety.po co czytac ksiazki i chodzic do szkoly jak jest moda na wczesne ciaze?po tym ludzie nie beda patrzec jak na gowniare.powiedza. o,o,o zdecydowala sie na dziecko w tak wczesnym wieku?pewnie jest dojrzala...

i tak zrobie.

dziewczyno zaczynasz mnie denerwowac malo komu sie to zdaza a tobie sie udalo czy kltos ci tu napsial ze masz zajsc w ciaze my radzilysmy ci tylko zaplacic wiecej za tabletki zebys mogla nie miec probolemow z libido to raz i radzilysmy ci dbac bardziej o swoje zdrowie niz o prezenty dla siostry oraz napsialysmy ci ze skoro facet nie chce ci dokladac do tabletek to cos jest nie tak wiec pomysl, poczytaj i skoncz gadac glupoty bo przeginasz pale, jak juz mowilam ucz sie czytania ze zrozumieniem

[marti86]

Napisane przez Misiaczek20

aga klania sie czytanie ze zrozumieniem nikt tu nic takiego nie powiedzial i dziewczyno sorki ale zajmij sie ksiazkami a nie rozmowa na powazne tematy jak serio nie wiesz zbyt duzo albo starasz sie nas prowokowac okaz szacunek innym i jak nie wiesz czegos lub nie masz nic konkretnego na dany tremat to sie nie udzielaj i pomysl zcasem znaim cos powiesz zrobisz lub napiszesz

dziekuje kochanawlasnie przed chwila w innym watku napisalam cos w tym stylui zostalam nazwana krolewna!!!!niedosc ze czytanie ze zrozumieniem to jesczez budowanie zdan bo ja naprawde czasami nie rozumie co kolezanka ma na mysli!!zdania sa dwoznaczne i niezrozumiale!!takze rowniez polecam ksiazki!!

Napisane przez agusia_1988

no dobra skoro 17 latka ma obnizone libido, to niebede dyskutowac z 20 paro letnia "pania". jak skoncze te cholerne 20 pare to sie wtedy cos wypowiem na ten temat i bede juz doswiadczona w takim procencie w jakim bedziecie chcialy mnie przyjac(i najwazniejsze z dzieckiem juz 8 letnim)
wiec skoro mam maly rozumek to chyba powinnam miec dziecko bo jakos do tej pory bylo bledem ze nie mam.

tego tez zupelnie nie rozumie!nie wiem moze jestem jakas ograniczona ale jak dla mnie z jednego zdania wynika ze dziecko masz a z drugiego wrecz odwrotnie!!

[Misiaczek20]

Napisane przez marti86

dziekuje kochanawlasnie przed chwila w innym watku napisalam cos w tym stylui zostalam nazwana krolewna!!!!niedosc ze czytanie ze zrozumieniem to jesczez budowanie zdan bo ja naprawde czasami nie rozumie co kolezanka ma na mysli!!zdania sa dwoznaczne i niezrozumiale!!takze rowniez polecam ksiazki!!

dziekuje bardzo za przyznanie mi racji ale naprawde nie rozumiem jak ktos moze nie rozumiec prostych i logicznych zdan czy ktoras z nas napisala jej ze ma miec dziecko ?? nie wydaje mi sie


Ps... ja rowniez czesto mam literowki ale to dlatego ze szybko pisze i nie zawsze moja klawiatura uznaje trafnie moje polecenia za co bardzo przepraszam

Napisane przez marti86

tego tez zupelnie nie rozumie!nie wiem moze jestem jakas ograniczona ale jak dla mnie z jednego zdania wynika ze dziecko masz a z drugiego wrecz odwrotnie!!

szczerze ja tez tego nie rozumiem

a tu zalaczam cytat ktorego nir rozumiem moze wyjasnisz nam ta wypowiedz

Napisane przez agusia_1988

niestety moj chlopak nie chce doplacac do tych drozszych, jest poprostu po tacie, skapcem.on nawet nie chce placic 10 zlotych sam na diane 35.a sama nie wezme pieniedzy z ogrodka.chyba ze od taty(ale nie moge miec chlopaka,bo zaliczylam wpadke w wieku 14 lat, a co dopiero temat-wspolzycie).
ja znow dzis podniecalam sie pornosami i powiem ze pomaga i nic nie kosztuje.moj chlopak duzo filmikow poprzynosil i bylo bardzo "goraca".jakies 10 min wczesniej nie bylo mowy o wspolzyciu i mnie glowa bolala i sie zle czulam.

[marti86]

Napisane przez Misiaczek20

Ps... ja rowniez czesto mam literowki ale to dlatego ze szybko pisze i nie zawsze moja klawiatura uznaje trafnie moje polecenia za co bardzo przepraszam

co doliterek to moj grzech powszedni:Pja tez zachaczam i takie sa tego efekty-brak literek lub towarzysz niechciany:Pitp ale nie o literki nam przeciez chodzi

ja juz tez o to pytalam i nic....

Misiaczek20 chyba sie nie doczekamy na odp!!czyzby obawy przed konfrontacja???

[agusia_1988]

siostrze raz w roku nalezy kupic przezent,bo mieszka za granica.poki co jeszcze w sprawie nadzerki nie bylam(a przed chwilka tata powiedzial zebym go nie szarpala za pieniadze, wiec jak widzicie narazie nie pozwalam sobie na zadne leczenie i tak bym tacie nie powiedzial o nadzerce).

wiec ja powiedzialam ze nie bede placila wiecej i moj facet tez i jest w porzadku wszystko.a co do libido ja sie nie kloce z partnerem. poprostu mowie mu zeby skanczyl,a jak nie chce to mi jest milo.a ostatnio pomagam sobie tymi filmami.

moj chlopak jest skapy i nie chce sam placic za pigulki ktore kosztuja 10 zl.i jak widzicie ze temat seksu i chlopakow u mojego taty jest zamkniety.jak skoncze studia to moze moze, ale bede juz samodzielna zeby samej podejmowac decyzje dotyczace mojego zycia osobistego.

jemu poprostu na mysl nie przyjdzie zeby kupowac takie pigulki za 30 zl.
ja sie zgodzilam na warunki pol na pol przy zakupie diany(10 zl) i tak juz bedzie.ja jeszcze nie zarabiam.

[KasiaKatarzynka]

szczerze? jeśli to ma być ten na całe życie - to z całego serca współczuję, już sobie wyobrażam jak oszczędza na Twoim zdrowiu, bo...jest skąpy :|
a taty współczuję, moja mama chwilowo zarabia sama na dom, i nawet jeśli nie miałaby kasy to i tak by ją spod ziemi wyciągneła byleby nie oszczędzać na zdrowiu,


a słowa ojca, bardziej na Twoim miejscu rozumiałabym odnośnie zachcianek niż zdrowia, jestes jeszcze młodziutka [mimo, że tylko 2 lata młodsza ode mnei to widzę, że psychicznie jeszcze gdzieś daleko , daleko, ech będzie że się wywyższam...no ale trudno...]

[agusia_1988]

poki co narazie nie zarabiamy. oboje jestesmy w tym samym wieku. wiec dla nas wydawanie wiecej kasy na pigulki skoro sa tansze jest narazie strata ich.jak zaczniemy zrabiac to inaczej bedziemy rozwazac zdrowie. a pigulki mi sluza. jestesmy pod "kluczem" rodzicow.
czy chodzenie do prywatnych lekarzy(chodzi mi o placenie za wizyty ) czy leczenie nadzerki (patrze 100-300 )prywatnie i nawet farmakologicznie
( ) na kase chorych u zwyklego lekarza z przychodni jest dla mnie bardzo duzym wydatkiem i dla mojego chlopaka tez.
inaczej by bylo gdybysmy zarabiali. mam pieniadze i ide kupic, stac nas, oplacamy rachunki, placimy za samochod i mozemy przeznaczyc duza sume akurat na pigulki i na przyjemnosci i od nikogo nie jestemy uzaleznieni(rodzice)
On jest skapy -tak jak ja co do pewnych kwestii bo narazie nie zarabia(tak jak juz napisalam). ma swoje oszczednosci(duze) ale malo co z tego wydaje, ja natomiast jestem rozrzutna.nawet w tym samym dniu co dostaje pieniadze, wydam je (po otrzymaniu prosto do reki) w sklepie.u mnie pieniadz trzyma sie najwyzej 5 minut.

[KasiaKatarzynka]

nadal Cię nie rozumiem, pójdziesz do sklepu, 'przetrwonisz" kasę na "byle co" [sory za wyrażenie, ale tylko to mi sie kojarzy jeśli porównuję inne wydatki z wydatkami na zdrowie] i twierdzisz, że nie masz za co leczyć się?
gdzieś już napisałaś, że ojciec chciałby żebyś leczyła ewentualne choroby, ale mu o nich nie mówisz bo chcesz uniknąć pytań o to jak się czujesz, jak dla mnie to jest kompletna dziecinada ...

jeśli miałabym wybierać między wydaniem całej kasy jaką mam na tabletki, bądź inne sprawy związane ze zdrowiem, a wydaniem kasy na "zachcianki", wybrałabym zdrowie,
a spadek libida fundujesz sobie sama, bo szkoda Ci kasy na lepiej dobrane do Twojego organizmu tabletki...


widzisz, dziewczyny/kobiety szukają tutaj rozwiązania na obniżone libido, którego nie "sprawiły sobie same" [bo dobrze wiesz, że zmiana tabletek mogłaby Ci pomóc[co nie oznacza, że napewno pomoże]], ty poprostu masz taki kaprys i być może przez to czujesz się dojrzalsza, doroślejsza, bo możesz pożalić się "echhhh, odkąd biorę tabletki libido u mnei spadło" i tak fajnie podyskutowac na ten temat, nie ważne, że inni dyskutanci mają powazny problem, bo nie moga od tak odstawić tabletek i libido wzrośnie, [jak np po urodzeniu dziecka, czy też przyjmowaniu tabletek nie "zaliczających" się do tych, których przyjmowanie prawie gwarantuje spadek libido..]

[odrazu przypomina mi się sytuacja z mojej szkoły kiedy to niektóre dziewczyny przynosiły tabletki tylko po to by się nimi pochwalic, oscentacyjnie wyciągały całe pudełko na wierzch, nawet jeśli akurat nie musiały brac tabletki ]

[paola_ola_la]

wg mnie bez sensu jest tok myslowy agusia_1988 :
....zrobie sobie dziecko zeby wam wszystkim pokazaz jaka jestem dojrzala......

to nie na tym polega:dojrzalosc to jedno a np.kwestia finansowa to drugie,jesli Twoj chlopak nie chce placic za tabletki to co dopiero bedzie jak bedzie dziecko-a to nie jest wydatek 30zl miesiecznie...do tego oczywiscie dochadzi odpowiedzialnosc,zaufanie do partnera itp.

i jeszcze jedno:jak po pewnym czasie stwierdzsz ze jednak nie jestes taka dojrzala jak Ci sie wydawalo to co zrobisz z dzieckiem?zycie to naprawde bardzo surowy nauczyciel ale z dzidziusiem przy boku juz odwrotu nie bedzie...
i co zrobisz jak Cie chlopak zostawi?bo np. stwierdzi ze jednak na dziecko nie byl jeszcze gotowy?ciezko byc samotna matka...

rozwaz to

[paula78]

agusia88 nalezy ci sie porzadne lanie i zaciagniecie do ksiazek a nie do óżka tymbardziej ze jak piszesz wpadke juz zaliczyłas.

co do chlopaka no cóz widzialy galy co braly.

daj spokoj z tym dzieckiem skoro sama nie potrafisz o siebie zadbac .a domy dziecka i tak sa przepelnione.

uczysz sie ?gdzie?jak ci idzie ?masz szanse na studia ,matura?tym sie zajmi ,jakies zainteresowania oprocz pornoli?

[Misiaczek20]

Napisane przez marti86

co doliterek to moj grzech powszedni:Pja tez zachaczam i takie sa tego efekty-brak literek lub towarzysz niechciany:Pitp ale nie o literki nam przeciez chodzi

dzieki za zrozumienie

Napisane przez marti86

Misiaczek20 chyba sie nie doczekamy na odp!!czyzby obawy przed konfrontacja???

prawdopodobnie nie uzyskamy odpowiedzi na nurtujace mas pytanie majace na celu dojscie do zrozumienia w/w zdania

Napisane przez agusia_1988

siostrze raz w roku nalezy kupic przezent,bo mieszka za granica.poki co jeszcze w sprawie nadzerki nie bylam(a przed chwilka tata powiedzial zebym go nie szarpala za pieniadze, wiec jak widzicie narazie nie pozwalam sobie na zadne leczenie i tak bym tacie nie powiedzial o nadzerce).

wiec ja powiedzialam ze nie bede placila wiecej i moj facet tez i jest w porzadku wszystko.a co do libido ja sie nie kloce z partnerem. poprostu mowie mu zeby skanczyl,a jak nie chce to mi jest milo.a ostatnio pomagam sobie tymi filmami.

jasne mozesz kupic siostrrze prezent ale nie musi on kosztowac tyle ile napisalas w jakims temacie skoro jak sama podkreslasz oboje nie pracujecie wystarczyl by maly gest mowiacy ze pamietasz, co do uwagio taty o nie szarpanie go za pieniadze napewno mial na mysli jakies twpoje zachcianki

Napisane przez KasiaKatarzynka

szczerze? jeśli to ma być ten na całe życie - to z całego serca współczuję, już sobie wyobrażam jak oszczędza na Twoim zdrowiu, bo...jest skąpy :|
a taty współczuję, moja mama chwilowo zarabia sama na dom, i nawet jeśli nie miałaby kasy to i tak by ją spod ziemi wyciągneła byleby nie oszczędzać na zdrowiu,


a słowa ojca, bardziej na Twoim miejscu rozumiałabym odnośnie zachcianek niż zdrowia, jestes jeszcze młodziutka [mimo, że tylko 2 lata młodsza ode mnei to widzę, że psychicznie jeszcze gdzieś daleko , daleko, ech będzie że się wywyższam...no ale trudno...]

zgadzam sie z kasia jesli to ma by7c facet na cale zycie to wspolczuje takiego partnera bo moj maz nigdy na mnie nie oszczedzal nawet jak sami nie pracowalismy i trzeba bylo za cos zapalcic z oszczednosci lub kieszonkowego to zawsze staral sie pomoc a za tabletki tez placilismy oboje tzn po polowie ale mialam odpowiednio dobrane i do glowy by mi nie przyszlo aby oszczedzac na zdrowiu bo jest ono najcenniejsze co mamy. \


Kasoiu moja mam by tak samo postapila wychowywala mnie sama tata zmarl jak mialam 12 lat nasz budzzet miesieczny to bylo okolo 1000 zl na dwie osoby przy czym pomagalismy mojej siostrze ktora byla w trudnej sytuacji fonansowej a oplaty trzeba tez bylo zrobic ale jak trzeba by bylo to by wyciagla poieniadze chgocby spod ziemi


Ty aguniu jestes 3 lata mlodsza odemnie a a rok starsza od mojego siostrzenca ale jak mam byc szczera on jest dojrzalszy od ciebie a mimo ze ma 16 lat nie spieszy sie z seksem bo zna konsekwencje tego a pozatyym chce byc odpowedzialny w tym co robi i radzilabym ci zajac sie nauka a nie seksem

Napisane przez agusia_1988

poki co narazie nie zarabiamy. oboje jestesmy w tym samym wieku. wiec dla nas wydawanie wiecej kasy na pigulki skoro sa tansze jest narazie strata ich.jak zaczniemy zrabiac to inaczej bedziemy rozwazac zdrowie. a pigulki mi sluza. jestesmy pod "kluczem" rodzicow.
czy chodzenie do prywatnych lekarzy(chodzi mi o placenie za wizyty ) czy leczenie nadzerki (patrze 100-300 )prywatnie i nawet farmakologicznie
( ) na kase chorych u zwyklego lekarza z przychodni jest dla mnie bardzo duzym wydatkiem i dla mojego chlopaka tez.
inaczej by bylo gdybysmy zarabiali. mam pieniadze i ide kupic, stac nas, oplacamy rachunki, placimy za samochod i mozemy przeznaczyc duza sume akurat na pigulki i na przyjemnosci i od nikogo nie jestemy uzaleznieni(rodzice)
On jest skapy -tak jak ja co do pewnych kwestii bo narazie nie zarabia(tak jak juz napisalam). ma swoje oszczednosci(duze) ale malo co z tego wydaje, ja natomiast jestem rozrzutna.nawet w tym samym dniu co dostaje pieniadze, wydam je (po otrzymaniu prosto do reki) w sklepie.u mnie pieniadz trzyma sie najwyzej 5 minut.

agusia nie bedzie to dla ciebie strata kasy jak za kilka lat okaze sie ze zle dobnrane pigulki tak rozchwialy ci hormony ze nie mozesz miec dzieci albo jak po ich odstawieniu nawet filmy nie pomoga ci na libido albi jak poo niewyleczonej wlasciwie nadzerce dostaniesz raka bo po co bylo zaplacici 100-300 zl za leki lub zabieg albo powiedziec o tym tacie. Agusiu dla mnie jestes tylko iwylacznie dzieckiem i nie potrafie na ciebie inaczej patrzec bno twoje wypowiedzi i podejscie do zycia sa infantylne i radze ci zajmij sie zwoeim zdrowiem a nie wydawaj kase na zachcianki bo kiedys bedziesz zalowac ale wtedy juz bedzie za pozno

Napisane przez KasiaKatarzynka

nadal Cię nie rozumiem, pójdziesz do sklepu, 'przetrwonisz" kasę na "byle co" [sory za wyrażenie, ale tylko to mi sie kojarzy jeśli porównuję inne wydatki z wydatkami na zdrowie] i twierdzisz, że nie masz za co leczyć się?
gdzieś już napisałaś, że ojciec chciałby żebyś leczyła ewentualne choroby, ale mu o nich nie mówisz bo chcesz uniknąć pytań o to jak się czujesz, jak dla mnie to jest kompletna dziecinada ...

jeśli miałabym wybierać między wydaniem całej kasy jaką mam na tabletki, bądź inne sprawy związane ze zdrowiem, a wydaniem kasy na "zachcianki", wybrałabym zdrowie,
a spadek libida fundujesz sobie sama, bo szkoda Ci kasy na lepiej dobrane do Twojego organizmu tabletki...


widzisz, dziewczyny/kobiety szukają tutaj rozwiązania na obniżone libido, którego nie "sprawiły sobie same" [bo dobrze wiesz, że zmiana tabletek mogłaby Ci pomóc[co nie oznacza, że napewno pomoże]], ty poprostu masz taki kaprys i być może przez to czujesz się dojrzalsza, doroślejsza, bo możesz pożalić się "echhhh, odkąd biorę tabletki libido u mnei spadło" i tak fajnie podyskutowac na ten temat, nie ważne, że inni dyskutanci mają powazny problem, bo nie moga od tak odstawić tabletek i libido wzrośnie, [jak np po urodzeniu dziecka, czy też przyjmowaniu tabletek nie "zaliczających" się do tych, których przyjmowanie prawie gwarantuje spadek libido..]

[odrazu przypomina mi się sytuacja z mojej szkoły kiedy to niektóre dziewczyny przynosiły tabletki tylko po to by się nimi pochwalic, oscentacyjnie wyciągały całe pudełko na wierzch, nawet jeśli akurat nie musiały brac tabletki ]

Kasiu nic dodac niz ujac ja juz wiele razy pisalam ze dla mnie ona jest dzieckiem ktore udaje dorosla

Napisane przez paola_ola_la

wg mnie bez sensu jest tok myslowy agusia_1988 :
....zrobie sobie dziecko zeby wam wszystkim pokazaz jaka jestem dojrzala......

to nie na tym polega:dojrzalosc to jedno a np.kwestia finansowa to drugie,jesli Twoj chlopak nie chce placic za tabletki to co dopiero bedzie jak bedzie dziecko-a to nie jest wydatek 30zl miesiecznie...do tego oczywiscie dochadzi odpowiedzialnosc,zaufanie do partnera itp.

i jeszcze jedno:jak po pewnym czasie stwierdzsz ze jednak nie jestes taka dojrzala jak Ci sie wydawalo to co zrobisz z dzieckiem?zycie to naprawde bardzo surowy nauczyciel ale z dzidziusiem przy boku juz odwrotu nie bedzie...
i co zrobisz jak Cie chlopak zostawi?bo np. stwierdzi ze jednak na dziecko nie byl jeszcze gotowy?ciezko byc samotna matka...

rozwaz to

paola dziecinne to malo powiedziane jak tacy ludzie biora sie za seks to jzu sie boje o konsekwencje tego faktem ejst ze bierze anty ale skapienie na tym jest dla mnie nie do pojecia a te jej uwagio ze zrobi sobie dziecko sa dla mnie poprostu zenujace i uakzujace jej poziom intelektualny szkoda jej cokolwiek tlumaczyc ona i tak wie lepiej niz my lepiej kupic ciuch czy buty niz zaplacic za porzadne leki czy badania

Napisane przez paula78

agusia88 nalezy ci sie porzadne lanie i zaciagniecie do ksiazek a nie do óżka tymbardziej ze jak piszesz wpadke juz zaliczyłas.

co do chlopaka no cóz widzialy galy co braly.

daj spokoj z tym dzieckiem skoro sama nie potrafisz o siebie zadbac .a domy dziecka i tak sa przepelnione.

uczysz sie ?gdzie?jak ci idzie ?masz szanse na studia ,matura?tym sie zajmi ,jakies zainteresowania oprocz pornoli?

paola dobre pytania ciekawe czy kiedys uzyskamy odpowiedzi na nie jakos szczerze watpie a lanie to naprawde by sie przydalo ale chyba bardziej pranie mozgiu i zajecie sie jej emocjonalnym i intelektualnym rozwojem


Ps.... przepraszam ze tak sie rozpisalam ale nie wiem jak sie robi zeby meic kilka cytatow w jednym poscie

[KasiaKatarzynka]

Napisane przez Misiaczek20

Ps.... przepraszam ze tak sie rozpisalam ale nie wiem jak sie robi zeby meic kilka cytatow w jednym poscie

wystarczy skopiować tekst, który chcesz cytować i wpisać go w ten sposób:
{quote=osoba, którą cytujesz} cytowany tekst{/quote}
lub:
{quote} cytowany tekst{/quote}

tylko zamiast nawiasów {} wpisz []


albo otworzyć kilak okienek z "cytowaniem" i to co jest w każdym wyciąć i wkleic do jednego

[Misiaczek20]

Napisane przez KasiaKatarzynka

wystarczy skopiować tekst, który chcesz cytować i wpisać go w ten sposób:
{quote=osoba, którą cytujesz} cytowany tekst{/quote}
lub:
{quote} cytowany tekst{/quote}

tylko zamiast nawiasów {} wpisz []


albo otworzyć kilak okienek z "cytowaniem" i to co jest w każdym wyciąć i wkleic do jednego

dziekuje bardzo za odpowiedz ja jkestem za glupia na takie informatyczne nowinki

[KasiaKatarzynka]

oj tam, cóż za samokrytyka


zresztą, ten tekst i tak byłby za długi gdybyś chciała wpisać go w jednej odpowiedzi, a poza tym, takich kilka odpowiedzi czyta się o niebo lepiej, niż jeden dlugi post [przynajmniej jak dla mnie ]

[marti86]

wiecie co dziewczyny?jak dla mnie to uwazam ze agusia albo dodala sobie 2 lata(jak to teraz nastolatki praktykuja w internecie)albo po prostu naprawde inteligencja madrosci itp itd nie sa jej najmocniejsza strona!!nie chce nikogo obrazaz ale same czytalyscie i chyba nie musze sie tlumaczyc ze swojego stwierdzenia!ja mam 19 lat tez jestem mloda i moze niezbyt doswiadczona ale tak jak ktos madry juz napisal uwazam ze agusia pomimo ze jest mlodsza tylko o 2 lata(przypuszczalnie)to dla mnie ma rozum na poziomie 15 latki!!

[KasiaKatarzynka]

Marti, jestem w Twoim wieku, ale czytając Agusię i odpowiadając wg tego jak czuję i myślę, czuję się jak conajmniej 40latka[nie obrażając 40-latek]

[marti86]

Napisane przez KasiaKatarzynka

Marti, jestem w Twoim wieku, ale czytając Agusię i odpowiadając wg tego jak czuję i myślę, czuję się jak conajmniej 40latka[nie obrażając 40-latek]

hehe ja tez sie poczuwamcoraz bardziej do takiego wieku im wiecej czytam wypowiedzi agusi!!

no i ja w wieku 14 lat nie myslalam nawet o chlopaku a co dopiero o seksie!!