biała wydzielina :(

[anitra]

Dotykałam się dziś z moim partnerem(chodzi o petting ale nie lubię tego słowa).W pewnym momencie kiedy wyjął ze mnie palec było na nim coś białego(na palcu).(przepraszam za tak naturalistyczny opis ) Wystraszyłam się i pobiegłam do łazienki.To nie upławy-wewnątrz mam takie białe jakby grudki.Nie pachną.Trochę to boli,ale bardziej mnie przeraża.
Może żeby nie zostać potraktowana jako głupia nastolatka to podam parę informacji-to mój pierwszy partner,współżyjemy od pół roku,biorę pigułki Cilest.Wczoraj wieczorem miałam robione usg ginekologiczne i wszystko wyszło dobrze.
Zresztą wczoraj rano kochaliśmy się i wszystko było dobrze,nie miałam takich objawów.(a może to jest powiązane?)

Proszę Was bardzo-powiedzcie mi,czy chociaż domyślacie sie co to może być i co mam zrobić!Nie oczekuję diagnozy,przez internet to niemożliwe...

Naprawdę jestem przerażona.Gdybym tylko miała taką możliwość natychmiast poszłabym do lekarza,ale niestety jest piątek wieczór,więc do poniedziałku nic z tego Bardzo się denerwuję

[paula78]

hmm trudno mi powiedziec co to moze byc ,byc moze to preparat ktorym lekarz smaruje glowice usg?bo rozumiem ze usg bylo dopochwowe.

[Sanderek]

Nie jestem specjalistą, ale zgadzam się z wypowiedzią wyżej, może to być preperat z który był używany podczas usg, jesli było dopochwowe, albo może to być pierwszy objaw grzybicy, ponieważ niestety objawia się ona takimi białymi grudkami, lekkim bólem, nie zawsze pachnie ale pojawia się również pieczenie. Ale skoro byłaś wczoraj u ginekologa powinien był zauważyć jakies zminy grzybicze, jesli to akurat jest to.

[anitra]

Dziękuję dziewczyny,uspokoiłyście mnie trochę.Tak,usg było dopochwowe. Jeżeli to do poniedziałku nie zniknie, to odrazu biegnę do lekarza(mimo że byłam niedawno ech).
A czy możecie mi polecić jakieś hmm...nie wiem jak to ładnie określić-nasiadówki czy też moczenie w jakichś łagodnych preparatach?
Wiem,że to trudne,bo nie wiadomo co mi jest,ale chyba potrzebuję czegokolwiek,bo strasznie mnie to wystraszyło i nawet placebo by mogło być Czy mogę zastosować np.tantum rosa?

Pozdrawiam

[Sanderek]

Napisane przez anitra

Dziękuję dziewczyny,uspokoiłyście mnie trochę.Tak,usg było dopochwowe. Jeżeli to do poniedziałku nie zniknie, to odrazu biegnę do lekarza(mimo że byłam niedawno ech).
A czy możecie mi polecić jakieś hmm...nie wiem jak to ładnie określić-nasiadówki czy też moczenie w jakichś łagodnych preparatach?
Wiem,że to trudne,bo nie wiadomo co mi jest,ale chyba potrzebuję czegokolwiek,bo strasznie mnie to wystraszyło i nawet placebo by mogło być Czy mogę zastosować np.tantum rosa?

Pozdrawiam

Jak najbardziej polecam tatntum rosa. Napewno nie zaszkodzi a może pomoże. Możesz również skorzystać z płynów do higieny intymnej, np o działaniu bakteriobójczym lub przeciwgrzybicznym * są do kupienia w kazdym nawet supermarkecie). Ciężko stwierdzic co to jest i czym zostało wywołane, ale może akurat któres z tych środków przyniesie oczekiwane efekty. No a w najgorszym wypadku kolejna wizyta u lekarza.

Pozdrawiam

[Asia 67]

Nie martw się to zapewne skutek badania.Miałam podobnie,ale zaraz koleżanka, która jest ginekologiem pleciła mi maść Clotrimazonium( jest w aptece bez recepty i kosztuje grosze)Smarowalam się tym przez parę dni, na zewnątrz jak i dowcipnie.
oprócz tego na noc wkładalam globulki Nystatyny.Po 3 dniach zauważyłam, że zmniejszyło się wydzielanie tego białego paskudztwa, ale profilaktycznie smarowałam się jeszcze parę dni.Gdyby Ci to nie pomogło musisz iść do lekarza.Życzę zdrówka.

[anitra]

Napisane przez Asia 67

Nie martw się to zapewne skutek badania.Miałam podobnie,ale zaraz koleżanka, która jest ginekologiem pleciła mi maść Clotrimazonium( jest w aptece bez recepty i kosztuje grosze)Smarowalam się tym przez parę dni, na zewnątrz jak i dowcipnie.
oprócz tego na noc wkładalam globulki Nystatyny.Po 3 dniach zauważyłam, że zmniejszyło się wydzielanie tego białego paskudztwa, ale profilaktycznie smarowałam się jeszcze parę dni.Gdyby Ci to nie pomogło musisz iść do lekarza.Życzę zdrówka.

Naprawdę?
Bo ja się właśnie dziś załamałam,bo to jeszcze nie zniknęło,a więc pomyślałam,że to jednak jakaś infekcja Ale zastanawiam się czy jednak nie iść do ginekologa(o ile mi się jutro uda dostać).A czy Nystatyna jest bez recepty?

[anitra]

Kurcze blade,poszłam dziś do ginekologa i...nie przyjął mnie
W przychodni,do której chodzę to wygląda tak-albo umawia się na konkretny termin(zazwyczaj tak robię)albo,gdy wypada coś niespodziewanego można przyjść do lekarza i zapytać czy przyjmie,mimo że nie było się zarejestrowanym.I zawsze przyjmują.A dziś mi pan doktor powiedział,że niestety nie może mnie przyjąć,i to nie dlatego,że nie chce albo nie ma czasu,ale dlatego,że nie mają już podpisanego kontraktu i że może mnie przyjąć w styczniu.
Może to już temat bardziej na plotkowe,ale nie będę tam zaczynać nowego wątku,musiałam się wyżalić

Kupiłam sobie kolejne saszetki tantuum rosa(bo co innego mi zostało...)i nie wiem co dalej.Mam nadzieję,że powoli przejdzie.
Możecie mi polecić jakies "bezreceptowe" sposoby?

[Misiaczek20]

Napisane przez anitra

Kurcze blade,poszłam dziś do ginekologa i...nie przyjął mnie
W przychodni,do której chodzę to wygląda tak-albo umawia się na konkretny termin(zazwyczaj tak robię)albo,gdy wypada coś niespodziewanego można przyjść do lekarza i zapytać czy przyjmie,mimo że nie było się zarejestrowanym.I zawsze przyjmują.A dziś mi pan doktor powiedział,że niestety nie może mnie przyjąć,i to nie dlatego,że nie chce albo nie ma czasu,ale dlatego,że nie mają już podpisanego kontraktu i że może mnie przyjąć w styczniu.
Może to już temat bardziej na plotkowe,ale nie będę tam zaczynać nowego wątku,musiałam się wyżalić

Kupiłam sobie kolejne saszetki tantuum rosa(bo co innego mi zostało...)i nie wiem co dalej.Mam nadzieję,że powoli przejdzie.
Możecie mi polecić jakies "bezreceptowe" sposoby?

dziewczyno po co masz sie meczyc jak sie boisz a tym bardziej moga to byc pozcatki grzybnicy idz prywatnie zamiast wydawac kase na leki ktore albo nie pomoga albo sa niepotrzebne idz prywtanie zapalc te 50 zl za wizyte i sie uspokoisz

[śliweńka]

białe grudki to mi wygląda na grzybice

[anitra]

Napisane przez Misiaczek20

dziewczyno po co masz sie meczyc jak sie boisz a tym bardziej moga to byc pozcatki grzybnicy idz prywatnie zamiast wydawac kase na leki ktore albo nie pomoga albo sa niepotrzebne idz prywtanie zapalc te 50 zl za wizyte i sie uspokoisz

Wiesz,problem polega na tym,że ja nie mam tych "50zł",gdybym miała to bym się nawet nie zastanawiała tylko od razu poszła prywatnie.

[Misiaczek20]

Napisane przez anitra

Wiesz,problem polega na tym,że ja nie mam tych "50zł",gdybym miała to bym się nawet nie zastanawiała tylko od razu poszła prywatnie.

no to pozycz od kogos ja bym wolala pozyczyc na wizyte a potem oddac niz sie zadreczac i ewntualnie pogorszyc swoj stan zdrowia,a mzoe wez od rodzicow ??

[śliweńka]

napradwe jeśli nie możesz teraz iść do lekarza: http://sredniowiecze.zdrowo.info.pl/chirurg.html z kasy chorych to porozmawiaj z mamą i powiedz że dzieje się coś niedobrego, powinna Cię zrozumieć

[MARIKA.S]

anitra z tego co wyczytałam w Twoim poscie...może to być początek grzybicy.Masz jeszcze jakies inne obajwy?Chodzi mi szczegolnie o pieczenie,swedzenie okolicy pochwy?
Jesli tak, to pewnie grzybica.
Ale naprawde nie ma sie czym przejmowac.To nie jest śmiertelna choroba
Może sie np. pojawić kiedy odczyn pochwy,który zawsze jest kwaśny zmieni się na zasadowy.Wtedy grzyby (Candida albicans) mają świetne warunki by sie rozmnożyć.
Idz poprostu do lekarza.Jesli chodzi o pieniadze,mysle ze mama Cie zrozumie i pozyczy.To nie jest żaden wstyd czy hańba.
Lekarz najprawdopodobniej zapisze Ci Clotrimazol (globulki dopochwowe) i maść o tej samej nazwie,która bedziesz smarować sie "na zewnątrz".
Nie jest to dostępne bez recepty.Przynajmniej ja nigdy tak nie dostałam.Kosztuje tez mało.Góra 5-6 zł nie wiecej.

Z metod domowych moge Ci polecic tzw. nasiadówki w rumianku,który złagodzi objawy.Chociaz nie na wszystkich działa.

[Cysiolina]

Moze cos innego?

[Misiaczek20]

Napisane przez Cysiolina

Ja odczuwam swedzenie, ale Clotrimazolum mi nie pomogło... Może coś innego?

dziewczyny z takimi rzeczami nie nalezy zwlekac ani eksperymentowac na sobie im szybciej zostanie postawiona diagnoza oraz im szybciej bedziecie mialy podan leki tym szybciej wyzdrowiejecie a grzybica moze nie jest smiertelna ale nie jest blaha i zwykla choroba

[Cysiolina]

Napisane przez Misiaczek20

dziewczyny z takimi rzeczami nie nalezy zwlekac ani eksperymentowac na sobie im szybciej zostanie postawiona diagnoza oraz im szybciej bedziecie mialy podan leki tym szybciej wyzdrowiejecie a grzybica moze nie jest smiertelna ale nie jest blaha i zwykla choroba

Dobrze, masz racje, ale ja juz bylam u ginekologa, nie stwierdzil grzybicy i przepisal Clotrimazlolum.

[Misiaczek20]

Napisane przez Cysiolina

Dobrze, masz racje, ale ja juz bylam u ginekologa, nie stwierdzil grzybicy i przepisal Clotrimazlolum.

to idz jeszcze raz niech zrobi mocz na posiew, czystosc pochwy i wymaz i moze okazac sie ze ejst tam bakteria a wtedy trzeba brac antybiotyk