Co kupujecie w Mazidłach? Cz.I

[utrapienie]

Napisane przez dhama

większość lekarzy każe się smarować rano i wieczorem, co chyba średnio dobre dla skóry; nie wydaje mi się, żeby kwas niszczył pudry, ale po prostu zapycha - sama tego doświadczyłam, kiedyś, gdy byłam nieuświadomiona biochemiczniesm arowałam się rano wg zaleceń lekarki, no i ciężko z taką twarzą świecącą wyjśc, więc podkład, puder i...mnóstwo nowych pryszczy po kuracji; więc lepiej stosować wieczorem, wydaje mi się, że można stosować serum łagodne, beztłuszczowe przed skinorenem, ale z wit.c raczej odpada przy wrażliwej skórze

Ja się skinorenem smaruję tylko na noc i też stwierdziłam, że serum będę używać. Raz kozie śmierć. Przy mojej mieszanej cerze, to raczej mi zaszkodzić nie powinno.
A odnośnie wit. C, to próbuję robić sobie to serum, o którym pisałaś, ale z mniejszym stężeniem witaminy. Jak się nie powiedzie, to będę się wymieniać składnikami.

[dhama]

czy Wam też strona mazideł przestała działać? ja już 3 dni nie mam dostępu do przepisów

[Silent Witch]

hmmm...mi wszystko działa za to często wizaż szwankuje

[utrapienie]

Napisane przez Silent Witch

hmmm...mi wszystko działa za to często wizaż szwankuje

Ja też mam problemy z Wizażem! Pojawia się jakaś komenda, że " database coś tam..."i koniec buszowania!

[dhama]

Napisane przez Silent Witch

hmmm...mi wszystko działa za to często wizaż szwankuje

mi wizaż działa bez problemów, ale mazidła ładują się i ... wszystko się zamykamój TŻ się śmieje że to mój komputer ma już dosyć oglądania tych samych stron może Wasze komputery chcą Was uchronić przed wizażem?

[Rozterka]

Napisane przez dhama

mój TŻ się śmieje że to mój komputer ma już dosyć oglądania tych samych stron może Wasze komputery chcą Was uchronić przed wizażem?

Ja właśnie kompletuję listę na drugie zamówienie Póki co same miarki i zlewki wyjdą za ponad 20 zł, a gdzie tam jeszcze jakieś półprodukty

[utrapienie]

Napisane przez Rozterka

Ja właśnie kompletuję listę na drugie zamówienie Póki co same miarki i zlewki wyjdą za ponad 20 zł, a gdzie tam jeszcze jakieś półprodukty

Ja miałam takie trzecie zamówienie. Obłęd! Musiałam skracać zamówienie, żeby móc bez wyrzutów sumienia patrzeć na kwotę przelewu
Zlewkę mam tylko jedną, a poza tym używam kieliszków i małych szklaneczek. Nadal też używam strzykawek jako miarek, choć do sypkich produktów łyżeczki są niezastąpione.

mój TŻ się śmieje że to mój komputer ma już dosyć oglądania tych samych stron może Wasze komputery chcą Was uchronić przed wizażem?

W takim razie nie chcę myśleć, co sobie myśli informatyk u mnie w firmie, jeśli ma podgląd na to co robię ...

[Rozterka]

Napisane przez utrapienie

Ja miałam takie trzecie zamówienie. Obłęd! Musiałam skracać zamówienie, żeby móc bez wyrzutów sumienia patrzeć na kwotę przelewu

ja wprowadziłam matkę w ten preceder i mam obiecane pieniądze na mazidła

Napisane przez utrapienie

W takim razie nie chcę myśleć, co sobie myśli informatyk u mnie w firmie, jeśli ma podgląd na to co robię ...

informatyk informatykiem, ale co by sobie szef pomyślał

[utrapienie]

Napisane przez Rozterka

informatyk informatykiem, ale co by sobie szef pomyślał

Jest kobietą, ale wolę się nawet nie zastanawiać...
Daj znać, gdyby się okazało, że coś z twojego zamówienia to 8 cud świata lub kolejna plaga ludzkości. Ja najchętniej to bym wzięła pożyczkę, kupiła wszystko i próbowała na całego!
Niestety póki co pozostaję przy dwóch serach do twarzy, kwasiku migdałowym i hydrolatach. Wstyd się przyznać, ale z olejów, to do tej pory jedynie bazowałam na próbkach. Podobnie jak było z glicerynami.

[ezieta]

Napisane przez Rozterka

ja wprowadziłam matkę w ten preceder i mam obiecane pieniądze na mazidła



informatyk informatykiem, ale co by sobie szef pomyślał

Pieniadze to nic, zamowienia to nic, ale jak ukryc w domu te wszystkie buteleczki?:rolleyes : Czesc w lodowce, czesc w szafce, troche w lazience....
Z lodowka na razie problemu nie bylo. PM juz tydzien w domu i jeszcze nie zapytal, co na dolnej polce w pudelku Tupperware za czarne buteleczki przechowuje-chyba jeszcze nie zauwazyl( on dostrzega tylko to, co jest na wysokosci jego wzroku)
Nie zajrzal tez do szuflady w komodzie z drugim mega pudelkiem z reszta flaszek....Co moge powiedziec-owszem zainwestowalam kase w mazidla, ale wszystko razem nie kosztowalo wiecej niz 1 krem, ktory mial byc luksusowy a zatkal mi kompletnie pory i teraz do nog mi luksusowo sluzy...

[obca]

może znacie jakiś przepis na lekką emulsję z kwasem migdałowym lub BHA? na stronie są same toniki a moja skóra jakoś źle reaguje na tego typu kosmetyki (zwłaszcza hydrolaty podrażniają)

zastanawiam się też czy lekkie ekspersowe sera do twarzy nadają się do codzinnego użytku i nie zapychają? chciałabym zrobić sobie jakiś bardzo naturalny, lekki kremik nawilżający i jakąś emulsję łagodzącą do cery mieszanej, problematycznej - które receptury sprawdziły się u Was?

[Rozterka]

Napisane przez utrapienie

Daj znać, gdyby się okazało, że coś z twojego zamówienia to 8 cud świata lub kolejna plaga ludzkości. Ja najchętniej to bym wzięła pożyczkę, kupiła wszystko i próbowała na całego!

też bym chętnie wykupiła cały asortyment jak trafię na coś super-fajnego, to na pewno się tym pochwalę

Napisane przez ezieta

Pieniadze to nic, zamowienia to nic, ale jak ukryc w domu te wszystkie buteleczki?:rolleyes : Czesc w lodowce, czesc w szafce, troche w lazience....

hehehe skąd ja to znam Muszę znaleźć jakieś nierzucające się w oczy pudełko

[ezieta]

Napisane przez Rozterka

też bym chętnie wykupiła cały asortyment jak trafię na coś super-fajnego, to na pewno się tym pochwalę



hehehe skąd ja to znam Muszę znaleźć jakieś nierzucające się w oczy pudełko

No coz...ja prawie ze kupilam caly asortyment, moze kilku rzeczy mi brak...ale nadrobie to.
Pani Lidia wysylala mi 2 zamowienia w 1 pudelku

Az sie boje, co PM powie, gdy w koncu to dojrzy....cale laboratorium w domu, zlewki,pipety,termometry, mikserek od capucino tez w pudelku...Ciekawa jestem, kiedy mu sie przypomni, ze chce capucino robic...

[utrapienie]

Napisane przez ezieta

No coz...ja prawie ze kupilam caly asortyment, moze kilku rzeczy mi brak...ale nadrobie to.
Pani Lidia wysylala mi 2 zamowienia w 1 pudelku

Az sie boje, co PM powie, gdy w koncu to dojrzy....cale laboratorium w domu, zlewki,pipety,termometry, mikserek od capucino tez w pudelku...Ciekawa jestem, kiedy mu sie przypomni, ze chce capucino robic...

U mnie narazie odbywa się bez ekscesów! PM rżnie na kompie w Diablo, a ja mieszam, miksuję (też mam mikserek do capu i przynajmniej mam dla niego jakieś zastosowanie, bo capu u mnie nikt nie pije) i korzystam z jego uwag, pipetek, zlewki i papierków lakmusowych (tak to jest gdy ma się obok chemika). Przynajmniej nic nie kurzy się na półkach jako relikty i pamiatki z okresu studiów , a ja oszczędzam oczywiście!

Gorzej z trzymaniem w lodówce. Mamy za małą, żeby trzymać gdzieś w kątku, więc zaanektowałam pół półki, tak pomiędzy musztardą, a oliwkami. W sumie, to buteleczki wciskam, gdzie się da!

Napisane przez obca

zastanawiam się też czy lekkie ekspersowe sera do twarzy nadają się do codzinnego użytku i nie zapychają?

Obca, ja stosuję codziennie lub co drugi dzień serum z ekstraktem z pestek winogron. Teraz chcę do niego dołożyć serum z wit.C i nic mnie nie zapycha. Wprawdzie na początku nieco podrażniało, ale mnie wszystko podrażnia, nawet kremy Avene, więc nie jestem pod tym względem wiarygodna. Co do właściwości, to za krótko stosuję - około miesiąca, żeby napisać jakieś elaboraty. W każdym razie stosuję serum jako tonik po umyciu twarzy i sprawdza się bez zarzutu.

Odnośnie kwasów, to przejrzyj inne wątki, szczególnie o peelingu migdałowym, jak również ten dotyczący kwasów AHA , BHA i maseczki aspirynowej. Tam powinnaś znaleźć pomysły na miksturki!

[obca]

Napisane przez utrapienie

Odnośnie kwasów, to przejrzyj inne wątki, szczególnie o peelingu migdałowym, jak również ten dotyczący kwasów AHA , BHA i maseczki aspirynowej. Tam powinnaś znaleźć pomysły na miksturki!

obawiam się, że nie będzie proste znaleźć tu przepis na krem z BHA czy AHA

w każdym razie jeśli ktoś taki zna albo może jakąś stronę gdzie jest coś takiego to jestem ciekawa..myślałam o tym, żeby po prostu dołożyć trochę kwasu (odpowiednio procentowo) do jakiegoś serum..ale pamiętam, że trzeba zwracać uwagę na PH..no i nie każdy kwas lubi się np. z olejkami..

[ezieta]

Napisane przez utrapienie

U mnie narazie odbywa się bez ekscesów! PM rżnie na kompie w Diablo, a ja mieszam, miksuję (też mam mikserek do capu i przynajmniej mam dla niego jakieś zastosowanie, bo capu u mnie nikt nie pije) i korzystam z jego uwag, pipetek, zlewki i papierków lakmusowych (tak to jest gdy ma się obok chemika). Przynajmniej nic nie kurzy się na półkach jako relikty i pamiatki z okresu studiów , a ja oszczędzam oczywiście!

Gorzej z trzymaniem w lodówce. Mamy za małą, żeby trzymać gdzieś w kątku, więc zaanektowałam pół półki, tak pomiędzy musztardą, a oliwkami. W sumie, to buteleczki wciskam, gdzie się da!



Obca, ja stosuję codziennie lub co drugi dzień serum z ekstraktem z pestek winogron. Teraz chcę do niego dołożyć serum z wit.C i nic mnie nie zapycha. Wprawdzie na początku nieco podrażniało, ale mnie wszystko podrażnia, nawet kremy Avene, więc nie jestem pod tym względem wiarygodna. Co do właściwości, to za krótko stosuję - około miesiąca, żeby napisać jakieś elaboraty. W każdym razie stosuję serum jako tonik po umyciu twarzy i sprawdza się bez zarzutu.

Odnośnie kwasów, to przejrzyj inne wątki, szczególnie o peelingu migdałowym, jak również ten dotyczący kwasów AHA , BHA i maseczki aspirynowej. Tam powinnaś znaleźć pomysły na miksturki!

Ja dla swoich buteleczek to powywalalam z lodowki jakies sloiczki, na szczescie nikt nie byl do nich przywiazany i nikt o nie nie pyta-a jak PM zapyta, to powiem, ze byly przeterminowane

[ezieta]

Napisane przez obca

obawiam się, że nie będzie proste znaleźć tu przepis na krem z BHA czy AHA

w każdym razie jeśli ktoś taki zna albo może jakąś stronę gdzie jest coś takiego to jestem ciekawa..myślałam o tym, żeby po prostu dołożyć trochę kwasu (odpowiednio procentowo) do jakiegoś serum..ale pamiętam, że trzeba zwracać uwagę na PH..no i nie każdy kwas lubi się np. z olejkami..

na stronie Limarii sa gotowe przepisy, toniki.Nic nie musisz wymyslac i wszystkie sa z dodatkiem wody destylowanej a nie hydrolatow.
Pierwszy od gory:
http://www.mazidla.com/index.php?opt...d=110&Itemid=2
Dosyc ryzykowne jest mieszanie kwasow z innymi serami,bogatszymi w skladniki i potem probowanie tego na sobie.

[ezieta]

Napisane przez obca

może znacie jakiś przepis na lekką emulsję z kwasem migdałowym lub BHA? na stronie są same toniki a moja skóra jakoś źle reaguje na tego typu kosmetyki (zwłaszcza hydrolaty podrażniają)

zastanawiam się też czy lekkie ekspersowe sera do twarzy nadają się do codzinnego użytku i nie zapychają? chciałabym zrobić sobie jakiś bardzo naturalny, lekki kremik nawilżający i jakąś emulsję łagodzącą do cery mieszanej, problematycznej - które receptury sprawdziły się u Was?

Nie zauwazylam jakos tego postu wczesniej.
Na stronie mazidlowej wszystkie toniki sa bez hydrolatow, oparte sa na wodzie destylowanej z dodatkami nawilzajacymi np z kwasem hialuronowym czy hydramanilem. Stosowalam tonik z kw migdalowym i hydramanilem i w zasadzie zadnego serum po nim nie musialam stosowac, bo buzia byla nawilzona.
Ekspresowe sera raczej nie nadaja sie do codziennego uzytku, chyba ze na noc.
U mnie sprawdza sie serum z pine bark i ekstensyna

http://www.mazidla.com/index.php?opt...d=207&Itemid=2

uzywam tez serum z wit C
http://www.mazidla.com/index.php?opt...d=184&Itemid=2

na wieczor mam fajne mazidlo
http://mazidla.com/index.php?option=...=205&Itemid=60

ukrecilam tez kremik:
http://www.mazidla.com/index.php?opt...d=170&Itemid=2
i sluzy mi bardzo dobrze.
Zadne z mazidel nie podraznilo mnie, nie wywolalo jakies niefajnej reakcji.

[dhama]

dziewczyny, jak Was czytam, to cieszę się, że nie jestem sama w tym szaleństwie też mam te same problemy; dzisiaj przyszło trzecie zamówienie, ale malutkie - kupiłam olej z wiesiołka (do picia dla rodziny i do mikstur też), żeń-szeń (do łykania) - i mam pytanie czy można go używać do zrobienia serum wodnego do twarzy? na mazidłach nic nie jest o nim napisane, tylko kilka przepisów macerat marchwiowy najmniejsze opakowanie - miałam próbkę i nie byłam pomarańczowa po nim, tylko odrobinkę ciemniejsza; będę dodawała kroplę do każdej mieszanki olejkowej; jedwab w płynie - do włosów - do tej pory bazowałam na próbce; hydrolaty po 100ml- różany (do włosów) i lawendowy - do micelu Marianny, dostałam próbki hydrolatu głogowego i bławatkowego, niacyniamidu, hydromanilu, beta glucamu i prawie bym wyrzuciła do śmieci razem z papierami z paczki próbkę colostrum!

no i też już muszę zrobić porządek w lodówce; i w łazience; jakoś dużo się tego zrobiło ale kiedy i jak?

z akcesoriów kupiłam jedną zlewkę 50 ml i też używam kieliszków, komplet miarek plus ta 0,15ml i jedną bagietkę i radzę sobie z tym zestawem
ach co to będzie dzisiaj za kręcenie
a muszę jeszcze zużyć te nowe mikstury które wczoraj zrobiłam...

[ezieta]

Napisane przez dhama

dziewczyny, jak Was czytam, to cieszę się, że nie jestem sama w tym szaleństwie też mam te same problemy; dzisiaj przyszło trzecie zamówienie, ale malutkie - kupiłam olej z wiesiołka (do picia dla rodziny i do mikstur też), żeń-szeń (do łykania) - i mam pytanie czy można go używać do zrobienia serum wodnego do twarzy? na mazidłach nic nie jest o nim napisane, tylko kilka przepisów macerat marchwiowy najmniejsze opakowanie - miałam próbkę i nie byłam pomarańczowa po nim, tylko odrobinkę ciemniejsza; będę dodawała kroplę do każdej mieszanki olejkowej; jedwab w płynie - do włosów - do tej pory bazowałam na próbce; hydrolaty po 100ml- różany (do włosów) i lawendowy - do micelu Marianny, dostałam próbki hydrolatu głogowego i bławatkowego, niacyniamidu, hydromanilu, beta glucamu i prawie bym wyrzuciła do śmieci razem z papierami z paczki próbkę colostrum!

no i też już muszę zrobić porządek w lodówce; i w łazience; jakoś dużo się tego zrobiło ale kiedy i jak?

z akcesoriów kupiłam jedną zlewkę 50 ml i też używam kieliszków, komplet miarek plus ta 0,15ml i jedną bagietkę i radzę sobie z tym zestawem
ach co to będzie dzisiaj za kręcenie
a muszę jeszcze zużyć te nowe mikstury które wczoraj zrobiłam...

A do jakiego serum chcialabys ten zeń-szeń dodac?
Niestety nie umiem wynalezc w necie jakis glebszych informacji o nim....

Taaaa.Miksturki wciagaja, chcialoby sie miec wszystko, tylko jak?
Ja juz szykuje sie z nowym zamowieniem, bo alantoine bym chciala i hydrolat rozany sie konczy...Eh.Zwariowac idzie.... Porzadki w lazience zrobilam ostatnio-wor kosmetykow poszedl na przemial....Od miesiaca nie kupilam nic nowego.Chyba jestem z siebie dumna....

[nri]

z "mazidel" zakupilam nawilzacze i skrobie - wszystko spisuje sie doskonale mam szczescie, ze posiadam lodowke z "szufladka" na dole w ktorej mieszcza mi sie wszystkie specyfiki oraz matke lekarza dzieki czemu mam wszystkie zlewki, miarki etc. (lucky ^^); oczywiscie - jak u wiekszosci z nas cera znacznie mi sie poprawila, gdy odstawilam kosmetyki z drogerii; wychodzi na to, ze one bardziej szkodza nizli pomagaja

[mrs.doubtfire]

Napisane przez mex

Ja mam kilka wydrukowanych, ale psia kość skanera brak. Więc przepiszę. Które chciałabyś?
-serum z C+E, kwasem hialuronowym oraz kwasem alfa-liponowym
-serum z C (5,10,15%) i E ok.1% oraz lecytyną HLB 4 (wg B.Kwiatkowskiej).

Się doczytałam:

Serum z C 15% i E ok.1% oraz lecytyną HLB 4 (wg B.K.)
FAZA A:
wit. E 200 j.m. ----------------- 1 kapsułka (0,1 g)
lecytyna HLB 4 ----------------- 0,29 ml (0,3 g)
alkohol etylowy 90% --------- 0,63 ml (0,5 g)
FAZA B:
woda destyl. ------------------- 7,6 ml (7,6 g)
kwas askorb. ------------------ 1,36 ml (1,5 g)

......................... ............... razem 9,98 ml (10 g)

ph 3,5-4

Yolabb i Mex, strasznie Wam dziekuje za te przepisy, zaluje, ze sobie wszystkich starych nie zachowalam. Jednak po przetestowaniu z kolezanka tych nowych, wole te stare i juz teraz robie tak, ze jak mi sie chce samej mieszac, to robie sobie serum wg tych starych przepisow z lecytynka z mazidel, a jak chce serum z ferulowym to kupuje zestaw z BU, bo wychodzi ladne i nie wytracone, a to z mazidel nam sie kurcze zawsze wytraca.
Na Was zawsze mozna liczyc!

[utrapienie]

Ja z kolei to bym się mogła nawilżać, nawilżać i jeszcze raz nawilżać. Mimo tego, że wody termalne za bardzo mi nie służą, to chciałabym, żeby ciągle towarzyszyło mi uczucie nawilżenia, takie jak przy ich stosowaniu. Dlatego też za bardzo nie mogę się przekonać do stosowania olejów w stężeniu 100%. Cały czas wydaje mi się, że będę zlepiona!

I marzę o wyrzuceniu podkładu! Póki co jest to dla mnie niewyobrażalne, bo na twarzy mam wszystko: zaskórniki, rozszerzone naczynka, rozszerzone pory, suche placki na policzkach (full zestaw), ale może za jakiś czas...

[ezieta]

Napisane przez mrs.doubtfire

Yolabb i Mex, strasznie Wam dziekuje za te przepisy, zaluje, ze sobie wszystkich starych nie zachowalam. Jednak po przetestowaniu z kolezanka tych nowych, wole te stare i juz teraz robie tak, ze jak mi sie chce samej mieszac, to robie sobie serum wg tych starych przepisow z lecytynka z mazidel, a jak chce serum z ferulowym to kupuje zestaw z BU, bo wychodzi ladne i nie wytracone, a to z mazidel nam sie kurcze zawsze wytraca.
Na Was zawsze mozna liczyc!

Ja dopiero od niedawna mieszam mazidla, ciekawa jestem, czym roznia sie stare przepisy od nowych?

[ezieta]

Napisane przez utrapienie

Ja z kolei to bym się mogła nawilżać, nawilżać i jeszcze raz nawilżać. Mimo tego, że wody termalne za bardzo mi nie służą, to chciałabym, żeby ciągle towarzyszyło mi uczucie nawilżenia, takie jak przy ich stosowaniu. Dlatego też za bardzo nie mogę się przekonać do stosowania olejów w stężeniu 100%. Cały czas wydaje mi się, że będę zlepiona!

I marzę o wyrzuceniu podkładu! Póki co jest to dla mnie niewyobrażalne, bo na twarzy mam wszystko: zaskórniki, rozszerzone naczynka, rozszerzone pory, suche placki na policzkach (full zestaw), ale może za jakiś czas...

Ja sobie tez nie wyobrazlam zapodania oleju na moj smalcowaty pysk.Zrobilam to pod oslona nocy, gdy PM byl na tyle daleko od domu, ze musial wracac 24h(zadnej niespodzianki wiec z jego strony).Sera ekspresowe na roznych olejach dzialaja swietnie na moja gebule. Nawilzaja, daja poczucie duzego komfortu, nawilzenia, nasycenia. Ale ostatnim moim hitem jest serum z lipodermina, ktora dostalam w prezencie. Zauwazylam, ze procz wspanialego dzialania na cala twarz, swietnie dziala pod oczy-REWELACJA!Zmarszczki sa jak po botoxie(mialam raz w zyciu, wiec mam porownanie)

[utrapienie]

Napisane przez ezieta

Ja sobie tez nie wyobrazlam zapodania oleju na moj smalcowaty pysk.Zrobilam to pod oslona nocy, gdy PM byl na tyle daleko od domu, ze musial wracac 24h(zadnej niespodzianki wiec z jego strony).Sera ekspresowe na roznych olejach dzialaja swietnie na moja gebule. Nawilzaja, daja poczucie duzego komfortu, nawilzenia, nasycenia. Ale ostatnim moim hitem jest serum z lipodermina, ktora dostalam w prezencie. Zauwazylam, ze procz wspanialego dzialania na cala twarz, swietnie dziala pod oczy-REWELACJA!Zmarszczki sa jak po botoxie(mialam raz w zyciu, wiec mam porownanie)

O serum z lipoderminą, to piszesz o tym?
http://mazidla.com/index.php?option=...=205&Itemid=60

A eksperymenty też wolę na sobie robić, gdy jestem sama w domu. Większy komfort, mniej stresu i wstydu, a poza tym, to chyba każda dziewczyna chce być dla Kogoś piękną, więc lepiej, żeby ten Ktoś nie widział całego procesu przepoczwarzania się, a jedynie efekt końcowy

[19katarina82]

Ezieta koniecznie daj znać które to serum! Bo botox by mi się pod oczy przydał

Zrobiłam pierwszy raz krem z plawaxem...plaxem... rany ciągle mi się myli, ale chodzi o ten nowy emulgator. Dam znać jak poszło, ale chyba za mało miksowałam bo pod koniec tężenia trochę się oleju wytrąciło z resztą zobaczę co i jak

[ezieta]

Napisane przez utrapienie

O serum z lipoderminą, to piszesz o tym?
http://mazidla.com/index.php?option=...=205&Itemid=60

A eksperymenty też wolę na sobie robić, gdy jestem sama w domu. Większy komfort, mniej stresu i wstydu, a poza tym, to chyba każda dziewczyna chce być dla Kogoś piękną, więc lepiej, żeby ten Ktoś nie widział całego procesu przepoczwarzania się, a jedynie efekt końcowy

Tak, to to serum, jak dla mnie-genialne!
Mam takie samo nastawienie do urodowych domowych zabiegow.Szczegolnie, gdy z jakimis workami na glowie trzeba siedziec lub z wartwa oleju na twarzy....

[ezieta]

Napisane przez 19katarina82

Ezieta koniecznie daj znać które to serum! Bo botox by mi się pod oczy przydał

Zrobiłam pierwszy raz krem z plawaxem...plaxem... rany ciągle mi się myli, ale chodzi o ten nowy emulgator. Dam znać jak poszło, ale chyba za mało miksowałam bo pod koniec tężenia trochę się oleju wytrąciło z resztą zobaczę co i jak

Serum jest tutaj:
http://mazidla.com/index.php?option=...=205&Itemid=60

jest tez wersja z emulgatorem
http://mazidla.com/index.php?option=...=204&Itemid=59


Mi to pierwsze sluzy, fajne mleczne serum, tylko zapach sredni, ale on ulatuje ze skory po jakims czasie. Buzia po nim cudna!

Polawax-a ktory krem robilas?Daj znac, jak ci wyszlo. Ja mam tez jeden kremik ukrecony, nawet fajny zapach wyszedl i kolor zielonkawy.

[dhama]

Napisane przez ezieta

A do jakiego serum chcialabys ten zeń-szeń dodac?

chciałabym takie serum antyoksydacyjne (chyba żeń-szeń ma takie właściwości?) zrobić jak np. z pine barkiem - żeń-szeń, ekstensyna i kwas hialuronowy;
zrobiłam sobie na noc lekki nawilżacz na te upały, ale z odrobiną oleju, bo czuję, że skóra go potrzebuje; wzięłam to co mam i chcę zużyć, ale można z innymi nawilżaczami (wzięłam te, których nie trzeba mieszać ),
w zlewce jednej 0,8 ml oleju z róży i 3 krople polysorbate, w drugiej - hydrolat oczarowy, 0,3 ekstensyny i ok.0,3ml kw. hialuronowego (po prostu trochę wycisnęłam z butelki - tyle, żeby nie ściągało skóry) połączyłam - i nic się nie rozwarstwia, pięknie się wchłania skóra śliczna rano; ale też się zastanawiam nad przedawkowaniem różnych mazideł; ostrzeżenie jest tylko przed wit.c; czy można tak kilka razy dziennie używać mazideł z tymi samymi składnikami?
zrobię sobie taką mieszankę z moim ylangiem decleora; z innymi mieszankami olejków też; to jedyna metoda żeby ich używać w takie upały