Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne... CZ.II

[6962ee0b3adcbc2617b598bd1f25bcc17ef659a8_65822eb548399]

byłoby miło gdyby sobie poszły te wstręciuchy. został mi jeszcze kwiecień i już po kuracji będzie prawdopodobnie. wyjem 150mg. szybko lecą te dni z akne.

[Silwena]

Napisane przez KarolciaU2

chyba kupie sobie jakis porzadny mlotek i bede go nosic w torebce zeby sie w glowe walnac za kazdym razem jak sobie tak pomysle

próbowałam, nic z tego, tylko głowa od tego boli


Właśnie zakupiłam filtr od Avene i się wkurzam bo nie moge o nim nigdzie poczytać prócz starego forum pani Basi Kwiatkowskiej
Przydałoby sie obczaić jakieś recenzje np na KWC, ale ni chu chu, pewnie dlatego, że jest zastapiony nową wersją, ehhh

ale ceny możecie mi pozazdrościć -> 20zł
(data wazności do listopada, ale to 100ml to sie zużyje w mig)

allegro rulez \,,/


ps. mam nadzieje, że fakt krótkiej daty waznosci nie wpływa na ochrone
siedze i googluje i pytam w tematach, bo nie wiem
obstawiam, że nie, ale szukam potwierdzen
jakby ktoś cos wiedział pisać, pls

[KarolciaU2]

Silwena nie martw sie na zapas, skoro data do listopada to i skutecznosc do listopada, no moze gdyby pazdziernik byl to bym miala male obawy co do skutecznosci ale jeszcze sie nawet kwiecien nie zaczal
ja bym chciala zeby moje strupki i przebarwienia poznikaly, no i takie male grudki podskorne, nie widac ich z zewnatrz ale czuc je pod palcem moze pryszcze sie z tego zrobia
te filtry mnie dobijaja... ja jestem filtrowa dziewica chyba kupie cos z la roche posey albo avene...

[Silwena]

Napisane przez KarolciaU2

Silwena nie martw sie na zapas, skoro data do listopada to i skutecznosc do listopada, no moze gdyby pazdziernik byl to bym miala male obawy co do skutecznosci ale jeszcze sie nawet kwiecien nie zaczal

tak, czytam właśnie, że do daty wazności działa wszystko cacy

co do filtrów polecam właśnie te od Avene (pomarańczowe), bo można sie po nim oprószac każdym pudrem i nie przestrzegać zasady " tam gdzie parsol tam nie wolno miki i talku"

ale jak czytam i czytam i czytam to mam ochotę
np ze "octinoxate (=Ethylhexyl Methoxycinnamate) - przenika do krwi, podejrzewany o działanie estrogenopodobne, może oddziaływać na tarczycę, pod wpływem slońca tworzy wolne rodniki"
buahaha, zarabiście jest w mojej Avene, w mojej Lirene i pewnie w wielu innych
no ale nie da się unikać wszystkiego co złe i straszne, tyle ile moge tyle unikam, eh
na mineralne filtry sie nie przesiąde

jak jesteś dziewica to poczytaj parę tematów o filtrach, od razu poczujesz się jak wyjadacz

[KarolciaU2]

dzieki wielkie za porade, jak wroce do siebie do domu do dermatologa mojego, bo narazie siedze w krakowie, to kupie sobie porzadny filtr no i nowy zapas lekow i kremow i wyplata mamy pojdzie raz dwa te leki powinny byc refundowane do jasnej ciasnej!

[olkie]

Napisane przez Silwena

próbowałam, nic z tego, tylko głowa od tego boli


Właśnie zakupiłam filtr od Avene i się wkurzam bo nie moge o nim nigdzie poczytać prócz starego forum pani Basi Kwiatkowskiej
Przydałoby sie obczaić jakieś recenzje np na KWC, ale ni chu chu, pewnie dlatego, że jest zastapiony nową wersją, ehhh

ale ceny możecie mi pozazdrościć -> 20zł
(data wazności do listopada, ale to 100ml to sie zużyje w mig)

allegro rulez \,,/


ps. mam nadzieje, że fakt krótkiej daty waznosci nie wpływa na ochrone
siedze i googluje i pytam w tematach, bo nie wiem
obstawiam, że nie, ale szukam potwierdzen
jakby ktoś cos wiedział pisać, pls

to zalezy czy byl uzywany i ile czau uplynelo od kad 1 raz go sie otworzylo. bo wiadomo date warznosci moze miec 2 letnia ale jesli sie go otwarzy to ta data sie dramatycznie skraca( w fabryce produkowane i pakowane w sterylnych warunkach). dostaje sie powietrze i inne substancje.

a skad wiemy ile mozemy izuwac po otwarciu? po tym znaczku w nim jest wpisane ile miesiecy mozna uzywac: 3, 6, 12, 36 itd

znajduja sie albo na opakowaniach albo tubach za zzawsze przeciagam ten termin o 3 iesiace jesli na tunbie lub opakowaniu jest 6nie zawsze zdaze zuzyc

ja na moim filtrze mam przydatnosc 9 miesiecy od otwarcia

[6962ee0b3adcbc2617b598bd1f25bcc17ef659a8_65822eb548399]

no właśnie trądzik to przeciez choroba, a refundacji zero. na antybiotyki i maści chyba też nie było (czy się mylę?) i wszystko z własnej kieszeni. dodatkowo jest to choroba przewlekła no co prawda niezagrażająca życiu, ale choroba bardzo uciążliwa.

[Silwena]

Dzięki Olkie, ale chodziło o coś innego
Filtr dopiero jest w drodze, jest nowy i nieotwierany, a mnie chodziło o to, czy filtry zawarte w kosmetyku działają słabiej gdy jest coraz bliżej do daty jego wyrzucenia
Odpowiedź brzmi, że nie działa słabiej, jedynie PO dacie wazności zachodzą w nim reakcje chemiczne, ktore wpływaja na jego skuteczność

A i przechowywanie filtrów (kosmetyków z filtrami) najlepiej w chłodnym ciemnym pomieszczeniu, albo lodówce. No niestety na to nie mamy wpływu gdzie dana apteka trzyma te kosmetyki

a to z tymi znaczkami to czytałam właśnie, że to umowny znaczek, jesli na opakowaniu widnieje równiez data ważności, wtedy rozsądniej jest patrzeć na date waznosci, bo znaczek informuje nas o tym, że powinno sie wyrzuc po tym czasie produkt, ale brane jest pod uwage np jego nieumiejetne przechowywanie itp (oczywiscie nie wszystkich rzeczy to dotyczy)

ale tak opiniotwórczo warto wspomnieć, dzięki olkie za odzew

biindier kupiłaś tą Avene na allegro?
tak patrze twoje posty z tematu o filtrach, to chyba kupiłaś
pozdrówka

[biindier]

Napisane przez Silwena

biindier kupiłaś tą Avene na allegro?
tak patrze twoje posty z tematu o filtrach, to chyba kupiłaś
pozdrówka

Właśnie miałam pytać czy kupiłaś ten sam co ja
Tak, kupiłam i używam. Trochę obawiałam się kupować w ciemno zwłaszcza, że nic o nim w internecie nie mogłam znaleść, ale zaryzykowałam, z założeniem, że jak co to go zużyję do ciała.
Ale jest całkiem dobry, jedyny minus, że bieli i nie umiem tego zniwelować a zaczyna mnie to denerwować - wiesz może jak to bielenie zniwelować? Bo on jest taki, że jak się z tuby wylewa to jest bardzo rzadki a jak się go da na twarz to zastyga i się robi po chwili tępy w rozsmarowywaniu.

[Silwena]

Napisane przez biindier

Właśnie miałam pytać czy kupiłaś ten sam co ja
Tak, kupiłam i używam. Trochę obawiałam się kupować w ciemno zwłaszcza, że nic o nim w internecie nie mogłam znaleść, ale zaryzykowałam, z założeniem, że jak co to go zużyję do ciała.
Ale jest całkiem dobry, jedyny minus, że bieli i nie umiem tego zniwelować a zaczyna mnie to denerwować - wiesz może jak to bielenie zniwelować? Bo on jest taki, że jak się z tuby wylewa to jest bardzo rzadki a jak się go da na twarz to zastyga i się robi po chwili tępy w rozsmarowywaniu.

małymi dawkami smaruj małe partie az sie wchłonie, ja nalewam na reke pokrywam czoło, poźniej nalewam na rekę pokrywam policzki/ek itd

mam tak z filtrem od Polleny-Ewa, że jak walnę na ryjka i próbuje wmasowac jak krem to nic z tego
stopniowo trzeba i najlepiej jakby buzia była czymś nawilzona uprzednio

ja mam emulsje Avene i ładnie się wchłania na nawilzona buzie, to mleczko co kupiłysmy pewnie oprocz konsystencji niewiele bedzie sie rozniło
Kiedys nie musialam nawilzac sie pod filtry, a teraz jak sie nie ma pokrywy z tłuszczu na twarzy to mus dawac cos pod filtr

(ja to mleczko dzis dopiero zamowilam, juz zacieram rece i czekam na przesyłke)

[olkie]

Napisane przez Silwena

Dzięki Olkie, ale chodziło o coś innego
Filtr dopiero jest w drodze, jest nowy i nieotwierany, a mnie chodziło o to, czy filtry zawarte w kosmetyku działają słabiej gdy jest coraz bliżej do daty jego wyrzucenia
Odpowiedź brzmi, że nie działa słabiej, jedynie PO dacie wazności zachodzą w nim reakcje chemiczne, ktore wpływaja na jego skuteczność

A i przechowywanie filtrów (kosmetyków z filtrami) najlepiej w chłodnym ciemnym pomieszczeniu, albo lodówce. No niestety na to nie mamy wpływu gdzie dana apteka trzyma te kosmetyki

a to z tymi znaczkami to czytałam właśnie, że to umowny znaczek, jesli na opakowaniu widnieje równiez data ważności, wtedy rozsądniej jest patrzeć na date waznosci, bo znaczek informuje nas o tym, że powinno sie wyrzuc po tym czasie produkt, ale brane jest pod uwage np jego nieumiejetne przechowywanie itp (oczywiscie nie wszystkich rzeczy to dotyczy)

ale tak opiniotwórczo warto wspomnieć, dzięki olkie za odzew

biindier kupiłaś tą Avene na allegro?
tak patrze twoje posty z tematu o filtrach, to chyba kupiłaś
pozdrówka

data warznosci trzeba pamietac ze to data minimalna! jesli produkt byl przechowywany dpowiednio nie narazany na duze amplitudy temp( np nie zamarzl i nie zprzegrzal sie na sloncu) tak samo slonce bezpiecznie mozna uzywac kosmetyku nawet miesiac 2,3 dluzej jednak po odwatciu patrzymy juz na cyferki na owym pudeleczku i uzywamy tyle miesiecy ile tam pisze ja jak powiedzialam uzywam dluzej bo to jest czas minimalny

podobnie na no takim mleku data warznosci dajmy 3 miesiace po otworzeniu kilka dni ale gdy nie otworzymy go i bedzie przechowywane w lodowce gdy otworzymy go po dacie waznosci nawet 3 dni po mleko bedzie ok


swoja droga mam pytanie z innej beczki:0

jakie macie swoje topowe zele pod prysznic???? ja obecnie uzywam j&j dla dzieci z ta rozowym zamknieciem uzywacie jakis innych np babydream albo cos?

[aktogimka]

Napisane przez Silwena

ps. mam nadzieje, że fakt krótkiej daty waznosci nie wpływa na ochrone
siedze i googluje i pytam w tematach, bo nie wiem
obstawiam, że nie, ale szukam potwierdzen
jakby ktoś cos wiedział pisać, pls

Na lekach wygląda to tak - po upłynięciu daty ważności początkowa dawka leku jest już zbyt mała, żeby wywołać efekt terapeutyczny. Podejrzewam, że tak samo jest z filtrami Bez strachu używaj go do listopada, skoro tak ma na tubie nabitą ważność i był poprawnie przechowywany

[1=6962ee0b3adcbc2617b598b d1f25bcc17ef659a8_65822eb 548399;18114955]no właśnie trądzik to przeciez choroba, a refundacji zero. na antybiotyki i maści chyba też nie było (czy się mylę?) i wszystko z własnej kieszeni. dodatkowo jest to choroba przewlekła no co prawda niezagrażająca życiu, ale choroba bardzo uciążliwa.[/QUOTE]

Unidox na pewno był refundowany

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Napisane przez olkie

jakie macie swoje topowe zele pod prysznic???? ja obecnie uzywam j&j dla dzieci z ta rozowym zamknieciem uzywacie jakis innych np babydream albo cos?

Ja używam żeli takich samych, jak reszta rodziny. Ostatnio chyba Luksja, teraz zrobiony został zapas Isany z Rossmanna
Raz w tygodniu biorę kąpiel z dodatkiem oliwki dla bobasów

[KarolciaU2]

ja tez uzywam isany tania a dobra, moze dlatego ze z przesuszeniem skory ciala ja akurat nie mam wiekszego problemu.
jakas senna sie ostatnimi czasy robie, nie wiem czy to przez te leki...

[Silwena]

Napisane przez olkie

jakie macie swoje topowe zele pod prysznic???? ja obecnie uzywam j&j dla dzieci z ta rozowym zamknieciem uzywacie jakis innych np babydream albo cos?

Ja od ponad roku uzywam jako myjadła do twarzy - Rossmann, Babydream, Kopf-bis-Fuß Waschgel (Uniwersalny żel do mycia) - jest on jednym z 3 moich faworytów, nigdy mnie nie wysuszał, dokładnie doczyszcza, ale jak dla mnie do kąpieli się nie nadaje, to typowy pordukt dla dzieci, dla dorosłych jedna butla szła by w tydzien/dwa (przynajmniej u mnie), ale do buźki polecam

pod prysznic i do kąpieli : Masło Kakaowe, Kremowe mydło pod prysznic
do kąpieli : Rossmann, Babydream, Extrasensitive Ol - Bad (Płyn do kąpieli z olejkiem migdałowym do skóry wrażliwej)

Kto wrażliwy niech nie czyta tego małym drukiem !!
produktów z Johnson & Johnson, czy Luksji nie używam, bo to jedne z tych firm co testują na zwierzętach
nie podoba mi się, że żeby przetestowac dany kosmetyk wlewają go do oczu młodym małpkom, żeby zobaczyć czy wypalą je czy nie, jak wypalą to zaszywają im oczy i taka małpka idzie do testów skórnych, bo mimo braku oczu omżna ją jeszcze poużywać nie przykładam do tego reki

[biindier]

Napisane przez Silwena

małymi dawkami smaruj małe partie az sie wchłonie, ja nalewam na reke pokrywam czoło, poźniej nalewam na rekę pokrywam policzki/ek itd

mam tak z filtrem od Polleny-Ewa, że jak walnę na ryjka i próbuje wmasowac jak krem to nic z tego
stopniowo trzeba i najlepiej jakby buzia była czymś nawilzona uprzednio

ja mam emulsje Avene i ładnie się wchłania na nawilzona buzie, to mleczko co kupiłysmy pewnie oprocz konsystencji niewiele bedzie sie rozniło
Kiedys nie musialam nawilzac sie pod filtry, a teraz jak sie nie ma pokrywy z tłuszczu na twarzy to mus dawac cos pod filtr

(ja to mleczko dzis dopiero zamowilam, juz zacieram rece i czekam na przesyłke)

Właśnie tak robię, że wcieram filtr partiami - zawsze miałam taką technikę. Chociaż ostatnio przy moim Antku to nie było konieczne, bo się bezproblemowo wchłaniał. Niestety Avenka się buntuje. Ale nie daję nic pod nią, bo wydawało mi się, że się będzie lepiej wchłaniała bez dodatkowego obciążania skóry jeszcze jakimś kremem
Spróbuję z kremem

Napisane przez Silwena

Ja od ponad roku uzywam jako myjadła do twarzy - Rossmann, Babydream, Kopf-bis-Fuß Waschgel (Uniwersalny żel do mycia) - jest on jednym z 3 moich faworytów, nigdy mnie nie wysuszał, dokładnie doczyszcza, ale jak dla mnie do kąpieli się nie nadaje, to typowy pordukt dla dzieci, dla dorosłych jedna butla szła by w tydzien/dwa (przynajmniej u mnie), ale do buźki polecam

Też go mam, ale mi nie podchodzi - szczypie w oczy, nie domywa dokładnie i po wszystkich zachwytach na wizażu myślałam, że będzie lepszy. Po odkryciu olejków hydrofilowych trwam w miłości do nich jeśli chodzi o mycie twarzy Niestety drogo wychodzi przesyłka przy zamawianiu np.samego olejku i hydrolatu ze sklepów internetowych, dlatego na razie się wstrzymuję z zamówieniem, a zapasy mi się skończyły już Więc się myjam Cethapilem, bo jeszcze odnalazłam opakowanie w szafce

[Silwena]

biindier
ja przechodze katusze jak chcę nałożyć filtr od Polleny-Ewy
nawet jak pod filtr nakładam tłusty olej, to i tak zostawia białe smugi
jakby właśnie za szybko zastygał na twarzy nim go zdąże rozsmarować

emulsja Avene tak nie robi, więc modlę się by to mleczko było na tyle podobne, żeby dało z nim rade wyżyć, np było tylko rzadsze, ale mimo to podpasowało


broda przechodzi u mnie apogeum zaskórnikotwórczości! same białe gulki
do tego wczoraj przed snem naliczyłam 6 sztuk dużych ropniaków, o tak o się zrobiły
dziś rano trochę się wchłonęły, jeden mi wpół-pękł, mam strupa, po reszcie zostały bolące gulki w skórze

a miało być tak pięknie

[party_girl7]

jee dziewczyny musze sie pochwalic bo bylam rano u dermy no i moge kontynuować leczenie bo cholesterol LDL spadł z 200 na 170 chyba za sprawką benecolu ciesze sie, choc dawka dalej 20mg.. chyba nastepnym razem(w połowie kwietnia) będziemy zwiększały dawke. poza tym to wysypka drobna na rękach, mam nawilżać.

[flybird]

party_girl, bardzo fajnie, gratuluję

Silwena, dzięki, no cóż, wiadac na razie jesteś niezastąpiona!

mam jeszcze jedno pytanie do Was: jak często chodzicie po recepty na izotretinoinę? czy np. lekarze akne przepisują kilka opakowań za jednym zamachem czy tylko na miesiąc i czy jeśli kilka, to czy wykupujecie od razu wszystkie czy zostawiacie odpis?

[Silwena]

Napisane przez flybird

jak często chodzicie po recepty na izotretinoinę? czy np. lekarze akne przepisują kilka opakowań za jednym zamachem czy tylko na miesiąc i czy jeśli kilka, to czy wykupujecie od razu wszystkie czy zostawiacie odpis?

na poczatku dostawałam na 1 opakowanie, czyli na 2 tygodnie i kontrola (dwa razy tak było)
teraz na dwa pudełka, czyli jeżdże co miesiąc (własnie w sobotę muszę)
jak mam kasę to wykupuje dwa, jak mam słabo z kasą, to 1 op, po drugie jade w przeciągu 2tyg (czasem w aptece nie mają 2óch to i tak musze po drugie jechać poźniej)

tez mnie ciekawi, czy komuś derma przepisuje np na dwa miechy, albo i więcej, ale jak się zastanowię to wątpię w takie dobrodziejstwa
(moja daje na miesiąc bo chce zarobić te 60zł co 30dni, żeby miała na swoje perfumy Kenzo )


Gratki dla party_girl
kolejna zadowolona z benecolu

[Karlitooo]

u mnie 5 opakowan na recepcie

[KarolciaU2]

Napisane przez flybird

mam jeszcze jedno pytanie do Was: jak często chodzicie po recepty na izotretinoinę? czy np. lekarze akne przepisują kilka opakowań za jednym zamachem czy tylko na miesiąc i czy jeśli kilka, to czy wykupujecie od razu wszystkie czy zostawiacie odpis?

u mnie to bylo tak ze dostalam od razu 4 opakowania, starczaja na dwa miesiace. Przepisalby mi i wiecej ale po pierwsze na raz moi rodzice nie daliby rady finansowo, boze jak dobrze ze ich mam! a po drugie to trzeba przeciez zrobic badania, ja mialam zrobic po miesiacu brania tretinexu i mam teraz jechac do mojego dermatologa pokazac mu te wyniki, wszystkie w normie, i wtedy mi przepisze wiecej, mysle ze tyle opakowan ile mam jeszcze wybrac czyli co najmniej 6. Bo rzeczywiscie placic jeszcze za wizyty co miesiac tylko po to zeby mi recepte wypisal to mi sie nie widzi...


Silwena u mnie tez sie cos na brodzie pojawilo, male bo male ale jest, widocznie tak jeszcze bedzie wysypywac to co siedzi mi w organizmie od tych ladnych kilku lat. Ale dobrze niech wylezie to sie wreszcie tego pozbede

[flybird]

dzięki za odpowiedź. bo moja koleżanka miała przepisywane tylko na miesiąc. fakt, babka jej robiła regularnie co miesiac badania krwi, więc w sumie profesjonalnie. czyli to zależy od dermatologa. w ogóle słyszałam jeszcze opinie o mniejszych skutkach ubocznych przy akne niż przy izoteku, bo izotretinoina jest lepiej oczyszczona, ale cóż - tego się sprawdzić nie da, bo do fabryki się nie pojedzie

a co do benecolu to wydaje mi się, że może i działa, ale nie wiem, czy np. w odpowiednich olejach czy oliwach z oliwek nie ma tych stanoli. ja uwielbiam np. kawał razowego chleba z olejem lnianym. mhmm

[6962ee0b3adcbc2617b598bd1f25bcc17ef659a8_65822eb548399]

ja dziś kupiłam maść ichtiolową i niech się dzieje wola nieba i tak dalej, ale te gule trza wytępić. nie wiem czego się spodzewać dlatego mam opory przed użyciem. wieczorem przed snem nałożę i zobaczymy. jakoś muszą stamtąd wyleźć i ja im pomogę może toi niezbyt mądre z mojej strony, ale mam dość.

[KarolciaU2]

Snafu madrze, nie madrze, wiem ze pare osob tak juz robilo w czasie kuracji i nic sie im nie dzialo, nawet im to pomagalo bo szybciej pozbywali sie pryszczy takze powodzenia!
mi cos sie robi na czole, oby zybko zniklo.

[6962ee0b3adcbc2617b598bd1f25bcc17ef659a8_65822eb548399]

został mi miesiąc kurcji i muszę się tego pozbyć. cała buźka ładnie, a ta żuchwa oporna. niby inne znikają takie bardziej ropne z niej, ale te nie chcą się wchłonąć a tym bardziej wyjść. jutro wam napiszę czy pomogło

[Silwena]

Myślę, że maść ichtiolowa Ci nie zaszkodzi, ale punktowo, a jak coś wiekszego to grubą warstwa i zaklej plastrem

ja uzywam toniku różano-mlecznego (8% kwasu AHA), olejku z drzewa herbacianego (punktowo), oraz Effaclar K na noc i gule podskórne się wyrabiają (bo są wieksze, tak mi się wydaje)
plecków nie ma mi kto smarować, ale to też już niedługo się zmieni

Walcz snafciu

[6962ee0b3adcbc2617b598bd1f25bcc17ef659a8_65822eb548399]

snafu nie poddaje się bez walki za dużo w to włożyła, żeby teraz odpuścić tym pryszczochom!<a kysz mi z mojej buźki i z waszej też>

[Silwena]

a co na te gule Twoja derma?

[okej01]

A mi wychodzą wszystkie wągry! Z płatków nosa szczególnie, brody i okolic policzków, tak pod okiem. Widać te łepki wyżej, odstają. Najpierw myślałam, że to skórki-ale to wągry. Staram się je lekko zrywać wacikiem jak myję twarz wieczorem, niech wyłażą.
Stąd pytanie do dziewczyn które są już gdzies dalej w kuracji i miały podobnie- jak wągry się oczyściły, to w twarzy zostawały jakies dziurki, czy była taka jednolita? Bez dziurek, nawet czystych? W sensie..porów chyba. Była taka fest gładka, czy na to jednak nie ma co liczyć?
Mam tylko czerwoną plamkę pod okiem, lekko stwardniałą, bolącą. Wyjdzie chyba jakaś krostka. Rumień jest, niedługo zamówię ten cholerny żel aloesowy z flos leku : )

[aktogimka]

Napisane przez flybird

mam jeszcze jedno pytanie do Was: jak często chodzicie po recepty na izotretinoinę? czy np. lekarze akne przepisują kilka opakowań za jednym zamachem czy tylko na miesiąc i czy jeśli kilka, to czy wykupujecie od razu wszystkie czy zostawiacie odpis?

Do dermy chodzę raz w miesiącu Jedynie w marcu wypadło dwa razy, bo musiałam wyniki donieść Do tej pory dostawałam co miesiąc receptę na 2 opakowania, wczoraj dostałam już tylko na jedno pudełeczko

A co u mnie:
odebrałam wyniki
CHOLESTEROL CAŁKOWITY 165 (norma 200)
TRÓJGLICERYDY 60 (norma 200)
derma już je wrzuciła w moją dokumentację

Do końca marca mam jeść 40 mg dziennie, od 1 kwietnia zejść na 20 mg dziennie i taką dawką dociągniemy kurację do końca maja, czyli do zupełnego finału Jeśli konieczne byłoby drugie leczenie, to zaczęłybyśmy jesienią.

I dopadły mnie jakieś wątpliwość i lęki Że jak to będzie bez Curacne, że to wszystko wróci, że przez te dwa miesiące już mi się na buzi nic nie poprawi, że blablabla i masa innych pierdół