Farbowanie henną - część III

[moee]

Napisane przez ejzii

to mnie teraz ucieszyłaś a po jakim czasie pozahennowanym włosie można położyć chemię? albo po jakim czasie chociaż nałożyłaś ty. ja miałam khadi , nie chne

ja nakladalam jak juz mialam odrosty czyli po 2 ,3 tygodniach . Chna/henna ja to nazywam jak mi podejdzie to to samo

Napisane przez Phina

Ja właśnie też miałam khadi, aż mi się wierzyć nie chce, że cokolwiek mi chwyci na tą hennę. Poza tym farby chemiczne działają potwornie na moje włosy, właśnie przez to zaczęłam nakładać hennę.. No ale teraz nie za bardzo mam wyjście.

moee, używałaś stuprocentowo naturalnej henny, tak? Nie jakiś balsamów ani nic? Muszę spróbować z tym patentem, oby moje włosy to przeżyły...

Tak, na czysta lawsonie .


Co do odrostow i nie lapania przez henne - nie mam juz tego problemu od dluzszego czasu . Z moich obserwacji chyba chodzi o uzywanie szamponow, masek tudziez pielegnacji calej glowy . Kiedys uzywalam masek, balsamow - wszystko do zniszczonych wlosow, fryzjerskich etc- aby te wlosy wygladaly , wydawalo mi sie ze ciagle mam zniszczone i nie takie jak byc powinny - mimo farbowania henna . Odkad malo co uzywam i pcham na wlosy jak najmniej - nie wiem czy wlos zrobil sie bardziej podatny na lapanie barwinka -ale problemow z odrostem nie mam( lapie mi ladnie cala glowe henna ) i tylko to sie zmienilo w moim podejsciu do pielegnacji wlosow . (no chyba ze jak czlowiek starszy to wlos juz do niczego i lapie byle co ) .

[hollyloli]

Wczoraj zafarbowałam henna w odcieniu ciemny brąz kolor wyszedł śliczny czytałam gdzieś, że nie powinno się używać masek proteinowych... to prawda? Niedawno kupiłam maskę mleczną Kallosa, która świetnie na mnie działa i szkoda byłoby ją wyrzucić

Ma ktoś jakieś informacje na ten temat?

[marika39]

Napisane przez Afiore

Bardzo możliwe, ponieważ właśnie mam zniszczone włosy farbowaniem. Czyli jak mam następnym razem farbować? Tylko odrost czy mogę od razu położyć na całość?

Sądzę tak bo po hennie wyczyściłam szczotkę i mogłam obserwować w jak szybkim tempie gromadzą się na niej. Nie no rozumiem, jednak jakieś tam pogrubienie włosa zauważyłam. I zwiększony blask, dawno go na mojej głowie nie było .
No nic, planuję pod koniec września znowu zahennować, może wtedy efekt będzie lepszy

Zawsze czy henna czy farba chemiczna na zdrowych włosach wyjdzie inaczej niż na podniszczonych.
Co do farbowania późniejszego , nie wiem jakie dokłądnie masz teraz włosy, bo zdjęcie u mnie jest widoczne w ten sposób , że od skóry do mniej wiecej ucha masz jaśniejsze a dalej ciemne . Porównując zdjęcie które dałaś od razu po hennie jest różnica - góra jaśniejsza od połowy ciemniejsze , a były całe w ciemnym kolorze. Lisbeth podpowiedziała sposób farbowania jeśli jest różnica między górą a resztą . Sposób taki jak z farba chemiczną, czyli tak jak robiona henna na odrost a od połowy druga henna , ale w mniejszej proporcji czyli henna+odżywka czyli kasja . Ciężko powiedzieć jak wyjdzie u Ciebie . Mi się wydaje , żeby włosy były równo pokryte, trzeba nie jednego i nie 2 hennowań tylko więcej , żeby barwnik "wżarł" się we włos.
Włosy kręcone , niestety są trudniejsze niż proste i to jest naszą bolączką.
A o wypadanie pytałam dlatego , że być może włosy Ci sie łamią? Może są teraz przesuszone i bardziej łamliwe? Obejżyj włosy , ja tez tak miałam- okazało się że nie jest to cały włos
Kładź odżyki np. makki itp. one powodują równiez delikatne przyciemnienie włosa, bardzo dobrze odżywiaja i włosy przestaja wypadać, ja tak sobie poradziłam z wysypem
Własnie dziś będe siedzieć z cassją i zobacze co wyjdzie

[Sovilo]

Napisane przez Phina

Sovilo, henna z każdym kolejnym farbowaniem ma tendencje do pociemniania włosów. Dlatego jeśli już zwiąże się na stałe z włosem i kolor nie będzie się wypłukiwał, nie ma potrzeby farbowania całości. Nakładając na odrosty odżywiasz skórę głowy
Ja nałożyłam hennę na całość dwa, może trzy razy pod rząd w odstępie około miesiąca i po tym czasie kolor w ogóle przestał mi się wypłukiwać. Teraz nakładam na odrosty i niestety doszło do tego, że od góry jakieś 10cm mam prawie brązowe, a resztę rudą ;/

Rozumiem- a znalazłaś na wyrównanie koloru jakiś sposób?

[paars]

Napisane przez deszczowypies

szampon z alterry jest chyba ok, ale jeszcze fajniejszy byłby taki mocno oczyszczający, jakaś Barwa czy inna Farmona... rozrabiasz, odstawiasz, nakładasz na głowę (ja używam do tego starej szczoteczki do zębów ), po zdjęciu folii myjesz - gdy używałam Elda, zmywałam szamponem, ale teraz pierwszy raz farbowałam Khadi i ją się zmywa samą wodą
oleju raczej nie używaj na świeżo po farbowaniu, bo może zmyć kolor. odżywka może się też przydać do rozrobienia henny

jej, ile to się człowiek od Was uczy w szybkim czasie, dziewczyny

dzieki bardzo! właśnie siedzę z henna na głowie Pomimo rekwaiczek ubrudzilam się henną i zostały mi żłote plamy

Słuchajcie dziewczyny czy przy najbliższym myciu mogę użyć maski kallosa??? w czwartek wstawię zdjęcia przed i po, mam tylko nadzieję, że nie wyjdzie mi ogniście rudy

[marika39]

Napisane przez paars

dzieki bardzo! właśnie siedzę z henna na głowie Pomimo rekwaiczek ubrudzilam się henną i zostały mi żłote plamy

Słuchajcie dziewczyny czy przy najbliższym myciu mogę użyć maski kallosa??? w czwartek wstawię zdjęcia przed i po, mam tylko nadzieję, że nie wyjdzie mi ogniście rudy

odżywek z proteinami ponoć przez około 2 tyg nie powinno się używać, ale czy tego przestrzegają nie wiem, co niektóre dziewczyny- tak

[paars]

Napisane przez marika39

odżywek z proteinami ponoć przez około 2 tyg nie powinno się używać, ale czy tego przestrzegają nie wiem, co niektóre dziewczyny- tak

to może sie powstrzymam, włsów i tak nie rozczesuje bo mam kręcone

[Afiore]

Napisane przez marika39

Zawsze czy henna czy farba chemiczna na zdrowych włosach wyjdzie inaczej niż na podniszczonych.
Co do farbowania późniejszego , nie wiem jakie dokłądnie masz teraz włosy, bo zdjęcie u mnie jest widoczne w ten sposób , że od skóry do mniej wiecej ucha masz jaśniejsze a dalej ciemne . Porównując zdjęcie które dałaś od razu po hennie jest różnica - góra jaśniejsza od połowy ciemniejsze , a były całe w ciemnym kolorze. Lisbeth podpowiedziała sposób farbowania jeśli jest różnica między górą a resztą . Sposób taki jak z farba chemiczną, czyli tak jak robiona henna na odrost a od połowy druga henna , ale w mniejszej proporcji czyli henna+odżywka czyli kasja . Ciężko powiedzieć jak wyjdzie u Ciebie . Mi się wydaje , żeby włosy były równo pokryte, trzeba nie jednego i nie 2 hennowań tylko więcej , żeby barwnik "wżarł" się we włos.
Włosy kręcone , niestety są trudniejsze niż proste i to jest naszą bolączką.
A o wypadanie pytałam dlatego , że być może włosy Ci sie łamią? Może są teraz przesuszone i bardziej łamliwe? Obejżyj włosy , ja tez tak miałam- okazało się że nie jest to cały włos
Kładź odżyki np. makki itp. one powodują równiez delikatne przyciemnienie włosa, bardzo dobrze odżywiaja i włosy przestaja wypadać, ja tak sobie poradziłam z wysypem
Własnie dziś będe siedzieć z cassją i zobacze co wyjdzie

To tylko kwestia światła - włosy mają w rzeczywistości równy kolor, nie są jaśniejsze na górze.

Dzięki, będę obserwować

[Sovilo]

Skoro nie można uzywać odzywek proteinowych- czym najlepiej pielęgnować włosy przez te 2 tygodnie tuż po hennowaniu? Chodzi mi o specyfiki nakładane po codziennym myciu włosów, maskę miodowo-jajeczną i olejowanie stosuję raz w tygodniu, nie przed każdym myciem.

[tishia]

Hej dziewczyny

Jaki efekt wyjdzie na rudych wlosach, gdy użyje którejś khadi brązowej?

Przez dłuższy czas malowałam włosy farbą chemiczną na "miedziano-złoty jasny blond". Ostatnio jakieś 3,5 miesiąca temu. No i są rude ale jest to bardzo jasny rudy. Mój naturalny to jasny brąz i chciałabym mieć teraz kolor zbliżony do naturalnego. Ale nie chce już używać chemicznych farb i pomyślałam o Khadi jasny brąz lub orzechowy brąz. Nie wiem czy w ogóle mi weźmie i czy jest sens malować..

I co o tym myślicie? Pozdrawiam

[deszczowypies]

Napisane przez marika39

wreszcie fotka. Masz bardzo łądne włosy , a kolor rzeczywiście wyszedł taki jakiego ja bym sie nie spodziewała po tej mieszance. Typowy kasztan - ja tak myślę
A odczułaś różnicę w skręcie włosa?
Mi sie podoba - super

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------

a i napisz jeszcze czy widzisz różnicę( nie w kolorze) miedzy farbowaniem eldem a khadi

ojej, dziękuję! mi się osobiście wydaje, że to takie sucholce, ale miło, że komuś się podobają
haha, a jaki kolor był spodziewany po tej mieszance?
włosy kręcą się tak jak zwykle - czyli tak jak chcą - ale na pewno nie słabiej/gorzej. może mam po prostu grube, nie wiem

co do różnicy między eldem i khadi - OGROMNA. poczynając od łatwej aplikacji i czystej łazienki, poprzez to, że się dużo łatwiej spłukuje (eld strasznie przylepia się do włosów i złazi co najmniej tydzień) i ogólny komofort. khadi będę wierna

a to wszystko dzięki Tobie kochana

[Młódka]

Dziewczyny mam pytanie...tylko nie bijcie, bo o hennowaniu jest już 3 wątki nie mam siły przebijać sie przez ponad 10 tyś postów
Nigdy w życiu nie farbowałam włosów...swój kolor mam brązowy (+ siwe włosy rozproszone po całej głowie), niby ciemnobrązowy, ale np w słońcu mam rudawe refleksy na włosach...bardzo bym chciała zafarbować na najbardziej rudy jaki henną się da.
Zakupiłam sobie całą tabliczkę henny caca rouge z Lush'a (czyli tej czysto rudej)
Czy ktoś mógłby być tak miły i pomocny i opisać mi krok po kroku jak mam to hennowanie zrobić niby widziałam już dużo filmików ale bardzo bym was prosiła o opisanie krok po kroku przygotowania samej papki hennowej...nakładanie na włosy itd to już wiem tylko nie wiem jak z tym zakwaszaniem i wogóle...niby w hennie z Lusha jest już sok z cytryny ale może by się dało jeszcze trochę zakwasić - czy wtedy jest większe prawdopodobieństwo że wyjdzie bardziej rudy?? a co z czerwoną papryką? co ona daje i jakiej ile dodać? w proszku czy sok z surowej czy jak?? Czy mam taką hennę z Lusha odstawiać, żeby dojrzała czy już nie trzeba? a jeśli trzeba to na jak długo w jakiej temperaturze?
Proszę napiszcie mi krok po kroku co mam zrobić od momentu, że trzymam hennę w dłoni do momentu, że powinnam nałożyć na włosy-dalej dam sobie radę tylko za wiele opcji słyszałam co do przygotowywania tej papki i teraz nie wiem co i jak...
Hennowanie chcę zrobić w czwartek na noc, bo następny dyżur w pracy mam dopiero w niedzielę więc gdyby coś wyszło nie tak to będzie jeszcze 2 dni, żeby coś z tym zrobić
Pomóżcie proszę

[aoibh]

Nieśmiało dołączam się do waszego wątku. Przedwczoraj przeszłam pierwsze farbowanie henną i... zakochałam się Co prawda wcześniej nigdy nie farbowałam chemicznie, więc nie mam porównania, ale jestem zachwycona. Na początku były lekko wysuszone (pierwszy dzień), ale już drugiego zaczęły wyglądać fenomenalnie - nieco się rozprostowały, nie puszą się (!), a ten błysk... Poezja. Farbowałam khadi ciemny brąz, trzymałam dwie godziny. Naturalnie niby też mam ciemnobrązowe włosy, nie oczekiwałam zbyt dużej zmiany, ale kolorek wyszedł śliczny - przyciemniło mnie o kilka tonów, dokładnie o to chodziło. Jestem jeszcze przed pierwszym myciem, jutro wieczorem planuję dopiero... Mam nadzieję, że indygo się za szybko nie wypłucze, słyszałam, że ma do tego tendencje. Ale i tak wiem już, że dłuuugo się z tą henną nie rozstanę <3

[marika39]

Napisane przez Afiore

To tylko kwestia światła - włosy mają w rzeczywistości równy kolor, nie są jaśniejsze na górze.

Dzięki, będę obserwować

Między jednym hennowaniem kładź casie + np. puder alma lub makka . Ja tak robie, włosy przestają wypadać , tylko nie wiem jak dziewczyny z kręconymi i cienkimi włosami, bo moje prócz tego że przestają wypadać po hennie i ziołach to mają totalny przesusz i prostują się



Wczoraj zrobiłam casie+puder alma z bardzo dużą ilościa odżywki i po zmyciu jeden wielki kołtun- ale to normalne a rano włosy bez kołtunu, ale za to proste , sztywne jakby szczotka. Ehhh, mi nie służy pod tym względem henna , ale po umyciu i porządnym nawilżeniu wyglądają jako tako. Muszę chyba mniej ziół brać a jeszcze więcej odżywki, bo nie chce odejść od henny tak całkowicie, więc pozostaje mi tylko gloss i nic wiecej. Ale przynajmniej on daje delikatna poświatę henny no i bardzo pomaga na wysyp. Do chemi nie mam zamiaru powracać więc tylko tyle mi pozostaje, mam nadzieję iż z czasem to się poprawi.

Która z dziewczyn ma kręcone i cienkie włosy , niech sie wypowie- bo przy grubszych włosach przesuszu i prostowania włosów nie ma , z tego co czytam blogi "zakręconych i hennowanych" dziewczyn

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------

Napisane przez deszczowypies

ojej, dziękuję! mi się osobiście wydaje, że to takie sucholce, ale miło, że komuś się podobają
haha, a jaki kolor był spodziewany po tej mieszance?
włosy kręcą się tak jak zwykle - czyli tak jak chcą - ale na pewno nie słabiej/gorzej. może mam po prostu grube, nie wiem

co do różnicy między eldem i khadi - OGROMNA. poczynając od łatwej aplikacji i czystej łazienki, poprzez to, że się dużo łatwiej spłukuje (eld strasznie przylepia się do włosów i złazi co najmniej tydzień) i ogólny komofort. khadi będę wierna

a to wszystko dzięki Tobie kochana

Ja mieszałam henne z brązem ale proporacja 4/1 żeby troszkę stonowac pomarańcz
Nie wiem jaki miałaś wyjściowy kolor, ale jak na mieszankę z j. brązem dla mnie na +
Właśnie - masz grube i nie ma problemu ze skrętem , a ja niestety znów, nawet po odżywce mam druty( ale dam rade) , muszę brać minimalnie ziół, chociaż tak pozostanę przy naturze

Co do różnicy - też myślę że khadi lepsza, ale nie pod względem spłukiwania i nakładania - ale efektu kolorystycznego .Może gdybyś elda zrobiła z odzywką też by nie było takiego problemu, ale kto wie

Powodzenia więc w hennowaniu , ja zostaje przy glossie dobre i to

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Napisane przez Młódka

Zakupiłam sobie całą tabliczkę henny caca rouge z Lush'a :

proszę - znawczyni tej henny
http://zielony-koszyczek.blogspot.co...-wszystko.html

Napisane przez aoibh

Nieśmiało dołączam się do waszego wątku. Przedwczoraj przeszłam pierwsze farbowanie henną i... zakochałam się Co prawda wcześniej nigdy nie farbowałam chemicznie, więc nie mam porównania, ale jestem zachwycona. Na początku były lekko wysuszone (pierwszy dzień), ale już drugiego zaczęły wyglądać fenomenalnie - nieco się rozprostowały, nie puszą się (!), a ten błysk... Poezja. Farbowałam khadi ciemny brąz, trzymałam dwie godziny. Naturalnie niby też mam ciemnobrązowe włosy, nie oczekiwałam zbyt dużej zmiany, ale kolorek wyszedł śliczny - przyciemniło mnie o kilka tonów, dokładnie o to chodziło. Jestem jeszcze przed pierwszym myciem, jutro wieczorem planuję dopiero... Mam nadzieję, że indygo się za szybko nie wypłucze, słyszałam, że ma do tego tendencje. Ale i tak wiem już, że dłuuugo się z tą henną nie rozstanę <3

Msz henne położoną na zdrowe nie farbowane chemicznie włosy, więc efekt musi być zabójczy gratuluję i zazdroszczę

[Sovilo]

Dziewczyny, zastanawiam się nad tą henną... Co innego zafarbować raz, dwa razy, a co innego ''bawić'' się w to stale, bo wiadomo, odrosty... Czy to popularny sposób żeby malować później tylko odrost? Jeśli tak, po jakim czasie kłaść na całość? Podczas farbowania chemicznego sprawa prosta- ok. 10 minut przed końcem farbowania pociągałam farbą całość... Poza tym na róznych stronach czytałam sprzeczne informacje... A to że włos jest grubszy z powodu odżywienia, a to znowu, że po prostu oblepiony...Zanim zafarbuje pierwszy raz chciałabym mieć ułożony gotowy plan Może właśnie po pierwszych 2 farbowaniach nałożyć tylko cassie, a później w kolejnym miesiącu znów hennę (na całość/odrost)? Jak postępujecie- pytanie do użytkowniczek henny wieloletnich/wielomiesięcznych

[paars]

dziewczyny mam pytanie, przez jaki okres czasu miałayście zabarwioną wodę gdy myłyście włosy po hennowaniu???

[VMK]

Ja mam brudną wodę tylko przy pierwszym myciu, następne to już czysta woda.

[Diableria]

Cześć
Byłam dziś u fryzjera podciąć końcówki i fryzjerka zapytała mnie czym farbuję włosy. Jak usłyszała, że henną, to zaczęła wymieniać wady henny, jakoby była szkodliwa, obciążała włosy, powodowała wypadanie i ogólnie "henna to najgorsze co może być dla włosów". Powiedziała też, że dziwi się, że jeszcze "tego" nie wycofano z rynku.

Nie wiem co tą Panią kierowało. Nie chciałam się z nią wdawać w dyskusję bo ostatnio mi się śniło, że fryzjerka wycięła mi ze złości dziury w głowie Więc pozostawiłam to bez komentarza. Wizażowe forum czytam - swoje wiem

[myslenieszkodzi]

wiadomo, że klientka z henną na włosach nie skorzysta z oferty farbowania ąę super ekstra hiper mega farbą. do tego nawet jak się jej utnie kilkadziesiąt centymetrów włosów, to się tego na peruki nie sprzeda z punktu widzenia fryzjerki - same minusy.

"Moje" też chwaliły, że włosy błyszczące, w coraz lepszym stanie, zadbane. A na wieść o hennie załamywały ręce, bo oblepianie, bo gdybym widziała swoje włosy z bliska, bo tamto, bo sramto.

Kiedyś, jak farb chemicznych ładowano co popadnie, a i jakość henny mogła pozostawiać wiele do życzenia (dziś przecież mamy certyfikaty jakości i inne cuda na kiju), takie zabawy mogły się źle kończyć. Ale dziś?.. No ale jakiś czas temu rozmawiałam z dziewczyną ze szkoły fryzjerskiej i nie tylko o takich rzeczach nawet im się nie wspomina... Nie wiem, kto się po tamtej pogawędce czuł większym kosmitą - ja, czy ona.

[201607231719]

Napisane przez Diableria

Cześć
Byłam dziś u fryzjera podciąć końcówki i fryzjerka zapytała mnie czym farbuję włosy. Jak usłyszała, że henną, to zaczęła wymieniać wady henny, jakoby była szkodliwa, obciążała włosy, powodowała wypadanie i ogólnie "henna to najgorsze co może być dla włosów". Powiedziała też, że dziwi się, że jeszcze "tego" nie wycofano z rynku.

Nie wiem co tą Panią kierowało. Nie chciałam się z nią wdawać w dyskusję bo ostatnio mi się śniło, że fryzjerka wycięła mi ze złości dziury w głowie Więc pozostawiłam to bez komentarza. Wizażowe forum czytam - swoje wiem

Może miała na myśli pseudo-henny drogeryjne.
Poza tym myslenieszkodzi też ma racje. No i na pewno dochodzi wiele mitów na temat henny.

Mam zdrowe, naturalne, nigdy nie farbowane włosy. Taki blond ciemny, trochę szarawy, albo jasny brąz, zależne od światła. Czaję się na jasny brąz khadi. Ciepłe kolory mi pasują.
Ale najpierw muszę wyleczyć skórę głowy. Ze stresu dość mocno się łuszczy. Ale Bhringraj działa błyskawicznie

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Napisane przez Sovilo

Skoro nie można uzywać odzywek proteinowych- czym najlepiej pielęgnować włosy przez te 2 tygodnie tuż po hennowaniu? Chodzi mi o specyfiki nakładane po codziennym myciu włosów, maskę miodowo-jajeczną i olejowanie stosuję raz w tygodniu, nie przed każdym myciem.

Odpadają oleje wnikające.

[DMkAnia]

Napisane przez Sovilo

Czy to popularny sposób żeby malować później tylko odrost? Jeśli tak, po jakim czasie kłaść na całość?
Jak postępujecie- pytanie do użytkowniczek henny wieloletnich/wielomiesięcznych

Hennuję same odrosty, na całość kładłam chyba tylko 3 razy (w ciągu 1,5 roku). Sama będziesz wiedziała czy już czas na to

Henna nie oblepia włosa - to jest mit.

Napisane przez Diableria

Cześć
Byłam dziś u fryzjera podciąć końcówki i fryzjerka zapytała mnie czym farbuję włosy. Jak usłyszała, że henną, to zaczęła wymieniać wady henny, jakoby była szkodliwa, obciążała włosy, powodowała wypadanie i ogólnie "henna to najgorsze co może być dla włosów". Powiedziała też, że dziwi się, że jeszcze "tego" nie wycofano z rynku.

Nie wiem co tą Panią kierowało. Nie chciałam się z nią wdawać w dyskusję bo ostatnio mi się śniło, że fryzjerka wycięła mi ze złości dziury w głowie Więc pozostawiłam to bez komentarza. Wizażowe forum czytam - swoje wiem

wiadomo...
Chociaż 'moja' fryzjerka pochwaliła hennowanie bo włosy faktycznie są grubsze. Niestety przy moim lichym skręcie to nie jest dobrze i prawdopodobnie wrócę do farb chemicznych :/ nie chcę prostych włosów, bo mam ich za mało pojutrze idę podciąć kłaki.
Koszmaru współczuję

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Napisane przez tisiphone

Odpadają oleje wnikające.

Proteiny oraz gliceryna

[marika39]

Napisane przez Sovilo

Jak postępujecie- pytanie do użytkowniczek henny wieloletnich/wielomiesięcznych

uważasz że niewielomiesięczne użytkowniczki nic nie wiedzą?
jeszcze nie jedna Cie zaskoczy,bo posiadają bardzo dużą wiedzę
Myślę że trzeba było na początku swojego pierwszego pytania zaznaczyć iż to kieruje się tylko do wieloletnich użytkowniczek henny
nie byłoby zaśmiecania wątku

przepraszam jeśli uraziłam niewieloletnie użytkowniczki henny- ale to nie moje stwierdzenie

[201607231719]

Napisane przez DMkAnia

Proteiny oraz gliceryna

Hm, czyli odpada maska z isany z pszenicą, płynny jedwab isany i isana maska z babassu. Ale może alterra z granatem jest w porządku?
Olejowanie mogę zacząć już po pierwszym myciu, czy to wpływa na kolor?
Przekopałam się przez trzy wątki, ale mogłam coś przeoczyć

[marika39]

Napisane przez myslenieszkodzi

wiadomo, że klientka z henną na włosach nie skorzysta z oferty farbowania ąę super ekstra hiper mega farbą. do tego nawet jak się jej utnie kilkadziesiąt centymetrów włosów, to się tego na peruki nie sprzeda z punktu widzenia fryzjerki - same minusy.

zgadzam się , teraz dużo "punktów " fryzjerskich się natworzyło , co ciężko nazwać salonem fryzjerskim- profesjonalnym, A że widzą że henna daje korzyści i coraz więcej kobiet do niej wraca , więc negatyw w słowach musi być

Napisane przez Diableria

Cześć
Byłam dziś u fryzjera podciąć końcówki i fryzjerka zapytała mnie czym farbuję włosy. Jak usłyszała, że henną, to zaczęła wymieniać wady henny, jakoby była szkodliwa, obciążała włosy, powodowała wypadanie i ogólnie "henna to najgorsze co może być dla włosów". Powiedziała też, że dziwi się, że jeszcze "tego" nie wycofano z rynku.

Następna przeciwniczka- moja to samo powiedziała , ale moje zdanie i tak się nie zmieniło, bo nie odejde całkiem od ziół, mam zamiar używać(troszku)

Napisane przez DMkAnia

Henna nie oblepia włosa - to jest mit

Proteiny oraz gliceryna

Ja mam pytanie do specjalistki, ta maska Kapoor Kachli sądząc z zawartości składników to sam imbir. Przyznam że stosowałam sam sklepowy proszek i moje pytanie , czy działanie jego faktycznie jest takie samo jak tego kupnego proszku w sklepie?
Pytam , bo poza działaniem lekkiego ciepła nie dała większej obiętości włosów. Może stosowałaś ten produkt i możesz się wypowiedzieć?
dziękuję za odpowiedź

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Napisane przez tisiphone

Hm, czyli odpada maska z isany z pszenicą, płynny jedwab isany i isana maska z babassu. Ale może alterra z granatem jest w porządku?
Olejowanie mogę zacząć już po pierwszym myciu, czy to wpływa na kolor?
Przekopałam się przez trzy wątki, ale mogłam coś przeoczyć

Alterre polecają równiez do zmieszania z henną ( tak poleca Lisbeth) więc myślę iż zdatna jest do stosowania po

[iLoNuS_ktl]

Napisane przez DMkAnia

Proteiny oraz gliceryna

DMkAnia, a co z parafiną? Kupiłam sobie Amlę Dabur, na spróbowanie, nie do końca świadoma składu... Wydaje mi się, że parafina nie sprzyja hennowanym włosom (czy działa na takiej samej zasadzie co silikony?). Następnym razem postawię na oleje Khadi, tam chyba nie ma takich niespodzianek w składzie

Napisane przez marika39

Alterre polecają równiez do zmieszania z henną ( tak poleca Lisbeth) więc myślę iż zdatna jest do stosowania po

ja mieszam hennę z odżywką alterra i wszystko jest ok stosuję ją też po każdym myciu włosów (myję też szamponem alterra)

[Mother Hedgehog]

Napisane przez tisiphone

Hm, czyli odpada maska z isany z pszenicą, płynny jedwab isany i isana maska z babassu. Ale może alterra z granatem jest w porządku?
Olejowanie mogę zacząć już po pierwszym myciu, czy to wpływa na kolor?
Przekopałam się przez trzy wątki, ale mogłam coś przeoczyć

A ja się dziwiłam dlaczego moja ulubiona odżywka wypłukuje mi hennę. Hmm, teraz pytanie, zrezygnować z ukochanej odżywki czy z henny. Chyba postawię na rezygnację z henny bo jak na razie same rozczarowania.

[DMkAnia]

Napisane przez tisiphone

Hm, czyli odpada maska z isany z pszenicą, płynny jedwab isany i isana maska z babassu. Ale może alterra z granatem jest w porządku?
Olejowanie mogę zacząć już po pierwszym myciu, czy to wpływa na kolor?
Przekopałam się przez trzy wątki, ale mogłam coś przeoczyć

Powiem tak. Jeśli hennuję same odrosty to na długość nakładam co mi się podoba po prostu omijam kilka cm włosów od skóry głowy.

Zdaje się, że nawet w instrukcji jest napisane, że olej można nałożyć przed pierwszym myciem.

Napisane przez marika39

Ja mam pytanie do specjalistki, ta maska Kapoor Kachli sądząc z zawartości składników to sam imbir. Przyznam że stosowałam sam sklepowy proszek i moje pytanie , czy działanie jego faktycznie jest takie samo jak tego kupnego proszku w sklepie?
Pytam , bo poza działaniem lekkiego ciepła nie dała większej obiętości włosów. Może stosowałaś ten produkt i możesz się wypowiedzieć?
dziękuję za odpowiedź

Jaka tam ze mnie specjalistka niestety nie stosowałam tej maski

Napisane przez iLoNuS_ktl

DMkAnia, a co z parafiną? Kupiłam sobie Amlę Dabur, na spróbowanie, nie do końca świadoma składu... Wydaje mi się, że parafina nie sprzyja hennowanym włosom (czy działa na takiej samej zasadzie co silikony?). Następnym razem postawię na oleje Khadi, tam chyba nie ma takich niespodzianek w składzie

Staram się unikać parafiny, więc za dużo napisać nie mogę, ale: miałam na włosach Amlę Dabur kilka razy i złego wpływu na kolor nie odnotowałam

Napisane przez Mother Hedgehog

A ja się dziwiłam dlaczego moja ulubiona odżywka wypłukuje mi hennę. Hmm, teraz pytanie, zrezygnować z ukochanej odżywki czy z henny. Chyba postawię na rezygnację z henny bo jak na razie same rozczarowania.

Nie rezygnuj z odżywki. Jak napisałam wyżej - stosuj ją po prostu na samą długość (o ile hennujesz same odrosty) przez tydzień, a potem normalnie

Oczywiście odnoszę się do mieszanek. Używam Khadi Ciemny Brąz, więc w zasadzie wypłukuje się u mnie indygo, henna nie.

U każdej osoby 'wypłukiwanie się' może wyglądać inaczej, należy na sobie przetestować u kogoś wypłucze się całkiem (może u niskoporowatych?), u innej osoby w ogóle

[Mother Hedgehog]

Napisane przez DMkAnia

Powiem tak. Jeśli hennuję same odrosty to na długość nakładam co mi się podoba po prostu omijam kilka cm włosów od skóry głowy.

Zdaje się, że nawet w instrukcji jest napisane, że olej można nałożyć przed pierwszym myciem.



Jaka tam ze mnie specjalistka niestety nie stosowałam tej maski



Staram się unikać parafiny, więc za dużo napisać nie mogę, ale: miałam na włosach Amlę Dabur kilka razy i złego wpływu na kolor nie odnotowałam



Nie rezygnuj z odżywki. Jak napisałam wyżej - stosuj ją po prostu na samą długość (o ile hennujesz same odrosty) przez tydzień, a potem normalnie

Oczywiście odnoszę się do mieszanek. Używam Khadi Ciemny Brąz, więc w zasadzie wypłukuje się u mnie indygo, henna nie.

U każdej osoby 'wypłukiwanie się' może wyglądać inaczej, należy na sobie przetestować u kogoś wypłucze się całkiem (może u niskoporowatych?), u innej osoby w ogóle

Użyłam tej samej henny - zmyły mi się odrosty przy twarzy (od mycia codziennego mydłem?) a przy myciu włosów zmywa mi się chyba indygo - woda jest niebieska. Boję się, że zostanę z kasztanowymi włosami i swoimi odrostami.
Chyba będę wracać do naturala bo same problemy z jakimkolwiek farbowaniem.

[marika39]

Napisane przez DMkAnia

Jaka tam ze mnie specjalistka niestety nie stosowałam tej maski

Dzieki za odp.
Czy jakiekolwiek odżywki typu makka alma, brahami lub szampony stosowałaś? Czy jedynie henne? Możesz coś polecić?
Ja z odżywek jestem bardzo zadowolona, ale ten imbir mnie ciekawi, tylko cena za 50 g jest zabójcza, stąd pomysł na zwykły kupny w sklepie

[Sovilo]

Napisane przez marika39

uważasz że niewielomiesięczne użytkowniczki nic nie wiedzą?
jeszcze nie jedna Cie zaskoczy,bo posiadają bardzo dużą wiedzę
Myślę że trzeba było na początku swojego pierwszego pytania zaznaczyć iż to kieruje się tylko do wieloletnich użytkowniczek henny
nie byłoby zaśmiecania wątku

przepraszam jeśli uraziłam niewieloletnie użytkowniczki henny- ale to nie moje stwierdzenie

Wiecie o co mi chodzi, nie miałam przecież nic złego na myśli Po prostu szkoda mi zafarbować raz, a potem będę biadolić, że po co, że dlaczego... Gdybym farbowała kilka miesięcy, przypuszczam, że miałabym sprawdzony sposób na pielęgnację i mogła z czystym sumieniem polecić/odradzić hennę Cały czas się waham, czytając Wasze posty... Czy porzucić wszelkie farbowanie i wrócić do natury (czekać aż ten odrost obejmie pół głowy, o matko...), czy skoro i tak - skoro raczej nie zamierzam się rozjaśniać- rzucić się w wir hennowanie... Na razie niebiosa dają mi znak- wybranego koloru Orzechowy Brąz nie ma w Khadi- dostawa za ok. miesiąc Czyżby znak...?