Jaki podkład? Wątek zbiorczy. Tutaj zadaj swoje pytanie.

[Madaaa]

Na prawde dobrze ja pomalowala, jestem pod wrazeniem. Tez uzywam vichy dermablend i nic tak dobrze nie kryje, do tego naturalny, dosc jasny odcien. Tylko trzeba dbac o cere, bo podkresla skorki i tym podobne rzeczy. Chyba skusze sie tez na ten korektor.

[Majka90x]

Hej może mi pomożecie... Mam nietypową karnację, śniadą z żółtymi pigmentami, czasem wydaję się być nawet szarawo-zielonkawa ;p Kompletnie nie jestem żadnym z typów urody charakterystycznych dla Polek ale może zna któraś z Was podkład w takim dziwacznym odcieniu? Do tej pory używałam tylko lekkich kremów tonujacych, jednak teraz moja cera wymaga większego krycia, a poza tym szykuje mi się kilka dużych okazji i no.. trzeba wyglądać mam nadzieję że zdjęcie mniej więcej pokazuje co chciałam przekazać słowami;p

[Ingran]

Jak Hinduska minerały będą miały takie odcienie, na pewno Meow, i może Revlon CS?

[Visez]

Napisane przez Majka90x

Hej może mi pomożecie... Mam nietypową karnację, śniadą z żółtymi pigmentami, czasem wydaję się być nawet szarawo-zielonkawa ;p Kompletnie nie jestem żadnym z typów urody charakterystycznych dla Polek ale może zna któraś z Was podkład w takim dziwacznym odcieniu? Do tej pory używałam tylko lekkich kremów tonujacych, jednak teraz moja cera wymaga większego krycia, a poza tym szykuje mi się kilka dużych okazji i no.. trzeba wyglądać mam nadzieję że zdjęcie mniej więcej pokazuje co chciałam przekazać słowami;p

Vichy dermablend nr 35

[sensualitat]

Napisane przez Majka90x

Hej może mi pomożecie... Mam nietypową karnację, śniadą z żółtymi pigmentami, czasem wydaję się być nawet szarawo-zielonkawa ;p Kompletnie nie jestem żadnym z typów urody charakterystycznych dla Polek ale może zna któraś z Was podkład w takim dziwacznym odcieniu? Do tej pory używałam tylko lekkich kremów tonujacych, jednak teraz moja cera wymaga większego krycia, a poza tym szykuje mi się kilka dużych okazji i no.. trzeba wyglądać mam nadzieję że zdjęcie mniej więcej pokazuje co chciałam przekazać słowami;p

Podkłady Lirene są ciemne i wpadają w żółć

[crescendoll_]

Ja polecam 2 podkłady: Revlon Color Stay oraz Art Deco Long Lasting. Oba świetnie się rozprowadzają, trzymają i wyglądają. Make-up bez smug i efektu maski

[Majka90x]

Napisane przez Ingran

Jak Hinduska minerały będą miały takie odcienie, na pewno Meow, i może Revlon CS?

A no właśnie pół-Hinduska O właśnie o minerałach słyszałam dużo dobrego, spróbuję

[Carolinnne]

Przepraszam, że powtarzam, ale nie zauważyłam tego tematu. A więc mam ogromny problem. Zamierzam kupić podkład i nie wiem na jaki się zdecydować. Moja skóra jest raczej "chropowata", to znaczy mam dużo małych, ledwo widocznych zaskórników, czasem zdarzają się krosty. Ponadto pory są bardzo widoczne, rozszerzone. Do tej pory stosowałam Maybelline Dream Matte Mousse i nie powiem, żebym była zadowolona. Na początku wszystko wyglądało dobrze (może poza drobną "maską" na twarzy ), ale po 2-3 godzinach skóra strasznie się błyszczała, lepiła, wystarczyło dotknąć palcem i wszystko "zjeżdżało" z twarzy. Skórki - strasznie widoczne. Kiedy chciałam zmatowić pudrem, twarz wyglądała jak z horroru i wydawała się jeszcze bardziej chropowata. Zastanawiałam się więc nad zakupem czegoś innego, np. Maybelline Stay 24h lub Dream Satin Liquid, ale opinie na ich temat są tak różne, że już nie wiem co mam myśleć. Zależy mi na podkładzie, który będzie w miarę się trzymał, krył niedoskonałości, nie tworzył maski i sprawiał wrażenie wygładzonej skóry. Może mogłybyście mi coś polecić? Z góry dziękuję za pomoc.

[Visez]

Napisane przez Carolinnne

Przepraszam, że powtarzam, ale nie zauważyłam tego tematu. A więc mam ogromny problem. Zamierzam kupić podkład i nie wiem na jaki się zdecydować. Moja skóra jest raczej "chropowata", to znaczy mam dużo małych, ledwo widocznych zaskórników, czasem zdarzają się krosty. Ponadto pory są bardzo widoczne, rozszerzone. Do tej pory stosowałam Maybelline Dream Matte Mousse i nie powiem, żebym była zadowolona. Na początku wszystko wyglądało dobrze (może poza drobną "maską" na twarzy ), ale po 2-3 godzinach skóra strasznie się błyszczała, lepiła, wystarczyło dotknąć palcem i wszystko "zjeżdżało" z twarzy. Skórki - strasznie widoczne. Kiedy chciałam zmatowić pudrem, twarz wyglądała jak z horroru i wydawała się jeszcze bardziej chropowata. Zastanawiałam się więc nad zakupem czegoś innego, np. Maybelline Stay 24h lub Dream Satin Liquid, ale opinie na ich temat są tak różne, że już nie wiem co mam myśleć. Zależy mi na podkładzie, który będzie w miarę się trzymał, krył niedoskonałości, nie tworzył maski i sprawiał wrażenie wygładzonej skóry. Może mogłybyście mi coś polecić? Z góry dziękuję za pomoc.

Przy problematycznej cerze lepiej unikać drogeryjnych mazideł. Może kup jakiś apteczny (możesz najpierw poprosić o próbki) albo może minerały?

[Ingran]

Właśnie, minerały dobre na wszystko

[_Shiloh_]

Mam pytanie. Który z tych 3 podkładów najlepiej nada się na porę jesienno-zimową: Vichy Area Tent Pure, Estee Lauder Dooble Wear Light, czy może Clinique Even Better Makeup. Oczywiście wszystkie w kolorach jasnych typu Ivory.

Rodzaj cery: mieszana ze skłonnością do podrażnień i trądziku.

Będę wdzięczna za opinie tych kobietek, które mają za sobą użytkowanie któregoś z nich, bardzo mi na tym zależy.

[lilith_ed]

Napisane przez _Shiloh_

Mam pytanie. Który z tych 3 podkładów najlepiej nada się na porę jesienno-zimową: Vichy Area Tent Pure, Estee Lauder Dooble Wear Light, czy może Clinique Even Better Makeup. Oczywiście wszystkie w kolorach jasnych typu Ivory.

Rodzaj cery: mieszana ze skłonnością do podrażnień i trądziku.

Będę wdzięczna za opinie tych kobietek, które mają za sobą użytkowanie któregoś z nich, bardzo mi na tym zależy.

Ja uzywałam wszystkich trzech i jak dla mnie bez szału, niestety
Ja mam cerę mieszaną (szczególnie tłusty mam nosek), sporo blizn po trądziku i nowe zmiany trądzikowe niestety.

Clinique - strasznie na mnie ciemniał i spływał
EL light - 1.0 był trochę jednak za ciemny (jestem na poziomie NC15), ale z tych trzech podkładów najlepszy
Vichy - to była porażka dla mnie, ani trwały ani kryjący ani matujący i jeszcze stan cery mi pogorszył (wysyp krostek).

U mnie sprawdził się (jeśli chodzi o krycie i trwałość): smashbox studio skin i MAC prolongwear. Lancome teint idole ultra 24h i guerlain parure też były niezłe.

[_Shiloh_]

Napisane przez lilith_ed

Ja uzywałam wszystkich trzech i jak dla mnie bez szału, niestety
Ja mam cerę mieszaną (szczególnie tłusty mam nosek), sporo blizn po trądziku i nowe zmiany trądzikowe niestety.

Clinique - strasznie na mnie ciemniał i spływał
EL light - 1.0 był trochę jednak za ciemny (jestem na poziomie NC15), ale z tych trzech podkładów najlepszy
Vichy - to była porażka dla mnie, ani trwały ani kryjący ani matujący i jeszcze stan cery mi pogorszył (wysyp krostek).

U mnie sprawdził się (jeśli chodzi o krycie i trwałość): smashbox studio skin i MAC prolongwear. Lancome teint idole ultra 24h i guerlain parure też były niezłe.

Widzę, że mamy podobny typ cery, chyba najgorszy z możliwych ehhh

jakiego obecnie podkładu używasz?

Bo dziewczyny na innym wątku pisały mi o Clarinis

[lilith_ed]

Napisane przez _Shiloh_

Widzę, że mamy podobny typ cery, chyba najgorszy z możliwych ehhh

jakiego obecnie podkładu używasz?

Bo dziewczyny na innym wątku pisały mi o Clarinis

Próbowałam tylko jednego clarinsa - ever matte - nie podpasował mi, nos mi się świecił jak latarnia Ale krycie i generalnie trwałość ok.
Najbardziej matującym dla mnie i długotrwałym podkładem był MAC Matchmaster. Miał jedną wadę - wchodził trochę w zmarszczki/linie na czole. Za to trzymał się pyska jak szalony

[Ingran]

Spróbujcie minerałów. Wyglądają naturalnie i pomagają przy trądziku.

[lilith_ed]

Napisane przez Ingran

Spróbujcie minerałów. Wyglądają naturalnie i pomagają przy trądziku.

Ja próbowałam - lucy, meow, lily lolo, lumiere, pixie.
Ale w strefie T nie trzymają się u mnie dłużej niż "klasyczne", płynne podkłady. Zaletą za to był zdecydowanie większy wybór kolorów i ceny.

[_Shiloh_]

A czy na allegro można trafić na oryginalny podkład mineralny np. Pixie?

znalazłam taką ofertę jedną .... link

jak myślicie?

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------




Kupiłam podkład mineralny Lilly Lolo z mineralcosmetics.pl - odcień Warm Peach, bo ja to blada osóbka jestem

Życzcie mi powodzenia hehe

[Ingran]

Napisane przez lilith_ed

Ja próbowałam - lucy, meow, lily lolo, lumiere, pixie.
Ale w strefie T nie trzymają się u mnie dłużej niż "klasyczne", płynne podkłady. Zaletą za to był zdecydowanie większy wybór kolorów i ceny.

może miałaś źle przygotowaną skórę.

[lilith_ed]

Napisane przez Ingran

może miałaś źle przygotowaną skórę.

A jaki jest przepis na dobrze przygotowaną skórę?

[Pani Barokowa]

Napisane przez lilith_ed

A jaki jest przepis na dobrze przygotowaną skórę?

Regularne peelingi i systematyczne nawilżanie.
Plus dobry krem pod makijaż.

[lilith_ed]

Napisane przez Pani Barokowa

Regularne peelingi i systematyczne nawilżanie.
Plus dobry krem pod makijaż.

Peelingi robię regularnie, nawilżać też się muszę, bo inaczej wyschłabym na wiór po tych maściach na trądzik.
A mimo tego minerały średnio trzymają się u mnie w strefie T.

[Treys]

A mnie dzisiaj podkusiło aby kupic Astor perfect Stay 24multi action i się zawiodłam

[Leseratte]

Napisane przez Pani Barokowa

Regularne peelingi i systematyczne nawilżanie.
Plus dobry krem pod makijaż.

Zgadzam się. Kiedyś skupiałam się tylko na matowaniu cery i to był błąd, prawie zaden podkład nie trzymał się na twarzy, a strefa T - t jak tragedia, wszystko spływało.Dotyczylo to podkladów mineralnych jak i drogeryjnych.

[dark01]

Napisane przez joasianikita

Hej dziewczyny!)
widzę że macie podobne problemy jak ja.
Znalazłam na to sposób! Znajoma mi poleciła kurs wizażu dodatkowo połączony z salsą!!! Coś wspaniałego..pełen relaks sporo się nauczyłam, poznałam fajnych ludzi)) mam namiary. Organizuje to pewne biuro podróży!!! `Jak coś piszcie na gg 2007638

...
HAHAhahahaa......

[mayletka]

To i ja się doradzę mądrzejszych!
Mam jasną cerę, tłustą i skłonną do zapychania. Przede wszystkim, chcę ukryć niedoskonałości i nie przyczynić się do ich powstawania. Poza tym, zależy mi, żeby firma nie testowała na zwierzętach. Znajdzie się coś?
Widzę, że polecacie Clarins Skin Illusio.

[dark01]

Napisane przez mayletka

To i ja się doradzę mądrzejszych!
Mam jasną cerę, tłustą i skłonną do zapychania. Przede wszystkim, chcę ukryć niedoskonałości i nie przyczynić się do ich powstawania. Poza tym, zależy mi, żeby firma nie testowała na zwierzętach. Znajdzie się coś?
Widzę, że polecacie Clarins Skin Illusio.

...
Estee Lauder Double Wear light/lite... Skin na mojej tłustej się nie sprawdził do konca .

[Kachnaaaa]

Bourjois także w żółtkach produkuje

[Treys]

Mam pytanie. Otóż, zawsze używałam kolektora pod oczy w jasnych odcieniach aby zatuszowac lekkie sińce,a ostatnio zetknęłam się z opinią,że cienie pod oczami najlepiej maskuje kolektor w ciemnych odcieniach

Jak to jest z tym naprawdę

[hello_penny]

a co sądzicie o podkładzie HD make up for ever? mówią, że jedyny minus to cena, ale jeśli jest jej wart, to zainwestuję.

[Leseratte]

Napisane przez hello_penny

a co sądzicie o podkładzie HD make up for ever? mówią, że jedyny minus to cena, ale jeśli jest jej wart, to zainwestuję.

Dla mnie to najgorszy podkład, jaki miałam, nie kryje zupelnie, przypomina mi raczej krem tonujący, zaraz po nałożeniu swieci się niemilosiernie. Szybko splywa z twarzy.na KWC takie dobre opinie, jednak mi wybitnie nie podpasował.