Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część IX - Strona 159 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury

Notka

Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-05-16, 12:17   #4741
czekoladowoo
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladowoo
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 236
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część IX

Cytat:
Napisane przez Yattamanka Pokaż wiadomość
Skromniejsza pewnie też?
Cascado to, że nie mamy dzieci (choć Paulinka ma Amelkę i ma podobne zdanie) nie znaczy, że nie mamy oczu i nie widzimy tego co się dzieje do okoła, mamy doświadczenia ze swojego dzieciństwa, rodzeństwa - czy teraz koleżanek które już mają bobaski..
I to, że mamy inne od Ciebie spojrzenie na wychowywanie dzieci (w jednym przypadku już obecnego bobasa, a w innych przyszłego potomka), nie znaczy, że jest ono gorsze, a Twoje jedyne jest słuszne..
Dokładnie

Można by setki przykładów podawać na jeden i drugi "model" rodziny, ale każda jednostka jest inna Ja miałam szczesliwe dziecinstwo mimo pracujacych rodziców, ale znam też przypadki gdzie było odwrotnie. I tak samo w druga strone.
czekoladowoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-16, 12:17   #4742
xLADYx
Zakorzenienie
 
Avatar xLADYx
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 12 127
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część IX

Cytat:
Napisane przez Yattamanka Pokaż wiadomość
Skromniejsza pewnie też?
Cascado to, że nie mamy dzieci (choć Paulinka ma Amelkę i ma podobne zdanie) nie znaczy, że nie mamy oczu i nie widzimy tego co się dzieje do okoła, mamy doświadczenia ze swojego dzieciństwa, rodzeństwa - czy teraz koleżanek które już mają bobaski..
I to, że mamy inne od Ciebie spojrzenie na wychowywanie dzieci (w jednym przypadku już obecnego bobasa, a w innych przyszłego potomka), nie znaczy, że jest ono gorsze, a Twoje jedyne jest słuszne..
dokładnie
faktycznie bez sensu już ta dyskusja jak się ktoś zaparł że jego zdanie najmądrzejsze
po 1 nie zamierzam urodzić i od razu oddać nie przesadzajmy tak jak novelove pisała jest okres że z dzieckiem się jest cały czas ale potem już duże to dać troszkę swobody a nie tylko z mamą

ja się zastanawiam czy te 30latki co znam i mausie w okół nich skakały to tyłek sami potrafią podetrzeć
xLADYx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-16, 12:18   #4743
czekoladowoo
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladowoo
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 236
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część IX

Cytat:
Napisane przez Kotka17 Pokaż wiadomość
no też takich znam



mój tż taki był, on siada do stołu a mamusia wkoło lata paranoja.... ja go nauczyłam ze razem wszystko robimy... ale cieżko bylo potrafił zacząć mi pomagać i pójść niby do toalety i zejsc dopiero gdy zrobione... ale wychowałam sobie teraz to i pozmywa
Nieźle
czekoladowoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-16, 12:19   #4744
czekoladowoo
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladowoo
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 236
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część IX

Cytat:
Napisane przez xLADYx Pokaż wiadomość
dokładnie
faktycznie bez sensu już ta dyskusja jak się ktoś zaparł że jego zdanie najmądrzejsze
po 1 nie zamierzam urodzić i od razu oddać nie przesadzajmy tak jak novelove pisała jest okres że z dzieckiem się jest cały czas ale potem już duże to dać troszkę swobody a nie tylko z mamą

ja się zastanawiam czy te 30latki co znam i mausie w okół nich skakały to tyłek sami potrafią podetrzeć
No przecież logiczne że sie noworodka nie odda 2-4 latka to sie ten okres zazwyczaj spedza glownie z dzieckiem
czekoladowoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-16, 12:19   #4745
Yattamanka
Zakorzenienie
 
Avatar Yattamanka
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 532
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część IX

Cytat:
Napisane przez blond bunny Pokaż wiadomość
ale nie jest mozliwe by obydwoje pracowalo po 8h plus 2 h dojazdy, nadgodziny... i dziecko mialo wtedy super dziecinstwo... to jest fizycznie nie realne!
kto zostanie z dzieckiem gdy zbiegna im sie zmiany?
przedszkole? niania? to tez trzeba zaplacic a po co pracowac jesli przyjdzie z pensji oddac 800-1000zl na te rzeczy? to juz lepiej byc w domu i miec czyste sumienie ze sie wychowa dziecko po swojemu.
co jesli nie ma wsparcia dziadkow jedynie swieta razem?
gdzie czas dla rodzicow na podsycanie swojej milosci- to ona jest najwazniejsza a nie dziecko! dziecko to tylko owoc tego uczucia a jesli to uczucie zniknie to co z dzieckiem??? dziecko urosnie, odejdzie na swoje- rodzice musza sie kochac by zostac razem na starosc... ja to tak widze.
gdy obie osoby sa wiecznie zmeczone pojawia sie zlosc- jak bylo u mnie w domu i zwalanie winy na siebie a potem gasnie milosc i zaczyna sie nienawisc- bo ty tego nie rozbiles, ty tego...
gdzie czas na swoje pasje i zajecia- wlosy, pazurki, depilacja itp?
gdzie spotkania w gronie znajomych i rodzinne- nie kazdy jest happy jak mu sie kumpela z wrzeszczacym bachorem na leb zwala na kawke i wiem to po sobie- po kilku razach przyjazn sie rozpada bo kto nie ma dziecka ten nie musi tego znosic...
wiem jaki jest glupi przyklad z moja lola- tez mnostwo osob woli jak jestesmy bez psa bo ich zwyczajnie wkurza ze pies skacze, lize, biega, smierdzi itp...
a dziecko to samo- ja sobie kupilam nowy dywan a tu dziecko kuzynki mi na niego narzygalo to sorry... ale wiecie co sie czuje... i wiem ze to dziecko tylko ale z drugiej strony dlaczego ja mam w plecy bo plamy nie zeszly?!
Jakie dwie zmiany? Bunny wiesz co to jest w ogóle telepraca?

Cytat:
Napisane przez xLADYx Pokaż wiadomość
ale to Ty pisałaś że Cię nie chcieli? nie chciała Twoja mama dzieci? to inna sytuacja bo Ty chyba nie czułaś się kochana?
i sama pisałaś że miałaś problemy z nawiązywaniem kontaktów takie dzieci też są wtedy jakaś specjalna pomoc by się przydała
Tak, co innego jest jak z góry matka nie poświęca dziecku uwagi.. wiem to po sobie.. Na szczęście wrodziłam się w babcie i mogłabym zagłaskac na smierć więc na pewno będę inną mamą..
Yattamanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-16, 12:21   #4746
xLADYx
Zakorzenienie
 
Avatar xLADYx
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 12 127
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część IX

Cytat:
Napisane przez czekoladowoo Pokaż wiadomość
Wiesz... ja tu sie moge nie zgodzić. Bo moj tata wracajac po 12 h pracy chodził ze mna na plac zabaw na hustawki czy zabierał na lody. Nigdy nie dał mi odczuć że nie ma dla mnie czasu

To jest wszystko naprawde kwestia podejścia, organizacji. Na wychowanie dziecka sie składa tyle czynników że nie można powiedzieć jednoznacznie że pracujący rodzice = zło, a niepracujący rodzice = dobre.

Mojego taty mama nie pracowała, tata pracował. I co? Uciekł z domu jak miał 16 lat bo go matka tłukła.
o nie ja też się nie zgodzę mój ojciec zawsze mi dawał poczucie że jestem jego ukochaną jedyną córunią to on się budził do mnie w nocy i podawał mamie ja byłam jego wyczekiwanym dzieckiem też dlatego że różnica wieku między rodzicami jest spora
xLADYx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-16, 12:22   #4747
Yattamanka
Zakorzenienie
 
Avatar Yattamanka
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 532
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część IX

Cytat:
Napisane przez czekoladowoo Pokaż wiadomość
Wiesz... ja tu sie moge nie zgodzić. Bo moj tata wracajac po 12 h pracy chodził ze mna na plac zabaw na hustawki czy zabierał na lody. Nigdy nie dał mi odczuć że nie ma dla mnie czasu

To jest wszystko naprawde kwestia podejścia, organizacji. Na wychowanie dziecka sie składa tyle czynników że nie można powiedzieć jednoznacznie że pracujący rodzice = zło, a niepracujący rodzice = dobre.

Mojego taty mama nie pracowała, tata pracował. I co? Uciekł z domu jak miał 16 lat bo go matka tłukła.
Dokładnie - organizacja - to bardzo ważna rzecz..
My się nigdy nie kłócimy kto ma pozmywać, wynieść śmieci czy zrobić obiad.. wystarczy ze sobą rozmawiać, dobrze zorganizować czas i już
Yattamanka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-05-16, 12:23   #4748
blond bunny
Zakorzenienie
 
Avatar blond bunny
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 069
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część IX

Cytat:
Napisane przez xLADYx Pokaż wiadomość
ale to Ty pisałaś że Cię nie chcieli? nie chciała Twoja mama dzieci? to inna sytuacja bo Ty chyba nie czułaś się kochana?
i sama pisałaś że miałaś problemy z nawiązywaniem kontaktów takie dzieci też są wtedy jakaś specjalna pomoc by się przydała
moj tata bardzo mnie chcial, a mama z poczatku nie chciala- miala 30 lat i dla niej to byl koszmar- miec dziecko? abstrakcja! dopiero pod koniec ciazy mnie pokochala i to dla mnie zgodzila sie na moja sis zebym sama nigdy nie byla...
ona nas kochala i chciala ale chowala nas zimno.
tyle ze nie nadawala sie do roli matki-zbyt egoistyczna byla- moja sis tez taka jest- wypelniala matczyne obowaizki ale widzialam jak ja to meczy...
przez ich zapracowanie... trudno wstydze sie ale wam powiem
wiecie ze nauczylam sie czytac dopiero w 2 klasie podstawowki???
mam im to za zle do dzis...
jakby mieli wiecej czasu dla nas to inaczej by nasze zycie teraz wygladalo, bylabym do niego przygotowana a ja poszlam z domu i mialam ochote sie zabic tak sobie nie radzilam na poczatku i sama sie wszystkiego uczylam...
moja naddoroslosc w stosunku do wieku... to tez mnie skrzywdzilo psychicznie- bylam dzieckiem i nie bawilam sie zabawkami tylko siedzialam pod stolem doroslych i ich sluchalam...a moja sis sie bawila zabawkami- miala inny charakter. ale dzis jest zyciowa egoistka i łajzą- taka prawda.
potem za wczesny sex...
mnostwo bledow ktore bylyby inne jakby rodzice byli rodzicami z powolania.
__________________
blog blond bunny
blond bunny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-16, 12:24   #4749
xLADYx
Zakorzenienie
 
Avatar xLADYx
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 12 127
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część IX

Cytat:
Napisane przez Yattamanka Pokaż wiadomość
Jakie dwie zmiany? Bunny wiesz co to jest w ogóle telepraca?



Tak, co innego jest jak z góry matka nie poświęca dziecku uwagi.. wiem to po sobie.. Na szczęście wrodziłam się w babcie i mogłabym zagłaskac na smierć więc na pewno będę inną mamą..
to jest przykre
ale ja nie chcę planować dzieci ja uznam to za dar niech Bóg zdecyduje kiedy będzie odpowiedni czas dla mnie
xLADYx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-16, 12:24   #4750
novelove
Zakorzenienie
 
Avatar novelove
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: z Bałtyku :)
Wiadomości: 3 526
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część IX

Bunny
A ja mam do Ciebie zupełnie nietypowe pytanko.. odnośnie włosów, ale męskich!
Bo słuchaj, mój TŻ jest opitolony na zapałkę, tylko że z przodu te włoski ma takie do góry, przez co wygląda jak taki ✂✂✂✂uśplastuś, gdy ma dłuższe
Chciałabym by zrobił sobie fryzurkę a'la johnny deep tutaj np. http://www.hopaj.pl/14213
ale on ma te kłaki strasznie sztywne i one i tak rosną mu do góry, jak to kurde zrobić by było normalnie?
__________________
01.03-Palette c10
novelove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-16, 12:25   #4751
Yattamanka
Zakorzenienie
 
Avatar Yattamanka
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 532
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część IX

Cytat:
Napisane przez czekoladowoo Pokaż wiadomość
Dokładnie

Można by setki przykładów podawać na jeden i drugi "model" rodziny, ale każda jednostka jest inna Ja miałam szczesliwe dziecinstwo mimo pracujacych rodziców, ale znam też przypadki gdzie było odwrotnie. I tak samo w druga strone.
Mhm, nie można uogólniać Każdy jest inny - nie można generalizować. Ale jak Lady powiedziała jak się ktoś uprze, to się nie przetłumaczy
Yattamanka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-16, 12:27   #4752
blond bunny
Zakorzenienie
 
Avatar blond bunny
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 069
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część IX

Cytat:
Napisane przez Yattamanka Pokaż wiadomość
Jakie dwie zmiany? Bunny wiesz co to jest w ogóle telepraca?



Tak, co innego jest jak z góry matka nie poświęca dziecku uwagi.. wiem to po sobie.. Na szczęście wrodziłam się w babcie i mogłabym zagłaskac na smierć więc na pewno będę inną mamą..
rozumiem teleprace, prace dorywcza, kilka godz. w tyg., praca w domu itp.
ja tylko wam uswiadamiam jak to u mnie wygladalo- rodzice byli kierowcami mpk na zmiany- kazdego nie bylo 10h na dobe...
i jesli jest taki uklad to dzieci nie maja normalnego dziecinstwa.
chyba ze rodzice poswieca siebie dla dziecka i powierza mu pozostaly czas wolny.
__________________
blog blond bunny
blond bunny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-16, 12:29   #4753
novelove
Zakorzenienie
 
Avatar novelove
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: z Bałtyku :)
Wiadomości: 3 526
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część IX

Cytat:
Napisane przez xLADYx Pokaż wiadomość
to jest przykre
ale ja nie chcę planować dzieci ja uznam to za dar niech Bóg zdecyduje kiedy będzie odpowiedni czas dla mnie
O właśnie. Mi TŻ próbuje zaplanować, że za 5 lat urodzę mu dzidzi. Bo on ma 23 i nie chce być dziadkiem dla niego (szalony o.O?).

A ja uważam, że muszę po prostu poczuć to, że chcę być matką. Najpierw stawiam na samorealizację, a dopiero potem dziecko. Nie wyobrażam sobie, bym potem mogła mieć myśli "cholera, przez tego dzieciaka nie zrobiła tego, tego czy tamtego.."
A planów mam trochę może 10 lat mi starczy ^^
__________________
01.03-Palette c10
novelove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-16, 12:29   #4754
xLADYx
Zakorzenienie
 
Avatar xLADYx
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 12 127
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część IX

Cytat:
Napisane przez blond bunny Pokaż wiadomość
moj tata bardzo mnie chcial, a mama z poczatku nie chciala- miala 30 lat i dla niej to byl koszmar- miec dziecko? abstrakcja! dopiero pod koniec ciazy mnie pokochala i to dla mnie zgodzila sie na moja sis zebym sama nigdy nie byla...
ona nas kochala i chciala ale chowala nas zimno.
tyle ze nie nadawala sie do roli matki-zbyt egoistyczna byla- moja sis tez taka jest- wypelniala matczyne obowaizki ale widzialam jak ja to meczy...
przez ich zapracowanie... trudno wstydze sie ale wam powiem
wiecie ze nauczylam sie czytac dopiero w 2 klasie podstawowki???
mam im to za zle do dzis...
jakby mieli wiecej czasu dla nas to inaczej by nasze zycie teraz wygladalo, bylabym do niego przygotowana a ja poszlam z domu i mialam ochote sie zabic tak sobie nie radzilam na poczatku i sama sie wszystkiego uczylam...
moja naddoroslosc w stosunku do wieku... to tez mnie skrzywdzilo psychicznie- bylam dzieckiem i nie bawilam sie zabawkami tylko siedzialam pod stolem doroslych i ich sluchalam...a moja sis sie bawila zabawkami- miala inny charakter. ale dzis jest zyciowa egoistka i łajzą- taka prawda.
potem za wczesny sex...
mnostwo bledow ktore bylyby inne jakby rodzice byli rodzicami z powolania.
rozumiem Bunny to na prawdę przykre że tak było
ale moja mama u siebie w rodzinie też miała nieciekawą sytuację jako dziecko i dzięki temu jest wspaniałą matką wierzę że Ty też będziesz
xLADYx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-16, 12:29   #4755
blond bunny
Zakorzenienie
 
Avatar blond bunny
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 069
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część IX

Cytat:
Napisane przez novelove Pokaż wiadomość
Bunny
A ja mam do Ciebie zupełnie nietypowe pytanko.. odnośnie włosów, ale męskich!
Bo słuchaj, mój TŻ jest opitolony na zapałkę, tylko że z przodu te włoski ma takie do góry, przez co wygląda jak taki ✂✂✂✂uśplastuś, gdy ma dłuższe
Chciałabym by zrobił sobie fryzurkę a'la johnny deep tutaj np. http://www.hopaj.pl/14213
ale on ma te kłaki strasznie sztywne i one i tak rosną mu do góry, jak to kurde zrobić by było normalnie?
musi sie przemeczyc jak beda dlugosci deepa to dadza sie juz na mocny zel tak ulozyc ale moment zapuszczania z krociutkich do takich to bedzie tragedia...
__________________
blog blond bunny
blond bunny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-16, 12:29   #4756
_paulinka2
Wtajemniczenie
 
Avatar _paulinka2
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 331
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część IX

Cytat:
Napisane przez xLADYx Pokaż wiadomość
to jest przykre
ale ja nie chcę planować dzieci ja uznam to za dar niech Bóg zdecyduje kiedy będzie odpowiedni czas dla mnie

ale pięknie ujęte !
__________________
Amelcia <3

dbam o włosy


_paulinka2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-16, 12:30   #4757
Yattamanka
Zakorzenienie
 
Avatar Yattamanka
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 532
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część IX

Cytat:
Napisane przez blond bunny Pokaż wiadomość
moj tata bardzo mnie chcial, a mama z poczatku nie chciala- miala 30 lat i dla niej to byl koszmar- miec dziecko? abstrakcja! dopiero pod koniec ciazy mnie pokochala i to dla mnie zgodzila sie na moja sis zebym sama nigdy nie byla...
ona nas kochala i chciala ale chowala nas zimno.
mam im to za zle do dzis... jakby mieli wiecej czasu dla nas to inaczej by nasze zycie teraz wygladalo, bylabym do niego przygotowana a ja poszlam z domu i mialam ochote sie zabic tak sobie nie radzilam na poczatku i sama sie wszystkiego uczylam...
Przykre jest to co piszesz.. Aż czuć Twój gniew jak się czyta..ale wiesz, że moja mama tez nie była super.. nigdy nie usłyszałam dziękuje, nigdy żadnej pochwały.. to się bardzo odbija teraz na moim życiu dorosłym..
Niestety ale uważam, że nie każdy się nadaje na rodzica.
Tyle, że to, że my nie miałyśmy super zaangażowanych rodziców i nie mogę powiedzieć tak jak Czekolada czy Lady, że jestem związana z nimi to nie znaczy, że ja będę też złą matką (pomijając, że w ogóle w swoją się nie wrodziłam..)
Yattamanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-16, 12:32   #4758
xLADYx
Zakorzenienie
 
Avatar xLADYx
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 12 127
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część IX

Cytat:
Napisane przez blond bunny Pokaż wiadomość
rozumiem teleprace, prace dorywcza, kilka godz. w tyg., praca w domu itp.
ja tylko wam uswiadamiam jak to u mnie wygladalo- rodzice byli kierowcami mpk na zmiany- kazdego nie bylo 10h na dobe...
i jesli jest taki uklad to dzieci nie maja normalnego dziecinstwa.
chyba ze rodzice poswieca siebie dla dziecka i powierza mu pozostaly czas wolny.
no u mnie nie dość że mama siedziała ze mną cały czas to jeszcze tata pracował 2 dni potem 2 dni wolne tak w mudnurowych jest więc też był prawie cały czas z nami
ja na pewno jak będę miała swoje dziecko to też poszukam pracy z głową albo założę coś swojego
xLADYx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-16, 12:33   #4759
blond bunny
Zakorzenienie
 
Avatar blond bunny
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 069
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część IX

Cytat:
Napisane przez xLADYx Pokaż wiadomość
rozumiem Bunny to na prawdę przykre że tak było
ale moja mama u siebie w rodzinie też miała nieciekawą sytuację jako dziecko i dzięki temu jest wspaniałą matką wierzę że Ty też będziesz
mam taka nadzieje...
jesli mialabym byc zla matka to wole nia wcale nie byc- w sumie pieski i kotki mi starcza, zaspokajaja moje olbrzymie potrzeby opieki nad kims- to tez mam wypaczone z deka
boje sie o nadopiekunczosc z mojej strony ale to inna bajka...
psychologia i pedagogika na studiach wiele mi dala- zrozumialam po czesci siebie i bledy moich rodzicow...
__________________
blog blond bunny
blond bunny jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-16, 12:33   #4760
Yattamanka
Zakorzenienie
 
Avatar Yattamanka
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 532
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część IX

Cytat:
Napisane przez xLADYx Pokaż wiadomość
rozumiem Bunny to na prawdę przykre że tak było
ale moja mama u siebie w rodzinie też miała nieciekawą sytuację jako dziecko i dzięki temu jest wspaniałą matką wierzę że Ty też będziesz
Bo to jest własnie chyba to.. że to co my przeżywamy i cierpimy, to potem robimy wszystko co w naszej mocy by naszej dzidzi tego oszczędzić
Yattamanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-16, 12:33   #4761
xLADYx
Zakorzenienie
 
Avatar xLADYx
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 12 127
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część IX

Cytat:
Napisane przez _paulinka2 Pokaż wiadomość
ale pięknie ujęte !
tak uważam i wcale nie będę tego uważała za wpadkę
xLADYx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-16, 12:34   #4762
novelove
Zakorzenienie
 
Avatar novelove
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: z Bałtyku :)
Wiadomości: 3 526
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część IX

Cytat:
Napisane przez blond bunny Pokaż wiadomość
musi sie przemeczyc jak beda dlugosci deepa to dadza sie juz na mocny zel tak ulozyc ale moment zapuszczania z krociutkich do takich to bedzie tragedia...
Ajj, nie wiem czy gorzej być może..
To jest taki niedbaluch, że masakra. I nawet nie wiem, jak go mam nauczyć tego, by coś z sobą robił.
Muszę mu mówić, kiedy ma obciąć paznokcie, kiedy ma iść do dermatologa (bo ma problemy z cerą), kiedy ma iść do dentysty (którego się boi jak dziecko)!!, albo do fryzjera.
No po prostu niemożliwy
__________________
01.03-Palette c10
novelove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-16, 12:35   #4763
Kotka17
Zakorzenienie
 
Avatar Kotka17
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Okolice Bolesławca (Dolny Śląsk)
Wiadomości: 3 586
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część IX

Cytat:
Napisane przez xLADYx Pokaż wiadomość
za✂✂✂iście

Cytat:
Napisane przez czekoladowoo Pokaż wiadomość
Nieźle
nooo... to był cwaniak jeden... naszczęscie mu sie polepszyło... ale teściowej nie normalnie czasami mam ochotę ją udusić
__________________
ALFAPARF EVOLUTION CUBE 11.21 + utleniacz 12%
szampon dermena
vitapil
odżywianie włosków
Kotka17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-16, 12:35   #4764
xLADYx
Zakorzenienie
 
Avatar xLADYx
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 12 127
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część IX

Cytat:
Napisane przez Yattamanka Pokaż wiadomość
Przykre jest to co piszesz.. Aż czuć Twój gniew jak się czyta..ale wiesz, że moja mama tez nie była super.. nigdy nie usłyszałam dziękuje, nigdy żadnej pochwały.. to się bardzo odbija teraz na moim życiu dorosłym..
Niestety ale uważam, że nie każdy się nadaje na rodzica.
Tyle, że to, że my nie miałyśmy super zaangażowanych rodziców i nie mogę powiedzieć tak jak Czekolada czy Lady, że jestem związana z nimi to nie znaczy, że ja będę też złą matką (pomijając, że w ogóle w swoją się nie wrodziłam..)
ja wierzę że będziecie dzięki własnym doświadczeniom wspaniałymi matkami oby tylko nie przewrażliwionymi za bardzo bo jak ktoś skacze w ogół i chucha i dmucha to też niedobrze
wszystko musi mieć umiar same wiecie
xLADYx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-16, 12:36   #4765
czekoladowoo
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladowoo
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 236
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część IX

Cytat:
Napisane przez blond bunny Pokaż wiadomość
moj tata bardzo mnie chcial, a mama z poczatku nie chciala- miala 30 lat i dla niej to byl koszmar- miec dziecko? abstrakcja! dopiero pod koniec ciazy mnie pokochala i to dla mnie zgodzila sie na moja sis zebym sama nigdy nie byla...
ona nas kochala i chciala ale chowala nas zimno.
tyle ze nie nadawala sie do roli matki-zbyt egoistyczna byla- moja sis tez taka jest- wypelniala matczyne obowaizki ale widzialam jak ja to meczy...
przez ich zapracowanie... trudno wstydze sie ale wam powiem
wiecie ze nauczylam sie czytac dopiero w 2 klasie podstawowki???
mam im to za zle do dzis...
jakby mieli wiecej czasu dla nas to inaczej by nasze zycie teraz wygladalo, bylabym do niego przygotowana a ja poszlam z domu i mialam ochote sie zabic tak sobie nie radzilam na poczatku i sama sie wszystkiego uczylam...
moja naddoroslosc w stosunku do wieku... to tez mnie skrzywdzilo psychicznie- bylam dzieckiem i nie bawilam sie zabawkami tylko siedzialam pod stolem doroslych i ich sluchalam...a moja sis sie bawila zabawkami- miala inny charakter. ale dzis jest zyciowa egoistka i łajzą- taka prawda.
potem za wczesny sex...
mnostwo bledow ktore bylyby inne jakby rodzice byli rodzicami z powolania.
Przykre to No ale taka jest prawda że też nie każdy na rodzica sie nadaje... Jak sie nadaje to choćby skały srały dobrze to dziecko wychowa.
Więc nie myśl że to że twoja mama taka była i była zapracowana, to znaczy że ty pracując tez bedziesz złą mamą, bo wcale tak nie musi być i mozesz byc swietną matką

Tak jak było u mnie... czytać umiałam juz powoli przed pojsciem do zerówki. W szkole mama zawsze sprawdzała ze mna lekcje, przepytywała mnie, pomagała. Zawsze znajdywała czas nawet jak była mega zmęczona.
A jak pracowała u kogoś to tez o 6 wychodziła z domu, wracała 16-17. Tato różnie. czasem wychodził o 4 czasem o 14 czy 15. Pamiętał jak mnie zabrał ze soba na przejadżke i wzial na kolana i pozwolił trzymac kierownice Jaka bylam szczesliwa
No i mimo pracy,mimo tego ze mi poswiecali tyle czasu, to widze do dzisiaj jak bardzo sie kochają.
A też planowanym dzieckiem nie byłam - tzn byłam gdzieś tam w odległych planach, ale wyszło tak ze od razu po ślubie sie przydarzylo
czekoladowoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-16, 12:38   #4766
xLADYx
Zakorzenienie
 
Avatar xLADYx
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 12 127
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część IX

Cytat:
Napisane przez blond bunny Pokaż wiadomość
mam taka nadzieje...
jesli mialabym byc zla matka to wole nia wcale nie byc- w sumie pieski i kotki mi starcza, zaspokajaja moje olbrzymie potrzeby opieki nad kims- to tez mam wypaczone z deka
boje sie o nadopiekunczosc z mojej strony ale to inna bajka...
psychologia i pedagogika na studiach wiele mi dala- zrozumialam po czesci siebie i bledy moich rodzicow...
ja się boję właśnie troszkę tej nadopiekuńczości bo jak miałam zwierzątko to zagłaskałam na śmierć
ale wszystko z umiarem postaram się na pewno tylu lat dziecku nie poświęcę co mama mi bo uważam że zmarnowała sobie troszkę życie potem już w domu się nudziło bo wiadomo młodzież swoimi drogami chodzi ale jak poszła do pracy to odżyła i wygląda 10 lat młodziej od razu

Edytowane przez xLADYx
Czas edycji: 2011-05-16 o 12:40
xLADYx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-16, 12:38   #4767
caskada
Zakorzenienie
 
Avatar caskada
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: BXL
Wiadomości: 9 124
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część IX

hmm nie pokazujcie przykladu 30 letniego maminsynka bo faceci zawsze pozniej dojrzewaja tez znam nawet 40 letnich kawalerow co to z mama jeszcze dziela pokoj

moj syn ma kontakt z rowiesnikami poza wrzeszczacym zamknietym przedszkolo-wiezieniem i potrafi sie odnalezc w srodowisku z doroslymi nie wstydzi sie umie nawet gadac na dorosle tematy a to dlatego ze nie tylko siedzi w bajkach i misiach z dzieciami ale przebywa tez z doroslymi

ale nie ma co tu o tym gadac zanim zostalam mama wiedzialam ze tak ma byc .;tak samo jak z porodem zaplanowalam ze dam rade i chodzilam do pracy do ostatniego miesiaca dzieki temu mialam dobra kondycje do rodzenia
__________________
dlugosc 74 /cel 80 cm
blond przyciemniony(7wn)
caskada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-16, 12:39   #4768
blond bunny
Zakorzenienie
 
Avatar blond bunny
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 069
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część IX

Cytat:
Napisane przez Yattamanka Pokaż wiadomość
Przykre jest to co piszesz.. Aż czuć Twój gniew jak się czyta..ale wiesz, że moja mama tez nie była super.. nigdy nie usłyszałam dziękuje, nigdy żadnej pochwały.. to się bardzo odbija teraz na moim życiu dorosłym..
Niestety ale uważam, że nie każdy się nadaje na rodzica.
Tyle, że to, że my nie miałyśmy super zaangażowanych rodziców i nie mogę powiedzieć tak jak Czekolada czy Lady, że jestem związana z nimi to nie znaczy, że ja będę też złą matką (pomijając, że w ogóle w swoją się nie wrodziłam..)
dlatego dla mnie oparcie stanowil kochajacy ojciec, ktory tez popelnil blad niewybaczalny
nie ulozylo mu sie z kobieta ktora kochal to wyjechal w piz....u i zostawil mnie sama z tym bajzlem.
dzieki temu 13 latka zostala dorosla psychicznie kobieta
pojawila sie nienawisc do matki- to przez nia tata wyjechal!
z innej strony- miala prawo przestac go kochac, ludzie sie w zgodzie rozstaja....a nie niszczyc sobie zycie na wzajem a ja to widzialam!
nienawisc dzien po dniu, alkoholizm, przemoc...
jak dzis slysze na swieta ze mialam dobre dziecinstwo to az mnie podnosi ale milcze- niech tak mysla- wielce spelnieni idealni rodzice

Cytat:
Napisane przez xLADYx Pokaż wiadomość
no u mnie nie dość że mama siedziała ze mną cały czas to jeszcze tata pracował 2 dni potem 2 dni wolne tak w mudnurowych jest więc też był prawie cały czas z nami
ja na pewno jak będę miała swoje dziecko to też poszukam pracy z głową albo założę coś swojego
wlasny interes do nadzoru i ludzie pracujacy pod toba to tez dobre wyjscie
__________________
blog blond bunny
blond bunny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-16, 12:41   #4769
czekoladowoo
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladowoo
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 236
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część IX

Cytat:
Napisane przez xLADYx Pokaż wiadomość
ja wierzę że będziecie dzięki własnym doświadczeniom wspaniałymi matkami oby tylko nie przewrażliwionymi za bardzo bo jak ktoś skacze w ogół i chucha i dmucha to też niedobrze
wszystko musi mieć umiar same wiecie
Mi sie wydaje że właśnie takie doswiadczenia sprawiaja ze takie osoby sa naprawde swietnymi rodzicami Moi rodzice oboje praktycznie dzieciństwa nie mieli - i zobaczcie
Chociaż też moja mama mimo wszystko do przewrażliwionych i chuchających i dmuchających należy Chyba kwestia charakteru W tej kwestii to ja ją musiałam troche wychowac

Wiadomo że czasem mamy takie zgrzyty ze mam ochote sie wyniesc z domu i wogole nie wracać. Ale to jest normalne, ja choleryk, ojciec choleryk, jak sie zetniemy to tragedia Potem jest kwestia tego ktore pierwsze ulegnie

Edytowane przez czekoladowoo
Czas edycji: 2011-05-16 o 12:42
czekoladowoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-16, 12:42   #4770
xLADYx
Zakorzenienie
 
Avatar xLADYx
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 12 127
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część IX

Cytat:
Napisane przez blond bunny Pokaż wiadomość
dlatego dla mnie oparcie stanowil kochajacy ojciec, ktory tez popelnil blad niewybaczalny
nie ulozylo mu sie z kobieta ktora kochal to wyjechal w piz....u i zostawil mnie sama z tym bajzlem.
dzieki temu 13 latka zostala dorosla psychicznie kobieta
pojawila sie nienawisc do matki- to przez nia tata wyjechal!
z innej strony- miala prawo przestac go kochac, ludzie sie w zgodzie rozstaja....a nie niszczyc sobie zycie na wzajem a ja to widzialam!
nienawisc dzien po dniu, alkoholizm, przemoc...
jak dzis slysze na swieta ze mialam dobre dziecinstwo to az mnie podnosi ale milcze- niech tak mysla- wielce spelnieni idealni rodzice


wlasny interes do nadzoru i ludzie pracujacy pod toba to tez dobre wyjscie
bardzo dobre wtedy można wpaść z dzidzią nadzór zrobić
xLADYx jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:08.