Najlepsze farby blond-wątek zbiorczy.

[EwCiA000]

Dddodzia, śliczny kolorek cudo po prostu

dziewczyny zadałam już wcześniej pytanie, ale niestety nie uzyskałam odpowiedzi
co teraz radzicie na moje włoski??;*

[Canario]

I CO JA MAM TERAZ ZROBIĆ?
Znowu kupić farbę? Jaką? Przez ok 1,5 miesiąca moje włosy przeszyły ok. 9 dekoloryzacji i koloryzacji.
3 u jednej fryzjerki ( koszmar). Po fryzjerce farbę położyła mi przyjaciółka (super).
Później był drugi salon fryzjerski (wyszłam jak lady gaga). Następnie trzecia fryzjerka i kolor karmelowy...masakra.
Następnie 3 razy ja sama...głównie C10...
Ratuuunkuuu!

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Ewciaooo, chętnie bym Ci pomogła, ale jak widzisz, sama sobie nie radzę....

[Chocolate77]

Napisane przez *milka*

Czy ktoras z was malowala 101 Garniere Nutrisse. Wlasnie zakupilam ta farbke powiedzcie mi ile czasu mam trzymac, zeby kurczak mi nie wyszedl....

Ja tą farbką kiedyś daaaawno temu robiłam, i wychodził fajny blondzik, z tego co pamiętam jaśniejszy niż na opakowaniu... i odrosty dobrze rozjaśnia ale trzeba trzymać długo, najlepiej tak z godzinkę

Generalnie muszę powiedzieć że kiedyś robiłam Garnier Nutrisse 111, 110 i wszystkimi innymi blondami z Nutrisse (na zmianę ) i wszystkie wychodziły super, niestety włoski po tych farbach nie są takie fajne tj. odżywione i błyszczące jak po farbach Loreala ale efekt kolorystyczny jest taki, jaki się chce...a potem można stosować jakieś maski olejki i inne cuda żeby odżywić włosy
Teraz znów się zastanawiam czy by nie wrócić do tych Nutrisse hmm jest szansa że przynajmniej nie będę miała kurczakowych odrostów...

[Adzi07]

Juz jestem taka zla ,ze jak sie wkurze ktoregos dnia to poloze alabastrowy blond 8.1 garnier C&S i bede zchodzic do swojego naturalnego.""Mysia m """po twojej wypowiedzi zaczęłam się obawiać tej farbki i już teraz mam młyn w głowie.Nie che mieć ciemnego blond.No zobaczymy co wyjdzie "Milce" po beżu.Ale my dziewuszki mamy problemy.

[Chocolate77]

A w ogóle to słyszałam, że teraz w marcu mają powchodzić na rynek jakieś nowości z Recital Preference i innych farbek, także trzeba być czujnym a nuż pojawi się coś "super" ??

[*milka*]

Pocieszylyscie mnie chyba z 30min siedzialam nad tymi farbami zanim cos wybralam. Jak wszystko wyjdzie cacy to wrzuce fotki Widzialam dzis 10.1 Helsinki Light Ash Blonde ale mnie korcilo, zeby ja wziac ale obawialam sie ze nie zlapie odrostow. Moze nastepnym razem skusze sie na nia, zeby sie przekonac.

[EwCiA000]

Napisane przez Canario

I CO JA MAM TERAZ ZROBIĆ?
Znowu kupić farbę? Jaką? Przez ok 1,5 miesiąca moje włosy przeszyły ok. 9 dekoloryzacji i koloryzacji.
3 u jednej fryzjerki ( koszmar). Po fryzjerce farbę położyła mi przyjaciółka (super).
Później był drugi salon fryzjerski (wyszłam jak lady gaga). Następnie trzecia fryzjerka i kolor karmelowy...masakra.
Następnie 3 razy ja sama...głównie C10...
Ratuuunkuuu!

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Ewciaooo, chętnie bym Ci pomogła, ale jak widzisz, sama sobie nie radzę....

a ty jaki masz problem w włoskami??;*

[Adzi07]

Chocolate77 A twój kolor naturalny to mysi blond jak pamiętam dobrze.No chyba ze się mylę.Te farbki zawsze trzymałam przepisowo wiedz może dlatego rudawe wychodziły mi odrosty.Juz się łapie wszelkich nadziej.

[Chocolate77]

Napisane przez Adzi07

Chocolate77 A twój kolor naturalny to mysi blond jak pamiętam dobrze.No chyba ze się mylę.Te farbki zawsze trzymałam przepisowo wiedz może dlatego rudawe wychodziły mi odrosty.Juz się łapie wszelkich nadziej.

Tak, moje naturalne to taki ciemny mysi blond nawet wpadający w jasny brąz!
Mi wychodzą rudawe albo żółtawe odrosty po Lorealach, a po tych Nutrisse ładnie się rozjaśniały, no może nie były idealnie idealnie w kolorze reszty włosów ale różnica była zawsze malutka, i wyglądało to naturalnie. Aha i ja zawsze przetrzymywałam farbę na odrostach naprawdę dłuuugo ponad godzinę...czasami nawet zapominałam że mam farbę na włosach, bo np. oglądałam jakiś film, i zmywałam po półtorej godziny Ale nic się złego nie działo, po prostu lepiej się rozjaśniały.
A już w ogóle najlepiej to odrosty mi się rozjaśniały po Palette, praktycznie do białych! ale ona z kolei zrobiła z moich włosów mega - zniszczone siano Także absolutnie nie polecam

[lauraconti]

Napisane przez snowhitee

Ja bym farbowała a słuchaj jak wogóle trzyma Ci się kolorek? Nie zżółkł? Bo dziewczyny piszą ostatnio że żólknie ten wellaton 12/1

Ja bym powiedziała, że właśnie mi wyjaśniał ! Był żółtawy odrost na początku, a teraz śladu po nim nie ma no może jest,ale naprawdę niewidoczny

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Napisane przez Kajtolinka

Ja myślę, że to zależy od kondycji włosów, rozjaśnione włosy nawet przy dobrym odżywaniu wiecznie są narażone na przesuszenie. Jeśli masz już widoczny odrost to możesz położyć farbę, a po reszcie włosków tylko przeciągnąc dla odżywienia koloru. Natomiast jeśli jesteś w stanie opanować swoje uzależnienie (ja też mam z tym problem ) to może pomęcz się jeszcze z tydzień. Zawsze to lepiej ich nie katować, niż później męczyć się z regeneracją. Ja farbuje włosy co około miesiąc, w jednym miesiącu nakładam tylko na odrost, w drugim przeciągam jeszcze po całości- chociaż ostatnio dzieje się tak za każdym razem, bo zmieniam farbę, i moje włosy są jednak bardzo suche Jak już znajdziesz swoją ukochaną farbę, to polecam robić tylko odrosty, a końcówki to tylko raz na jakiś czas

Tak właśnie zamierzam robić - kłaść tylko na odrost,ale pierwsze chce wyrównać ten kolorek, żeby nie było żadnych pasemek był wellaton teraz chyba spróbuję garnierem 111 (po zobaczeniu zdjątka włosów dddodzi <3 ;D ) No też mam problem z suchością moich włosków, ale odżywki i inne ulepszacze pomagają

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Napisane przez dddodzia

witam dziewczynki
dawno mnie tu nie bylo...tak jak pisalam wczesniej-dzis farbowalam garnier belle 111. Z efektu jestem nawet zadowolona, jednak zastanawia mnie dlaczego u wszystkich wychodzi na poczatku szary (potem sie podobno wyplukuje) a u mnie od razu taki jasny...oby nie wyplukal sie po tygodniu do zoltego bo chyba sie wsciekne (jak myslicie???)
wrzucam fotki

cudowne są!

[Adzi07]

Chocolate77
No wlasnie ja zawsze trzymalam farbki przepisowo (Te garnier) A loreal ze wzgledu ze sa delikatniejsze to przytrzymalam bo wiedzialam ze moge.Ale za pierwszym razem sie balam.Ten odrost ktory wczoraj robilam to byl juz rozjasniany drugi raz i nie wyrownal sie z reszta wiedz juz mi rece opadly.To ile razy mozna rozjasniac i po godzinie trzymac farbke.Ale jak robilam garnierem 111 nutris to potrafilam farbowac co dwa tygodnie 4 razy i nic.Dalej się wyróżniał.Tyle ze trzymałam przepisowo.Oj mam chyba problem.A co do palett to nie tykam się tego.Za duże ryzyko jak dla mnie.

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

*milka* A kiedy planujesz farbować?? Moze coś podpatrzę u Ciebie?

[DolceGabbana]

Hej dziewczyny!
Ja jestem dziś po farbowaniu Palette C12...I co? Katastrofa. Nie polecam tej farby nikomu. Chciałam się pozbyć tych rudych a chyba jeszcze bardziej je uwydatniłam
Po 1. na moje włosy długości do brody jedno opakowanie brakło
Po 2. skóra głowy strasznie szczypala
Po 3. popalone końcówki - gdzie farbę trzymałam niecałe 30 minut bo to szczypanie nie dawało mi spokoju Bałam się, że włosy mi wylecą Końcówki ciągnęły sie jak guma Ale po wysuszeniu i nałożeniu chyba 5 odżywek, maseczek i cholera wie co jeszcze i po wyprostowaniu wyglądaja na szczęście dobrze-tzn. dość zdrowo
Pewnie farba lepiej by złapała gdybym dłużej potrzymała i zakupiła dwa pudełka, ale wtedy skończylabym z 5-ioma włosami na krzyż No masakra jakaś A przecież czytałam wiele złych opinii o Palette No ale co chciałam to mamOczywiście każdy reaguje inaczej na farbę-ja niestety w życiu jej już nie kupię Totalna porażka. Teraz to ja już nie wiem co robić
Wklejam zdjęcia w sztucznym świetle niestety.

[*milka*]

Dzis bede malowac Garnier Nutrisse 101 zobaczymy jak wyjdzie, pozniej chciala bym wyprobowac Recital Preference 10.1 Helsinki Light Ash Blonde

[Adzi07]

Napisane przez *milka*

Dzis bede malowac Garnier Nutrisse 101 zobaczymy jak wyjdzie, pozniej chciala bym wyprobowac Recital Preference 10.1 Helsinki Light Ash Blonde

A czy mogla byś jutro wstawić fotki po tej 101.Byłabym Ci bardzo wdzięczna.Najlepiej przed i po.

[Chocolate77]

Napisane przez *milka*

Dzis bede malowac Garnier Nutrisse 101 zobaczymy jak wyjdzie, pozniej chciala bym wyprobowac Recital Preference 10.1 Helsinki Light Ash Blonde

Koniecznie wrzuć fotki, sama jestem ciekawa jak teraz ten Garnier działa... ja nim robiłam bardzo dawno temu.... także skład mógł się zmienić... no nic trzymam kciuki żeby wyszło dobrze tylko pamiętaj trzymaj dłuuuuugo na maksa!! oczywiście sprawdzając co jakiś czas stan włosów...

[femme13]

Napisane przez DolceGabbana

Hej dziewczyny!
Ja jestem dziś po farbowaniu Palette C12...I co? Katastrofa. Nie polecam tej farby nikomu. Chciałam się pozbyć tych rudych a chyba jeszcze bardziej je uwydatniłam
Po 1. na moje włosy długości do brody jedno opakowanie brakło
Po 2. skóra głowy strasznie szczypala
Po 3. popalone końcówki - gdzie farbę trzymałam niecałe 30 minut bo to szczypanie nie dawało mi spokoju Bałam się, że włosy mi wylecą Końcówki ciągnęły sie jak guma Ale po wysuszeniu i nałożeniu chyba 5 odżywek, maseczek i cholera wie co jeszcze i po wyprostowaniu wyglądaja na szczęście dobrze-tzn. dość zdrowo
Pewnie farba lepiej by złapała gdybym dłużej potrzymała i zakupiła dwa pudełka, ale wtedy skończylabym z 5-ioma włosami na krzyż No masakra jakaś A przecież czytałam wiele złych opinii o Palette No ale co chciałam to mamOczywiście każdy reaguje inaczej na farbę-ja niestety w życiu jej już nie kupię Totalna porażka. Teraz to ja już nie wiem co robić
Wklejam zdjęcia w sztucznym świetle niestety.

nie rób nic na razie. Jak się ciągnęły jak guma, to na razie odpuść. Ja tak kiedyś miałam, też takie gumowate i jak sprężynki. Nałożyłam tonę odżywek, wydawało mi się, że już jest ok i nałożyłam kolejną farbę. To był największy błąd - włosy odpadły przy czubku głowy, a reszta skręciła się i pokruszyła. To, że po maskach i odżywkach wydaje Ci się, że są zdrowe - to normalne, ale uszkodzenia są wewnątrz. Spróbuj umyć włosy i sprawdzić przed odżywką. Ja bym się na razie wstrzymała przed farbowaniem.

[DolceGabbana]

Napisane przez femme13

nie rób nic na razie. Jak się ciągnęły jak guma, to na razie odpuść. Ja tak kiedyś miałam, też takie gumowate i jak sprężynki. Nałożyłam tonę odżywek, wydawało mi się, że już jest ok i nałożyłam kolejną farbę. To był największy błąd - włosy odpadły przy czubku głowy, a reszta skręciła się i pokruszyła. To, że po maskach i odżywkach wydaje Ci się, że są zdrowe - to normalne, ale uszkodzenia są wewnątrz. Spróbuj umyć włosy i sprawdzić przed odżywką. Ja bym się na razie wstrzymała przed farbowaniem.

Wiem wiem!!! Farbować absolutnie nie zamierzam Nie jestem samobójcą hehe Tylko zastanawiam sie jaka farbę wypróbuję następnym razem-czyli za jakiś miesiąc-półtora nie wcześniej. Myślę, że najlepiej jakąś z Loreala Może tą Viking? Ty ją używałaś prawda? Jak dobrze pamiętam Tylko czychwyci później mój ciemny odrost i wogóle ruszy ta rudą poświatę?

[Adzi07]

Napisane przez DolceGabbana

Hej dziewczyny!
Ja jestem dziś po farbowaniu Palette C12...I co? Katastrofa. Nie polecam tej farby nikomu. Chciałam się pozbyć tych rudych a chyba jeszcze bardziej je uwydatniłam
Po 1. na moje włosy długości do brody jedno opakowanie brakło
Po 2. skóra głowy strasznie szczypala
Po 3. popalone końcówki - gdzie farbę trzymałam niecałe 30 minut bo to szczypanie nie dawało mi spokoju Bałam się, że włosy mi wylecą Końcówki ciągnęły sie jak guma Ale po wysuszeniu i nałożeniu chyba 5 odżywek, maseczek i cholera wie co jeszcze i po wyprostowaniu wyglądaja na szczęście dobrze-tzn. dość zdrowo
Pewnie farba lepiej by złapała gdybym dłużej potrzymała i zakupiła dwa pudełka, ale wtedy skończylabym z 5-ioma włosami na krzyż No masakra jakaś A przecież czytałam wiele złych opinii o Palette No ale co chciałam to mamOczywiście każdy reaguje inaczej na farbę-ja niestety w życiu jej już nie kupię Totalna porażka. Teraz to ja już nie wiem co robić
Wklejam zdjęcia w sztucznym świetle niestety.

Zgadzam się z femme13 no i nie chce Cie martwic ale prostownica w takich przypadkach to najgorsze co możesz im teraz fundować.ja właśnie w ten sposób tez załatwiłam sobie włosy.Kiedyś ciągnęły mi się końcówki i dołożyłam prostownice=15 cm krótsze włosy.Przy najlepszych wiatrach.

[DolceGabbana]

Napisane przez Adzi07

Zgadzam się z femme13 no i nie chce Cie martwic ale prostownica w takich przypadkach to najgorsze co możesz im teraz fundować.ja właśnie w ten sposób tez załatwiłam sobie włosy.Kiedyś ciągnęły mi się końcówki i dołożyłam prostownice=15 cm krótsze włosy.Przy najlepszych wiatrach.

Ja sobie tłumaczę, że im lepsza prostownica tym mniej zniszczone włosy Odkąd mam Remingtona z płytkami z elementami ceramicznymi pokryte turmalinem i teflonem hehe przysięgam, że moje włosy po niej są naprawde super! Kiedyś miałam jakąś zwykłą i miałam siano zamiast prostych. Wiem, że każda niszczy wlosy, ale ja niestety bez prostownicy się nie obejdę-mam takie nijakie włosy niestety Wiem, że to zabrzmi idiotycznie , ale jak dzisiaj wysuszyłm i postanwiłam nie prostowac to te końcówki wyglądały strasznie a po wyprostowaniu wogóle nie widac uszkodzeń...
Sorry, że tak troche nie na temat

[Kachula82]

DolceGabbana widzisz mi palette c12 nawet odżywiło włosy. Szczypało tylko przy nakładaniu i minutę, dwie po i potem przestało. Żadnych spalonych włosów a wcześniej miałam popalone, może sporo wyszło ale włoski mam nadal mięciutkie i błyszczące. Zresztą palette zawsze na mnie tak działało Dlatego każdy musi znaleźć farbę odpowiednią dla siebie. A swoją drogą prostowanie jeszcze po takim farbowaniu to chyba przesada i nawet żadna dobra prostownica nic nie pomoże. A masz włosy kręcone, falowane? Może zamiast prostowania pianka podkręcająca skręt i lekko ją wetrzeć we włoski i była by z tego fryzurka? Moja kumpela zawsze tak robiła.

[DolceGabbana]

Napisane przez Kachula82

DolceGabbana widzisz mi palette c12 nawet odżywiło włosy. Szczypało tylko przy nakładaniu i minutę, dwie po i potem przestało. Żadnych spalonych włosów a wcześniej miałam popalone, może sporo wyszło ale włoski mam nadal mięciutkie i błyszczące. Zresztą palette zawsze na mnie tak działało Dlatego każdy musi znaleźć farbę odpowiednią dla siebie. A swoją drogą prostowanie jeszcze po takim farbowaniu to chyba przesada i nawet żadna dobra prostownica nic nie pomoże. A masz włosy kręcone, falowane? Może zamiast prostowania pianka podkręcająca skręt i lekko ją wetrzeć we włoski i była by z tego fryzurka? Moja kumpela zawsze tak robiła.

Wiem,że prostownica to zabóstwo dla moich włosków Mam włosy hmm...jak to mówi moja fryzjerka-podatne na wszystko. Po wysuszeniu od zawsze sie pusza wiec albo je prostuje albo kręce. Tylko, że przy takich krótkich loki wyglądają trochę nie bardzo chyba

[*milka*]

No Dziewczyny ja juz w trakcie malowania teraz musze odczekac swoje i zobaczymy jak to bedzie Oby rozjasnilo choc troche tego rudzielca

[Adzi07]

Napisane przez *milka*

No Dziewczyny ja juz w trakcie malowania teraz musze odczekac swoje i zobaczymy jak to bedzie Oby rozjasnilo choc troche tego rudzielca

Milka ja Cie podziwiam o tej porze w środku nocy malować włoski hehe bo ja bym już padła z ta farba na........A swoja droga to mam nadzieje ze wszystko poszło dobrze,ze jesteś happy i teraz czekamy na relacje i fotki.

[Canario]

Napisane przez EwCiA000

a ty jaki masz problem w włoskami??;*

EwCiAooo, przebijają rudości, a właściwie nie rudości, tylko żółtości...
Nie mogę ich znowu farbować, bo za dużo już przeszły. Nie mam pojęcia, czym mogłabym się pozbyć tych żółtych refleksów

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

Napisane przez DolceGabbana

Hej dziewczyny!
Ja jestem dziś po farbowaniu Palette C12...I co? Katastrofa. Nie polecam tej farby nikomu. Chciałam się pozbyć tych rudych a chyba jeszcze bardziej je uwydatniłam
Po 1. na moje włosy długości do brody jedno opakowanie brakło
Po 2. skóra głowy strasznie szczypala
Po 3. popalone końcówki - gdzie farbę trzymałam niecałe 30 minut bo to szczypanie nie dawało mi spokoju Bałam się, że włosy mi wylecą Końcówki ciągnęły sie jak guma Ale po wysuszeniu i nałożeniu chyba 5 odżywek, maseczek i cholera wie co jeszcze i po wyprostowaniu wyglądaja na szczęście dobrze-tzn. dość zdrowo
Pewnie farba lepiej by złapała gdybym dłużej potrzymała i zakupiła dwa pudełka, ale wtedy skończylabym z 5-ioma włosami na krzyż No masakra jakaś A przecież czytałam wiele złych opinii o Palette No ale co chciałam to mamOczywiście każdy reaguje inaczej na farbę-ja niestety w życiu jej już nie kupię Totalna porażka. Teraz to ja już nie wiem co robić
Wklejam zdjęcia w sztucznym świetle niestety.

Nie jest źle. Przynajmniej w sztucznym świetle. Wiem jednak po swoich włosach, że to właśnie przy dziennym wychodzi "cała prawda" o kolorze.
Nie martw się.

[mysia m]

Napisane przez Adzi07

Juz jestem taka zla ,ze jak sie wkurze ktoregos dnia to poloze alabastrowy blond 8.1 garnier C&S i bede zchodzic do swojego naturalnego.""Mysia m """po twojej wypowiedzi zaczęłam się obawiać tej farbki i już teraz mam młyn w głowie.Nie che mieć ciemnego blond.No zobaczymy co wyjdzie "Milce" po beżu.Ale my dziewuszki mamy problemy.

hihi, lepiej takie

No a ta 9 to włsnie slyszałam, że ciemniej wychodzi, bo popiel daje taki cień.

A nie wiesz czy ten alabastrowy blond 8.1 z garniera rozjaśni mi troszkę odrost?

[Canario]

Dziewczyny, co to za blond? Znalazłam w necie, ale nie mogę odczytać numeru:



---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Już znalazłam Dla zainteresowanych:
to loreal recital preference, klasyczny blond Z2, stockholm

Dziwne, byłam w drogerii i był stockholm (niestety tylko jeden), ale w innym opakowaniu, tzn. na pudełku było inne zdjęcie...Są dwa różne stockholmy?

[Chocolate77]

Napisane przez DolceGabbana

Wiem wiem!!! Farbować absolutnie nie zamierzam Nie jestem samobójcą hehe Tylko zastanawiam sie jaka farbę wypróbuję następnym razem-czyli za jakiś miesiąc-półtora nie wcześniej. Myślę, że najlepiej jakąś z Loreala Może tą Viking? Ty ją używałaś prawda? Jak dobrze pamiętam Tylko czychwyci później mój ciemny odrost i wogóle ruszy ta rudą poświatę?

Wiking powinien ci wszystko ładnie pokryć ale ponieważ teraz masz ciepły odcień włosów to istnieje duże niebezpieczeństwo, że wyjdzie zgniła zieleń! Także uważaj... zwłaszcza, że robiłaś Palette - po tej farbie cokolwiek się nałoży w odcieniu popielatym, wychodzą zielonki Przeszłam przez to sama... to była masakra dopiero fryzjer mnie uratował
Wyjściem z sytuacji byłoby chyba nałożenie jakiegoś ciemniejszego blondu ale uwaga, tylko odcień naturalny lub złocisty bo jak położysz ciemny popielaty to otrzymasz glonowatą zieleń! (tak mi tłumaczyła kiedyś fryzjerka)

[Kachula82]

Napisane przez DolceGabbana

Wiem,że prostownica to zabóstwo dla moich włosków Mam włosy hmm...jak to mówi moja fryzjerka-podatne na wszystko. Po wysuszeniu od zawsze sie pusza wiec albo je prostuje albo kręce. Tylko, że przy takich krótkich loki wyglądają trochę nie bardzo chyba

http://3.bp.blogspot.com/_30PRmkOl4r...curly-hair.jpg
http://www.divavillage.com/images/Oc...air_web906.jpg
http://2.bp.blogspot.com/_bQ0SqifjNc...curly-hair.jpg
http://1.bp.blogspot.com/_30PRmkOl4r...t-short-04.jpg

[Adzi07]

Napisane przez mysia m

hihi, lepiej takie

No a ta 9 to włsnie slyszałam, że ciemniej wychodzi, bo popiel daje taki cień.

A nie wiesz czy ten alabastrowy blond 8.1 z garniera rozjaśni mi troszkę odrost?

Wiesz moje wlosy napewno by przyciemniel.Jak zrobilam symulacjie kolorami dlond to u mnie wyszedl ciemniejszy ,chłodniejszy i podchodzil cos do moich naturalnych.Ale ja mam b.jasne wlosy.A jak by on sie zachowywal na ciemniejszych cos takiego jak twoje to troszke trudno mi powiedziec.https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=349104&page=28 Tu jest watek o tej farbce.Zwróć uwagę na wizazanke mi.a jej wyszedł coś w podobnie do twojego.Ale jak jest z odrostem.Moze ona pomoże w tym odcieniu.

[Chocolate77]

Napisane przez Canario

Dziewczyny, co to za blond? Znalazłam w necie, ale nie mogę odczytać numeru:



---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Już znalazłam Dla zainteresowanych:
to loreal recital preference, klasyczny blond Z2, stockholm

Dziwne, byłam w drogerii i był stockholm (niestety tylko jeden), ale w innym opakowaniu, tzn. na pudełku było inne zdjęcie...Są dwa różne stockholmy?

Nie, to jest jedno i to samo po prostu farby Recitala zmieniły niedawno opakowania i jeszcze w niektórych sklepach można spotkać poprzednie opakowanie (babka w prostych włosach) ale generalnie już w większości jest nowe opakowanie (babka z falowanymi wlosami).
A jak chcesz zobaczyć jak ten Stockholm wychodzi na włosach to możesz sobie zerknąć na moje fotki na str. 112 (dwa pierwsze zdjęcia, "przed")