Reklamacja, gwarancja, zepsucia, usterki

[Basiakw]

jeśli masz rachunek masz prawo zgłosić reklamację. Ile dokładnie czasu od dnia zakupu ona obowiązuje nie jestem pewna, ale wydaje mi się, ze 7 lub 14 dni.
Oczywiście możliwość złożenia reklamacji masz wówczas, gdy wina za zepsucie aparatu nie leży po twojej stronie a wynika np. z błędów fabrycznych.
Myślę, ze najlepszym wyjściem będzie po prostu przejście się do sklepu lub jeśli kupiłaś aparat przez internet - skontaktowanie się ze sprzedawcą i dopytanie o szczegóły.

[TandleRidson]

ha, zależy jeszcze o jakim zepsuciu mowa...

[ankasz]

Mam poważny problem. Robiłam wczoraj zdjęcia. Schowałam aparat do pokrowca. Za jakies 15 minut wyjęłam i aparat zwariował (?). Tzn Obraz jest czarny, czasem pojawiązją sie pojedyńcze kreski, ale nie da rady zrobić zdjęć, bo wychodzą takie czarne. Aparat mi na pewno nie upadł, nie uderzyłam nim w nic, po prstu, jak zwykle włożyłam i wyjęłam z pokrowca. O co może chodzić? Aparat ma 4 lata i kupiny był w USA, wiec wątpie żeby była szansa na zgoszenie go do serwisu. Nie wykluczam że nacisnęłam jakiś przycisk nieświadomie, ale czy istnieje taka funkcja wogóle?


W załączniku zdjęcia jakie teraz wychodzą. Te, na których są jakies rozjaśnienia, robiłam pod światło, do okna..


Bardzo prosze o pomoc

Nie wiem czemu nie wkleiło mi zdjęć.

Wrzucam linki do zjęć:

http://fotoo.pl/zdjecia/files/2009-02/03830f61.jpg
http://fotoo.pl/zdjecia/files/2009-02/d3fa3d25.jpg

[olik04]

Wydaje mi się, że raczej Ci się popsuł.
Ale spróbuj np zmienić baterię/naładować, wyczyścić pamięć, nastawić na tryb auto. Raczej to niewiele da, ale warto spróbować.

[ankasz]

Napisane przez olik04

Wydaje mi się, że raczej Ci się popsuł.
Ale spróbuj np zmienić baterię/naładować, wyczyścić pamięć, nastawić na tryb auto. Raczej to niewiele da, ale warto spróbować.

kurcze orientuje sie kto czy bez aktualnej gwarancji i tego że aparat nie był zakupiony w polsce jest jakas szansa że przyjmą go w punkcie napraw canona? I ile to by kosztowało? Jest na podkarpaniu taki punkt?

[Basiakw]

Z moim starym canonem miałam kiedyś identyczną sytuację. Ponieważ planowałam już wówczas zakup czegoś innego, nie naprawiałam go, tylko schowałam gdzieś głęboko w szafie.
Po kilku tygodniach trafiłam na niego, naładowałam baterie, żeby sprawdzić czy moze jakimś cudem coś się zmieniło - bez skutku. Moja koleżanka wpadła wówczas na bardzo, wydawać się może głupi pomysł, ale jakże skuteczny. Uderzyła delikatnie dłonią w zamknietą klapkę od baterii (z bateriami w środku) i o dziwo - zadziałało. Od tego czasu działa bez zarzutu.
Wydaje mi się więc, że chodziło o jakiś brak styku, u ciebie pewnie jest tak samo...

[olik04]

Napisane przez ankasz

kurcze orientuje sie kto czy bez aktualnej gwarancji i tego że aparat nie był zakupiony w polsce jest jakas szansa że przyjmą go w punkcie napraw canona? I ile to by kosztowało? Jest na podkarpaniu taki punkt?

myślę że przyjmą, ale będziesz musiała pokryć koszty naprawy. Znajdz w googlach punkt Canona, pójdz tam i poproś o wycenę.

[ankasz]

Napisane przez Basiakw

Z moim starym canonem miałam kiedyś identyczną sytuację. Ponieważ planowałam już wówczas zakup czegoś innego, nie naprawiałam go, tylko schowałam gdzieś głęboko w szafie.
Po kilku tygodniach trafiłam na niego, naładowałam baterie, żeby sprawdzić czy moze jakimś cudem coś się zmieniło - bez skutku. Moja koleżanka wpadła wówczas na bardzo, wydawać się może głupi pomysł, ale jakże skuteczny. Uderzyła delikatnie dłonią w zamknietą klapkę od baterii (z bateriami w środku) i o dziwo - zadziałało. Od tego czasu działa bez zarzutu.
Wydaje mi się więc, że chodziło o jakiś brak styku, u ciebie pewnie jest tak samo...

o rany! Mam nadzięję że to u mnie też to pomoże! Jesli tak to normalnie bede cie po rękach całowac dzięki za podpowiedź

Teraz musze naładować baterie i zobaczyc czy ten sposób poskutkuje. Trzymajcie kciuk

[Basiakw]

ja wiem, że to się może wydawać głupie, bo teraz jak sama się nad tym zastanawiam chyba w życiu nie domyśliłabym się, że pozornie zepsuty aparat wystarczy ''klepnąć''

[TandleRidson]

za darmo raczej nigdzie Ci teego nie naprawia, zwłaszcza, ze kupiony 4 lata temu i w USA.
Pójdź do jakiegoś serwisu komputerowego w Twoim mieście, może Cię gdzieś przekierują.

[Basiakw]

i jak? poskutkowało? ;>

[ankasz]

Napisane przez Basiakw

i jak? poskutkowało? ;>

poszperałam po forach fotograficznych, popytałam i okazało się że to wada matrycy. A że to wada fabryczna (10% Canonów się psuje w ten sposób) to nawet jesli nie mam gwarancji, to maja obowiązek mi to wymienić. Jedynym kosztem któy musiałabym po nieść, to wysłanie aparatu do Warszawy, do serwisu Canona. Dobrze sie składa, bo 1 marca jade do Wawy, to podrzuce im to. Gdyby były jakies problemy, pójde tam z prawnikiem rodzinnych (czyt. siostrą ) - ona zaatwi wszystko

[olik04]

o no to fajnie że nie będziesz musiała za to płacić Daj potem znać czy w serwisie przyjęli aparat

[nerwusek]

Witam.

Miałam ten sam problem, po próbach naprawy na własną "rękę" zadzwoniłam do Canona (minęła mi gwarancja). Wysłałam do nich po czym po około 2-3 tygodniach przysłali mi .... całkiem nowy aparat tyle że wyższy model S5.

Psująca się matryca jest wadą fabryczną i podlega całkowitej wymianie. W tych modelach psuje się jeszcze lampa, ale to już nie wada fabryczna.

[alex0036]

Oby Ci sie udało ale szczerze mówiąc nie wierzę w to .Moim zdaniem warszawski Canon policzy Ci tyle za naprawę że nie będzie się opłacało naprawiać .Miałem z nimi 2 takie przypadki.Jeśli będziesz miała taką sytuację idź do Fototronika na Żurawią.Mi uratowali za 300 zł aparat który Canon spisał na straty.
Ale życzę powodzenia.

[nerwusek]

Jeżeli to rzeczywiście to matryca, to jedynym kosztem jest koszt wysyłki kurierem. Lepiej spróbować z Canon w W-wie. Wada fabryczna - podlega wymianie.
Ja też początkowo próbowałam naprawić "samodzielnie" tzn. przez jakieś tam firmy. W ostateczności zaczęłam szukać po forach i tam ktoś mi podpowiedział że trzeba wysłać.
No i super wymienili na całkiem nowy i to wyższy model.
A jeżeli nawet okaże się że naprawić trzeba coś innego - to można się nie zgodzić i naprawić gdzieś indziej. Ważne aby dzwonić i pilnować sprawy.
Kto nie ryzykuje ten nie siedzi.

[kaskaol]

ankasz, jak tam aparat?

[ankasz]

Dziewczyny, w serwisie Canona, naprawili mi aparat ZA DARMO
Już jest gotowy do odbioru

[201604200942]

Witam.
Mam problem z moją cyfrówką.

otóż dzisiaj niechcący upuściłam moją cyfrówkę na podłogę. Wysokość była niewielka (ok. 1m). Jednak w wyniku upadku obiektyw się zablokował. Tzn w moim Canonie PowerShot A560 obiektyw wysunął się do połowy i nie da wsunąć go ani wysunąć. Przy włączaniu aparatu wyskakuje informacja "zablokowany obiektyw. Włącz aparat." Aparat się wyłącza i tak w kółko.
Czasem wyskakiwała mi ta informacja, gdy np. przypadkiem coś zatrzymywało obiektyw przed całkowitym wysunięciem, ale po ponownym włączeniu aparatu wszystko działało.

Chce oddać aparat jak najszybciej do naprawy, ponieważ aparat jest dość nowy i wolę zrobić to zanim rodzice się dowiedzą. Mam nadzieję, że może jednak sama coś poradzę.

Drogie wizażystki. Spotkało Was coś takiego?
Jeśli tak, ile zapłaciłyście za naprawę?

Pozdrawiam Was serdecznie

[zetakpowiem]

Witam!
Również mam Canona PowerShot A560 . Nigdy nie zdarzyło mi się tak że obiektyw mi się nie wysuwał i pojawiał się jakis komunikat. Ponad pół roku temu aparat spadł mi na szkolne łazienkowe kafelki ;P Coś się zrobiło z matrycą, jak chciałam robić zdjęcie to było ok, jak już zrobiło się i chciałam je zobaczyć to pojawiały się niebieskie i fioletowe paski które całkowicie zasłaniały zdjęcie.;/ Uszkodził się jeszcze 'schowek na baterie' jakaś część się lekko odłamała i strasznie się blokował i zacinał.
Rodzice byli tak wkurzeni że brak słów! Oddaliśmy aparat do serwisu na gwarancję, ale stwierdzili że uszkodzenia powstały z naszej winy więc za całą naprawę (włożyli "coś" nowego do środka i zmiana obudowy) trzeba było zapłacić około 220 zł. Co lepsze, w tym 90 zł za części a reszta za to, że wmontują to do środka aparatu.
Najpierw napisz maila do Canona, opisz to że obiektyw się nie wysuwa itd. I zapytaj jakie byłyby koszty naprawy i czy dałoby radę zrobić to na gwarancję.

Pozdrawiam

[201604200942]

Napisane przez zetakpowiem

Witam!
Również mam Canona PowerShot A560 . Nigdy nie zdarzyło mi się tak że obiektyw mi się nie wysuwał i pojawiał się jakis komunikat. Ponad pół roku temu aparat spadł mi na szkolne łazienkowe kafelki ;P Coś się zrobiło z matrycą, jak chciałam robić zdjęcie to było ok, jak już zrobiło się i chciałam je zobaczyć to pojawiały się niebieskie i fioletowe paski które całkowicie zasłaniały zdjęcie.;/ Uszkodził się jeszcze 'schowek na baterie' jakaś część się lekko odłamała i strasznie się blokował i zacinał.
Rodzice byli tak wkurzeni że brak słów! Oddaliśmy aparat do serwisu na gwarancję, ale stwierdzili że uszkodzenia powstały z naszej winy więc za całą naprawę (włożyli "coś" nowego do środka i zmiana obudowy) trzeba było zapłacić około 220 zł. Co lepsze, w tym 90 zł za części a reszta za to, że wmontują to do środka aparatu.
Najpierw napisz maila do Canona, opisz to że obiektyw się nie wysuwa itd. I zapytaj jakie byłyby koszty naprawy i czy dałoby radę zrobić to na gwarancję.

Pozdrawiam

Wystarczy jak niechcący przytrzymasz palcem obiektyw podczas włączania, pojawi Ci się taki komunikat
Wydaje mi się, że podczas upadku, obiektyw (wsunął" się do środka uszkadzając albo silniczek albo coś innego.

Gdzie można znaleźć maila do Canona?
Niestety gwarancja skończyła mi się w grudniu i chyba nic mi nie pomoże ;/

[zetakpowiem]

Napisane przez SamaraMorganx

Wystarczy jak niechcący przytrzymasz palcem obiektyw podczas włączania, pojawi Ci się taki komunikat
Wydaje mi się, że podczas upadku, obiektyw (wsunął" się do środka uszkadzając albo silniczek albo coś innego.

Gdzie można znaleźć maila do Canona?
Niestety gwarancja skończyła mi się w grudniu i chyba nic mi nie pomoże ;/

Uu.. no to nie ma szans żeby zrobili na gwarancję skoro się skończyła.
Tutaj masz maila, obsluga@foto-tronik.pl
i jeszcze strona: www.foto-tronik.com.pl
W mailu może Ci napiszą cenę tak na oko, a jak nie będą wiedzieli o co chodzi to zrobią to u siebie w firmie

[201604200942]

Napisane przez zetakpowiem

Uu.. no to nie ma szans żeby zrobili na gwarancję skoro się skończyła.
Tutaj masz maila, obsluga@foto-tronik.pl
i jeszcze strona: www.foto-tronik.com.pl
W mailu może Ci napiszą cenę tak na oko, a jak nie będą wiedzieli o co chodzi to zrobią to u siebie w firmie

Dziękuję Ci bardzo
Mam nadzieję, że mi odpiszą

[zetakpowiem]

nie ma za co
daj znac jak coś się ruszy.

[201604200942]

Napisane przez zetakpowiem

nie ma za co
daj znac jak coś się ruszy.

Wysłałam wiadomość. W odpowiedzi przeczytałam, żebym udała się do punktu Canona, który znajduje się kilkadziesiąt kilometrów od mojej miejscowości.
Na szczęście kolezanka uratowała mi życie. wczoraj dałam jej mojego "nieboszczyka". Jej rodzina postara się coś zaradzić. Zdaje mi ciągle relację z tego co się dzieje.
W najgorszym wypadki będę musiała zapłacić 50 zł za jakąś część. Za robociznę na szczęscie nic nie chcą

Myślę, że mam więcej szczęścia niż rozumu

Pozdrawiam Was

[zetakpowiem]

no to ci się udało w tej firmie zapewne byś dużo więcej zapłaciła. Teraz już aparat będzie jak nowy;P
Pozdrawiam

[trojka]

tylko już może nie spuszczaj aparatu na podłogę

[201604200942]

Napisane przez trojka

tylko już może nie spuszczaj aparatu na podłogę

postaram się ;p
Albo nauczę go spadać drugą stroną ;p

[trojka]

Napisane przez SamaraMorganx

postaram się ;p
Albo nauczę go spadać drugą stroną ;p

no tak, wtedy matrycę pękniesz

[201604200942]

Napisane przez trojka

no tak, wtedy matrycę pękniesz

ehhh chyba będę musiała nauczyć go latać