Patenty na bycie NAJ - cz. III

[KatarzynaAnnaRoza]

Napisane przez Iclosemyeyes

masz na myśli ten hydrain2? miałam kiedyś starą wersję i była z parafiną czyżby nowa się zmieniła pod tym względem?

Mnie ten tragicznie zapychał

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

Olej ze słodkich migdałów na włosy, ciało, a także twarz, puder dla niemowląt babydream zamiast zwykłego.

[Iclosemyeyes]

Napisane przez KatarzynaAnnaRoza

Mnie ten tragicznie zapychał

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

Olej ze słodkich migdałów na włosy, ciało, a także twarz, puder dla niemowląt babydream zamiast zwykłego.

a mnie akurat zapychał ten puder stosowany na twarz więc też polecam ostrożność ja go stosuję na włosy do odświeżenia

[Jenny Lila]

To może coś ode mnie jak się powtarza to przepraszam, ale rad jest mnówstwo!
- na porost nowych włosów tzw. baby hair -> wcieranie olejku rycynowego w skórę głowy, warto go najpierw włożyć na chwilę do szklanki/miseczki z ciepłą wodą, dzięki temu łatwiej będzie się nakładać
-kropelka hydrolizowanej keratyny w połączeniu z kremem do rąk/balsamem/olejkiem to połączyć i wmasować w paznokcie, są po tym mocne i mniej wystających skórek, konieczne jest połączenie keratyny z innym preparatem, bo inaczej żółkną paznokcie
- ocet jabłkowy w połączeniu z wodą jako tonik na twarz dla cery trądzikowej, z problemami
- sok z aloesu wmasowany po depilacji, łagodzi podrażnienia
- przebiec się tak z 10 km, skóra niesamowicie jędrna
- filmiki z YT typu beauty ballet, niby się nic nie robi, ale jednak pod wpływem rozciągania ciało staje się bardziej smukłe i zwinne
- biała herbata - nie wiem co w sobie ma, ale jest taka 'delikatna' niesamowicie poprawia mi samopoczucie
- zamiast mango, granatów i innych egzotycznych owoców, które nie są zbyt świeże lepiej kupić polskie jabłka, zdrowe i tańsze
- dbajcie o oczy, często zapominamy jaki to ważny organ - cały czas pracuje, polecam okłady ze świetlika w torebkach
Na razie to tyle

[Zielona Herbata 1]

Bańki chińskie do masażu ale trzeba być systematycznym ,wtedy potrafią zdziałac cuda

[Fuxia83]

moje patenty:

1. olejek arganowy na wlosy
2. metoda ocm plus delikatny zel do mycia twarzy
3. nie stosowac zadnych kwasow czesciej niz 1 na dwa tygodnie
4. intensywny poltora godzinny trening plus na zakonczenie masaz banka chinska 3 razy w tygodniu
5. oliwa z oliwek plus folia spozywcza na noc na stopy i lydki raz w tygodniu
6. delikatny i dokladny demakijaz oczu
7. dermaroller 1 w tygodniu
8. maseczka algowa 1 w tygodniu
9. maseczka lerosett lub z zielonej glinki z miodem 3 razy w tygodniu
10. zielona herbata ... z miodem lub cytryna do woli ostatnio pije zamiast wody ale kiedys na pewno do wody z cytryna wroce

[Orsolia]

A to fajny temat był. Czemu dziewczyny już nic tutaj nie piszecie? Można się od siebie dowiedzieć o paru ciekawych patentach. Ja obecnie szukam, ale mogę polecić dla włosów falowanych/ kręconych odstawienie prostownic, pokochanie fal/loków i CG method, w której jest pełno super rad, między innymi postawienie na naturalne szampony i odżywki. Pomogło mi to w odratowaniu moich włosów. Z kompeltnej kupy siana na głowie znów stały się lśniące i przyjemne w dotyku. Dodatkowo jako odżywka do rzęs i brwi olejek rycynowy, a jako żel do włosów naturalny żel aloesowy. Do odświeżenia fal/ loków spryskanie włosów wcześniej przegotowaną wodą z kilkoma kroplami olejku lawendowego (działa też jako naturalny odświeżacz do mieszkania ). Piję też sporo wody z cyrtyną - dobrze działa na mój układ trawienny. Poza tym wrzucam do blendera od czasu do czasu różne rzeczy i piję (chociażby miksuję słonecznik, pestki dynii, siemię lniane, banana, brzoskwinię i dosładzam wg uznania miodem manuka). Jako naturalny balsam dobrze na mnie działa olejek kokosowy.

[karmazynka99]

Napisane przez Orsolia

A to fajny temat był. Czemu dziewczyny już nic tutaj nie piszecie? Można się od siebie dowiedzieć o paru ciekawych patentach. Ja obecnie szukam, ale mogę polecić dla włosów falowanych/ kręconych odstawienie prostownic, pokochanie fal/loków i CG method, w której jest pełno super rad, między innymi postawienie na naturalne szampony i odżywki. Pomogło mi to w odratowaniu moich włosów. Z kompeltnej kupy siana na głowie znów stały się lśniące i przyjemne w dotyku. Dodatkowo jako odżywka do rzęs i brwi olejek rycynowy, a jako żel do włosów naturalny żel aloesowy. Do odświeżenia fal/ loków spryskanie włosów wcześniej przegotowaną wodą z kilkoma kroplami olejku lawendowego (działa też jako naturalny odświeżacz do mieszkania ). Piję też sporo wody z cyrtyną - dobrze działa na mój układ trawienny. Poza tym wrzucam do blendera od czasu do czasu różne rzeczy i piję (chociażby miksuję słonecznik, pestki dynii, siemię lniane, banana, brzoskwinię i dosładzam wg uznania miodem manuka). Jako naturalny balsam dobrze na mnie działa olejek kokosowy.

a na co konkretnie jest ten miód manuka?

[colinca]

odkopuję wątek
przedstawię kilka moich sposobów, pewnie wiele z nich się powtórzy
lub są Wam powszechnie znane ale to tylko dowód na ich skuteczność

Włosy
-staram się używać szamponów odżywczych i nawilżających chociaż nie trzymam się sztywno tej zasady
-odżywkę lub maseczkę wmasowuję we włosy od ok brody w dół( gdybym pojechała po całości przetłuściłabym swoje włosy) po czym spłukuję- moje włosy nie lubią długiego trzymania takich specyfików
-myję, spłukuję w letniej wodzie co zamyka łuski włosów i sprawia, że bardziej się błyszczą
-po umyciu zakładam ręcznik na głowę, trzymam +/- pół godziny (nigdy nie szoruję tzn. wycieram ręcznikiem włosów)
-do czesania używam grzebienia o szeroko rozstawionych zębach (szczotka wyrywa b. dużo włosów i je po prostu niszczy)
-przed rozczesywaniem nakładam jedwab na dolne partie włosów- wcześniej rozgrzewam 1-3 kropli w dłoni i delikatnie wmasowuję wew częścią dłoni
-do odświeżenia fryzurki używam talku dla dzieci babydrem
-do minimum ograniczam suszarkę, prostownicę i lokówkę
-do zregenerowania pogniecionych włosów od mocnego upięcia czy po prostu od wygniecenia używam zwykłej wody i spryskuję nią włosy

UWAGA! Nie wolno kłaść się do łóżka z mokrymi włosami, ponieważ strasznie uszkadza to ich strukturę

Pozostałe sposoby
-używam tylko szklanych pilniczków do paznokci
-do pielęgnacji skórek używam olejku rycynowego
-również na rzęsy i brwi nakładam olejek rycynowy (rzadko, nie zawsze mi się chcę)
-do demakijażu oczu w moim przypadku sprawdza się krem nivea
-do wyprysków, wągrów używam maści cynkowej
-przed depilacją robię peeling, dzięki czemu włoski się podnoszą i łatwiej je usunąć)
-do walki z cellulitem używam gąbki syrenki
-raz na jakiś czas robię peeling dłoni (używam scrubu do ciała waniliowego z avonu) następnie nakładam grubą warstwę kremu i wmasowuję, wmasowuję.....
-do wyschniętych lakierów dolewam zmywacz do paznokci ta metoda jeszcze nigdy mnie nie zawiodła
-do depilacji używam nietrafionych odżywek do włosów, a nietrafionych kremów do twarzy używam do rąk, a nietrafione podkłady mieszam z balsamami i smaruje nimi nogi (efekt sztucznych rajstop)

to na razie tyle

[--Olka--]

Napisane przez colinca

-po umyciu zakładam ręcznik na głowę, trzymam +/- pół godziny (nigdy nie szoruję tzn. wycieram ręcznikiem włosów)

Jeśli chodzi o nieszorowanie, to dobrze, ale nie powinnaś też trzymać ręcznika na głowie pół godziny. To za długo, skóra głowy zaczyna się przetłuszczać pod ręcznikiem.

[colinca]

Napisane przez --Olka--

Jeśli chodzi o nieszorowanie, to dobrze, ale nie powinnaś też trzymać ręcznika na głowie pół godziny. To za długo, skóra głowy zaczyna się przetłuszczać pod ręcznikiem.

dzięki za radę muszę sprawdzić ja natomiast zauważyłam, że jak potrzymam dłużej włosy w ręczniku (nie owijam go mocno tylko możliwie jak najluźniej)to moje włosy lepiej się układają a niestety mam bardzo oporne włosy na układanie ni to proste ni kręcone fale we wszystkie strony

[Orsolia]

karmazynka99 kto lepiej odpowie Ci na Twoje pytanie niż dr Google

Przykładowy artykuł:

http://ulicaekologiczna.pl/zdrowe-je...owej-zelandii/

[dezire]

Napisane przez Fuxia83

10. zielona herbata ... z miodem lub cytryna do woli ostatnio pije zamiast wody ale kiedys na pewno do wody z cytryna wroce

Zdania są podzielone więc nie opowiadam się stanowczo po którejś stronie, ale łączenie herbaty z cytryna ponoć nie jest zdrowe:

http://spec.pl/kulinaria/napoje/herb...-do-alzheimera

[karmazynka99]

Napisane przez Orsolia

karmazynka99 kto lepiej odpowie Ci na Twoje pytanie niż dr Google

Przykładowy artykuł:

http://ulicaekologiczna.pl/zdrowe-je...owej-zelandii/

dziękuję

[jyyli]

Ja ostatnio przeczytałam, że od miodu manuka lepszy jest nasz polski gryczany Podobno w ogóle nie traci właściwości przy przechowywaniu, a ubija "wszelkie zło" w organizmie Ale niestety nie udało mi się trafić na żaden artykuł na ten temat, tylko krótkie wzmianki.
W każdym razie polecam go wewnętrznie i zewnętrznie. Efekty są zdecydowanie, bardzo wspomógł moją walkę z trądzikiem, natychmiastowo działa na przeziębienia. Nie powiem, czy jest lepszy od miodu manuka, bo tego nie miałam, ale na pewno jest bardzo dobry

[dotka95]

Napisane przez jyyli

Ja ostatnio przeczytałam, że od miodu manuka lepszy jest nasz polski gryczany Podobno w ogóle nie traci właściwości przy przechowywaniu, a ubija "wszelkie zło" w organizmie Ale niestety nie udało mi się trafić na żaden artykuł na ten temat, tylko krótkie wzmianki.
W każdym razie polecam go wewnętrznie i zewnętrznie. Efekty są zdecydowanie, bardzo wspomógł moją walkę z trądzikiem, natychmiastowo działa na przeziębienia. Nie powiem, czy jest lepszy od miodu manuka, bo tego nie miałam, ale na pewno jest bardzo dobry

generalnie nie mam nic do miodów, ale po gryczanym akurat miałam odruch wymiotny

[karmazynka99]

ja kiedys wogóle nie lubiłam miodów, ale zaczełam

[Chelsea91]

Witam
To może i ja się wypowiem.

Włosy:
-olejowanie lub samorobiona maska przed każdym myciem
- mycie delikatnym szamponem
- koniecznie odżywka i odżywaka b/s potem jeszcze spray do włosów
- suszenie na powietrzu lub gdy mam mało czasu suszę suszarką z jonizacją, używam dyfuzor aby włosy miały ładniejszy skręt, na koniec koniecznie zimny nawiew
- ugniatanie włosów żelem bezalkoholu

Twarz:
- 2 razy dziennie pomadka alterry na rzęsy
- demakijaż: ocm
- po ocm wieczorem nakładam na twarz kwas hialuronowy i masło shea lub masło kakaowe
- rano przemywam buzię hydrolatem lipowym lub tonikiem cytrynowym, na to nakładam krem arbuzowy apisu lub masło shea
- maska 3 razy w tygodniu, np. z glinki Ghassoul, z jogurtu i spiruliny plus ekstrakty owocowe
- gdy mi się przypomni na noc smaruję twarz cienką warstwą Pilarixu
Ciało:
- mycie delikatnym żelem bez sls z użyciem naturalnej morskiej gąbki
- szczotkowanie na sucho Luffą
- co jakiś czas peeling miodowo- cukrowo- olejkowy
- oliwka lub olej na wilgotną skórę
- na dekolt i piersi kropla kwasu hialuronowego

Dłonie:
- peeling 1 raz w tygodniu
- częste nawilżanie
- zmywanie w rękawicach!
- manicure gdy tylko zajdzie taka potrzeba ( nie ciepię jakichkolwiek odprysków)

Stopy:
- pedicure raz w tygodniu
- peeling raz w tygodniu
- malowanie paznokci gdy tylko pojawią się odpryski

Jak mi się jeszcze coś przypomni- dopiszę.
Mam zamiar dokupić jeszcze Savon Noir i Aleppo 25% i włączyć je do codziennego użytku.

[dotka95]

a właśnie, polecicie jakieś fajne mydła do codziennego używania dla czery mieszanej w stronę suchej? Używałam aleppo i chciałabym teraz spróbować czegoś nowego

[Fuxia83]

Ja osobiscie mydel nie polecam, delikatny zel do mycia twarzy albo nawet mleczko kosmetyczne ja po samym uzyciu mleczka mam wrazenie sie ciagle jestem brudna, ale jak bylam u kosmetyczki to wytlumaczyla mi sie trzeba zmywac makijaz kolistymi ruchami, czyli nakladamy mleczko na twarz i fragment po fragmencie kulistymi ruchami masujemy twarz pozniej to scieramy chusteczka albo sciereczka muslinowa i czynnosc mozna powtorzyc. Trzeba pamietac ze silikony i substancje z makijazu bardzo ciezko zmyc

[jyyli]

Napisane przez dotka95

generalnie nie mam nic do miodów, ale po gryczanym akurat miałam odruch wymiotny

Nic dziwnego, gryczany jest bardzo specyficzny. Ale ja lubię dziwne smaki

Napisane przez dotka95

a właśnie, polecicie jakieś fajne mydła do codziennego używania dla czery mieszanej w stronę suchej? Używałam aleppo i chciałabym teraz spróbować czegoś nowego

Mydło Tołpa jest moim zdaniem bardzo delikatne, ale całkiem nieźle się sprawuje.
Więcej go nie kupię, bo wolę, kiedy twarz jest piszcząco czysta, ale przynajmniej mojej twarzy nie podrażniło ani nie wysuszyło.

[karmazynka99]

ja ostatnio nie uzywam mydeł bo znalazłam idealny zel do mycia twarzy

[szmyglo]

Napisane przez karmazynka99

ja ostatnio nie uzywam mydeł bo znalazłam idealny zel do mycia twarzy

jaki to żel?

[karmazynka99]

Napisane przez szmyglo

jaki to żel?

ava zel do twarzy z naturalnym olejkiem pomarańczowym, nie wysusza, ma prosty skład

[dotka95]

Napisane przez Fuxia83

Ja osobiscie mydel nie polecam, delikatny zel do mycia twarzy albo nawet mleczko kosmetyczne ja po samym uzyciu mleczka mam wrazenie sie ciagle jestem brudna, ale jak bylam u kosmetyczki to wytlumaczyla mi sie trzeba zmywac makijaz kolistymi ruchami, czyli nakladamy mleczko na twarz i fragment po fragmencie kulistymi ruchami masujemy twarz pozniej to scieramy chusteczka albo sciereczka muslinowa i czynnosc mozna powtorzyc. Trzeba pamietac ze silikony i substancje z makijazu bardzo ciezko zmyc

używam też facelle, ale szukam jeszcze czegoś ciekawego

Napisane przez jyyli

Nic dziwnego, gryczany jest bardzo specyficzny. Ale ja lubię dziwne smaki



Mydło Tołpa jest moim zdaniem bardzo delikatne, ale całkiem nieźle się sprawuje.
Więcej go nie kupię, bo wolę, kiedy twarz jest piszcząco czysta, ale przynajmniej mojej twarzy nie podrażniło ani nie wysuszyło.

obczaję

[szmyglo]

Napisane przez karmazynka99

ava zel do twarzy z naturalnym olejkiem pomarańczowym, nie wysusza, ma prosty skład

Dzięki, właśnie staram się kupować teraz takie prostsze, naturalne. P.s. Zazdroszczę płaskiego brzucha

[carolyna86]

Napisane przez dotka95

a właśnie, polecicie jakieś fajne mydła do codziennego używania dla czery mieszanej w stronę suchej? Używałam aleppo i chciałabym teraz spróbować czegoś nowego

u mnie sprawdziło się mydełko z czarnuszki

[karmazynka99]

Napisane przez szmyglo

Dzięki, właśnie staram się kupować teraz takie prostsze, naturalne. P.s. Zazdroszczę płaskiego brzucha

dziekuje

[aamidale]

To i ja dodam coś od siebie chodz wiekszosc pewnie i tak juz została tu wymieniona
- Sprzątanie, pranie, prace domowe - wyłącznie w rękawiczkach gumowych. Im bardziej przylegają i są dłuższe - tym trudniej detergentom dostać się do skóry. Ja dorwałam rozmiar "s" i jest idealny a łapki mam naprawde maleńkie Wkładam na mocno nakremowane ręce, po sprzątaniu skóra jest taka faajna..
- Rozczesywanie tylko mokrych włosów i spłukiwanie ich zimną wodą. Jak głowę myję wieczorem to rano i tak "wgniatam" trochę lodowatej wody w swoje włosy i nie muszę wtedy ani ich czesać ani używać żadnej pianki. No chyba że postanowią się zbuntować, kto ma loki ten może wiedzieć o czym mówię
- kreatyna Gal twist - off do rzęs, brwi, paznokci, czasem nawet przejeżdżam natłuszczoną szczoteczką po głowie - wszystko się błyszczy i rośnie
- zmywanie makijażu kiedy tylko staje się zbędny i generalnie umiar w paćkaniu buzi - less is more, poza tym za parę lat się zwróci mniejszymi zmarszczkami[mam nadzieję ]. Odkąd nieco zbladły mi blizny używam tylko tonującego kremu Eveline i trochę skrobii kukurydzanej.
- peeling z miodu, kawy i soli - jak dla mnie rewelacja, zastąpiłam oliwę miodem i po takim zabiegu balsam wchłania się cudownie no i ten zapach... Polecam osobom, które mają skłonności do ropnych krostek w okolicach miednicy, oliwa mnie trochę zapychała.
-olejek pichtowy na buzie - ja go z niczym nie mieszam i absolutnie tego nie polecam osobom z cerami wrażliwymi, ale na moją dość toporną skórę działa jak odkurzacz - po trzech dniach skóra całkowicie czysta.
-maść tranowa i czarna, dwustronna tarka z rossmanna na twarde pięty - jestem właścicielką "hobbiciego podbicia" bo podobnie jak pewien znany fotograf i publicysta od dziecka zasuwam boso przez świat Nic tak nie zmiękcza jak ten zestaw, tylko niestety spać w skarpetkach nie umiem więc smaruję na dzień i po kąpieli, potem zakładam grube skarpetki. Rybi zapach maści trochę odstrasza, bynajmniej nie koty, ale warto przecierpieć. Trzeba jednak pamiętać, by powtarzać ten zabieg systematycznie dzień w dzień.
- dużo ruchu na świeżym powietrzu - gdzie tylko mogę pędzę piechotą czy deszcz czy upał. W ramach odchudzania i w ramach poprawy samopoczucia.
- nie pijam kawy, ograniczyłam drastycznie alkohol, bardzo bym też chciała rzucić to wstrętne palenie ale wszystko w swoim czasie. ..
-sudocrem na wszelkie podrażnienia
-carmex do ust
-porządek wokół siebie - wprowadzam sobie różne dobre porządkowe odruchy . Przekonałam się już, że dla dzielnego człowieka to wcale nie jest takie trudne a jak kobieta szczęśliwa to i włosy się piękniej układają i pazurki szybciej rosną...
-na zakupy tylko i wyłącznie z zaufaną osobą - w tym wypadku mój biedny TŻ cierpi katusze w drogeriach - ktoś z dobrym okiem i uczciwy, zwłaszcza jak brak nam do samego siebie dystansu. Podpowie co pasuje a co nie, oszczędzimy i pieniądze i nerwy.
Niewiele, zwłaszcza zważywszy na to ile jeszcze mam nad sobą pracy, żeby być Naj

aaa i jeszcze jedno - po zakonczeniu manicure kazdy paznokiec dokladnie piluje pilniczkiem[teraz papierowy niedlugo szklany, juz uzywalam kiedys i lepszy] nastepnie delikatnie scieram polerka i nadaje blask, przy czym koncowke scieram tak zeby nie konczyla sie ostro tylko byla zaokraglona i dodatkowo poleruje. U mnie zmniejszan ryzyko lamania sie i rozdwajania paznokci, mam bardzo slabe - jak robie to systematycznie co tydzien to nie ma szans zeby mi sie pazur zlamal

[dezire]

Napisane przez aamidale

To i ja dodam coś od siebie chodz wiekszosc pewnie i tak juz została tu wymieniona
- Sprzątanie, pranie, prace domowe - wyłącznie w rękawiczkach gumowych. Im bardziej przylegają i są dłuższe - tym trudniej detergentom dostać się do skóry. Ja dorwałam rozmiar "s" i jest idealny a łapki mam naprawde maleńkie Wkładam na mocno nakremowane ręce, po sprzątaniu skóra jest taka faajna..

Duzo fajnych rad

mam pytanie do rękawiczek - w jaki sposób je potem 'czyścisz' po kremie w środku? ten krem który pozostaje w srodku pewnei byłby pozywką dla żyjątek

[aamidale]

na lewą stronę i przelewam wrzątkiem, potem płuczę zimną. Część kremu niby zostaje ale ja wierzę w to że żyjątka nie lubią ekstremalnych temperatur