|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
|
Narzędzia |
2011-10-25, 09:00 | #2311 |
zawsze mam racje
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Ja na szczęście nie żyje od do, co nie znaczy, że ceny wszystkiego mnie nie dobijają, oj dobijają
A dzisiaj duże zakupy- pokończyło się wszystko normalnie- i proszku dwa muszę kupić, płyn do płukania, płyn do naczyń, ajax do kuchni i nie wiem co jeszcze A niestety zakupy chemii domowej to raczej przyjemność nie jest. Bylam wczoraj po czeskiej stronie i napadłam na dm, czemu tego w Polsce nie ma? Bo ja uwielbiam naturalne olejki i kosmetyki z jak największą ilością naturalnych rzeczy (nie jestem fanką eko życia ogólnie, ale takie kosmetyki po prostu działają w przeciwieństwie do tych co są z wody, zagęszczaczy, gliceryny i parafiny . No i jak pachną )
__________________
Janusze reklamy “You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf <3 <3 <3 |
2011-10-25, 09:36 | #2312 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cytat:
Oj, kanapowanie dzisiaj chyba zostawiam Tobie, bo muszę w końcu zacząć ogarniać mieszkanie przed weekendowymi gośćmi. Poza tym między 16 a 18 ma przyjść jakiś ktoś licznik zalegalizować (jakby nie mógł beze mnie ). A wczoraj przypomniałam sobie, że w niedzielę mam pierwszy egzamin. Wypadałoby się pouczyć kiedyś Zatem obstawiam, że dzisiejsze kanapowanie potrwa może z pół godzinki... Uśmiech wywołał, a jakże Choć za moment przykro mi się zrobiło, że bidul siedzi w klatce Detergenty tak mają - kończą się wszystkie naraz i to wtedy, kiedy absolutnie nie mamy na nie kasy
__________________
Odtąd MY - już nigdy JA. W duecie siła. |
|
2011-10-25, 09:41 | #2313 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z naszego mieszkanka
Wiadomości: 4 833
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cześć dziewczyny.
Cóż za piękny dzień - Ijaa zgadzam sie z Tobą. Nam wreszcie założyli internet w pracy U mnie póki co ok, wyzdrowiałam TŻ też. Dzisiaj obydwoje mamy dyżur, ale jakoś przeleci. A w weekend wybieramy sie do Wawy na konferencje i oczywiście na zakupy. Cały miesiąc oszczędzałąm to teraz troche poszaleje. CO do chemii gospodarczej to się zgadzam - kończą się naraz i to zupełnie niespodziewanie. A kanapowanie to ja wczoraj z Wami uprawiałam i to tak skutecznie, że nie wiem kiedy usnęłam. O 3 obudziłam się żeby wyłaczyć T i poszłam spać dalej. Troche złą jestem, bo oglądałam Boską i nie wytrzymałam do końca. Aaby nie smuć się, wszystkie problemy jakoś sie rozwiążą.
__________________
Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty... Jestem żonką Dwa szczęścia: Jaś - 08.11.2012 Hania - 06.11.2015 Edytowane przez kraven Czas edycji: 2011-10-25 o 09:42 |
2011-10-25, 09:43 | #2314 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cytat:
Daję lewą rękę, że dłużej. Wiesz... on tam wszedł tylko na chwilę, żeby nam uśmiech wywołać.
__________________
...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
|
|
2011-10-25, 10:33 | #2315 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Wredna!
I co? I co? I jak już pan Leszek z drapakowej firmy przesyłkę nadał, tak DPD ją zgubiło. Na moje pytanie do pani w centrali "Czyli zaginęła?" usłyszałam odpowiedź "No też jest taka możliwość". Koty są bez drapaka, części zaginęły, a moje nerwy mocno się postrzępiły.
__________________
Odtąd MY - już nigdy JA. W duecie siła. |
2011-10-25, 10:43 | #2316 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cytat:
my wczoraj nie widzieliśmy "Boskiej" bo byliśmy na ostatniej części przeglądu filmów dokumentalnych Macieja Cuske i spotkaniu z reżyserem, ale rodzice M. oglądali i mieli nam nagrać na dvd więc jakby co to mogę Ci pożyczyć słyszałam, że b. dobra sztuka i że teatr telewizji znowu idzie w dobrą stronę |
|
2011-10-25, 11:25 | #2317 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cytat:
Mój wczorajszy: -śI: bułka (pszenna) z serkiem (coś jak almette), szynką i pomidorem - śII: miseczka wieśniaka z pomidorkiem i rzodkiewką - jogurt owocowy - obiadokolacja I: mały talerz rosołu (roboty teściowej) - obiadokolacja II: łyżka ryżu, buraczki + mięso pieczeniowe Jest sukces, bo nie było nic słodkiego! Ale i tak sobie zdaję sprawę, że daleko mi do ideału... Cytat:
Co do dermatologa to liczę na to, że pomoże Ja postanowiłam wziąć sprawy z swoje ręce. Co prawda ostatnio dermatolog nawet mi pomógł i teraz myślę, że więcej pomogła by mi kosmetyczka, ale plan opracowałam taki: Gdy skończą mi się kremy na noc (czyli pod koniec listopada) kupuję: Avene Triacneal, tonik Bioderma Hydrabio i krem bioderma Hydrabio. Do tego jakiś łagodny żel do mycia twarzy i zaczynam kurację. Będę musiała niestety wydać na to około 200 zł, jak nie lepiej, ale zaczerpnęłam informacji w internecie, na yt i wizażu, że warto Także myślę, że od początku grudnia zacznę działać. Od lutego planuję regularne wizyty u kosmetyczki i mam nadzieję, że do ślubu będę miała piękną cerę Co do sytuacji z Ł. to trzymam kciuki, żeby szybko się ułożyło Ja też ostatnio powiedziałam kilka słów za dużo, ale jak już zrozumiałam swój błąd to przeprosiłam i jest już dobrze. Także buziak na pocieszenie Wygląda słodko, ale podobnie jak Aaby nie podoba mi się, że siedzi w tej klatce... Cytat:
Cytat:
Noo i dzień dobry Wczorajsze wracanie z uczelni praktycznie nocą nie działa na mnie zbyt dobrze... Nie lubię zaczynać zajęć po południu. Za to dzisiaj wolne Ugotowałam zupkę jarzynową, TŻ zrobił 2 prania i poprasował (), a za chwilę zmyka do pracy, czyli zostaję sama (z Diegiem ) na włościach Planów na dzisiaj brak, poza spacerkiem z psiakiem i doprowadzeniem paznokci do porządku Później szybka kolacja na ciepło i codzienna, a raczej cowieczorna dawka seriali z TŻ'tem Iii jeszcze tylko kilka dni do wypłaty! Szkoda tylko, że się tak szybko kurczy...
__________________
1.09.2012 (...) i ślubuję Ci... |
||||
2011-10-25, 11:45 | #2318 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cytat:
O Avene Triacneal też kiedyś dla Ł. myślałam, ale - jak to facet - nie lubi kosmetyków, tym bardziej, żeby było widać, że czegoś używa (), a niestety przy tej kuracji podobno jest wysyp i łuszczenie. Obawiam się, że przy pierwszym wysypie by się poddał
__________________
Odtąd MY - już nigdy JA. W duecie siła. |
|
2011-10-25, 12:04 | #2319 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cytat:
No to u nas San Patric jest chyba tylko w Madonnie, a tam nawet nie wchodzę, bo nie chcę na zawał zejść
__________________
1.09.2012 (...) i ślubuję Ci... |
|
2011-10-25, 12:11 | #2320 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Ale zwróć uwagę, że tylko lewa rękę dałam. Cytat:
W takim razie naprawienie błędu poniżej:
__________________
...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
|
|
2011-10-25, 12:14 | #2321 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cytat:
Ja od razu byłam nastawiona na wypożyczenie - i ani przez chwilę nie żałowałam tego kroku! ---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------
__________________
Odtąd MY - już nigdy JA. W duecie siła. |
|
2011-10-25, 12:44 | #2323 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cytat:
A ja Cię dalej pomęczę Twoja sukienka to ivory? Czy śnieżna biel? Kurczę dałaś mi do myślenia z tym wypożyczaniem... Bardzo podobają mi się suknie Pronovias... ale cena pewnie koło 7 tys, więc nawet na wypożyczenie mnie średnio stać
__________________
1.09.2012 (...) i ślubuję Ci... |
|
2011-10-25, 12:48 | #2324 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cytat:
Na Pronovias też sobie zęby ostrzyłam, ale że znalazłam tę, to już Pronovias sobie odpuściłam. I prawdę mówiąc nie orientowałam się w cenach. Zawsze możesz zadzwonić do Madonny i zapytać, jak wygląda wypożyczenie ($). Dobra, bo nas laski za off wyrzucą
__________________
Odtąd MY - już nigdy JA. W duecie siła. |
|
2011-10-25, 13:15 | #2325 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Ja to mam pytanie:
gdzie jest Ala i Danusia? dawno nic nie pisałyście, proszę się odezwać |
2011-10-25, 14:51 | #2326 |
zawsze mam racje
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Mnie wtedy, gdy absolutnie nie mam na nie sił. Mam 15 min przerwy i ruszam dalej, a dziś jak tylko przyjdę to wieszam pranie i idę spać Choćby to i 18 była.
__________________
Janusze reklamy “You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf <3 <3 <3 |
2011-10-25, 15:50 | #2327 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Żyję i mam się zwykle, czy beznadziejnie Doła mam ostatnio ogromnego, mąż ciągle pracuje, pogoda jest do kitu i w ogóle. Nie chce nikomu humoru psuć, więc siedzę cicho... Dodatkowo życie na wątku toczy się raczej przed południem, a jak wracam z pracy, to jest cisza. Nie chce mi się rozmawiać samej ze sobą :P No i udzielałam się w wątku sylwestrowym, który umarł śmiercią naturalną, więc proszę nie mówić, że nic nie pisałam
|
2011-10-25, 16:47 | #2328 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cytat:
Cześć. Chciałabym napisać dzień dobry, ale wcale taki nie jest. Od wczoraj nic nie jest dobrze i już nie będzie Jestem zmęczona po zajęciach, a muszę jeszcze robić zadania na statystykę. Humor do niczego, leje cały dzień, gość od zleceń jeden nie płaci dalej kasy mi należnej, drugi wciąż wysyła jakieś zażalenia do zleceń, więc z kilku zrezygnowałam, bo poświęciłam na nie tyle czasu, że te kilka złotych może sobie wsadzić Na uczelni materiału od groma i obawiam się, że przeceniłam swoje umiejętności. Będzie ciężko, a nawet bardzo ciężko. Wczoraj też zasypiałam z płaczem i podejrzewam, że dziś będzie podobnie i tak do przyszłej środy Przepraszam, że marudzę, ale jak się wali to wszystko naraz. |
|
2011-10-25, 17:53 | #2329 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cytat:
Cytat:
Z tym dołem coś ostatnio jest. Ja może doła nie mam, ale kilka ostatnich wieczorów jest smutne. Siedzę i jest mi po prostu smutno. Bez powodu. Ogólnie. Nigdy nie odczuwałam takiego pustego smutku. I nie wiem, co jest. I jeszcze niefajnie między mną a Ł. Ma teraz drugie zmiany i wymiany smsów wychodzą nam idealnie, jest fajnie. Ale jak wróci, zamienimy trzy zdania i kłótnia gotowa. Może powinniśmy od siebie odpocząć... Cytat:
Co do uczelni - zawsze przychodzi kryzys. Nie poddawaj się jemu, bo z jakim nastawieniem będzie tam chodzić, tak będzie. Wiesz, to działa jak takie czarnoksięstwo. Pamiętaj, że studia to jedynie pewien etap w naszym życiu i nie może on całego życia nam zmarnować A student bez poprawki jest jak... Zgodnie z Twoim życzeniem nie napiszę nic, ale... Ty wiesz Trzymaj się Mała i śmiało pisz Ja po pracy zrobiłam małe zakupy. Zjadłam obiad (z przerwą na wymianę gazomierza), potem kanapowe lenistwo (ijaa, wykrakałaś, leniuchowałam prawie godzinę ). Następnie umyłam kuwetę, którą zaraz muszę wytrzeć i napełnić żwirkiem, bo Kłaki wydepczą ścieżkę między pokojami i kuwetą Wstawiłam pranie i zrobiłam porządek w butach (wyniosłam do piwnicy wszystkie letnie, czyli całą szafkę - to daje obraz, jak dużą mam szafkę, bo butów jak wiecie mam mało ). Zaraz odkurzę i powieszę pranie. Potem może pozmywam, póki jest kilka rzeczy, wykąpię się i położę z jakąś książką. Albo obejrzę jakiś serial. I zrobię Ł. kolację - będzie mu miło, jak przyjdzie z pracy. Paczka na chwilę obecną wciąż zaginiona. Kłaki obrażone za brak drapaka. Ja zła.
__________________
Odtąd MY - już nigdy JA. W duecie siła. |
|||
2011-10-25, 18:47 | #2330 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cytat:
co do Sylwestra to ja się już wypowiedziałam a jeśli chodzi o smutki, smuteczki to witam w klubie ja uwazam, ze to wina tej jesieni, szybko ciemno, dni uciekają itd. Już dzisiaj Ijii mówiłam, że się motam bo bronie się rękami i nogami przed byciem "prostym zjadaczem chleba" i przetracaniem każdego dnia, a z drugiej jestem już po prostu zmęczona bo trudno żebym nie byla ciągnąc 2 roboty a jeszcze wieczorami oddając się jakimś tam pożywkom dla duszy jedno jest pewne- boję się tej zimy i boję się dołka w który mogę wpaść, będę się bronić rękami i nogami ale co mi z tego wyjdzie to zobaczymy Bogu dziękuję, ze jest M. i dzieki niemu mam naprawdę sporo fajnie spędzonego czasu bo wyszukuje nam atrakcje o których mi się nawet nie śniło a dla mnie nie ma nic gorszego niż "dzień świstaka" czyli codziennie to samo, zwariowałabym jak Boga kocham! dzisiaj za to mam wieczór dla siebie, niedawno wróciłam z wydawnictwa i zajadam się pysznymi kanapkami z wędzoną makrelą na którą już dawno miałam ochotę i ogórkiem konserwowym oraz gotuję zupę pomidorową na kolejne dni bo już dawno za mną chodziła później zrobię sobie jakieś spa i obejrzę przepis na życie w internecie i tyle z tego dnia aaa miałam Wam mówić, że od listopada będziemy chodzić 1x w tygodniu z M. na basen, sam mi to dziś zaproponował bo marudziłam, że przytyłam i ze jestem zastana bardzo się cieszę bo uwielbiam spalanie kalorii we wodzie a i wiem, że jak będziemy chodzić razem to będę mieć większą motywację i może nie słomiany zapał Cytat:
ściskam, ściskam, ściskam i życzę dużo sił! Nuruś, Hania a co u Was? |
||
2011-10-25, 19:12 | #2331 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z naszego mieszkanka
Wiadomości: 4 833
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Ale mnie dzisiaj apetyt napadł. Zjadłam wszystko co miałam do jedzenia do jutra do 13.
Ten dół to chyba się tak przenosi z jednej na drugą bo ja miałam doła cały zeszły tydzień i dopiero jak się wyspałam to jakoś sie czuje. Ale zauważyłam, że o godzinie 20 to mi się już oczy zamykają. Czy Wy też tak macie?
__________________
Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty... Jestem żonką Dwa szczęścia: Jaś - 08.11.2012 Hania - 06.11.2015 |
2011-10-25, 19:24 | #2332 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 818
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cytat:
No i dobry wieczór ostatnio jakoś nie umiem sie wbic w rozmowe, ale watek dzielnie nadrabiam Cały zeszły tydzien siedziałam u rodzicow, bo było to lakierowanie, w niedziele wrocilismy do siebie i caly czas czuc w powietrzu ten zapach przez wilgoc na dworzu nie idzie wywietrzyć I śpimy na sofie w salonie, własciwie cale nasze zycie toczy sie w jednym pokoju, ciagle jest bajzel niesamowity stwierdziłam ze chyba bym nie umiała mieszkac w kawalerce Nawet Tif biedny miejsca sobie nie może znalesc No, ale jeszcze troche smród ucieknie a podłogi juz beda słuzyc na lata - no mam nadzieje przynajmniej dzis zrobilismy duze zakupy - kupilismy meble dla Lenki, i łozeczko z całym arsenałem i zamówilismy tą nieszczesną obraczke I jeszcze pare innych pierdół dla dziecka. Oszczędnosci uciekają w zastraszajacym tempie Ale na wypisie ze szpitala wyczytałam straszne Zagrożenie przedwczesnego porodu i od razu mi się instykt wicia gniazda załączył Chociaż Lenka dostała juz nakaz siedzenia do lutego w brzuchu No a pozatym dzien świstaka o którym pisze kash to najlepsze okreslenie mojego dotychczasowego życia. Juz chyba przywykłam, ale nie ukrywam, ze brakuje mi ludzi, pracy, hobby, kina basenu czy innych. ALe jak to mówią - nie mozna miec wszystkiego |
|
2011-10-25, 19:46 | #2333 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Hania musisz pamiętać, ze u Ciebie to tymczasowe i że Twoja sytuacja jest wyjątkowa w moim przekonaniu dzień świstaka odnosi się do prostych zjadaczy chleba, którzy żyją tak latami i nie robią nic by to zmienić, chodzą do pracy, sprzątają, gotują, oglądają tv, posiedzą w necie, idą spać i tak w kółko
a jeszcze a propo ciąży to pamiętam, że moja przyjaciółka ta od bliźniaków pod koniec ciąży już się tak nudziła, że ciągle powtarzała "niech te dzieci się już urodzą" a jak się urodziły to już po miesiącu mówiła- Boże ile ja bym dała żeby one znów były w środku a ja mialabym chwile dla siebie także może nie ma co narzekać tylko docenić urok tego ciążowego "dolce far niente" |
2011-10-25, 20:24 | #2334 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 093
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
dobry wieczór
po wątkowego pojękiwania moge się przyłaczyć. jak wracam do domu po 10 godzinach pracy i szkoły to nic mi sie nie chce. NIC. dzisiaj byliśmy z Radkiem na zakupach- wydaliśmy ponad 300 zł, ale mamy zapasy na 1,5 miesiąca co najmniej. jeśli któraś lubi winogrona to w tesco promocja 4,79 za kg chciałam jeszcze dziś szarlotkę zrobić, ale muszę się wykąpać i chciałabym obejrzeć wczoraj rozpoczęty film "Po prostu miłośc" aaby- nie mogę z tą przesyłką;/ a po jakim czasie można się ubiegać o zwrot kosztów? dodajka- wiem bidulko co czujesz, ale pomyśl sobie że zima szybko zleci, potem lato, piąty rok pisanie pracy i już po studiach bliżej nam jak dalej* ze zleceniodawcą masakra... trzymam kciuki żeby jak najszybciej kasa pojawiła się na koncie. danaee- na smutki. wszystkie. kash- fajnie że M. ma tyle energii i jest tak kreatywny. super facet pochwale się jeszcze że mój pomysł przeszedł kolejny etap w konkursie na biznesplany i chyba szykuje mi się 3 dniowe szkolenie w warszawie. choć też mi się nie uśmiecha opuścić 3 dni na uczelni. zawsze coś.
__________________
so what if it hurts me
so what if i break down so what if this world just throws me off the edge my feet run out of ground i gotta find my place i wanna hear my sound don't care about other pain infront of me cause im just tryin be happy |
2011-10-26, 06:24 | #2335 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Wieczorem to właśnie jestem pełna energii. Największe zmęczenie dopada mnie po pracy, po obiedzie, koło 16-17. Wtedy mogłabym spać do wieczora A później to tak koło 23 mnie łapie. Cytat:
Brawo! I'm proud Witam w ten ciemny poranek. Wczoraj zrealizowałam większą część planów. Mieszkanie z grubsza ogarnięte, koty mają czysto i świeżo, Ł. miał ciepłą kolację po pracy... Do weekendu powinnam okno w sypialni umyć, bo dzieją się na/w nim straszne rzeczy, a tam będzie siostra ze szwagrem spać, ale nie wiem, czy dziś będzie mi się chciało Pomijam fakt, że naprawdę nie wiem, kiedy pouczę się na egzamin Z jednej strony fajnie mieć w listopadzie przedmiot za sobą, ale takie nagłe zmuszenie do nauki raczej nigdy nie wychodzi. No ale facet powiedział, że jak komuś się nóżka powinie, to nie wstawi 2, tylko delikwent będzie do niego chodził tak długo, aż zaliczy, więc może urządzę sobie kilka spacerów do pana prof. Finansowo kiepsko. Wydatków niestety nie podliczam, ale zakupy robię z kartką (chyba że takie codzienne zakupy pieczywowo-dodatkowe - to bez kartki ). Tragiczny będzie grudzień, bo są święta. A wiadomo, że coś przyszykować trzeba. Chciałabym już grudzień 2012
__________________
Odtąd MY - już nigdy JA. W duecie siła. |
||||
2011-10-26, 07:21 | #2336 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cytat:
cieszę się, że drapak się "jakby" znalazł a i jeszcze o tych kieckach ślubnych pisać miałam- masakra Ssnow Ty jesteś bystra i zdolna dziewczyna, a dniami opuszczonymi na uczelni się nie zamartwiaj, świat się od razu nie zawali a szkoda nie skorzystać z takiej szansy Dzień dobry środa to niby mała sobota, środa minie- tydzień zginie zważywszy, że przede mną podwójny weekend (4 dni ) to od razu nastrój lepszy Miłego dnia Kochane |
|
2011-10-26, 08:15 | #2337 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Dzień dobry
Donoszę, że u mnie po staremu. Ogólnie samopoczucie nie nastraja mnie na pisanie, więc się nie odzywam. Jedyne co mnie bardzo dołuje to cena benzyny i jak tak dalej będzie z nowym rokiem będziemy instalować gaz w aucie. Także niestety Sylwester w naszym przypadku z większą pompą odpada. Ogólnie musimy się jeszcze zastanowić czy cośkolwiek wchodzi w grę. Miało być lepiej, jednak niestety życie znów weryfikuje wszystko i dalej trzeba oszczędzać od 10 tego do 10 tego. Wystarczy taki wydatek jak np znicze, czy prezenty na Gwiazdkę i niestety ściubienie pozostaje. Miłego dnia
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród. |
2011-10-26, 08:17 | #2338 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Bry
Pada deszczyk pada, pokapuje równo, raz spadnie na kwiatek, drugi raz na... Nanana. Cytat:
Cytat:
Przynajmniej ja tak mam, że potrzebuję odsapnięcia, dłużej chwili dla siebie, czasem przemyślenia sobie czegoś i.. "wracam" jakaś taka nowsza i pozytywniejsza. Eeee to nie tak źle. Zawsze to lepiej niż dwie. Cytat:
Ambitnie zakładamy wizyty 2x w tygodniu. Baseny dwa wybraliśmy, mamy zamiar sprawdzić oba. Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem (muszę kupić kostium i czepek) to wybieramy się w poniedziałek. Liczę, że zapał nam nie minie bardzooo szybko. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Szłam dzisiaj do pracy w nocy. Przez ten deszcz było rano niesamowicie ciemno, a ktoś kto zarządza przyciskami włączającymi i wyłączającymi latarnie w mieście chyba się ciut pośpieszył. Jak o 7 nastała czerń, to aż się przestraszyłam. Muszę, MUSZĘ zarządzić sobie lekkostrawną dietę. To już nawet nie chodzi o odchudzanie, ale coś dziwnego dzieje się ostatnio z moim brzuchem, jakiś bóle, pęcznienia, dziwne odczucia, więc wypadałoby go po oszczędzać. Może jakieś ziółka tez popiję. Jak poprawy nie będzie, to będę musiała wybrać się do lekarza. Miłej deszczowej środy.
__________________
...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
|
||||||
2011-10-26, 09:15 | #2339 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 093
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cytat:
ważne że jest blizej niż dalej ciekawa jestem jakie gratiski Wam sprzedawca wrzucił do paczki [COLOR="rgb(153, 50, 204)"] Proszę tutaj nie mówić o pielgrzymkach do Pana profesora tylko przysiąść po godzince co dzień i mieć za sobą. docenisz jak inni oprócz kucie na sesje i pisania pracy będą musieli zaliczać jeszcze ten przedmiot. ja tez teraz sobie nabrałam na głowę dużo projektów, ale zrobie wszystko do świąt i potem będę mogła się skupiać na innych rzeczach[/COLOR] [COLOR="rgb(0, 255, 255)"] tulę bo wiem jak to jest- u nas też zakupy tylko to co potrzebne, a i tak się nazbiera zawsze jakaś spora sumka[/COLOR] Cytat:
środa, mała sobota u mnie też jak minie wtorek to mam poczucie że weeeeeeeekend za chwilkę!
__________________
so what if it hurts me
so what if i break down so what if this world just throws me off the edge my feet run out of ground i gotta find my place i wanna hear my sound don't care about other pain infront of me cause im just tryin be happy |
||
2011-10-26, 09:30 | #2340 | |
zawsze mam racje
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cytat:
W sensie na wątku, nie ogólnie
__________________
Janusze reklamy “You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf <3 <3 <3 |
|
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:01.