2007-03-20, 07:14 | #3181 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
|
2007-03-20, 07:37 | #3182 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Odpowiedź na pytanie czy koty jedzą naleśniki z dżemem brzmi: TAK . Wracam z toalety i co widzę? Moje kochanie ciągnie naleśnika po stole podgryzając go po kawałku. Jestem w głębokim szoku.
__________________
Bez ocen, bez komentarzy-tylko poezja zapraszam www.777.xhp.pl |
2007-03-20, 08:00 | #3183 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Dziś wrócił prędko do domu bo snieg zaczął padać
__________________
12.09.2009 09.04.2012 córa 19.04.2017 31.01.2018 06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png |
2007-03-20, 08:05 | #3184 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
hahaha kociska mnie ciągle rozbrajają. Ale jeśli chodzi o upodobania kulinarne to mnie nic nie zdziwi bo Nuśka żre dosłownie wszystko hehe Sos pieczarkowy, frytki, chipsy, sernik, kanapki z serem, masło, jogurty owocowe ... nic nie może zostac na wierzchu bo na pewno się do tego dobierze Rozpuszczona jak dziadowski bicz hihi Za to Szarusia jadłaby tylko piersi z kury, masło i serek wiejski haha |
|
2007-03-20, 14:08 | #3185 | |
Raróg
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Nie ma osobnego wątku. Wspólnie decydujemy, na co przeznaczyć nadwyżki (po konsultacji ze schroniskiem), na ogół są to sprawy najbardziej potrzebne. Kilka razy była już poruszona kwestia kotów, m. in. dodatkowej adopcji jakiegoś ogonka. Może to kiedyś się uda, jeśli będzie nas przybywało, a tym samym i nadwyżek To tak pokrótce, po więcej info zapraszam do wątku
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
|
2007-03-20, 15:41 | #3186 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 453
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
Wątek o adopcji psów już czytałam. Przyznam, że ja sama w domu nie mogę mieć kota (mimo, że miałby świetne warunki do życia- ale niestety problem tkwi w mojej rodzinie ) zatem chciałabym chociaż tak wirtualnie razem z innymi wizażankami zaadoptować kilka kotków. Swego czasu czytałam artykuł o schroniskach i życiu w nich kotów i psów. Tak jak psy jeszcze 'jako tako' mają życie tam średnie tak dla kota jest to prawie jak śmierć Podobno koty w schroniskach bardzo źle sie czują ze wzgęlu na swoją psychikę, bardzo szybko niektóre z nich wykańczają się ze stresu. Najchętniej przytoczyłabym cały artykuł ale niestety nie pamiętam gdzie go przeczytałam. Jednak pamiętam jak poruszył on moje serce Czasem nawet wolę sobie nie wyobrażać ile takich biednych zwierzątek cierpi... bo wtedy kraja mi się serce.... |
|
2007-03-21, 12:57 | #3187 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 453
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Niedługo są święta wielkanocne.....
Chciałabym takiego kiciulka dostać w prezencie |
2007-03-21, 15:56 | #3188 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
Niestety, jest to fizycznie niemozliwe- koty mieszkaja w jednym , wspolnym pomieszczeniu i trudno by bylo jednemu z nich, temu "wybranemu", zapewnic wyjatkowe warunki- np. lepsze legowisko, czy karme. Pozostaje nam zbierac pieniadze i z nadwyzki oplacac rowniez sterylizacje kotek, lub kupic cos do "kociarni" |
|
2007-03-21, 19:02 | #3189 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
sisleys sliczniutki ja swoja Lilithowa rozrabiake dostalam na urodziny (a wcale nie mialam w planach kota - kolezanka namowila) wiec moze znajdzie sie jakis chetny do obdarowania cie kociakiem na swieta
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem... |
2007-03-21, 21:47 | #3190 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 453
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
Ojej gdybym dostała takiego kiciulka to bym umarła ze szczęścia!!!! |
|
2007-03-21, 21:57 | #3191 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
no tak...umarlabys i kto by sie nim zajal?
ja nie chcialam najpierw ale jak mi ja taka malutka przywiozla to juz bym za nic jej nie oddala jak tylko ja zobaczylam...choc od razu bylo po niej widac,ze grzeczna i spokojna to ona nie bedzie....no ale w tym caly jej urok ze taka niepokorna i sfiksowana rozrabiaka
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem... |
2007-03-21, 22:15 | #3192 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 453
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
A jak jestem sama i obcy ludzie przechodzą to myślą, że jestem stuknięta A co ja mogę na to poradzić... |
|
2007-03-23, 22:39 | #3193 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 1 316
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Witam serdecznie!!!
Dziekuje bardzo za miłe przywitanie na watku , za miłe słowa o moim ulubiencu oraz za zyczenia. Dzieki za rady. Rzeczywiscie, musze poprostu wziac kota i tyle!!! I tak zrobie z pewnoscia po slubie. Bo narazie ciagle same wyjazdy, ale potem cos pokombinuje.... Wlasnie teraz bylam 3 dni w Polsce na przymiarce sukni i spotkałam sie z moim Kocurkiem. Pozwolił nawet sie sfotografowac, tak wiec załaczam aktualne "portfolio" mojego Czarnego. Pozdrawiam. |
2007-03-24, 16:53 | #3194 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 453
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Majka ta biała kropeczka na futerku jest słodka
Nocą to pewnie tylko ten 'kawałek' kota i oczy widać Moja Pumka była podobna do Twojego kocurka... |
2007-03-24, 17:39 | #3195 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Uwielbiaaam moja koteczkę . Za wszystko, za to jej cudowne mruczenie kiedy zasypiam i się budzę, za to jaką jest wariatką kiedy dostaje szajby wieczorem, za to jak miałczy słodziutko, jakie ma łapeczki, jaka jest słodka, jak cudownie śpi, jak walczy z moim psem trzaskając go po pyszczku .. za wszystko!
Macie dziewczyny przecudne koteczki, piękne! A tu moja Burincia, dziś wieczorem robię jej sesję zdjęciową . Na drugim usilnie błagała o pozwolenie na wyjście na dwór . |
2007-03-24, 18:18 | #3196 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
no to jeszcze 2 fotki mojej kici
kot spiacy i kot udajacy powazna dame
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem... |
2007-03-24, 22:19 | #3197 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 1 316
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
|
2007-03-28, 20:46 | #3198 |
Rozeznanie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
czesc KotoholiCzKi
Przymiezamy sie do kupna kotaka(koło maja). Moja corcia bedzie miała wtedy 14miesiecy. Jesli sie zdecydujemy to na Brytyjskiego. Mozecie mi sterscic na co mam sie nastawic??co mnie czeka na początku . Jak to jest z czestotliwością cziyszczenia kuwety, jedzeniem, jak nauczyc kotka wychodzenia na dwor(ale zeby nie uciekł ), jak czesto trzeba go szczotkować, myć .... no a moze polecicie jakąś ksiazke?? dziekuje i pozdrawiam. kotki cuuddnne |
2007-03-29, 05:53 | #3199 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
Kocie ABC: http://www.zwierzaki.org/index.php/topic,16776.0.html http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=27018 Gdybyś miała jeszcze jakieś pytania to zapraszamy.
__________________
Bez ocen, bez komentarzy-tylko poezja zapraszam www.777.xhp.pl |
|
2007-03-29, 09:13 | #3200 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
dziękuje Ive , podczytuje jak córa daje mi chwilke . Zastanwiałam sie czy nie kupic dwóch kotków- rodzeństawa...zeby było im razniej, choć kotek bedzie miała całodobowe towrzystwo-moje i córci . No musimy zobaczyc jaki bedzie koszt jednego kociaka a jaki dwóch . Narazie musze sie zaopatrzyc w drapak zeby miał gdzie łobuzować. A słyszałyscie moze coś o zakupie kociaka w Polsce i przewiezieniu go do npIrlandii??jak, gdzie ?? czy ktoś ma rasowego kociaka???my chcemy zdecydowac sie na rasowego ze wzgledu na małą córcie.. |
|
2007-03-29, 14:47 | #3201 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
przeciez to nie jest tak, że rasowy jest sterylny a dachowiec ma legion pcheł i zarazi dziecko czym-się-da zachowaniem tez się nie różnią zasadniczo. Jeśli nie interesuje cię konkretna rasa (bo sa przecież wielbiciele danych ras) a tylko to, żeby kot był rasowy, to daj sobie spokój z rasowym kotem |
|
2007-03-29, 15:32 | #3202 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
Interesuje mnie konkretna rasa-Kot Brytyjski , który słynie z miłości do właściciela . Poza urodą ważne są dla nas cechy osobowości, które tkwią w rasie. Druga rzecz to wychowanie kota- kociak powinien być przy mamie minimalnie 12 tygodni. Jeśli bierze się kota ot tak, od kogoś, komu się urodziły kociaki, ten chce się ich dość szybko pozbyć, zwykle przed upłynięciem 3 miesięcy. I to jest POWAŻNY błąd. Zbyt szybkie odebranie kociaka mamie powoduje problemy psychiczne i dziwne zachowania kota potem. No i jeszce kty brytyjskie osiagają ,,pokazne,, :0 rozmiary, wiec jesli pozniej pojawią sie kolejne dzieci nie zrobią mu krzywdy, np w czasie zabawy. Pytam czy ktoś ma rasowego, moze podpowie, poleci hodowle powie na co uważać, czego wymagać?? Edytowane przez _dAria86 Czas edycji: 2007-04-03 o 15:58 |
|
2007-03-29, 15:59 | #3203 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
miałam na myśli raczej kota z jakiejs fundacji, z domu tymczasowego, takiego któremu ktoś dał szansę Cytat:
o na przykład taka hodowla- http://bri-misie.pl/kocieta.html prowadzi ją pasjonatka i miłośniczka kotów http://www.zielaki.hodowca.pl/zielaki.html albo taka najlepiej przejść się na wystawę i obejrzec koty, porozmawiac z hodowcą... |
||
2007-03-29, 19:49 | #3204 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
No i najwazniejsze zadanie przed samym kupnem kociaka- jeśli znajde osobe ,która 3-4razy w roku zajmie sie kociakiem przez tydzień(wyloty do Polski), to kociak bedzie . Ciesze sie starsznie trzymajcie kciuki |
|
2007-03-29, 21:39 | #3205 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Dziewczyny ile płaciliscie za sterylizacje waszego kocurka?
I jak było po zabiegu ... |
2007-04-03, 15:42 | #3206 |
Rozeznanie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
gdzieś wyczytałam ze to koszt 50-100zł
|
2007-04-04, 07:30 | #3207 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
Są jeszcze kliniki, które prowadzą sterylizację w ramach akcji sterylizacji: http://www.arkastrefa.fora.pl/viewtopic.php?t=155 Może mieszkasz w pobliżu którejś.
__________________
Bez ocen, bez komentarzy-tylko poezja zapraszam www.777.xhp.pl |
|
2007-04-05, 14:23 | #3208 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Ja placilam 50zl jakies 8 lat temu. Ale cena taka niska, bo zabieg robiony przy okazji innego zabiegu i narkoza byla jedna. Dostalismy kota spowrotem w stanie spiacym. Wybudzal sie w domu. Wybudzajacy sie kot nie kontroluje miesni, nalezy sie wiec spodziewac niespodzienek w stylu puszczenie moczu podczas snu (zapas ligniny i papierowych recznikow pod kocim tylkiem konieczny ). Moj wybudzal sie z narkozy dwa razy, bez zadnych nieprzewidzianych zdarzen (zwlszcza przy pierwszej to mnie cieszy bo byla mocna, wybudzal sie kolo 12h, nie mowiac juz o dojsciu do siebie)
__________________
Dawno temu kotom oddawano boską cześć. Koty nigdy tego nie zapomniały. Wątek z biżuterią |
2007-04-05, 23:53 | #3209 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 1 316
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Jakieś 3 lata temu zapłaciliśmy za sterylizacje 100 zł.
Kot był długo nieprzytomny. Jak brat go przywiózł z zabiegu to myślałam że kot zdechł....... Był w takim stanie pare godzin. W tym czasie przebudził się raz, zrobił zaledwie kilka kroków i upadł, spał dalej kolejne 2 godziny. Potem bardzo powoli dochodził do siebie, ciągał łapki. Bardzo mi go było żal. Całkowicie do siebie doszedł po około 2 dniach. Rozrabiał jak wczesniej. |
2007-04-06, 12:07 | #3210 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
ja zapłaciłam 100 zł, kota odebrałam w stanie flaka, z otwartymi oczaki (musiałam mu nimi "mrugać" żeby rogówka nie wyschła)
po 2 h kot zaczął się budzić, wylazł z koszyka, poszedł sikać (do kuwety :P) wrócił i znów spał, po następnej godzinie był już obudzony, jeszvcze tego samego dnia biegał jak wczesniej ważne: nie powinno się odbierac od weta kota niewybudzonego po narkozie nie dajemy pić, bo zwierzę może się zakrztusić pić dopiero, jak narkoza do końca zejdzie. |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:20.