|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
Pokaż wyniki sondy: Jaki tytuł powinna mieć II część naszego wątku? | |||
Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz.2 | 21 | 38,18% | |
Przyszła wiosna będzie nasza, każda będzie miała swojego Bobasa - mamusie III/IV 2014 cz. 2 | 0 | 0% | |
Choć jesień już zagęszcza ruchy, to my się nie smucimy - podziwiamy rosnące brzuchy | 0 | 0% | |
Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 2014 cz. 2 | 26 | 47,27% | |
Połowa jeszcze rzyga, za niedługo im przejdzie chyba -mamusie III/IV 2014 cz. 2 | 8 | 14,55% | |
Głosujący: 55. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2013-09-11, 19:20 | #4261 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014
Cytat:
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu. |
|
2013-09-11, 19:27 | #4262 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014
Kate gratuluje dziewczynki
__________________
O książkach |
2013-09-11, 19:32 | #4263 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: woj. śląskie
Wiadomości: 47
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014
Gratuluje
__________________
10.07.2013 II kreski 11.03.2014 TP 5.10.2013r http://fajnamama.pl/suwaczki/n54kcbg.png |
2013-09-11, 19:36 | #4264 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014
Cytat:
Mamy Dziewczynkę kolejną
__________________
Mikołajek 26.02.2014 Obudził mnie trzepot skrzydeł Wyjrzałam przez okno Na parapecie zostało Białe piórko - Pamiątka po Tobie Mój Aniołku 01.12.2012 [*] |
|
2013-09-11, 19:50 | #4265 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: malopolska
Wiadomości: 1 846
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014
Cytat:
|
|
2013-09-11, 20:33 | #4266 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 688
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014
kate 1623 gratulacje!!!
a nawiązując do prywatnej opieki medycznej to ja jestem w Luxmedzie i jestem prze szczęśliwa. Zero stresu, zero przepychanek jak w publicznej przychodni. Doceniam to zwłaszcza teraz
__________________
16.10.2010 żonka swojego męża
21.04.2014 szczęśliwa mama Antosia Aparatka: góra 27.06.2014 Edytowane przez niezapomnijkaa09 Czas edycji: 2013-09-11 o 20:35 |
2013-09-11, 20:34 | #4267 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 449
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014
Cześć Dziewczynki Prawie Was nadrobiłam
Cytat:
Nad chustą się zastanawiam teraz, mój Misiek też był z tych dużych i ciężko byłoby mi go nosić, na przekór jak był mały nie musiałam, za to teraz częściej Cytat:
Cytat:
A nie możesz poszukać jakiegoś fachowca który sam by zrobił ten remont? Szybko, fachowo, tyle że większy koszt, ale czasem warto wydać więcej i mieć spokój. Super, podoba mi się |
|||
2013-09-11, 20:36 | #4268 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014
Mamuśki, uciekam do wyrka
---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ---------- Aha, jestem za tytułem wątku Eli o rzyganiu
__________________
Mikołajek 26.02.2014 Obudził mnie trzepot skrzydeł Wyjrzałam przez okno Na parapecie zostało Białe piórko - Pamiątka po Tobie Mój Aniołku 01.12.2012 [*] |
2013-09-11, 20:39 | #4269 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 509
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014
Cytat:
mnei nei stac na prywatna przychodnie. Poprzednią ciąże prowadził mi lekarz na nfz i bylam/jestem bardzo zadowolona, wizyta trwala ile chcialam , usg zawsze bylo, a to ze troche nasiedzialam w poczekalni no coz. po co mam placic, skoro to samo moge miec za darmo?a chodzilam do prywatnych rownież na poczatku ciązy i jedna wielka porazka..200 zł 5 minut wizyty i jeszcze wyklad o poronieniu ze wlascicie nic nie moge zrobić i jak bede miala to i tak poronie. dużo zależy od lekarza, nie ma co psioczyć na NFZ bo tam też są tacy z powołania |
|
2013-09-11, 20:39 | #4270 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: W....
Wiadomości: 152
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014
Cytat:
|
|
2013-09-11, 20:43 | #4271 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 248
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014
Cytat:
u nas szans na większe mieszkanie na razie nie ma (tym bardziej, że to mamy na kredyt jeszcze 27 lat) ale co tam... trzeba mieć plany i dążyć do ich realizacji. Cytat:
a już nie wyrabiam. z dnia na dzień jest coraz gorzej. 14tc a mdłości zamiast mijać, to się nasilają. jak tak dalej pójdzie będę skazana na l4 a był plan pracowania do końca roku... Cytat:
__________________
O miłości, macierzynstwie, pasji, pracy, codzienności czyli blogujemy http://sukcespisanyszminka.com Zapraszam |
|||
2013-09-11, 21:03 | #4272 | |||
Moderator
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
|
Odp: Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014
Oczywiscie, ze mi sie nie chce - ale musze. Przede wszystkim dlatego ze chce rodzic w konkretnym, publicznym szpitalu wiec musialam wybrac lekarza wlasnie stamtad. A poza tym szkoda mi kasy...
Cytat:
Cytat:
Cytat:
I zadnych zlych mysli juz prosze mi tu nie miec |
|||
2013-09-11, 21:47 | #4273 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014
Gratuluję kolejnej dziewczynki
Wbrew temu co sobie obiecywałam, pół dnia przesiedziałam w necie i czytałam o toxo. Nie umiem przestać o tym myśleć. Edytowane przez bebe97 Czas edycji: 2013-09-17 o 18:07 |
2013-09-11, 21:51 | #4274 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Śląsk cieszyński :)
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Też fajne Cytat:
Cytat:
bardzo mi się to imię podoba |
||||||
2013-09-12, 05:13 | #4275 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 834
|
Odp: Dot.: Odp: Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014
Cytat:
Ja ogòlnie nie chodzę prywatnie. Do dentysty chodzę na NFZ, tylko implant prywatnie robiłam. Do endokrynologa czy innych specjalistow tez panstwowo. Ale tym razem zrobiłam wyjątek. Pierwsza lekarka mimo że jej płaciłam jeszcze się na mnie darła, wiec też zależy od lekarza. Mnie już chyba wszystko jedno w ktòrym szpitalu urodzę...mam dość wszystkiego. Może ten lekarz okarze sie cos wart. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
2013-09-12, 06:39 | #4276 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014
Cytat:
[QUOTE=teQiba;42757690]Oczywiscie, ze mi sie nie chce - ale musze. Przede wszystkim dlatego ze chce rodzic w konkretnym, publicznym szpitalu wiec musialam wybrac lekarza wlasnie stamtad. A poza tym szkoda mi kasy... Ja też wybrałam szpital, ale do lekarza z tego szpitala nie chodzę i nie wiedziałam, że trzeba chodzić. Z tego co czytałam to mamy prawo wybrać szpital. Moja koleżanka chodzi do lekarki z tego szpitala i jak zapytała czy będzie przy porodzie to jej odpowiedziała, że jak będzie aktualnie w szpitalu to tak, ale jeżeli nie to ma życie prywatne i rodzinę i nie ma możliwości żeby specjalnie przyjechała. Czy któraś z was pytała o to lekarza? Czy faktycznie jak się chodzi do lekarza ze szpitala w którym chcemy rodzić to mamy gwarancję, że on będzie? Czy może możemy liczyć tylko na obecność położnej i ewentualnie lekarza dyżurującego? Jakby lekarz którego znam był przy porodzie to na pewno czułabym się zdecydowanie pewniej Czyli może czeka mnie jeszcze zmiana lekarza. Gratulacje dla wszystkich, które już przeszły badania prenatalne i znają płeć To cudowne wiedzieć, że dzieciątko urodzi się zdrowe Ja mam nadzieję to usłyszeć 24.09 |
|
2013-09-12, 06:54 | #4277 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Przeraziłaś mnie Amniopunkcja nie jest refundowana? A ja zaraz spróbuje kolejny raz skontaktować się z lekarzem właśnie w tej sprawie. Może się czegoś dowiem |
|||
2013-09-12, 07:03 | #4278 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014
Mój gin, do którego chodzę prywatnie, przyjmuje też w przyszpitalnej przychodni. Za przyjazd do porodu życzył sobie 3 lata temu 500zl. Nie wiem, czy teraz stawka nie wzrosła. My nie skorzystaliśmy. Tak naprawdę w czasie porodu gin dyżurujący pojawił się tylko po to, by mnie pozszywac, cały czas była przy mnie położna, wiec płacić ginowi nie warto. Za to mocno się zastanawiam, czy nie opłacić właśnie konkretnej położnej, tej, przy której rodzilam, bo to świetna kobieta, ale są szanse, ze trafie na kogoś innego, kto juz mi tak nie podpasuje. Muszę się dowiedzieć o koszty.
Kate- gratulacje Tytuł o rzyganiu mnie rozwalił, ale ten drugi też jest dobry.
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz, jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz Ewcia Przemek Edytowane przez margo80 Czas edycji: 2013-09-12 o 07:08 |
2013-09-12, 07:14 | #4279 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014
Ja właśnie weszłam na stronę, pobrałam cennik i nie wiem czy się śmiać czy płakać. Znieczulenie jak nie ma wskazań ponad 600zł, opieka położnej indywidualnie 1000zł a poród o podwyższonym standardzie czyli to co powinno nam się należeć normalnie znieczulenie położna no i szał jednoosobowa sala bagatela 5000zł WOW nie spodziewałam się ;] trzeba było zacząć zbierać 5 lat temu ;]
---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ---------- [QUOTE=margo80;42760383]Mój gin, do którego chodzę prywatnie, przyjmuje też w przyszpitalnej przychodni. Za przyjazd do porodu życzył sobie 3 lata temu 500zl. Nie wiem, czy teraz stawka nie wzrosła. My nie skorzystaliśmy. Tak naprawdę w czasie porodu gin dyżurujący pojawił się tylko po to, by mnie pozszywac, cały czas była przy mnie położna, wiec płacić ginowi nie warto. Za to mocno się zastanawiam, czy nie opłacić właśnie konkretnej położnej, tej, przy której rodzilam, bo to świetna kobieta, ale są szanse, ze trafie na kogoś innego, kto juz mi tak nie podpasuje. Muszę się dowiedzieć o koszty. A to jest w ogóle zgodne z prawem, że karzą sobie za to płacić, że przyjadą? |
2013-09-12, 07:22 | #4280 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014
Pewnie nie jest, ale to juz inna bajka.
|
2013-09-12, 07:24 | #4281 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014
Kiedys bylo tak, ze byla bezplatnie, wyniki byly po 2-3 tygodniach, jak sie chcialo wczesniej, to wtedy sie placilo.
__________________
O książkach |
2013-09-12, 07:54 | #4282 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 213
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014
Czesc dziewczyny!
kate1623 gratuluje dziewczynki. Ja będe u gina podobnie jak ty w 18tc i mam wielka nadzieje że dowiem sie kto mieszka w moim brzuszku. Co do ruchów to ja dalej czuje takie bulgotanie a trwa to od około 2 tygodni. Jak położe reke na brzuchu to czuje takie lekkie pukanie. Wiem tez ze maluch zawsze jest ułozony po prawej stronie co sie potwierdziło ostatnio na badaniu detektorem. Z niecierpliwościa czekam na pożądnego kopniaka. Ja się zastanawiam nad wyborem szpitala spośród dwóch oba sa w podobnej odległosci od mojego miejsca zamieszkania. W jednym szpitalu pracuje moja ginka, szpital jest nowy dobrze wyposazony a w drugim maja darmowe znieczulenie trzeba tylko klika tygodni przed porodem przyjechaz na wizytę do anestezjologa. Ten szpital jest typowo ginekologiczno-połozniczy i w razie czego ma oddział Intensywnej Terapii i Patologii Noworodka. Opinie wśród zmajomych sa rózne jedne chwala jeden szpital inne drugi. Pierwszy raz rodziłam w szpitalu który juz nie istnieje. Czy Wy dziewczyny zamierzacie korzystac ze znieczulenia zewnątrzoponowego? Czytałam że na niektóre kobiety działa to znieczulenie a innym opóznia poród. Boje się tez że będa mi się wkłuwac do kręgosłupa. Pierwszy poród wspominam dosc dobrze, szybko poszło więc nie wiem czy sie zdecyduje na to znieczulenie. Jesli za szybko poruszam ten watek to przepraszam ale chciałabym znac Wasze opnie. A moze któras korzystała już z tego znieczulenia? |
2013-09-12, 07:59 | #4283 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: woj. łódzkie
Wiadomości: 469
|
Odp: Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014
Cytat:
__________________
Oskar |
|
2013-09-12, 08:02 | #4284 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014
Cytat:
Tu masz coś na ten temat http://www.dlarodzinki.pl/ciaza-i-po...,199_3677.html Ale z samego badania usg genetycznego masz ok. 95% na wykrycie wad rozwojowych u dziecka, jest to m.in. badanie czaszki, mózgowia, móżdżku, może taki procent pewności nam wystarczy? Nie wiem, porozmawiam z lekarzem. Zresztą ciągle jeszcze tli się we mnie nadzieja, że przy kolejnym badaniu awidność igg wyjdzie u mnie wysoka Obejrzałam nagranie z linka który któraś z Was zamieściła kilka stron wcześniej, wykład doktora zajmującego się badaniami nad toksoplazmozą i wymienił z nazwy jako jednego z winowajców zakażenia właśnie ta piep.rzoną polędwicę łososiową. Na pewno ją jadłam jeszcze przed ciążą, ale na samym początku ciąży też. Surowe mięso, niemyte owoce i warzywa wykluczam, czyli mam swoje podejrzenia. Ale jeśli nawet zaraziłam się na krótko przed ciążą, to nie zdążyłam się uodpornić, nie? |
|
2013-09-12, 08:03 | #4285 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014
Przy pierwszym porodzie nie korzystałam ze znieczulenia, nie bylo potrzeby, a poza tym wtedy w moim szpitalu ta przyjemność kosztowała 1000zl. Teraz jest darmowe, ale zakładam, ze dam rade bez, choć nie wykluczam tej opcji.
Ostatnio obok mnie rodziła dziewczyna, która miala zzo, bylo słychać, ze kompletnie nie wie, nie czuje, kiedy przec, wydzierali się tam na nią, jakoś nieciekawie to wyglądało.
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz, jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz Ewcia Przemek Edytowane przez margo80 Czas edycji: 2013-09-12 o 08:35 |
2013-09-12, 08:34 | #4286 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014
Cytat:
Jeśli chodzi o lekarza prowadzącego to absolutnie nie ma obowiązku być przy Twoim porodzie. W szpitalu pracuje co najmniej kilku położników i który akurat będzie miał dyżur to loteria Poza tym przy prawidłowo przebiegającym porodzie lekarza prawie nie zauważysz. Bierze udział głównie w zabiegach medycznych np. przebicie pęcherza płodowego i oczywiście odbiera poród czyli pojawia się przy skurczach partych
__________________
"Pieniądze szczęścia nie dają ale mogą sprawić, że w całym twoim nieszczęściu będziesz żyła niezmiernie komfortowo." Clare Boothe Luce Jeśli nie widzisz nic złego w rozmnażaniu nierodowodowych zwierząt -> Zajrzyj STOP OKRUCIEŃSTWU - klik |
|
2013-09-12, 08:48 | #4287 | |
Moderator
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014
A swojej mówisz, że na 3d się wybierasz? Bo ja właśnie się zastanawiam czy powinnam mówić...
Cytat:
Najbardziej zależy mi na opiece z poradni laktacyjnej, a pacjentki szpitala mają ją za darmo. Chociaż tak przy okazji tego tematu, powiem Wam że strasznie mi przykro się zrobiło, bo wczoraj dowiedziałam się, że kolega TŻ, którego żona jest też w ciąży, zapytał się go "ile Wy płacicie za wizytę, bo my 220zł", a TŻ odpowiedział "a my stówę" - to był dla mnie cios, bo wychodzi na to że prowadzenie ciąży na NFZ to wstyd Od tamtej pory nie jestem w stanie z nim normalnie rozmawiać, bo czuję się taka... no nie wiem... zdradzona. |
|
2013-09-12, 08:56 | #4288 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 235
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014
Cytat:
Wkłucie w kręgosłup przy bólach krzyżowych to jak pieszczota Koniec końców i tak mój poród zakończył się cesarką po 12 godzinach, bo dziecko było owiniete pępowiną i tętno mu zanikło. Też słyszałam ze to moze spowolnic akcje porodową, u mnie znieczulenie było zalecane bo miałam strasznie wysokie ciśnienie. To nie jest tak, że zzo odbiera czucie. Czułam skurcze i nawet bolały ale przestałam czuć bóle krzyżowe a to jest masakra. Cięcie mi zrobili w ostatniej chwili, dziecko było już porządnie podduszone, dlatego teraz boje się rodzić, wolałąbym od razu cesarkę, mimo że potem łatwo nie jest... |
|
2013-09-12, 09:18 | #4289 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 118
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014
Cytat:
Witaj! fasola81: a czemu lekarka miałaby być? Przecież jeśli nie ma dyżuru to specjalnie nie będzie przyjeżdżać do każdej rodzącej z przychodni. Lepiej chyba zamówić sobie zaufaną położną. Ja tak chcę zrobić. Ja chodzę do przychodni przyszpitalnej w szpitalu, gdzie chcę rodzić. Lekarz z przychodni często tylko tam praktykuje a z oddziałem nie ma nic wspólnego. Opisywałyście tu swoje przygody to i ja chętnie podzielę się swoją. Kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży to oczywiście chciałam jak najszybciej dowiedzieć się czy wszystko ok i co ja mam dalej robić (badania itp). Z rozbawieniem dowiedziałam się, że terminy wizyt do gin są na wrzesień (czyli w pierwszym trymestrze mogłabym w ogóle do lekarza nie trafić)... Bosko! Pierwsze usg w 6 tc robiłam prywatnie i przy tym systemie zostaję, że na usg chodzę gdzie indziej, gdzie mam lekarza prowadzącego. Ten zleca mi wszystkie badania krwi, moczu, robi badania wewnętrzne, cytologię itp. Niech NFZ na coś się przyda. W moim szpitalu jest ostatnio taki system, że dąży się do tego, żeby nie było lekarzy z przychodni tylko co 3 m-ce schodzi inny z oddziału i przyjmuje. tym sposobem podczas ciąży zaliczę 3 różnych. Nie jest to sytuacja komfortowa więc później się nad tym zastanowię. Na razie lekarz, który mnie przyjmuje to istny anioł - wizyta bez pośpiechu, o wszystko mogę pytać, trwa ok. 0,5 h. Oczywiście poślizgi są i czasem wizyta jest opóźniona. Ale warto.Szkoda tylko, że u mnie z usg też są różne przejścia i lekarz sam zaproponował, żebym prywatnie lepiej zrobiła.Zwykłe kosztowało mnie 100 zł, genetyczne 200. Też szkoda mi kasy, żeby badania, które powinnam mieć za darmo robić prywatnie ale pewnie pod koniec na tym się skończy. Do szkoły rodzenia też warto iść w szpitalu, gdzie się zamierza rodzić, bo przynajmniej pozna się personel i zbada co i jak. Z resztą - zawsze można wybrać się na porodówkę i spróbować samemu "pozwiedzać". bebe97: mój gin mówił, że genetyczne to pewność 80-85%, test pappa daje do 95% pewności, że nie będzie wad a tylko amniopunkcja to 100%. 111kicia111: ja chętnie skorzystam z zewnątrzoponowego jeśli będzie taka opcja, nawet za tysiaka. Nie wyobrażam sobie tych męk. A położna czy lekarz są od tego, żeby powiedzieć kiedy przeć, przecież na ktg to widać a nie krzyczeć na biedną kobietę! kate1623: Gratki za córę! się rozpisałam...ale dzień pod psem mam i doła |
|
2013-09-12, 09:22 | #4290 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 783
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014
Hej Mamuśki
Bardzo dziękujemy za gratulacje. W końcu mówię do brzucha po imieniu normalnie zakochana jestem... Zapomniałam powiedziećo teraz już mi nie mierzą dzieciaczka tylko wagę się podaje, a więc Maja waży aktualnie 190g Cytat:
Co do szpitala tu w Warszawie mam za duży wybór i przez to zawsze jakieś negatywne opinie mnie zniechęcają. Moj gin przyjmuje porody w Wołominie, a to dla nas za daleko .Co już jakiś szpital podpatrze ze strony http://www.gdzierodzic.info/ (polecam stronę dużo opinii dziewczyn, opisy szpitali i ich oceny) to ktoś z bliskich mi go odradza bo coś tam i na obecną chwilę zglupiałam Co do lekarzy ja chodzę i na NFZ i prywatnie . No i wszystko ten sam lekarz . Prywatnie robię wszystkie USG, a na NFZ chodzę do niego co miesiąc robię badania mam spotkania z położną itd. Muszę się pożalić na dzisiejszy dzień Wstałam rano pojechałam na pobranie krwi (różyczka, mocz, morfologia ). Nastałam się w kolejce (mimo pierwszeństwa bo w końcu ciężarówka ze mnie ale jakoś glupio mi było się wpychać; następnym razem jednak mam to gdzieś i wchodzę bez kolejki ) głodna i zmęczona. Godzinę tam spędziłam. Później wracając zmokłam i zmarzłam No jakaś masakra jednym slowem Mona jak możesz dopisz mi wizytę 23.09 8:40 |
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:02.