|
Notka |
|
Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2016-03-21, 17:45 | #1771 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Pustka po stracie najlepszej przyjaciolki i brak zgody na przygarniecie innego
Ja bym poczekała. Kot/pies może być w depresji jakieś 3 miesiące, ale to przejdzie. Mogę się mylić, ale to, że odczuwasz tak silną potrzebę okazania miłości zwierzęciu to kwestia wahań hormonów w ciąży po prostu. Czy do końca ciąży będziesz mieć czas na socjalizację zwierzaka to trudno przewidzieć bo pod koniec ciąży może się np. nagle okazać, że będziesz musiała leżeć w szpitalu i co wtedy?
A jakby dziecko miało alergię na sierść to będziesz mieć kłopot z jednym zwierzakiem, a nie z dwoma. Poza tym weź pod uwagę, że niemowlę może płakać całą dobę przez pierwszy rok życia, a dla zwierzaka w nowym domu taki hałas to ogromny stres. Jeśli naprawdę kochasz zwierzęta to takie coś też powinnaś rozważyć.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
2016-03-21, 23:07 | #1772 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Pustka po stracie najlepszej przyjaciolki i brak zgody na przygarniecie innego
Abstrahując od sytuacji autorki. Miesiąc temu odeszła moja kotka. Nagle, nie po chorobie. Za 2-3 tygodnie przygarniam kota. Druga kotka jest smutna, osowiała. Nie sądzę, żeby akurat tu należało przeczekiwac żałobę.
|
2016-03-22, 06:35 | #1773 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 88
|
Dot.: Pustka po stracie najlepszej przyjaciolki i brak zgody na przygarniecie innego
Hormony robia swoje. To wiem. Drugie moje futro nie chce jesc i w ogole jest smutek. Poswiecam jej duzo uwagi, akurat teraz jestem na przymusowym zwolnieniu, wiec jest dopieszczana. Ale niech gdziekolwiek wyjde, czy nawet do lazienki to zaczyna sie takie mauczenie zalosne ze swrce sie kraje.
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka |
2016-03-30, 20:51 | #1774 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1
|
jak żyć bez mojej perełki...
Piszę bo nie mam już łez żeby płakać, piszę bo nie mam już siły żeby krzyczeć... moje serce pękło... rozpadło się na milion małych, pustych części.
Moje największe szczęście odeszło... Jak żyć bez języczka który zawsze wystawał z pyszczka i oblizywał moją twarz, jak żyć bez szklistych czarnych oczek które obserwowały mój każdy ruch, jak żyć bez malutkich cudnych łapek drepczących za mną bez przerwy, jak żyć bez pomrukiwania i cichutkiego pochrapywania podczas snu, jak żyć bez jej kochanego futerka w które wtulałam się gdy jest mi smutno, jak żyć bez bicia serduszka kiedy spała tuż przy mojej twarzy co noc, jak żyć bez słodkich grymasów i foszków, jak żyć bez szczęśliwego pyszczka kiedy wracam do domu, jak żyć bez radości kiedy jak mały zajączek biega za piłeczką pingpongową. Jak żyć wiedząc że kochany mokry nosek nie obudzi mnie już więcej... i czy w ogóle jest sens by się budzić ? być w mieszkaniu przepełnionym pustką, straszną ciszą, przeraźliwą ciszą... nikt już nie schowa się pod mój sweter ze strachu przed burzą, nikt już nie powie mi że mnie kocha tak bezwarunkowo, jednym spojrzeniem. Moja kochana perełka umarła, wczoraj, a mnie przy niej nie było... zostawiając ją na kilka dni, ona zostawiła mnie na zawsze... co się stało perełko? dlaczego tak nagle zachorowałaś? dlaczego nie poczekałaś na mnie i nie umarłaś na moich rękach? Ja powinnam była być przy Tobie do ostatniej sekundy powtarzając Tobie jak bardzo Cie kocham całując Twój kochany pyszczek. Byłaś, jesteś i będziesz jedynym najcudowniejszym psiakiem, moją kruszynką malutką. Przepraszam że nie było mnie przy Tobie, przepraszam ze Cię zostawiłam mój aniołku, kocham Cię z całego serca i oddałabym wszystko za jeszcze jedną chwilę z Tobą. Chciałabym Cię przytulić tak mocno, ostatni raz. Nie byłaś dla mnie psem, byłaś dla mnie wszystkim, moją najlepszą przyjaciółką, moim szczęściem, moim małym dzieciątkiem. Jak żyć ? Jak żyć bez widoku machającego się ogonka, jak żyć mój skarbie. Dziękuję że byłaś ze mną, nauczyłaś mnie bezwarunkowej miłości i oddania. Mam nadzieję że wiesz jak bardzo Cie kocham mój skarbie najdroższy. 10 lat byłaś ze mną, wiedziałaś o mnie wszystko, lizałaś mnie swoim małym języczkiem po twarzy kiedy płakałam i skakałaś ze szczęscia kiedy widziałaś ze jestem szczęśliwa. Moje serce pękło, tak jak Twoje malutkie serduszko przestało już dla mnie bić. Kocham Ciebie moja psinko... na zawsze. Będę tęsknić i zawsze będę mieć przed oczami Twój ukochany pyszczek. Kocham Cię !!! |
2016-04-01, 11:40 | #1775 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: jak żyć bez mojej perełki...
Współczuję straty Psiej Przyjaciółki, ale Twoja sunia na pewno by nie chciała, żebyś była smutna i tak cierpiała po jej stracie. Kiedyś spotkasz pieska, który na nowo zamieszka w twoim sercu Każdy z nas kiedyś przeżył śmierć swojego Psiego lub Kociego Przyjaciela i znamy ten ból, ale niestety zwierzęta zawsze odchodzą za szybko.
|
2016-04-01, 12:35 | #1776 | |
Administrator
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 718
|
Dot.: jak żyć bez mojej perełki...
Cytat:
Mój największy skarb Kitusia odeszła wczoraj, mega pustka, bezsilność, płakać też już nie mam czym w 5 minut demolowała całe akwarium, a teraz jej nie ma Edytowane przez aniolek-tasmanski Czas edycji: 2023-11-28 o 15:21
mikroREKLAMA
Pomoc dla córki naszego kolegi Maćka Prośba o pomoc dla córki naszego kolegi Maćka Ta reklama pokazywana jest pod 5 718 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
|
2016-04-02, 12:14 | #1777 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 382
|
Dot.: jak żyć bez mojej perełki...
a mi zaginął kotek i to akurat w dzień kota. Do tej pory nie wiem co si z nim stało. Był dość oryginalny ( mieszaniec, bardzo puchaty ) i zastanawiamy się nawet nad tym czy ktoś go sobie nie wziął…
|
2016-04-26, 06:57 | #1778 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: jak żyć bez mojej perełki...
Łączę się w bólu. Dwa miesiące temu odeszła moja kotka. Zdrowy, młody kot. Na szczęście mam drugą kotkę i pustka po pierwszej nie była tak dotkliwa, jak byłaby po jedynaczce.
---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:56 ---------- Piękna! |
2016-04-27, 13:14 | #1779 | |
Administrator
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 718
|
Dot.: jak żyć bez mojej perełki...
Cytat:
Rozumiem co czujesz ---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ---------- Bardzo współczuje
mikroREKLAMA
Pomoc dla córki naszego kolegi Maćka Prośba o pomoc dla córki naszego kolegi Maćka Ta reklama pokazywana jest pod 5 718 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
|
2016-05-10, 21:15 | #1780 |
Rozeznanie
|
Dot.: jak żyć bez mojej perełki...
Bardzo Ci współczuję. Ja nie wyobrażam sobie życia bez mojej Toto.
Oby udało Ci znaleźć nowego przyjaciela na czterech łapach. |
2016-05-29, 19:34 | #1781 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 126
|
straciłam psa :(
witajcie..
dzisiaj musiałam uśpić swojego pupila.. mojego pieska.. ;( była bardzo chora i musieliśmy jej ulżyć.. była ze mną 12 lat.. tak bardzo tęsknię za nią po prostu muszę się pożalić.. ;(
__________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy." |
2016-05-29, 20:02 | #1782 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 1 975
|
Dot.: straciłam psa :(
Bardzo mi przykro. Wiem co czujesz. Ja w marcu straciłam psa. Miał 13 lat i też był chory. Było juz postanowione z wetem aby ulzyc mu w cierpieniu, ale zasnął i nie obudził się już.
__________________
"Mówimy o Polsce. Tam nic i nigdy nie jest normalne" A. Sapkowski "Narrenturm" |
2016-05-29, 20:07 | #1783 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 8
|
Dot.: straciłam psa :(
Przykro mi...
Najgorsze jest stracić najwierniejszego przyjaciela, który czasami jest przy Nas nawet przez pół Naszego życia. |
2016-05-29, 20:10 | #1784 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 72
|
Dot.: straciłam psa :(
Cztery lata temu uśpiłam psa, którego miałam 15 lat. Bardzo się rozchorował, ostatnie parę dni próbowaliśmy walczyć o niego, jeździliśmy do weterynarza na kroplówkę, leki, niestety nie było poprawy. Niesamowity ból patrzeć jak twoje kochane zwierzę powoli opada z sił, umiera... Także wiem jak się czujesz, dla mnie moment uśpienia, jego wzrok chwilę przed tym jak uszło z niego życie... nie do opisania, serce mi pękło. Nawet teraz jak o tym pomyślę łzy napływają mi do oczu.
Trzymaj się, pomyśl, że teraz już nie cierpi, że jest jej lepiej... Edytowane przez _Sylvia Czas edycji: 2016-05-29 o 20:11 |
2016-05-29, 21:24 | #1785 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 126
|
Dot.: Tęczowy Most -pamięci naszych najdroższych przyjaciół- smutny ZBIORCZY WĄTEK WS
dziękuję za słowa wsparcia, na razie nie umiem schować swojego bólu i żalu
__________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy." |
2016-05-30, 10:53 | #1786 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 25
|
Dot.: straciłam psa :(
Jestem z Tobą trzymaj się
__________________
|
2016-06-08, 12:48 | #1787 |
eternity
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 37
|
Dot.: Tęczowy Most -pamięci naszych najdroższych przyjaciół- smutny ZBIORCZY WĄTEK WS
Też muszę tutaj napisać bo jest mi tak smutno że niebawem nie będę miała czym płakać. Mój 19 letni Puszek wczoraj odszedł. Jak wychodziłam z domu to jeszcze mu biło serce a jak przyjechałam to już nie żył. Chciałam przy nim być ale obowiązki to obowiązki. Ciągle myślę czy czuł że ktoś przy nim był w ostatnich chwilach i ciągle płaczę. Oby istniał ten tęczowy most bo psinki na to zasługują .
|
2016-06-09, 07:36 | #1788 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 25
|
Dot.: Tęczowy Most -pamięci naszych najdroższych przyjaciół- smutny ZBIORCZY WĄTEK WS
Cytat:
__________________
|
|
2016-06-09, 08:22 | #1789 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Tęczowy Most -pamięci naszych najdroższych przyjaciół- smutny ZBIORCZY WĄTEK WS
Cytat:
trzymajcie się dziewczyny
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
2017-02-04, 13:45 | #1790 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 3
|
Dot.: Tęczowy Most -pamięci naszych najdroższych przyjaciół- smutny ZBIORCZY WĄTEK WS
dzisiaj rano musieliśmy uśpić 13 letnią Maje która zaczęła cierpieć szybko wzywaliśmy weterynarza do niej miała raka nie było ratunku dla niej taki mądry dobry przyjaciel wszyscy płaczemy po niej taka pustka jest od diagnozy trwało to półtora tygodnia nie moge się z tym pogodzić zawsze będziemy pamietać o niej
|
2017-02-04, 15:10 | #1791 | |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Tęczowy Most -pamięci naszych najdroższych przyjaciół- smutny ZBIORCZY WĄTEK WS
Cytat:
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
2017-02-05, 13:26 | #1792 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 3
|
Dot.: Tęczowy Most -pamięci naszych najdroższych przyjaciół- smutny ZBIORCZY WĄTEK WS
dziękuje za słowa otuchy dzisiaj ją pochowaliśmy w ogrodzie koło domu by była blisko nasz zawsze będziemy ją pamiętać
|
2017-02-05, 20:17 | #1793 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 25
|
Dot.: Tęczowy Most -pamięci naszych najdroższych przyjaciół- smutny ZBIORCZY WĄTEK WS
Cytat:
trzymaj się....
__________________
|
|
2017-03-05, 11:46 | #1794 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Heaven...
Wiadomości: 1 359
|
Dot.: Tęczowy Most -pamięci naszych najdroższych przyjaciół- smutny ZBIORCZY WĄTEK WS
Cześć kochane dziewczyny.. Mogłabym się do was dołączyc? W minioną środę odeszła moja kochana Psinka Santanka. Była bardzo chora. Miała zaawansowana niewydolnośc nerek. Moi rodzice długo walczyli o Santanke. Tata codziennie jezdził do weterynarza na kroplówki i zastrzyki. W domu też podawalismy jej kroplówki i leki, ale z miesiąc na miesiąc było coraz gorzej. Kilka dni przed uspieniem przestała jeśc i pić. Zachowywała sie juz jak zombie. Chodziła ze spuszczoną głową, próbowała się wciskać w rożne szczeliny, główką ocierała o ściane. Cierpiała. Trzeba było podjąć najgorszą decyzje. Uspić. Już jej nie ma. Spi spoojnie zakopana w naszym ogrodzie, Tylko jesteśmy my i bardzo cierpimy. Miała 14 lat.
__________________
Postawiłam przed soba ciężką poprzeczkę....Nowy ,ważny i wymarzony cel... |
2017-03-06, 10:11 | #1795 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 25
|
Dot.: Tęczowy Most -pamięci naszych najdroższych przyjaciół- smutny ZBIORCZY WĄTEK WS
Cytat:
__________________
|
|
2017-03-07, 10:24 | #1796 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Heaven...
Wiadomości: 1 359
|
Dot.: Tęczowy Most -pamięci naszych najdroższych przyjaciół- smutny ZBIORCZY WĄTEK WS
Cytat:
---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ---------- Cytat:
__________________
Postawiłam przed soba ciężką poprzeczkę....Nowy ,ważny i wymarzony cel... |
||
2017-03-17, 16:23 | #1797 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 513
|
Dot.: Tęczowy Most -pamięci naszych najdroższych przyjaciół- smutny ZBIORCZY WĄTEK WS
Moja bunia odeszła 4.03.2017.dalej
__________________
Z nikim nie jest mi tak zwyczajnie jak z tobą i to właśnie jest wyjątkowe |
2017-03-17, 19:58 | #1798 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Heaven...
Wiadomości: 1 359
|
Dot.: Tęczowy Most -pamięci naszych najdroższych przyjaciół- smutny ZBIORCZY WĄTEK WS
__________________
Postawiłam przed soba ciężką poprzeczkę....Nowy ,ważny i wymarzony cel... |
2017-05-23, 21:57 | #1799 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 3 027
|
Dot.: Tęczowy Most -pamięci naszych najdroższych przyjaciół- smutny ZBIORCZY WĄTEK WS
Wczoraj pożegnaliśmy Alice nowotwór żołądka
__________________
Il mio gatto è come un angelo dal musetto umido e dal cuore pieno D'AMORE |
2017-05-24, 08:32 | #1800 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Tęczowy Most -pamięci naszych najdroższych przyjaciół- smutny ZBIORCZY WĄTEK WS
Przykro mi
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:19.