Kolęda - wpuszczacie, lubicie...? - Strona 23 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-12-28, 22:40   #661
Czarna2000
Inez
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 349
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Na szaro:
Ja nic nikomu nie zabraniam, niech każdy sobie wierzy w kogo i co tam chce. A jeśli komuś jeszcze to pomaga np. w walce z chorobą to już w ogóle super, nie ważne co ja o danym bóstwie sądzę.
Tylko religia jest dla mnie sprawą prywatną. I nie wiem dlaczego religia (jedna) jest przedmiotem szkolnym, dlaczego krzyż wisi w miejscu publicznym i dlaczego jakiś ksiądz puka mi do drzwi, jak nikt go o to nie prosił. Przecież nie jesteśmy państwem wyznaniowym...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czarna2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-29, 07:45   #662
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Cytat:
Napisane przez Czarna2000 Pokaż wiadomość
Na szaro:
Ja nic nikomu nie zabraniam, niech każdy sobie wierzy w kogo i co tam chce. A jeśli komuś jeszcze to pomaga np. w walce z chorobą to już w ogóle super, nie ważne co ja o danym bóstwie sądzę.
Tylko religia jest dla mnie sprawą prywatną. I nie wiem dlaczego religia (jedna) jest przedmiotem szkolnym, dlaczego krzyż wisi w miejscu publicznym i dlaczego jakiś ksiądz puka mi do drzwi, jak nikt go o to nie prosił. Przecież nie jesteśmy państwem wyznaniowym...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Oczywiście, że jesteśmy państwem wyznaniowym, nawet, jeśli gdzieś tam w papierach napisano inaczej.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-29, 07:48   #663
Czarna2000
Inez
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 349
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Oczywiście, że jesteśmy państwem wyznaniowym, nawet, jeśli gdzieś tam w papierach napisano inaczej.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Wiesz, wolałam się trzymać oficjalnej wersji. Jak jest w praktyce to chyba każdy widzi, niestety...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czarna2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-29, 07:50   #664
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Ale po co kłamać? Jest jak jest. I będzie jeszcze gorzej.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-29, 07:52   #665
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Cytat:
Napisane przez Czarna2000 Pokaż wiadomość
Na szaro:
Ja nic nikomu nie zabraniam, niech każdy sobie wierzy w kogo i co tam chce. A jeśli komuś jeszcze to pomaga np. w walce z chorobą to już w ogóle super, nie ważne co ja o danym bóstwie sądzę.
Tylko religia jest dla mnie sprawą prywatną. I nie wiem dlaczego religia (jedna) jest przedmiotem szkolnym, dlaczego krzyż wisi w miejscu publicznym i dlaczego jakiś ksiądz puka mi do drzwi, jak nikt go o to nie prosił. Przecież nie jesteśmy państwem wyznaniowym...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ale ksiądz nie puka do drzwi, tylko ministranci i się grzecznie pytają

a w ogóle różni ludzie pukają do drzwi, a ksiądz też człowiek
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-29, 08:42   #666
agniesiaa
Naczelna Wizażanka:)
 
Avatar agniesiaa
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 42 846
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

U mnie żadni ministranci nie chodzą. Tylko ksiądz.
__________________
All I Have To Do Is Dream...
agniesiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-29, 08:55   #667
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

o to nie wiedziałam, że sami też chodzą
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-12-29, 09:05   #668
ally5
Zakorzenienie
 
Avatar ally5
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 029
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

U mnie ksiądz chodzi co drugi rok (księża nie są w stanie obejść całej parafii za każdym razem). Wpuszczam od kiedy mam własne mieszkanie. Wizyta nie trwa długo, księży mamy bardzo fajnych w parafii, nie ma też żadnego zbierania kasy. Jak ktoś chce, to daje w kościele, a jak nie chce to nie. Ksiądz w domach nie przyjmuje żadnych ofiar.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ally5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-29, 17:48   #669
staramalenka86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 70
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Nie wpuszczam. Nie daję. Nie lubię. Kartoteki nie mam ;D
staramalenka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-29, 21:14   #670
201707171403
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 179
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Nie przyjmuję po kolędzie . Nie widzę takiej potrzeby. Te wymuszone rozmowy, co robimy gdzie pracujemy, czy do kościoła chodzimy. Jak mam ochotę spotkać księdza,to ide do kościoła.
Kiedyś ksiądz olał całą klatkę, bo ja nie otworzyłam. Mieszkam pod pierwszym numerem w klatce. Ksiądz zadzwonił więc pod mój pierwszy numer, a ja że wtedy nie miałam ochoty go przyjąć,to nie reagowałam na dzwonek. Nie pofatygował się zadzwonić pod następny numer tylko sobie poszedł do następnej klatki. Niby mogłam otworzyć i powiedzieć, że nie przyjmuję. Ale równie dobrze mogło mnie nie być w mieszkaniu.
201707171403 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-30, 04:24   #671
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Cytat:
Napisane przez Courtney_ Pokaż wiadomość
Nie przyjmuję po kolędzie . Nie widzę takiej potrzeby. Te wymuszone rozmowy, co robimy gdzie pracujemy, czy do kościoła chodzimy. Jak mam ochotę spotkać księdza,to ide do kościoła.
Kiedyś ksiądz olał całą klatkę, bo ja nie otworzyłam. Mieszkam pod pierwszym numerem w klatce. Ksiądz zadzwonił więc pod mój pierwszy numer, a ja że wtedy nie miałam ochoty go przyjąć,to nie reagowałam na dzwonek. Nie pofatygował się zadzwonić pod następny numer tylko sobie poszedł do następnej klatki. Niby mogłam otworzyć i powiedzieć, że nie przyjmuję. Ale równie dobrze mogło mnie nie być w mieszkaniu.
Fakt, powinnaś drzwi otworzyć i po prostu powiedzieć, że kolędy nie przyjmujesz. 15 sekund roboty. Otwierasz drzwi i mówisz: "Nie, dziękuję, nie przyjmuję kolędy" zamiast udawać, że nie ma Cię w domu.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-12-30, 06:41   #672
effcia82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Ja nie otwieram praktycznie nigdy, gdy nie jestem z kimś umówiona, ale nie tajniaczę się i nie udaję, ze mnie nie ma. Po prostu unikam interakcji, które nie są konieczne
effcia82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-30, 06:56   #673
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Też nie uważam aby istniał obowiązek fatygowania się do drzwi gdy na nikogo nie czekamy. Wiadomo, że normalni ludzie nie gaszą nagle światła i nie bawią się w "mnie tu nie ma", ale ponieważ my home is my castle mam prawo sobie serdecznie zlewać pukanie do drzwi gdy tylko mam taką ochotę.

W przytoczonej sytuacji to ksiądz zachował się jak obrażony burak, jego problem. Co mnie zresztą specjalnie nie dziwi po tym jak niegdyś znajomy ksiądz w przypływie szczerości rzekł, że to nawet fajnie jak ktoś nie otwiera bo zawsze to jedno mieszkanie mniej i szybciej do domu
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-30, 07:03   #674
effcia82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

U nas w tym roku coś dłużej zeszło bo się dobijali pół godziny po wyznaczonym przedziale czasu
effcia82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-30, 17:50   #675
Lumimi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 161
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
I tak chcę pogrzeb świecki więc mała strata
Dochodzi jeszcze kwestia miejsca pochówku. W dużych miastach może to nie problem, ale w miasteczkach dużo cmentarzy są to cmentarze parafialne. Na wsiach prawie wszystkie. Więc ksiądz może nie wyrazić zgody na taki pochówek.

Wysłane z mojego HTC Desire 530 przy użyciu Tapatalka
Lumimi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-30, 20:09   #676
201707171403
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 179
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Fakt, powinnaś drzwi otworzyć i po prostu powiedzieć, że kolędy nie przyjmujesz. 15 sekund roboty. Otwierasz drzwi i mówisz: "Nie, dziękuję, nie przyjmuję kolędy" zamiast udawać, że nie ma Cię w domu.


Czy powinnam, nie wiem. Raczej ksiądz powinien zadzwonić dalej. Z reguły nie otwieram nikomu jeśli wiem, że nie byłam z kimś umówiona. Nie mam obowiązku reagować na każdy dzwonek domofonu. A ksiądz powinien mieć na uwadze, że nie wszyscy przyjmują, bądź kogoś może nie być w domu.
W tym roku w dniu kolędy wiem, że będę w pracy i co wtedy jeśli znowu się trafi taki ksiądz? Czy druga sąsiadka ma stać pod klatką i wyczekiwać kiedy będzie? Co innego jakby to była pierwsza klatka, to wiadomo o której godzinie zaczyna. Ale to środkowa klatka i ksiądz o najróżniejszych porach się pojawia.
201707171403 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-30, 20:35   #677
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Cytat:
Napisane przez Lumimi Pokaż wiadomość
Dochodzi jeszcze kwestia miejsca pochówku. W dużych miastach może to nie problem, ale w miasteczkach dużo cmentarzy są to cmentarze parafialne. Na wsiach prawie wszystkie. Więc ksiądz może nie wyrazić zgody na taki pochówek.

Wysłane z mojego HTC Desire 530 przy użyciu Tapatalka
Mieszkam w małym miasteczku i cmentarz u mnie jest komunalny. Na szczęście, jakby mi tu przyszło umierać

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-31, 03:20   #678
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Cytat:
Napisane przez Courtney_ Pokaż wiadomość
Czy powinnam, nie wiem. Raczej ksiądz powinien zadzwonić dalej. Z reguły nie otwieram nikomu jeśli wiem, że nie byłam z kimś umówiona. Nie mam obowiązku reagować na każdy dzwonek domofonu. A ksiądz powinien mieć na uwadze, że nie wszyscy przyjmują, bądź kogoś może nie być w domu.
W tym roku w dniu kolędy wiem, że będę w pracy i co wtedy jeśli znowu się trafi taki ksiądz? Czy druga sąsiadka ma stać pod klatką i wyczekiwać kiedy będzie? Co innego jakby to była pierwsza klatka, to wiadomo o której godzinie zaczyna. Ale to środkowa klatka i ksiądz o najróżniejszych porach się pojawia.
O tym, że ten ksiądz powinien kolędować dalej nawet nie dyskutujemy bo to z jego strony co najmniej dziwna reakcja.

Ty nie masz obowiązku reagować na każdy dzwonek i masz święte prawo wpuszczać/nie wpuszczać do swojego domu kogo chcesz/nie chcesz. Moim zdaniem jednak, jeśli ktoś już dzwoni do drzwi a ja nie mam chęci z nim gadać/wpuszczać go to jednak otworzę i powiem, że nie mam czasu/nie przyjmuję kolędy. 10 sekund roboty.

Powtarzam, że dla mnie ten zwyczaj kolędowania jest totalnie bez sensu i niczemu nie służy poza inwigilacją parafian i pobraniem od nich ekstra kasy. Ale skoro w tym kraju panuje taki dziwny obyczaj to staram się dostosować chociaż w ten sposób, że otworzę i powiem, że nie przyjmuję kolędy bo skoro ten ksiądz już puka do drzwi i słyszy za nimi "odgłosy życia " to też nie wie, czy ja nie przyjmuję czy po prostu nie słyszę, że puka. Słowem: staram się wykazać jakims minimum kultury osobistej nawet wobec osoby, z którą nie zamierzam ani gadać ani tym bardziej wpuszczać jej do domu.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-31, 04:51   #679
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 096
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Cytat:
Napisane przez elly2 Pokaż wiadomość
Moim zdaniem poprstu nie rozumiesz pojecia Swieta Bozego Narodzenia - to nie jest spotkanie rozinne przy kolacji...to jest uczta z powodu przyjscia na swiat Jezusa, a to, ze Ty przyjdziesz i posiedzisz z rodzina przy stole to tego zupelnie nie mozna nazwac swietowaniem, ochodzeniem tych swiat, to jets dla Ciebie dzien taki jak inny...a dla katolika to nie jest dzien zwyczajny...
Chyba powinnaś zacząć lepiej orientować się we własnych tradycjach. 25 grudnia (wcale nie 24, ale to już błahostka) został wybrany ze względu na wcześniej obchodzone w Rzymie pogańskie święto, Jezus wcale nie musiał (chociaż mógł, nie zaprzeczam) się wtedy urodzić.


Mogę się spotkać z rodziną raz na rok, dać im prezenty, które zbieram jakieś 5 miesięcy, żeby każdemu się podobał, bo zwyczajnie mieszkamy daleko od siebie i nie da rady widywać się częściej.


Ja zawsze obchodzę wigilię narodzenia Izaaka Newtona, albo dzień przesilenia letniego, jakby mnie tak ktoś zapytał. I to też są dla mnie ważne dni, gdzie byśmy byli bez praw dynamiki? Ale nie widzę powodu, żebym nie miała prawa zrobić tego tak o, po prostu, bo mogę. A że większość rodziny jest bardzo religijna to taka data została u nas ustalona.



[Dzień 25 grudnia nie jest faktyczną datą urodzin Chrystusa. Tak Ewangeliści, jak inne źródła, nie mówią nic o dniu Jego narodzenia, a i z ustaleniem roku też są duże trudności.

(...)

Trudno jest ustalić, dlaczego właśnie dzień 25 grudnia został wybrany na to święto. Prawdopodobnie chrześcijanie - nie znając faktycznej daty narodzin Chrystusa - celowo obrali tę symboliczną datę, a mianowicie dzień przesilenia zimowego, by obchodzonemu w tym dniu w Rzymie pogańskiemu świętu narodzin boga Słońca przeciwstawić narodzenie Boga-Człowieka, Jezusa Chrystusa, nazywanego "Słońcem sprawiedliwości", "Światłością świata", "Światłem na oświecenie pogan".]

Edit. Ile tu stron. Ja myślałam, że ze 3, to dorzuciłam swoje trzy grosze. Kajam się.

---------- Dopisano o 05:51 ---------- Poprzedni post napisano o 05:26 ----------

Cytat:
Napisane przez Czarna2000 Pokaż wiadomość
W październiku zmarła moja babcia. Była bardzo dobrą, szanowaną osobą. Do tego praktykującą katoliczką. Chodziła do kościoła, modliła się, dzieci i wnuki wychowywała w wierze - tylko ja się "nie udałam". Przegrała walkę z ostrą białaczką szpikową. Miała zaledwie 68 lat. Weź mi do jasnej cholery powiedz, gdzie jest ten wszechmogący bóg. Przygląda się, jak ktoś się masturbuje? Widziałam w szpitalu młodą kobietę. Przychodził do niej mąż. Mąż z trójką dzieci. Dwójka przedszkolaków przytulała się do mamy, niemowlak w nosidełku. Ta kobieta umierała, nie miała szans. Dlaczego? Co zawiniły te dzieci? Urodziły się przed ślubem?
Przejdź się do hospicjum albo na onkologie dziecięcą, to może coś do Ciebie dotrze. A jeśli myślisz, że choroby były od zawsze, to chyba słabo znasz biblię.
Jestem ateistką, ale nawet gdyby bóg istniał, to nie jestem zainteresowana takim skór*wysynem. Lekceważenie takich tragedii pokazuje, że mało w życiu widziałaś.

A ja to w ogóle nie rozumiem dlaczego ksiądz puka do wszystkich. Chyba ci co chcą powinni go sobie organizować.
Bo jeśli istnieje światło, to istnieje też ciemno - brak światła, które potwierdza istnienie światła. Tak samo zło - czyli brak Boga, podkreśla jego istnienie.

Dla mnie pokrętne, ale tak mi to kiedyś wytłumaczył dość mądry ksiądz, którego szanowałam jako człowieka. Nie kupuję tego, ale takie mają wytłumaczenie.

Na pytanie "to jak Bóg może być jednocześnie wszechmocny, wszechwiedzący i miłosierny", skoro WIE w swojej wszechmocy o cierpieniach ludzi, KOCHA ich w swoim miłosierdziu i chce dla nich braku cierpienia i MOŻE w swojej wszechmocy coś z tym zrobić, już nie mają takiej dobrej odpowiedzi. Zazwyczaj coś o uszlachetniającym cierpieniu i takie tam.

To są czasem fajni i niegłupi ludzie - lubiłam paru księży w mojej parafii, mimo braku wiary i te kolędy były całkiem spoko. Sama nie wpuszczam, bo nie jestem wierząca, jeśli więc księdza personalnie nie znam, nie widzę powodu, żeby go ugościć. Spoko księdza (gdybyśmy się jakoś tam w warzywniaku zapoznali, czy coś) pewnie bym wpuściła, z zastrzeżeniem, że święcenie domu może sobie jednak podarować (płakać też nie będę jakby co, w końcu to tylko woda), modlić się oczywiście nie zamierzam.

A tak swoją drogą - do dziewczyn ateistek, które jednak biorą udział w Wigilii dla spotkania rodzinnego. Co robicie, kiedy wierząca część rodziny się modli, czy idzie na pasterkę? I jak oni na to reagują? Ja po prostu stoję wyprostowana i się nie odzywam. Rodzina jednak uśmiecha się pod nosem "ale ty głupiutka jesteś". I teraz już nie wiem, co jest bardziej dziecinne, nie modlenie się (nie jest to ostentacyjne, ale przez moich bliskich jest tak odbierane - a przez to wygląda dziecinnie), czy modlenie się na pokaz, żeby babci smutno nie było? Bo od lat próbuję rozwiązać tę kwestię - ja naprawdę szanuję ich poglądy, czy oni nie mogą uszanować moich?
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

Edytowane przez Limonka2738
Czas edycji: 2016-12-31 o 04:28
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-12-31, 07:24   #680
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Chyba powinnaś zacząć lepiej orientować się we własnych tradycjach. 25 grudnia (wcale nie 24, ale to już błahostka) został wybrany ze względu na wcześniej obchodzone w Rzymie pogańskie święto, Jezus wcale nie musiał (chociaż mógł, nie zaprzeczam) się wtedy urodzić.


Mogę się spotkać z rodziną raz na rok, dać im prezenty, które zbieram jakieś 5 miesięcy, żeby każdemu się podobał, bo zwyczajnie mieszkamy daleko od siebie i nie da rady widywać się częściej.


Ja zawsze obchodzę wigilię narodzenia Izaaka Newtona, albo dzień przesilenia letniego, jakby mnie tak ktoś zapytał. I to też są dla mnie ważne dni, gdzie byśmy byli bez praw dynamiki? Ale nie widzę powodu, żebym nie miała prawa zrobić tego tak o, po prostu, bo mogę. A że większość rodziny jest bardzo religijna to taka data została u nas ustalona.



[Dzień 25 grudnia nie jest faktyczną datą urodzin Chrystusa. Tak Ewangeliści, jak inne źródła, nie mówią nic o dniu Jego narodzenia, a i z ustaleniem roku też są duże trudności.

(...)

Trudno jest ustalić, dlaczego właśnie dzień 25 grudnia został wybrany na to święto. Prawdopodobnie chrześcijanie - nie znając faktycznej daty narodzin Chrystusa - celowo obrali tę symboliczną datę, a mianowicie dzień przesilenia zimowego, by obchodzonemu w tym dniu w Rzymie pogańskiemu świętu narodzin boga Słońca przeciwstawić narodzenie Boga-Człowieka, Jezusa Chrystusa, nazywanego "Słońcem sprawiedliwości", "Światłością świata", "Światłem na oświecenie pogan".]

Edit. Ile tu stron. Ja myślałam, że ze 3, to dorzuciłam swoje trzy grosze. Kajam się.

---------- Dopisano o 05:51 ---------- Poprzedni post napisano o 05:26 ----------



Bo jeśli istnieje światło, to istnieje też ciemno - brak światła, które potwierdza istnienie światła. Tak samo zło - czyli brak Boga, podkreśla jego istnienie.

Dla mnie pokrętne, ale tak mi to kiedyś wytłumaczył dość mądry ksiądz, którego szanowałam jako człowieka. Nie kupuję tego, ale takie mają wytłumaczenie.

Na pytanie "to jak Bóg może być jednocześnie wszechmocny, wszechwiedzący i miłosierny", skoro WIE w swojej wszechmocy o cierpieniach ludzi, KOCHA ich w swoim miłosierdziu i chce dla nich braku cierpienia i MOŻE w swojej wszechmocy coś z tym zrobić, już nie mają takiej dobrej odpowiedzi. Zazwyczaj coś o uszlachetniającym cierpieniu i takie tam.

To są czasem fajni i niegłupi ludzie - lubiłam paru księży w mojej parafii, mimo braku wiary i te kolędy były całkiem spoko. Sama nie wpuszczam, bo nie jestem wierząca, jeśli więc księdza personalnie nie znam, nie widzę powodu, żeby go ugościć. Spoko księdza (gdybyśmy się jakoś tam w warzywniaku zapoznali, czy coś) pewnie bym wpuściła, z zastrzeżeniem, że święcenie domu może sobie jednak podarować (płakać też nie będę jakby co, w końcu to tylko woda), modlić się oczywiście nie zamierzam.

A tak swoją drogą - do dziewczyn ateistek, które jednak biorą udział w Wigilii dla spotkania rodzinnego. Co robicie, kiedy wierząca część rodziny się modli, czy idzie na pasterkę? I jak oni na to reagują? Ja po prostu stoję wyprostowana i się nie odzywam. Rodzina jednak uśmiecha się pod nosem "ale ty głupiutka jesteś". I teraz już nie wiem, co jest bardziej dziecinne, nie modlenie się (nie jest to ostentacyjne, ale przez moich bliskich jest tak odbierane - a przez to wygląda dziecinnie), czy modlenie się na pokaz, żeby babci smutno nie było? Bo od lat próbuję rozwiązać tę kwestię - ja naprawdę szanuję ich poglądy, czy oni nie mogą uszanować moich?
U mnie nikt się nie modli, nikt na pasterke nie idzie. Nawet opłatkiem się nie dzielimy. Najstarsza osoba składa życzenia całej rodzinie, i jemy. Potem oglądamy prezenty. Tak że u mnie mało religijnie.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-31, 07:45   #681
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Cytat:
Napisane przez Lumimi Pokaż wiadomość
Dochodzi jeszcze kwestia miejsca pochówku. W dużych miastach może to nie problem, ale w miasteczkach dużo cmentarzy są to cmentarze parafialne. Na wsiach prawie wszystkie. Więc ksiądz może nie wyrazić zgody na taki pochówek.
A może sobie nie wyrażać, kogo to obchodzi. Zgodnie z obowiazujacym prawem - w sytuacji o której mówisz - klecha ma obowiazek udostepnić cmentarz przykościelny na pochówek każdego mieszkańca gminy, kimkolwiek by nie był. Nie ma prawa też narzucać formy i przebiegu pochówku.

---------- Dopisano o 08:45 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
ja naprawdę szanuję ich poglądy, czy oni nie mogą uszanować moich?
Moga ale nie chca. Uśmiechaj się głupkowato pod nosem kiedy oni odprawiaja te swoje gusła, będzie remis.
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-01, 13:03   #682
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Ja po prostu stoję lub siedzę jak się modlą. Tak samo się zachowuje w kościele jak juz w nim jestem. Nic nie mowie nie śpiewam. Jam reaguje rodzina? W tym przypadku to rodzina męża. Nie reaguje. Wiedza ze jestem niewierząca. Nic nie mówią. Jakby coś głupio komentowali to bym nie brała w tym udziału. Warunkiem jest wzajemny szacunek, to jest dla mnie oczywiste.

Послато са GT-I9506 уз помоћ Тапатока
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-01, 13:23   #683
eibhlin87
Zakorzenienie
 
Avatar eibhlin87
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Cytat:
Napisane przez Lumimi Pokaż wiadomość
Dochodzi jeszcze kwestia miejsca pochówku. W dużych miastach może to nie problem, ale w miasteczkach dużo cmentarzy są to cmentarze parafialne. Na wsiach prawie wszystkie. Więc ksiądz może nie wyrazić zgody na taki pochówek.

Wysłane z mojego HTC Desire 530 przy użyciu Tapatalka
Jesli cmentarz wyznaniowy jest jedynym w miasteczku to ksiadz nie ma prawa odmowic pochowku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
eibhlin87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-01, 15:24   #684
vilka1
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 659
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Oczywiście religia jest sprawą prywatną, jestem wierząca, więc księdza wpuszczamy, na ofiarę daję kiedy chce i ile chce. Nienawidzę obłudy, więc jeśli ktoś nie chce przyjmować księdza, nie chodzi do Kościoła, to niech nie budzi się nagle, że chce brać ślub kościelny bo welon, bo ładnie wygląda itp. Jeśli ktoś rezygnuje z wiary, niech zrezygnuje też ze ślubu.
vilka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-01, 18:49   #685
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Cytat:
Napisane przez groszek75 Pokaż wiadomość
ale ksiądz nie puka do drzwi, tylko ministranci i się grzecznie pytają
U mnie nie ma żadnych grzecznie pytających się ministrantów, a ksiądz zamiast pukać do drzwi to łapie za klamkę i sam je sobie otwiera
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-01, 19:15   #686
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
U mnie nie ma żadnych grzecznie pytających się ministrantów, a ksiądz zamiast pukać do drzwi to łapie za klamkę i sam je sobie otwiera
O to jakaś nowość dla mnie

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

Cytat:
Napisane przez ridja devojka Pokaż wiadomość
Ja po prostu stoję lub siedzę jak się modlą. Tak samo się zachowuje w kościele jak juz w nim jestem. Nic nie mowie nie śpiewam. Jam reaguje rodzina? W tym przypadku to rodzina męża. Nie reaguje. Wiedza ze jestem niewierząca. Nic nie mówią. Jakby coś głupio komentowali to bym nie brała w tym udziału. Warunkiem jest wzajemny szacunek, to jest dla mnie oczywiste.

Послато са GT-I9506 уз помоћ Тапатока
O właśnie szacunek i to jest najważniejsze
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-02, 06:08   #687
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
U mnie nie ma żadnych grzecznie pytających się ministrantów, a ksiądz zamiast pukać do drzwi to łapie za klamkę i sam je sobie otwiera
U mnie na szczęście najpierw ministranci się zjawiają i pytają, czy przyjmuję. Gdyby ktoś mi się władował bez pukania na chatę to zwróciłabym uwagę, bez względu na to, kim jest ładująca się w ten sposób osoba.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-02, 16:27   #688
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 096
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;6912007 1]
Moga ale nie chca. Uśmiechaj się głupkowato pod nosem kiedy oni odprawiaja te swoje gusła, będzie remis.[/QUOTE]

No właśnie wyrosłam z takiego zachowania w gimnazjum i nawet bym nie potrafiła. Poza tym nie uważam, żeby wojna na "kto jest bardziej dziecinny" była rozwiązaniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-02, 18:24   #689
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Ja dzisiaj powiedziałam, że nie przyjmujemy księdza, a ministrant "serio?" Xd

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-02, 18:49   #690
bessens
Raczkowanie
 
Avatar bessens
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 495
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

A mnie czeka wizyta księdza w sobotę 14.01...i cały dzień z głowy- mieszkam z mamą a ona bardzo nerwowo te wizyty przeżywa i pewnie caly dzien bedziemy siedziec jak na szpilkach nie idąc nigdzie na zakupy czy do remontu czy cokolwiek innego BO XIĄDZ

:/
__________________
enter the ninja- dietkuję, fitnessuję...walczę
bessens jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-01-25 18:02:22


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:16.