|
Notka |
|
Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
|
Narzędzia |
2011-10-30, 17:07 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 4
|
Ten wielki dzień
Zbliża się do mnie małymi krokami, ale jednak. Drogie dziewczęta od małej dziewczynki marzyłam o tym by pewnego pięknego popołudnia móc paradować w białej sukni. Miałam tysiące pomysłów jako nastolatka. A teraz kompletna pustka czasy się zmieniły. Ja na weselach nie bywam. A jak już jestem to bardzo jakby tu powiedzieć ; ,,przesadzony'' nowoczesny styl. Muzyka zbyt oryginalna goście podzieleni ,,na stoły'' , pani młoda w
,,nowobogackiej'' sukni, a młody w smokingu albo w białym garniturze. Czy wy drogie panie mogłybyście mi doradzić coś, podać jakieś oryginalne punkty wesela, streścić jak to wygląda jak wy byście chciały żeby wasz ślub i wesele wyglądał? A może to wydarzenie macie za sobą ? Wszystkie wasze pomysły mile widziane. Mam nadzieję, że będzie ich bardzo dużo. Uważam że z kobietami zawsze idzie się dogadać i nikt tak nie pomoże nam jak my same. Za wszystko z góry dziękuję. Magda |
2011-10-31, 06:55 | #2 |
Raczkowanie
|
Dot.: Ten wielki dzień
No to może ja zacznę, ślub mam przed sobą jeszcze Ale w planach.
Sala- jakaś ładna, nie przesadzona, nie chciałabym restauracji czy okrągłych stolików - wygląda to bardzo ładnie ale jestem ze wsi ( co nie znaczy że chce wiejskie wesele o nie!!) i raczej preferuje prostokątne stoły żeby więcej ludzi moglo się razem bawić czy śpiewać przy stole. parkiet do tańca raczej drewniany - zawsze ślizgam się na płytkach. Ważne też żeby był jakiś ładny ogród/ miejsce gdzie można wyjść i usiąść przed salą. Co do winietek - nadal kwestia do obgadania. Prezenciki dla gości - u nas czegoś takiego się nie robi ale na pewno odpadają aniołki i inne figurki. Jedzenie - tradycyjny obiad - z doświadczenia wiem że goście wtedy są bardziej zadowoleni i najedzeni, przystawki i pozostałe dania raczej też, chociaż tu zobaczymy, ciasta wolałabym domowe (sa duzo lepsze wg mnie niz z cukierni) ale nie wiem jak sala się zgodzi Tort - może nie być cudem świata ale nie może mieć masy marcepanowej - jest dla mnei tak ohydna że aż na wymioty mnie zbiera jak ją jem i nie może być zbyt słodki Ślub - godzina ok 16-17, skrzyce grają "ave Maryja", mały drewniany kościółek, skromnie przystrojony żywymi kwiatami ew świecami/świecznikami - żeby nie zabić jego uroku Na sali jakiś stolik z malowankami/ zabawkami/ kredkami dla dzieci - w rodzinie mam dużo małych dzieci. Dodatkowo pewnie wynajmiemy opiekunke dla dzieci na noc od ok 22 żeby pilnowała ich w pokoju a rodzice bedą mogli się bawić. Pokoje - nie będziemy wynajmować gościom - nie stac nas na to póki co - tylko 2 pokoje dla dzieci właśnie. Ci którzy przyjadą z daleka przenocują w moim domu rodzinnym - jest duży lub o ciotek. Natomiast zapewnimy transport - szczegóły nie znane Zespół - musi grać na żywo - nie tylko śpiewać, co za tym idzie musi mieć perkusje gitare Organki akordeon i co tam jeszcze będzie miał. Pewnie zostane zjechana przez niektóre wizażanki - musi grać disco polo. Nie cały czas, ale tak 1/3 kawałków. No i musi być biesiada za stołami Zabawy oczepinowe - krotkie, rzucanie welonu i max 3 zabawy dodatkowe. Strój mój: suknie - prosta ale elegancka, najlepiej na grubych ramiączkach. bez trenu. Nie cierpię przesady, wolę minimalizm. Do tego kolczyki i bransoletka. No i welon - dla mnei obowiązkowy - ale nie zbyt długo. Buty - kolorowe, dopasowane do kolorystyki całego ślubu. Jeszcze nie wiem. Podobają mi się zielone( takie wiosenne) i pomarańczowe ale TŻ poki co jest sceptycznie i powiedział że ew na czerwone się zgodzi jeśli już ( mogą być i czerwone byle nie białe). Rajstopy - cieliste, nad podwiązką się zastanowię, te niebieskie jakoś mi nie "leżą". Czego jeszcze nie może zabraknąć? - blogosławieństwa - ale w kameralnym gronie - podziekowań rodzicom - mamie bardzo zależy ale jeszcze nie wiem w jakiej formie, napewno na weselu, w prezencie planujemy zrobić specjalny album - kamerzysty - ale bez ujęć zza kotleta - film z ślubu i wesela okrojony do 1,5 - 2 godzin - sesja ślubna NIE w dniu wesela To z grubsza tyle, mam nadzieję że o to chodziło
__________________
|
2011-10-31, 12:21 | #3 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 444
|
Dot.: Ten wielki dzień
Cytat:
Proponuję, żebyś dołączyła do konkretnego wątku (PM 2012, 2013, 2014, PM z konkretnego regionu Polski), zależnie od tego, na kiedy i gdzie planujecie swój wielki dzień - gwarantuję Ci, że dowiesz się na takim wątku wszystkiego, czego chcesz się dowiedzieć, a nawet takich rzeczy, o jakich Ci się jeszcze nie śniło te wątki aż kipią od pomysłów, inspiracji i różnych rozwiązań przeróżnych ślubnych problemów
__________________
|
|
2011-10-31, 13:06 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 270
|
Dot.: Ten wielki dzień
Hej, no proszę co za zarys planu Iwoncia
Rozumiem Twoją potrzebę ustawienia stołów w podkowy - faktycznie, jak ktoś lubi się kołysać do piosenki "Szła dzieweczka" to są one lepsze niż okrągłe. Jednak jeśli chodzi o rozmowę, to lepsze są stoły okrągłe (masz tam dookoła siebie 7-9 osób podczas gdy w podkowie ok. 5 osób dookoła Ciebie). Moim zdaniem winietki to bardzo dobry pomysł. Trzeba jednak pamiętać, aby przed salą ustawić duży plakat pokazujący rozkład stołu/numerków/nazwisk. Twoja wizja ślubu jest naprawdę ładna i romantyczna Ave Maria jak dla mnie trochę zbyt rzewne, ale z pewnością porusza. Skoro planujecie kamerzystę, to może warto zastanowić się nad tym, by wcześniej nagrać i zmontować film do wyświetlenia na weselu. Np.: plener narzeczeński ukazujący ostatnie przygotowania do ślubu oraz Was połączone z pokazem fotek i nagranymi podziękowaniami dla rodziców/gości. Widziałam takie filmy. Wrażenia bardzo dobre. Ja osobiście chcę film maks. 60 min a w zasadzie to 30-40. Byłam na spotkaniu z panami oferującymi 90-120 min filmu i to wg. mnie słabizna, za mało się dzieje. Potem poznałam moich kamerzystów, którzy pokazali mi film 30 min i 60 min i muszę przyznać, że kupili mnie na swoją wizję. Ludzie z wielką pasją, słuchali tego, co mówię. A film, pomimo, że krótki zawierał naprawdę wszystko, co istotne na dodatek zmontowane to było po prostu świetnie, płynnie, dynamicznie Widzę, że nie wspominasz o jakichś dodatkowych atrakcjach weselnych - nie panujesz nic ponad standardowe punkty weselne? Fajerwerki - dość klasyczny, ale bardzo efektowny sposób, żeby wyróżnić ten wieczór. Są oczywiście też inne rodzaje atrakcji, ale bez wyższego budżetu ani rusz, dlatego większość osób uważa takie rzeczy jak teatr tańca z ogniem, pokaz barmański, pokaz tańca, przyjazd grupy kabaretowej bla bla bla - za zbędne fanaberie Masz już jakieś wybrane w internecie typy swoich sukienek? Byłam raz na weselu, na którym kolorem przewodnim była jasna wiosenna zieleń: na gości czekały winietki przymocowane do ogonków zielonych jabłek, panna młoda miała jasnozielone opalizujące buty, księga pamiątkowa była w kształcie jabłka, i wiele było drobnych ozdóbek, które na jeden dzień kompletnie zmieniły charakter sali Panny młode z kolorowymi butami, kolorowymi paznokciami, kolorowymi wstążkami, kolorowymi krawatami u facetów itp. są już bardzo powszechne w moich okolicach, wiec przestało to być oryginalne A za disco polo nie będę Ciebie krytykować :P aczkolwiek nienawidzę tej muzyki na weselu Jestem dzieckiem rocka |
2011-10-31, 13:31 | #5 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Ten wielki dzień
Cytat:
Jeśli chodzi o kamerzystę - jak będziemy przeglądać oferty to może zdecydujemy się na ten filmik w czasie wesela. Też osobiście wolałabym treściwe 30 min ale póki co TŻ upiera się przy dłuższym( jeszcze go przekonam może) Atrakcje weselne - dla mnei sam ślub jest dużym przeżyciem i nie potrzebuje do tego specjalnych atrakcji. A na weselu najważniejsza zabawa Inna sprawa też że budżet nie jest nieograniczony, ale fajerwerki to totalna przesada jak dla mnie. Ew. można zastanowić się nad lampionami puszczonymi w niebo - chociaż też już oblatane. To są moje i TŻ jakieś tam plany/ przemyślenia. Do ślubu jeszcze bardzo dużo czasu a jakąś tam wizję mam po ślubach moich braci. Więc póki co tak sobie to mniej więcej wyobrażam. No i winietki, moze rozwinę trochę tą kwestię - absolutnie musi być tablica z rozrysowaniem stołów - bo tak to ludzie się krzątają jak zabląkane owieczki. A dlaczego rozważamy czy będą? Jeżeli uda nam się rozmieścić gości tak żeby nikt nie był poszkodowany - to będą, jeżeli nie będzie dało się tak tego zorganizować to z nich zrezygnujemy.
__________________
|
|
2011-10-31, 14:18 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: TG
Wiadomości: 11 270
|
Dot.: Ten wielki dzień
Cytat:
poza tym na forum możesz znaleźć różne tematy od tych związanych z inspiracjami np kolorem przewodnim, przez atrakcje na weselach, aż po "najlepsze" wymówki gości weselnych
__________________
co się dzieje z Twoim zamówieniem?- sprawdź!- KLIK
|
|
2011-10-31, 17:04 | #7 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 270
|
Dot.: Ten wielki dzień
Cytat:
Ja uwielbiam fajerwerki )) Obecnie jestem na etapie zastanawiania się co zrobić, aby efektownie mógł wyglądać tort. Jestem przeciwniczką tych rac/zimnych ogni wkładanych w ciasto :/ |
|
2011-10-31, 17:22 | #8 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Ten wielki dzień
Cytat:
Jak wpadniesz na jakiś pomysł z tortem to daj znać
__________________
|
|
2011-11-03, 18:39 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 8 992
|
Dot.: Ten wielki dzień
U nas jeśli chodzi o stoły, to np. nie miało większego znaczenia, czy okrągłe, czy nie, bo goście po prostu spędzali przy nich mało czasu. Na zdjęciach nie widac nikogo przy stołach, bo wszyscy się bawili. Mieliśmy też piękny teren wokół sali, i tam chętnie goście wychodzili i tam toczyły się rozmowy. Ale my mieliśmy nieduże wesele, tak że i tak każdy z każdym miał okazję porozmawiac i się pobawic. Od zawsze mieliśmy taką wizję wesela.
Uważam, że najważniejsze na weselu są bardzo dobra kapela oraz pyszne jedzenie pod dostatkiem. Reszta to już wg Waszego uznania, i będzie z pewnością super. Modnie jest teraz miec kolor przewodni. My nie mieliśmy, ale oczywiście zadbaliśmy, żeby wszystko grało ze sobą, a nie było "od czapy". I wydaje mi się, że wyszło nam fajnie. My jesteśmy ze swojego wesela bardzo zadowoleni, i nasi goście z tego co wiem, również. |
2011-11-04, 18:33 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: Ten wielki dzień
Ja ostatnio bedac w cukierni zeby sie dowiedziec o cenach tortu dowiedzialam sie ze teraz jest w modzie robienie tortu weselnego 4 pietrowego 3 pietra z atrapy ktore wygladaja jak zywe(mialam okazje takiego torta zobaczyc) i na samej gorze tort zeby nowozency mogli tradycyjnie pokroic a w drugim pokoju juz przygotowany tort pokrojony dla gosci.
Ja sie z tym nigdy nie spotkalam ale z tego co mi kobita mowila jest na modzie i bardziej ekonomiczne.
__________________
|
2011-11-04, 19:21 | #11 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 531
|
Dot.: Ten wielki dzień
Cytat:
|
|
2011-11-04, 19:32 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: Ten wielki dzień
Mnie sie nie pytaj ja zostalam tylko poinformowana. Chce tez zauwazyc ze ja mieszkam w Hiszpanii gdzie jest duzy kryzys i nie kazdego stac na 4 pietrowy tort gdzie kilogram tortu kosztuje 30 euro a taki trot wazy okolo 15 kilo.
__________________
|
2011-11-04, 19:44 | #13 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 531
|
Dot.: Ten wielki dzień
Cytat:
tzn. nie tort mi się tak kojarzy, tylko robienie atrap |
|
2011-11-04, 19:52 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: Ten wielki dzień
Kolezanka chciala cos innego to napisalam. Wiesz u nas duzo wesel robi sie na pokaz, my tez bierzemy slub w czerwcu i tez niestety niektore rzeczy musimy podpasowac pod rodzicow TZ bo to staroswietcy ludzia poza tym lubia a zwlaszcza jak jest jak on chce nie mniej jednak ogladalam te torty i naprawde babka u ktorej bylam rece ma ze zlota bo patrze na ten tort patrze i pytam sie o jakim smaku ile kosztuje a ona ze to atrapa a mi cycki w dol
__________________
|
2011-11-04, 20:47 | #15 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 531
|
Dot.: Ten wielki dzień
Cytat:
A jeśli to nie jest tajemnicą- wesele robicie w Hiszpanii, tak? (tak tylko z ciekawości pytam) |
|
2011-11-04, 21:07 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: Ten wielki dzień
Tak tak bo moj to nie nauczyl sie Polskiego jeszcze :P zreszta jakbym miala do Polski wszystkich sprowadzac to kredyt bym musiala wziasc na 20 lat
__________________
|
2011-11-04, 21:42 | #17 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 531
|
Dot.: Ten wielki dzień
|
2011-11-05, 01:15 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 270
|
Dot.: Ten wielki dzień
Jestem ciągle w szoku po przeczytaniu wiadomości a atrapach tortów!!
Skoro tak można, to po co udawać czteropiętrowca Niech wjedzie tort-atrapa w kształcie zamku na kółkach albo w kształcie ferrari 1:1 |
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:48.