Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

[colds]

Napisane przez monarika

Mam jeszcze pytanie... Czy Wy chodzicie na wizyty do gina co miesiąc czy częściej?? I czy na każdej wizycie macie usg??

Chodzę co 4tygodnie, czasem zdarza się, co 5. Zależy jak Nam pasuje .
I usg mam robione na każdej wizycie

Napisane przez Dearlie

No to jesteśmy już 3, bo ja również jestem panną i nie spieszno mi do zostania żoną.

Też jestem panną
A TŻ powinien wszystko konsultować.. Sam nie jest . Biada mu jak tak będzie zachowywać się gdy Dzieciaczek będzie

Katee - Gratuluję synka! . I nie martw się, z synkiem pewnie wszystko w porządku

Choco - Wiem, że pytanie nie do mnie, ale też mam szyjkę troszkę skróconą. I u mnie było to gdy brzuch twardniał. Jednak Doktorek stwierdził, że tragedii nie ma, ale mam mniej chodzić. . Nic nie czułam jak się to działo.

[Almariel]

Napisane przez monarika

Mam jeszcze pytanie... Czy Wy chodzicie na wizyty do gina co miesiąc czy częściej?? I czy na każdej wizycie macie usg??

Tak mniej więcej co miesiąc chodzę i mam usg na każdej wizycie.

Napisane przez colds

Choco - Wiem, że pytanie nie do mnie, ale też mam szyjkę troszkę skróconą. I u mnie było to gdy brzuch twardniał. Jednak Doktorek stwierdził, że tragedii nie ma, ale mam mniej chodzić. . Nic nie czułam jak się to działo.

Też mi czasem brzuch twardnieje, ale z szyjką tydzień temu było wszystko ok. Teraz idę na wizytę w pon, mam nadzieję że jednak się nie skraca przez to.

[Choco Mademoiselle]

Napisane przez colds

Choco - Wiem, że pytanie nie do mnie, ale też mam szyjkę troszkę skróconą. I u mnie było to gdy brzuch twardniał. Jednak Doktorek stwierdził, że tragedii nie ma, ale mam mniej chodzić. . Nic nie czułam jak się to działo.

dzięki za odp.strasznna plaga z tymi skracającymi sie szyjkami.byłam ciekawa czy to sie jakos czuje ale skoro nie to nie fajnie.teraz mam shize.na połówkowym miałam sprawdzane wszystko i było ok ale w czwartek ide na wizyte to poprosze zeby tez sprawdził.martwie sie troche bo ja dużo chodze ostatnio

[weronika_91]

Macie już rozstępy ? Mi na piersiach się pojawiły ... i to wcale nie mało :/

[monarika]

Hmm widzę, że każda ma tak samo ja też chodzę co miesiąc na wizyty ale nie robi mi usg na każdej tylko w sumie na co drugiej ostatnie miałam w 15 tyg a teraz dopiero w 22 ciekawe dlaczego :|

Napisane przez weronika_91

Macie już rozstępy ? Mi na piersiach się pojawiły ... i to wcale nie mało :/

nie mam jeszcze na szczęście ale tak się zastanawiam czy nie zacząć używać już profilaktycznie jakiś mazideł...
Wy używacie?? Są jakieś specjalne specyfiki czy każdy krem na rozstępy się nada??

[Choco Mademoiselle]

Napisane przez weronika_91

Macie już rozstępy ? Mi na piersiach się pojawiły ... i to wcale nie mało :/

ja póki co nie mam.zobaczymy jak sie sprawa potoczy dalej

Napisane przez monarika

nie mam jeszcze na szczęście ale tak się zastanawiam czy nie zacząć używać już profilaktycznie jakiś mazideł...
Wy używacie?? Są jakieś specjalne specyfiki czy każdy krem na rozstępy się nada??

mustela jest bdb

[Dearlie]

Napisane przez colds

Też jestem panną
A TŻ powinien wszystko konsultować.. Sam nie jest . Biada mu jak tak będzie zachowywać się gdy Dzieciaczek będzie

O, no proszę. A ja jakoś tak żyłam w przekonaniu, że ja tutaj jedyna (poza tamlin111, bo czytałam o jej perypetiach rozwodowych) z tych co w grzechu żyją. W ogóle to my mieszkamy w małym miejście, a co gorsza na osiedlu, na którym wszyscy od pokoleń się znają. Ostatnio po raz pierwszy dotarła do mnie informacja, że jedna starsza kobieta ( swoją drogą moja klientka) publicznie oburza się o to, że jestem w ciąży, a przecież nie mam ślubu. Nawet dociekała przed inną moją klientką "A ona to w ogóle jakiegoś faceta ma?", na co ta druga już nie wytrzymała nerwowo i odpowiedziała jej "Nie, z koleżanką sobie zrobiła". Niestety takie są "uroki" małych miasteczek. Ogólnie jakoś mnie to nie rusza, ale zniesmacza mnie fakt, że ktoś ekscytuje się moim życiem. Moja sprawa czy ja mam ślub czy nie, a jeżeli nie to z jakiego powodu. Ufff, to się wygadałam.

Colds ja to mam nadzieję, że to jednorazowe jego zagranie było. Poza tym zafundowałam mu swoją ucieczką z domu też niezłą "rozrywkę", więc mam nadzieję, że ta cała dzisiejsza chora sytuacja będzie dla niego nauczką. Trochę mi wstyd za siebie, bo jak dzieciak uciekłam z domu w tych nerwach i nie odbierałam telefonów. Właściwie nic mu nie zaszkodzi jak od czasu do czasu pomartwi się o mnie, tym bardziej, że to zazwyczaj ja zamartwiam się o wszystko.

[aga_ton]

Napisane przez Dearlie

No to jesteśmy już 3, bo ja również jestem panną i nie spieszno mi do zostania żoną.

Zresztą patrząc na ostatnie cyrki mojego TŻ-ta tylko utwierdzam się w przekonaniu, że nie prędko zmienię stan cywilny. Z najnowszych... w 15 sekund podjął decyzję, że jedzie w trasę do Francji w zastępstwo za kolegę. Po godzinie od tego telefonu, już go nie ma. Pal licho nasze plany na weekend, pal licho jakiekolwiek konsultacje ze mną co do podjęcia decyzji o tym wyjeżdzie. Wyleciałam z płaczem z domu, przesiedziałam w parku 2 godziny rycząc, a teraz w domu kontynuuję to. Oczywiście TŻ-cik już na całego w trasie. Żyć się odechciewa.

Dearlie, porządny kopniak należy się Twojemu Tż, zasadź mu go po powrocie.

Napisane przez Katee27

Hej Mamusie!
Wpadłam tylko powiedzieć,że tym razem nie dołącze do klubu różowych sukieneczek(do 3razy sztuka)
Raczej 100% to chłopiec,ale następne usg 25maja i pewnie się potwierdzi.Waży 400gram.

Chciałam najpierw sama sprawdzić,czy odgadnę płeć i tak mi się wydawało,że to siusiak i lekarz od razu pokazał worek mosznowy i siusiaczka,trochę się zawiodłam,bo liczyłam,że tym razem córcia.
Długo oglądaliśmy serduszko,bo to najważniejsze,potem brzuszek,nóżki,rączki i główkę.Widziałam jak połykał wody płodoweWszystko jest dobrze,tylko zmartwiła mnie jedna rzecz,mianowicie jedna nerka dzidziusia powinna mieć co najmniej 7 a ma tylko 4 i już naczytałam się o wodonerczu.
Ale ginekolog powiedział,że często się to zdarza i żeby się nie martwić.
I ciężko mi z tym samej,dlatego Wam o tym pisze,bo to moje usg potajemne i nikt o nim nie wie poza Wami.Staram się o tym nie myśleć,ale mimo wszystko martwie się...

Katee, gratuluję chłopca

wiem,że łatwo się mówi, ale nie zamartwiaj się na zapas. niestety i tak nie masz na to wpływu. trzeba wierzyć, że wszystko będzie dobrze. buziaki dla Ciebie i dzieciaczka

Napisane przez monarika

Cześć dziewczynki!

U nas 20 tydzień się wlaśnie zaczął

I chyba czuję jak mi się dzieciuscko w brzuchu kotłuje Na początku nie byłam pewna ale powtarzają się takie same ruchy co kilka dni więc to chyba to

Następną wizytę mam 22 maja i mam nadzieję, że już będzie widać co mi tam siedzi

Mam jeszcze pytanie... Czy Wy chodzicie na wizyty do gina co miesiąc czy częściej?? I czy na każdej wizycie macie usg??

ja wizyty mam co miesiąc, do tej pory usg miałam robione za każdym razem ale ostatnio, w 18 tyg zbadał mnie na samolociku i słuchaliśmy bicia serduszka. kolejne usg mam połówkowe w 22 tyg.

[elena_100]

Monarika ja mam wizytę co 3 tygodnie i za każdym razem mam usg. Ostatnio gin chciał tylko posłuchać serduszka, ale jak coś tam zapytał o usg i mu powiedziałam, że tego nie sprawdzał to mi zrobił

Nie mam rozstępów i e.... się łudzę że mieć nie będę

Ech.. ja tam jestem szczęśliwą mężatką i uwielbiam swojego męża choć czasem tak mnie denerwuje
np. w podróży używał cały czas gps, który go ch...... prowadził, a mnie nie słuchał, chociaż miałam mapę i zrobiliśmy tyle niepotrzebnych kilometrów....

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Mi się stan szyjki poprawił, choć miałam lekkie rozwarcie i niezadawalającą długość. To było do ok 18 tyg. potem usg dowcipne a teraz jest już zamknięta i wogóle ok podobno.

[weronika_91]

A ja niestety mam już rozstępy... a co dopiero będzie potem kurde regularnie nawilżam skórę na piersiach i brzuchu głównie a tu taka niespodzianka :/ muszę się zaopatrzyć w jakąś maść/ krem dopóki są świeże i można je zniwelować.

Dearlie oj ludzie tak potrafią... ja tego nie rozumiem, każdy ma swoje życie, niech patrzy na siebie i swoją rodzinę, a nie obgaduje obcych ludzi... ja już też się nasłuchałam chociażby jak pojechałam do mamy na tydzień to ludzie gadali ooo wróciła do mamusi pewno facet ją zostawił... brak słów, ale nie ma co się przejmować

[Almariel]

Napisane przez elena_100

Nie mam rozstępów i e.... się łudzę że mieć nie będę

Ech.. ja tam jestem szczęśliwą mężatką i uwielbiam swojego męża choć czasem tak mnie denerwuje
np. w podróży używał cały czas gps, który go ch...... prowadził, a mnie nie słuchał, chociaż miałam mapę i zrobiliśmy tyle niepotrzebnych kilometrów....

Ja też się łudzę, że mnie rozstępy ominą, moja mama po 2 ciążach ich nie ma więc może i mnie się tak uda.

Ja też mężatka, ale w sumie od niedawna, niedługo 1 rocznica ślubu, a ogólnie staż mamy 5,5 roku.

[Anusia479]

Witam się wieczorkiem my dzisiaj cały dzień spędziliśmy w terenie,bo cieplutko było a wieczorkiem rozpętala się burza.
co do wizyt i usg to ja mam wizyte co miesiąc i na każdej wizycie mam ysg. W razie potrzeby mam częściej.
co do rozstępów to ja nie mam . Ale pewnie będą,w pierwszej ciąży mialam ich dużo.
Dearlie opiernicz Tż niech ma nauczke na przyszłość.A co do plotek to ja już widze miny sąsiadow mojej mamy na wsi jak zobaczą brzuszek,że tak szybko drugie.
Co do szyjki to mi gin sprawdzała ostatnio jak mialam te bole podbrzusza,ale wszystko z Nią dobrzemiała 4 chyba.
Kate gratuluje synka

A któraś pytala o rozpoznawanie plci to u mnie w tej ciąży było rozpoznaniie w 14 tyg a w pierwszej ciąży w 12.

no to naskrobalam i ide spać

ciekawe co u Konczi

[axxxa]

to mnie nastraszylyscie z ta szyjka. mam tak zazwyczaj pod wieczor ze brzucho twardy ale tylko po lewej stronie. ale ja to z brakiem pojscie do wc powiazywalam. dobrze ze mam wizyte we wtorek to mi sie dowiem czy wszystko ok.

co do rozstepow to "mowia" ze to najbardziej wina genow. ja sie maziam non stop czyms ( w sumie na jeden raz uzywam 4 kremy bo na kazda czesc ciala inna) i mam nadzieje ze mnie to ominie. chociaz moaja mama niestety na brzuchu ma. ale tlumacze sobie ze kiedys nie mieli kremow i moze tez troche dlatego.

a my juz w 20 tc weszlismy. ale ten czas zaiwania....i ruchy czuje i to czasami nawet bardzo. a czasami zazwyczaj w nocy to nawet mocne kopiniaczki. ostatnio sie smialam bo nie moglismy spac cos z moim tz i sie czesto budzilismy w nocy i nasz dzidek tez nie spal i takie kopniaki dawal ze szok. nad ranem sie smialam ze cala nasza trojka miala niespokojna noc. az na sama mysl mi sie geba smieje ze "nasza trojka"

[Iwoncia81]

Napisane przez Sojka1990

Iwoncia wcześniejsze skracanie się szyjki świadczy o jej niewydolności. W sytuacjach kiedy robi się niebezpiecznie lekarze decydują o założenie pessara lub szwu okrężnego na szyjkę z którymi można chodzic do końca ciązy ale trzeba stosować wtedy rygorystycznie globulki przeciw infekcjom poniewaz bardzo latwo o infekcje wewnątrzmaciczną.
U mnie szew założony był przy 1,7cm szyjce, a kiedy miałam 2,5cm lekarz zastanawiał się już nad szpitalem i szkoda że wtedy już mnie nie wysłał bo może byłoby lepiej i dłużej bym ciąże nosiła z szwem na dłuższej szyjce. Ja miałam założony pessar tylko 4 dni przed cc i niestety wdała się infekcja wewnątrzmaciczna.

Jednym słowem jak skraca się szyjka trzeba oszczędzać sie do maximum a najlepiej z łózka nie wychodzić i już.

Dziękuje kochana za informacje

Napisane przez aga_ton

cześć dziewczyny

melduję, że u nas wszystko w porządku. mała coraz częściej częstuje mnie kopniaczkami, zwłaszcza jak wcinam lody albo jakiegoś batona

wczoraj lało i trzaskały pioruny a dziś znów upał. mieliśmy jechać rozerwać się do stolicy ale przez ten zaduch jest mi słabo i zrezygnowaliśmy a tak się cieszyłam na wyjazd...

zawsze uwielbiałam lato i wysokie temperatury ale teraz mam dość takiej pogody. jest mi ciężko a nogi mam jak z waty chyba z wyjazdu nad morze też nic nie będzie

buziaki

ja też uwielbiałam upał bo sie wtedy opalałam a teraz ani nie mam ochoty ani siły na siedzenie w słońcu bo zaraz jakoś czuje sie nie tak

Napisane przez monarika

Cześć dziewczynki!

U nas 20 tydzień się wlaśnie zaczął

I chyba czuję jak mi się dzieciuscko w brzuchu kotłuje Na początku nie byłam pewna ale powtarzają się takie same ruchy co kilka dni więc to chyba to

Następną wizytę mam 22 maja i mam nadzieję, że już będzie widać co mi tam siedzi

Mam jeszcze pytanie... Czy Wy chodzicie na wizyty do gina co miesiąc czy częściej?? I czy na każdej wizycie macie usg??

Gratuluje kolejnego rozpoczętego tygodnia

Ja też mam wizyte co miesiąc i też za każdym razem mam robione USG

A tak w ogóle to sie witam wieczorowo meldując że padam na nos. Od 4 rana nie śpie, potem ponad 200km jazda po nowy nabytek i oczywiście kupiony
Teraz bede sie martwić czy ktoś tego nabytku nie porysuje czy coś bo ludzie wredni
Potem oblewanie nabytku u rodziców i mam dość i ide spać
Jutro nadrobie wszystko bo nie dam rady.
Dobranoc

[Katee27]

DZIĘKUJE WAM KOCHANE ZA WSPARCIE I SŁOWA OTUCHY : roza:
Już to nie jest taka tajemnica,poszłam z mężem na spacer i widział po mnie,że coś jest nie tak (chyba dobrze mnie zna),więc mu powiedziałam i pokazałam zdjęcia z usg.
Nie będę wstawiać,bo to same pomiarowe, a jest i siusiak na jednym,ale mimo 2D nie widać wyraźnie.Dobrze,że idę do innego lekarza na 3/4D 25maja,ale to jeszcze 3tyg.
W prawdzie trochę się zawiodłam,bo w poprzedniej ciąży na 3D miałam b.wyraźne zdjęcia i dobrze było widać buźkę(są na mailu)a ten gin takich nie robiłcóż,poczek amy...

Postanowiliśmy narazie nikomu nic nie mówić do czasu następnego usg,na które idziemy całą trójką.Musze myśleć pozytywnie

Wróciliśmy niedawno z grila,pękam.
Na dziś starczy wrażeń,dobrej nocki Kochane!

[Dearlie]

A mnie wzięło na szparagi! Chyba powariowałam na całego, ale coś czuję, że pójdę je zaraz ugotować. Całe szczęście, że mam w lodówce pęczek, bo chyba do rana bym nie wtrwała.

[Konczita]

haj
tęskniłyście ?
jak dobrze że ten weekend się kończy i mój mąż pójdzie do pracy w domu mam remontowy sajgon ... jak dla mnie nie potrzebowałam zmian ale mój małż tak ... wszystko na wczoraj by wyrobić się do września .... w dodatku sam po sobie sprząta więc już wszyscy znają obraz mojego mieszkania ale nie ma to tamto ... wolne się skończyło i będę miała cisze i spokój
u nas wszystko dobrze .... dzidzia szaleje i daje popalić wieczorem najaktywniej chociaż już przez cały dzień daje nam znać o sobie
zaczynamy kompletować wyprawkę po badaniach prenatalnych ... byle do 12 ... a i w pn kończy mi się l4 .. może by wrócić do pracy
i wiecie, że Was nie nadrobię bo lecicie jak burza ?

[201804160904]

Treść usunięta

[kajaja]

siemka Mamuśki buziaki dla wszystkich

ja dziś robie się na tip top i jedziemy na chrzest do IGI A potem imprezzka
co do wizyt to ja tez mam co miesiac ale niestety usg miałam dopiero 2 razy i w tym jedno prywatnie

miłej niedzieli

[zielona1911]

witam. A ja dzis jak i wczoraj ide do szkoly na 9godz
i zaczynam 20tydz

[kajaja]

Napisane przez zielona1911

witam. A ja dzis jak i wczoraj ide do szkoly na 9godz
i zaczynam 20tydz

gratulacje!!!

[Anusia479]

.
Witam się z ranau Nas wczoraj tak lało,że aż kałuże stoją i dzisiaj pochmurno ale przynajmniej chłodno. Teraz też nie lubie jak jest upalnie. Wole chłodne dni.
Konczi tęsknimy,lepiej do pracy nie wracaj bo całkiem Cię już nie będzieremonty są okropne,a szczególnie sprzątanie po Nich
Iwoncia pochwal się nowym nabytkiem oby dobrze służył.
A teraz ide odgrzać pierożki sobie bom głodna

[Konczita]

z pracą był żarcik ...

mam pytanie do mam które mają pierwszą ciążę za sobą ... jak to jest z szyjką macicy ... czy któraś brała luteinę dopochwową może? czy ja sama wyczuję że ona mi się skraca przy zakładaniu luteiny ?????

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 07:46 ----------

Napisane przez zielona1911

witam. A ja dzis jak i wczoraj ide do szkoly na 9godz
i zaczynam 20tydz

połóweczka się zaczyna
a ja nie poszłam do szkoły bo ponieważ mam leżeć a dzisiaj miałam twardniejący brzucholek więc postanowiłam, że dla dobra wszystkich poleżę sobie

Napisane przez Anusia479

.
Witam się z ranau Nas wczoraj tak lało,że aż kałuże stoją i dzisiaj pochmurno ale przynajmniej chłodno. Teraz też nie lubie jak jest upalnie. Wole chłodne dni.
Konczi tęsknimy,lepiej do pracy nie wracaj bo całkiem Cię już nie będzieremonty są okropne,a szczególnie sprzątanie po Nich
Iwoncia pochwal się nowym nabytkiem oby dobrze służył.
A teraz ide odgrzać pierożki sobie bom głodna

pierożki koniecznie ruskie muszą być .... siostrę poproszę to mi ulepi, nie ?
ja zjadłam makrelę w pomidorach

[Anusia479]

Ruskie ruskie.Sama wczoraj kleiłam My później jedziemy na obiadek do mamci mojej to chociaż dzisiaj gotować nie musze bo nie chce mi się.
tam wcześniej dziewczynki pisały,że tego nie da się chyba wyczuć,a luteiny nie brałam to nie pomoge

[weronika_91]

Hej u mnie też wczoraj wieczorem i w nocy padało a dziś pochmurno.
Co do pierogow to ja wolę na słodko z serem bądź truskawkami mniam.
A ja dziś mam week wolny od szkoły ale od przyszłego tygodnia zjazdy mi się zaczną co tydzień :/

[kraven]

Hejka.
U mnie dzisiaj chłodno i ponuro.
My już po śniadaniu - dzisiaj TŻ robił więc ja cały czas leże jeszcze w łóżeczku.
Ja najbardziej lubię pierogi ruskie

[Sara_m7]

Hej, ja wróciłam z urlopu nad morzem, tam to chłodno, trzeba było w kurtkach chodzić, wracam a tu prawie lato Ja mam wizyty co 4 tyg, ale z tego co wiem to normalne.
Mam do Was pytanie - jestem w 19 tc i zaczyna mnie często pobolewać brzuch, zwłaszcza w pracy i myślę o zwolnieniu. Podobno płacą 100% biorąc średnią z ostatnich 12 mc. Tylko że ja w tej pracy jestem od lutego, i w ciągu tych 12 mc miałam przerwę 3 mc w pracy - nigdzie nie pracowałam. To jak oni to wyliczą? Wie ktoś?

[weronika_91]

Anusia479 a co używałaś w pierwszej ciąży na rozstępy ?

Brr jak zimno na dworze :/ 9 stopni tylko u mnie.

[aga_ton]

cześć dziewczyny

u mnie dzisiaj bardzo przyjemna pogoda, wiaterek, 22 st., ciepło ale nie duszno. aż żyć się chce bo przez ostatnie dni wegetowałam. mam w planach upichcić obiadek (ostatnio mam fazę na młodą kapustę na przemian z sałatką grecką z fetą, z pasteryzowanego mleka oczywiście) a później pokombinuje, by wyciągnąć gdzieś małżonka. już widzę, jak mu się zechce

najchętniej pojechałabym do jakiegoś większego sklepu ogrodniczego by poszukać krzaczków na działkę, albo do szkółki po drzewka owocowe. a później oczywiście na wielkie lody zobaczymy, co tż na to...

wiecie co, ja też mam jakieś schizy na temat skracania szyjki na dodatek poczytałam trochę w necie na ten temat i paranoja gotowa. coś mnie zakłuje a ja już myślę, że pewnie to szyjka "właśnie się skraca". wiem, że to głupie ale ostatnio na forum sporo było o tym, więc trochę się niepotrzebnie nakręciłam a do wizyty jeszcze 3 tygodnie...

a zapomniałam się Wam pochwalić, że od przyszłego tygodnia zaczynam pracę. już wcześniej miałam możliwość ale przez moje samopoczucie nie byłam w stanie. praca papierkowa, więc się nie przemęczę. proszę trzymać kciuki

[Katee27]

Napisane przez Sara_m7

Mam do Was pytanie - jestem w 19 tc i zaczyna mnie często pobolewać brzuch, zwłaszcza w pracy i myślę o zwolnieniu. Podobno płacą 100% biorąc średnią z ostatnich 12 mc. Tylko że ja w tej pracy jestem od lutego, i w ciągu tych 12 mc miałam przerwę 3 mc w pracy - nigdzie nie pracowałam. To jak oni to wyliczą? Wie ktoś?

Bierz zwolnienie i odpoczywaj.Nie martw się,wyliczą.
Ja miałam dłuuugą przerwę w pracy,bo zajęłam się wychowywaniem synka.Poszłam do pracy od listopada i w lutym byłam już na zwolnieniu,trochę to ich wyliczanie trwało,2mc i dostałam najniższą krajową.Lepszy rydz niż nic!!!bo myślałam,że nic nie dostanę,więc jest ok.

Wybywamy na działkę do teściów
Miłej niedzieli.Baj