Niemcy III :)

[Sara_m7]

Dzięki za odzew z soczewica. Znalazłam w Realu, i Edece A jeszcze jedno pytanie - gdzie kupić bułkę tarta? Bo nigdzie nie moge znaleźć. Stosuje sie tutaj takową? Czy same trzecie suche bułki?

[Katie_k]

Napisane przez Sara_m7

Dzięki za odzew z soczewica. Znalazłam w Realu, i Edece A jeszcze jedno pytanie - gdzie kupić bułkę tarta? Bo nigdzie nie moge znaleźć. Stosuje sie tutaj takową? Czy same trzecie suche bułki?

W kazdym supermarkecie znajdziesz bulke tarta. Szukaj pod nazwa: Paniermehl

[201608040942]

w kazdym disconter tez jest

[nietoperek22]

Najlepszą bułkę tartą kupisz w piekarniach

Suchych strączkowych można kupić wiele odmian w pierwszym lepszym markecie tureckim, myśle że bez problemu jakiś znajdziesz soczewica, bulgur, cieciorka, różne fasole są tam tanie jak barszcz. Soję suchą to najpewniej trafisz w jakimś azjatyckim markecie http://www.qype.co.uk/dea/categories...yout=narrowmap

http://www.yelp.com/biz/tats-asia-markt-d%C3%BCsseldorf

Jestem weganką i często kupuję właśnie w azjatycjich, za kochę dosłowni kochę tofu płacę 1 euro, ile roboty mi odpada z gotowym a jakie dobre jest Co do sklepów typowo ze "zdrową" żywnością najbardziej do tego podobny jest jak dla mnie sklep Basic-Biosupermarkt (mają tam poza jedzonkiem fajny wybór kosmetyków i chemi gospodarczej), w Dusseldorfie jest przy Friedrichstrasse z tego co się orientuję ale najlepiej sprawdzić w necie.

[asik527]

Cześć dziewczyny zarejestrowalam się na tym forum juz dawno ale jakoś o nim zapomniałam jak mogę to dołączam do wątku od roku mieszkam w okolicach Dortmundu zawsze pomoc w znajdywaniu różnych rzeczy tutaj się przydaje ;P

[Sylvana]

Cześć dziewczyny, to moja pierwsza wizyta na tym wątku, mam nadzieję, że można się do Was przyłączyć?

W połowie czerwca wyjeżdżam na dłużej właśnie w okolice Dortmund, już miałam być od maja ale kończę prawo jazdy a w PL teraz kosmiczne zmiany porobili w egzaminach, że ręce opadają i to mi opóźniło wyjazd niestety. Im bliżej tym bardziej się stresuję już

Napisane przez thePhantom

hej dziewczyny 3 czerwca jadę jako au pair do Niemiec i będe tam 5 miesięcy. Jest więc może któraś z okolic Dortmundu, Bochum?

Hej, tak jak wyżej już wspomniałam, będę też w tej okolicy

[asik527]

Sylvana a jakie miasto dokładnie?

[Sylvana]

Napisane przez asik527

Sylvana a jakie miasto dokładnie?

Dokladnie to w Lunen Też jesteś gdzieś w okolicach?

Edit: Juz doczytałam, że w Dortmund jesteś :P

[elzadinio]

Witajcie dziewczyny ;-)
Ka od 8 latek w bergkamen -blisko Lünen

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Napisane przez loloo

hej dziewczyny!

mam do Was ogromną prośbę
moja mama wyjechała do Niemiec do pracy i tam gdzie będzie mieszkała musi załatwić sobie internet na własną rękę. pani z agencji pracy powiedziała, że najlepiej wykupić internet na doładowania. domyślam się, że chodzi o coś takiego jak np. u nas oferta play na kartę.
ale czy któraś z Was mogłaby mi powiedzieć jak to wykupić, gdzie, z jakiej firmy są najlepsze warunki, czy trzeba kupić jakiś modem?
jestem całkowicie zielona jeśli chodzi o takie internety na doładowania więc będę wdzięczna za każdą pomoc!

Loloo moim zdaniem najtaniej i najlepiej w aldi ...kupujesz stick usb i masz -co miesiac doladujesz -kupisz karte w aldi i wpiszesz kod -bez zadnej umowy i zadnych komplilacji
W miare szybki
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Butterfly_27]

Witam Was,
nie wiedziałam, że taki wątek istnieje. Można się przyłączyć. Ja mieszka od niedawna w DE od 11miesięcy, w Selm, tj. 30km od Dortmundu czy 15km od Lunen.

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Też mam internet przez sticka z alditalka, jak dla mnie najlepszy Szkoda tylko, że ma ograniczenie do 5GB na miesiąc, kosztuje 15euro, a jak się limit przekroczy to potem strasznie powoli idzie internet.

[ogorekpazurek]

jej,ile nowych kobitek witamy

Jeszcze niedawno pisalam ze nie chcialabym pracowac jako kasjerka a dzisiaj podpisalam umowe o prace w Aldim los jest naprawde przedziwny ale mialam juz dosyc siedzenia w domu i przede wszystkim Arbeitsamtu ktory albo kazal mi szukac jakis praktyk albo przysylal mi takie Stellenausschreibungen jak praca kelnerki od 11.00-23.00 a zima tylko wieczorami
I ktoregos dnia bylismy z A. w Aldim i tam wisialo ogloszenie o prace i stwierdzilam ze wysle moje CV, stierdzilam ze przynajmniej zobacze jak wyglada Bewerbungsgespräch i normalnie szok jak wszstko szybko sie potoczylo ..to bylo akurat przed ostatnim dlugim weekendem a juz po weekendzie mialam telefon, a dwa dni pozniej rozmowe a nastepny dzien juz praca probna... ostatnie dwa dni pracowalam ciezko wczoraj po prostu padlam jak wrocilam dzisiaj juz bylo lepiej dwie noce nieprzespane bo zastanawialam sie czy aby na pewno chce to robic..ale w koncu sie zdecydowalam..praca Teilzeit, 22h..czyli 3razy w tygodniu, na pol roku i wkazdej chwili moge odejsc, wiec jak zobacze ze to nie dla mnie to odchodze...
No i oczywiscie praca nie jest na cale zycie, teraz zastanawiam sie nad pisaniem doktoratu

Ale podobala mi sie atmosfera wsrod pracownikow, ludzie sa bardzo fajni..oczywiscie prace probna mialam w dwa najgorsze dni, ale stwierdzili ze jak to przetrwalam to bedzie dobrze no i musze zmienic aldika zakupowego, bo trafilam dokladnie do tego co robimy zakupy

a poza tym jestem przeziebiona..od wtorku rana do czwartku rana ciagle u nas padalo..masakra..we wtorek tak zmoklam z dzieciakami ze cud ze one nie sa chore a ja mam taki dziwny kaszel i oczywiscie nochal zapchany i bol glowy..no ale dzisiaj moge spac spokojnie to sie w koncu wyspie

[asik527]

Napisane przez Sylvana

Dokladnie to w Lunen Też jesteś gdzieś w okolicach?

Edit: Juz doczytałam, że w Dortmund jesteś :P

mieszkam 40 km od Dortmundu w Soest pisałam że pod Dortmundem, bo to każdy wie gdzie jest

ogorekpazurek gratuluje pracy ja od ponad roku pracuje do 400 eu ;/ ale za miesiąc mam obrone mgr w Pl jeszcze i już szef powiedział, że zobaczy ile ma etatu żeby mnie zatrudnić

[elzadinio]

Ogorekpazurek GRATULACJE !!!
dziewczyny ja mam dziwny etat bo w miesiacu robie ok.95godz i pracuje na karte do tego grupa 5 (bo maz ma 3) i polowe mi zabieraja- wychodze niewiele wiecej niz panie pracujace na basis 400 ,a wlasciwie od tego roku podniesli do 450 .... czasem sie zastanawiam czy warto pracowac polowe wiecej o 200 eu wiecej ...no ale coz polskie myslenie ze kazdy grosz (czyt.cent)sie liczy poki co zwycieza ale chcialabym to zmienic bo przy rozliczeniu obawiam sie ze bede musiala jeszcze cos oddac -wiecie jak to wyglada z tym rozliczeniem ,bo w sumie w tamtym roku zaczelam ?? (Rozliczenie w niemczech nie w pl )

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[asik527]

My w tym roku rozliczaliśmy sie pierwszy raz. mąż jest na 3 ja ma 5, ale pracuję do 400 eu więc mi podatku nie pobieraja (z tą zmiana do 45o jest tak, że jak zarabiasz już te 450 to 30 eu zabierają z tego na ubezpiecznie jakies emerytalne czy coś, dlatego ja sie ugadałam z szefem, że będę nadal dostawac 400 bo ubezpieczona jestem przez męża).
Słyszałam, że jak 2 osoby pracują i odprowadzają podatek to lepiej jak obie są na 4. sama jeszcze nie wiem ja to wychodzi w praniu.

[elzadinio]

Ale wtedy zarobki musza byc zblizone a moj maz zarabia duzoooo wiecej odemnie i mam sie to nie oplaca -niestety

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Bysanda]

Napisane przez ogorekpazurek

No i oczywiscie praca nie jest na cale zycie, teraz zastanawiam sie nad pisaniem doktoratu

Jaki jest twoj zawod i dlaczego w nim nie pracujesz, jesli mozna zapytac?

[ogorekpazurek]

Ja studiowalam klasyczna archeologie, prehistorczna archeologie i geografie za dlugo studiowalam i za malo mam doswiadczenia zawodowego zeby szybko znalezc prace w moim kierunku a zalezalo mi zeby wyjsc z domu..moje dzieci sa w przedszkolu, moj facet calymi dniami pracuje a ja siedzialam od grudnia w domu i sie lenilam, a to nie dla mnie

jsu u nas znowu zimno, ale przynajmniej nie pada to zaraz dzieciaki musze przegonic po dworku

[Loyd]

Napisane przez ogorekpazurek

Ja studiowalam klasyczna archeologie, prehistorczna archeologie i geografie za dlugo studiowalam i za malo mam doswiadczenia zawodowego zeby szybko znalezc prace w moim kierunku a zalezalo mi zeby wyjsc z domu..moje dzieci sa w przedszkolu, moj facet calymi dniami pracuje a ja siedzialam od grudnia w domu i sie lenilam, a to nie dla mnie

jsu u nas znowu zimno, ale przynajmniej nie pada to zaraz dzieciaki musze przegonic po dworku

Ja sie lenie 3 miesiące i świruje... Za kilka dni wracam do pracy i jestem bardzo szczęśliwa z tego powodu.

[Bysanda]

Ja koncze obecnie mgr z pielegniarstwa w Pl, nie mam w zawodzie totalnie doswiadczenia, ani tym bardziej nie potrafie niemieckiego...Cały czas nie wiem czy zostac w Pl na pol roku i isc do pracy i w Pl zaczac uczyc sie niemieckiego, czy wyjechac od razu do De i tam podjac kurs jezyka. Nie wiem czy wytrzymam znowu, bez mojego tyle, juz chyba wystarczajaco zylismy osobno :<

[elzadinio]

Napisane przez Loyd

Ja sie lenie 3 miesiące i świruje... Za kilka dni wracam do pracy i jestem bardzo szczęśliwa z tego powodu.

Ja siedzialam przez 3 lata w domu -i to co sie ze mna dzialo bylo okropne ..depresje ..leki przed nowym- jednym slowem tragedia ...przyszedl czas na przedszkole i stwierdzilam ze napewno cos znajde w tych godz jak synka nie ma ... teraz po kolejnych paru latach dziekuje za kazdy wolny dzien (niedziela) i urlop ,,,,mimo przemeczenia i ciaglej gonitwy ciesze sie ze wyszlam do ludzi nawiazalam nowe kontakty i juz czuje sie jak w domu ,tesknota za pl nie jest tak silna

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Loyd]

Napisane przez Bysanda

Ja koncze obecnie mgr z pielegniarstwa w Pl, nie mam w zawodzie totalnie doswiadczenia, ani tym bardziej nie potrafie niemieckiego...Cały czas nie wiem czy zostac w Pl na pol roku i isc do pracy i w Pl zaczac uczyc sie niemieckiego, czy wyjechac od razu do De i tam podjac kurs jezyka. Nie wiem czy wytrzymam znowu, bez mojego tyle, juz chyba wystarczajaco zylismy osobno :<

Ja mam odwrotnie. Poznałam kogoś w DE i mam wątpliwości co do powrotu na stałe do Polski.

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Napisane przez elzadinio

Ja siedzialam przez 3 lata w domu -i to co sie ze mna dzialo bylo okropne ..depresje ..leki przed nowym- jednym slowem tragedia ...przyszedl czas na przedszkole i stwierdzilam ze napewno cos znajde w tych godz jak synka nie ma ... teraz po kolejnych paru latach dziekuje za kazdy wolny dzien (niedziela) i urlop ,,,,mimo przemeczenia i ciaglej gonitwy ciesze sie ze wyszlam do ludzi nawiazalam nowe kontakty i juz czuje sie jak w domu ,tesknota za pl nie jest tak silna

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja miałam wypadek tzn.zostalam potrącona i miesiąc lezalam plackiem... Teraz tez już tęsknię do tego zmęczenia po pracy, do tego zeby z ludźmi przebywać.
Bardzo sie cieszę ze to już
Gdy pracuje jestem lepiej zorganizowana. Muszę kombinować jak wygospodarować czas na przyjemności więc czasu nie marnuje.... W domu - " na wspólnej " , " chłopaki do wzięcia" i 5 h TVN-u 24 dziennie..

[Bysanda]

Moj mieszka w De, z tym, ze on konczy obecnie kurs, aby miec wieksze uprawnienia w swoim zawodzie i sam ma teraz sporo na glowie. A znowu nie wiem czy te moje marne 6 miesiecy doswiadczenia by cos pozniej pomoglo, szukajac pracy, pewnie nie :P

[Loyd]

Ja powinnam wrócić do Polski aż na 2 lata, więc to kupa czasu.
Co do języka z doświadczenia wiem ze człowiek najszybciej uczy sie na miejscu.
Ja co prawda znałam trochę język ale pomiędzy okresem przyjazdu a obecnym jest totalna przepaść.

[nietoperek22]

Napisane przez Bysanda

Ja koncze obecnie mgr z pielegniarstwa w Pl, nie mam w zawodzie totalnie doswiadczenia, ani tym bardziej nie potrafie niemieckiego...Cały czas nie wiem czy zostac w Pl na pol roku i isc do pracy i w Pl zaczac uczyc sie niemieckiego, czy wyjechac od razu do De i tam podjac kurs jezyka. Nie wiem czy wytrzymam znowu, bez mojego tyle, juz chyba wystarczajaco zylismy osobno :<

Możesz załapać się w De na kurs niemieckiego zawodowy finansowany przez miasto. Nie wiem jak to wygląda w innych miastach i szkołach, mój mąż jest na takim właśnie kursie od lutego (z zawodu jest nauczycielem angielskiego). Musisz mieć dyplomy przetłumaczone przysięgle na niemiecki. Kurs (u nas) polega mniej więcej na tym, że przez kilka miesięcy masz taki zwykły kurs niemieckiego, po kilka godzin dziennie przez 5 dni w tygodniu chodzisz na zajęcia językowe (jeden dzień w tygodniu zajęcia informatyczne po niemiecku- pisanie w wordzie CVki itp.), po kilku miesiącach idziesz na 5-tygodniowe praktyki w twoim zawodzie. Tam wiadomo zdobywasz doświadczenie+znajomości.

[Katie_k]

Wiec moze i ja sie oficjalnie przywitam otoz mam na imie Kasia,mieszkam kolo Wolfsburga,w niemczech od marca2012. Praca malo kobieca,pracuje jap doradca biznesowy i trener dla koncernu VW. Tesknie za Polska ale jak narazie nie wyobrazam sobie powrotu.faceta mam przy sobie,praca rozwojowa o swietna....no coz,cos kosztem czegos. Za to jesli jade do Polski korzystam z kazdej chwili z rodzina i przyjciolmi bardziej doceniajac ze ich mam czy ktoras z Was mieszka w tej okolicy?pozdrawiam Was!

[Bysanda]

Napisane przez nietoperek22

Możesz załapać się w De na kurs niemieckiego zawodowy finansowany przez miasto. Nie wiem jak to wygląda w innych miastach i szkołach, mój mąż jest na takim właśnie kursie od lutego (z zawodu jest nauczycielem angielskiego). Musisz mieć dyplomy przetłumaczone przysięgle na niemiecki. Kurs (u nas) polega mniej więcej na tym, że przez kilka miesięcy masz taki zwykły kurs niemieckiego, po kilka godzin dziennie przez 5 dni w tygodniu chodzisz na zajęcia językowe (jeden dzień w tygodniu zajęcia informatyczne po niemiecku- pisanie w wordzie CVki itp.), po kilku miesiącach idziesz na 5-tygodniowe praktyki w twoim zawodzie. Tam wiadomo zdobywasz doświadczenie+znajomości.

Czytalam gdzies, ze dyplom musi byc przetlumaczony na miejscu i zatwierdzony przez niemieckiego przysieglego, czy to pradwa?
Kurs o ktorym piszesz, wyglada fajnie. Niech sie tylko lipiec skonczy i zaczne glebokie poszukiwania informacji, na temat wszystkiego :P

[nietoperek22]

Tak, do pracy potrzebne są przetłumaczone tu na miejscu.

[nietoperek22]

post usunięty

[Bysanda]

Napisane przez nietoperek22

Tak, do pracy potrzebne są przetłumaczone tu na miejscu.

Dziekuje za odpowiedz W Polsce zaczyna słonce nareszcie wychodzic.

[asik527]

ja w czerwcu mam obronę mgr, kończę reoscjalizację od roku pracuje do 400 eu w firmie katernigowej i mam nadzieję, ze po skończeniu szkoły dotanę tam umowe planuję podszkolić język (niestety przez siedzenie w domu nie nauczyłam sie za wiele, ale jestem w stanie sie dogadać) i chciałabym zrobic jeszcze ausbildung w przedszkolu. po moich studiach w przedszkolu też mogę pracować, miałam dużo pedagogiki ogolnej i przedszkolnej na licencjacie, także mam nadzieję, że mi go troche skrócą