Co zabrać na wakacje nad morze?

[afrodytek]

Wiem, że pytanie może trywialne, ale nigdy nie byłam na wakacjach... a juz na pewno nie na dłużej i nie nad morzem.
Dlatego nie chciałabym nie wziąć czegoś niezbędnego.
Co powinnam zabrać? Jak z ubraniami? Czy robić jakiś "zapas" w razie wpadki ( ubrudzenie itp) ?
Jadę na tydzień... Jeśli pogoda będzie ładna to pewnie ciągle będzie spędzanie czasu na plaży. Myślałam, żeby zabrać z ubrań: ( arabskimi będę pisać liczbę ubrań) : 1 spodnie długie, 2 spodnie krótkie, 1( może)sukienkę, 3-4 bluzki, kurtkę jeansową, sweterek, z butów to w 1 tenisówkach pojadę i zabiorę 1 japonki na plażę, 2-3 stroje kąpielowe i bieliznę.
Nie chcę zabierać za dużo rzeczy i tego wszystkiego taszczyć dlatego chce się ograniczyć do minimum. Jeśli ktoś jeździł na wakacje to zapewne z własnego doświadczenia wie co jest potrzebne a czego np. zabrało się za dużo.

[Dotka90]

3 stroje kąpielowe na tydzień?

[afrodytek]

Napisane przez Dotka90

3 stroje kąpielowe na tydzień?

że dużo czy że mało?? Nigdy nie używałam stroju kąpielowego oprócz basenu, ale to był strój sportowy jedno-częsciowy...

[szynka_w_toscie]

Po co Ci 2-3 stroje kąpielowe? Ja mam 1 główny i 1 zapasowy już starszy, ale i tak tego drugiego nigdy nie potrzebowałam. Z ubraniami to bedziesz lepiej wiedziała bo Ty wiesz czego się spodziewać na wakacjach (czy będziesz też zwiedzać czy tylko leżeć na plaży).
Z innych rzeczy to weź:
- coś na komary
- apteczka
- stoperan

[ewcia1980]

Ręcznik plażowy, matę lub koc, wiatrołap, namiot plażowy lub parasol plażowy, chustkę na głowę.

[afrodytek]

Napisane przez szynka_w_toscie

Po co Ci 2-3 stroje kąpielowe? Ja mam 1 główny i 1 zapasowy już starszy, ale i tak tego drugiego nigdy nie potrzebowałam. Z ubraniami to bedziesz lepiej wiedziała bo Ty wiesz czego się spodziewać na wakacjach (czy będziesz też zwiedzać czy tylko leżeć na plaży).
Z innych rzeczy to weź:
- coś na komary
- apteczka
- stoperan

Po prostu mam 2 ładne stroje , których nigdy nie używałam i chciałabym je w końcu wykorzystać a jeden w razie czego bo też nie jest zły. a rozumiecie.. nigdy nie byłam na plaży ani nie opalałam się w stroju i chciałabym zaszaleć

[chwast]

rozwalają mnie takie wątki dorosłych ludzi...

nie wiem popatrz w domu co masz i zobacz co byś chciała wziąć bo się może przydac..

[201607121236]

trzy kostiumy nad Bałtyk to raczej za dużo

[kisielova]

Weź jedne dodatkowe długie spodnie. Jeśli nie będzie pogody, a jedne Ci się pomoczą, to drugie będą bardzo przydatne.
W zależności od swoich potrzeb wyposaż apteczkę. Nie zapomnij o kremach z filtrem, okularach słonecznych i czymś na głowę, może się przydać.

[a34]

3-4 bluzki na tydzień to trochę mało

[kamilaza]

wzięłabym więcej sukienek (jednak wygodniejsze są na plażę), coś "bardziej" eleganckiego, gdyby naszło was gdzieś wyjść wieczorem plus jeszcze jakieś buty. W samych tenisówkach chcesz śmigać w upale? sandałki weź jakieś
p. s. tak patrząc na listę twoich rzeczy, to tyle ja zabieram na weekend jak jadę do znajomych (no, może z wyjątkiem tych strojów...) Na tydzień to mam zawsze mnóstwo rzeczy, bo a nuż coś mi się przyda na różną okazję. Zresztą zawsze wychodzę z założenia, że lepiej zabrać z domu i obwieźć niż żałować, że nie mam w co się ubrać
aha, i zawsze mam mega wielką apteczkę chociaż, jeśli jedziesz nad polskie morze to też jest wszystko ogólnie dostępne na miejscu.

[kisielova]

Napisane przez a34

3-4 bluzki na tydzień to trochę mało

[201604301943]

Napisane przez a34

3-4 bluzki na tydzień to trochę mało

Zdecydowanie mało Z reguły liczę 1 na dzień, zwłaszcza przy upalnej pogodzie, bo jak się przepoci to nie ma jak prać. Ewentualnie można odliczyć jakiś dzień - na sukienkę

[CarmineRose]

Zawsze biorę 1 koszulkę na dzień, nawet jeżeli zabieram sukienki. Zdarzało się, że rano sukienka była ok, ale pod wieczór wolałam już się przebrać. Poza tym, różne wypadki chodzą po ubraniach
Na pewno nie będziesz siedzieć od rana do wieczora przez cały tydzień na plaży, więc zabierz sobie jeszcze jakieś wygodne obuwie: sandałki albo ażurowe baletki. Wychodzę z założenia, że lepiej zabrać więcej niż potem marudzić.

Napisane przez ewcia1980

Ręcznik plażowy, matę lub koc, wiatrołap, namiot plażowy lub parasol plażowy, chustkę na głowę.

i torbę plażową/plecak, może pareo

[201604181004]

1. krem z panthenloem
2. filtr 30-50 na twarz
3. filtr 20 na nogi
4. polecam maseczki i żel chłodzacy rossmannowy

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

kremy z filtrem to mus, dodatkowo panthenol i żel chłodzacy :P

[201708160922]

Pomijając, że zadziwia mnie to, że dorosła osoba ma problem z policzeniem, ile par majtek ma zabrać ze sobą, to na wakacje nad morzem zabrałabym:
-coś przed opalaniem
-balsam chłodzący po opalaniu
-mata/kocyk
-okulary przeciwsłoneczne
-nakrycie głowy
-coś na komary
-jeśli masz uczulenie, ew.gryzą cię dotkliwie - coś na ugryzienia

[olgaes]

Co masz zabrać? Dobry humor!

[ygerna]

Ja w ciągu ostatnich 10 lat byłam z 7 razy nad polskim morzem i zawsze miałam 1 strój i przeżyłam ,nigdy się z nim nic nie działo

Jeśli jedziesz nad Bałtyk to weź bluzę, sweter (coś cieplejszego na pochmurną pogodę, bo nad wodą nieźle gwiździ), lekką kurtkę przeciwdeszczową. Ja miałam zawsze jakąś chustkę pod szyję. Długie spodnie też miałam, ale nigdy nie było tak zimno, żeby je założyć. To samo z adidasami i krytymi butami. Sandałki/klapki/baletki w zupełności wystarczą.
BTW obalę mit, że nad polskim morzem nie ma pogody Ja zawsze wracałam strzaskana na brąz, a deszczowe dni można policzyć na palcach jednej ręki

[MeredithGrey]

krem do opalania to podstawa dla zdrowia... A co do ciuchow -dziwna rozkmina. potrafisz przeciec wyobrazic sobie sroj na kazdy dzien, to po prostu Taki stroj wez.


A strojow kapielowych ja na Cale wakacje... mam ... zawrotna liczbe- 1 !

[201611241302]

Jak Baltyk, to wzielabym kalosze.. .
Mi sie przydaly :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Harmonija]

Bałtyk? Sweter, bluzę, skarpety!
Mi się to przydalo ale ja od wieczora do rana siedziałąm na plaży

[Goss_]

ja biorę 2 stroje kąpielowe, 2pary spodenek, 2 pary baletek, tenisówki, 3 koszulki, 2 koszule, katanę, leginsy- pewnie ze 3 pary :P, 2 sukienki, 2 spodniczki, okulary, kosmetyczke, kremy do opalania , prostownicę,lokówkę, szampon plus odżywka, ręczniki, ręczniki z przeznaczeniem na plażę, kalendarz:P, telefon, ładowarka, piżamka, dobra lektura, krzyżówki, TŻta. Jadę na 3-4 dni

[bleuclair]

Nad Bałtyk jeżdżę co roku, dwa dni temu wróciłam z 2 tygodniowego wyjazdu do Kołobrzegu i pogoda była piękna, padało tylko przez dwa dni, podobno cały lipiec ma być bardzo ładny,więc może aż kaloszy nie trzeba brać, ale na pewno jakieś dwie grubsze bluzy z kapturem bym wzięła na Twoim miejscu, bo wieczorami jednak jest wietrznie, a kiedy wcześniej się opalałaś przez kilka godzin na plazy i ciało masz rozgrzane to szybciej jednak marzniesz. Poza tym na pewno dwie pary długich spodni i choć z 7 bluzek, może nie wszystkie topy, tylko też jakieś z krótkim rękawem , bo jeśli sobie spalisz ramiona, to żebyś sobie mogła nałożyć coś przewiewnego co jednocześnie zakryje oparzenie, czego Ci oczywiście nie zyczę Poza tym kapelusz na głowę,jakieś podstawowe leki,kosmetyki do opalania i po opalaniu,krem nawilżający do twarzy bo skóra się bardzo wysusza., koniecznie jakiś balsam nawilżający do ust, żeby sobie smarować na plazy co jakiś czas.Jeśli używasz podkłau to weź jakiś nawilżający i weźć pod uwagę że jeśli opalisz sobie twarz to potrzebujesz ciemniejszego niż do tej pory. Poza tym zabrałabym coś do depilacji i pumeks /tarkę do stóp ,bo skóra stóp robi się twarda na maska bez tego w mgnieniu okaDwa stroje w zupełności wystarczą, trzeciego bym nie zabierała. Ja bym wzięła jeszcze suszarkę do włosów, bo włosy myję codziennie, a już po plazy to u mnie konieczność. Ja biorę też adidasy, mi wieczorami jest wygodnie w adidasach, klapki piankowe pod prysznic( radzę nie wchodzić gołą stopą pod prysznic jednak), sandałki sportowe na plażę no i coś elegantszego na dyskotekę jakąś. Płaszcz przeciwdeszczowy czy tzw wiatówka też nie zawadzi, może się przydać a to jest lekkie. Ręcznik plażowy i ze 3 ręczniki do kąpieli, bo nie zawsze wszystkie wysychają. Jeśli będziesz miała dostęp do balkonu to ja bym wzięła kilka spinaczy, żeby wywiesić np mokre ręczniki i je przewietrzyć, czy ubrać brudne skarpetki ;p W tym roku żałowałam że nie wziełam spodni 3/4 -fajne są, nie zawsze wieczorami jest tak ciepło by nakładać krótkie jeśli zamierzasz jadać np śniadania i kolacje we własnym zakresie radziłabym zabrać ze sobą jakieś własne sztućce, bo z tym w pensjonatac h to bywa różnie, ja np gdybym nie wzięła teraz własnego noża, to piłowałabym pieczywo stępionym .

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Napisane przez ygerna

Ja w ciągu ostatnich 10 lat byłam z 7 razy nad polskim morzem i zawsze miałam 1 strój i przeżyłam ,nigdy się z nim nic nie działo

Jeśli jedziesz nad Bałtyk to weź bluzę, sweter (coś cieplejszego na pochmurną pogodę, bo nad wodą nieźle gwiździ), lekką kurtkę przeciwdeszczową. Ja miałam zawsze jakąś chustkę pod szyję. Długie spodnie też miałam, ale nigdy nie było tak zimno, żeby je założyć. To samo z adidasami i krytymi butami. Sandałki/klapki/baletki w zupełności wystarczą.
BTW obalę mit, że nad polskim morzem nie ma pogody Ja zawsze wracałam strzaskana na brąz, a deszczowe dni można policzyć na palcach jednej ręki

Piąteczka! To samo mogę powiedzieć, jeżdżę co roku i tak naprawdę tylko raz pogoda była beznadziejna.

[ygerna]

Napisane przez bleuclair

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------


Piąteczka! To samo mogę powiedzieć, jeżdżę co roku i tak naprawdę tylko raz pogoda była beznadziejna.

Mały ot Pogoda nad Bałtykiem nie jest wg mnie największym problemem wakacji nad polskim morzem

[201708160922]

Napisane przez ygerna

Mały ot Pogoda nad Bałtykiem nie jest wg mnie największym problemem wakacji nad polskim morzem

A co? Nie wiem, nad żadnym innym nie byłam.

[ygerna]

Napisane przez CzasKomety

A co? Nie wiem, nad żadnym innym nie byłam.

dzieci załatwiające się na plaży, niedopałki papierosów, puste puszki, butelki i inne papierki po jedzeniu zakopane w piasku, zapach kebabów/zapiekanek itp

[Laurelindorenan]

Nad Bałtyk jeżdżę niemal co roku, przeważnie na kilka dni. Zależy mi na tym, by jak najmniej dźwigać.

Moja wersja niezbędnego zestawu na tydzień: jeden strój kąpielowy, tyle koszulek/bluzek z krótkim rękawem, ile dni trwa wyjazd (bielizna to chyba oczywiste ), dwie spódnice, krótkie spodenki, jedna para długich spodni, ze dwa sweterki, cienka kurtka przeciwdeszczowa, sandały, balerinki lub inne nieco bardziej zakryte buty, coś do spania (w moim przypadku lekka koszulka nocna lub długi T-shirt), krem do opalania z wysokim filtrem, dwa ręczniki, w tym jeden duży, na którym mogę siedzieć na plaży, kosmetyczka z niezbędnymi kosmetykami higieniczno-pielęgnacyjnymi w wersjach mini (można kupić np. w Rossmannie) lub w formie próbek i saszetek (zbieram specjalnie na takie okazje), makijażowe minimum (puder, ew, podkład, tusz do rzęs), tablet zaopatrzony w filmy i ebooki, bo coś trzeba robić wieczorem w pensjonacie

Apteczki nie wożę, ewentualnie coś przeciwbólowego i środek na komary.

[afrodytek]

Napisane przez CzasKomety

Pomijając, że zadziwia mnie to, że dorosła osoba ma problem z policzeniem, ile par majtek ma zabrać ze sobą, to na wakacje nad morzem zabrałabym:
-coś przed opalaniem
-balsam chłodzący po opalaniu
-mata/kocyk
-okulary przeciwsłoneczne
-nakrycie głowy
-coś na komary
-jeśli masz uczulenie, ew.gryzą cię dotkliwie - coś na ugryzienia

Nie chodzi o majtki i przecież chyba każdy o tym wie. Po prostu nigdy nie byłam nad morzem. Widziałam tylko widokówki czy zdjęcia znajomych. Nie wiem po prostu czy mogę się spodziewać upałów tropikalnych, czy może tam wcale nie jest jakoś cieplej. Chciałam takie porady przydatne od kogoś kto przeżył już ileś tam wakacji i wie czego się spodziewać a nie konkretnie ilość ubrań i majtek. Dodatkowo właśnie nie chce tak jak większość osób brać za dużo a nuż się przyda.. bo zazwyczaj tak robię a potem nie mogę sobie poradzić z wielkością bagażu

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Napisane przez Harmonija

Bałtyk? Sweter, bluzę, skarpety!
Mi się to przydalo ale ja od wieczora do rana siedziałąm na plaży

Właśnie o takie porady mi chodziło

[CarmineRose]

Napisane przez afrodytek

Dlatego nie chciałabym nie wziąć czegoś niezbędnego.
Co powinnam zabrać? Jak z ubraniami? Czy robić jakiś "zapas" w razie wpadki ( ubrudzenie itp) ?

No to najwyraźniej źle sformułowałaś pytanie.

Napisane przez afrodytek

Nie wiem po prostu czy mogę się spodziewać upałów tropikalnych, czy może tam wcale nie jest jakoś cieplej. Chciałam takie porady przydatne od kogoś kto przeżył już ileś tam wakacji i wie czego się spodziewać a nie konkretnie ilość ubrań i majtek. Dodatkowo właśnie nie chce tak jak większość osób brać za dużo a nuż się przyda..

My też nie wiemy jaka będzie pogoda. Primo: każdy ma inne doświadczenia z pogodą nad morzem (jeden wypad był całkowicie deszczowy i brakło mi ciuchów). Secundo: od czegoś są prognozy pogody. Tertio: nigdy nie wierz prognozom pogody

Zapotrzebowanie zależy w dużej mierze od formy pobytu: domki?hotel?namiot?z własnym wyżywieniem, z możliwością gotowania? a także od sposobu spędzania czasu; jak masz zamiar leżeć cały dzień na plaży to faktycznie wiele rzeczy CI nie potrzeba. Ja bym się w każdym razie zanudziła.

O!, ja zawsze biorę za dużo kosmetyków kolorowych (a potem się w ogóle nie maluje), tu można ograniczyć się do zupełnej podstawy.
Jeżeli chcesz zaoszczędzić na miejscu to przelej sobie szampon/balsam/żel do mycia do mniejszych buteleczek albo skorzystaj z saszetek/próbek

[Mome]

Napisane przez afrodytek

Nie wiem po prostu czy mogę się spodziewać upałów tropikalnych, czy może tam wcale nie jest jakoś cieplej.

Nie jest cieplej. Wręcz przeciwnie, zazwyczaj latem jest zimniej niż w innych częściach kraju. I wiatr wieje, weź ciepłą bluzę albo wiatrówkę.

Btw zawsze się dziwiłam czemu mój bagaż jest zawsze o połowę mniejszy niż bagaż przeciętnej osoby, po przeczytaniu waszych wyliczanek już przestałam ^^ No ale ja wolę nawet wziąć mniej bielizny i założyć z góry, że będę robić pranie w trakcie wyjazdu, byle tylko wozić za sobą jak najmniej