Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XII.

[Kate30]

Napisane przez _Bjeata_

Kasiu jak Cię na cytruski "wzięło" a nie znasz jeszcze to polecam Couture Funny, to jest dopiero cytrus w cytrusie. Jakby co to mam próbkę


a w temacie jeszcze balsamem angelowym później dam ostatnią szansę Eau de Star, jest tam coś co mnie drażni i snuje się dłuuuuugo

Mnie EdS strasznie drażni również , a o funny czytałam, ale co mi z tego skoro na A go niet , podobnie na truskawie

[burn-it-up]

Eclat d'Arpege'

[neonka28]

Dzis ide na wielkie ścieranie naskórka. Relaksacyjnie Theorema ostatnia kropelka

[Kota]

dzisiaj na ponury i ciemny dzień zastostosowałam Birmane

[kropka75]

Napisane przez lalesia

Dzisiaj siedzialam calutki dzien w domu, ale i tak wypachnilam sie Eternity CK tak na poprawe humorku Kiedys go nie lubilam... zrazilam sie do niego w ubiegloroczny czerwiec, kiedy to musialam spedzic na kursie NLP 2 bite dni w klatce bez klimatyzacji, przy 35st upale z dziewczyna, ktora wylewala na siebie chyba z 10ml tego zapachu dziennie no i na pewnien czas pozostala mi niewielka trauma jednak na nowo odkrylam ten zapach dzieki wymiance z Kasiulka jestem zachwycona

Może to Eternity w takim stężeniu też należało do metod szkolenia?

Napisane przez burn-it-up

Eclat d'Arpege'

A ja sobie czekam na swoją. Posłuchałam Cię i strzeliłam 30tkę.
Dobrze, że nie jest gorąco bo już bym przeklinała, gdzie moja flaszeczka.

__________

A pachnę sobie Pure Poison. Coś go odstawiłam ostatnio i już zapomniałam jak się lubimy.

[mulier]

co by nie byc nudną angel liliowy

[bzinka]

Celine Fever

[tymena]

Napisane przez Margot45

Na noc była "muszla" Lacroix (Tymeno ) bardzo ładna, ale jednak dobrze, że jej w ciemno nie wzięłam, a na tę chlapę zaraz będzie Cristobal

U mienia toże Cristobal

[taka taka]

Ananda

[agaa13]

Narciso edp .

[nebraska]

Byzance - i czekam aż się rozwinie, bo ten początek takie nie za bardzo...
Dobrze, że do popołudniea nie muszę się ruszać z domu bo pogoda okropna (gdzie te 35 stopniowe upały, które niedawno zapowiadali, no gdzie??)

[Eenax]

Zakopując sie coraz bardziej w moim dołku: Timbuktu L'Artisan.

[homyk]

Napisane przez _Bjeata_

a ja nadal trwam z eau de star......... albo on ze mną......... niezły jest qrcze i ma to coś w sobie co mnie drażni, oj ma i po godzinach to czuje, podpowiedzcie co to jest bo myślę i się zamęczam

Bjeato to wybitnie zapach na upały Mnie w nim nic - na razie; odpukać - nie drażni


Dziś, The Parfum

[maja79]

Kawowo-owocowy L'or

[nefernefer35]

Lolita edp. kochany ten ulepek

[daigee]

Napisane przez Eenax

Zakopując sie coraz bardziej w moim dołku: Timbuktu L'Artisan.

Angel

[Córka D'artagnana]

....się zazieleniło ...pachnę ostatnią kroplą Innocenta, przynajmniej kolejna(czyli druga) próbeczka zuzyta i juz wiem... czego chcę

[daigee]

Napisane przez Córka D'artagnana

....się zazieleniło ...pachnę ostatnią kroplą Innocenta, przynajmniej kolejna(czyli druga) próbeczka zuzyta i juz wiem... czego chcę

Kurczę, chyba tylko ja na tym forum nie lubię Innocenta

[demonik]

Dziś nie pachnę, wczoraj odświeżyłam wspomnienia - Parfum d'Ete Kenzo. Były to moje pierwsze górnopółkowe perfumy, kupione za pierwszą, skromniutką pensję .

Rachel, lasko i ja widziałam Twoją fotkę, mało tego - widziałam Cię parę razy na żywo i mogę potwierdzić wszystko to, co napisały dziewczyny i dołączyć się do komplementów .

Napisane przez daigee

Żałuję, że ja w mojej naturalnie ultrajasnej karnacji nie wyglądam równie apetycznie jak ty

Ja też "zdrowiej" wyglądam, gdy użyję choćby odrobiny balsamu brązującego, przyznam jednak, że jestem trochę leniwa i odkładam "wielkie smarowanie" na bliżej nieokreśloną przyszłość .

Napisane przez tulipanka

Ale tak po cichu powiem, że wiem co czujesz, ja strasznie nie lubię tej baby, co w lustrze siedzi

Też tak mam .

[tulipanka]

Napisane przez daigee

Kurczę, chyba tylko ja na tym forum nie lubię Innocenta

nie tylko Ty na mnie pachnie fatalnie, ostatnio testowałam na siostrze, myślałam, że na jej skórze będzie lepiej, ale gdzie tam dla mnie strasznie mdły zapach z masą charakterystycznej na klasyka paczuli (której w składzie niet )

Napisane przez demonik

Ja też "zdrowiej" wyglądam, gdy użyję choćby odrobiny balsamu brązującego, przyznam jednak, że jestem trochę leniwa i odkładam "wielkie smarowanie" na bliżej nieokreśloną przyszłość .

dobrze, że nie jestem sama
na mnie te balsamy strasznie śmierdzą, więc używam ich góra raz na tydzień i jakoś dziwnie nie działają wtedy

Napisane przez demonik

Też tak mam .

żartujesz... ja się jeszcze nie zachwycałam na forum, ale fotki oglądałam, Moniko, piękna z Ciebie kobieta

a ja niczym nie pachnę jeszcze, wróciłam niedawno z basenu i nie mam siły się ruszyć z fotela

[karenina19]

Oriflame SUN

[Córka D'artagnana]

Napisane przez daigee

Kurczę, chyba tylko ja na tym forum nie lubię Innocenta

Lubisz, lubisz tylko znacznie cięższego kalibru Ja mam na odwrót.

[khy]

Napisane przez Margot45

Na noc była "muszla" Lacroix (Tymeno ) bardzo ładna, ale jednak dobrze, że jej w ciemno nie wzięłam, a na tę chlapę zaraz będzie Cristobal

Margot, wlasnie, jak ta muszla, strasznie jestem ciekawa )).

A pachne jeszcze niczym, ale chyba bedzie slodziutki Lotos Tesori d'Oriente (trzeba zaczac wreszcie zuzywac wlasne flaszki, a nie ciagle tylko testowac i testowac ;-))) ).

[mementos]

Ktoś tu coś pisał o „istocie w lustrze”? chcecie żebym zawału dostał? ja wole nie myśleć o tym mastodoncie który dzień w dzień z uporem godnym podziwu wytrzeszcza na mnie swe kameleonie gały, w owym ustrojstwie zwanym lustrem. Dzień w dzień straszy mnie też swą poczwarnością i generalnym zdziwaczeniem, budząc lęk w sercu. Pozostaje marzyć że mam krzywe lustro albo co.

W temacie to nie wiem czym pachnę chyba masłem bo jajka po Wiedeńsku jadłem :P
Ale będzie trzeba coś z tym zrobić bo musze się ruszyć z domu :P midnight avon z próbencji. Bo musze się go pozbyć. Nie odpowiada mi a mam 5 próbek. Może któraś z pań chce? :P

[homyk]

Napisane przez daigee

Kurczę, chyba tylko ja na tym forum nie lubię Innocenta

Napisane przez tulipanka

nie tylko Ty na mnie pachnie fatalnie, ostatnio testowałam na siostrze, myślałam, że na jej skórze będzie lepiej, ale gdzie tam dla mnie strasznie mdły zapach z masą charakterystycznej na klasyka paczuli (której w składzie niet )

Mi też ten zapach nie przypadł do gustu Skusiłam się na mały piękny flakon, który po kilku użyciach poleciał w świat. Owszem, wielobarwny ten Innocent jest, ale jakoś brak mu i pazura i klasy

[Margot45]

Napisane przez khy

Margot, wlasnie, jak ta muszla, strasznie jestem ciekawa )).

Muszla jest delikatnie kwiatowa - przynajmniej ja ją tak odbieram, ślicznie się rozwija (bardzo smacznie mi się w tym zapachu usnęło...) ale na początku niestety coś mnie w niej drażni, jakaś kwaśna nutka dlatego napisałam, ze dobrze, ze nie strzeliłam w ciemno. Bardzo przyjemny zapach, ale chyba jednak bym go nie nosiła, nie wiem, może przy bliższym poznaniu, ale nie jest to "miłość od pierwszego wejrzenia". Jeśli masz ochotę, chętnie prześlę Ci tę próbkę to sama ocenisz

[Myszołapka]

Na mnie też Niewinny dobrze nie leży natomiast Angel jest całkiem przyjemny, bez nuty śmierci wyczuwanej przez coniektórych (przynamniej taki był podczas ostatnich testów )

Edit:Pachnę Jette Joop

[Eenax]

Napisane przez tulipanka

Ale tak po cichu powiem, że wiem co czujesz, ja strasznie nie lubię tej baby, co w lustrze siedzi

Napisane przez demonik

Też tak mam .

Napisane przez mementos

Ktoś tu coś pisał o „istocie w lustrze”? chcecie żebym zawału dostał? ja wole nie myśleć o tym mastodoncie który dzień w dzień z uporem godnym podziwu wytrzeszcza na mnie swe kameleonie gały, w owym ustrojstwie zwanym lustrem. Dzień w dzień straszy mnie też swą poczwarnością i generalnym zdziwaczeniem, budząc lęk w sercu. Pozostaje marzyć że mam krzywe lustro albo co.

No wiecie co? W takim razie co ja mam powiedzieć?
Mi to nawet nie trzeba Hitchocka by mieć codziennie horror w domu. Co sie nie obejrzę to z zewsząd z srebrnych tafli jakas drapieżna "potwora" na mnie łypie kaprawymi oczami.
Jak by ktoś nie wierzył to zamieszczam zdjęcie.

[daigee]

To cieszę się, że nie jestem AŻ TAKIM dziwadłem z tym Innocentem

Tulipanko, ogólnie to zauważyłam, że mamy bardzo podobne podejście do większości zapachów

Eenax, ja nie wierzę ;P Dawaj fotkę

demoniku, ja to mam prawdziwe skaranie boskie z tą moją bladością balsamu Skóra Muśnięta Słońcem używam w pielęgnacji równie często jak wody No i ta porcelanowa buzia... A większość samoopalaczy i kremów brązujących mnie zapycha.

Z tym podejściem do odbicia w lustrze to naprawdę bywa bardzo bardzo różnie Jednego dnia mam wrażenie, że jestem superlaską a drugiego czuję się jak pokraczny maszkaron ...

/EDIT/

Eenax tą fotkę już kiedyś przelotem widziałam i w dalszym ciągu jestem zafascynowana panią Diabliczką w równym stopniu Jesteś naprawdę piękna i widać, że masz ogromną klasę

A jeśli ja tak mówię, to tak jest Takich słów nie rzuca się na wiatr

[Eenax]

Fotka jest przy poscie. Ale uwaga oglądanie jest na własne zyczenie ja nie odpowiadam za wszelkie zawały, szoki itp.
Prosze na Mnie tez nie liczyć przy wzywaniu R-ki.