Zespół jelita drażliwego?

Majkq90 · 2012-07-01, 15:58

Czy któraś z Was kobietki cierpi na tą chorobę? Ja od jakiegoś dłuższego czasu mam problemy z żołądkiem, zawsze w sytuacjach stresowych było mi niedobrze albo miałam rewolucje, jednak mniej więcej od 3 miesięcy (co najmniej) wszystko sie strasznie nasila.. ciągle mam wzdęcia, gazy, ciągle biegunki, nawet po wypróżnieniu czuję się dalej "pełna" i nie czuję się komfortowo, biegunki są okropnie uciążliwe, doszło do tego, że boję się wyjść z domu, wszystko robię z myślą, żeby w pobliżu była toaleta.. boję się nawet pójść na spacer, czy przejechać autobusem pół godziny, bo to jest moment kiedy zaczyna mnie kłuć w brzuchu i za chwilę nie ma przebacz, muszę biec do łazienki. Zrezygnowałam z zycia towarzyskiego, znajomym wstyd sie przyznac, wiec nie rozumieja dlaczego odmawiam spotkan.. nienawidze i okropnie sie stresuje kiedy ktos do mnie przychodzi, bo ja musze meic puste mieszkanie i spokoj, miec mozliwosc w kazdym momencie skorzystania z toalety i dluzszego posiedzenia... za 2 tyg jade na wakacje i nie wiem jak przezyje ponad godzinna podroz autobusem, nie mam pomysłu... nie wiem jak żyć, pogoda jest piękna a ja siedze i płaczę bo moim życiem sterują moje jelita.. ide z tym do lekarza, kiedys pomagal mi stoperan, udawalo mi sie tez po prostu wyciszyc, bralam kilka oddechow, teraz wszystko przestalo dzialac i po najmniejszym stresie czuje ból i kłucie w brzuchu. Kto nie ma tego problemu, nawet sobie nie wyobraza, jakie to jest przykre.. idę do lekarza, czekam tylko na podbicie ksiazeczki ale mam pytanie dziewczyny...najpierw ide do ogolnego, a potem? to jest raczej nerwica, czy zjd? nie wiem, w ktora strone pojsc, do gastrologa, czy psychologa po prostu, bo podejrzewam, ze te moje dolegliwosci maja na pewno duzy zwiazek z ciaglym stresem (choc nie powinnam sie stresowac, bo mam spokojne życie i malo problemow)... po prostu nie wiem co mam robic, nie wiem od czego zaczac.
potrzebuję pomocy i to szybko, nie mam już siły...

**sine.ira** · 2012-07-01, 16:07

Cytat:

Napisane przez Majkq90

Czy któraś z Was kobietki cierpi na tą chorobę? Ja od jakiegoś dłuższego czasu mam problemy z żołądkiem, zawsze w sytuacjach stresowych było mi niedobrze albo miałam rewolucje, jednak mniej więcej od 3 miesięcy (co najmniej) wszystko sie strasznie nasila.. ciągle mam wzdęcia, gazy, ciągle biegunki, nawet po wypróżnieniu czuję się dalej "pełna" i nie czuję się komfortowo, biegunki są okropnie uciążliwe, doszło do tego, że boję się wyjść z domu, wszystko robię z myślą, żeby w pobliżu była toaleta.. boję się nawet pójść na spacer, czy przejechać autobusem pół godziny, bo to jest moment kiedy zaczyna mnie kłuć w brzuchu i za chwilę nie ma przebacz, muszę biec do łazienki. Zrezygnowałam z zycia towarzyskiego, znajomym wstyd sie przyznac, wiec nie rozumieja dlaczego odmawiam spotkan.. nienawidze i okropnie sie stresuje kiedy ktos do mnie przychodzi, bo ja musze meic puste mieszkanie i spokoj, miec mozliwosc w kazdym momencie skorzystania z toalety i dluzszego posiedzenia... za 2 tyg jade na wakacje i nie wiem jak przezyje ponad godzinna podroz autobusem, nie mam pomysłu... nie wiem jak żyć, pogoda jest piękna a ja siedze i płaczę bo moim życiem sterują moje jelita.. ide z tym do lekarza, kiedys pomagal mi stoperan, udawalo mi sie tez po prostu wyciszyc, bralam kilka oddechow, teraz wszystko przestalo dzialac i po najmniejszym stresie czuje ból i kłucie w brzuchu. Kto nie ma tego problemu, nawet sobie nie wyobraza, jakie to jest przykre.. idę do lekarza, czekam tylko na podbicie ksiazeczki ale mam pytanie dziewczyny...najpierw ide do ogolnego, a potem? to jest raczej nerwica, czy zjd? nie wiem, w ktora strone pojsc, do gastrologa, czy psychologa po prostu, bo podejrzewam, ze te moje dolegliwosci maja na pewno duzy zwiazek z ciaglym stresem (choc nie powinnam sie stresowac, bo mam spokojne życie i malo problemow)... po prostu nie wiem co mam robic, nie wiem od czego zaczac.
potrzebuję pomocy i to szybko, nie mam już siły...

Zespół jelita drażliwego jest silnie skorelowany właśnie ze stanem psychicznym - powstaje na tym tle (bardzo często) i ten czynnik nasila też objawy (albo wycisza). Ja bym na Twoim miejscu poszła od razu do gastrologa (do prywatnego gabinetu, bo na NFZ czeka się długe miesiące do gastrologa - wykończysz się do tego czasu), zapisze Ci leki "wyciszające" skurcze jelit (oczywiście po wcześniejszych badaniach, a nie w ciemno - bo być może to nie jest "tylko" zjd albo nie tylko to cię trapi) ale równocześnie uderzyłabym do psychologa, bo to co opisujesz wskazuje na silne emocjonalne problemy, być może nawet na nerwicę. Zrób z tym porządek, bo nieleczone zjd z czasem może doprowadzić do choroby zapalnej jelit - hormony stresu fatalnie wpływają na śluzówkę jelita.

Lea_ny · 2012-07-01, 16:36

Ta przypadłość nie musi wynikać ze stresu - ale jeśli zauważasz u siebie połączenie stres = problemy żołądkowe, to wizyta u psychologa jest jak najbardziej wskazana. Ale do gastrologa też, po leki na wyciszenie objawów.

Ja jestem przypadkiem, gdzie nie wiązało się to ze stresem i wystarczyła mi wizyta u gastrologa - jednak pomógł mi dopiero 3 czy 4 z kolei, więc męczyłam się z tym długo... w ciągu 9 miesięcy nie było dnia bez bólu brzuchu i sensacji żołądkowych - a dzięki lekom od tego ostatniego lekarza, wszystkie objawy ustąpiły jak ręką odjął

Majkq90 · 2012-07-01, 16:52

@Lea-ny

A jest taka opcja, żebym zdążyła w dwa tygodnie dostac sie do gastrologa i od razu dostac cokolwiek na biegunki, nawet bez badan?
Czy gastrolog najpierw zleci mi x badan a dopiero potem cokolwiek przepisze.... bo jednak jesli tak jak teraz bede sie czula tuz przed wyjazdem to masakra, poltora godziny bez mozliwosci dostania sie do toalety..

**sine.ira** · 2012-07-01, 17:33

Na prywatną wizytę masz szansę w dwa tygodnie się dostać. Na NFZ raczej nie - u mnie w mieście czeka się na ok. 7 miesięcy. Możesz też iść do lekarza pierwszego kontaktu, pewnie ci coś zapisze żeby złagodzić te ostrosraczkowe problemy - żebyś mogła jakoś funkcjonować. Plus jakieś środki uspokajające, wyciszające.
Gastrolog pewnie też od razu by coś na cito przepisał żeby powstrzymać biegunki.

Maripossa · 2012-07-01, 17:43

Ja cierpie na ta chorobe od jakichs 3-4lat. Raz jest lepiej raz gorzej. Wiem co moge jesc/pic a czego nie mogę, ale sa dni gdzie niedozwolone rzeczy mi nie zaszkodzą a są takie dni, ze mam sensacje

nie wiem od czego to zalezy, ale chyba od stresu i nerwow. Trzeba przyznac, ze latwo wyprowadzic mnie z rownowagi i zdenerwowac

jestem do tego osoba wrazliwa i wszystkim sie przejmuje, stad mysle ta choroba u mnie. Poza tym od dziecka mialam slaby zoladek i jelita, czesto jakies zatrucia itd. no i teraz z wiekiem przeszlo to w ten zespół.

Od lekarza dostalam Duspatalin retard. Jest to jednak lek na recepte, aczkolwiek czasem uda mi sie go zdobyc bez recepty. Biore go teraz tylko doraznie, co pare m-cy raczej. No i dowiedzialam sie tez wlasnie jaka diete stosowac - choc u mnie to raczej smieszne, bo chudam jak patyk a tu jeszcze tego nie wolno jesc, tego pic...

choc nie powiem, dieta fajna, bo bardzo zdrowa i smaczna

jem dozwolone/nakazane rodukty, ale nie odmawiam sobie tez slodyczy, alkoholu czy fast foodow... pozniej cierpie, ale coz :/

kagga · 2012-07-01, 18:42

Jeżeli problem skorelowany jest ze stresem, to oczywiście można podejrzewać tło nerwowe.

Ale z tego co piszesz obecnie występuje raczej permanentnie. To oczywiście nie wyklucza tła psychicznego, ale należałoby wykluczyć tło organiczne - np. bakteryjne.

Ja cierpię również na problemy z żołądkiem i powiem Ci jak wygląda diagnostyka w moim przypadku: miałam podstawowe badania krwi (w sumie sporo, w tym biochemia itp.), gastroskopię (wyszedł Helicobacter Pylori), teraz będę miała m.in. posiew kału i badanie pod kątem nietolerancji glutenu.

Żeby mówić o nerwicy, trzeba wykluczyć przyczyny chorobowe, organiczne.

Diagnozę może postawić tylko lekarz i - mimo że się męczysz i czas jest dla Ciebie ważny, rozumiem! - lepiej dla Ciebie jeśli zleci jakieś badania a nie tylko da leki w ciemno.

Dawaj znać, jak u Ciebie.

k.

ever-dream · 2012-07-01, 18:53

A czy te dolegliwości występują również w nocy? Choroby psychosomatyczne charakteryzują się tym, że objawy ustępują w nocy, i NIGDY budzą ze snu.

Maripossa · 2012-07-01, 18:59

Cytat:

Napisane przez ever-dream

A czy te dolegliwości występują również w nocy? Choroby psychosomatyczne charakteryzują się tym, że objawy ustępują w nocy, i NIGDY budzą ze snu.

ze snu mnie niegdy nie obudzily, ale zdarzalo sie, ze spac nie moglam bo mialam miec jakis stresujacy dzien/wydarzenie i wtedy budzil mnie nad ranem okropny skret jetit... masakra co za bol

Melka88 · 2012-07-01, 19:06

Spróbuj popijać melisę i zastosować Colon C. Mnie pomógł, mimo że kieruje się go głównie do osób z zaparciami. Leki przepisane przez lekarkę nie podzialały, a któryś z nich wręcz sprawę pogarszał :/

Majkq90 · 2012-07-01, 19:15

Cytat:

Napisane przez ever-dream

A czy te dolegliwości występują również w nocy? Choroby psychosomatyczne charakteryzują się tym, że objawy ustępują w nocy, i NIGDY budzą ze snu.

chyba nigdy nie obudzilam sie z powodu biegunki. a przynajmniej nie przypominam sobie ;-)chyba najczesciej łapie mnie rano, chociaz wcale niekoniecznie, zdecydowanie najgorzej jest w sytuacjach gdzie sie stresuje (choc czasem naprawde nie mam czym), ostatnio nie moglam wyjsc z toalety jak jechalam po kotka do schroniska, jak jeszcze studiowalam bardzo czesto lapalo mnie tuz przed wyjsciem, albo np jak zjechalam winda nagle klucie w brzuchu i natychmiastowy powrot do domu i na kibelek... nie musial to byc nawet egzamin, czasem wystarczyly zwykle cwiczenia, kontakt z ludzmi ktorych nie bardzo znam. a nawet wizyta znajomej ktorej nie lubie, albo kiedy sie z kims umawiam i wiem, ze nie moge np spotkania odwolac w razie czego..

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Cytat:

Napisane przez Melka88

Spróbuj popijać melisę i zastosować Colon C. Mnie pomógł, mimo że kieruje się go głównie do osób z zaparciami. Leki przepisane przez lekarkę nie podzialały, a któryś z nich wręcz sprawę pogarszał :/

o matko, to dopiero.. można się załamac, idziesz do lekarza z nadzieja ze wszystko sie uspokoi i zaczniesz normalnie zyc, a tu jeszcze gorzej.. tego sie boje, ze w koncu sama na wlasna reke bede musiala szukac ratunku. a propo melissy, ktora dziala uspokajajaco, to zastanawialam sie tez nad jakimis ziolowymi tabletkami, tylko, ze ja jednoczesnie biore tabletki antykoncepcyjne a wiem, ze niektóre "uspokajacze"oslabiaj a dzialanie anty... ciekawa sprawa z tym colonem- tez slyszalam, ze dziala, ale na zaparcia. ciekawe jak dziala w przypadku biegunki, hm.

Melka88 · 2012-07-01, 19:27

Cytat:

Napisane przez Majkq90

o matko, to dopiero.. można się załamac, idziesz do lekarza z nadzieja ze wszystko sie uspokoi i zaczniesz normalnie zyc, a tu jeszcze gorzej.. tego sie boje, ze w koncu sama na wlasna reke bede musiala szukac ratunku. a propo melissy, ktora dziala uspokajajaco, to zastanawialam sie tez nad jakimis ziolowymi tabletkami, tylko, ze ja jednoczesnie biore tabletki antykoncepcyjne a wiem, ze niektóre "uspokajacze"oslabiaj a dzialanie anty... ciekawa sprawa z tym colonem- tez slyszalam, ze dziala, ale na zaparcia. ciekawe jak dziala w przypadku biegunki, hm.

Ta.. Mnie gastrolog powiedział, że mam brać to, co mi pomaga, nie brać tego, co nie pomaga

a recepty to chyba sama wypisywać i leki dobierać

Nasiona babki płesznik pochłaniają wodę, a poza tym tam są probiotyki i prebiotyki. Probowalam wczesniej Ispagulu, ale same nasiona takiego efektu nie daly.

Musisz obserwować, co Ci szkodzi i tego unikać

Z tabletkami uspakajającymi się wstrzymaj, nie warto, jeszcze się uzależnisz.

kagga · 2012-07-01, 19:44

Co jeszcze mi przyszło do głowy - ważne w przypadku biegunek jest uzupełnianie elektrolitów, a zatem dużo pić (woda, ziółka) i jak biegunka jest spora i dłuższa (co oczywiście wymaga też wizyty u lekarza) wspomagać się Orsalitem - oczywiście ostrożnie.

Co już było wspomniane - brać probiotyki.

Nie eksperymentowałabym absolutnie z Colonem C przy biegunce. Oczyszczanie jelita akurat w okresie przewlekłych biegunek nie jest dobrym pomysłem, może przyczynić się do odwodnienia i ucieczki minerałów.

ever-dream · 2012-07-01, 19:46

Idź do lekarza, tak jak radzi sine.ira - prywatnie, niech wykluczy inne choroby. A póki co kup sobie buscopan, melise też możesz popijać, ale ludzie - melisa to może pomóc na lekki stresik, albo w dobrym zasypianiu, a nie w nerwicy.

Melka88 · 2012-07-01, 19:51

Cytat:

Napisane przez kagga

Co już było wspomniane - brać probiotyki.

Nie eksperymentowałabym absolutnie z Colonem C przy biegunce. Oczyszczanie jelita akurat w okresie przewlekłych biegunek nie jest dobrym pomysłem, może przyczynić się do odwodnienia i ucieczki minerałów.

Ale kto powiedział, że ją oczyści ? Nasiona babki płesznik stosowane są też przy biegunkach http://poznajziola.pl/ziola/babka-plesznik-16.html
Poza tym zawiera probiotyki, które sama polecasz. Ja byłam w takim samym stanie jak ona, szczupła i wykończona fizycznie i psychicznie. I tylko Colon mi pomógł. I to tak, że teraz ataki ZDJ trafiają mi się okazyjnie.

" Babka płesznik, która jest dobrym źródłem rozpuszczalnego błonnika, reguluje pracę jelit u osób cierpiących na biegunkę lub zaparcia. Dlatego właśnie powinni ją stosować chorzy cierpiący na zespół nadwrażliwego jelita. "

Czytacie czasem składy czy kierujecie się tylko reklamami ?

xentrix · 2012-07-01, 19:58

1.żadnych colonów i stoperanów
2. probiotyki pewno nie zaszkodzą - wybierz takie co maja dobry sklad - dużo bakterii/drożdzy + pozywke do ich rozwoju np oligofruktoze lub inuline ( sa to tzn synbiotyki - probiotyki+prebiotyki).Pa trz na sklad i dawkowanie.Zazwyczaj dobry to taki co ma zroznicowany sklad i dużo bakterii w 1 kapsułce (np 2-4 mld)
3. najwazniejsze - wizyta u lekarza , bo pewno twoje objawy nie trwaja 1,2 dni tylko kilka lub kilkanascie , lekarz zleci badania , sam zbada i stwierdzi czy to zjd czy cos innego .

ponadto alkohol , mocna kawa , mocna herbata , ostre przyprawy , soki kwaśne np.- grejpfrut , pomaranczowy,napoje gazowane podrazniaja sluzówke jelita -staraj sie je ograniczyc czasowo.

kagga · 2012-07-01, 20:05

Zawiera błonnik, który pobudza perystaltykę jelit. Nie jestem lekarzem, jednak sugerowałabym w tej materii ostrożność.

Melka88 · 2012-07-01, 20:22

Cytat:

Napisane przez kagga

Zawiera błonnik, który pobudza perystaltykę jelit. Nie jestem lekarzem, jednak sugerowałabym w tej materii ostrożność.

Podobnie jak i siemię lniane, które również stosowane jest przy zaparciach i biegunkach.

Moim zdaniem lepiej, żeby spróbowała czegoś naturalnego niż tabletek uspakajających ( babka plesznik + probiotyki + prebiotyki ).. Ona jest nerwowa bo jej szaleja jelita, szaleją jej jelita to się denerwuje i to jest bledne kolo. Sama to przechodziłam. Najpierw sprobowalabym okiełznać ZDJ, a potem pakować się w tabletki. Ja przepisanego Bellergotu wzięłam jedną i dziekuję za efekt, nigdy więcej.

skazana_na_bluesa · 2012-07-01, 20:43

Cytat:

Napisane przez sine.ira

Na prywatną wizytę masz szansę w dwa tygodnie się dostać. Na NFZ raczej nie - u mnie w mieście czeka się na ok. 7 miesięcy. Możesz też iść do lekarza pierwszego kontaktu, pewnie ci coś zapisze żeby złagodzić te ostrosraczkowe problemy - żebyś mogła jakoś funkcjonować. Plus jakieś środki uspokajające, wyciszające.
Gastrolog pewnie też od razu by coś na cito przepisał żeby powstrzymać biegunki.

wiesz, "zwykly" lekarz pierwszego kontaktu tez sobie poradzi z ZJD i wypisze odpowiednia recepte. a przynajmniej sie tyle nie czeka. nie do kazdego schorzenia trzeba od razu specjalisty z innej dzialki niz interna/rodzinna.
dziwie sie, ze meczysz sie z tym 3 miesiace i dopiero teraz bedziesz cos z tym robic.

kagga · 2012-07-01, 20:50

Cytat:

Napisane przez Melka88

Podobnie jak i siemię lniane, które również stosowane jest przy zaparciach i biegunkach.

Moim zdaniem lepiej, żeby spróbowała czegoś naturalnego niż tabletek uspakajających ( babka plesznik + probiotyki + prebiotyki ).. Ona jest nerwowa bo jej szaleja jelita, szaleją jej jelita to się denerwuje i to jest bledne kolo. Sama to przechodziłam. Najpierw sprobowalabym okiełznać ZDJ, a potem pakować się w tabletki. Ja przepisanego Bellergotu wzięłam jedną i dziekuję za efekt, nigdy więcej.

Po pierwsze, od diagnozy jest lekarz. Póki co żaden lekarz nie zdiagnozował, że autorka ma ZJD.

Co do leków - odstawianie po przyjęciu jednej dawki jest częstym błędem pacjentów. Czasami aby coś zaczęło działać, trzeba wcześniej trochę pomęczyć się ze złym samopoczuciem. Tak jest np. w przypadku leków antydepresyjnych. Ale nie tylko. Podobnie działają np. niektóre kuracje oczyszczające - kiedy organizm się oczyszcza, samopoczucie jest często bardzo złe.

Rozsądnym postępowaniem jest udanie się do lekarza, a przed wizytą i konsultacją nie stosowanie tego, co w przypadku leczenia niewyjaśnionej jeszcze dolegliwości może budzić wątpliwości jak zadziała. Moim zdaniem pobudzanie perystaltyki jelit przy częstych biegunkach jest kuracją budzącą wątpliwości i ja bym tego nie radziła.
Nie wszystko w przypadku każdej dolegliwości jest dobre. Dla przykładu - generalnie poleca się wzbogacać dietę produktami bogatymi w błonnik, a przy zakażeniu Helicobacterem wielu lekarzy i dietetyków to odradza.

Podkreślam również, że nigdzie nie polecałam pakowania się w leki. Leki przepisuje lekarz po stosownej diagnostyce. Bardzo cenię naturalne specyfiki wspomagające zdrowie i lecznicze. Ale trzeba ich używać rozsądnie.

deszczowa_nimfa · 2012-07-01, 22:31

jestes pewna ze to zespół jelita drażliwego? znam osobe, która tez miała takie objawy i leczono ja na tą chorobę, a okazało się, że choruje na celiakie. Sama na to choruję i wiem ze moga występowac takie objawy. Jesli ktos choruje na celiakie musi przestrzegac diety bezglutenowej. Ogranizm nie toleruje glutenu. Ja nie mówie, ze to to, po prostu ostrzegam. lekarz koniecznie

kagga · 2012-07-01, 22:46

Cytat:

Napisane przez deszczowa_nimfa

jestes pewna ze to zespół jelita drażliwego? znam osobe, która tez miała takie objawy i leczono ja na tą chorobę, a okazało się, że choruje na celiakie. Sama na to choruję i wiem ze moga występowac takie objawy. Jesli ktos choruje na celiakie musi przestrzegac diety bezglutenowej. Ogranizm nie toleruje glutenu. Ja nie mówie, ze to to, po prostu ostrzegam. lekarz koniecznie

Zgadza się. Ja mam podejrzenie ZJD i właśnie dostałam od gastrologa skierowanie na badania przeciwciał pod kątem celiakii czyli choroby trzewnej.

Aper · 2012-07-02, 06:25

Do lekarza koniecznie! 3miesiące biegunki???!
- zacznij od rodzinnego - jeśli sprawę oleje, da jedną receptę i zbędzie - idź sama do gastrologa prywatnie. Powiem tak - Twoje zdrowie ważniejsze od jednego wyjazdu. Zajmij się tą sprawą porządnie.

Zespół jelita drażliwego jest o tyle specyficzny, że diagnozuje się go na zasadzie wykluczenia innych schorzeń i dobierania leków, które pomagają - nie ma badania, które na bank potwierdzi, że to masz. Musisz zrobić badania - już podano w wątku większość . Jeszcze dodam, że w przypadku jelitowych przypadłości kobieta powinna udać się do ginekologa na badanie i usg - niestety nowotwory narządu rodnego mogą dawać takie objawy (nie straszę Cię - chcę pokazać, ze to poważna sprawa i nie wolno wsadzać tego na razie w "jelito"). No i kolonoskopia jest badaniem "pożądanym" bo wykluczy nowotwór jelita grubego.

Lea_ny · 2012-07-02, 08:25

Cytat:

Napisane przez Majkq90

@Lea-ny

A jest taka opcja, żebym zdążyła w dwa tygodnie dostac sie do gastrologa i od razu dostac cokolwiek na biegunki, nawet bez badan?
Czy gastrolog najpierw zleci mi x badan a dopiero potem cokolwiek przepisze.... bo jednak jesli tak jak teraz bede sie czula tuz przed wyjazdem to masakra, poltora godziny bez mozliwosci dostania sie do toalety..

Na NFZ się nie dostaniesz raczej w 2 tygodnie (ale zawsze możesz podzwonić po przychodniach i popytać jakie mają terminy - a nóż gdzieś się uda).
Leki jakieś może by i Ci dał, aczkolwiek żeby móc wdrożyć właściwe leczenie potrzebne są badania. U mnie zanim lekarz stwierdził, że to ZJD musiałam mieć zrobione badania krwi, gastroskopię, badanie na Helicobactera z kału (mimo że w gastroskopii nie wyszedł), usg jamy brzusznej, usg ginekologiczne... chyba tyle, chociaż mogłam coś pominąć. I leków też trochę przetestowałam zanim trafiłam do sensownego lekarza: w końcu pomógł mi Tribux i Nolpaza (stosowane razem) - Tribux jest właśnie docelowo na ZJD: cudowny lek

paula78 · 2012-07-02, 08:44

Na szybko moge polecić probiotyk Gastro linex, mnie super pomógł z wdeciami,uczuciem pełności, zaparciami/biegunkami. Do tego regularny ruch, odstawić słodycze, alkohol.
Colon c -srednio w dodatku sposób aplikacji jest uciążliwy, trzeba to namoczyć i wypić taka papkę

**03a25f57c1c12b64185d06c737e7e94991ae1a10_6577a308dca3f** · 2012-07-02, 09:05

U mnie również podejrzewano ZJD, ale w końcu okazało się, że problem jednak leży w psychice.
Miałam podobny problem, co Ty. Również wprost bałam się wyjść z domu czy zaprosić do siebie gości. Coraz mniej jadłam, zaczęłam chudnąć. Kiedy BMI doszło do 16, zgłosiłam się do lekarza rodzinnego. Ten wykonał szczegółowe badania krwi, moczu i kału - wykluczył m.in. cukrzycę, chorobę tarczycy, pasożyty itd. Następnym krokiem był ginekolog i badanie prolaktyny. Kiedy i to badanie nie wykazało nic niepokojącego, poszłam prywatnie do gastrologa - na podstawie wywiadu wykluczył on poważne schorzenia, przepisał mi lek - Zirid - i zlecił badanie uczulenia na gluten. Lek nie za bardzo pomógł, uczulenia nie wykazano.
W tym momencie wszyscy lekarze zgodnie powiedzieli, że warto wybrać się do psychiatry. Dostałam od niego delikatny uspokajająco-antydepresyjny lek, ograniczyłam stresowe sytuacje w życiu, nauczyłam się odpoczywać, nadeszły dłuższe dni i słońce, radość i - sama czasem w to nie dowierzam - problem drażliwego jelita minął...

Jednak nie zawsze musi się okazać, że to sprawka psychiki. Tak jak mówią dziewczyny - najpierw wszystkie badania, jeśli wszystko jest w porządku - czas pomyśleć o psychologu czy psychiatrze. Trzymam kciuki.

gwiazdka93 · 2012-07-02, 18:04

Moja mama choruje niestety na tę chorobę od ponad roku. Myślę, że koniecznie powinnaś wybrać się do gastrologa

. Przede wszystkim, dziewczyny wyżej mają rację, lek. mamy również mówił, że ma to związek ze stresem. U mojej mamy objawy choroby nasilają się właśnie w stresującym okresie w pracy. Gastrolog zalecił jej dietę dostosowaną do okresów wzdęć i osobno do czasu, w którym występuje rozwolnienie i sama mówi, że jak się jej trzyma, czuje się o wiele lepiej

No i leki koniecznie, mama bierze codziennie Ulgix, bardzo jej pomaga.

czterolistnakoniczynka · 2012-07-20, 13:37

Hej dziewczyny

.. mam te problemy także już od wielu lat (może nawet 6) i za każdym razem jak idę do lekarza żadne leki mi nie pomagają.. mam już dość ich brania.. ogólnie także uważam, że jest to problem na tle psychicznym, bo przy nerwach czuję się jeszcze gorzej.. tylko właśnie chodzi o to, że to nie jest tylko w sytuacjach stresowych, gdy siedze caly dzien w domu i sie relaksuje, także chodzę często do lazienki, tak mam dzien w dzien od paru lat i to mnie najbardziej meczy bo bole brzucha, ze tak powiem to juz u mnie normalne i nie robi na mnie wiekszego wrazenia.. przez to tak samo czesto zostaje w domu i nie wychodze ze znajomymi czy nie wyjezdzam na wspolne wakacje, bo uwazam ze inni tego nie zrozumieja i wstyd mi z tego powodu.. najwiekszym moim stresem jest wlansie to ze musze chodzic czesto do lazienki a nie inne rozne powody, i wlasnie to jest w moim przypadku to bledne kolo ;/.. ogolnie probuje czasem podejsc do tego z dystansem ale na dluzsza mete sie nie da i to nic nie daje.. chociaż muszę przyznać ze jestem w lepszej sytuacji bo umiem jakoś kilka godzin bez tego wytrzymać jak się przygotuje dobrze psychicznie, ale non stop o tym myślę, to utrudnia bardzo życie, nie da się normalnie funkcjonować..

czterolistnakoniczynka · 2012-07-20, 13:58

Hej dziewczyny, mam ten sam problem od kilku lat. Leki mi nie pomagają. Ogólnie uważam, że to jest na tle nerwowym, ale w sumie to co mnie najbardziej stresuje to właśnie to, że muszę często chodzić do toalety. Mam tak samo, rezygnuje ze spotkań ze znajomymi. Czasem próbuje do tego podejść z dystansem, ale dużo to nie pomaga. Ja po prostu nawet jak mam dzień bez żadnego stresu, siedzę sobie w domu i się relaksuje to wraz muszę korzystać wiele razy z toalety, to jest najgorsze, bo do bólu brzucha przez tyle lat się przyzwyczaiłam. Towarzyszy mi on praktycznie codziennie. To jest duże utrudnienie w życiu, bo głupio mi jest przy znajomych to robić. A siedzenie w domu naprawdę mi nie sprzyja, czuję, że nie biorę z życia to co najlepsze, a jednak coś bym chciała przeżyć, coś zwiedzić.

Damayanti · 2012-07-20, 16:14

u mnie ten problem pojawił się z dnia na dzień.po prostu pewnego dnia obudziłam się z potwornym bólem brzucha,takim "biegunkowym" i tak już zostało.
leki przepisane przez lekarza niewiele pomogły.wydaje mi się, że zadziałały bardziej leki antydepresyjne i uspokajające. u mnie nie było przypadku, że bałam się wychodzić z domu ale laremid stał się moim nieodłącznym towarzyszem.
objawy znikają gdy nie mam się czym stresować. ale mam kilka egzaminów we wrześniu,już zaczynam się przygotowywać i zaczyna się.

2012-07-01, 15:58	#1
Majkq90 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 223	Zespół jelita drażliwego? Czy któraś z Was kobietki cierpi na tą chorobę? Ja od jakiegoś dłuższego czasu mam problemy z żołądkiem, zawsze w sytuacjach stresowych było mi niedobrze albo miałam rewolucje, jednak mniej więcej od 3 miesięcy (co najmniej) wszystko sie strasznie nasila.. ciągle mam wzdęcia, gazy, ciągle biegunki, nawet po wypróżnieniu czuję się dalej "pełna" i nie czuję się komfortowo, biegunki są okropnie uciążliwe, doszło do tego, że boję się wyjść z domu, wszystko robię z myślą, żeby w pobliżu była toaleta.. boję się nawet pójść na spacer, czy przejechać autobusem pół godziny, bo to jest moment kiedy zaczyna mnie kłuć w brzuchu i za chwilę nie ma przebacz, muszę biec do łazienki. Zrezygnowałam z zycia towarzyskiego, znajomym wstyd sie przyznac, wiec nie rozumieja dlaczego odmawiam spotkan.. nienawidze i okropnie sie stresuje kiedy ktos do mnie przychodzi, bo ja musze meic puste mieszkanie i spokoj, miec mozliwosc w kazdym momencie skorzystania z toalety i dluzszego posiedzenia... za 2 tyg jade na wakacje i nie wiem jak przezyje ponad godzinna podroz autobusem, nie mam pomysłu... nie wiem jak żyć, pogoda jest piękna a ja siedze i płaczę bo moim życiem sterują moje jelita.. ide z tym do lekarza, kiedys pomagal mi stoperan, udawalo mi sie tez po prostu wyciszyc, bralam kilka oddechow, teraz wszystko przestalo dzialac i po najmniejszym stresie czuje ból i kłucie w brzuchu. Kto nie ma tego problemu, nawet sobie nie wyobraza, jakie to jest przykre.. idę do lekarza, czekam tylko na podbicie ksiazeczki ale mam pytanie dziewczyny...najpierw ide do ogolnego, a potem? to jest raczej nerwica, czy zjd? nie wiem, w ktora strone pojsc, do gastrologa, czy psychologa po prostu, bo podejrzewam, ze te moje dolegliwosci maja na pewno duzy zwiazek z ciaglym stresem (choc nie powinnam sie stresowac, bo mam spokojne życie i malo problemow)... po prostu nie wiem co mam robic, nie wiem od czego zaczac. potrzebuję pomocy i to szybko, nie mam już siły... __________________ http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/ pooodpisz

2012-07-01, 16:36	#3
Lea_ny Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 6 354	Dot.: Zespół jelita drażliwego? Ta przypadłość nie musi wynikać ze stresu - ale jeśli zauważasz u siebie połączenie stres = problemy żołądkowe, to wizyta u psychologa jest jak najbardziej wskazana. Ale do gastrologa też, po leki na wyciszenie objawów. Ja jestem przypadkiem, gdzie nie wiązało się to ze stresem i wystarczyła mi wizyta u gastrologa - jednak pomógł mi dopiero 3 czy 4 z kolei, więc męczyłam się z tym długo... w ciągu 9 miesięcy nie było dnia bez bólu brzuchu i sensacji żołądkowych - a dzięki lekom od tego ostatniego lekarza, wszystkie objawy ustąpiły jak ręką odjął __________________

2012-07-01, 16:52	#4
Majkq90 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 223	Dot.: Zespół jelita drażliwego? @Lea-ny A jest taka opcja, żebym zdążyła w dwa tygodnie dostac sie do gastrologa i od razu dostac cokolwiek na biegunki, nawet bez badan? Czy gastrolog najpierw zleci mi x badan a dopiero potem cokolwiek przepisze.... bo jednak jesli tak jak teraz bede sie czula tuz przed wyjazdem to masakra, poltora godziny bez mozliwosci dostania sie do toalety.. __________________ http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/ pooodpisz

2012-07-01, 17:33	#5
sine.ira BAN stały Zarejestrowany: 2006-09 Wiadomości: 15 264	Dot.: Zespół jelita drażliwego? Na prywatną wizytę masz szansę w dwa tygodnie się dostać. Na NFZ raczej nie - u mnie w mieście czeka się na ok. 7 miesięcy. Możesz też iść do lekarza pierwszego kontaktu, pewnie ci coś zapisze żeby złagodzić te ostrosraczkowe problemy - żebyś mogła jakoś funkcjonować. Plus jakieś środki uspokajające, wyciszające. Gastrolog pewnie też od razu by coś na cito przepisał żeby powstrzymać biegunki.

2012-07-01, 17:43	#6
Maripossa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 3 883	Dot.: Zespół jelita drażliwego? Ja cierpie na ta chorobe od jakichs 3-4lat. Raz jest lepiej raz gorzej. Wiem co moge jesc/pic a czego nie mogę, ale sa dni gdzie niedozwolone rzeczy mi nie zaszkodzą a są takie dni, ze mam sensacje nie wiem od czego to zalezy, ale chyba od stresu i nerwow. Trzeba przyznac, ze latwo wyprowadzic mnie z rownowagi i zdenerwowac jestem do tego osoba wrazliwa i wszystkim sie przejmuje, stad mysle ta choroba u mnie. Poza tym od dziecka mialam slaby zoladek i jelita, czesto jakies zatrucia itd. no i teraz z wiekiem przeszlo to w ten zespół. Od lekarza dostalam Duspatalin retard. Jest to jednak lek na recepte, aczkolwiek czasem uda mi sie go zdobyc bez recepty. Biore go teraz tylko doraznie, co pare m-cy raczej. No i dowiedzialam sie tez wlasnie jaka diete stosowac - choc u mnie to raczej smieszne, bo chudam jak patyk a tu jeszcze tego nie wolno jesc, tego pic... choc nie powiem, dieta fajna, bo bardzo zdrowa i smaczna jem dozwolone/nakazane rodukty, ale nie odmawiam sobie tez slodyczy, alkoholu czy fast foodow... pozniej cierpie, ale coz :/ Edytowane przez Maripossa Czas edycji: 2012-07-01 o 17:45

2012-07-01, 18:42	#7
kagga Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 844	Dot.: Zespół jelita drażliwego? Jeżeli problem skorelowany jest ze stresem, to oczywiście można podejrzewać tło nerwowe. Ale z tego co piszesz obecnie występuje raczej permanentnie. To oczywiście nie wyklucza tła psychicznego, ale należałoby wykluczyć tło organiczne - np. bakteryjne. Ja cierpię również na problemy z żołądkiem i powiem Ci jak wygląda diagnostyka w moim przypadku: miałam podstawowe badania krwi (w sumie sporo, w tym biochemia itp.), gastroskopię (wyszedł Helicobacter Pylori), teraz będę miała m.in. posiew kału i badanie pod kątem nietolerancji glutenu. Żeby mówić o nerwicy, trzeba wykluczyć przyczyny chorobowe, organiczne. Diagnozę może postawić tylko lekarz i - mimo że się męczysz i czas jest dla Ciebie ważny, rozumiem! - lepiej dla Ciebie jeśli zleci jakieś badania a nie tylko da leki w ciemno. Dawaj znać, jak u Ciebie. k. Edytowane przez kagga Czas edycji: 2012-07-01 o 18:44

2012-07-01, 18:53	#8
ever-dream Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-05 Wiadomości: 2 491	Dot.: Zespół jelita drażliwego? A czy te dolegliwości występują również w nocy? Choroby psychosomatyczne charakteryzują się tym, że objawy ustępują w nocy, i NIGDY budzą ze snu. __________________ "A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki".

2012-07-01, 19:06	#10
Melka88 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Południe Wiadomości: 8 384	Dot.: Zespół jelita drażliwego? Spróbuj popijać melisę i zastosować Colon C. Mnie pomógł, mimo że kieruje się go głównie do osób z zaparciami. Leki przepisane przez lekarkę nie podzialały, a któryś z nich wręcz sprawę pogarszał :/ __________________ I get to love you, it’s the best thing that I’ll ever do. I get to love you, it’s a promise I’m making to you. Whatever may come your heart I will choose. Forever I’m yours, forever I do. 4.06.2015 A&B 14.05.2017 Bruno

2012-07-01, 19:44	#13
kagga Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 844	Dot.: Zespół jelita drażliwego? Co jeszcze mi przyszło do głowy - ważne w przypadku biegunek jest uzupełnianie elektrolitów, a zatem dużo pić (woda, ziółka) i jak biegunka jest spora i dłuższa (co oczywiście wymaga też wizyty u lekarza) wspomagać się Orsalitem - oczywiście ostrożnie. Co już było wspomniane - brać probiotyki. Nie eksperymentowałabym absolutnie z Colonem C przy biegunce. Oczyszczanie jelita akurat w okresie przewlekłych biegunek nie jest dobrym pomysłem, może przyczynić się do odwodnienia i ucieczki minerałów.

2012-07-01, 19:46	#14
ever-dream Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-05 Wiadomości: 2 491	Dot.: Zespół jelita drażliwego? Idź do lekarza, tak jak radzi sine.ira - prywatnie, niech wykluczy inne choroby. A póki co kup sobie buscopan, melise też możesz popijać, ale ludzie - melisa to może pomóc na lekki stresik, albo w dobrym zasypianiu, a nie w nerwicy. __________________ "A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki".

2012-07-01, 19:58	#16
xentrix Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: śląsk Wiadomości: 42	Dot.: Zespół jelita drażliwego? 1.żadnych colonów i stoperanów 2. probiotyki pewno nie zaszkodzą - wybierz takie co maja dobry sklad - dużo bakterii/drożdzy + pozywke do ich rozwoju np oligofruktoze lub inuline ( sa to tzn synbiotyki - probiotyki+prebiotyki).Pa trz na sklad i dawkowanie.Zazwyczaj dobry to taki co ma zroznicowany sklad i dużo bakterii w 1 kapsułce (np 2-4 mld) 3. najwazniejsze - wizyta u lekarza , bo pewno twoje objawy nie trwaja 1,2 dni tylko kilka lub kilkanascie , lekarz zleci badania , sam zbada i stwierdzi czy to zjd czy cos innego . ponadto alkohol , mocna kawa , mocna herbata , ostre przyprawy , soki kwaśne np.- grejpfrut , pomaranczowy,napoje gazowane podrazniaja sluzówke jelita -staraj sie je ograniczyc czasowo. Edytowane przez xentrix Czas edycji: 2012-07-01 o 20:01

2012-07-01, 20:05	#17
kagga Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 844	Dot.: Zespół jelita drażliwego? Zawiera błonnik, który pobudza perystaltykę jelit. Nie jestem lekarzem, jednak sugerowałabym w tej materii ostrożność. Edytowane przez kagga Czas edycji: 2012-07-01 o 20:06

2012-07-01, 22:31	#21
deszczowa_nimfa Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-09 Wiadomości: 342	Dot.: Zespół jelita drażliwego? jestes pewna ze to zespół jelita drażliwego? znam osobe, która tez miała takie objawy i leczono ja na tą chorobę, a okazało się, że choruje na celiakie. Sama na to choruję i wiem ze moga występowac takie objawy. Jesli ktos choruje na celiakie musi przestrzegac diety bezglutenowej. Ogranizm nie toleruje glutenu. Ja nie mówie, ze to to, po prostu ostrzegam. lekarz koniecznie

2012-07-02, 06:25	#23
Aper Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 1 400	Dot.: Zespół jelita drażliwego? Do lekarza koniecznie! 3miesiące biegunki???! - zacznij od rodzinnego - jeśli sprawę oleje, da jedną receptę i zbędzie - idź sama do gastrologa prywatnie. Powiem tak - Twoje zdrowie ważniejsze od jednego wyjazdu. Zajmij się tą sprawą porządnie. Zespół jelita drażliwego jest o tyle specyficzny, że diagnozuje się go na zasadzie wykluczenia innych schorzeń i dobierania leków, które pomagają - nie ma badania, które na bank potwierdzi, że to masz. Musisz zrobić badania - już podano w wątku większość . Jeszcze dodam, że w przypadku jelitowych przypadłości kobieta powinna udać się do ginekologa na badanie i usg - niestety nowotwory narządu rodnego mogą dawać takie objawy (nie straszę Cię - chcę pokazać, ze to poważna sprawa i nie wolno wsadzać tego na razie w "jelito"). No i kolonoskopia jest badaniem "pożądanym" bo wykluczy nowotwór jelita grubego.

2012-07-02, 08:44	#25
paula78 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-01 Lokalizacja: z daleka Wiadomości: 34 839	Dot.: Zespół jelita drażliwego? Na szybko moge polecić probiotyk Gastro linex, mnie super pomógł z wdeciami,uczuciem pełności, zaparciami/biegunkami. Do tego regularny ruch, odstawić słodycze, alkohol. Colon c -srednio w dodatku sposób aplikacji jest uciążliwy, trzeba to namoczyć i wypić taka papkę __________________ Mleko migdałowe: http://pichceiknoce.blogspot.com/

2012-07-02, 09:05	#26
03a25f57c1c12b64185d06c737e7e94991ae1a10_6577a308dca3f Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-12 Wiadomości: 786	Dot.: Zespół jelita drażliwego? U mnie również podejrzewano ZJD, ale w końcu okazało się, że problem jednak leży w psychice. Miałam podobny problem, co Ty. Również wprost bałam się wyjść z domu czy zaprosić do siebie gości. Coraz mniej jadłam, zaczęłam chudnąć. Kiedy BMI doszło do 16, zgłosiłam się do lekarza rodzinnego. Ten wykonał szczegółowe badania krwi, moczu i kału - wykluczył m.in. cukrzycę, chorobę tarczycy, pasożyty itd. Następnym krokiem był ginekolog i badanie prolaktyny. Kiedy i to badanie nie wykazało nic niepokojącego, poszłam prywatnie do gastrologa - na podstawie wywiadu wykluczył on poważne schorzenia, przepisał mi lek - Zirid - i zlecił badanie uczulenia na gluten. Lek nie za bardzo pomógł, uczulenia nie wykazano. W tym momencie wszyscy lekarze zgodnie powiedzieli, że warto wybrać się do psychiatry. Dostałam od niego delikatny uspokajająco-antydepresyjny lek, ograniczyłam stresowe sytuacje w życiu, nauczyłam się odpoczywać, nadeszły dłuższe dni i słońce, radość i - sama czasem w to nie dowierzam - problem drażliwego jelita minął... Jednak nie zawsze musi się okazać, że to sprawka psychiki. Tak jak mówią dziewczyny - najpierw wszystkie badania, jeśli wszystko jest w porządku - czas pomyśleć o psychologu czy psychiatrze. Trzymam kciuki.

2012-07-02, 18:04	#27
gwiazdka93 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Małpolska Wiadomości: 7 428	Dot.: Zespół jelita drażliwego? Moja mama choruje niestety na tę chorobę od ponad roku. Myślę, że koniecznie powinnaś wybrać się do gastrologa. Przede wszystkim, dziewczyny wyżej mają rację, lek. mamy również mówił, że ma to związek ze stresem. U mojej mamy objawy choroby nasilają się właśnie w stresującym okresie w pracy. Gastrolog zalecił jej dietę dostosowaną do okresów wzdęć i osobno do czasu, w którym występuje rozwolnienie i sama mówi, że jak się jej trzyma, czuje się o wiele lepiej No i leki koniecznie, mama bierze codziennie Ulgix, bardzo jej pomaga.

2012-07-20, 13:37	#28
czterolistnakoniczynka Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-07 Wiadomości: 5	Dot.: Zespół jelita drażliwego? Hej dziewczyny .. mam te problemy także już od wielu lat (może nawet 6) i za każdym razem jak idę do lekarza żadne leki mi nie pomagają.. mam już dość ich brania.. ogólnie także uważam, że jest to problem na tle psychicznym, bo przy nerwach czuję się jeszcze gorzej.. tylko właśnie chodzi o to, że to nie jest tylko w sytuacjach stresowych, gdy siedze caly dzien w domu i sie relaksuje, także chodzę często do lazienki, tak mam dzien w dzien od paru lat i to mnie najbardziej meczy bo bole brzucha, ze tak powiem to juz u mnie normalne i nie robi na mnie wiekszego wrazenia.. przez to tak samo czesto zostaje w domu i nie wychodze ze znajomymi czy nie wyjezdzam na wspolne wakacje, bo uwazam ze inni tego nie zrozumieja i wstyd mi z tego powodu.. najwiekszym moim stresem jest wlansie to ze musze chodzic czesto do lazienki a nie inne rozne powody, i wlasnie to jest w moim przypadku to bledne kolo ;/.. ogolnie probuje czasem podejsc do tego z dystansem ale na dluzsza mete sie nie da i to nic nie daje.. chociaż muszę przyznać ze jestem w lepszej sytuacji bo umiem jakoś kilka godzin bez tego wytrzymać jak się przygotuje dobrze psychicznie, ale non stop o tym myślę, to utrudnia bardzo życie, nie da się normalnie funkcjonować..

2012-07-20, 13:58	#29
czterolistnakoniczynka Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-07 Wiadomości: 5	Dot.: Zespół jelita drażliwego? Hej dziewczyny, mam ten sam problem od kilku lat. Leki mi nie pomagają. Ogólnie uważam, że to jest na tle nerwowym, ale w sumie to co mnie najbardziej stresuje to właśnie to, że muszę często chodzić do toalety. Mam tak samo, rezygnuje ze spotkań ze znajomymi. Czasem próbuje do tego podejść z dystansem, ale dużo to nie pomaga. Ja po prostu nawet jak mam dzień bez żadnego stresu, siedzę sobie w domu i się relaksuje to wraz muszę korzystać wiele razy z toalety, to jest najgorsze, bo do bólu brzucha przez tyle lat się przyzwyczaiłam. Towarzyszy mi on praktycznie codziennie. To jest duże utrudnienie w życiu, bo głupio mi jest przy znajomych to robić. A siedzenie w domu naprawdę mi nie sprzyja, czuję, że nie biorę z życia to co najlepsze, a jednak coś bym chciała przeżyć, coś zwiedzić. Edytowane przez czterolistnakoniczynka Czas edycji: 2012-07-20 o 14:03

2012-07-20, 16:14	#30
Damayanti DAMAYANTI TROLLING INC. Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: Chicago Wiadomości: 3 397	Dot.: Zespół jelita drażliwego? u mnie ten problem pojawił się z dnia na dzień.po prostu pewnego dnia obudziłam się z potwornym bólem brzucha,takim "biegunkowym" i tak już zostało. leki przepisane przez lekarza niewiele pomogły.wydaje mi się, że zadziałały bardziej leki antydepresyjne i uspokajające. u mnie nie było przypadku, że bałam się wychodzić z domu ale laremid stał się moim nieodłącznym towarzyszem. objawy znikają gdy nie mam się czym stresować. ale mam kilka egzaminów we wrześniu,już zaczynam się przygotowywać i zaczyna się.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)