Atrederm - na blizny i plamki potrądzikowe?

[aaash]

Hej, na wstępie chciałam napisać, że jeżeli był już taki temat, dotyczący kuracji Atredermem typowo na plamki i blizny po trądziku, to proszę mnie o tym uświadomić. Jednak ja znalazłam jedynie wątki gdzie głównie opisywane jest jak działa na trądzik, raczej sporadycznie poruszany jest temat pozostałości po trądziku. Moja historia w skrócie wygląda tak: Przechodziłam trądzik młodzieńczy, zwalczyłam go w kilka męczących miesięcy i niestety na mojej buzi pozostały małe, delikatnie wklęsłe dziurki (jednak ich wklęsłość nie jest duża, trzebaby się było dokładnie przyjrzeć z bliska) i plamki. Używałam juz kilka kosmetyków na przebarwienia, cepan, acne derm, robiłam rozmaite maseczki, tonik pichtowy jednak efekty zerowe. Jutro do mojej pobliskiej apteki ma przyjść Atrederm o stężeniu 0,025% - od tego wlasnie chcę zacząć. O jego agresywnym działaniu wiem, jestem jednak dosyć tłustoskórna, powiedzmy że odporna i chcę podjąć kurację atre na moje niefajne pozostałości. Mam zamiar stosować filtr z Sorayi 45, niestety na te drogie apteczne mnie po prostu nie stać bo jeszcze się uczę i nie pracuje i nie zawsze jest na wszystko co się chce :P oraz stosuję No-Scar który bardzo fajnie działa na moją cerę - pięknie mi ją nawilża, matuje, niweluje natychmiastowo wypryski które jeszcze czasem tam się pojawią no i zobaczymy jak również zadziała na blizny, ale teraz i tak nie o tym. Czy ktoś mógłby wypowiedzieć się na temat działania atre na blizny i plamki po tradziku? Ktoś przechodził nim kurację może? Jakieś doświadczenia? Efekty? Bardzo proszę o rozwinięcie wątku, moim marzeniem jest pozbyć się w końcu tego z buzi...

[Judit1]

ja własnie siedzę wysmarowana artedermem własnie celowo na blizny. Nie jest to mój pierwszy raz z tym preperatem ale pierwszy po wakacjach. Słonce słabnie wiec zaczełam go uzywac, poza tym moja opalenizna odeszła w niepamięć więc nie muszę się martiwć o jej schodzenie podczas uzywania arte. Szczerze? Stosowałam go i szału nie robi. Łuszczę się zawsze po nim ale bardzo tylko w niektórych partiach i z reguły w tych w których najmniej potrzebuje. Na mnie szału nie robi ale zawsze używam go z nadzieją że jednak pomoże.. Teraz mam swieże blizny, takie zagłębienia zwlaszcza na prawym policzku . W zasadzie tylko i wyłącznie na prawym. Dwa miesiące temu zrobiła mi się taka gula okropna która pozostawila po sobie bliznę i teraztraktuję ja arte. Może na swieze blizny działa lepiej.. Zobaczymy

[peach_passion]

jest duży wątek o atredermie i wiele osob stosuje go wlasnie na pozostalosci po tradziku. ja kiedyś też go używalam
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=130856

[aaash]

Hmm.. Ja już dwa razy smarowałam buzię Atredermem, stosuję od przedwczoraj raz dziennie na noc. Dziś skóra zaczyna się powoli łuszczyć, wyszły mi dwa wulkany na czole, skóra najwyraźniej się oczyszcza. Smaruję dziś raz jeszcze i podejrzewam że od jutra bądź od soboty zacznie się solidne łuszczenie. Ponadto kupiłam dziś krem z Pharmacerisa T, z zawartością 10% kwasu migdałowego, no i stosuje także No-Scar. Przy mojej odpornej skórze bardzo trudno o jakieś podrażnienia, dlatego mogę sobie pozwolić na takie łączenie 'wszystkiego na raz' hehe No i teraz cierpliwie i systematycznie smaruje i czekam na efekty :P

[aaash]

Ktoś jeszcze używał może atre i byłby w stanie się wypowiedzieć na temat jego działania na blizny potrądzikowe? Byłabym wdzięczna... Ja jestem po drugiej fazie złuszczania, jednak troszeczkę przy niej przekombinowałam z dodatkowymi niepotrzebnymi maseczkami i poparzylam sobie buzie, jednak po tygodniu nawilzania i cierpienia skóra dochodzi do stanu normalnosci i za kilka dni ponownie mam zamiar kilka dni pod rząd smarować atre i zaś złuszczać Czekam na wasze posty

[kosmostolog]

zerknij tutaj http://kosmostolog.blogspot.com/2012...skornikow.html

[apows]

Napisane przez aaash

Hej, na wstępie chciałam napisać, że jeżeli był już taki temat, dotyczący kuracji Atredermem typowo na plamki i blizny po trądziku, to proszę mnie o tym uświadomić. Jednak ja znalazłam jedynie wątki gdzie głównie opisywane jest jak działa na trądzik, raczej sporadycznie poruszany jest temat pozostałości po trądziku. Moja historia w skrócie wygląda tak: Przechodziłam trądzik młodzieńczy, zwalczyłam go w kilka męczących miesięcy i niestety na mojej buzi pozostały małe, delikatnie wklęsłe dziurki (jednak ich wklęsłość nie jest duża, trzebaby się było dokładnie przyjrzeć z bliska) i plamki. Używałam juz kilka kosmetyków na przebarwienia, cepan, acne derm, robiłam rozmaite maseczki, tonik pichtowy jednak efekty zerowe. Jutro do mojej pobliskiej apteki ma przyjść Atrederm o stężeniu 0,025% - od tego wlasnie chcę zacząć. O jego agresywnym działaniu wiem, jestem jednak dosyć tłustoskórna, powiedzmy że odporna i chcę podjąć kurację atre na moje niefajne pozostałości. Mam zamiar stosować filtr z Sorayi 45, niestety na te drogie apteczne mnie po prostu nie stać bo jeszcze się uczę i nie pracuje i nie zawsze jest na wszystko co się chce :P oraz stosuję No-Scar który bardzo fajnie działa na moją cerę - pięknie mi ją nawilża, matuje, niweluje natychmiastowo wypryski które jeszcze czasem tam się pojawią no i zobaczymy jak również zadziała na blizny, ale teraz i tak nie o tym. Czy ktoś mógłby wypowiedzieć się na temat działania atre na blizny i plamki po tradziku? Ktoś przechodził nim kurację może? Jakieś doświadczenia? Efekty? Bardzo proszę o rozwinięcie wątku, moim marzeniem jest pozbyć się w końcu tego z buzi...

Witaj. Mój syn leczy obecnie blizny po trądziku. Miał przepisanych mnóstwo specyfików ale jakoś to powoli schodzi. Obecnie ma przepisane EPIDUO, ale czy pomoże nie wiem. Na trądzik pomógł bo nie pojawiają się nowe ale czy na blizny to nie wiem

[Emilcia_1616]

.

[Botakmisiechce]

A czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć jak działa mechanizm spłycania blizn atredermem ? On ma spłycać prawda?.. Ja używam go od dwóch tygodni, wa zawyczaj nakładam 3-4 dni pod rząd na kilka godzin po czym krem. Potem kilkudniowa przerwa i powtórka. Po takich kilku dniach smarowania łuszczy mi się skóra a w miejscach przebarwień tworzy mi się taka dziwna skorupa Na razie nie zauważyłam żeby przebarwienia zblakły ale chodzi mi o blizny...No właśnie, ma spłycać a moje blizny (zanikowe) jakby się zwężają. Ich powieszchnia jakby się zmniejsza, nie spłyca..Tak jakby miały się zamknąć.. Nie mam pojęcia jak to nazwać.. Albo jestem przewrażliwiona i za bardzo chcę widzieć efekt albo tak po prostu jest, ale czy to nie dziwne? Błagam może mi ktoś powiedzieć, czy tak też może się dziać, czy ta też działa..czy coś jest nie tak.