Znamię / badanie / usunięcie - etapy

[Poiut]

Witam. Mam pytania, które z pewnością przyda się wielu użytkownikom:

BADANIE
1. Jeśli zdecydujemy już się pójść do dematologa by zbadać nasze znamię, to jak to będzie wyglądać od A do Z (od wejścia do gabinetu do momentu wyjścia).
2. Czy takie badanie boli?
3. Jeśli już nam zbada to znamię to jaką opinie możemy uzyskać i co się z tą opinią wiąże? Typu: Znamię łagodne, nie ma zagrożenia jednak warte do obserwacji, nie ma potrzeby by je usuwać. Chodzi o to, na ile dermatolog ze swoimi narzędziami jest w stanie określić znamię.
4. Czy za takie badanie się płaci?


USNIĘCIE
1. Tutaj także poprosiłbym od A do Z.
2. Metody usuwania znamienia: wycięcie - znieczulenie i cały proces opisany bym poprosił. I tak samo poprosiłbym cały proces z metodą ciekłego azotu i wszystkich innych.
3. Wybranie metody usuwania znamienia zależy od nas czy od Dermatologa?
4. Czy Dermatolog ma możliwość usunięcia znamienia?
5. Ile potrwa zabieg usunięcia znamienia o wielkości 4mm na 5mm i czy taka wielkość znamienia wiąże się z kilkoma etapami usuwania czy z jednym a porządnym?
6. Ile szwów trzeba nałożyć na ranę po usunięciu znamienia.
7. Czy ogólnie proces usunięcia boli?


Z góry dziękuję za odpowiedź. Jeśli ktoś z was zna odpowiedź chociaż na jedno pytanie, prosiłbym o udzielenie jej - na prawdę mi zależy, ponieważ jeśli czegoś nie znam to tego się boję .

[tennyo4]

Żartujesz co?

BADANIE
1. Jeśli zdecydujemy już się pójść do dematologa by zbadać nasze znamię, to jak to będzie wyglądać od A do Z (od wejścia do gabinetu do momentu wyjścia).

No w życiu u lekarza nie byłeś
Wchodzisz, mówisz w czym problem, pokazujesz, on ogląda i decyduje co dalej.

2. Czy takie badanie boli?

Nie boli - lekarz ocenia wzrokowo lub ew. taką maszynką co to usg przypomina pojeździ i na monitorku pokaże

3. Jeśli już nam zbada to znamię to jaką opinie możemy uzyskać i co się z tą opinią wiąże? Typu: Znamię łagodne, nie ma zagrożenia jednak warte do obserwacji, nie ma potrzeby by je usuwać. Chodzi o to, na ile dermatolog ze swoimi narzędziami jest w stanie określić znamię.

Doświadczony dermatolog jest w stanie określić zagrożenie, bądź spokojny. Tak czy inaczej znamiona trzeba obserwować niezależnie od opinii dermatologa - jeżeli się zaczerwienią, zmienią kształt, coś się zacznie sączyć itp. to trzeba reagować.
Wycięte znamię jest badane w laboratorium pod kątem zmian - wynik dostajesz np. po tygodniu.

4. Czy za takie badanie się płaci?

Nie - finansuje je NFZ. Natomiast jeżeli lekarz absolutnie nie widzi takiej potrzeby a Ty się upierasz to finansujesz zabawę



USNIĘCIE
1. Tutaj także poprosiłbym od A do Z.
2. Metody usuwania znamienia: wycięcie - znieczulenie i cały proces opisany bym poprosił. I tak samo poprosiłbym cały proces z metodą ciekłego azotu i wszystkich innych.

Znieczulenie to od 1 po kilka nakłuć igłą (normalne zastrzyki) tuż obok zmiany. Myślę, ze w Twojej sytuacji wystarczy 1 bo znamię jest maleńkie - jak zadziała to już nic nie czujesz oprócz dotyku lekarza. Naprawdę nic strasznego w tym nie ma
Na ciekłym azocie się nie znam.

3. Wybranie metody usuwania znamienia zależy od nas czy od Dermatologa?

Wg mnie od dermatologa - on ocenia jaka jest zmiana i która metoda jest bezpieczna i skuteczna w danym przypadku.

4. Czy Dermatolog ma możliwość usunięcia znamienia?

To zależy - jeżeli może takie zabiegi wykonywać i ma odpowiednie warunki to pewno tak, ale licz się ze skierowaniem do szpitala - idziesz w konkretnym dniu, wycinają i sobie idziesz.

5. Ile potrwa zabieg usunięcia znamienia o wielkości 4mm na 5mm i czy taka wielkość znamienia wiąże się z kilkoma etapami usuwania czy z jednym a porządnym?

Wg mnie to małe znamię i powinno być usunięte od razu.
Mój mąż miał ostatnio wycinanego kaszaka (taka torbielka w skórze) - trwało może ok 20 min. ze znieczuleniem, szyciem i wypisywaniem papierów

6. Ile szwów trzeba nałożyć na ranę po usunięciu znamienia.

Myślę, że jakieś 2-3 w tym przypadku

7. Czy ogólnie proces usunięcia boli?

Nie boli bo jesteś znieczulony. Jak znieczulenie po paru godzinach puści to bierzesz normalne leki przeciwbólowe (lekarz na ogół je przepisuje razem z antybiotykiem) i już.

[MalinowaJulia]

Już opisuję jak u mnie to wyglądało. Położyłam się na leżance i w okolicach znamienia dostałam znieczulenie. Po pewnym czasie chirurg dotykał to miejsce i pytał czy coś czuję. Znieczulenie zadziałało. I w sumie wtedy nie wiem co dokładnie robił , bo nie patrzyłam na to. Zagadywał mnie , robił wszystko żebym się nie bała i nie myślała o tym drobnym zabiegu. Na koniec założył szwy i pojechałam do domku.

Wydaje mi się,że wybranie metody zależy od lekarza.

Mi usuwali około pół godziny - ale to było razem ze znieczuleniem. Pewnie usuną raz, no chyba, że później będą mieli jakieś wątpliwości. Ja jedno znamię miałam usuwane dwa razy - ale to dlatego, że zrobił mi się bliznowiec ... Za drugim razem też się zrobił - ale tak już u mnie jest.

Co do szwów : To oczywiście zależy. Po usunięciu jednego znamienia miałam 3 szwy. W innym miejscu w ogólnie nie miałam szwów. Chirurg powiedział, że tak będzie lepiej, bo dzięki temu mam mniejszą bliznę. A tak to bym miała 3 cm. Przez tydzień miałam to miejsce zaklejone. Gdzieś tak po kilku dniach/ tygodniu zrobił mi się strupek. Dziwnie to wyglądało. W końcu sam odpadł. I mam mała (wypukłą) bliznę.

Usuwania nie boli, bo ma się znieczulenie

[Poiut]

Dzięki wielkie za pomoc .

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Jeśli jeszcze można wiedzieć to ile czeka się na wizytę u dermatologa i chirurga-onkologa.

[tennyo4]

Napisane przez Poiut

Jeśli jeszcze można wiedzieć to ile czeka się na wizytę u dermatologa i chirurga-onkologa.

A to już zależy od danej przychodni

[Galijka]

Trochę podbiję wątek, może jest jeszcze ktoś zainteresowany tematem... W drugiej połowie maja zaczyna się akcja bezpłatnego badania znamion. Jeśli jest ktoś zainteresowany to więcej można się dowiedzieć na stronie www.badajznamiona.pl

pozdrawiam