Starania o maluszka po odstawieniu tabletek anty.

[Elmiria]

Cześć MarlenaL, przykro i, że masz tyle spraw na głowie i niektóre są takie smutne - rozwód rodziców to zawsze cierpienie dla ich dziecka, hoć już jest dorosłe. Jak byłam mała, to moi rodzice też się rozwiedli i do tej pory pamiętam, jak mi było ciężko wtedy. Ale żeby cię chociaż trochę pocieszyć to chciałam podkreślić, że to nawet dobre jest , że nie masz czasu się skupiać na sprawach staraniowych, bo czesto dziewczyny, jak cigle tylko o tym myślą i się tym zamartwiają to nie mogą zajść, a jak o tym zapominają, to się okazuje, ze jest fasolka Wiem, że w tkich chwilach nie zawszet jest ochota na przytulanie, ale do fasolki wystarczy ten jeden raz
Trzymaj się cieplutko i nie martw się, jak jest źle, to potem zawsze będzie dobrze

[Martarynka]

Witam wszystkie starajace się Elira ja jestm w bardzo podobnej do Ciebie sytuacji, rownież mam 23 lata i ponad 6 lat brałam anty. Na początku września je odstawilam. Mialam dopiero jeden @, nie licząc tego z odstawienia. Też zaczęliśmy z mężem od razu, narazie nic. Martwi mnie mój sluz, bo podczas owulacji powiniem być on taki lepki, ciagnący, a u mnie takiego nie ma... ale jest za to duzo, musze nosić wkładki, ale nie jest on jak "białko jaja", i nie zauważylam narazie żeby zmieniał się w róznych dniach cyklu. A jak to było u Was dziewczyny? Pozdrawiam i życzę wszystkim jak najszybszego powodzenia

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Dziewczyny nawet nie wiecie jak się cieszę, że dołączyłam do tego wątku Miło będzie móc z kims podzielić się swoimi przemyśleniami. Kamilkaa również nie chcę zapeszać, ale zazdroszczę Ci tej drugiej kreseczki Ja biorę tylko Folik od momentu kiedy odstawiłam tabsy. Czekam na jak najwięcej sukcesów, pozdrawiam staraczki

[Elmiria]

Witaj i tutaj Martarynko! Masz rację, mamy podobną sytuację, więc mam nadzieję, że rownież szybciutko zafasolkujemy!
Jak brałam tabletki, to też bardzo narzekałam na śluz, ale teraz biorę olej z wiesołka i zauważyłam poprawę
Zauważyłam, że kobiety po odstawieniu albo zachodzą w pierwszym miesiącu, albo po kilku miesiącach od odstawienia, więc bez stresu, to jeszcze nie jest długo, szczególnie u ciebie Ja mam regularne @, ale każdy organizm inaczej się zachowuje po odstawieniu, myślę, że za chwilę powinno ci się wszystko uregulować. Pójdź też na rutynową wizytę do gina, sprawdzi, czy wszystko gra i może też coś ci doradzi w sprawie ze śluzem.
Trzymam mocno kciuki

[Martarynka]

Dziekuje za odp. i mile powitanie Jeszcze dziś chyba pójdę do apteki po wiesiołka, a w jakiej postaci to przyjmujesz? Ja w internecie znalazlam taki w kapsulkach. Humorek mi się jakoś dzieki temu forum i tym wszystkim postom poprawił, dziś wstąpiły we mnie nowe siły i optymim

[Tigresse86]

Napisane przez Martarynka

Witam wszystkie starajace się Elira ja jestm w bardzo podobnej do Ciebie sytuacji, rownież mam 23 lata i ponad 6 lat brałam anty. Na początku września je odstawilam. Mialam dopiero jeden @, nie licząc tego z odstawienia. Też zaczęliśmy z mężem od razu, narazie nic. Martwi mnie mój sluz, bo podczas owulacji powiniem być on taki lepki, ciagnący, a u mnie takiego nie ma... ale jest za to duzo, musze nosić wkładki, ale nie jest on jak "białko jaja", i nie zauważylam narazie żeby zmieniał się w róznych dniach cyklu. A jak to było u Was dziewczyny? Pozdrawiam i życzę wszystkim jak najszybszego powodzenia

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Dziewczyny nawet nie wiecie jak się cieszę, że dołączyłam do tego wątku Miło będzie móc z kims podzielić się swoimi przemyśleniami. Kamilkaa również nie chcę zapeszać, ale zazdroszczę Ci tej drugiej kreseczki Ja biorę tylko Folik od momentu kiedy odstawiłam tabsy. Czekam na jak najwięcej sukcesów, pozdrawiam staraczki

Witaj Martarynko widzę że robi się nas coraz więcej i dobrze, niech się zwiększa przyrost naturalny

Widzę także że wiesiołek rządzi ja dziś zakupiłam taki w kapsułkach właśnie i pobiorę go do niedzieli (do owu) i zobaczymy może on pomoże i się uda
Oj na mnie też bardzo kojąco działa obecność tutaj, a sukcesy innych dodają nadziei

Miłego wieczorku, ja do 19 w pracy, a potem na fitness-trzeba wzmocnić mięśnie brzucha i kręgosłupa, może kiedyś się przydadzą

[Elmiria]

Martarynka, ja właśnie tak samo biorę wiesiołek w kapsułkach, takie przezroczyste bez zapachu i smaku, nie są jakoś specjalnie drogie i opakowania na długo starcza no i pamiętaj, do owulacji, bo potem wiesiołek może powodować skurcze macicy, które moga utrudnić zapłodnienie. Ja sama właśnie już pojutrze przestaję brać Ja też tu zawsze zarażam się optymizmem i pozytywnym nastawieniem, a poza tym zawsze się bardzo cieszę, jak którejś się uda!

Tigresse86, ja tez staram się chociaż 3 razy w tygodniu zawitać na siłownię Bo przecież od naszej kondycji i partnera zależy sukces naszych starań... a poza tym na jędrne ciałko zawsze mężuś bardziej chętny i wtedy jest dobre przytulanie

[MarlenaL]

Tigresse86 i Elmiria dziękuję za miłe słowa może to i racja, że plusem jest "niemyślenie". Wiele osób mówiło, że im mniej myślenia tym łatwiej o fasolkę. Zobaczymy.
Jeszcze zapytam Was o jak to jest z macierzyńskim... Czy trzeba ileś przepracować po podpisaniu umowy czy wystarczy ją po prostu mieć?
Moja sytuacja wygląda tak, że pracuję na umowę zlecenie i od grudnia czy tam stycznia będę miała już normalną umowę. Jeśli zafasolkuję jeszcze ze starą umową a przyznam się po podpisaniu drugiej to mi wypali?

[Tigresse86]

Napisane przez Elmiria

Tigresse86, ja tez staram się chociaż 3 razy w tygodniu zawitać na siłownię Bo przecież od naszej kondycji i partnera zależy sukces naszych starań... a poza tym na jędrne ciałko zawsze mężuś bardziej chętny i wtedy jest dobre przytulanie

Dokładnie trzeba dbać o siebie, o kondycję, o dietkę też troszkę, bo wszystko to ma znaczenie.

Napisane przez MarlenaL

Tigresse86 i Elmiria dziękuję za miłe słowa może to i racja, że plusem jest "niemyślenie". Wiele osób mówiło, że im mniej myślenia tym łatwiej o fasolkę. Zobaczymy.
Jeszcze zapytam Was o jak to jest z macierzyńskim... Czy trzeba ileś przepracować po podpisaniu umowy czy wystarczy ją po prostu mieć?
Moja sytuacja wygląda tak, że pracuję na umowę zlecenie i od grudnia czy tam stycznia będę miała już normalną umowę. Jeśli zafasolkuję jeszcze ze starą umową a przyznam się po podpisaniu drugiej to mi wypali?

Marlenko z umową jest tak że wystarczy ją mieć i macierzyński przysługuje, jeśli to jest umowa na krótszy okres czasu np na 3 miesiące to pracodawca musi ją przedłużyć do momentu urodzenia dziecka ( z tym że wtedy już nie ma macierzyńskiego), ale jak będzie to umowa na dłuższy czas, albo na czas nieokreślony to wtedy nie ma problemu z macierzyńskim. Więc wszystko powinno u Ciebie wypalić

Ja dziś miałam sen, że jestem w ciąży i to bliźniaczej, widać już nawet w nocy mój mózg na tym sie koncentruje ponoć sny się odwrotnie sprawdzają, ale nie ma co być znowu takim przesądnym

Kamilka co z Twoją wizytą u gina, udało się zapisać?

[Martarynka]

[QUOTE=Elmiria;30381204]Martarynka, ja właśnie tak samo biorę wiesiołek w kapsułkach, takie przezroczyste bez zapachu i smaku, nie są jakoś specjalnie drogie i opakowania na długo starcza no i pamiętaj, do owulacji, bo potem wiesiołek może powodować skurcze macicy, które moga utrudnić zapłodnienie. Ja sama właśnie już pojutrze przestaję brać Ja też tu zawsze zarażam się optymizmem i pozytywnym nastawieniem, a poza tym zawsze się bardzo cieszę, jak którejś się uda!

Ja zacznę brać wiesiolka pierwszego dc, także narazie jeszcze trochę się wstrzymam, poczekam na @, choć mam cichą nadzieje, ze może się nie doczekam Miłego wieczorku dziewczynki

[kamilkaa]

Hej !

A więc się udało dostać ufff ...

lekarz mnie zbadał powiedział ,mniej więcej coś takiego ,że "coś jest " macica rozpulchniona i wszystko na to wskazuje byłam w takim stresie jak zawsze u gin. że mało co pamiętam ...hehe jednym słowem jutro idę do niego na usg według jego obliczeń to 8tydzień. i wypisał receptę na 4badania aby zrobić i wtedy kartę ciąży założy . Ale jakoś się boję jutrzejszej wizyty już się przyzwyczaiłam z tą myślą ,że jest dzidzia nie wiem czy może być inaczej .../

Trzymajcie kciuki napiszę jutro co i jak **powodzenia

[lenfik]

Napisane przez kamilkaa

Hej !

A więc się udało dostać ufff ...

lekarz mnie zbadał powiedział ,mniej więcej coś takiego ,że "coś jest " macica rozpulchniona i wszystko na to wskazuje byłam w takim stresie jak zawsze u gin. że mało co pamiętam ...hehe jednym słowem jutro idę do niego na usg według jego obliczeń to 8tydzień. i wypisał receptę na 4badania aby zrobić i wtedy kartę ciąży założy . Ale jakoś się boję jutrzejszej wizyty już się przyzwyczaiłam z tą myślą ,że jest dzidzia nie wiem czy może być inaczej .../

Trzymajcie kciuki napiszę jutro co i jak **powodzenia

Ojjj to trzymam kciuki tak baaaaaardzo mocno!!!!

[MarlenaL]

Napisane przez kamilkaa

Hej !

A więc się udało dostać ufff ...

lekarz mnie zbadał powiedział ,mniej więcej coś takiego ,że "coś jest " macica rozpulchniona i wszystko na to wskazuje byłam w takim stresie jak zawsze u gin. że mało co pamiętam ...hehe jednym słowem jutro idę do niego na usg według jego obliczeń to 8tydzień. i wypisał receptę na 4badania aby zrobić i wtedy kartę ciąży założy . Ale jakoś się boję jutrzejszej wizyty już się przyzwyczaiłam z tą myślą ,że jest dzidzia nie wiem czy może być inaczej .../

Trzymajcie kciuki napiszę jutro co i jak **powodzenia

Kurcze... Ostro kibicuję i trzymam kciuki!!

[Tigresse86]

Napisane przez kamilkaa

Hej !

A więc się udało dostać ufff ...

lekarz mnie zbadał powiedział ,mniej więcej coś takiego ,że "coś jest " macica rozpulchniona i wszystko na to wskazuje byłam w takim stresie jak zawsze u gin. że mało co pamiętam ...hehe jednym słowem jutro idę do niego na usg według jego obliczeń to 8tydzień. i wypisał receptę na 4badania aby zrobić i wtedy kartę ciąży założy . Ale jakoś się boję jutrzejszej wizyty już się przyzwyczaiłam z tą myślą ,że jest dzidzia nie wiem czy może być inaczej .../

Trzymajcie kciuki napiszę jutro co i jak **powodzenia

Trzymamy, trzymamy, obyś jutro już zobaczyła swoją upragnioną fasolkę i oczywiście daj nam znać

[Elmiria]

MarlenaL, ja konczę studia, więc w sprawach związanych z prawem pracy ci niestety nic nie doradzę, ale radzę poprostu budować plany zawodowe "jak leci"wiadomo zawsze lepiej jest mieć umowę o pracę normalną niż o zlecenie. jak się uda zafasolkować, to wtedy będziesz się zastanawiać no i mam ndzieję, że szybko to będzie

kamilkaa, kochana, ja też serdecznie trzymam za ciebie kciuki!!!! jak już będziesz wiedziała, to znajdź chwilkę, by nam tu opowiedzieć co i jak

[Martarynka]

Kamilkaa trzymam mocno kciuki, oby fasolka już w Tobie mieszkała

[kamilkaa]

cześć
dziękuje za wszystkie kciuki... byłam u lekarza troszkę mnie przestraszył bo nic nie widział na USG ale byłam na Bhcg i się okazało ,że jestem w 2-3tyg. a nie tak jak on obliczył ... jednym słowem ulga i tylko czekać na dalszy rozwój ...

jeszcze raz dziękuje i wspieram Was w waszych staraniach buzki *****

[FlightlessBird]

Kamilka ogromne gratulacje

Ostatni cykl trwał 34dni, a jutro mam 39dc. i zero objawów nadchodzącego okresu... Nie nakręcam się jednak, bo przecież po odstawieniu cykl może tak wariować, nie?

[Elmiria]

kamilkaa, moje najserdeczniejsze gratulacje!!!!!!!!! bardzo się cieszę, że tobie się udało! teraz tylko dbać o siebie, żeby fasolka dobrze się rozwijała!

Flightless, mam nadzieję, że i tobie za chwilkę będę mogła pogratulować

Ja coś nie mam humoru w ogóle, dziś 12ty dc, test owu z jedną kreską, pewnie cykl bez owu mam

[Tigresse86]

Kamilkaa gratuluje Ci bardzo, teraz tylko kobieto dbaj o siebie, a fasoleczka niech kiełkuje w śliczną dziewczynką albo chłopaczka. To jak teraz Twoje plany wizyt wyglądają, kiedy kolejne wizyty,rozumiem że lekarz już Ci założył kartę ciąży?

Flightless słusznie nie nakręcaj się za bardzo, ale my i tak kciuki będziemy trzymać, w końcu od tego tu jesteśmy i widać na przykładzie Kamilki że to działa.

Elmirio może jeszcze ta kreska z owu się pojawi, nie martw się Kobietko, ja na razie nie robię testów owu, w zeszłym miesiącu czułam że ją mam, bo tak mnie sutki bolały, pierwszy raz takie uczucie miałam, masakra.
Ja coś się podziębiłam i się czuję do du... dziś mężuś ma imprezkę w pracy, więc jestem sama i tak zamulam, eh dobrze że jeszcze tylko jutro do pracy, a potem 3 dni wolnego co sprzyja staraniom

Miłego wieczoru Kochane, fajnie że jesteście

[kasiam187]

Napisane przez Elmiria

kamilkaa, moje najserdeczniejsze gratulacje!!!!!!!!! bardzo się cieszę, że tobie się udało! teraz tylko dbać o siebie, żeby fasolka dobrze się rozwijała!

Flightless, mam nadzieję, że i tobie za chwilkę będę mogła pogratulować

Ja coś nie mam humoru w ogóle, dziś 12ty dc, test owu z jedną kreską, pewnie cykl bez owu mam

wybaczcie, że tak wskakuje w wątek chciałam tylko powiedzieć, że ja robiłam w tym miesiacu test owulacyjny i tak zaczełam 11 ( przy braniu tabsów zawsze miałam cykle 28 wiec dlatego wtedy rozpoczełam testy)
11 i 12 test negatywny, nawet 12 kreska byla mniej widoczna niz 11. za to juz 13 byla intensywna, 14 juz ciemniejsza od tej drugiej i wtedy tez mysle, że byla owulacja bo bardzo bolało mnie podbrzusze, zrobilam jeszcze test 15 i kres wciaz byla, takie samego koloru jak ta druga.
wiec nie smutaj sie, bo jutro moze kreska przyjsc a jak nie jutro to pojutrze paskow jest 5 wiec miej nadzieje, za wcześnie chyba mówić,że masz ten cykl bezowulacyjny

[11022011]

Napisane przez kamilkaa

cześć
dziękuje za wszystkie kciuki... byłam u lekarza troszkę mnie przestraszył bo nic nie widział na USG ale byłam na Bhcg i się okazało ,że jestem w 2-3tyg. a nie tak jak on obliczył ... jednym słowem ulga i tylko czekać na dalszy rozwój ...

jeszcze raz dziękuje i wspieram Was w waszych staraniach buzki *****

ha ! wiedzialam
mialas takie same objawy jak ja kiedy zaszlam w ciaze
a teraz przez pierwsze 3 miesiace bardzo bardzo na siebie uwazaj, oszczedzaj sie, nie przemeczaj i nie dzwigaj niczego, obchodz sie z soba jak z jajkiem

[kamilkaa]

Cześć,
słuchajcie karty jeszcze nie mam dopiero jak zobaczy serduszko i jak zrobię wszystkie badania które przepisał...
wczoraj miałam betę i kazał mi jutro jeszcze zrobić i znowu wysłać mu sms-em i jeśli będzie ok to w pon. usg tak coś wspomniał ...bardzo się jakoś stresuję aby wszystko było ok i żeby ten wzrost bety był ok. nie wiecie jak to jest w pierwszych tygodniach o ile powinien wzrosnąć ? nie mam czasu wyczytać muszę lecieć do pracy

Pozdrawiam Was serdecznie)

[Martarynka]

Kamilkaa moje graulacje Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę Dbaj o siebie Kochana i życzę powodzenia, co do bety to ja nic nie wiem jak to powinno wyglądać.
Flightless nie ma co się nakręcać, bo potem to uczucie rozczarowania, no ale dopoki nie ma @ to wszytko jest możliwe. Oczywiście życzę powodzenia i mocno trzymam kciuki.
Widzę dziewczyny, że z tymi testami owulacyjnymi to nie wystko takie proste, u mnie to dopiero 2cs wiec narazie jeszcze nie bede inwestować w te testy.

[anna99302]

A my staramy się od dwóch miesięcy. Tabletki odstawiliśmy na początku września. Brałam je z przerwami co jakieś 4 lata przez 10 lat... i na razie nic...tzn. dzisiaj mam dostać okres. od kilku dni mam zgagę jak jasny pierun... a dzisiaj mam jechać na ważne wydarzenie modowe, na którym będzie dużo osób, z którymi powinnam napić się chociaż wina... test robiłam wczoraj i był negatywny... jak myślicie? poszaleć dzisiaj czy mogę byc w ciąży??

[FlightlessBird]

Okresu nadal brak Pojawił się tylko wczoraj i dziś o tej samej porzę problem z żółądkiem - było mi niedobrze i tak ciężko na nim
Ale dalej nie nakręcam się na siłe, bo obawiam się rozczarowania
Mojej mamie śniło się w ciągu ostatnich 2 nocy, że byłam w ciąży. A ona nic nie wie, że jest to możliwe Ile bym dała by miała prorocze sny
Jeśli okres się nie pojawi, to jutro testuję, bo mamy z TŻem imprezę

[Elmiria]

kasiam187, dzieki masz rację, może przecież być opóźniona. Wczoraj miałam zły dzień ogólnie i tak się nakręciłam tym testem, że się strasznie zdenerwowałam, ale twoje doświadczenia uświadomiły mi, że 11 dc, to jeszcze nie tak późno! dziś zrobię test, zobaczymy
I nie, że "wskakuję w wasz wątek", tylko bardzo miło, że się odezwałaś

FlightlessBird, trzymam kciuki! dobrze, że to sprawdzisz przed imprezą, nie wolno ryzykować! testy nie dają 100procentowej pewności, ale jednak... oby było dwie kreseczki! to akurat się wszyscy napiją za twoje i fasolki zdrówko

Martarynko, racja, nie ma co się wkecać w testy, bo stresują, a na pewno nie w drugim cs, ja już mam piąty, więc się w nie pobawię, może pomogą

[MarlenaL]

Napisane przez FlightlessBird

Okresu nadal brak Pojawił się tylko wczoraj i dziś o tej samej porzę problem z żółądkiem - było mi niedobrze i tak ciężko na nim
Ale dalej nie nakręcam się na siłe, bo obawiam się rozczarowania
Mojej mamie śniło się w ciągu ostatnich 2 nocy, że byłam w ciąży. A ona nic nie wie, że jest to możliwe Ile bym dała by miała prorocze sny
Jeśli okres się nie pojawi, to jutro testuję, bo mamy z TŻem imprezę

Trzymam mocno kciuki żeby ta @ nie przyszła

A ja moje drogie zakupiłam wiesiołek:

Polecamy wszystkim kobietom starającym się o dziecko, ale mającym problemy z występowaniem i ilością śluzu szyjkowego płodnego. Śluz taki jest niezbędny do zapłodnienia i zajścia w ciążę. Połączenie oleju i oliwy poprawia znacząco już po 2 miesiącach śluz. Niezbędny przy leczeniu hiperprolaktynemii, niedoczynności tarczycy.
Olej z wiesiołka przedłuża fazę poowulacyjną, poprawia ukrwienie śluzówki macicy. NIEZBĘDNY PRZY STYMULACJI CLO.
Jest też najstarszą metodą przyspieszania porodu ponieważ wywołuje skurcze dlatego osoby starające powinny przerwać kurację po owulacji.
Na jakie schorzenia:
brak śluzu,niedoczynność tarczycy, przyjmowanie clo, hiperprolaktynemia, problemy z owulacją, za niski progesteron

Działanie( cos od strony medycznej)
Olej z wiesiołka to cud medycyny naturalnej od wieków. Jest też jednym z najstarszych znanych leków na niepłodność kobiecą. Od strony naukowych wyjaśnień olej zawiera cenny kwas gamma-linolenowy (GLA), będący zbawiennym lekiem na deficyt enzymu Delta 6-desaturaza, odpowiedzialnego za tworzenie się tak zwanych metabolitów wysokonienasyconych kwasów tłuszczowych, bardzo potrzebnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Jeżeli tego enzymu będzie u człowieka za mało, albo w ogóle go zabraknie, zaczną nękać nas różne choroby, w tym dolegliwości skórne, jak egzema, łuszczyca oraz wykwity na paznokciach. Kwas GLA, zawarty w nasionach wiesiołka, a ostatnio - o czym coraz głośniej - również w ogóreczniku lekarskim, pozwala uzupełniać niedobór enzymu Delta 6-desaturaza.
Zastosowanie:
Na poprawę śluzu - od 5 dnia cyklu do dnia owulacji (około 14 dnia cyklu) 3 razy dziennie po 2 kapsułki
Przy braniu clo i słabym wzroście endometrium - od 5 dnia cyklu do dnia owulacji 3 razy dziennie po 2 kapsułki.

Sorki, że tak długo ale może którąś zainteresuje

[ellena]

Dołączam do Was To mój 1 cykl po odstawieniu tabsów i mam wrażenie, że chyba już się udało Testy negatywne, ale to dopiero 22 dc i tak się pocieszam, że jeszcze za wcześnie na dwie kreseczki. Mam okropnie bolące piersi i ból w podbrzuszu. Przez 3 pierwsze dni od ew. zapłodnienia miałam zawroty głowy i było mi słabo. Sama nie wiem czy to możliwe, że tak szybko zaciążyłam?

[FlightlessBird]

Niestety w nocy zaczęłam plamić, ale dla potwierdzenia zrobiłam test - jedna kreska
No ale nie załamuję się i nie przejmuję się zbytnio na szczęście

[MarlenaL]

Napisane przez FlightlessBird

Niestety w nocy zaczęłam plamić, ale dla potwierdzenia zrobiłam test - jedna kreska
No ale nie załamuję się i nie przejmuję się zbytnio na szczęście

Kurcze...Szkoda, że to nie tym razem ale nie ma się co łamać, kolejny cykl przed Tobą, bierz TŻa w obroty