Wybór studiów

[Czarna14]

W tym roku będę zdawać maturę i mam mnostwo dylematow co do wyboru kierunku studiow Jestem dobra zarówno z j.polskiego jak i matematyki (ale tylko z polskiego zdecydowałabym sie na rozszerzenie). Pozatym lubię geografie i historie. Zastanawiam sie nad bibliotekoznawstwem na UW. Z drugiej strony odpowiada mi też informatyka, a konkretniej grafika (chociaż czuję, że na państwowe to się nie dostanę) . Brałam również pod uwagę studia pozwalające zostać kontrorelem jakości. Jak myślicie który z kierunków jest najlepszy? (pod względem póżniejszej pracy). Czy któras z was studiowala bibliotekoznawstwo? (wydaje mi sie to malo oblegany kierunek, a dla mnie jest ciekawy)

[studi]

musisz się zastanwoić z czym tak naprawdę bedziesz się dobrze czuła-jesli chcesz pracowac w biblitece-to idz na blibliotekoznastwo bez wahania, jednak pieniędzy z tego nie będziesz miała. Jesli jednak chcesz mieć dobre pieniądze i pewny zawód to informatyka albo kontroler jakości sa w tym momencie bardzo rozchwytywanym zawodem.

[Dzindzej]

Z tych 3 wybrałabym informatykę.

[bravvurka]

Zdecydowanie informatyka!

[froggio]

"Zastanawiam sie nad bibliotekoznawstwem na UW.


to jest kompletna strata czasu bezsens - uderzaj na informatyke !

[Edytkaaa]

Napisane przez froggio

"Zastanawiam sie nad bibliotekoznawstwem na UW.


to jest kompletna strata czasu bezsens - uderzaj na informatyke !

Zgadzam się.

[froggio]

a wlasnie mnie to bardzo dziwi jak mlodzi ludzie moga wybierac tak beznadziejne kierunki ? ktore sa tylko i wylacznie strata czasu . . .a co gorsza nie traktuja tego hobbystycznie . . . tylko jako podstawe do pozniejszej pracy

[Czarna14]

Napisane przez froggio

a wlasnie mnie to bardzo dziwi jak mlodzi ludzie moga wybierac tak beznadziejne kierunki ? ktore sa tylko i wylacznie strata czasu . . .a co gorsza nie traktuja tego hobbystycznie . . . tylko jako podstawe do pozniejszej pracy

Beznadziejne pod względem czego? Czy chodziło o póżniejszą pracę? Słyszałam różne opinie o bibliotekoznawstwie, oczywiście skrajnie różnie. Ten kierunek jest dla mnie ciekawy, kto powiedzial, ze nie traktuje go hobbystycznie? Tak naprawdę to bardzo chcę pracować w bibliotece.... Z kolei informatyke chcialam studiowac od kiedy tylko pamietam (mam w rodzinie informatyka = inspiracja). Ale boje sie roznych odmian matematyki (moj chlopak studiowal infe i widzialam jak to wygladalo). Pozostaje jeszcze jedna kwestia... na bibliotekoznawstwo moglabym sie dostac panstwowo, poniewaz nie boje sie rozszerzenia z polskiego i historii, a na infe rozszerzonej matematyki nie wezme, bo wielu z pewnoscia lepszych ode mnie poslizgnelo sie na niej w latach ubieglych. Jest jeszcze kontroler jakosci... ale raczej wielkiego rozwoju mi nie gwarantuje, a pozatym nie jest to zadna moja pasja

[bravvurka]

Niestety na informatyce jest dużo matematyki.

[studi]

Napisane przez froggio

a wlasnie mnie to bardzo dziwi jak mlodzi ludzie moga wybierac tak beznadziejne kierunki ? ktore sa tylko i wylacznie strata czasu . . .a co gorsza nie traktuja tego hobbystycznie . . . tylko jako podstawe do pozniejszej pracy

jesli kogos nie interesuje matematyka no to dlaczego ma sie marnowac na informatxzce+jesli ma byc dobra bibliotekarka to chyba lepiej yebz poszla na bibliotekoznastwo

[Czarna14]

Zdaje sobie sprawe, ze na informatyce jest duzo matematyki (boje sie poniewaz niby jestem dobra, ale nie b.dobra ) Widziałam zeszyty mojego chłopaka i po prostu ja w liceum takich rodzajów matmy jeszcze nie mialam, wiec nie moge ocenic czy jest dla mnie trudna czy nie. Przeraza mnie jeszcze fizyka (od gim jej nienawidze). Zalezy mi po prostu na tym, zeby studiowac cos co lubie i miec potem mozliwosc pracy- nadal nie wiem jak to jest z bibliotekoznawstwem.