|
Notka |
|
Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji. |
|
Narzędzia |
2019-03-28, 14:14 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 13
|
Miesiączkowanie po poronieniu
Witam! Zanim założyłem wątek to poszukałem troszkę na tym forum. Nie wiem więc czy tematu takiego nie było czy nie umiem szukać . Pytanie dotyczy miesiączkowania po poronieniu. Razem z żoną staraliśmy się o dziecko. Samo zapłodnienie nastąpiło bardzo szybko. Wręcz za pierwszym razem. Jednak dwie próby zakończyły się wczesnym poronieniem (ok. 8 tyg.). W obu wypadkach miesiączka przyszła po ok miesiącu. Niestety jeden z dni przed jest koszmarny. Huśtawki nastrojów są naprawdę ogromne, wręcz niepokojące. Czy któraś z Was się z tym spotkała, albo to przeżyła? Bo nie wiem czy to mija z czasem? Czy też tak może już będzie. Dziękuję z góry za odpowiedzi.
|
2019-03-30, 17:15 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 766
|
Dot.: Miesiączkowanie po poronieniu
Jeszcze nie przeżyłam, als się wypowiem.
W moim przypadku pierwsza miesiączka po odstawieniu tabletek to był dramat. Burza hormonów (tak samo jak w przypadku poronienia) zrobiła swoje: płakałam, śmiałam się, wyzywałam, groziłam, żartowałam w ciągu 5 minut. I najgorsze było dla mnie to, że nie byłam w stanie nad tym zapanować. Rozumiesz? Złościłam się sama na siebie. Rozumiem Twiją Żonę, bo strata boli ją podwójnie. To tak jak powiedziałam dziś mężowi: jeśli stracę naszego fasolka, to dla Ciebie jakby mieć nogę w gipsie (boli ale minie) a dla mnie jakby ktoś mi nogi uciął. Bądź przy niej. Nie staraj się zrozumieć, bo się nie da. Rób to, czego ona oczekuje (chce rozmowy-rozmawiaj, chce ciszy- milcz). Nic na siłę. Jeśli kolejne @ też takie będą: udajcie się do dobrego, ludzkiego ginekologa, który powinien zastosować odpowiednią terapię. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-04-01, 08:31 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 13
|
Dot.: Miesiączkowanie po poronieniu
Dziękuję, ta odpowiedź była bardzo pomocna. Nie staram się żony zrozumieć bo jest to niemożliwe. Cała sytuacja też mnie mocno dotknęła. Pytanie zadałem, bo chciałem się trochę przygotować. Wiem, że na takie sytuacje się nie za bardzo da przygotować, ale spróbować nie zaszkodzi.
PS. Pierwszego też nazywaliśmy Fasolkiem |
2019-04-01, 16:53 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 766
|
Dot.: Miesiączkowanie po poronieniu
Cytat:
Niestety, w tych kwestiach potrzeba czasu. Nic innego nie pomoże. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-04-01, 17:06 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Miesiączkowanie po poronieniu
Jestem po 2 poronieniach, później urodziłam syna, aktualnie jestem w ciąży bliźniaczej, która obumarła i czekam na kolejne poronienie...
Nie umiem Ci doradzić co do emocji, bo nie przypominam sobie, żebym przed miesiączką po poronieniu miewała takie "jazdy”, ale tak jak koleżanka wyżej wspomniała - rób tak, jak żona sobie życzy jeśli chodzi o przeżywanie żałoby, bo właśnie to się z nią teraz dzieje. Możesz też podsunąć żonie wizaż, jest tutaj wątek dla kobiet po poronieniu - może takie wirtualne "wygadanie się" pomoże jej poradzić sobie z emocjami? https://r.tapatalk.com/shareLink?url...4&share_type=t Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski! Trzymajcie się i nie poddawajcie Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka |
2019-04-02, 10:14 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 13
|
Dot.: Miesiączkowanie po poronieniu
Tak też oczywiście robię, a raczej się staram. Bo zdarzył mi się czasem gorszy dzień i rozpętała się kłótnia. I cholernie się potem z tym źle czułem. Przepraszałem i było wszystko w prządku. Ona też przepraszała za wyskoki, ale i tak wiem, że po prostu na tym nie panuje. Jak koleżanka wcześniej pisała, że sama wie, że to hormony, ale nic na to nie jest w stanie poradzić.
|
2019-04-02, 12:46 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 766
|
Dot.: Miesiączkowanie po poronieniu
Cytat:
Przeczytałam pozostałe Twoje posty na wizażu i gratuluję Twojej Żonie takiego Męża. Skarb widać, że jesteś dojrzały i zależy Ci na drugiej stronie. Tak trzymać. Żona jak już dojdzie do siebie na pewno będzie Ci bardzo wdzięczna Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-04-03, 12:02 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 13
|
Dot.: Miesiączkowanie po poronieniu
Dziękuję za taką ocenę . Nieczęsto to o sobie słyszę. Głównie dlatego, że bardzo "pielęgnuję" moje wewnętrzne dziecko. Jednak staram się jakoś to swoje zachowanie dostosowywać do sytuacji i w ważnych momentach raczej udaje mi się stanąć na wysokości zadania.
Swoje za uszami mam :P. Ale żonę kocham i zależy mi na niej więc robię co mogę żeby była szczęśliwa |
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:35.