2011-09-24, 23:28 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 1 307
|
Pielęgnacja z wyższej półki. Chanel, Estee Lauder, Lancome, Biotherm, Clinique, Dior
Wątek założyłam po pierwsze z miłości do pielęgnacji z wyższej półki, po drugie z braku takiego rodzaju wątku zbiorczego, gdzie uwagę poświęcamy tylko markom ekskluzywnym takim jak:
Estee Lauder, Lancome, Chanel, Dior, Biotherm, Sisley, YSL, Clinique, Helena Rubinstein, Guerlain, Givenchy, Clarins itp. Skąd moja miłość do tego typu pielęgnacji? Być może z próżności i tęsknoty za odrobiną luksusu, być może z tego, że częściej jest rzeczywiście lepsza niż zwykłe kremy za 10-40 złotych. Możliwe że jestem ofiarą reklamy, pięknych modelek i flakoników.. Jednak chciałabym się z Wami wymienić doświadczeniami na temat nowości kosmetycznych, używanych produktów i sposobami ich najkorzystniejszego zakupu. Jedne kobiety kochają torebki, inne buty, jeszcze inne tysiące kolorowych lakierów. Ja jestem uzależniona od pielęgnacji z wyższej półki. Jeśli są tu kobietki, którym wchodząc do Sephory czy Douglasa w strefę pielęgnacji serce bije szybciej, a nowy luksusowy kosmetyk sprawia nieopisaną, dziecięcą radość, proszę odezwijcie się. Mam nadzieję że nie żyję sama ze swoją małą obsesją
__________________
Mój raczkujący blog o woskach zapachowych
http://woskomania.blogspot.com/ https://www.facebook.com/woskomania/ Edytowane przez Burbery Czas edycji: 2011-09-24 o 23:44 |
2011-09-25, 00:48 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 299
|
Dot.: Pielęgnacja z wyższej półki. Chanel, Estee Lauder, Lancome, Biotherm, Clinique,
Ja uzywam Clinique od zawsze, ale mieszkam w Stanach i tu kosmetyki tej marki to wlasciwie zaden luksus, nawet dla przecietnie zarabiajacych kobiet. A Estee Lauder jest jedna z tanszych firm.
Dlatego ja uwazam, ze nie ma czegos takiego jak luksusowy kosmetyk Owszem, lubie sobie pojsc do Sephory, poogladac ladne kartoniki, zakupic co nieco, ale nie przywiazuje do tego wiekszej wagi, bo wiem ze 80% ceny mojego kosmetyku to reklama i opakowanie. |
2011-09-25, 09:28 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 1 307
|
Dot.: Pielęgnacja z wyższej półki. Chanel, Estee Lauder, Lancome, Biotherm, Clinique,
masahiko, a przystępność cen wynika z tego że w stanach są tańsze, czy z tego że więcej się zarabia? jakie kosmetyki są uznawane przez Amerykanki za "luksusowe"?
Mimo że mam świadomość że chodzi psychologię konsumencką - o reklamę, drogie flakony, prestiż marki, to jednak odczuwam różnicę w użytkowaniu takich kosmetyków a markami tańszymi do tego stopnia, że chyba już nigdy nie kupię sobie kremu typu Soraya, Lirene, AA itp. Z tańszych marek akceptuję tylko Garnier. Myślę że składniki aktywne są dużo lepsze niż u tańszych producentów, ponieważ takie firmy prowadzą specjalistyczne laboratoria i chronią swoje receptury patentami. W przypadku mniejszych firm receptury są wykupywane od większych firm i są to zwykle receptury które są odrzucane przez małą skuteczność. W przypadku np. Oriflame zanim kosmetyk wejdzie na rynek prowadzone są ad nim wieloletnie badania, a dla kontrastu Avon z tego co wiem nie posiada żadnych laboratoriów co oznacza, że ich kosmetyki nie posiadają własnej receptury.
__________________
Mój raczkujący blog o woskach zapachowych
http://woskomania.blogspot.com/ https://www.facebook.com/woskomania/ |
2011-09-25, 13:22 | #4 |
biegam dla Zabawy
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 5 181
|
Dot.: Pielęgnacja z wyższej półki. Chanel, Estee Lauder, Lancome, Biotherm, Clinique,
Wydaje mi się, że o ile przy młodej cerze potrzebującej nawilżania albo oczyszczania luksusowe kosmetyki nie robią takiej różnicy, to przy działaniu przeciwzmarszczkowym - widzę dużą różnicę - myślę, że chodzi o składniki aktywne, ale też o technologię ich "zamknięcia" w kremie. Ale szczerze mówiąc chyba nie ma co dyskutować - dla jednych ziaja jest odkryciem dla innych lancome, wszystko zależy od preferencji i bardzo bym chciałam, żeby ten wątek był nie tyle od przerzucania się argumentami co lepsze, a od wymiany doświadczeń.
Ja używam kremu pod oczy z Lancome: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...zy.html&next=1 I mogę powiedzieć, że działa - wyraźnie mniejsze zrobiły się pierwsze kreseczki pod oczami (mam 25 lat). Polecam też płyny złuszczające z Clinique - ładnie ujednolicają cerę. Tylko polcam wziać numerek niżej niż to wynika z naszej cery, są dość mocne. https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...-2.html&next=1 Aktualnie szukam kremu na całą twarz, koniecznnie lekkiego do cery mieszanej. Testuję Biotherm Aquasource, ale błyszczę się chyba za bardzo po nim. Pozatym też lubię ładne słoiczki |
2011-09-25, 14:33 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 1 307
|
Dot.: Pielęgnacja z wyższej półki. Chanel, Estee Lauder, Lancome, Biotherm, Clinique,
Moje KWC to:
*Estee Lauder Idealist - serum/reparator *Estee Lauder Night Repair - serum/reparator *Clinique Turnaround - cała seria wygładzająca Na to mi się aż uszy trzęsą: MUSZĘ TO MIEĆ! *Lancome Visionnaire - reparator/serum *Estee Lauder Even Skin Tone Illuminator - reparator/serum *Biotherm - Skin Ergetic (mam nadzieję że poszczęści mi się w wizażowym konkursie) Moje ostatnie zakupy: * HR Prodigy Powercell * Estee Lauder DayWear * Chanel Hydramax * Lancome Absolute Procious Cells * Estee Lauder Hydrationist * Cała tona różnego rodzaju produktów do pielęgnacji włosów L'oreal Pro. W tym miesiącu się obkupiłam po uszy, jakoś mnie bardzo naszło na dbanie o cerę bo ostatnie miesiące używałam tylko kremu i niezbyt o siebie dbałam, zawsze mi się zmienia na jesień, mam 300% mobilizacji o dbanie o cerę, włosy i ogólny Image zdam relacje ze stosowania, chociaż pewnie będzie tak że codziennie będę używać czegoś innego a w takich przypadkach ciężko jest recenzować kosmetyki. Ja także nadal poszukuję idealnego kremu, który z jednej strony nie będzie obciążał ani się świecił, ale z drugiej strony będzie doskonale wygładzał i nawilżał, oraz w miarę możliwości chronił przed działaniem czynników zewnętrznych. Nadal się łudzę że kiedyś tak dobiorę swoją pielęgnację, że będę miała niemowlęco piękną skórę i pierwsze zmarszczki dopiero po 40
__________________
Mój raczkujący blog o woskach zapachowych
http://woskomania.blogspot.com/ https://www.facebook.com/woskomania/ Edytowane przez Burbery Czas edycji: 2011-09-25 o 14:44 |
2011-09-25, 16:47 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 11 159
|
Dot.: Pielęgnacja z wyższej półki. Chanel, Estee Lauder, Lancome, Biotherm, Clinique,
Burbery - a ty czytasz składy kremów?
__________________
Twoje kłamstwo trwa tak długo, ze sam zaczynasz w nie wierzyć? Doceniamy dopiero kiedy stracimy. Zapuszczanie włosów z wizażem : 65cm completed Moja pielęgnacja włosów |
2011-09-25, 19:52 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1
|
Dot.: Pielęgnacja z wyższej półki. Chanel, Estee Lauder, Lancome, Biotherm, Clinique,
Avon ma swoje laboratoria w Suffern, USA. Używam ich kremu na dzień z linii Solutions na zmianę z Lancome Bienfait Multivital, który kupuję kiedy mam potrzebę luksusu
|
2011-09-25, 21:34 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 1 307
|
Dot.: Pielęgnacja z wyższej półki. Chanel, Estee Lauder, Lancome, Biotherm, Clinique,
szczerze powiedziawszy to nigdy
__________________
Mój raczkujący blog o woskach zapachowych
http://woskomania.blogspot.com/ https://www.facebook.com/woskomania/ |
2011-09-25, 22:29 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 265
|
Dot.: Pielęgnacja z wyższej półki. Chanel, Estee Lauder, Lancome, Biotherm, Clinique,
Gdybys przeczytala choc 1 sklad i przeanalizowala go, dowiedzialabys sie, ze owe "luksusowe" kosmetyki to tak naprawde mieszanina roznego badziewia, ktore nie ma nic wspolengo z luksusem, a skladniki czynne sa w ilosciach homeopatycznych, czyli kropelka skladnika, ktory moze zdzialac prawdziwe cuda, rozpuszczona we wiadrze badziewia.
|
2011-09-26, 03:01 | #10 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 299
|
Dot.: Pielęgnacja z wyższej półki. Chanel, Estee Lauder, Lancome, Biotherm, Clinique,
Cytat:
Studentka pracujaca w Polsce zarabia 8zl na godzine. Krem Clinique (sprawdzilam na allegro) kosztuje 119 zl. Studentka w USA zarabia $8 na godzine. Ten sam krem Clinique kosztuje $20. Wnioski mozna latwo wyciagnac. Tutaj normalne drogeryjne kosmetyki sa o niebo lepsze od naszych. Zgodze sie z Toba, ze kremy niektorych tanszych w Polsce firm to makabra, raz mialam krem Soraya i uzywalam go do smarowania piet Szczerze mowiac to tutaj nie przywiazuje sie wagi do marki kosmetykow, a juz na pewno nie do mody. Tylko jak mowie, kupilam sobie tusz Cover Girl za $5 i jest rownie dobry jak Dior, ktorego uzywalam wczesniej, wiec ciezko powiedziec czy tutaj w ogole istnieje cos takiego jak luksusowy kosmetyk. A co do Estee Lauder Night Repair, gdzies wyczytalam ze na swiecie sprzedaje sie 1 buteleczka tego kosmetyku na sekunde tez bardzo lubie. |
|
2011-09-26, 10:44 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: WROCLOVE
Wiadomości: 1 168
|
Dot.: Pielęgnacja z wyższej półki. Chanel, Estee Lauder, Lancome, Biotherm, Clinique,
Mi szczególnie podchodzą kosmetyki: Rexaline, E. Lauder, Clinique, Sampar, Lancome, i Shiseido. Lancome ma bardzo dobre kremy pod oczy, a z Rexaline cała seria nawilżająca jest godna polecenia.
__________________
Bloguję http://www.whitepraline.pl/ |
2011-09-26, 12:28 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 694
|
Dot.: Pielęgnacja z wyższej półki. Chanel, Estee Lauder, Lancome, Biotherm, Clinique,
Cytat:
Skład: alcohol denat, water purified, witch hazel (hamamelis virginiana), glycerin, menthol, sodium borate, ext. d & c violet no. 2 (ci 60730), d &c red no. 33 (cl 17200), d &c red no. 6 (ci 15850) [iln3714] Cena: 100 ml - 11 euro 200 ml - 17 euro 400 ml - 26 euro " faktycznie, nie każdy może pozwolić sobie na taki luksus jak smarowanie skóry "denatem" a cena wprost rozśmiesza. |
|
2011-09-26, 12:40 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: ślązaczka-śpiewaczka
Wiadomości: 641
|
Dot.: Pielęgnacja z wyższej półki. Chanel, Estee Lauder, Lancome, Biotherm, Clinique,
Eh, jednak psychologia tu odgrywa wielką role. Ja kupuje kosmetyki do pielęgnacji wylacznie w aptece lub naturalne. Nie akceptuje mnostwa syfu, ktory wrzucaja do tych drogich kremow. Po co komu perfum w kremie? Kosmetyki apteczne są tym bardziej badane, bezzapachowe i bez konserwantow.
__________________
Aga walczy o idealną sylwetkę ! -> cel: 54 kg moje recenzje -> https://wizaz.pl/kosmetyki/recenzent...ent=boangelina |
2011-09-26, 13:41 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 265
|
Dot.: Pielęgnacja z wyższej półki. Chanel, Estee Lauder, Lancome, Biotherm, Clinique,
Konserwanty miec musza, inaczej musialyby byc przechowywane w lodowce, a ich termin waznosci od momentu produkcji wynosilby 2 tygodnie-2 miesiecy ewentualnie kilka miesiecy w przypadku kosmetykow z baza olejowa.
|
2011-09-26, 16:32 | #15 | |
biegam dla Zabawy
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 5 181
|
Dot.: Pielęgnacja z wyższej półki. Chanel, Estee Lauder, Lancome, Biotherm, Clinique,
Cytat:
I nie wiem co to ma do tematu wątku? Tak samo jest z kosmetykami - można znaleźć fajny tusz z essence za 10 zł, ale jednak sporo kobiet kupuje chanel - i co? Przepłacają? Bo tusz to tusz i efekt podobny? Edytowane przez alkaxy Czas edycji: 2011-09-26 o 16:56 |
|
2011-09-26, 17:32 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 11 159
|
Dot.: Pielęgnacja z wyższej półki. Chanel, Estee Lauder, Lancome, Biotherm, Clinique,
no własnie a to czesto jest dziadostwo
nie mółwie że trzeba kupowac krem za 5 złoty, nie o to chodzi, chociaz je sli by miał dobry skład, to bym kupiła, bo nie ma co przepłacac skoro moge kupić taniej, te kremy z dobrymi składami które widuje np w sklepach ecologicznych są np po 50 zł, i patrząc na skład śmiało moge takowe polecic sa tancze od lancome, diorów itp, a smiałabym twierdzić że lepsze w działaniu
__________________
Twoje kłamstwo trwa tak długo, ze sam zaczynasz w nie wierzyć? Doceniamy dopiero kiedy stracimy. Zapuszczanie włosów z wizażem : 65cm completed Moja pielęgnacja włosów |
2011-09-26, 18:56 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 694
|
Dot.: Pielęgnacja z wyższej półki. Chanel, Estee Lauder, Lancome, Biotherm, Clinique,
Cytat:
same się przyznajecie, że nie analizujecie składów, tylko sugerujecie się reklamami sama napisałaś, że ten kosmetyk "wyżera skórę" - więc skąd ten pogardliwy ton? Edytowane przez MysiaJadwisia Czas edycji: 2011-09-26 o 19:05 |
|
2011-09-27, 09:45 | #18 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: wieje chłodem
Wiadomości: 2 316
|
Dot.: Pielęgnacja z wyższej półki. Chanel, Estee Lauder, Lancome, Biotherm, Clinique,
Też mam kilka produktów Sampar i są bardzo fajne. Mało znana u nas marka, dostępna chyba tylko w Sephorze. Ogólnie to używam kosmetyków z różnych półek. Wydaje mi się, że każda firma i tańsza, i droższa ma swoje hity i kity też
|
2011-09-27, 12:25 | #19 | |
biegam dla Zabawy
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 5 181
|
Dot.: Pielęgnacja z wyższej półki. Chanel, Estee Lauder, Lancome, Biotherm, Clinique,
Cytat:
Żle trafiłaś z oceną w moim przypadku, składy kremów umiem przeanalizować, zresztą kilka lat temu jeszcze używałam tylko samoorobionych. Co nie zmienia tego, że nie rozumiem zarzutu, że nie czytamy składów - wiele osób nie czyta, tych używających Ziaji też, nie wiem czemu według Ciebie tylko kupując droższe kosmetyki popełnia się grzech nie czytając składu? Pozatym przeczytanie składu nie oznacza, że będziemy w stanie przewidzieć rekację skóry. Ja wiem, że tak skutecznych kremów pod oczy nie znalazłam na niższej półce. Wątek miał służyć do wymiany doświadczeń, a nie do tłumaczenia się z wydatków. Z mojej storny EOT. ---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ---------- Zgadzam się. I liczyłam, że na tym wątku poczytam o kitach i hitach "wyższej półki", ale chyba nic z tego. |
|
2011-09-27, 23:15 | #20 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 1 307
|
Dot.: Pielęgnacja z wyższej półki. Chanel, Estee Lauder, Lancome, Biotherm, Clinique,
Cytat:
Myślę że nie ma sensu rozkminianie składu bo nie znamy ani proporcji ani pochodzenia poszczególnych składników - być może przytoczony tu denat występuje w ilościach śladowych, kiedy ten sam w innym kremie w o wiele większych stężeniach? skład składowi nie równy, powiem więcej - składnik składnikowi nie równy, podobnie jak różne produkty spożywcze, pozornie te same, mogą smakować zupełnie inaczej. zresztą gdyby drogie kosmetyki były kitem to po jakimś czasie nikt by ich nie kupował. zwykle wydając duże pieniądze wymagamy efektu, a nie podlega dyskusji że w przypadku dużej większości kosmetyków "z wyższej półki" osiągałam pełną satysfakcję z wydanych pieniędzy. Co do alkoholu w kosmetykach! Jestem zagorzałą wielbicielką toniku Clinique z serii 3 kroków - nie wysusza ani nie podrażnia, oceniam go w samych superlatywach, a nie trzeba go nawet specjalnie obwąchiwać ani analizować etykiety żeby poczuć intensywny zapach alkoholu. Skoro taki produkt mi się szkodzi, to nie mam żadnych obaw przed kremami z alkoholem które bez wątpienia go zawierają wielokrotnie mniej. Myślę że analiza składu w niektórych przypadkach robi kosmetykom krzywdę, bo czytałam opinie typu "genialny tonik! (...) niestety zawiera w składzie alkohol, za co odejmuję gwiazdkę". nie czuję się więc przez analizowanie składu mniej świadoma, to moja skóra wyraża swoje zdanie na temat kosmetyku. A tak poza tym to słuchajcie dziewczyny, pozwólmy temu wątkowi rozwinąć się w kierunku rozmowy na temat kosmetyków z wyżej półki na zasadzie wymiany doświadczeń. oczywiście chętnie porozmawiam także o kwestiach "czy warto przepłacać" ale myślę że to temat na tyle obszerny, że możnaby założyć nowy wątek na ten temat. Taka moja propozycja, jeśli nikt nie wyjdzie z inicjatywą to chętnie go założę osobiście. powracając jednak do tematu, jednym z najbardziej przeze mnie wyczekiwanych kosmetyków jest Lancome Visionnaire, powoli wchodzi do drogerii. cena ok. 300zł/30ml. Jest to reparator zwalczający niedoskonałości skóry na wszystkich płaszczyznach - blizny, zmarszczki, rozszerzone pory, nierównomierny koloryt. Jeśli robi wszystko co zapewnia producent, to będzie to połączenie największych hiciorów wśród dotychczasowych serum (serów?) tego typu - EL Idealista, EL Skintone Illuminator, Lancome Genifique i Clinique Even Better. Oszczędziłoby to stosowania wszystkich wymienionych jednocześnie. Jak okaże się w praktyce - zobaczymy . na razie muszę niestety zwolnić tempo z kupowaniem bo ostatnim rozrzutnym miesiącu....
__________________
Mój raczkujący blog o woskach zapachowych
http://woskomania.blogspot.com/ https://www.facebook.com/woskomania/ Edytowane przez Burbery Czas edycji: 2011-09-27 o 23:32 |
|
2011-09-28, 09:59 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocloveeee
Wiadomości: 1 133
|
Dot.: Pielęgnacja z wyższej półki. Chanel, Estee Lauder, Lancome, Biotherm, Clinique,
Oho, temat dla mnie
Zanim przejdę do sedna napiszę tylko jedno - to nie jest temat pod tytułem: "Wyższość kremów aptecznych nad drogeryjnymi", więc nie wiem skąd te wszystkie dyskusje. To kwestia wyboru - i nikomu nic do tego, że jedni używają kosmetyków takich a nie innych. I w związku z powyższym - swego czasu (dawno temu) miałam bardzo brzydką cerę (mnóstwo zaskórników, wyprysków, rozszerzone pory, przebarwienia i takie tam) używałam kosmetyków wyłącznie aptecznych. Bioderma, Avene, Vichy. Wszystkie kosmetyczki polecały mi te firmy. I co? I nic. Zero poprawy. Dopiero kiedy poszłam na studia, i przy okazji zaczęłam zarabiać konkretne pieniądze to mogłam sobie pozwolić na droższe kosmetyki. W końcu trafiłam na Kanebo. Zaraz się pewnie podniosą głosy, że skład tych kosmetyków jest gorszy od psiej kupy, ale mi jakoś pomogło. Nigdy wcześniej nie miałam tak nieskazitelnej cery jak do tej pory. Zero przebarwień, pryszczy, rozszerzonych porów. Buzia jak z fotoszopa Zdarza mi się zdradzić Kanebo na rzecz Clarinsa, Lancome czy Sisleya. Te firmy też uwielbiam Z kolei bardzo nie lubię Clinique i EL. Mam zbyt wysuszoną skórę po ich zastosowaniu. Nie rozumiem zachwytu nad Advanced Night Repair Naprawdę. No, ale co kto lubi Tak samo jest z kolorówkę - widzę GIGANTYCZNĄ różnicę pomiędzy tańszymi a droższymi kosmetykami. Chodzi o kolorystykę, trwałość, zapach etc. Poza tym lubię drogie kosmetyki. Może z próżności. Nie wiem. Nigdy na nich nie oszczędzam, bo wierzę, że to inwestycja w przyszłość. Poza tym twarz to nasza wizytówka. Chcę o nią dbać. Sprawia mi to przyjemność. Autorko, ja też wierzę, że moja buzia zacznie starzeć się później. Ba! Już teraz patrząc na twarze moich rówieśniczek widzę różnicę
__________________
Two roads diverged in a wood, and I I took the one less traveled by, And that has made all the difference. R.Frost Cel osiągnięty. |
2011-09-28, 10:35 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 1 307
|
Dot.: Pielęgnacja z wyższej półki. Chanel, Estee Lauder, Lancome, Biotherm, Clinique,
Karolinitko, EL i Clinique to ta sama korporacja, więc bardzo proawdopodobne że oba kosmetyki jednakowo nie podchodzą Twojej skórze .
Jak Twoim zdaniem wygląda idealna pielęgnacja swoimi ulubionymi produktami? Używasz tylko kremów Kanebo, Sisley, Lancome itd., czy stosujesz też jakieś koncentraty, maseczki, preparaty do oczyszczania?
__________________
Mój raczkujący blog o woskach zapachowych
http://woskomania.blogspot.com/ https://www.facebook.com/woskomania/ |
2011-09-28, 11:47 | #23 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocloveeee
Wiadomości: 1 133
|
Dot.: Pielęgnacja z wyższej półki. Chanel, Estee Lauder, Lancome, Biotherm, Clinique,
Cytat:
Rano: - myję twarz zielonym żelem SVR (używam tylko przegotowanej lub mineralnej wody), buzię myję specjalną gąbeczką Kanebo. -następnie tonizuję skórę Lotionem Kanebo lub płynem micelarnym Biodermy -następne nakładam na twarz kem-fluid Shiseido 50+ oraz krem pod oczy Kanebo - Supply eye cream (zimą używam bardziej treściwej emulsji Kanebo albo Kremu Multi Active Clarinsa) Wieczorem: -robię bardzo dokładny demakijaż! -najpierw nakładam na twarz olejek do demakijażu Kenaebo, na nim robię masaż twarzy, następnie zmywam go i twarz kolejny razem myję mydełkiem Kanebo. Na koniec przemywam buzię micelami Biodermy. Wtedy mam pewność, że mam idealnie czystą buzię. - natępnie nakładam na buzię lotion Kanebo (ten sam rano) - nalewam odrobinę na dłonie i wklepuję w twarz, potem nakładam emulsję, a na koniec krem (również Kanebo - mam większość, więc używam ich naprzemiennie) oraz krem pod oczy (także Kanebo). Tak jak pisałam różnie bywa z kremami. Mam w kosmetyczce różne marki, ale najczęściej używam Kanebo. Najbardziej mi odpowiada. Z Kanebo używam również peelingu enzyamtycznego (cudo) oraz wszystkich ich maseczek. Moim rytuałem jest peeling (w każdą środę i sobotę), następnie na ok. pół godziny kładę maskę oczyszczającą, a potem maskę nawilżającą. Co do ser i ampułek - to dwa razy w roku chodzę na serię zabiegów mikrodermabrazji. Przez kolejny miesiąc pod krem na noc zamiast emulsji używam serum. Bardzo odpowiada mi One Essencial Diora albo Double Serum Generation Clarinsa. Uff, dużo tego Burbery, a jak to wygląda u Ciebie? P.S. Jeśli lubisz EL to mogę polecić Ci nowego Idealista. Dla mnie jest troszkę za "suchy", ale efekt jest cudny. W zasadzie właściwości ma te same co stary Idealist, ale ten ma w sobie drobinki, które ładne rozświetlają buzię, poza tym ma cudowny zapach
__________________
Two roads diverged in a wood, and I I took the one less traveled by, And that has made all the difference. R.Frost Cel osiągnięty. |
|
2011-09-28, 11:51 | #24 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: wieje chłodem
Wiadomości: 2 316
|
Dot.: Pielęgnacja z wyższej półki. Chanel, Estee Lauder, Lancome, Biotherm, Clinique,
Przyznam się , choć że jednym z moich hitów jest Clinique Mild Lotion . Ma on działanie podobne do działania toniku aspirynowego ( czyli niskie 0,5 % stezenia kwasu BHA), ale jest ekonomiczniejszy niż robiony w domu
|
2011-09-28, 12:00 | #25 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocloveeee
Wiadomości: 1 133
|
Dot.: Pielęgnacja z wyższej półki. Chanel, Estee Lauder, Lancome, Biotherm, Clinique,
Cytat:
Uwielbiam za to Lancome Absolute (zresztą i w tej nowej jak i starej wersji) (napisałam nawet recenzję na KWC). Kiedyś podkradałam Mamie, teraz doczekałam się swojego słoiczka - w wersji na noc. Dokupiłam jeszcze serum - też jest cudowne. Skóra jest niesamowicie nawilżona po nocy. Ale stosuję ich (serum +krem) w ramach kuracjiprzez kilka dni raz w miesiącu. Nie sprawdził mi się za to Hydramax Chanela - znowu z powodu niewystarczającego nawilżenia. Niby mam skórę mieszaną, ale lubię czuć krem na buzi cały dzień. Po Hydramaxie dotykając twarzy miałam wrażenie, że jest wysuszona.
__________________
Two roads diverged in a wood, and I I took the one less traveled by, And that has made all the difference. R.Frost Cel osiągnięty. |
|
2011-09-28, 12:39 | #26 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 1 307
|
Dot.: Pielęgnacja z wyższej półki. Chanel, Estee Lauder, Lancome, Biotherm, Clinique,
Cytat:
I powiem Ci że Twój rytuał pielęgnacyjny powala, dużo tego! i same fantastyczne, obrzydliwie drogie produkty niestety mnie (jeszcze) na to nie stać.. Ja czasem mam miesiące kiedy robię demakijaż, myję twarz żelem i kładę krem i to wszystko (głównie ze względu na brak funduszy na nowe serum). Zwykle jednak kiedy mam manię pielęgnacyjną i trochę ulubionych kosmetyków: RANO: * Myję twarz żelem, zwykle coś aptecznego typu Avene, LaRoche, Ivostin. Apteczne żele mi bardzo służą * Nakładam albo od razu krem (tu nie ma reguły bo często, czasem jest to Chanel, czasem Clinique, czasem LaRoche, czasem inny) albo jeżeli mam, to przed kremem stosuję Idealist lub Clinique Turnaround. WIECZOREM: *Zmywam makijaż albo micellami (apteka), albo tonikiem dwufazowym do makijażu wodoodpornego L'oreal * Myję skórę żelem *Czasem stosuję tonik Clinique * Stosuję serum - zwykle jest to EL Night Repair, Czasem był to Dior OE * Na to wszystko krem. Raz w tygodniu lubię zastosować maskę złuszczającą Turnaround Clinique albo coś nawilżającego, np. Avene (albo jedno i drugie). ok. 3 razy do roku jestem na zabiegu kwasami w gabinecie medycyny estetycznej. Nie stosuję jeszcze żadnych kuracji przeciwzmarszczkowych (22 lata). Obecnie mam manię na nowości i nowe kosmetyczne doznania, dlatego te zakupy. Pokładam ogromne nadzieje w tym Skinetone Illuminator, bo plamy pigmentacyjne to obecnie mój wróg nr 1
__________________
Mój raczkujący blog o woskach zapachowych
http://woskomania.blogspot.com/ https://www.facebook.com/woskomania/ Edytowane przez Burbery Czas edycji: 2011-09-28 o 12:45 |
|
2011-09-28, 20:13 | #27 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocloveeee
Wiadomości: 1 133
|
Dot.: Pielęgnacja z wyższej półki. Chanel, Estee Lauder, Lancome, Biotherm, Clinique,
Cytat:
Cytat:
Teraz mogę wydawać więcej na kosmetyki i chociaż moja kolekcja jest już dosyć pokaźna to raczej mało ekserymentuję. Znalazłam już swoje perełki. Cytat:
Na Twoim miejscu zainwestowałabym już w coś przeciwzmarszczkowego. Profilaktyki nigdy diść P.S. Skąd te przebarwienia? Słońce? (nie widzę filtrów w kremie!)
__________________
Two roads diverged in a wood, and I I took the one less traveled by, And that has made all the difference. R.Frost Cel osiągnięty. |
|||
2011-09-28, 22:52 | #28 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 1 307
|
Dot.: Pielęgnacja z wyższej półki. Chanel, Estee Lauder, Lancome, Biotherm, Clinique,
Przyznam że nie zawsze latem stosowałam i do dziś widać.... stosowałam 3 rodzaje blokerów - isis pharma, biodermy i avene i po każdy miałam okropne uczucie zapchania i błyszczenie, więc nie stosowałam ich chętnie. No i mam drobne pamiątki po licealnym rozdrapywaniu wyprysków
__________________
Mój raczkujący blog o woskach zapachowych
http://woskomania.blogspot.com/ https://www.facebook.com/woskomania/ |
2011-09-29, 08:19 | #29 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 144
|
Dot.: Pielęgnacja z wyższej półki. Chanel, Estee Lauder, Lancome, Biotherm, Clinique,
Ech, też się ostatnio łapię na tym, że buty i torebki mnie nie cieszą tak, jak nowy krem. Ale mogę się podpisać bardziej pod tym:
Cytat:
Nie rozumiem tylko tego szału na Clinique, jakoś nieufnie do nich podchodzę i chyba nigdy nie kupię, ich kosmetyki chyba tylko w Polsce uznawane są za luksusowe, bo za granicą ludzie tymi tonikami łazienki myją i ogólnie mają o nich niskie mniemanie, wystarczy poczytać zagraniczne fora. Edytowane przez BrigitteBardot Czas edycji: 2011-09-29 o 08:30 |
|
2011-09-29, 10:12 | #30 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2 097
|
Dot.: Pielęgnacja z wyższej półki. Chanel, Estee Lauder, Lancome, Biotherm, Clinique,
Cytat:
__________________
Szukam i wymienię Kadzidła (z paczulami, skórami, przyprawami, drzewami w tym oudami) |
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:59.