Co na bezludną wyspę?

nigreco · 2009-07-03, 23:24

Wyobraźcie sobie, że jesteście zesłane na pół roku na bezludną wyspę.

Możecie zabrać ze sobą
- jedną buteleczkę perfum
- jedną książkę
- jedną płytę

Co zabieracie?

Polly_ · 2009-07-03, 23:28

Cytat:

Napisane przez nigreco

Wyobraźcie sobie, że jesteście zesłane na pół roku na bezludną wyspę.

Możecie zabrać ze sobą
- jedną buteleczkę perfum
- jedną książkę
- jedną płytę

Co zabieracie?

ale w jakim klimacie ta wyspa?

KasiaxQ · 2009-07-04, 00:16

Czyli można zabrać w sumie 3 rzeczy, tak?

Nigreco - też uwielbiam różę, jaśmin i peonię

Sabbath · 2009-07-04, 02:54

Cytat:

Napisane przez nigreco

Wyobraźcie sobie, że jesteście zesłane na pół roku na bezludną wyspę.

Możecie zabrać ze sobą
- jedną buteleczkę perfum
- jedną książkę
- jedną płytę

Co zabieracie?

Nie zabieram ani perfum, ani płyty (na czym ją odtworzę??), ani książki, chyba, że jest to jakiś podręcznik survivalowy.
Zabieram nóż, siekierkę i zwój żyłki wędkarskiej. Ewentualnie zapas antybiotyków, ale w ustach (palcach) osoby, która antybiotyki brała trzy razy w życiu nie brzmi to rozsądnie.

KasiaxQ · 2009-07-04, 08:40

Cytat:

Napisane przez Sabbath

Nie zabieram ani perfum, ani płyty (na czym ją odtworzę??), ani książki, chyba, że jest to jakiś podręcznik survivalowy.
Zabieram nóż, siekierkę i zwój żyłki wędkarskiej. Ewentualnie zapas antybiotyków, ale w ustach (palcach) osoby, która antybiotyki brała trzy razy w życiu nie brzmi to rozsądnie.

Sabb, a ja założyłam, że wyspa, choć bezludna, jest wspaniale przygotowana na moje przybycie

Willa z basenem, 15 lodówek i spiżarnia pełne żarcia, w łazience wszelkie niezbędne przybory i odtwarzacz jakiś właśnie

Brakuje tylko rzeczy przyjemnych, ale nie koniecznych do przeżycia.
Biorę więc płytę Boba Marley'a, żeby słuchać bujając się na hamaku rozpiętym między palmami. Biorę książkę o MM p.t. "Blondynka", bo jest gruba i tak ciekawa, że można ją czytać wielokrotnie (poza tym czytałam ją dawno i niewiele już pamiętam). I biorę Etrę, dla ochłody i rozkoszy, bo dni są upalne, a wyspa bezludna

bluegirl · 2009-07-04, 09:17

- L'Artisan Parfumeur, Tea For Two
- S. King "Worek Kości"
- a jest tam radio?

Redhaired Witch · 2009-07-04, 09:45

Polly - wyspa jak to wyspa, pełna Innych, Tamtych, rozbitych samolotów, tajemniczych bunkrów z równie tajemniczym guzikiem, który trzeba co rusz wciskać i tak dalej

Zabrałabym jakieś trudne w odbiorze a wychwalane na forum perfumy, które miałabym wtedy czas oswoić. Może jakiś szypr, może Baiser du Dragon? Obecnie zupełnie mi nie podchodzi...

Z książek Słownik Wyrazów Obcych

Wykuła bym na pamięć a po powrocie zaskakiwała ludzi słowami typu "akwaplanacja".

Co do płyty nie wiem, zbyt szybko się nudzę... Niech będzie jakaś składanka najbardziej znanych utworów muzyki klasycznej, to takie nieinwazyjne i ponadczasowe.

Pin up girl · 2009-07-04, 09:49

A ja, jeśli by była taka możliwość, zamiast tych trzech rzeczy wzięła bym osobę towarzyszącą

Sama bym tam zwariowała...

Tsukichan · 2009-07-04, 10:19

Hmhmhmhm,
Książka: Ostatni Kontynent Terry'ego Pratchetta, idealne na taką okazję.
Płyta: Depeche Mode jakieś pewnie.
Zapach... tylko jeden??? Bvlgari Eau de the Rouge.

owieczka_34 · 2009-07-04, 10:21

jakieś nudne ksiązki, które może by mi się spodobały

mojego psa,
nic więcej .^^

nigreco · 2009-07-04, 11:09

Ciekawe odpowiedzi!

Zakładam, że wyspa choć bezludna jest dobrze wyposażona.
Czyli mam sprzęt grający, czystą wodę, leki, jedzenie, schronienie.
Nie mamy właśnie książek, płyt, Internetu (!) ani ... perfum.
Wybieramy więc, choć to ciężka sprawa, lekturę i płytę, którymi możemy się delektować często i perfumy, które się nam nie znudzą.

Perfumy - bo na bezludnej wyspie trzeba sobie poprawiać humor i czuć się dobrze!

skarbiatko · 2009-07-04, 11:17

zakładam tak jak dziewczyny,że rzeczy niezbędne do przetrwania są i biorę jakąś fiołkową flaszkę

Dzieci z Bullerbyn, i płytę...Garou

**GothicAristocrat** · 2009-07-04, 11:51

ja na pewno jakąś strasznie gruuuuuuubą bukwę ze zbiorem opowiadań fantasy. plyte? jakąś relaksujacą by współgrała z szumem fal i liści, zapewne foo fighters akustycznie
zapach? jak na wyspe to koniecznie premier figuer

magdulenka · 2009-07-04, 12:23

Jak na wyspie wszystko jest, to ja zabieram tylko Wolfganga Joopa

, Gramatykę niemiecką dla zaawansowanych i mp3 ze wszystkimi utworami Die Toten Hosen
A co

WytwornaWanilia · 2009-07-04, 12:38

Na bezludną wyspę... Tylko wyszukiwarka Wizaż! Autorce wątku polecam

**GothicAristocrat** · 2009-07-04, 12:52

Cytat:

Napisane przez WytwornaWanilia

Na bezludną wyspę... Tylko wyszukiwarka Wizaż! Autorce wątku polecam

chyba cos Ci sie pomylilo. zanim kogos upomnisz to sama sprawdz czy sie nie mylisz. to jest forum o perfumach a wiec i watek ich dotyczy!

**siarka40** · 2009-07-04, 13:05

perfumy - Kenzo Amour (i problem braku powodzenia na bezludziu rozwiazany - sama na siebie lece, kiedy jestem tymi perfumami spryskana

),

ksiazka - Encyklopedia PWN,(rozkosz odkrywania czegos nowego kazdego dnia. i tak bez konca

), ew. ksiazka telefoniczna (w dziecinstwie zaczytywalam sie w niej pasjami

),

plyta - siedmiopak, zawierajacy wszystkie albumy studyjne Guns N'Roses (i slucham muzy do nastania Armageddonu

).

Sabbath · 2009-07-04, 13:30

Cytat:

Napisane przez KasiaxQ

Sabb, a ja założyłam, że wyspa, choć bezludna, jest wspaniale przygotowana na moje przybycie

Willa z basenem, 15 lodówek i spiżarnia pełne żarcia, w łazience wszelkie niezbędne przybory i odtwarzacz jakiś właśnie

Brakuje tylko rzeczy przyjemnych, ale nie koniecznych do przeżycia.

Hihihi, a ja, oczywiście, wyobraziłam sobie egzystencję w warunkach z jakimi zmagał się Robinson, albo i gorzej.

Lynn · 2009-07-04, 15:54

Zabrałabym:
-Chance edp
-płytę Sarhy Brightman The best of /ew. Harem
-z książką miałabym problem...

Pewnie jakiś przewodnik.

Daffodilka · 2009-07-04, 16:03

Cytat:

Napisane przez nigreco

Wyobraźcie sobie, że jesteście zesłane na pół roku na bezludną wyspę.

Możecie zabrać ze sobą
- jedną buteleczkę perfum
- jedną książkę
- jedną płytę

Co zabieracie?

Jeżeli w skrzynce z siekierą, piłą, nożem, żyłką, sznurkiem, garścią gwoździ, saperką, młotkiem i podobnymi praktycznymi drobiazgami ostałoby się jeszcze trochę miejsca upchałabym tam jedną z moich ulubionych książek Łysiaka, np. MW albo Wyspy Bezludne (poza Łysiakiem rozważałam też Kroki w Nieznane, bo kocham SF, ale to kilka tomów

), moją ukochaną i bardzo już zużytą płytę U.D.O. Man and Machine (razem z odtwarzaczem na baterie słoneczne

) i ogromniasty flakon Rock Crystal. Aaaaaa i przydałby się krem z filtrem, jeśli to gdzieś blisko równika

nigreco · 2009-07-04, 16:51

Cytat:

Napisane przez WytwornaWanilia

Na bezludną wyspę... Tylko wyszukiwarka Wizaż! Autorce wątku polecam

Zabij mnie, jeśli był już taki wątek lub podobny (wówczas proszę o połączenie kochane adminki) - jeśli zaś nie było takowego, odpuść złośliwości.

Wątek ma być zabawą. W końcu nie samymi perfumami człowiek żyje. Każda z nas ma inne zainteresowania. Ciekawe są również toki myślenia. Wiele się można o osobowości dowiedzieć z takiej odpowiedzi.

Ja bym zabrała:
płytę - albo 101 Depeche Mode albo ten Pearl Jam
zapach - pewnie Crystal Noir
książkę - hmm ciężka sprawa... Sto lat samotności Marqueza. A jeśli bym mogła oszukać "system" - może dla poprawy humoru totalnie niezobowiązująco - Jeżycjadę albo całą serię o Ani z Zielonego Wzgórza? Bohaterkom wyobraźnia pozwalała przetrwać, przydałoby się to na bezludnej wyspie...

Daffodilka · 2009-07-04, 17:09

Cytat:

Napisane przez nigreco

książkę - hmm ciężka sprawa... Sto lat samotności Marqueza. A jeśli bym mogła oszukać "system" - może dla poprawy humoru totalnie niezobowiązująco - Jeżycjadę albo całą serię o Ani z Zielonego Wzgórza? Bohaterkom wyobraźnia pozwalała przetrwać, przydałoby się to na bezludnej wyspie...

Też bym je chętnie przemyciła, ale chyba w wersji elektronicznej, bo drukowanej "system" nijak by nie przepuścił. Toż to pół regału kontrabandy

essme · 2009-07-04, 17:17

Hmmm...
Płytę: Michaela Jacksona np. "Bad" albo "Dangerous" - na bezludnej ćwiczyłabym Moonwalka albo płytę Prince'a i śpiewałabym głośno "Purple Rain"

Książkę: Trudny wybór...może o historii Polski? Może wreszcie bym się jej chodź trochę nauczyła

albo słownik PWN.
Perfumy: Pewnie coś orzeźwiającego na upalne dni...O... może jakąś mgiełkę np. Biothermu Eau Pure

WytwornaWanilia · 2009-07-04, 19:13

Było, było..Znalazłam.

envy07 · 2009-07-04, 19:32

Trylogię Tolkiena...
Soir de Lune..
Toscę.

tennyo4 · 2009-07-04, 19:59

Świetny temat

Po dłuższym zastanowieniu stwierdzam, że ciężko coś wybrać - zwłaszcza spośród... książek

Chyba zabrałabym jednak "Poczet cesarzy rzymskich" Krawczuka

który kocham i do którego zawsze wracam.
(jako kolejne załapałyby się: Świat Dysku Pratchetta w całości i "Czekolada" Joanne Harris - w każdym razie twardo nastawiam się na przemyt

)

Płyta - hmm chyba wygra Alanis Morissette "MTV Unplugged", następny w kolejce jest Garbage z "Version 2.0"

A co do perfum - skoro ma mi być tak błogo to pasują mi tu wyłącznie Zen Shiseido (ale ta stara wersja w jasnym flakoniku)

porzeczki · 2009-07-04, 22:22

książka: "Fioletowa Krowa" S.Barańczaka
płyta: "Exile On The Main Street" Rolling Stones
perfumy: Celine Oriental Summer

nigreco · 2009-07-04, 22:37

A teraz wyobraźcie sobie, że na bezludnej wyspie macie możliwość zaprojektowania zapachu inspirowanego tę wyspą właśnie i Waszymi przeżyciami.

Jakie nuty by to były i jakby to pachniało?

Dżungla po deszczu?Wodospad?Ognisko? Słona woda?Rozgrzany piasek?

KasiaxQ · 2009-07-04, 23:24

Cytat:

Napisane przez nigreco

A teraz wyobraźcie sobie, że na bezludnej wyspie macie możliwość zaprojektowania zapachu inspirowanego tę wyspą właśnie i Waszymi przeżyciami.

Jakie nuty by to były i jakby to pachniało?

Dżungla po deszczu?Wodospad?Ognisko? Słona woda?Rozgrzany piasek?

ooo, to taka multimedialna zabawa

Ja zamknęłabym we flakonie egzotyczne kwiaty z całą ich zmiennością. Raz zapach wydawałby się rześki z delikatnym aromatem kwiatów zroszonych deszczem, raz odurzający, jakby się nos trzymało w rozgrzanym słońcem kielichu takiego wielkiego, białego kwiatucha.

porzeczki · 2009-07-04, 23:27

Cytat:

Napisane przez magdulenka

Jak na wyspie wszystko jest, to ja zabieram tylko Wolfganga Joopa

, Gramatykę niemiecką dla zaawansowanych i mp3 ze wszystkimi utworami Die Toten Hosen
A co

Ale to miała być bezludna, egzotyczna wyspa, a nie Uznam

2009-07-03, 23:24	#1
nigreco Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 211	Co na bezludną wyspę? Wyobraźcie sobie, że jesteście zesłane na pół roku na bezludną wyspę. Możecie zabrać ze sobą - jedną buteleczkę perfum - jedną książkę - jedną płytę Co zabieracie? __________________ *Dwie rzeczy czynią kobietę niezapomnianą - jej łzy i jej perfumy.* Sacha Guitry [COLOR=Blue][SIZE=2]

2009-07-04, 00:16	#3
KasiaxQ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 3 609	Dot.: Co na bezludną wyspę? Czyli można zabrać w sumie 3 rzeczy, tak? Nigreco - też uwielbiam różę, jaśmin i peonię __________________ Przygarnę Meharees

2009-07-04, 09:17	#6
bluegirl Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-09 Lokalizacja: Busko Zdrój Wiadomości: 16 797	Dot.: Co na bezludną wyspę? - L'Artisan Parfumeur, Tea For Two - S. King "Worek Kości" - a jest tam radio?

2009-07-04, 09:45	#7
Redhaired Witch Nindżopesz Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów Wiadomości: 26 402	Dot.: Co na bezludną wyspę? Polly - wyspa jak to wyspa, pełna Innych, Tamtych, rozbitych samolotów, tajemniczych bunkrów z równie tajemniczym guzikiem, który trzeba co rusz wciskać i tak dalej Zabrałabym jakieś trudne w odbiorze a wychwalane na forum perfumy, które miałabym wtedy czas oswoić. Może jakiś szypr, może Baiser du Dragon? Obecnie zupełnie mi nie podchodzi... Z książek Słownik Wyrazów Obcych Wykuła bym na pamięć a po powrocie zaskakiwała ludzi słowami typu "akwaplanacja". Co do płyty nie wiem, zbyt szybko się nudzę... Niech będzie jakaś składanka najbardziej znanych utworów muzyki klasycznej, to takie nieinwazyjne i ponadczasowe. __________________

2009-07-04, 09:49	#8
Pin up girl Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Wiadomości: 12 094	Dot.: Co na bezludną wyspę? A ja, jeśli by była taka możliwość, zamiast tych trzech rzeczy wzięła bym osobę towarzyszącą Sama bym tam zwariowała...

2009-07-04, 10:19	#9
Tsukichan Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 763	Dot.: Co na bezludną wyspę? Hmhmhmhm, Książka: Ostatni Kontynent Terry'ego Pratchetta, idealne na taką okazję. Płyta: Depeche Mode jakieś pewnie. Zapach... tylko jeden??? Bvlgari Eau de the Rouge.

2009-07-04, 10:21	#10
owieczka_34 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-10 Lokalizacja: Silesia zioom ___ Wiadomości: 2 103	Dot.: Co na bezludną wyspę? jakieś nudne ksiązki, które może by mi się spodobały mojego psa, nic więcej .^^ __________________ `Ukryj mnie w sobie, Ukryj mnie nawet jeśli pustkę w sercu masz.. i noś mnie jak amulet który szczęście może przynieść.`

2009-07-04, 11:09	#11
nigreco Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 211	Dot.: Co na bezludną wyspę? Ciekawe odpowiedzi! Zakładam, że wyspa choć bezludna jest dobrze wyposażona. Czyli mam sprzęt grający, czystą wodę, leki, jedzenie, schronienie. Nie mamy właśnie książek, płyt, Internetu (!) ani ... perfum. Wybieramy więc, choć to ciężka sprawa, lekturę i płytę, którymi możemy się delektować często i perfumy, które się nam nie znudzą. Perfumy - bo na bezludnej wyspie trzeba sobie poprawiać humor i czuć się dobrze! __________________ *Dwie rzeczy czynią kobietę niezapomnianą - jej łzy i jej perfumy.* Sacha Guitry [COLOR=Blue][SIZE=2]

2009-07-04, 11:51	#13
GothicAristocrat BAN stały Zarejestrowany: 2008-12 Wiadomości: 1 765	Dot.: Co na bezludną wyspę? ja na pewno jakąś strasznie gruuuuuuubą bukwę ze zbiorem opowiadań fantasy. plyte? jakąś relaksujacą by współgrała z szumem fal i liści, zapewne foo fighters akustycznie zapach? jak na wyspe to koniecznie premier figuer

2009-07-04, 12:23	#14
magdulenka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: B-awaria ;) Wiadomości: 8 630	Dot.: Co na bezludną wyspę? Jak na wyspie wszystko jest, to ja zabieram tylko Wolfganga Joopa , Gramatykę niemiecką dla zaawansowanych i mp3 ze wszystkimi utworami Die Toten Hosen A co __________________ Wciąż szukam... 5269

2009-07-04, 12:38	#15
WytwornaWanilia Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-06 Wiadomości: 120	Dot.: Co na bezludną wyspę? Na bezludną wyspę... Tylko wyszukiwarka Wizaż! Autorce wątku polecam

2009-07-04, 13:05	#17
siarka40 Szef ds. Wymianek Zarejestrowany: 2008-05 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 17 865	Dot.: Co na bezludną wyspę? perfumy - Kenzo Amour (i problem braku powodzenia na bezludziu rozwiazany - sama na siebie lece, kiedy jestem tymi perfumami spryskana), ksiazka - Encyklopedia PWN,(rozkosz odkrywania czegos nowego kazdego dnia. i tak bez konca), ew. ksiazka telefoniczna (w dziecinstwie zaczytywalam sie w niej pasjami), plyta - siedmiopak, zawierajacy wszystkie albumy studyjne Guns N'Roses (i slucham muzy do nastania Armageddonu).

2009-07-04, 15:54	#19
Lynn Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: Z domku Wiadomości: 11 720	Dot.: Co na bezludną wyspę? Zabrałabym: -Chance edp -płytę Sarhy Brightman The best of /ew. Harem -z książką miałabym problem... Pewnie jakiś przewodnik.

2009-07-04, 17:17	#23
essme Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 456	Dot.: Co na bezludną wyspę? Hmmm... Płytę: Michaela Jacksona np. "Bad" albo "Dangerous" - na bezludnej ćwiczyłabym Moonwalka albo płytę Prince'a i śpiewałabym głośno "Purple Rain" Książkę: Trudny wybór...może o historii Polski? Może wreszcie bym się jej chodź trochę nauczyła albo słownik PWN. Perfumy: Pewnie coś orzeźwiającego na upalne dni...O... może jakąś mgiełkę np. Biothermu Eau Pure

2009-07-04, 19:13	#24
WytwornaWanilia Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-06 Wiadomości: 120	Dot.: Co na bezludną wyspę? Było, było..Znalazłam.

2009-07-04, 19:32	#25
envy07 Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: A skąd mogą pisać elfice...? Wiadomości: 603	Dot.: Co na bezludną wyspę? Trylogię Tolkiena... Soir de Lune.. Toscę. __________________ Pod słońce......

2009-07-04, 19:59	#26
tennyo4 Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 1 571	Dot.: Co na bezludną wyspę? Świetny temat Po dłuższym zastanowieniu stwierdzam, że ciężko coś wybrać - zwłaszcza spośród... książek Chyba zabrałabym jednak "Poczet cesarzy rzymskich" Krawczuka który kocham i do którego zawsze wracam. (jako kolejne załapałyby się: Świat Dysku Pratchetta w całości i "Czekolada" Joanne Harris - w każdym razie twardo nastawiam się na przemyt ) Płyta - hmm chyba wygra Alanis Morissette "MTV Unplugged", następny w kolejce jest Garbage z "Version 2.0" A co do perfum - skoro ma mi być tak błogo to pasują mi tu wyłącznie Zen Shiseido (ale ta stara wersja w jasnym flakoniku)

2009-07-04, 22:22	#27
porzeczki Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 1 093	Dot.: Co na bezludną wyspę? książka: "Fioletowa Krowa" S.Barańczaka płyta: "Exile On The Main Street" Rolling Stones perfumy: Celine Oriental Summer __________________

2009-07-04, 22:37	#28
nigreco Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 211	Dot.: Co na bezludną wyspę? A teraz wyobraźcie sobie, że na bezludnej wyspie macie możliwość zaprojektowania zapachu inspirowanego tę wyspą właśnie i Waszymi przeżyciami. Jakie nuty by to były i jakby to pachniało? Dżungla po deszczu?Wodospad?Ognisko? Słona woda?Rozgrzany piasek? __________________ *Dwie rzeczy czynią kobietę niezapomnianą - jej łzy i jej perfumy.* Sacha Guitry [COLOR=Blue][SIZE=2]

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)