2011-07-28, 22:05 | #61 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 200
|
Dot.: odwołany ślub na 3 tygodnie przed..
Cytat:
Dziewczyno, uczucia to nie wszystko. Miłość musi być rozsądna. Pomyśl o swojej przyszłości, o rodzinie którą miałabyś z tym chłoptasiem założyć. Jak to sobie wyobrażasz? Bo ja bardzo marnie. |
|
2011-07-29, 00:51 | #62 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 17
|
Dot.: odwołany ślub na 3 tygodnie przed..
o jak widać nie ja jedna mam doświadczenia z "facetem który nie wie czego chce"
3 i pół roku temu byłam z takim dupkiem-byliśmy świetną parą przez długi czas, a potem nagle nie wiedział czego chce, jednego dnia mówił mi że mnie kocha, drugiego że kocha mnie ale cośtam, w sylwestra (którego mielismy spędzic razem) przestał sie ze mną kontaktować-po prostu nie odbierał ode mnie telefonu, a kiedy następnego dnia dzwonilam z życzeniami noworocznymi do znajomych, to od jednej osoby dowiedziałam się że mój "książę" był na imprezie sylwestrowej u dziewczyny z którą spotyka się już od trzech tygodni. wierz mi-było ciężko, schudłam 6kg, płakałam codziennie przed zasnięciem i w czasie prysznica, byłam przekonana że mój świat runął i że miłość mojego życia odpływa w siną dal. ale było warto-tyle czasu później ja jestem z fantastycznym facetem który na kazdym kroku okazuje mi jak wiele dla niego znaczę, a mój eks właśnie niszczy życie kolejnej naiwnej. Kobieto-zostaw tego dzieciaka. daj sobie szansę na życie z kimś kto jest Ciebie wart.. |
2011-07-29, 10:19 | #63 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 50
|
Dot.: odwołany ślub na 3 tygodnie przed..
Dziewczyny ja to wszystko wiem...... Tylko tą ostateczną decyzję tak trudno mi podjąć....... Jestem w totalnej rozsypce, boję się co będzie dalej, jeśli jakimś cudem doszłoby do ślubu... Nie wiem czy być z nim jeśli ślub zostanie odwołany... Wiem, ze on nie zasługuje na mnie i chyba tak naprawdę nigdy nie zasługiwał.... Okazał się strasznie nieodpowiedzialny, ale wierzcie mi nie był taki, przecież nie planowałabym ślubu z kimś, kogo nie byłabym pewna na 100%... jeszcze nie tak dawno temu byłam pewna
.... teraz to sama nie wiem co robić czy powinnam dać mu jeszcze jedną szansę nawet jeśli zdecydujemy się na odwołanie?.... Tak trudno pogodzić się z faktem, że ktoś z kim planowało się zestarzeć jest inny niż myśleliśmy....... Dziewczyny daję sobie czas do końca tygodnia na podjęcie ostatecznej decyzji...... Dłużej czekać nie mogę zostało niewiele czasu...... Dziękuję Wam za wszystkie rady i to że tak bardzo przejęłyście się moją sytuacją... Mam nadzieję,ze moje życie w końcu wróci na właściwe tory.... |
2011-07-29, 10:38 | #64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 80
|
Dot.: odwołany ślub na 3 tygodnie przed..
Jak na mój gust, już tyle razy pokazał, że nie zależy mu na Tobie, że ślub odwołałabym jak najszybciej, obciążyłabym go wszystkimi kosztami a na koniec kopnęła w tyłek! Tak na "żegnaj" (bo absolutnie nie "do widzenia"!).
Odwagi! |
2011-07-29, 11:27 | #65 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 444
|
Dot.: odwołany ślub na 3 tygodnie przed..
Cytat:
Bardzo, bardzo współczuję Ci tej sytuacji, to coś, czego chyba nawet w najgorszych koszmarach nie śni się PMkom. Ale nie możesz się dać zaślepić uczuciu, bo od tego zależy Twoje dalsze życie. Możesz teraz w to nie wierzyć, ale NAPRAWDĘ, kiedyś będziesz mega szczęśliwa z kimś, kto na Ciebie zasługuje, a tego faceta będziesz wspominać w najlepszym wypadku z niechęcią. Odwołaj to wszytko i tak, jak tu któraś napisała, z wszystkimi danymi kolesia, niech się tłumaczy. Koszty oczywiście ponosi WSZYSTKIE on i jego rodzina, bo to on tu jest winny, Ty powinnaś tak naprawdę jeszcze rekompensatę otrzymać, ale ponieważ mieszkamy w Polsce, to nie masz na co liczyć. W każdym razie niech płaci za wszytko sam i absolutnie NIE dawaj mu żadnych szans, bo na nie nie zasłużył.
__________________
|
|
2011-07-29, 11:32 | #66 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: z daleka:)
Wiadomości: 186
|
Dot.: odwołany ślub na 3 tygodnie przed..
Cytat:
|
|
2011-07-29, 12:43 | #67 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 406
|
Dot.: odwołany ślub na 3 tygodnie przed..
Mam wrażenie- ale to moja osobista opinia po przeczytaniu Twoich postów, Autorko- że bardziej obawiasz się opinii ludzi wokół, aniżeli tego, co naprawdę sama czujesz... Kochasz, tęsknisz, nie rozumiesz... Sama jednak napisałaś, że mieszkasz w małej wsi, jak to będzie wyglądało, gdy ślub będzie odwołany...
Nie umiem sobie wyobrazić takiej sytuacji... I Tobie współczuję z całego serca. Mnie do ślubu pozostało jeszcze nieco ponad 300 dni... Ale nie oszukuj się, że jeżeli on nagle łaskawie zmieni zdanie i dojdzie do wniosku, że jednak chce tego ślubu, to po ślubie właśnie coś się zmieni... Ludzie się nie zmieniają w jakiś radykalny sposób... A wątpię, byś chciała doświadczyć takich sytuacji, gdy już będzie po ślubie, a jemu znów coś się nagle "odkręci" i uzna, że jednak chyba się pomylił, że nie chce być z Tobą; a to, że może jednak nie chce dziecka czy cokolwiek innego... Czytając Twoje słowa widzę, że w środku tak naprawdę krzyczysz, że masz dość tej sytuacji... Nie spodziewałaś się takiego obrotu sprawy, to oczywiste... Ale wierz mi... Nie ma co patrzeć na to, co ludzie powiedzą... Rozumiem, że przepadnie termin, pewnie wiele pieniędzy, nadziei zresztą też. I mam wrażenie, że Ty nadal chcesz ślubu, bo kochasz, jednocześnie gdzieś tam w środku rozdziera Cię wątpliwość. Nie chcę narzucać mojego zdania, bo na pewno trudno jest zrezygnować z tego wielkiego dnia na paręnaście dni przed... Niemniej sama widzisz, jak to się wszystko toczy... Stres stresem, wątpliwości wątpliwościami, ale czy jego zachowanie nie dało Ci do zrozumienia, że to może jakiś znak? Nie błagaj go o miłość, jeśli on ją odrzuca... Nikt, kto ma serce, nie odrzuci miłości... A kto wie- może, gdy podejmiesz decyzję o rezygnacji nagle odkryjesz, że pojawił się ktoś, kto Twoją miłością nie pogardzi?... Ale to tylko moje domniemania, sama po prostu tak myślę. Mam nadzieję, że pomyślnie zakończy się dla Ciebie ta sytuacja. Jakiejkolwiek decyzji byś nie podjęła, mam nadzieję, że będziesz zadowolona ze swojego wyboru i po prostu- szczęśliwa, Kochana! Ściskam i całuję!
__________________
"Bezapelacyjnie... do samego końca- mojego lub jej..." http://s7.suwaczek.com/20120609290113.png |
2011-07-29, 13:45 | #68 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 39
|
Dot.: odwołany ślub na 3 tygodnie przed..
Bardzo Ci współczuje... i powiem szczerze, że nie wiem jak bym się zachowała na twoim miejscu... ale napisze Ci jak to było z moimi znajomymi, byli parą, decyzje o ślubie podjęli gdy ona zaszła w ciąże, on przed ślubem cały czas powtarzał, że nie jest na to gotowy, ale rodzina(w szczególności jego rodzice) naciskała i do ślubu doszło. A teraz każdy umył ręce i dziewczyna sama wychowuje dziecko i męża ma który wiecznie imprezuje i ma gdzieś ja i dziecko.... I jakby nie doszło do ślubu to by ludzie gadali, że ma nieślubne dziecko... a teraz gadają, że głupia.. wiec jeżeli chodzi o ludzi to zawsze będą gadać, wiec tym nie możesz się tak przejmować.
Jeżeli jednak chodzi o odwołanie ślubu myślę, że jak podejmiesz(chodź z tego co piszesz to on już dawno ją podjął) taką decyzję to wszystkimi koszami, powinien on być obciążony, pewnie odwoływanie gości zostanie na twojej głowie bo z niego niezły tchórz.... |
2011-07-29, 14:20 | #69 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 50
|
Dot.: odwołany ślub na 3 tygodnie przed..
Macie rację powinnam kopnąć go w tyłek i zacząć układać sobie życie....
Bo skoro on teraz taki numer chce mi wywinąć, to potem może być jeszcze gorzej... Obiecuję sobie i Wam, że daję mu czas do końca tygodnia, w przeciwnym razie w poniedziałek zacznę wszystko odwoływać... Tylko wiecie mam wrazenie, że właśnie o to mu chodzi, żeby znowu podkulic ogon i żebym ja musiała wszystko załatwić za niego:/ Nie wiedziałam, że z niego taki tchórz:/ Nie chce dać mu tej satysfakcji! Niech on się tłumaczy wszystkim łącznie z moimi gośćmi! Niech sam wszystko odwołuje, czemu ja mam to robić? ! A ja nie omieszkam zadzwonić do jego rodziny i powiedzieć jak się zachował.... Bo on może wszystko obrócić i zwalić winę na mnie, bo dla niego on sam nigdy nie jest winny, to wszyscy wokół niego są zawsze winni..... Mojej mamie już powiedziałam jaka jest sytuacja i ona na moim miejscu też by wszystko odwołała... a co do jego rodziców to nie wiedzą o niczym.. więc do nich też będę musiała zadzwonić, ale oni sami najlepiej wiedzą kogo wychowali, więc myślę że wcale by ich to nie zdziwiło, może nawet by się ucieszyli, bo nikt by im nie zabrał syneczka z domku....... Tylko nie rozumiem jednego, po co kogoś tak zwodzić oszukiwać czy nie wystarczyłoby powiedzieć prawdy? Nie chcę i koniec, a nie nie wiem , bo to zawsze daje nadzieję...... Dla mnie najlepszym rozwiązaniem byłoby teraz spakować manatki i uciec stąd jak najdalej, żeby przeczekać całe to zamieszanie, tylko najpierw muszę wszystkie sprawy pozamykać tutaj, nie mogę być takim tchórzem jak on.... |
2011-07-29, 14:30 | #70 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 619
|
Dot.: odwołany ślub na 3 tygodnie przed..
Był tu na forum już kiedyś taki popularny wątek o dziewczynie która też odwoływała ślub bo narzeczony ją zdradził.. wszyscy przekonywali ją żeby dała mu szansę jeszcze ale ona nie widziała sensu bo nie ufała mu. Możesz go poszukać droga Autorko może ta historia jakoś cię wesprze da nowy ogląd sytuacji. Piszę o tym dlatego że mówiła o wizycie u księdza - i ksiądz powiedział jej mądrą rzecz moim zdaniem - że jeśli już wie że on ją zdradził czyli wie że ma taką skłonność i weźmie z nim ślub to znaczyłoby poniekąd że to akceptuje... i że podejmuje słuszną decyzję... może to nie bezpośrednio dotyczy Niuni ale taką małą analogię widzę. Kochana a rodzice może by pomogli Ci to odkręcić? trzymaj się ciepło
|
2011-07-29, 14:31 | #71 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: z daleka:)
Wiadomości: 186
|
Dot.: odwołany ślub na 3 tygodnie przed..
Cytat:
|
|
2011-07-29, 14:36 | #72 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 4 328
|
Dot.: odwołany ślub na 3 tygodnie przed..
Ja również odwołałam ślub który miał odbyć się 6.08.2011, co prawda odwołałam go w kwietniu,a nie kilka tygodni przed ślubem, ale podobnie jak ty-droga Autorko- myślałam że mi się świat zawalił, ale z czasem zrozumiałam z kim planowałam życie,komu chciałam urodzić dziecko. Czas leczy rany, żadne pieniądze, zaproszeni goście itp nie są warte całego twojego przyszłego życia. Lepiej ścierpieć teraz, niż później całe życie. Nie patrz na to co ludzie powiedzą, ważna jesteś ty i twoje sumienie i przyszłe życie, a ludzie pogadają i przestaną. Było, jest i będzie, że ludzie szukają sensacji nic na to się nie poradzi.
Musisz być stanowcza i twarda nie daj sobą pomiatać. Wierze, że dasz sobie radę. Trzymam kciuki.Bądź dzielna |
2011-07-29, 14:42 | #73 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 5 322
|
Dot.: odwołany ślub na 3 tygodnie przed..
Trzymam kciuki! Daj znać, jak się potoczyło!
|
2011-07-29, 19:24 | #74 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 50
|
Dot.: odwołany ślub na 3 tygodnie przed..
Dziewczyny wpadłam w straszny dół..... Przestaję sobie już radzić z tą sytuacją ..... Nie jestem taka silna, żeby w jednej chwili przekreślić swoje marzenia, plany....właśnie ryczę z bezsilności jest mi bardzo źle......
Nie wiem tylko czemu mnie to spotkało? Czy jestem tak totalnie beznadziejna?...... |
2011-07-29, 19:45 | #75 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 4 328
|
Dot.: odwołany ślub na 3 tygodnie przed..
Cytat:
Nie jesteś beznadziejna!! nie mów tak!! Uszy do góry!! |
|
2011-07-29, 20:01 | #76 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 50
|
Dot.: odwołany ślub na 3 tygodnie przed..
Wiecie jak się w tym momencie czuję? Mój cały świat kręcił się wokół niego...... Wszystko co robiłam to z myślą o nim..... Ja chyba zwariuję..... Jak może się tak wszystko spieprzyć w tak krótkim czasie? Naprawdę było dobrze..... To jest chyba najgorszy okres w moim życiu i chciałabym go przespać i obudzić się nic nie pamiętając....
Jest mi najbliższą osobą na świecie i nigdy nie zapomnę o tym, co było... Setki wspólnych zdjęć filmów pamiątek ................... Tego nie da się wymazać z pamięci tak łatwo........... Chyba jestem za słaba, żeby sobie z tym sama poradzić............ |
2011-07-29, 20:08 | #77 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 4 328
|
Dot.: odwołany ślub na 3 tygodnie przed..
porozmawiaj z rodzicami będzie Ci lżej.. Nic dziwnego że wszystko Ci go przypomina.. był/jest częścią twojego życia..
|
2011-07-29, 20:25 | #78 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 172
|
Dot.: odwołany ślub na 3 tygodnie przed..
Ciężko mi cokolwiek mądrego doradzić...
Teraz cierpisz, bo żyjesz w stanie totalnej niepewności, jeśli do ślubu nie dojdzie też będziesz cierpieć, pewnie bardzo długo. Jednak chyba lepiej wiedzieć na czym się stoi, ja na Twoim miejscu definitywnie rozwiązałabym tę chorą sytuację, zawiadomiłabym swoją część rodziny i znajomych, on niech się martwi o swoich. Resztę spraw zwaliłabym mu na głowę. Jedna rzecz mnie dziwi- gdyby mój ukochany zrobił mi taki numer raczej czułabym ogromne poczucie krzywdy, nie wiem- podarłabym jego zdjęcia i ogólnie załączyłby mi się jakiś agresor w stosunku do jego osoby. Z reguły być wściekłym i kipieć z nienawiści chyba jest lepiej, niż cierpieć z odtrąconej miłości. Ja bym o całej sytuacji szczerze jeszcze raz porozmawiała z rodzicami, jeśli potrzeba poprosiłabym ich o zawiadomienie o całej sytuacji jego rodziców (jeśli nie wiedzą co się dzieje) w celu odwołania machiny ślubnej, a sama zajęłabym się sobą. Bo w całej tej sytuacji NIE MA TWOJEJ WINY, LICZYSZ SIĘ TYLKO TY, POWINNAŚ ZADBAĆ TERAZ O SIEBIE!!! Tyle. PS. Wiem, że łatwo pisać, ale szczerze Ci współczuję, trzymaj się.
__________________
Zaręczeni: 17.08.2010
Koniec staropanieństwa: 17.09.2011 Maria: 03.11.2012 |
2011-07-29, 20:51 | #79 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 518
|
Dot.: odwołany ślub na 3 tygodnie przed..
Cytat:
|
|
2011-07-29, 22:17 | #80 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 50
|
Dot.: odwołany ślub na 3 tygodnie przed..
Cytat:
Wszystko planowaliśmy wspólnie! Dużo rozmawialiśmy o wspólnej przyszłości, o dzieciach..... Nasz ślub też był wspólną decyzją! Ja go nie chcę do niczego zmuszać! Myślałam,że w końcu zmądrzeje przeprosi i będzie jak dawniej! Ale już nigdy nie będzie jak dawniej.... nie po czymś takim.... tyle łez nie wylałam przez całe życie co przez ostatni tydzień.... Płaczę praktycznie całymi dniami i nocami nie mogę spać jeść myśleć o czymś innym..... Przecież ludzie się nie zmieniają z dnia na dzień! Chyba,że cały czas udawał kogoś kim nie jest.... Mieszkaliśmy razem prawie 3 lata! Myślałam, ze go dobrze znam.... teraz mam wrazenie,że rozmawiam z obcą osobą...... nie obchodzi go moje cierpienie nawet nie zadzwoni zapytac jak sie czuje czy wszystko ok przestał sie mna przejmowac moje łzy tez nie robią na nim wrażenia... dlaczego tak zobojętniał na wszystko....... przysięga, ze nikogo nie miał i nie ma i wierzę mu chyba, choć faceci potrafią pewnie w oczy kłamać..... co moze stac za taką nagłą zmianą??? zadaję sobie to pytanie codziennie.... ---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ---------- Jestem już bliska ostatecznego zakończenia tej chorej sytuacji... Rozmawiałam dużo z mamą i jest takiego samego zdania jak Wy.. Powinnam jak najszybciej to zakończyć... Czeka mnie dużo nieprzyjemnych sytuacji, mam nadzieję że jakoś sobie poradzę z tym wszystkim.... szczerze ludzie mnie w ogóle przestali w tej sytuacji obchodzić teraz myślę tylko o tym jak mogłam dać się tak oszukiwać i zwodzić.... Najgorsze jak ja sobie poradzę z tym wszystkim czy dam radę żyć normalnie po czymś takim...... Musiałyby chyba minąć wieki żebym mogła zapomnieć o nim i o tym, co było....... Jutro wybieram się do wróżki, może to trochę głupie, ale tonący brzytwy się chwyta.... Proszę o wsparcie ...... |
|
2011-07-29, 22:28 | #81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 5 322
|
Dot.: odwołany ślub na 3 tygodnie przed..
Trzymaj się! Nie wiem, co powiedzieć. Jakoś to będzie... Zawsze lepsze to niż całe życie z kimś takim. Takie niepewne.
|
2011-07-29, 22:39 | #82 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 50
|
Dot.: odwołany ślub na 3 tygodnie przed..
Tylko czemu ten dupek nie może zachować się jak na prawdziwego mężczyznę przystało?! Przecież to on powinien teraz kajać się przed moimi rodzicami wytłumaczyć sie jakoś..... jego to w ogóle nie obchodzi nie widzi nic poza czubkiem własnego nosa....
Wiecie czego bym najbardziej pragnęła teraz? Żeby on cholernie żałował i błagał mnie o wybaczenie.. a ja wypięłabym się na niego tak jak on teraz na mnie... chyba naprawdę cierpienie zaczyna się przeradzać w agresję... gdybym mogła udusiłabym go gołymi rękami.... Nigdy nie spodziewałabym sie czegos takiego nawet w najgorszych koszmarach....... Czuję teraz żal, stracone lata, kiedy zamknął mnie w klatce, nie pozwolił nigdzie wychodzić, spotykać się ze znajomymi... w pewnym sensie ubezwłasnowolnił mnie i nie wiem jak mam teraz żyć ..... |
2011-07-29, 22:51 | #83 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 11 395
|
Dot.: odwołany ślub na 3 tygodnie przed..
Niunia, współczuję Tobie przykrej sytuacji.
Daj sobie spokój z wróżką, akurat obca osoba nie musi Tobie niczego mówić i niczego nie zmieni w tej sytuacji, tu potrzebna będzie (kiedyś!) szczera rozmowa z Twoim niedoszłych (ech) mężem. Dobrze, że masz wsparcie w mamie. Musisz być twarda, skoro facet nie potrafi Będzie dobrze
__________________
"Wy macie tą Waszą solidarność Wizażanek, że dwadzieścia lat temu to WY byście obaliły komunizm" złota męska myśl
|
2011-07-29, 23:24 | #84 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 518
|
Dot.: odwołany ślub na 3 tygodnie przed..
Cytat:
|
|
2011-07-30, 16:24 | #85 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 50
|
Dot.: odwołany ślub na 3 tygodnie przed..
Dzisiaj spotkałam się z koleżanką... Poszłam na zakupy, do fryzjera, może poprawiło mi to humor ale tylko na chwilę.... Cokolwiek bym nie robiła myślę o nim..... Czekam na każdy sms telefon jak na zbawienie......Chciałabym żeby w koncu było normalnie żebym wiedziała na czym stoję, bo póki co nic nie wiem.... Wystarczy jedno jego "koteczku" a ja jestem w stanie zrobic dla niego wszystko.....Nawet byłabym w stanie znów do niego pojechać gdyby tylko mnie poprosił o to... wiem jestem głupia, ale jak mogę nie myśleć o kimś kto był centrum wszechświata przez 5 lat.........
|
2011-07-30, 16:26 | #86 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 5 322
|
Dot.: odwołany ślub na 3 tygodnie przed..
Powiedz, on się w ogóle nie odzywa? A jego rodzina? Cokolwiek?
|
2011-07-30, 16:42 | #87 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 50
|
Dot.: odwołany ślub na 3 tygodnie przed..
roksana dzięki za słowa otuchy... Twoja historia jest naprawdę niezwykła.....
w tym momencie jednak widzę wszystko w czarnych barwach.... że już nigdy nie ułożę sobie życia, że nigdy nie zapomnę .... że do konca życia będę nieszczęśliwa.... ---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ---------- Jego rodzina nie odzywa się, bo nie wie że on chce mi taki numer wywinąć, oni myślą że wszystko ok między nami... A ON zadzwoni do mnie raz dziennie zazwyczaj bardzo późno w nocy czasem coś napisze... ale jak tylko pytam co dalej to mówi że nie wie..... on ciągle nie wie, a ja głupia ciagle mam nadzieję........ przecież tak nie można powiedziałam mu wczoraj że musi mi ostatecznie powiedziec co dalej bedzie z nami i czy odwołujemy ślub...........zostały równe 2 tygodnie ja muszę odwołać gości i inne sprawy pozałatwiać, tylko chciałabym najpierw usłyszeć od niego że to koniec i że odwołujemy ślub, chciałabym porozmawiać z jego rodzicami..... nie chcę podejmować tej decyzji sama, bo wszyscy stwierdza ze mi coś odbiło, dlaczego ciągle czekam na e smutne słowa od NIEGO..... ---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ---------- Szczerze to totalnie mnie olewa.... ja płaczę on się rozłącza... pytam do dalej? on się rozłącza.... chciałby rozmawiać o niczym poważnym co robiłam co on robił jakby temat ślubu nie istniał, jakby chciał go wymazać z pamieci.... czy któraś z Was spotkała sie kiedyś z czymś takim? o co moze mu chodzić? ja żebrzę o jego zainteresowanie o to żeby zadzwonił .... |
2011-07-30, 16:59 | #88 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 540
|
Dot.: odwołany ślub na 3 tygodnie przed..
wiesz...on zachowuje sie jakby w ogole nie chcial byc z Tboa..
|
2011-07-30, 17:15 | #89 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 50
|
Dot.: odwołany ślub na 3 tygodnie przed..
|
2011-07-30, 17:21 | #90 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 540
|
Dot.: odwołany ślub na 3 tygodnie przed..
ale ty musisz byc twarda!
nie czekac do zadnej niedzieli tylko teraz mu powiedz, ze prawo albo lewo. Nie ma pośrodku!! musisz byc twarda, a bym z zyciu nie dala rady byc z kims, kto zrobil mi cos takiego |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:48.