Mamusie lutowe 2016 :)

[butterfly20]

Napisane przez ja :)

Z tego co widziałam to gin wrzuca tam więcej danych do jakiegoś programu i na ich podstawie obliczają. Nie tylko przezorność ale jeszcze wiek matki i jakieś tam inne pomiary. Ale to tylko tyle co podpatrzyłam wiec nie wiem jak to do konca jest.


Sent from my iPhone using Tapatalk

no wiek i przezierność to wiadomo, ale nie wiem co jeszcze wpływa na to.

Napisane przez Mami87

Czyli jak? Że mam w brzuchu chłopaków? Kolejna wizyta za 4tygodnie dopiero i mam nadzieję, że wtedy już się dowiem

Patrząc na Twojego avka to tylko chłopaki pasują A co byś wolała?
Chyba jesteś tu jedyną podwójną mamusią?
Ja jestem niedoszłą- na pierwszym usg były dwa pęcherzyki + jeden, który był takim cieniem i już się wchłaniał. A po dwóch tygodniach został już tylko jeden.
Ale u Ciebie inna sytuacja bo masz z jednego jajeczka

Napisane przez kaaasi

Mamusie pytanko mam jak to ja czy ginekolog zlecał Wam konsultacje stomatologiczną? Wasze uzębienie ucierpiało jak byłyście już w ciąży ?

Ja w poprzedniej ciąży miałam tylko jeden ząb do zrobienia i go zrobiłam. I zęby mi nie ucierpiały.A na wizycie niedawno też był tylko jeden do poprawki (a u mnie to świetnie, bo mam kiepskie zęby) i teraz już jestem na czysto

[MamaKarolci28]

Napisane przez sweeney

Co do owłosienia, to ja ostatnio siedzialam na kanapie obok lampy i nagle mąż patrzy na mnie, oczy mu się zrobiły jak 5 złotych i mówi: "Ty masz włosy na twarzy !!!" Pobiegłam do łazienki i faktycznie wyskoczył mi na polikach, i bokach twarzy taki jasniutki meszek mam nadzieję, ze zniknie bo jak nie to będziemy się zmęzem co rano razem golić I w ogóle włosy min rosna bardzo szybko wszędzie, tylko nie na głowie

Mam to samo potrafie ogolic nogi a za 43-4 dni mam juz takie jak wczesniej po prawie 2 tygodniach, jak mowilam siostrom to sie smialy ze taki porost wrozy synka nie wiem ile w tym prawdy ale z cora tego nie mialam

[MamaKarolci28]

Napisane przez Mami87

Wróciliśmy właśnie z usg. Jesteśmy w 13t2d, Bąbelki zdrowe, ciągle się ruszają, płci jeszcze nie znamy, mają 6,69cm i 7,13cm <3 Przytyłam 2kg

jakie slodkie dzidzie super ze sa zdrowe i spore chyba co? moje ma 5,60cm u mnie 12 tydz

[Mami87]

Napisane przez butterfly20

Patrząc na Twojego avka to tylko chłopaki pasują A co byś wolała?
Chyba jesteś tu jedyną podwójną mamusią?
Ja jestem niedoszłą- na pierwszym usg były dwa pęcherzyki + jeden, który był takim cieniem i już się wchłaniał. A po dwóch tygodniach został już tylko jeden.
Ale u Ciebie inna sytuacja bo masz z jednego jajeczka

Niestety jestem tu samotną bliźniaczą mamusią
Natura zrobiła nam psikusa i zarodek podzielił się na dwa Mąż się śmieje, że to rekompensata za poprzednie dwie stracone ciąże
Tak na prawdę to obojętne jaka będzie płeć, najważniejsze aby ciąża przebiegła dobrze i Bąbelki urodziły się całe i zdrowe Ale gdybym mogła wybierać to chciałabym synów, bo już córeczkę mam Jeśli będą dziewczyny to współczuję mężowi 4 bab w domu hi,hi

[justynka333]

Mnie też włosy rosną jak szalone :/ Co do ząbków to przed ślubem w kwietniu byłam u stomatologa wymienić plombę i mam wszytko zdrowe. Planuję kontrole może koło listopada żeby sprawdzić czy wszystko ok

Powiem Wam że coś mnie trapi To moja pierwsza ciąża a ja jakoś dziwnie ją przeżywam... Cieszę się że noszę pod sercem dzieciątko i troszczę się o nas ale tak naprawdę to nie czuję się w ciąży Może to dlatego że nie miałam praktycznie żadnych objawów... Mąż mi wczoraj powiedział ze zazdrości mi że jestem z nim 24h/dobę a mam wrażenie że on bardziej to przeżywa, tuli brzuszek i z nim rozmawia. Aż czasem mi wstyd że jestem beznadziejna i jeszcze te pytania wszystkich czy czuję się inaczej bo jestem w ciąży ja praktycznie nie czuję wielkiej różnicy...

[butterfly20]

Napisane przez MamaKarolci28

Mam to samo potrafie ogolic nogi a za 43-4 dni mam juz takie jak wczesniej po prawie 2 tygodniach, jak mowilam siostrom to sie smialy ze taki porost wrozy synka nie wiem ile w tym prawdy ale z cora tego nie mialam

No to w takim razie ja mam na pewno drugą dziewuszkę, bo mam marne owłosienie jak zawsze

Napisane przez Mami87

Niestety jestem tu samotną bliźniaczą mamusią
Natura zrobiła nam psikusa i zarodek podzielił się na dwa Mąż się śmieje, że to rekompensata za poprzednie dwie stracone ciąże
Tak na prawdę to obojętne jaka będzie płeć, najważniejsze aby ciąża przebiegła dobrze i Bąbelki urodziły się całe i zdrowe Ale gdybym mogła wybierać to chciałabym synów, bo już córeczkę mam Jeśli będą dziewczyny to współczuję mężowi 4 bab w domu hi,hi

No to prawda, mojemu z trzema też nie będzie o wiele lepiej. A nie, wliczając naszą kotkę Lilkę to już cztery

Napisane przez justynka333

Mnie też włosy rosną jak szalone :/ Co do ząbków to przed ślubem w kwietniu byłam u stomatologa wymienić plombę i mam wszytko zdrowe. Planuję kontrole może koło listopada żeby sprawdzić czy wszystko ok

Powiem Wam że coś mnie trapi To moja pierwsza ciąża a ja jakoś dziwnie ją przeżywam... Cieszę się że noszę pod sercem dzieciątko i troszczę się o nas ale tak naprawdę to nie czuję się w ciąży Może to dlatego że nie miałam praktycznie żadnych objawów... Mąż mi wczoraj powiedział ze zazdrości mi że jestem z nim 24h/dobę a mam wrażenie że on bardziej to przeżywa, tuli brzuszek i z nim rozmawia. Aż czasem mi wstyd że jestem beznadziejna i jeszcze te pytania wszystkich czy czuję się inaczej bo jestem w ciąży ja praktycznie nie czuję wielkiej różnicy...

Każda z nas przeżywa to inaczej.
Ale napiszę jak to było u mnie- w pierwszej ciąży miałam takie odczucia jak ty, to po prostu było mega nierealne,że mam człowieczka w brzuchu, nawet jak już kopała, nawet jak już zaraz miała się urodzić- no kosmos i tyle. Wiadomo- bardzo się cieszyłam, czekałam, ale jakoś to do mnie nie docierało.To było magiczne, kosmiczne i był ten dreszczyk emocji.Ale nierealne.

W drugiej ciąży jest inaczej. Mam już jednego takiego małego człowieka obok siebie, widzę jak rośnie i że wcześniej był tak jak ten mały fasol w moim brzuchu. Teraz jakoś tak bardziej świadomie odczuwam to, co dzieje się w moim ciele. I od samego początku, od tej komóreczki,blastocysty, od zarodka- to jest mój DZIDZIUŚ. Od początku jest dla mnie KIMŚ i potrafię już sobie wyobrazić moje życie jak się urodzi.Ale podchodzę do tego o wiele spokojniej

[justynka333]

Napisane przez butterfly20

No to w takim razie ja mam na pewno drugą dziewuszkę, bo mam marne owłosienie jak zawsze



No to prawda, mojemu z trzema też nie będzie o wiele lepiej. A nie, wliczając naszą kotkę Lilkę to już cztery



Każda z nas przeżywa to inaczej.
Ale napiszę jak to było u mnie- w pierwszej ciąży miałam takie odczucia jak ty, to po prostu było mega nierealne,że mam człowieczka w brzuchu, nawet jak już kopała, nawet jak już zaraz miała się urodzić- no kosmos i tyle. Wiadomo- bardzo się cieszyłam, czekałam, ale jakoś to do mnie nie docierało.To było magiczne, kosmiczne i był ten dreszczyk emocji.Ale nierealne.

W drugiej ciąży jest inaczej. Mam już jednego takiego małego człowieka obok siebie, widzę jak rośnie i że wcześniej był tak jak ten mały fasol w moim brzuchu. Teraz jakoś tak bardziej świadomie odczuwam to, co dzieje się w moim ciele. I od samego początku, od tej komóreczki,blastocysty, od zarodka- to jest mój DZIDZIUŚ. Od początku jest dla mnie KIMŚ i potrafię już sobie wyobrazić moje życie jak się urodzi.Ale podchodzę do tego o wiele spokojniej

Dziękuję Ci za to co napisałaś Już się zaczynałam zastanawiać czy coś ze mną nie tak... Oczywiście ciąża planowana i bardzo chciana ale myślałam że będzie jakiś większy entuzjazm
Ja to jeszcze mam to do siebie że boję się czymś tak na 100% cieszyć żeby nie zapeszyć

[Lutka2016]

Napisane przez Mami87

Czyli jak? Że mam w brzuchu chłopaków? Kolejna wizyta za 4tygodnie dopiero i mam nadzieję, że wtedy już się dowiem

Ja Ci już pisałam,że czuję,że to chłopaki

Napisane przez kaaasi

Mamusie pytanko mam jak to ja czy ginekolog zlecał Wam konsultacje stomatologiczną? Wasze uzębienie ucierpiało jak byłyście już w ciąży ?

Ja sama z siebie chodzę co pół oku.dentysta mi powiedział,że to wcale nie jest tak,że zęby się bardziej psują w ciąży,tylko kobiety mają wtedy inne sprawy na głowie i czasem zapominają o higienie jamy ustnej.i,rzeczywiście,na początku jak wpadałam w śpiączkę pomijałam często wieczorne mycie zębów.

[ewkien]

To ja myje zeby po kazdym posilku i tak musialam zeba wyrwac w pierwszej ciazy, a teraz znow bola.
Ja to czytalam gdzies, ze ma to zwiazek z odwapnianiem zebow czy cos takiego. Teraz wszystkie mineraly ida do Maluszkow

[sweeney]

Co do zębów to ja planując ciaże wszytkie wyleczyłam, pozbyłam sie kamienia itd , ale za to odkad tylko dowiedziałam sie o ciąży to strasznie krwawią mi dziąsła

Ale jestem niewyspana Dziś w Szwajcarii ważne świeto narodowe i juz od wczoraj dają do wiwatu fajerwerkami gorzej niż w sylwestra

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez kaaasi

Mamusie pytanko mam jak to ja czy ginekolog zlecał Wam konsultacje stomatologiczną? Wasze uzębienie ucierpiało jak byłyście już w ciąży ?

tak, u mnie na pierwszej wizycie od razu kazała chodzic do dentysty
teraz bedziemy we wrzesniu w pl to pojde na kontrol bo jakis rok temu zrobiłam wszystkie zeby


a ja niedawno wstałam

w koncu sie wyspałam

[kingula111]

jejku dziwczyny ale ja to jestem zacofana zas mam problem powiedzcie mi jak to jest?
Powiedzmy ze jestem w 10 tyg i 6 dzien
czyli jutro jest 11 tydz i 0 dzien

czy jesli jestem w 10 tyg i 6 dzien
to jtro jest 10 tydz i 7 dzien
a pojutrze bedzie 11 tydz i 0 dzien
czy 11 tydz i 1 dzien

no dziewczyny mam takie myslenie od wczoraj ze szok.ja poprostu siedze w domu i chyba z tych nudow takie sobie problemy znajduje

[Fantasmagori]

Kingula jak dzisiaj 10 t 6 dzień to jutro 11 t 0 d, siódmego dnia nie ma bo się liczy od zera czyli szósty dzień jest siódmym. Nie wiem czy to jasno napisałam

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

A ja lecę się szykować bo niedługo przyjedzie po nas mój brat i jedziemy świętować 40 rocznicę ślubu moich rodziców Dobrze że TŻ już się dobrze czuje, leki faktycznie pomogły

[kingula111]

o kurcze ciezkie to dla mnie to jak 20 lipca bylam u gina i wedlug usg mialam 10 tydz i 6 dzien to dzis ktory jest tydzien??
a wedlug okresu byl 11/12 to wedlug okresu jest ktory?

boziu czarna magia zawsze myslalam ze sie liczy pelny tydzien czyli jak jest 10 tydz 7 dzien to potem jest 11 tydz 1 dzien

[agaczilla21]

Kinga według usg masz dzisiaj 12tydz4d

[mia8544]

Napisane przez Fantasmagori

Kingula jak dzisiaj 10 t 6 dzień to jutro 11 t 0 d, siódmego dnia nie ma bo się liczy od zera czyli szósty dzień jest siódmym. Nie wiem czy to jasno napisałam

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

A ja lecę się szykować bo niedługo przyjedzie po nas mój brat i jedziemy świętować 40 rocznicę ślubu moich rodziców Dobrze że TŻ już się dobrze czuje, leki faktycznie pomogły

Bawcie się dobrze

[dorek89]

Napisane przez Aneth:)

też tak mam, że co chwilę patrzę na te zdjęcia . A ostatnie tak mi się podobają.. zakochana jestem w moim Żabku. .

Gratuluje wszystkich udanych wizyt prenatalnych! bardzo dobrze czytać Wasze dobre wieści, piszcie ile maleństwa mają cm

A muszę się pochwalić. Oddałam swoje włosy na fundację chorych na raka, oddałam aż 35 cm.. poniosło mnie . Włosy mam teraz ciut za brodę, a miałam no prawie przed pas. Szybko raczej odrosną, o ile nie będzie różnicy, że w ciąży wolniej rosną.

Słuchajcie ja dzisiaj mam normalnie zachcianki na wieczór. Wzięło mnie na dżem, ananasy z puszki, potem na pasztet (ale darowałam sobie to), czekoladę - o dziwo słodkie . I teraz jak czytałam o pierogach Agaczilli to mi się zamarzyły ale takie z kapustą i grzybami, wigilijne.. Normalnie nie wiem co się ze mną dzieję . Jestem głodna co godzinę! Cieszę się, że w ogóle jem, po 2-tygodniowym braku apetytu to wielka ulga.

I nie jestem pewna czy dostałam tą linię Negra, ale jest jakby jakaś jasna kreska (jestem blondynką, ale czy to ma znaczenie?), ale dalej nie mam pewności czy to np.nie szew od spodni.

Jestem pod wrażeniem! Takie gesty się chwali!

Tak czytam wasze wiadomości i jestem chyba jedną z nielicznych, która nie poszła na badania prenatalne..

A tak w ogóle to: Dorota, lat 25, tp 06.02.2016.

[figa84]

możecie polecić jakąś książke, coś konkretnego jak się przygotować do porodu sn? ostatnio po 19h wylądowałam na cc, ale jeśli w tej ciąży nie będę musiała leżeć, to mam zamiar urodzić sn, tylko muszę się jakoś przygotować do tego... ja z tych co muszą wszystko wiedzieć przed, jak mi coś w trakcie się dzieje czego się nie spodziewałam to wpadam w panikę... wiem dziwna jestem

[Aneth:)]

Napisane przez dorek89

Jestem pod wrażeniem! Takie gesty się chwali!

Tak czytam wasze wiadomości i jestem chyba jedną z nielicznych, która nie poszła na badania prenatalne..

A tak w ogóle to: Dorota, lat 25, tp 06.02.2016.

dziękuję tym bardziej, że teraz już nie podoba mi się układanie moich włosów jak są krótkie, ale przeżyję :P.

Piszecie o owłosieniu.. nie zauważam zmiany. Meszku nie mam, na nogach normalnie rośnie, pachy ciężko mi określić bo miałam depilację laserową.

A zęby.. byłam u dentysty jakoś w 7 czy 8 tygodniu bo miałam iść przed ciążą jeszcze. Wszystko dobrze, ale ja mam ogólnie wrażliwe dziąsła (zęby raczej mocne), osunięte szyjki i dentystka powiedziała, że w ciąży może mi się pogorszyć. W ciąży mam chodzić co 3 miesiące do kontroli. Ja czuję takie dziwne coś.. rano jak wstaje (tylko rano to ma) to czuję na powierzchni zęba takie dziwne coś, takie zimno jakby, taki dreszcz.. nie wiem jak to określić. Podobno takie coś miała moja babcia..

Justynka333 - każda przechodzi inaczej, ale pewnie jak zaczniesz czuć ruchy, kopniaki to inaczej podejdziesz do ciąży.

A ja jakbym coś już czuła tam w moim brzuchu..czułam nagłe łaskotanie wczoraj, aż nie mogłam się powstrzymać od śmiechu. Nie wiem czy możliwe, ale jelita nigdy mnie nie łaskotały haha.

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Napisane przez figa84

możecie polecić jakąś książke, coś konkretnego jak się przygotować do porodu sn? ostatnio po 19h wylądowałam na cc, ale jeśli w tej ciąży nie będę musiała leżeć, to mam zamiar urodzić sn, tylko muszę się jakoś przygotować do tego... ja z tych co muszą wszystko wiedzieć przed, jak mi coś w trakcie się dzieje czego się nie spodziewałam to wpadam w panikę... wiem dziwna jestem

kupiłam książkę o tym "Ciąża i poród bez obaw", ale nie ocenię, bo nie otwierałam jeszcze. Nie czuję, że to dla mnie czas na ten temat po prostu, i kiedy będę gotowa to zacznę czytać. Wydaje mi się, że dużo dowiem się też w szkole rodzenia? ale ja jeszcze nie rodziłam, a Ty pewnie już tam chodziłaś.

[figa84]

Napisane przez Aneth:)

kupiłam książkę o tym "Ciąża i poród bez obaw", ale nie ocenię, bo nie otwierałam jeszcze. Nie czuję, że to dla mnie czas na ten temat po prostu, i kiedy będę gotowa to zacznę czytać. Wydaje mi się, że dużo dowiem się też w szkole rodzenia? ale ja jeszcze nie rodziłam, a Ty pewnie już tam chodziłaś.

chodziłam i na moją dociekliwość to rozmowa ogólna w grupie to trochę za mało...
ogólnie zastanawiam się czy do porodu iść z położną czy z doulą, tż drugi raz tam nie będę ciągnąć.... ale i tak chce się lepiej przygotować... niby sporo wiedziałam, za pierwszym razem, ale jednak było to dla mnie nie wystarczające....

[butterfly20]

Napisane przez figa84

możecie polecić jakąś książke, coś konkretnego jak się przygotować do porodu sn? ostatnio po 19h wylądowałam na cc, ale jeśli w tej ciąży nie będę musiała leżeć, to mam zamiar urodzić sn, tylko muszę się jakoś przygotować do tego... ja z tych co muszą wszystko wiedzieć przed, jak mi coś w trakcie się dzieje czego się nie spodziewałam to wpadam w panikę... wiem dziwna jestem

A może te wszystkie programy typu "Położne", "Porody"?

Bo w sumie na szkołę rodzenia to może bez sensu, bo jeśli chodzi o teorię na temat dzieci to już masz, a w sumie te ćwiczenia oddechów itp. to nie wiem czy coś dają

No właśnie nie wiem czy chcesz się przygotować psychicznie, czy może właśnie jak oddychać, jak się zachowywać itp.

Jak dla mnie fajna jest książka " W oczekiwaniu na dziecko"

[figa84]

Napisane przez butterfly20

A może te wszystkie programy typu "Położne", "Porody"?

Bo w sumie na szkołę rodzenia to może bez sensu, bo jeśli chodzi o teorię na temat dzieci to już masz, a w sumie te ćwiczenia oddechów itp. to nie wiem czy coś dają

No właśnie nie wiem czy chcesz się przygotować psychicznie, czy może właśnie jak oddychać, jak się zachowywać itp.

Jak dla mnie fajna jest książka " W oczekiwaniu na dziecko"

telewizji prawie wcale nie oglądam, to nawet nie wiedziałam że takie programy są pooglądam, zobaczę, dzięki
oddychać położne na sali w momencie nauczą, no łapie się to skoro pomaga ;-)
a muszę się przygotwać psychicznie na to co mnie może czekać (czyt. wiedzieć jak najwięcej się da przed), bo inaczej to zacznę panikować.... a chce uniknąć 2 cc, gdyby jakimś cudem udało mi sie kolejny raz zajść w ciąże....

[mia8544]

Napisane przez dorek89

Jestem pod wrażeniem! Takie gesty się chwali!

Tak czytam wasze wiadomości i jestem chyba jedną z nielicznych, która nie poszła na badania prenatalne..

A tak w ogóle to: Dorota, lat 25, tp 06.02.2016.

a ja to aż wstyd się przyznać ale nie orientowałam się w tym temacie zupełnie. Gin mi powiedział na jednej wizycie że na kolejnej zrobimy badania. No i miałam tylko USG a o tym teście Pappa dowiedziałam się tutaj A już "po ptakach" bo skończyliśmy 13 tygodni

[justynka333]

Napisane przez butterfly20

A może te wszystkie programy typu "Położne", "Porody"?

Bo w sumie na szkołę rodzenia to może bez sensu, bo jeśli chodzi o teorię na temat dzieci to już masz, a w sumie te ćwiczenia oddechów itp. to nie wiem czy coś dają

No właśnie nie wiem czy chcesz się przygotować psychicznie, czy może właśnie jak oddychać, jak się zachowywać itp.

Jak dla mnie fajna jest książka " W oczekiwaniu na dziecko"

Czytałam i polecam
Choć coś więcej na temat porodu bym poczytała

[Fantasmagori]

Cześć dziewczyny za mną ciężka noc zaraziłam się od TŻ i mam jelitówkę całą noc nie spałam. Zaczęło się w samochodzie jak wracaliśmy i trwa do teraz TŻ nie przesadzał, naprawdę koszmarnie się czuję. Wymiotuję nawet zwykłą wodą i boję się odwodnienia po południu może będzie mi lepiej to Was nadrobię miłego dnia wszystkim

[agaczilla21]

Fantasmagori zdrowka 😊

Ja od kiedy całymi dniami mam mdłości uwielbiam noc. Bo jak śpię to nic mi nie dolega. Dzieci spały całą noc do 5.30 więc nie jest źle 😊

[butterfly20]

Napisane przez figa84

telewizji prawie wcale nie oglądam, to nawet nie wiedziałam że takie programy są pooglądam, zobaczę, dzięki
oddychać położne na sali w momencie nauczą, no łapie się to skoro pomaga ;-)
a muszę się przygotwać psychicznie na to co mnie może czekać (czyt. wiedzieć jak najwięcej się da przed), bo inaczej to zacznę panikować.... a chce uniknąć 2 cc, gdyby jakimś cudem udało mi sie kolejny raz zajść w ciąże....

Ale to nie w tv, a w necie.Na ipli chyba.

Napisane przez justynka333

Czytałam i polecam
Choć coś więcej na temat porodu bym poczytała

ja może tak nie zwracałam uwagi na to co jest o samym porodzie sn, bo mnie to nigdy nie będzie potrzebne.

Napisane przez agaczilla21

Fantasmagori zdrowka 😊

Ja od kiedy całymi dniami mam mdłości uwielbiam noc. Bo jak śpię to nic mi nie dolega. Dzieci spały całą noc do 5.30 więc nie jest źle 😊

5.30? Łojeju współczuję. A ja narzekam, jak moja wstanie po 6.30,a rzadko się zdarza.

[agaczilla21]

Butterfly 5.30 to nie taka zła godzina biorąc pod uwagę ze po 20 poszly spać a w ciagu dnia miały drzemke 2godziny 😊

[butterfly20]

Napisane przez agaczilla21

Butterfly 5.30 to nie taka zła godzina biorąc pod uwagę ze po 20 poszly spać a w ciagu dnia miały drzemke 2godziny 😊

myślę,że ty już jesteś przyzwyczajona

Moja Natka chodzi spać koło 20 i sypia przeważnie do 7.30 a w dzień też ma drzemki 1,5-2 godziny

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez Fantasmagori

Cześć dziewczyny za mną ciężka noc zaraziłam się od TŻ i mam jelitówkę całą noc nie spałam. Zaczęło się w samochodzie jak wracaliśmy i trwa do teraz TŻ nie przesadzał, naprawdę koszmarnie się czuję. Wymiotuję nawet zwykłą wodą i boję się odwodnienia po południu może będzie mi lepiej to Was nadrobię miłego dnia wszystkim

o matko biedna ...
koniecznie duzo pij bo to strasznie odwadnia organizm i maluszka...

nie wiem czy w ciazy można cos brac na to zeby szybciej przeszlo
Moze zadzwon do lekarza i zapytaj ?

u nas dzisiaj piekna pogoda, zjemy sniadanie i idziemy na piknik