|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
|
Narzędzia |
2016-07-13, 08:06 | #2491 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Powinnam zrobić to samo, znów schudłam i kilka rzeczy na mnie wisi, a jakbym pomierzyła jakieś dłużej nie noszone to pewnie więcej się znajdzie. Do kompletu jeszcze stos prasowania, ale to chyba na noc zostawię, bo gorąco się strasznie robi...
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. - 100/2017 (28304 strony) - 143/2018 (35435 strony) - 45/2019 (9833 strony) |
2016-07-13, 09:51 | #2492 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 108
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Ale miałam cieżki tydzień, poczytałam teraz co piszecie dopiero To chyba moje ulubione miejsce na wizażu (mimo że mało piszę).
Ja mam duży problem ze sprzątaniem, z tej listy wrzuconej wyżej robię naprawdę niewiele. Najbardziej chciałabym poprawić to odkładanie na miejsce , ale przede wszystkim ogarnianie garów po posiłkach - nie znoszę tego robić, chociaż jak mieszkałam przez pewien czas na swoim, to zmywałam po sobie od razu i w ogóle nie był to dla mnie problem. Za to jak jestem w domu rodzinnym... Masakra. Dziewczyny, kupiłam niedawno polecany wszędzie krem Sylveco, ale mam wrażenie że nawet on mnie zapycha Jak to jest możliwe? Zazdroszczę wam ogromnie tej jogi na powietrzu! Ja już nie chodżę od wielu tygodni, bo uczęszczam na inne zajęcia i brak mi czasu.
__________________
i'm just standing here being a horse and a wizard |
2016-07-13, 10:03 | #2493 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Efekt czystki: 2pary spodni, sukienka(z rzeczy po domu) i troche biżuterii do rozdania . Niestety jak patrzę na stan moich ciuchow to widzę, ze nie obędzie sie bez zakupow w przyszłym roku. Mam nadzieje ze sezon jesienny jakos przetrwam, choć juz widzę ze jedna pare spodni pasowałoby kupic...
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
|
2016-07-13, 12:37 | #2494 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 872
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Oj dawno mnie tu nie było, cały watek do nadrobienia. Może ktoś tu jeszcze mnie pamięta
Wracam po internetowym detoksie - przez ostatnie miesiace komputer włączałam praktycznie tylko do pracy i zaraz zamykałam. Odetchnęłam i z automatu miałam wiecej czasu i z wszystkim się wyrabiałam w ciagu dnia. No i przełożylismy też ślub na bliżej nieokreśloną przyszłosc, b oteoretycznie od kilku tyg powinnam juz być żoną. A tymczasem dalej konkubina Do tego miałam nawrót choroby i co za tym idzie nawrót kilogramów trzeba znowu się ogarniać... W każdym razie smutny czas, bo za dwa dni stuknie mi 30stka No, ale! rzekomo życie zaczyna się po tej "magicznej granicy". W każdym razie wizja 'trójki z przodu' dała mi jakiegoś kopa do działania. Od poniedziałku wracam do cwiczeń (póki co parę tygodni nie miałam mozliwości), odstawiłam pszenicę, nie jem miesa. Do tego oczyszczam dom z plasiku jak tylko się da. Pozbyłam się m.in. plastikowych giętkich desek do krojenia - co prawda praktyczne, ale jednak mam ostatnio awersje do plastiku. Za to kupiliśmy dwie porządne bambusowe deski, które mam nadzieję starczą nam na lata, b oplastik to co pół roku do wymiany był. Wymiotłam w ten sposób sporo rzeczy, ale wciaż łażę po chałupie i się rozglądam No i już niemal całkowicie przerzuciłam się na własnoręcznie robione kosmetyki i półprodukty. Ze sklepowych została mi tylko dosłownie garstka sprawdzonych, reszta to oleje, maceraty, hydrolaty idt. Do tego znalazłam sklep z płuproduktami, z których większosć posiada certyfikat ecocert, do tego współpracuja tylko z dostawcami stosujacymi fair trade i maja opakowania z ciemnego grubego szkła. wcześniej kupowałam na ZSK ale te spirytusowe butelki mnie odstraszały No i nałogowo zaczęłam chodzić na miejskie targowisko póki lat i ciepło, to i wesprę okolicznych rolników czy starsze panie sprzedajace szczypior i miete z właśnego ogródka, i same warzywa i owoce o niebo lepsze niż te marketowe "gąbki". W ogóle ostatnio jakos czuje sie troche lepszym człowiekiem. |
2016-07-13, 13:47 | #2495 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 108
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Mam tylko jedno serum, po którym czuję się okej. Reszta to takie fifty-fifty: cośtam nawilża, ale przy okazji zapycha Próbowałam kilka razy z półproduktami ale też nie było efektu. emmmm - ja cię dosknale rozumiem, też mam awersję do plastiku i też kroję tylko na bambusowej desce.
__________________
i'm just standing here being a horse and a wizard |
|
2016-07-13, 14:02 | #2496 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 872
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
edit - podczas mycia zelem uzywam tez płatka silikonowego z wypustkami (kupiłam kiedyś w sephorze, ale widziałam, że w rosmanie juz sie pojawiły - takie żółte chyba), regularne stosowanie daje fajne efekty - pozbyłam sie zaskórników i niespodzianki juz się praktycznie nie pojawiają Edytowane przez emmmm Czas edycji: 2016-07-13 o 14:04 |
|
2016-07-13, 14:31 | #2497 | ||||||
Lux Mundi
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
U mnie czystka w podobnych klimatach : leginsy i sweter z tych po domu, buty, 6 par fig, 4 pary skarpet [ i pójdą jeszcze dwie, jak skończę kurację <a propos octu > octową na stopy]. A w ramach tego, że nic w przyrodzie nie ginie : w Szczecinie czeka za to paka ciuchów od psiapsiół ^^. Cytat:
Pamiętamy . Jaki to sklep z półproduktami ? Też robię zakupy na ZSK albo BU. A 3o urodziny nic nie zmieniają [imo], ewentualnie zaczynasz się bardziej martwić o swoją emeryturę .
__________________
"Nie ma czasu na całowanie niewłaściwych chłopców"...
Edytowane przez Cindy28 Czas edycji: 2016-07-15 o 13:43 |
||||||
2016-07-13, 14:33 | #2498 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 13 984
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Dla mnie największym odkryciem ostatnich miesięcy jest krem pod oczy z kolorówki. Niestety mam gigantyczne sińce, fioletowo-brązowe, muszę używać ciężkich, kamuflujących korektorów, więc na skórę pod oczami chucham i dmucham. Niestety nie mogę się przekonać do regularnego używania filtrów, nie znoszę tego uczucia tłustości na twarzy i tej białej powłoki. |
|
2016-07-13, 15:49 | #2499 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 761
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
__________________
bo nie ma za małych lub za dużych piersi Więc nie za cnoty i charakter nagrodą jest miłość i nie za posłuszeństwo ani lojalność, ale za wdzięk i niepokorność, za życie samo w sobie w całej jego oczywistości. Wielka jest bowiem w nas potrzeba kochania. Julia Hartwig, Kot Maurycy
|
|
2016-07-13, 16:41 | #2500 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 6 920
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
|
|
2016-07-13, 17:26 | #2501 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 617
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Hmm ja z tej listy to tylko nie uważam, że opcja 'kupuję jedno, wyrzucam drugie' się sprawdza. Bo ja bardziej wyrzuciłam wszystko czego nie noszę i teraz muszę dokupować. Hmm wszystkie jogę ćwiczycie? Ja się chyba od 2 lat wybieram na pierwsze zajęcia i coś się wybrać nie mogę ---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ---------- Cytat:
Edytowane przez MyNameIsSophie Czas edycji: 2016-07-13 o 17:25 |
||
2016-07-13, 17:40 | #2502 | ||
Lux Mundi
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Oleje, hydrolaty, kwasy etc. można kupić tutaj czy też tutaj. Ale czekamy na nowe namiary od emmmm . Cytat:
Abiblabla, a wiesz co konkretnie Cię zapycha ? I podpinam się pod wypowiedź emmmm - olej z pestek malin jest świetny . Używam go naprzemiennie z arganowym albo na kwas HA albo na krem "Łagodzenie" z Białego Jelenia.
__________________
"Nie ma czasu na całowanie niewłaściwych chłopców"...
Edytowane przez Cindy28 Czas edycji: 2016-07-13 o 17:42 |
||
2016-07-13, 18:41 | #2503 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Ten wątek to jedyny, który mnie na wizażu cieszy
Słuchalam sobie ostatnio kilku wykładów o żywieniu, bardzo fajne są więc wam wkleje https://youtu.be/jQrkioHOJLs - o stylu życia i żywieniu https://youtu.be/wsLnPRUUGhQ - bardzo ładnie opowiedziane wszystko o tym jak zapracować na fajna, zdrowa starość (dobrze się slucha) https://youtu.be/qwSMgZYAaZU - o wszystkich tłuszczach i ich działaniu https://youtu.be/yN_BRYfpGAM - ogólnie o wytycznych żywieniowych (nowych) https://youtu.be/XbQeIBbffrY - o suplementach i dlaczego nie są dobre, a większość szkodliwa (mega fajne) ---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ---------- I jeszcze ten pan ma świetne wykłady https://youtu.be/dBnniua6-oM - gorzka prawda o cukrze https://youtu.be/nxyxcTZccsE - czy kaloria jest równa kalorii https://youtu.be/Y67IbPGGHHA - fakty i mity o otyłości https://youtu.be/2mDrAQi1SwU - i jeszcze raz o suplementach https://youtu.be/EtnTuTX4L24 - o blonniku |
2016-07-13, 18:49 | #2504 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Ja kupowałam kiedyś oleje w ZSK ale teraz chce sie przerzucić na ecospa bo maja szklane opakowania
Kremu tez nigdy nie znalazłam idealnego....jak sa fajne to maja zbyt mocny zapach..jak nie pachną to sa za słabo nawilżające...
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
2016-07-13, 18:58 | #2505 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 872
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Dziewczyny, sklep to Ecospa. Wcześniej w ogóle o nim nie słyszałam, znałam tylko zsk, mazidła, BU itd. Na ten trafiłam przypadkiem, kiedy szukałam czystego hydrolatu z róży. Wcześniej byłam wierna zsk, ale przy tym hydrolacie zauważyłam, że w wersji postawowej ma w składzie phenoxyethanol, a w wersji "bez konserwantów" ma etanol. Zaczęłam grzebać i trafiłam na tamten sklep - poczytałam opinie i wszyscy zachwalają pod niebiosa. Właśnie leci do mnie paczka od nich
|
2016-07-13, 19:45 | #2506 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 6 920
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Kojarzę, zawsze patrzyłam tylko na eteryczne. Ten z malin wydaje się być interesujący. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2016-07-13, 21:36 | #2507 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
W ecospa jest wszystko czego potrzebuje poza masłem makadamia, używam go jako kremu do rak i stop bo szybko sie wchłania i nie zostawia tłustej warstwy.
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
2016-07-13, 21:39 | #2508 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 617
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Co do odżywiania, moje dwa absolutnie ulubione kanały: nutritionfactsorgmd Dr McDougall |
|
2016-07-13, 22:06 | #2509 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Favianna czytam od dłuższego czasu Twoje wypowiedzi i zawsze są wyważone. Trudno mi uwierzyć że tak Cię poniosło; ) ze zasłużyłas na ostrzeżenie.
Dziewczyny wracając do naturalek : podoba Wam się naturalny kolor Waszych włosów? Ja farbuje się od niedawna - mniej niż półtora roku. Wcześniej nigdy nie farbowałam włosów bo nie chciałam Ich niszczyć i kolor był ok, ale osiwialam (jeszcze nie całkowicie, ale jak zrobię kucyk, to całe boki siwe, tylko góra w kolorze ). Nie podoba mi się to, bo uważam się za młoda osobę. Kosmetyki natupalne, kwasy, mieszanie kremów to dla mnie czarna magia na razie, ale nie wykluczam ze się tym zajmę, jak będę mieć nadmiar wolnego czasu Jak pakujecie się na urlop? Minimalistyczne? Jak byłam tego w młodości nauczona, tak po harcersku, w jeden bagaż. W tym roku pierwszy raz stwierdziłam, że skoro mam do dyspozycji duży bagażnik kombiaka, to nie będę się ograniczać. I z zaskoczeniem uczę napisać, że opłacało się. Pogoda jest zmienna - w dzień upalnie, wiechory chłodne, dzieci brudzą się na potęgę, a żadna przyjemność spędzać urlop na recznym praniu. Wzięłam tez sporo walowki bezglutenowej dla córki i całe szczęście, bo mimo że jest tu market, produktów dla niej się tu nie kupi. |
2016-07-13, 22:37 | #2510 |
Polka Ogarniaczka
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: słoikowo
Wiadomości: 8 106
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Z minimalistycznych zakupów u mnie ostatnio wpadła butelka wielokrotnego użytku 0.5 l z dafi z filtrem na 120 l - gdyby nie korek, który łatwo zasysa, byłoby idealnie, ale i tak go lubię
A tak to mało minimalizmu u mnie ostatnio, bo zmieniłam kosmetyki na koreańskie - wydatek, musiałam dokupić kilka par spodni - kolejny wydatek, a tak to każdy grosz leci na wykończenie mieszkania, to już tradycja
__________________
|
2016-07-13, 22:37 | #2511 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Co do kosmetyków nie zamierzam zgłębiać tematu - nie używam nic z tego co wymieniłaś i nie mam takiej potrzeby. Jeśli chodzi o bagaż to z każdym kolejnym wyjazdem biorę mniej, aczkolwiek nie wyjeżdżałam jeszcze od czasu przejścia na dietę... Nie raz myślałam o tym jakby to było i chyba na tyle problematyczne, że ruszenie się gdzieś jest pod wielkim znakiem zapytania...
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. - 100/2017 (28304 strony) - 143/2018 (35435 strony) - 45/2019 (9833 strony) |
|
2016-07-13, 23:11 | #2512 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 617
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Hmm, ja odkąd faktycznie przeszłam na minimalizm to jeszcze nie wyjeżdżałam na dłużej, także zobaczymy. Zawsze mi się marzyło spakować np. na dwa tygodnie w bagaż☠podręczny. Cały czas miałam wrażenie, że gdybym nie była gruba to bym była w stanie tak spokojnie zrobić. Kilogramy lecą, więc się☠okaże, czy faktycznie.
|
2016-07-13, 23:40 | #2513 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Sophie fajnie że się odzywasz, udzielaj się częściej fajne linki wkleilas, dzięki, jutro w pracy posłucham.
Co do jogi to wiele z nas miało lub ma z nią do czynienia, ale spokojnie, na pewno nie wszystkie. Krem miałam ulubiony i ukochany, ale już go nie produkują. a z 10 opakowań zużylam... Emmm witaj po przerwie zostań na dłużej Dobrze dziewczyny piszą o oleju z pestek malin. Ja dodam że olej marula też jest super. No i dzięki za namiar na sklep. Zamyslona, dzięki za miłe slowo, ja czasem też się daje ponieść, ale to rzadko chyba. Za to te opinie co tam latały i to że moderacja działała jak działała to brak słów. Trudno, widocznie ludziom ciśnienie rośnie i gadają głupoty, gorzej ze szkodliwe. Minimalistyczne wakacje z dziećmi to faktycznie wyzwanie, jeśli masz do dyspozycji auto to też myślę że lepiej wziąć więcej i mieć spokój, niż mniej i się napracować na urlopie. No i nie myślałaś o zafarbowaniu włosów w warstwach, np właśnie boki i spod na inny kolor niż gora? Antonina, u mnie feria zakupów. Dziś kupiłam 3 pary używanych spodni ciążowych, bo wyroslam i zostały mi jedne. Są w super stanie i powinnam się w nich "dokulac" przez ostatnie 9 tygodni. ---- A w ogóle opowiem wam kosmiczna historie jaka nam się dziś przydarzyla. Byliśmy umówieni na odbiór przewijaka jaki tanio wypatrzylam w internecie. Dziś też wypatrzylam te spodnie ciążowe i od razu się umówiłam że wpadnę je przymierzyć wracając z odbioru przewijaka. Pojechaliśmy po przewijak, a tam przemiła australijska para z 2 dzieci, wracają jutro do Australii, wieczorem maja lot (kosmos organizacyjny jak dla mnie). Sprzątają dom, pakują się itd. Nie dość, że sprzedali przewijak za śmieszna cenę, to jeszcze ma on dokrecane kółeczka i jest mega wygodny i jeszcze dali nam mnóstwo rzeczy (mate we wzór samochodów na podłogę, super fajny miękki nocniczek z tacka, krzesełko do karmienia, dmuchana mate do przewijania, 2 pokrowce materiałowe na nią, wanienke i zestaw organizerow na przewijak). Nie chcieli od nas więcej pieniędzy i zapłaciliśmy za wszystko 20 euro. Potem pojechaliśmy po spodnie a tam przemila polska para... w środku opakowania domu z 2 dzieci bo jutro wracają do Polski Kupiłam 3 pary spodni i podgrzewacz do butelek za cenę jednej pary spodni... A z ciekawostek, to dziewczyna powiedziała że w ostatnim czasie poznała około 10 rodzin, które właśnie wracają do Polski. Ja kiedyś rozmawiałam z pania w sklepie i ona mówiła, że jednego dnia rozmawiała z 5 różnymi Polakami, którzy mówili że wracają. Więc wygląda to jak jakiś eksodus ---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ---------- Acha, zrobiłam zamówienie w aptece i ostatnie co musze kupić to biustonosze do karmienia i pieluszki wielorazowe. Więc prawie wszystko mamy. Teraz mam stracha i bardzo bym chciała już żeby było po wszystkim i żeby młody był cały i zdrowy na wierzchu... Oczywiście w terminie. Stresujące jest to czekanie, odliczam każdy dzień już. Kiedys tygodnie leciały a teraz stoją w miejscu |
2016-07-14, 06:32 | #2514 |
Polka Ogarniaczka
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: słoikowo
Wiadomości: 8 106
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
No kosmiczna historia fav
__________________
|
2016-07-14, 07:22 | #2515 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Fajnie, że ludzie wracają, mimo bagna jakie tu teraz jest. Ciekawa jestem w sumie powodów, chyba nie z racji 500+
Ja się wzięłam za minimalizm w książkach kucharskich - 4 półki w kuchni, z czego z większości pewnie nie mogę i tak skorzystać z racji diety - codziennie będę przeglądać minimum jedną, ew spisywać fajne przepisy i out. Wolę w sumie gotować z książek, bo ciężko mi się zabrać za drukowanie czy spisywanie przepisów z netu, a nic mnie nie wkurza w kuchni tak, jak mycie rąk 200tys razy w czasie jednego gotowania, żeby uruchomić gasnący wyświetlacz tabeletu czy ekran laptopa.
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. - 100/2017 (28304 strony) - 143/2018 (35435 strony) - 45/2019 (9833 strony) |
2016-07-14, 08:22 | #2516 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 108
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Cytat:
Niestety nie mogę zrezygnować z kremów, bo mam zbyt suchą skórę i ściągnięcie jest nie do wytrzymania. Robiłam już takie próby z resztą. Kremów pod oczy używam dosyć regularnie, też mam sińce odkąd pamiętam. Ale korektor musi być leciutki, nie kamuflujący, bo inaczej robi mi się tam sucha skorupa. Ja się już do nich przyzwyczaiłam i nawet jeśli je widac to trudno. Ostatnio na codzień używam właśnie tylko trochę korektora pod oczy i zaczerwieniena/wypryski, ale zwykle w weekendy nie maluję się w ogóle. Latem i tak moja cera jest w lepszym stanie, zimą jest jeszcze gorzej ) Cytat:
Dziewczyny czy któras z was poza jogą interesuje się aerialową akrobatyką? Założyłam jakiś czas temu wątek na podforum fitnessowym, ale niestety umarł po pierwszym kroku https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=909911
__________________
i'm just standing here being a horse and a wizard |
|||
2016-07-14, 09:05 | #2517 | |||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 093
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Tak jak mówię jeśli lecisz w ciepłe miejsce, spakowanie się w podręczny to żadna filozofia, zwłaszcza jak masz gdzieś pralnię albo upierzesz sobie coś w ręku szybko jak możesz (ja nie mogę). Cytat:
Jezu, byłam ostatnio w kościele na ślubie i był obklejony plakatami antyaborcyjnymi, myślałam że zwymiotuję. Masakra. Co do Twojej historii to jest fajna i pokrzepiająca Właśnie w całej książce którą wam ostatnio polecałam (Świat się chwieje) dominuje smutny, ale prawdziwy ton, że Polacy z naszego pokolenia to banda egoistycznych indywidualistów bez misji, zasad, skrupułów i z zerowym poczuciem wspólnoty i odpowiedzialności za cokolwiek. Niestety zgadzam się z tym w 100%, bo sama odpowiadam temu opisowi U mnie kulinarny sukces - cały wieczór robiłam TŻ domowe wypieki do pracy na urodzinowe ciasto i zniknęły w 15 min, wszyscy chwalą i pytają o przepis. Warto było się postarać zamiast kupować gotowca w cukierni |
|||||
2016-07-14, 09:11 | #2518 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
No i kiedy widzę skalę zjawiska + druga fale ludzi, którzy będą wracać z UK to zastanawiam się jak to wpłynie na rynek pracy w Polsce. Ja mam książki kucharskie i przyznam że mało używam ich, za to czytam czasem i potem improwizuje. Nie pozbęde się na razie żadnej z nich bo nie byłabym w stanie, choć kto wie, może w przyszłości dojrzeje? Z ciekawości, ile ich masz Scarlett? Zastanawiam się czy mieszcze się w średniej ---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ---------- Abiblabla - kwas hialuronowy może zapychac, mnie zapychal. Jeśli masz tak mieszana cerę to polecam olej marula, bardzo ładnie normuje zwłaszcza strefę T. Z lekkich olei jest jeszcze olej z pestek arbuza. A z leczacych olej tamanu (ale bardzo mocno i dziwnie pachnie, jak przyprawa do zupy, nie każdy to zniesie). Edytowane przez favianna Czas edycji: 2016-07-14 o 09:13 |
|
2016-07-14, 09:28 | #2519 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
a mnie to dziwi akurat - większość osób będących za aborcją uważa przecież, że ten zlepek komórek to nie człowiek - więc jaka masakra? Cytat:
93 zaledwie
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. - 100/2017 (28304 strony) - 143/2018 (35435 strony) - 45/2019 (9833 strony) Edytowane przez scarlett26 Czas edycji: 2016-07-14 o 09:31 Powód: dopisek |
||
2016-07-14, 09:46 | #2520 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 093
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Kasia z simplicite wydaje niedługo książke:
http://simplicite.pl/chciec-mniej-mi...-minimalizmie/ |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:16.