Joga

[Śniegowa]

Napisane przez macmiki

O, taśmy. Jak to w ogóle działa? Śniegowa, oklejasz się tym? Bo gdzieś czytałam, że najlepiej dawać się oklejać fizjoterapeutom, ale samemu też pewnie idzie się tego jakoś nauczyć.
Tylko czy faktycznie to działa, czy jednak bardziej siła sugestii?

Masz rację, lepiej oddać się w ręce kogoś kto się na tym zna. Młoda jest na drugim roku technika masażysty, i jest po kursie "tejpingu", więc wie o co chodzi.

Miałam klejoną łydkę po kontuzji. Nie do końca w to wierzyłam, ale efekt był spektakularny wręcz. Taśmy odciążyły bolące miejsce i dzięki temu szybciej się zagoiło. Wrażenie było takie, jakby ktoś mi delikatnie dłońmi podtrzymywał mięsień
Oczywiście da się nauczyć, ale nie w każdym miejscu sama jesteś w stanie je nakleić. Cała zabawa, polega generalnie na odpowiednim naciąganiu taśmy. Jedne miejsca klei się np na napiętym mięśniu, bez naciągania taśmy a inne na luźnym mięśniu naciągając taśmę o 50 czy 75%.
Inne metody klejenia są w przypadku obrzęków inne przy urazach mięśniowych a jeszcze inne np przy urazach stawów.
Kolor taśmy nie ma znaczenia- to tylko kwestia estetyczna.

[Glodomorek]

Wada wzroku jest jakimś przeciwwskazaniem do niektórych asan? Ostatnio instruktorka zamist świecy kazała zrobic coś innego. Nie dopytalam dokładnie o szczegóły tylko mówiła właśnie o wzroku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Śniegowa]

Napisane przez Glodomorek

Wada wzroku jest jakimś przeciwwskazaniem do niektórych asan? Ostatnio instruktorka zamist świecy kazała zrobic coś innego. Nie dopytalam dokładnie o szczegóły tylko mówiła właśnie o wzroku.
]

Tak, przy niektórych wadach nie wykonuje się pozycji odwróconych.

[Glodomorek]

Napisane przez Śniegowa

Tak, przy niektórych wadach nie wykonuje się pozycji odwróconych.

Żadnych czy tylko niektórych?
Znasz jakiś artykuł dobry do poczytania?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Śniegowa]

Napisane przez Glodomorek

Żadnych czy tylko niektórych?
Znasz jakiś artykuł dobry do poczytania?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szczegółowo nie wiem, bo moja wada nie jest na tyle duża bym nie mogła wykonywać tych pozycji, ale ogólnie co do zasady, to Twoje ciało jest Twoim najważniejszym nauczycielem- jeśli wysyła Ci negatywne sygnały, to nie powinno się wykonywać danej pozycji.
KLIK tu coś znalazłam
KLIK i tutaj

[Glodomorek]

Napisane przez Śniegowa

Szczegółowo nie wiem, bo moja wada nie jest na tyle duża bym nie mogła wykonywać tych pozycji, ale ogólnie co do zasady, to Twoje ciało jest Twoim najważniejszym nauczycielem- jeśli wysyła Ci negatywne sygnały, to nie powinno się wykonywać danej pozycji.
KLIK tu coś znalazłam
KLIK i tutaj

Dziękuję. Czyli najpierw wizyta u okulisty i dokładne badanie oczu, a potem rozmowa z istruktorem.

[Śniegowa]

Napisane przez Glodomorek

Dziękuję. Czyli najpierw wizyta u okulisty i dokładne badanie oczu, a potem rozmowa z istruktorem.

To opcja idealna

[Jigoku]

Napisane przez macmiki

O, taśmy. Jak to w ogóle działa? Śniegowa, oklejasz się tym? Bo gdzieś czytałam, że najlepiej dawać się oklejać fizjoterapeutom, ale samemu też pewnie idzie się tego jakoś nauczyć.
Tylko czy faktycznie to działa, czy jednak bardziej siła sugestii?

Działa, tylko to jest jedynie wspomaganie na jakiś czas, nie można się tym ciągle oklejac.

[shani_]

Napisane przez Śniegowa

Oj to pewnie też nie lubisz pozycji odwróconych?

Nie wiem, od stania na rękach/głowie dzielą mnie dłuuuugie miesiące, jak nie lata Ale w psie z głową w dół czuję się dobrze, więc może nie będzie źle.

[Śniegowa]

Napisane przez shani_

Nie wiem, od stania na rękach/głowie dzielą mnie dłuuuugie miesiące, jak nie lata Ale w psie z głową w dół czuję się dobrze, więc może nie będzie źle.

To trzymam kciuki za owocną praktykę

[macmiki]

Napisane przez Śniegowa

Masz rację, lepiej oddać się w ręce kogoś kto się na tym zna. Młoda jest na drugim roku technika masażysty, i jest po kursie "tejpingu", więc wie o co chodzi.

Miałam klejoną łydkę po kontuzji. Nie do końca w to wierzyłam, ale efekt był spektakularny wręcz. Taśmy odciążyły bolące miejsce i dzięki temu szybciej się zagoiło. Wrażenie było takie, jakby ktoś mi delikatnie dłońmi podtrzymywał mięsień
Oczywiście da się nauczyć, ale nie w każdym miejscu sama jesteś w stanie je nakleić. Cała zabawa, polega generalnie na odpowiednim naciąganiu taśmy. Jedne miejsca klei się np na napiętym mięśniu, bez naciągania taśmy a inne na luźnym mięśniu naciągając taśmę o 50 czy 75%.
Inne metody klejenia są w przypadku obrzęków inne przy urazach mięśniowych a jeszcze inne np przy urazach stawów.
Kolor taśmy nie ma znaczenia- to tylko kwestia estetyczna.

Tzn sama się raczej nie będę za to na poważnie zabierać, może tylko kupię taśmę i będę dla zabawy próbować Ale naprawdę ciekawi mnie, jak to działa, że taka taśma pomaga. Może przejdę się gdzieś kiedyś z czymś

Napisane przez Jigoku

Działa, tylko to jest jedynie wspomaganie na jakiś czas, nie można się tym ciągle oklejac.

To wiem, niby osłabia mięśnie czy coś.Ale genialne to

---------- Dopisano o 08:35 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------

A, chodzi ktoś na flow?

[Śniegowa]

Napisane przez macmiki

Tzn sama się raczej nie będę za to na poważnie zabierać, może tylko kupię taśmę i będę dla zabawy próbować Ale naprawdę ciekawi mnie, jak to działa, że taka taśma pomaga. Może przejdę się gdzieś kiedyś z czymś

To wiem, niby osłabia mięśnie czy coś.Ale genialne to

Nie próbowałabym chyba "dla zabawy". Krzywdy nie zrobi, ale niewłaściwie naklejona nie da efektu.


hehe, włeśnie efekt zależy od tego jak nakleisz. Może osłabiać, ale może i wzmacniać pracę mięśnia. Dlatego lepiej oddać się w łapki kogoś kto wie o co chodzi w tym

[macmiki]

Napisane przez Śniegowa

Nie próbowałabym chyba "dla zabawy". Krzywdy nie zrobi, ale niewłaściwie naklejona nie da efektu.


hehe, włeśnie efekt zależy od tego jak nakleisz. Może osłabiać, ale może i wzmacniać pracę mięśnia. Dlatego lepiej oddać się w łapki kogoś kto wie o co chodzi w tym

Nieee, chodzi mi o "naklejam i ściągam po 10 minutach". Skoro tak to działa, to nie chcę ryzykować. Ale ciekawa jestem jak się nakleja i jak to wygląda

[Śniegowa]

Napisane przez macmiki

Nieee, chodzi mi o "naklejam i ściągam po 10 minutach". Skoro tak to działa, to nie chcę ryzykować. Ale ciekawa jestem jak się nakleja i jak to wygląda

Uuuu... To byłby hardkor! To się trzyma dość dobrze przez 5 dni. Zerwanie tego zaraz po nałożeniu... auć! Depilacja gratis

[macmiki]

Oooo... To skutecznie mnie zniechęciłaś

[Śniegowa]

Napisane przez macmiki

Oooo... To skutecznie mnie zniechęciłaś

tak właśnie czułam.
Niemniej "w razie czego" to świetna sprawa.

[macmiki]

No ja mam uszkodzone kostki. W zasadzie jedną kostkę, w drugiej nodze śródstopie. I czasem ciągnie od tego śródstopia ból aż do kolana. Miałam skręcone nogi jakiś czas temu
I nadal nie mogą dojść do siebie. Tak o tym myślałam, że może by coś pomogło. Bo o ile kostka nie boli i jedynie niektórych asan nie mogę zrobić dobrze, bo trochę jest za sztywno, tak z tą stopą czasami jest mi nawet trudno chodzić. Nawet opaska nie pomaga.
Tak więc chyba szukam jakiegoś naklejacza :P

[Śniegowa]

Napisane przez macmiki

No ja mam uszkodzone kostki. W zasadzie jedną kostkę, w drugiej nodze śródstopie. I czasem ciągnie od tego śródstopia ból aż do kolana. Miałam skręcone nogi jakiś czas temu
I nadal nie mogą dojść do siebie. Tak o tym myślałam, że może by coś pomogło. Bo o ile kostka nie boli i jedynie niektórych asan nie mogę zrobić dobrze, bo trochę jest za sztywno, tak z tą stopą czasami jest mi nawet trudno chodzić. Nawet opaska nie pomaga.
Tak więc chyba szukam jakiegoś naklejacza :P

A to zdecydowanie jest dobry pomysł. W tym przypadku taśma zabezpieczyła by kostkę i pomogła przy wykonywaniu pozycji, ewentualnie nie pozwoliła na pewne ruchy.
W Damianie płaciłam za to 30 PLN, więc to nie majątek.

[tymena]

To może i mnie by pomogła taka taśma? latem miałam wypadek na rowerze i w sumie bark przestał bolec po kilku tygodniach ale teraz odzywa się przy jodze do tego mięsień boli gdzieś między udem a tyłkiem i łydka od biegania. I tak już dwa miesiące. Chyba powinnam wybrać się do fizjoterapeuty.

[Śniegowa]

Napisane przez tymena

To może i mnie by pomogła taka taśma? latem miałam wypadek na rowerze i w sumie bark przestał bolec po kilku tygodniach ale teraz odzywa się przy jodze do tego mięsień boli gdzieś między udem a tyłkiem i łydka od biegania. I tak już dwa miesiące. Chyba powinnam wybrać się do fizjoterapeuty.

Generalnie, przy aktywności fizycznej, w przypadku kontuzji, zawsze warto się skonsultować

Wiem, że przy jodze czasem zdarza się że nagle jakiś mięsień ciągnie i boli. Może się to wiązać z "przebudową" ciała, ale nigdy nie powinnyśmy ignorować zupełnie takich sygnałów, tylko słuchać tego co nam mówi ciało.

[Jigoku]

Ta taśmy nie zastąpią wizyty i ortopedy i odpowiedniej rehabilitacji. Powinno się to skonsultować, a nie przyklejac na próbę, bo może pomoże. Źle naklejona taśma może wzmocnić objawy.

[Śniegowa]

Napisane przez Jigoku

Ta taśmy nie zastąpią wizyty i ortopedy i odpowiedniej rehabilitacji. Powinno się to skonsultować, a nie przyklejac na próbę, bo może pomoże. Źle naklejona taśma może wzmocnić objawy.

Absolutnie się z Tobą zgadzam, dlatego pisałam, że odradzam samodzielną zabawę.

[macmiki]

Napisane przez Jigoku

Ta taśmy nie zastąpią wizyty i ortopedy i odpowiedniej rehabilitacji. Powinno się to skonsultować, a nie przyklejac na próbę, bo może pomoże. Źle naklejona taśma może wzmocnić objawy.

Na swoje usprawiedliwienie: byłam w szpitalu. Jestę już po.

[Charlotta11]

U mnie jest o tyle fajnie, że nie ma przymusu. Wykupuje się karnet i można korzystac z zajęc tyle ile się chce.
A z tym niełączeniem jogi z innymi zajęciami to raczej prawda. Szczególnie po intensywnych zajęciach mój nauczyciel mówi "Uważajcie jak się poruszacie" bo ciało jest bardziej podatne na urazy. Zwlaszcza należy unikac gwałtownych ruchów i dźwigania. No i masaż po jodze ( tego samego dnia) jest też niewskazany. Dopiero następnego.

[Śniegowa]

Napisane przez Charlotta11

U mnie jest o tyle fajnie, że nie ma przymusu. Wykupuje się karnet i można korzystac z zajęc tyle ile się chce.
A z tym niełączeniem jogi z innymi zajęciami to raczej prawda. Szczególnie po intensywnych zajęciach mój nauczyciel mówi "Uważajcie jak się poruszacie" bo ciało jest bardziej podatne na urazy. Zwlaszcza należy unikac gwałtownych ruchów i dźwigania. No i masaż po jodze ( tego samego dnia) jest też niewskazany. Dopiero następnego.

Tego o masażu nie wiedziałam. Wiesz może dlaczego?

[Charlotta11]

Nie jestem pewna czy dobrze zrozumiałam ale chyba chodzi o coś w tym stylu, że joga wzmacnia mięśnie a masaż je rozbija i rozluźnia. Czyli ciało nie ma szansy się wzmocnic jeśli pójdziemy na masaż zbyt wcześnie.

[Śniegowa]

Napisane przez Charlotta11

Nie jestem pewna czy dobrze zrozumiałam ale chyba chodzi o coś w tym stylu, że joga wzmacnia mięśnie a masaż je rozbija i rozluźnia. Czyli ciało nie ma szansy się wzmocnic jeśli pójdziemy na masaż zbyt wcześnie.

Rozumiem. Dzięki

[201612291251]

Kurcze a ja chcialam po jodze chodzic na spinning, nie sadzilam, ze sa jakies przeciwskazania, nawet myslalam wrecz odwrotnie, ze joge potraktuje jako rozgrzewke dla organizmu, porozciagam miesnie itd.

Wysłane z jeżynki

[himymdk95]

Jestem ciekawa, czy są tutaj jakieś osoby które praktykują jogę i medytację. Czytałam dużo artykułów na temat plusów jogi, wyciszenie, rozciąganie etc. ale jaki jest największy plus całych tych ćwiczeń? Co one dają? Czy warto (wszędzie jest napisane, że tak, ale bez większego wyjaśnienia)? Interesują mnie opinie, które są bardziej wyczerpujące niż "warto, sama zobacz".

Czemu zaczęłyście praktykować jogę i czy/w jakim stopniu zmieniła Wasze życie?

O co dokładnie chodzi w medytacji? Nie potrafię sobie wyobrazić siedzenia na podłodze i kompletnie nie myśleć o niczym, bo zawsze coś mi po głowie chodzi. Jakie są zalety medytacji (poza "wewnętrznym wyciszeniem") i czy coś zmieniło się z Waszym życiu, odkąd zaczęłyście praktykować? Jaki ma to wpływ na życie codziennie, jeżeli ma?

Chcę sama spróbować w niedalekiej przyszłości i jogi i medytacji, ale jestem ciekawa Waszych spostrzeżeń i doświadczeń. Jakiekolwiek wskazówki byłyby mile widziane.

[201708160922]

Napisane przez himymdk95

Jestem ciekawa, czy są tutaj jakieś osoby które praktykują jogę i medytację. Czytałam dużo artykułów na temat plusów jogi, wyciszenie, rozciąganie etc. ale jaki jest największy plus całych tych ćwiczeń? Co one dają? Czy warto (wszędzie jest napisane, że tak, ale bez większego wyjaśnienia)? Interesują mnie opinie, które są bardziej wyczerpujące niż "warto, sama zobacz".

Czemu zaczęłyście praktykować jogę i czy/w jakim stopniu zmieniła Wasze życie?

O co dokładnie chodzi w medytacji? Nie potrafię sobie wyobrazić siedzenia na podłodze i kompletnie nie myśleć o niczym, bo zawsze coś mi po głowie chodzi. Jakie są zalety medytacji (poza "wewnętrznym wyciszeniem") i czy coś zmieniło się z Waszym życiu, odkąd zaczęłyście praktykować? Jaki ma to wpływ na życie codziennie, jeżeli ma?

Chcę sama spróbować w niedalekiej przyszłości i jogi i medytacji, ale jestem ciekawa Waszych spostrzeżeń i doświadczeń. Jakiekolwiek wskazówki byłyby mile widziane.

https://www.google.pl/search?q=joga+...hrome&ie=UTF-8