Śmietana czy śmietanka do sosu?

[tamistra]

Hej, Dziewczyny

Pewnie moje pytanie dla Was - w większości zapewne doświadczonych kucharek - wyda się dość infantylne, lub śmieszne, ale powiem szczerze - przygodę z gotowaniem zaczęłam stosunkowo niedawno i wciąż uczę się na własnych błędach.
Dziś problem śmietany. Czy do sosu śmietanowo - majonezowego powinnam dodać śmietany kwaśnej 18%, czy słodkiej/homogenizowanej 18%?

Do czego zmierzam... znalazłam taki oto przepis w internecie: KLIK i chciałabym go dziśwypróbować, ale nic nie piszą tu o rodzaju śmietany - ma to być po prostu gęsta osiemnastka. W sklepie jedyna gęsta była właśnie kwaśna, natomiast słodka miała lejącą się konsystencję.

Sama już nie wiem, co z tą śmietaną ale patrząc na przepis - jak myślicie? Bardziej będzie pasować słodka czy kwaśna? Z góry Wam dziękuję za odpowiedzi

[fioleciasto]

jak gęsta to myślę że kwaśna

[tamistra]

Hm, teoretycznie tak. Czytałam też, że można zagęścić śmietanę (a właściwie późniejszy sos) dodając trochę mąki rozrobionej z mąką. Da się tak zrobić z tą nieszczęsną słodką 18%, którą już kupiłam? ;c

Tak się wzbraniam przed kwaśną, bo niezbyt za taką przepadam i wolałabym, by ta "kwaśność" w sosie nie była wyczuwalna .

[lanavera]

Mi się wydaje, że kwaśność śmietany w sosie czy zupie jest zawsze niewyczuwalna Ja przynajmniej nie czuję. Nigdy w moim domu się nie używało śmietany kremówki czy jakiejkolwiek słodkiej, do niczego, jakoś tak nie było zwyczaju, a specjalnej kwaśności w daniach się nie dopatrzyłam.

Jak jest napisane w przepisie, że gęsta 18% to na pewno chodzi o kwaśną, bo słodka tak po prostu ma - jest lejąca, niezależnie od producenta.

A co do tego zagęszczania mąką - to dotyczy zagęszczania samego sosu, nie śmietany W sensie, że "gęstość" powstaje dopiero w kontakcie z gorącym, po chwili, ale śmietana będzie jaka była.

[Kucharka2013]

Wydaje mi się, że kwaśna bo do majonezu słodka nie pasuje za bardzo.

[Black_Rose]

Wiekszosc polskich przepisow na wytrawne potrawy opiera sie o kwasna smietana. ja widze duza roznice pomiedzy slodka i kwasna - zawsze uzycie slodkiej daje gwarancje lagodniejszego smaku i tego, ze sie nie zwazy.

[LadySith]

ja sie tez nie znam kompletnie na smietanach, ale rozróżniam tak, że jesli potrawa ma być gotowana potem jeszcze, to słodka, bo kwasnej chyba nie można zagotować...

[KarolinaK]

Napisane przez tamistra

Hm, teoretycznie tak. Czytałam też, że można zagęścić śmietanę (a właściwie późniejszy sos) dodając trochę mąki rozrobionej z mąką. Da się tak zrobić z tą nieszczęsną słodką 18%, którą już kupiłam? ;c

Tak się wzbraniam przed kwaśną, bo niezbyt za taką przepadam i wolałabym, by ta "kwaśność" w sosie nie była wyczuwalna .

Nie ma znaczenia jaka śmietaną Dodasz. Ja takie przepisy robie czasem z creme fresh a czasem ze słodka. Słodka jest bardziej kaloryczna ale zageszcza sie po,podgrzaniu.
Zreszta w przepisie ktoś zrobił błąd bo gęsta śmietaną to jest słodka dlatego ze ona po ubiciu czy po podgrzaniu zgestnieje. Natomiast nasza śmietanankwasna 18% czy właśnie creme fresh po podgrzaniu staje sie lejaca a ubic jej sie nie da.

[ollkaa]

Ja bym tylko z innej beczki dodała, że kiedy odkładamy kurczaka na pół godziny (posypanego vegetą) dobrze by było posmarować go oliwą To pomoże w przeniknieciu się smaków i zmniejsza ryzyko, ze kurczak po usmażeniu będzie suchy.
A co do śmietany - też dałabym kwaśną

[tamistra]

Dzięki za odzew dodałam śmietanę słodką - sos moim zdaniem był idealnie gęsty, a danie wyszło naprawdę dobrze może następnym razem poeksperymentuję z kwaśną?
ollkaa ---> to wiem, zawsze tak robię dzięki!

okej, temat uważam za zamknięty

[nowa_wizazystka]

To prawda kwaśność w zupie nie jest wyczuwalna, z tym, że do zupy dajemy śmietanę rzadką, a do sosu skoro pisze, że ma być gęsta,a jest kwaśna, to należy dać gęstą. Ja sos, oczywiście mam na myśli sos na wiepszowinie - zagęszczam tylko i wyłącznie chlebem -pychota. Bo 18% śmietana także jest do zupy,ale jest właśnie rzadką. Rozpisałam się - sorki.Pozdrawiam.