Polecamy:

**siarka40** · 2014-11-23, 17:02

Cytat:

Napisane przez Karolllka7

Żaden z wymienionych przez Was kandydatów nie jest zbyt przystojny

Po pierwsze to kwestia gustu, po drugie - a jeśli nawet, to ...?

Karolllka7 · 2014-11-23, 17:09

Cytat:

Napisane przez siarka40

Po pierwsze to kwestia gustu, po drugie - a jeśli nawet, to ...?

Coś Ty taka agresywna?

Napisałam tak, bo z wypowiedzi autorki wątku wydaje mi się, że przywiązuje sporą wagę do cech zewnętrznych. Już nic napisać nie można, bo od razu atak.

Marbella85 · 2014-11-23, 17:10

Cytat:

Napisane przez Karolllka7

Żaden z wymienionych przez Was kandydatów nie jest zbyt przystojny

ale ona nie pisała, że jest przystojny

Karolllka7 · 2014-11-23, 17:23

Cytat:

Napisane przez Marbella85

ale ona nie pisała, że jest przystojny

Oczywiście, że nie. To tylko moje domysły i gdybanie. Bo gdybym miała kogoś "nominować" do związku z autorką to byłby to ktoś bardziej na poziomie niż Wojewódzki ;-) To była tylko luźna uwaga i nic więcej, żadnego drugiego dna.

**siarka40** · 2014-11-23, 17:46

Cytat:

Napisane przez Marbella85

ale ona nie pisała, że jest przystojny

No i dlatego wyżej o to zapytałam

.

Black Rainbow · 2014-11-23, 17:53

Rozumiem, że ten wątek to żart, który ma na celu umilenie niektórym wizażankom czas?

vanniaa · 2014-11-23, 20:18

Cytat:

Napisane przez liselotta

Od razu pomyślałam o Wojewódzkim!!

Ja tez

Salalina · 2014-11-23, 20:48

Heh, dziewczyny, nie zgadujcie, proszę, bo mi się tylko przykro robi, że nie mogę Wam powiedzieć.
No i pamiętajcie, że wyszukiwarki indeksuja treści, lepiej bez zadnych pełnych nazwisk, żeby nie tworzyć plotek

Jutro będziemy się widzieć - denerwuje się jak przed egzaminem...

Pozdrawiam Was

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

**Mimiko** · 2014-11-23, 21:16

Cytat:

Napisane przez Black Rainbow

Rozumiem, że ten wątek to żart, który ma na celu umilenie niektórym wizażankom czas?

No raczej

Nie sądzę, że ktoś wierzy w te wszystkie przygody autorki. Najpierw Mnsieur, potem propozycja wyjazdu do Iraku, a teraz pan z telewizji.

Salalina · 2014-11-23, 21:32

Cytat:

Napisane przez Mimiko

No raczej

Nie sądzę, że ktoś wierzy w te wszystkie przygody autorki. Najpierw Mnsieur, potem propozycja wyjazdu do Iraku, a teraz pan z telewizji.

Potwierdzam! To czyste bajkopisarstwo! Zaleca się nie tracić na nie czasu...

Serdecznie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

**bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47** · 2014-11-23, 21:47

Cytat:

Napisane przez Black Rainbow

Rozumiem, że ten wątek to żart, który ma na celu umilenie niektórym wizażankom czas?

Aż do tych ostatnich wiadomości łudziłam się, że to się jednak działo naprawdę. Ale jak przeczytałam o zaciągnięciu monsieura do łóżka i romansie z Panem z Telewizji to wszystkie moje złudzenia prysły.

Wisnia34 · 2014-11-23, 22:34

Cytat:

Napisane przez Salalina

Potwierdzam! To czyste bajkopisarstwo! Zaleca się nie tracić na nie czasu...

Serdecznie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wypadało uprzedzić na wstępie. Jeśli ktoś dobrnął do tego postu, to już za późno na ostrzeżenie. I zostaje niesmak.

**201604130936** · 2014-11-23, 22:38

Cytat:

Napisane przez Wisnia34

Wypadało uprzedzić na wstępie. Jeśli ktoś dobrnął do tego postu, to już za późno na ostrzeżenie. I zostaje niesmak.

Ale to chyba ironia byla?
A poza tym, czy to wazne? Mnie sie dobrze czytalo i nawet teoche hejtowalo autorke. Chce wiecej xd

Wisnia34 · 2014-11-23, 22:43

Cytat:

Napisane przez harleyka

Ale to chyba ironia byla?

Serio? Nie może być!

Cytat:

A poza tym, czy to wazne? Mnie sie dobrze czytalo i nawet teoche hejtowalo autorke. Chce wiecej xd

Tak, to ważne.

**201604130936** · 2014-11-23, 22:51

Cytat:

Napisane przez Wisnia34

Serio? Nie może być!

Tak, to ważne.

No to skad twoj niesmak, skoro wyczulas ironie?

Wisnia34 · 2014-11-23, 23:04

Cytat:

Napisane przez harleyka

No to skad twoj niesmak, skoro wyczulas ironie?

Niesmak wywołał całokształt.

O ile jeszcze byłam w stanie znieść egzaltację Autorki i budowanie aury niezwykłości wokół całkiem banalnych zdarzeń, o tyle finisz mnie dobił.

To "zaciągnięcie do łóżka" opisane przez Autorkę stanowi taki zgrzyt w zestawieniu z początkowymi romantycznymi uniesieniami, że cała ta pisanina straciła jakikolwiek sens.

**201604130936** · 2014-11-23, 23:06

Cytat:

Napisane przez Wisnia34

Niesmak wywołał całokształt.

O ile jeszcze byłam w stanie znieść egzaltację Autorki i budowanie aury niezwykłości wokół całkiem banalnych zdarzeń, o tyle finisz mnie dobił.

To "zaciągnięcie do łóżka" opisane przez Autorkę stanowi taki zgrzyt w zestawieniu z początkowymi romantycznymi uniesieniami, że cała ta pisanina straciła jakikolwiek sens.

No to miala uprzedzic na wstepie ze chce go zaciagnac do lozka, tak? Moze wtedy jeszcze nie chciala xd

Wisnia34 · 2014-11-23, 23:26

Cytat:

Napisane przez harleyka

No to miala uprzedzic na wstepie ze chce go zaciagnac do lozka, tak? Moze wtedy jeszcze nie chciala xd

Mogła być zwyczajnie szczera. Nie rozpisywać się o pozostawieniu faceta z niedosytem po jakichś tam myziankach, nie zachwycać tym, że nie chciał jej zaciągnać do łóżka, nie opowiadać o ubraniu chroniącym przed seksem w postaci spodni dresowych, skoro na koniec wyskoczyła z tym zaciągnięciem do łóżka. Pozostaje mieć tylko nadzieję, ze facet nie był w tym momencie zajęty...

**siarka40** · 2014-11-23, 23:52

Cytat:

Napisane przez harleyka

No to miala uprzedzic na wstepie ze chce go zaciagnac do lozka, tak? Moze wtedy jeszcze nie chciala xd

Nie no, z tego co wczoraj pisała, Autorka właśnie od początku chciała:

Cytat:

Napisane przez Salalina

Na początku to był mój pomysł na te znajomość - luźny romans. P. namieszal mi w głowie, gdy zaczął się zachowywać, jakby chodziło mu o coś więcej. Nie dążył do seksu, a mnie pozostał niedosyt

- co się niezbyt klei, jak wyżej pisałam, z tym co wcześniej tutaj było pisane - a Autorka ani słowem się nie zająknęła, że chodziło wyłącznie o łóżkowy wymiar znajomości^^.

Salalina · 2014-11-24, 01:19

OK - bo widzę, że to nie jest jasne:
Na początku znajomości autorce zaswital pomysł, że dobry to materiał na romans, bo była z jej strony chemia. Pierwsze spotkania odbyły się w atmosferze ciekawosci, jakiś tajemniczy palec popychal na te spotkania, ale na tym etapie nie robi się planów. W mojej głowie opcja romansu była jedyną możliwą wtedy, bo P. byl tak... nietypowy, że nie zapuszczalam się z wyobraźnią w dalsze rejony.
Wtedy on zaczął okazywać mi zainteresowanie nieco inne, niż się spodziewałam, to znaczy traktował nasze spotkania jak regularne randki. I WTEDY, skolowana i pod jego wyraźnym urokiem, ZALOZYLAM WĄTEK. Czyli mówiąc "na początku mialam ochotę na romans" mam na myśli początek znajomości, a nie początek wątku, który rzeczywiście zaczyna się sielsko-anielsko-drżąco...

Przecież takie emocje w nas ewoluuja.
Dla mnie pójście z kimś do łóżka nie wymaga bycia parą, można mieć piękne doznania i jak najbardziej pozytywne emocje bez otoczki związku. Ale w tej świadomości żyje od dopiero jakichś 4 lat, wcześniej to było dla mnie dużo bardziej skomplikowane. Więc jak najbardziej rozumiem, że można myśleć inaczej. Ale to wcale nie oznacza, że nie umiem się zakochać.

P. w jakimś sensie mnie zawiódł, gdy przerwał tę naszą historyjkę podczas rozmowy o spotkaniu z ex. Coś się dla mnie zamknęło wtedy, choć zdałam sobie z tego sprawę jak juz emocje opadły. Wtedy na powrót mogłam go postrzegać jako faceta ew. tylko do romansu. Wszak - jak dobrze wiemy - w oczach kobiety nie jest to dla mężczyzny żaden awans. ..

Sent from my GT-I8190N using Wizaz Forum mobile app

Karena 73 · 2014-11-24, 05:52

Ciekawe ile w tym wątku jest prawdy

bo, że większość zmyślona to prawie pewne, łącznie z wykorzystaniem biednego misia.
I taka małą rada: jeżeli w jednym wątku piszesz, że chodzi tylko o emocje i "przyjaźń", nie zdradzaj się w innym, że bierzesz tabletki anty, bo tracisz wiarygodność.
No i nie przejmuj się za bardzo. Nie Ty pierwsza dostałaś kosza, nie musisz na siłę nam udowadniać, że jednak dopięłaś swego. To bez sensu, a tylko zepsułaś opowiadanie. I to chyba nie był pierwszy "Monsieur", prawda?

PS. Bardzo łatwo znaleźć wypowiedzi w innych wątkach i połączyć, pamiętaj, ale ciii

**201607050913** · 2014-11-24, 07:42

Trochę żenujący już się ten wątek zrobił, a taki był przyjemny. Ja uciekam

**201604130936** · 2014-11-24, 09:41

Cytat:

Napisane przez Karena 73

Ciekawe ile w tym wątku jest prawdy

bo, że większość zmyślona to prawie pewne, łącznie z wykorzystaniem biednego misia.
I taka małą rada: jeżeli w jednym wątku piszesz, że chodzi tylko o emocje i "przyjaźń", nie zdradzaj się w innym, że bierzesz tabletki anty, bo tracisz wiarygodność.
No i nie przejmuj się za bardzo. Nie Ty pierwsza dostałaś kosza, nie musisz na siłę nam udowadniać, że jednak dopięłaś swego. To bez sensu, a tylko zepsułaś opowiadanie. I to chyba nie był pierwszy "Monsieur", prawda?

PS. Bardzo łatwo znaleźć wypowiedzi w innych wątkach i połączyć, pamiętaj, ale ciii

Ogolnie sie zgadzam poza argumentem o tabletkach. Znam sporo niezwiazanych kobiet, ktore je biora, bo braly wczesniej, przeciez nie wiedza kiedy kogos poznaja, a takie raz branie a raz nie tylko rozlegulowalo by organizm.

Rena · 2014-11-24, 11:18

Cytat:

Napisane przez harleyka

Ogolnie sie zgadzam poza argumentem o tabletkach. Znam sporo niezwiazanych kobiet, ktore je biora, bo braly wczesniej, przeciez nie wiedza kiedy kogos poznaja, a takie raz branie a raz nie tylko rozlegulowalo by organizm.

plus to ze anty czasem pomagaja na problemy ze skora np przy leczeniu tradziku.

Niektore tak maja kolezanka kupi sobie stanik eksponujacy biust to pewnie w ciazy bo w ciazy biust sie powieksza, przytyje to tez ciaza a nie malo ruchu, zatruje sie jedzeniem znow ciaza bo nudnosci to typowy objaw i mozna by tak w nieskoczonosc. Nawet kupno wiekszego mieszkania czy samochodu aha zaraz bedzie wieksza rodzina... wszystko sie kreci wokol seksu i dzieci.

Envoyé depuis mon GT-S5839i avec Tapatalk

**ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca** · 2014-11-24, 11:39

Treść usunięta

**siarka40** · 2014-11-24, 12:02

Cytat:

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

No dla mnie to jest kiepskie - zwłaszcza skoro tylko po to zostało zrobione, aby nie było uczucia niedosytu^^.
Poza tym niezbyt uczciwie przedstawiona została ta historia, jeżeli Autorka ukryła swoje początkowe zamiary.

wiekanka · 2014-11-24, 12:10

Cytat:

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

Rzeczywiscie musze uczciwie przyznac,ze switnie jej to wyszlo.

A Salalina( w wieku 26 -28,choc to tez nie jest pewne) zabawiac sie tak, ma spore szanse na staropanienstwo.

MeredithGrey · 2014-11-24, 12:33

Cytat:

Napisane przez nimueg

Jak dla mnie to możesz o mydle pisać, bylebyś pisała. Twoje posty umiliły mi niejedną kawę w pracy i chcę jeszcze

Mi tez sie podoba Twoj styl pisania, sama w internetowych pisaninach jestem roztrzepana a u Ciebie interpunkcja, skladnia, slownictwo wyszukane, wszystko cacy. Nie musisz jak dla mnie pisac o panu z tv, ale jak zalozysz jeszcze kiedy Jakis watek, to na p e w n o na niego zajrze! To jak dobra ksiazka do herbaty, masz umiejetnosci

**201607111028** · 2014-11-24, 13:04

Ee, wątek nie stracił sensu, ja tam chcę więcej!

malypeszek · 2014-11-24, 14:14

A wiecie o kim ja pomyślałam jako o panu z tv? O p. Kuźniarze XD

A nie, przepraszam, właśnie sprawdziłam, on żonaty.

2014-11-23, 17:53	#606
Black Rainbow Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Mazowieckie Wiadomości: 1 641	Dot.: Monsieur... Rozumiem, że ten wątek to żart, który ma na celu umilenie niektórym wizażankom czas? __________________ Dziewczyna, która kocha lakiery do paznokci

2014-11-23, 20:48	#608
Salalina Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-11 Lokalizacja: Polska Wiadomości: 783	Dot.: Monsieur... Heh, dziewczyny, nie zgadujcie, proszę, bo mi się tylko przykro robi, że nie mogę Wam powiedzieć. No i pamiętajcie, że wyszukiwarki indeksuja treści, lepiej bez zadnych pełnych nazwisk, żeby nie tworzyć plotek Jutro będziemy się widzieć - denerwuje się jak przed egzaminem... Pozdrawiam Was Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. __________________ Keep movin!

2014-11-24, 01:19	#620
Salalina Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-11 Lokalizacja: Polska Wiadomości: 783	Dot.: Monsieur... OK - bo widzę, że to nie jest jasne: Na początku znajomości autorce zaswital pomysł, że dobry to materiał na romans, bo była z jej strony chemia. Pierwsze spotkania odbyły się w atmosferze ciekawosci, jakiś tajemniczy palec popychal na te spotkania, ale na tym etapie nie robi się planów. W mojej głowie opcja romansu była jedyną możliwą wtedy, bo P. byl tak... nietypowy, że nie zapuszczalam się z wyobraźnią w dalsze rejony. Wtedy on zaczął okazywać mi zainteresowanie nieco inne, niż się spodziewałam, to znaczy traktował nasze spotkania jak regularne randki. I WTEDY, skolowana i pod jego wyraźnym urokiem, ZALOZYLAM WĄTEK. Czyli mówiąc "na początku mialam ochotę na romans" mam na myśli początek znajomości, a nie początek wątku, który rzeczywiście zaczyna się sielsko-anielsko-drżąco... Przecież takie emocje w nas ewoluuja. Dla mnie pójście z kimś do łóżka nie wymaga bycia parą, można mieć piękne doznania i jak najbardziej pozytywne emocje bez otoczki związku. Ale w tej świadomości żyje od dopiero jakichś 4 lat, wcześniej to było dla mnie dużo bardziej skomplikowane. Więc jak najbardziej rozumiem, że można myśleć inaczej. Ale to wcale nie oznacza, że nie umiem się zakochać. P. w jakimś sensie mnie zawiódł, gdy przerwał tę naszą historyjkę podczas rozmowy o spotkaniu z ex. Coś się dla mnie zamknęło wtedy, choć zdałam sobie z tego sprawę jak juz emocje opadły. Wtedy na powrót mogłam go postrzegać jako faceta ew. tylko do romansu. Wszak - jak dobrze wiemy - w oczach kobiety nie jest to dla mężczyzny żaden awans. .. Sent from my GT-I8190N using Wizaz Forum mobile app __________________ Keep movin! Edytowane przez Salalina Czas edycji: 2014-11-24 o 01:24

2014-11-24, 05:52	#621
Karena 73 Kobieta z klasą Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: śląsk Wiadomości: 3 058	Dot.: Monsieur... Ciekawe ile w tym wątku jest prawdy bo, że większość zmyślona to prawie pewne, łącznie z wykorzystaniem biednego misia. I taka małą rada: jeżeli w jednym wątku piszesz, że chodzi tylko o emocje i "przyjaźń", nie zdradzaj się w innym, że bierzesz tabletki anty, bo tracisz wiarygodność. No i nie przejmuj się za bardzo. Nie Ty pierwsza dostałaś kosza, nie musisz na siłę nam udowadniać, że jednak dopięłaś swego. To bez sensu, a tylko zepsułaś opowiadanie. I to chyba nie był pierwszy "Monsieur", prawda? PS. Bardzo łatwo znaleźć wypowiedzi w innych wątkach i połączyć, pamiętaj, ale ciii __________________ Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać.

2014-11-24, 07:42	#622
201607050913 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-11 Wiadomości: 2 561	Dot.: Monsieur... Trochę żenujący już się ten wątek zrobił, a taki był przyjemny. Ja uciekam

2014-11-24, 11:39	#625
ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 3 240	Dot.: Monsieur... Treść usunięta

2014-11-24, 13:04	#629
201607111028 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-12 Wiadomości: 6 905	Dot.: Monsieur... Ee, wątek nie stracił sensu, ja tam chcę więcej!

2014-11-24, 14:14	#630
malypeszek Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-02 Wiadomości: 443	Dot.: Monsieur... A wiecie o kim ja pomyślałam jako o panu z tv? O p. Kuźniarze XD A nie, przepraszam, właśnie sprawdziłam, on żonaty. Edytowane przez malypeszek Czas edycji: 2014-11-24 o 14:17 Powód: dopisek

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)